Gorący flirt = oszalałem - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Gorący flirt = oszalałem

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 8 ]

Temat: Gorący flirt = oszalałem

Jestem 31 letnim mężczyzną, w 15 miesięcznym związku. A mimo to z nieznanego mi powodu, czuję narastającą ochotę na flirt.
Od kilku miesięcy coś szepcze mi do ucha, żebym trochę poflirtował. Zdarza się, że nachodzi mnie ochota na założenie konta na portalu randkowym, czy też zagadanie do spoglądającej z zainteresowaniem nieznajomej dziewczyny.

Co jakiś czas przechodząca dziewczyna przeciągnie spojrzenie, odwróci się, albo nawet uśmiechnie, a ja wyobrażam sobie przebieg rozmowy.
Raz czekając na kolegów w galerii, znalazłem się w sytuacji gdzie jedna dziewczyna co chwila na mnie zerkała.
Patrzyła, bawiła włosami. Innym razem stojąc w kolejce zauważyłem, że stojąca blisko mnie dziewczyna zaczepia mnie wzrokiem.

Zauważając zainteresowanie ze strony obcych dziewczyn mam ochotę z nimi porozmawiać, poflirtować.
Chciałbym w ich gestach, wypowiadanych przez nich słowach czuć to, że im się podobam.
Nie chodzi mi ani o seks, ani o zmianę partnerki. Jedynie mam ochotę na rozmowę, lekki flirt i tyle.
Bez umawiania, randkowania, rozwijania relacji.

Wiem, że to może wydawać się niezrozumiałe, czy wręcz dziwne, ale z niejasnych dla mnie powodów tak mam.
Piszę ten list żeby dowiedzieć się co o tym myślicie i czy ktoś miał kiedyś podobnie?
Chciałbym też lepiej zrozumieć siebie i swoje emocje, skąd u mnie chęć na flirt.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Gorący flirt = oszalałem

Przyjemnie czytać tak dobrze napisane teksty, ale niestety, drodzy szkolący boty - ludzie się tak nie wysławiają.
'Raz czekając na kolegów w galerii, znalazłem się w sytuacji gdzie jedna dziewczyna co chwila na mnie zerkała.' --- > Przeciętny Polak napisałby to tak:
'Raz czekając na kolegów w galerii, jedna dziewczyna co chwila na mnie zerkała.'
No i znacznie za dużo tych imiesłowów jak na przeciętnego użytkownika Internetu.

3

Odp: Gorący flirt = oszalałem

Kurde, co za czasy. Człowiek nie może niczego napisać bo go biorą za bot.
Nie wiem czy się śmiać, czy przeciwnie, płakać.

Odp: Gorący flirt = oszalałem
bateau92 napisał/a:

z nieznanego mi powodu, czuję narastającą ochotę na flirt.

Dwa powody, na szybko. Różnica między nimi będzie zależeć od natężenia tych myśli.

- Jesteś zdrowym mężczyzną, któremu podobają się kobiety i chce interakcji. Nie ma w tym nic złego, biologia.
Masz jeszcze rozum by to kontrolować, decydować.

- Masz nezaspokojone potrzeby, których realizację upatrujesz w uzyskaniu atencji, uwagi, akceptacji czy podziwu od kobiet.
Odpowiedz sobie na pytanie, z czego to wynika. Być może brakuje Ci czegoś w relacji np w wyniku niedopasowania albo brakach w komunikacji.
Być może masz braki wynikające z warunków, w jakich kształtowała się Twoja osobowość. Np. chłodna, wycofana emocjonalnie matka lub jej brak. Albo nadopiekuńcza, dominująca i wymagająca. Chcesz dostać od innych, czego Ci brakowało z nią.
Wtedy praca z samym sobą, nie dostaniesz tego od kobiet.


Możliwości sporo, szukaj.

5 Ostatnio edytowany przez Legat (2023-12-01 11:21:12)

Odp: Gorący flirt = oszalałem
bateau92 napisał/a:

Chciałbym też lepiej zrozumieć siebie i swoje emocje, skąd u mnie chęć na flirt.

To bardzo proste. Ciągle się siebie uczymy. A nie możemy się niczego nauczyć, jeśli nie zachowujemy się jak małe dziecko. Kłopot w tym, że dziecko nie ma oporów przed obawą o ośmieszenie się, czy patrzenia na konsekwencje. Spodobało się, no to idzie i chce to dotknąć, sprawdzić, skorzystać.
W naszym życiu pojawiają się hamulce, wiedza o ograniczeniach, pewnie różne kompleksy, lęk przed nie poradzeniem sobie w danej sytuacji, czy własnie obawa przed ośmieszeniem, czy konsekwencjami.
Co nie znaczy, że nasze małe dziecko dalej w nas nie działa. Stąd u ciebie pojawia się dysonans. Chciałoby się, a jednak ... No właśnie myśl, no nie co ja oszalałem? I hamulce działają.

6

Odp: Gorący flirt = oszalałem

A Ja myśl, że brakuje Ci czegoś w relacji i „gorący flirt” z innymi kobietami nie jest okej względem Twojej, jeśli chcesz uwagę innych kobiet, flirtu z nimi to najpierw zakończ relacje i nie krzywdź Swojej kobiety. Często jest tak, że pozwalając sobie na flirt, łamiemy barierę w głowie i później o zdradę już bardzo łatwo, to trochę taka pułapka. Moja rada porozmawiaj ze swoją kobietą, jesteście w związku więc zobacz, czy to nie dotyka waszych granic, zobacz, co ona o tym myśli. Przede wszystkim nie rób tego za jej plecami bo to może być dla niej krzywdzące. Duży plus, że szukasz odpowiedzi na to, co się dzieje w twojej głowie a nie od razu bez namysłu robisz.

7

Odp: Gorący flirt = oszalałem
Anewe napisał/a:

Przyjemnie czytać tak dobrze napisane teksty, ale niestety, drodzy szkolący boty - ludzie się tak nie wysławiają.
'Raz czekając na kolegów w galerii, znalazłem się w sytuacji gdzie jedna dziewczyna co chwila na mnie zerkała.' --- > Przeciętny Polak napisałby to tak:
'Raz czekając na kolegów w galerii, jedna dziewczyna co chwila na mnie zerkała.'
No i znacznie za dużo tych imiesłowów jak na przeciętnego użytkownika Internetu.


Sorry, nie zrozumialam twojego pierwszego zdania.

8 Ostatnio edytowany przez Gosiawie (2023-12-01 13:24:18)

Odp: Gorący flirt = oszalałem

a ja mysle, ze lepiej zebys nie byl w zwiazku, tylko flirtowal sobie z kim popadnie, bedziesz szczesliwy i twoja partnerka, ktora oszukujesz w myslach, rowniez

Posty [ 8 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Gorący flirt = oszalałem

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024