Nuda w łóżku - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 21 ]

Temat: Nuda w łóżku

Witam! Bardzo lubię to miejsce - kopalnia wiedzy, i postanowiłam w końcu napisać o moim problemie, nie wiem jednak czy to dobre miejsce bo z tego co widzę większość bardzo konserwatywnie podchodzi do spraw seksualności. Ale do konkretów - Mam 35 lat, mąż 37 - od 15 lat w szczęśliwym związku z czworgiem dzieci. Od zawsze lubiliśmy eksperymenty i nowości jednak od dłuższego czasu wdarła się monotonia co zaczęło nam obojgu doskwierać. Napisze o tym czego próbowaliśmy:
- Oral, On nie lubi bo słabo to robię i dobrze o tym wiem bo odrzuca mnie smak substancji która się wydziela z penisa podczas podniecenia. Wiec lepiej mi idzie pobudzanie go dłońmi lub stopami co On uwielbia jako element gry wstępnej lub finisz
- seks klasyczny, wypróbowana chyba każda możliwa konfiguracja i pozycja. Lubimy niektóre pozycjie z kamasutry ale większość nas męczy.
- seks analny, oboje uwielbiamy!! Lubię każdą formę pieszczot, od języka po dłonie aż po penetracje w różnych konfiguracjach. Uwielbiamy też finał w tej wersji tongue
- seks w plenerze (lasy, góry, morza, rzeki...), miejscach publicznych (szatnie, sauny, przebieralnie sklepowe, środki komunikacji, toalety itp itd) ostatnio jednak zaprzestaliśmy bo bardzo mało brakło aby skończyło się na wizycie na posterunku policji + dużo wstydu...
- zabawki erotyczne (wibrator, "pingwin", magic-wand, afrodyzjaki, żele i kremy, kulek analnych nie lubię wole jak sam to robi
- seks przez kamerkę z innymi nas nie bawi a seks grupowy (trójkąty czy też swingers kluby) odpada

Nie mam z kim o tym pogadać a moja przyjaciółka z którą jestem bardzo blisko i której opowiedziałam ze szczegółami o tym wszystkim była w szoku ze szczęką na podłodze i spytała dowcipnie tylko czy mogę pożyczyć jej mojego męża na wikend tongue

Może jest tu ktoś kto spróbował czegoś fajnego i chciałby się tym podzielić? Może jakieś nowe zabawki poza tymi które tu opisałam? Sama już nie mam pomysłu co można byłoby zmienić....

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Nuda w łóżku
Elżbieta35 napisał/a:

pożyczyć jej mojego męża na wikend tongue

A co to jest ten "wikend"? smile

3

Odp: Nuda w łóżku
Legat napisał/a:
Elżbieta35 napisał/a:

pożyczyć jej mojego męża na wikend tongue

A co to jest ten "wikend"? smile

Przepraszam, że trochę nie po polsku ale chodziło po prostu o "Weekend" tongue Sobota + Niedziela Panie mało domyślny tongue

4

Odp: Nuda w łóżku

Nie wiem jak może seks być nudny, chyba przez te wymyślanki, pomyśl co będzie za 20 - 30 lat big_smile

5

Odp: Nuda w łóżku
Elżbieta35 napisał/a:

Witam! Bardzo lubię to miejsce - kopalnia wiedzy, i postanowiłam w końcu napisać o moim problemie, nie wiem jednak czy to dobre miejsce bo z tego co widzę większość bardzo konserwatywnie podchodzi do spraw seksualności. Ale do konkretów - Mam 35 lat, mąż 37 - od 15 lat w szczęśliwym związku z czworgiem dzieci. Od zawsze lubiliśmy eksperymenty i nowości jednak od dłuższego czasu wdarła się monotonia co zaczęło nam obojgu doskwierać. Napisze o tym czego próbowaliśmy:
- Oral, On nie lubi bo słabo to robię i dobrze o tym wiem bo odrzuca mnie smak substancji która się wydziela z penisa podczas podniecenia. Wiec lepiej mi idzie pobudzanie go dłońmi lub stopami co On uwielbia jako element gry wstępnej lub finisz
- seks klasyczny, wypróbowana chyba każda możliwa konfiguracja i pozycja. Lubimy niektóre pozycjie z kamasutry ale większość nas męczy.
- seks analny, oboje uwielbiamy!! Lubię każdą formę pieszczot, od języka po dłonie aż po penetracje w różnych konfiguracjach. Uwielbiamy też finał w tej wersji tongue
- seks w plenerze (lasy, góry, morza, rzeki...), miejscach publicznych (szatnie, sauny, przebieralnie sklepowe, środki komunikacji, toalety itp itd) ostatnio jednak zaprzestaliśmy bo bardzo mało brakło aby skończyło się na wizycie na posterunku policji + dużo wstydu...
- zabawki erotyczne (wibrator, "pingwin", magic-wand, afrodyzjaki, żele i kremy, kulek analnych nie lubię wole jak sam to robi
- seks przez kamerkę z innymi nas nie bawi a seks grupowy (trójkąty czy też swingers kluby) odpada

Nie mam z kim o tym pogadać a moja przyjaciółka z którą jestem bardzo blisko i której opowiedziałam ze szczegółami o tym wszystkim była w szoku ze szczęką na podłodze i spytała dowcipnie tylko czy mogę pożyczyć jej mojego męża na wikend tongue

Może jest tu ktoś kto spróbował czegoś fajnego i chciałby się tym podzielić? Może jakieś nowe zabawki poza tymi które tu opisałam? Sama już nie mam pomysłu co można byłoby zmienić....

jak dla mnie masz full serwis i ciężko o cos nowego ciesz sie tym co masz  lub  skoro jesteście w długim stabilnym, związku  to może swing lub jakiś trójkąt jest jakimś wyborem tylko trzeba to przegadać i zaakceptować ewentualne konsekwencje...

6

Odp: Nuda w łóżku

Wow .. jak dla mnie to macie naprawdę udaze życie sexualne i naprawdę jest już na tym etapie duże urozmaicenie
Wyobraź sobie że są którzy mają gorzej , więc ciesz się tym co masz bo naprawdę macie wiele w łóżku ...

7

Odp: Nuda w łóżku

Może napisałaś, a ja nie zauważyłam, może scenki, przebieranki do tych wszystkich przebieranek, sado-maso, gumowe sex lalki?

Może ktoś z takimi upodobaniami potrafi fajnie wyjaśnić dlaczego potrzebuje takiego dopingu i czy to zawsze, tak było czy od czegoś się zaczęło ? Ciekawe jest dla mnie zawsze inne spostrzeganie świata.

8 Ostatnio edytowany przez Roxann (2022-09-05 18:05:33)

Odp: Nuda w łóżku

Nie wiem jak może się wkraść monotonia przy takim wachlarzu urozmaiceń. smile Być może przy 15 latach związku, częstym seksie i wysokim libido z obu stron tak się może zdarzyć.
Jesteście jednak jeszcze młodzi i takie refleksje są jak dla mnie nieco niepokojące bo w sumie spróbowaliście niemal wszystkiego.
Odpowiem więc w nieco przewrotny sposób, może mniej seksu, tak byście za nim oboje zatęknili, a wtedy odkrywali siebie od nowa i od nowa. Skupili na tym co tu i teraz, a nie na doznaniach z nowości. Oczywiście nie mówię by celowo zwlekać miesiąc ale ... chociaż tydzień czy nawet dwa raz na jakiś czas.
Inna rzecz to doświadczenie, wiadomo, że te 15l eksperymenów robi wrażenie ale... żeby z jakiejś nawet pozycji czerpać przyjemność, trzeba nad nią popracować, to samo z zabawkami. Domyślam się, że też tak u Was nie było, że próbujecie coś raz i koniec, coś innego musi być na kolejny raz. Czasem warto się skupić na jednej rzeczy i ją przetestować kilka/wiele razy.
A jak już koniecznie musicie znaleźć coś nowego, to jak napisała Ajko przebieranki są fajne. Ja bym dodała do tego jeszcze striptiz do muzyki wink

9 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2022-09-05 18:52:43)

Odp: Nuda w łóżku

Jedyne co to zmienić  partnerów, bo się po prostu nie pociągacie już.
Wybacz, ale to jest tak jakby ktoś dostał danie z przygnilych warzyw i polewą  je ketchupem, chili i, majonezem, sosem tysiąca wysp i innymi specjalami samymi w sobie dobrymi, po to by zabić smak dania podstawowego.
A Wy sobie w daniu podstawowym nie smakujecie po prostu.

10

Odp: Nuda w łóżku
Ela210 napisał/a:

Jedyne co to zmienić  partnerów, bo się po prostu nie pociągacie już.
Wybacz, ale to jest tak jakby ktoś dostał danie z przygnilych warzyw i polewą  je ketchupem, chili i, majonezem, sosem tysiąca wysp i innymi specjalami samymi w sobie dobrymi, po to by zabić smak dania podstawowego.
A Wy sobie w daniu podstawowym nie smakujecie po prostu.

Ja nie byłam aż tak dosadna ale dla mnie to też dziwne, że pomimo tylu urozmaiceń wciąż nuda. Przecież każdy seks (nawet w tej samej pozycji) jest inny. O ile człowiek na nim skupia. A nie tylko na eksperymentowaniu i dążeniu do coraz nowych, innych wrażeń.
Dlatego napisałam, że takie podejście do seksu jest dla mnie niepokojące.

11

Odp: Nuda w łóżku

Tak czytam sobie ta liste i cieżko mi uwierzyć, że dla kogoś zwykłe pieszczoty czy seks oralny sa urozmaiceniem..Rozumianym tutaj jako ogólny rodzaj współżycia a nie konkretny indywidualny przypadek.

12

Odp: Nuda w łóżku

Podejrzewam, że to robota trolla tongue

Odp: Nuda w łóżku

Ilość wariantów, pozycji, okoliczności, wariacji w seksie jest ograniczona....i tego nie zmienisz.

I jeśli w tym wszystkim nie ma uczucia....to nic nie poradzisz. Trzeba zmienić partnera....następnego....i jeszcze jednego....
....kolejnego.....
I NIGDY nie doświadczysz spełnienia w sexie.......
Zakochaj się.

14

Odp: Nuda w łóżku

Cały czas pod kołderką w pozycji misjonarza może się znudzić po iluś latach, ok. Ale tak generalnie jak może się znudzić seks z osobą, która nas podnieca, pociąga? U Was to już chyba jest bardziej uzależnienie od adrenaliny (typu seks w miejscach publicznych, który może skończyć się mandatem, albo nagraniem/podglądaniem przez osoby trzecie) bądź /i uzależnienie od coraz to nowych doznań, bo może one same w sobie was podniecają, a nie wy nawzajem.

15

Odp: Nuda w łóżku

To brzmi w stylu:

"Czy ktoś ma pomysł jak można jeszcze fajniej jeść? Jedliśmy palcami, łyżką, widelcem, muszlą... Jedliśmy na deszczu, na słońcu, w górach, lesie, w morzu... "

Nasuwa się pytanie -- czy to co jedliście było dobre? Czy Wy w ogóle lubicie to co jecie?

Widzisz... to zupełnie inne kategorie -- jest jedzenie i jest otoczenie.
Skupiasz się na otoczeniu.

Jeśli ktoś ma orgazm, to trudno powiedzieć, że orgazm jest nudny.

16

Odp: Nuda w łóżku
Gary napisał/a:

To brzmi w stylu:

"Czy ktoś ma pomysł jak można jeszcze fajniej jeść? Jedliśmy palcami, łyżką, widelcem, muszlą... Jedliśmy na deszczu, na słońcu, w górach, lesie, w morzu... "

Nasuwa się pytanie -- czy to co jedliście było dobre? Czy Wy w ogóle lubicie to co jecie?

Widzisz... to zupełnie inne kategorie -- jest jedzenie i jest otoczenie.
Skupiasz się na otoczeniu.

Jeśli ktoś ma orgazm, to trudno powiedzieć, że orgazm jest nudny.

Muszę to napisać: Gary, nie można było tego lepiej podsumować. Uwielbiam Cię za to! wink

17

Odp: Nuda w łóżku
Gary napisał/a:

To brzmi w stylu:

"Czy ktoś ma pomysł jak można jeszcze fajniej jeść? Jedliśmy palcami, łyżką, widelcem, muszlą... Jedliśmy na deszczu, na słońcu, w górach, lesie, w morzu... "

Nasuwa się pytanie -- czy to co jedliście było dobre? Czy Wy w ogóle lubicie to co jecie?

Widzisz... to zupełnie inne kategorie -- jest jedzenie i jest otoczenie.
Skupiasz się na otoczeniu.

Jeśli ktoś ma orgazm, to trudno powiedzieć, że orgazm jest nudny.

Uważam podobnie.
Może się oczywiście znudzić jedna i ta sama pozycja przez x lat, ale przy takiej ilości urozmaiceń jaką wy macie nasuwa się podejrzenie, że chodzi o coś więcej

18

Odp: Nuda w łóżku

Dziękuje wszystkim za tak liczne odpowiedzi. Z nie wszystkimi się zgadzam a niektóre naprawdę dały mi do myślenia. Na pewno nie zmienię męża na inny model. Bardzo spodobał mi się pomysł aby na nowo zatęsknić za sobą, lubimy seks i nasze libido o tym wskazuje ale być może rzeczywiście nastąpił efekt "przejedzenia" - może tu jest problem. Być może jest w tym wszystkim za mało uczucia, a za dużo hedonistycznej zabawy. Hmmm bardzo to wszystko ciekawe i daje do myślenia. W odp do Ajko: gdy byliśmy już parą na "poważnie" przyrzekliśmy sobie szczerość nawet w takim wydawałoby się krępującym temacie dla niektórych jak seks, dużo ze sobą rozmawialiśmy o tym kto co lubi i jak lubi i po prostu z biegiem czasu odkrywaliśmy siebie, nasze ciała i nowe sposoby na przyjemność. Ktoś też dobrze napisał, że adrenalina jest uzależniająca - i to prawda ale jednocześnie niebezpieczna... Było coś też o lateksie którego przyznam się nie próbowałam. Dobrze, że postanowiłam napisać tutaj i jeszcze raz dzięki wszystkim

19

Odp: Nuda w łóżku
Elżbieta35 napisał/a:

Witam! Bardzo lubię to miejsce - kopalnia wiedzy, i postanowiłam w końcu napisać o moim problemie, nie wiem jednak czy to dobre miejsce bo z tego co widzę większość bardzo konserwatywnie podchodzi do spraw seksualności. Ale do konkretów - Mam 35 lat, mąż 37 - od 15 lat w szczęśliwym związku z czworgiem dzieci. Od zawsze lubiliśmy eksperymenty i nowości jednak od dłuższego czasu wdarła się monotonia co zaczęło nam obojgu doskwierać. Napisze o tym czego próbowaliśmy:
- Oral, On nie lubi bo słabo to robię i dobrze o tym wiem bo odrzuca mnie smak substancji która się wydziela z penisa podczas podniecenia. Wiec lepiej mi idzie pobudzanie go dłońmi lub stopami co On uwielbia jako element gry wstępnej lub finisz
- seks klasyczny, wypróbowana chyba każda możliwa konfiguracja i pozycja. Lubimy niektóre pozycjie z kamasutry ale większość nas męczy.
- seks analny, oboje uwielbiamy!! Lubię każdą formę pieszczot, od języka po dłonie aż po penetracje w różnych konfiguracjach. Uwielbiamy też finał w tej wersji tongue
- seks w plenerze (lasy, góry, morza, rzeki...), miejscach publicznych (szatnie, sauny, przebieralnie sklepowe, środki komunikacji, toalety itp itd) ostatnio jednak zaprzestaliśmy bo bardzo mało brakło aby skończyło się na wizycie na posterunku policji + dużo wstydu...
- zabawki erotyczne (wibrator, "pingwin", magic-wand, afrodyzjaki, żele i kremy, kulek analnych nie lubię wole jak sam to robi
- seks przez kamerkę z innymi nas nie bawi a seks grupowy (trójkąty czy też swingers kluby) odpada

Nie mam z kim o tym pogadać a moja przyjaciółka z którą jestem bardzo blisko i której opowiedziałam ze szczegółami o tym wszystkim była w szoku ze szczęką na podłodze i spytała dowcipnie tylko czy mogę pożyczyć jej mojego męża na wikend tongue

Może jest tu ktoś kto spróbował czegoś fajnego i chciałby się tym podzielić? Może jakieś nowe zabawki poza tymi które tu opisałam? Sama już nie mam pomysłu co można byłoby zmienić....


Nie ma orala to wypierda×la

20

Odp: Nuda w łóżku

jak sie nudzisz w lozku to albo twoj partner jest takbeznadziejny ze lozko mu sluzy tylko do spania albo jestes singielka w kazdym badz razie jesli masz odwage zapaszam by sie nie nudzic co tynato

21

Odp: Nuda w łóżku

Nie wiem co to nuda w seksie bo nigdy go nie uprawiałem

Posty [ 21 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024