Mizoandria i mizoginia a przyzwolenie społeczne - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Mizoandria i mizoginia a przyzwolenie społeczne

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 9 ]

1

Temat: Mizoandria i mizoginia a przyzwolenie społeczne

Niektóre środowiska dostrzegają, że zbiorowe obrażanie kobiet jest powszechnie potępiane, zaś analogiczne postępowanie wobec mężczyzn - przynajmniej tolerowane. Maskuliniści uznają to za formę seksizmu. Ja dostrzegam, że problem jest głębszy i przynajmniej ma niewiele  wspólnego z idealizacją kobiet i demonizacją mężczyzn.

Otóż w moim poprzednim wątku - o osobach obsesyjnie widzących wszędzie inceli - przywołałem przykład Jakuba Dymka. Ów dziennikarz popełnił na Onecie kilka tekstów o rzekomych kompleksach młodych mężczyzn głosujących na Konfederację. Kilka lat temu - również na łamach Onetu - ukazał się artykuł, w którym ten sam Dymek oskarżany był nawet o gwałt. Oskarżenia o "tylko" molestowanie padły już od kilku kobiet.

Idziemy dalej - Hollywood. Od lat filmy robione w myśl poprawności politycznej, gdzie biały heteroseksualny mężczyzna musi być ucieleśnieniem wszelkiego zła. Akcja sprzed kilku lat - Metoo. Część oskarżeń zapewne była fałszywych, jednak te prawdziwe wielokrotnie przekraczają statystyki społeczeństwa ogólem.

Kolejny przykład - ONZ - instytucja, w której mizoandria jest niemalże na porządku dziennym. Okazuje się, że na porządku dziennym jest również molestowanie:
https://wyborcza.pl/7,75399,28606225,w- … owani.html

I ostatni. Czytając artykuł o manosferze, odkryłem że istnieje organizacja, która - uwaga - MGTOW uważa za inceli. Oto ona:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Southern_ … Law_Center

Długo nie musiałem szukać potwierdzeń swoich domysłów - założyciel organizacji zwolniony wskutek oskarżeń o przemoc rasową i seksualną.


Jak uważacie dziewczyny i rodzynki - czy powszechność mizoandrii to skutek osiągnięcia wysokich stanowisk przez mężczyzn, którzy sami mają potężne grzechy wobec kobiet? Czy owa mizoandria jest próbą "rozwodnienia" swoich win poprzez obwinianie jak największej grupy mężczyzn? Czy feministki są tu tylko narzędziami w ich działalności?

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez assassin (2023-04-30 23:44:12)

Odp: Mizoandria i mizoginia a przyzwolenie społeczne

Cóż, chłopu nie przystoi jojczyć, że go baba bije. wink I takie tego są skutki.

3 Ostatnio edytowany przez zwyczajny gość (2023-05-02 08:10:31)

Odp: Mizoandria i mizoginia a przyzwolenie społeczne
Grasse napisał/a:

Idziemy dalej - Hollywood. Od lat filmy robione w myśl poprawności politycznej, gdzie biały heteroseksualny mężczyzna musi być ucieleśnieniem wszelkiego zła.
.

Tak, dobrze zauważyłeś, ta choroba to poprawność polityczna. (Niektórzy uważają, że gorsza od faszyzmu).
Wywodzi się z lewackich nurtów politycznych wspomaganych medialną propagandą. By zawładnąć świadomością społeczną i w konsekwencji przejąć władzę.
Nie polega na sile faktów, na argumentach a na umiejętnie serwowanych emocjach.
A przykładów jest znacznie więcej. Np.
- poglądy polityczne - te prawicowe, narodowe złe, lewicowe, internacjonalistyczne te dobre
- wyznanie - katolickie - złe - muzułmańskie, judaistyczne - to nie wolno złego słowa powiedzieć
- kolor skóry - biały - czary, to od razu wiadomo co wolno mówić.
- orientacja seksualna - hetero - to zgroza, a LGBT+ ....wiadomo
Itp. itd.
P.S.
Ostatnio wyszła książka Ewy Sapieżyńskiej o rasiźmie w Norwegii wobec Polaków i ogólnie wobec osób z Europy Wschodniej. Niby taki porządny naród ....och i ach. Ale o tym nie wolno mówić, bo przecież tylko w Polsce jest.

4 Ostatnio edytowany przez assassin (2023-05-03 22:41:24)

Odp: Mizoandria i mizoginia a przyzwolenie społeczne

Chyba we właściwym temacie. Trochę niewygodnych ciekawostek.

5

Odp: Mizoandria i mizoginia a przyzwolenie społeczne
Grasse napisał/a:

Jak uważacie dziewczyny i rodzynki - czy powszechność mizoandrii to skutek osiągnięcia wysokich stanowisk przez mężczyzn, którzy sami mają potężne grzechy wobec kobiet? Czy owa mizoandria jest próbą "rozwodnienia" swoich win poprzez obwinianie jak największej grupy mężczyzn? Czy feministki są tu tylko narzędziami w ich działalności?

Zapomniałeś dodać, że jak Gillette otwarcie wsparła MeToo, to gdyby nie fakt, że są częścią Procter & Gamble, to poszliby z torbami, bo stracili ponad 5 miliardów $. Obecnie to samo jest z amerykańskim Budweiser'em za wspieranie LGBT+. Stracili bezpośrednio ponad 800mln $, a cała grupa też straciła ok 5 miliardów $.

To najlepiej odpowiada na twoje pytania, gdzie leży prawda, bo zwyczajnie ludzie się wypowiedzieli - tylko, że w formie decyzji ekonomicznych. Ani środowiska LGBT+ (zamiennie trubo-femi-nazistki) nie są tak duże, ani nie mają takiego wsparcia, ani fałszywe oskarżenia nie są tak rzadkie. Po prostu kobiety w takim wypadku nie ponoszą żadnej odpowiedzialności. Jak np żona Deppa. Ale to jest normą.

Widać to też po statystykach rozwodów, statystykach przyznawania opieki nad dzieckiem, statystykach zgonów (zwłaszcza samobójstw) itp.

Twórca pojęcia gender i płynności płci John Money molestował i okaleczał dzieci (manipulował rodzicami i kastrował młodych chłopców). Jak to wyszło na jaw, to w zasadzie wszyscy co mogli, to go potępili. Obiekty swoich badań, na których oparł swoje tezy, słynni brania Reimer ostatecznie popełnili samobóstwa. Jeden bezpośrednio, a drugi przedawkował. Niemniej jednak wojujące feministki i wielu ultra-lewicowów posługuje się tymi pojęciami traktując je jak prawdę objawioną.

Każda skrajność jest do szpiku zła, ale statystyka jest nieubłagana. Żeby średnia społeczna była taka, jak ją widać za oknem, to dwa końce kija muszą się równoważyć. Poza tym, żyjemy w dynamicznych czasach i co kilka lat się to zmienia. Jedyne, co jest stałe to trzy rzeczy: mamy co raz mniejsze mózgi, mamy co raz niższą temperaturę ciał, a mężczyźni mają co raz mniej testosteronu (obecnie ok połowę mniej niż w latach 80tych).

6

Odp: Mizoandria i mizoginia a przyzwolenie społeczne

Zapomniałem dodać przykładu z naszego podwórka, gdzie na czele unijnej komisji ds. praw kobiet stoi facet z wyrokiem za znęcanie się nad matką. Sam autor pierwowzoru Konwencji Stambulskiej (hiszpańskiej ustawy o przemocy ze względu na płeć) tłukł swoją żonę.

7

Odp: Mizoandria i mizoginia a przyzwolenie społeczne

Biedroń był oskarżony, ale nie wiem czy skazany. Zarówno on, jak i jego matka żyją w zgodzie. Oboje przyznają, że ta sytuacja to nieporozumienie, choć faktycznie w ich domu agresja i znęcanie psychiczne i fizyczne to chodziło w każdą stronę.  Głównym powodem był ojciec-alkoholik. Doszło do szamotaniny i Biedroń stanął w obronie ojca. Całość miała być gigantycznym nieporozumieniem i desperacją.

A tego z Hiszpanią to nie wiem. Obecne prawo to wynik śmierci Franco i zmian kulturowych, gdzie kamieniem milowym było brutalne morderstwo Any Orantes Ruiz, matki ośmiorga dzieci, dokonane w 1997 r. przez jej byłego męża Jose Parejo, który wyjątkowo brutalnie ją gwałcił i maltretował przez wiele lat. Ostatecznie typ przywiązał ją do krzesła i spalił żywcem.

8

Odp: Mizoandria i mizoginia a przyzwolenie społeczne
Jack Sparrow napisał/a:

Biedroń był oskarżony, ale nie wiem czy skazany. Zarówno on, jak i jego matka żyją w zgodzie. Oboje przyznają, że ta sytuacja to nieporozumienie, choć faktycznie w ich domu agresja i znęcanie psychiczne i fizyczne to chodziło w każdą stronę.  Głównym powodem był ojciec-alkoholik. Doszło do szamotaniny i Biedroń stanął w obronie ojca. Całość miała być gigantycznym nieporozumieniem i desperacją.

Zawarli ugodę - taka instytucja figuruje w Kodeksie Karnym, nie oznacza ono jednak, że do czynu nie doszło.

Jack Sparrow napisał/a:

A tego z Hiszpanią to nie wiem. Obecne prawo to wynik śmierci Franco i zmian kulturowych, gdzie kamieniem milowym było brutalne morderstwo Any Orantes Ruiz, matki ośmiorga dzieci, dokonane w 1997 r. przez jej byłego męża Jose Parejo, który wyjątkowo brutalnie ją gwałcił i maltretował przez wiele lat. Ostatecznie typ przywiązał ją do krzesła i spalił żywcem.

Wiadomo, że Aguilar sam bił żonę, tylko, że temat został zamieciony pod dywan. Same przepisy nagenerowały falę fałszywych oskarżeń nie pomagając przy tym prawdziwym ofiarom.

9

Odp: Mizoandria i mizoginia a przyzwolenie społeczne

I co w związku z tym? Zawsze będą odchyły w obie strony. Tak i będą bezkarni oprawcy, tak i będą bezpodstawne oskarżenia jako metoda wyzysku odszkodowań czy zwykłej zemsty.

Posty [ 9 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Mizoandria i mizoginia a przyzwolenie społeczne

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024