Czy to friendzone? Co mogę zrobić? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Czy to friendzone? Co mogę zrobić?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 13 ]

1 Ostatnio edytowany przez krzysztof_q (2022-05-27 23:38:24)

Temat: Czy to friendzone? Co mogę zrobić?

Cześć. Jestem Krzysztof, mam 18 lat. Chodzę do tej samej szkoły z 17-letnią koleżanką/przyjaciółką. Znamy się ponad rok.

Najczęściej wychodziliśmy w parę osób, jednak ostatnio spotkaliśmy się we dwoje, ponieważ coś mnie tknęło i uznałem, że musimy spotkać się sam na sam.
Spytałem ją o której kończy lekcje. Następnie się umówiliśmy – nie było z tym żadnych problemów.

Piliśmy dobry soczek siedząc pod drzewkiem. wink Gadalismy na różne, głównie luźne, tematy. Słuchaliśmy muzyki. No i w pewnej chwili po prostu delikatnie ją objąłem, po czym usłyszałem "Co Ty robisz? Zabierz tę rękę"...

Chwilowo zamilkłem, ale cóż, rozmawiamy sobie dalej. Na szczęście ta sytuacja nie sprawiła żadnej odrazy, nie zepsuła relacji itd. Po prostu: nie, no okej.

Na koniec spotkania był wyjątkowo dłuższy przytulas, ale to w sumie nic takiego.

Wieczorem napisała do mnie: "Krzysztof, ja nie chce żebyś Ty sobie robił nadzieję...".

Pytanie do Was – czy mam jakieś szanse? Co mogę zrobić w tej sytuacji?
Ona nigdy nie miała chłopaka – dobrze o tym wiem, bo kilka razy opowiadała mi jak to każdego olewa i nie potrafi, i raczej nie chce być w związku. Nie wiem, czy na prawdę boi się jakichkolwiek związków, czy może po prostu dała mi kosza bo nie jestem w jej typie?

Tak bardzo mi na niej zależy... To nie jest tak, że jest ładna, fajna i tyle. Ona ma taki świetny charakter – jest miła, szczera, dobra, bardzo dojrzała jak na swój wiek.

Co o tym sądzicie? Ktoś doradzi coś? Będę wdzięczny za każdą odpowiedź!:)

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez blueangel (2022-05-28 00:32:37)

Odp: Czy to friendzone? Co mogę zrobić?

nie musi sie bac, moze poprostu nie chciec, a jak juz w jakis wejdzie to nie z toba. pozostaje ci zerwac kontakt+wakacje to moze do nowego roku szkolnego ci zdazy przejsc i bedziesz moze znowu budowac relacje, ale kolezenska. mlody jestes, jeszcze nie raz jakas dziewczyna ci sie spodoba i moze z wzajemnoscia, bo w jej przypadku mozesz stanac na rzesach i tak nic to nie zmieni. w tym caly jest ambarans, zeby dwoje chcialo naraz.

3

Odp: Czy to friendzone? Co mogę zrobić?

Tak to friendzone.
Nie, nic nie zrobisz.
Możesz przyjąć to do wiadomości i zerwać znajomość albo kontynuować koleżeństwo.

4

Odp: Czy to friendzone? Co mogę zrobić?
krzysztof_q napisał/a:

Ona ma taki świetny charakter – jest miła, szczera, dobra, bardzo dojrzała

Gdybyś miał rację, to pierwsza by zakończyła znajomość po tej sytuacji.

Teraz ona karmi swoje ego Twoim zainteresowaniem.
A teksty o 'nierobieniu sobie nadziei' to najbardziej klasyczny 'samowybielacz' - na zasadzie, że ona Ci niby mówi otwarcie, żebyś sobie nie robił nadziei, ale jednocześnie zachowaniem dba, żebyś owszem - te nadzieje miał.

Zresztą sprawdź sam - ochłodź radykalnie kontakt, a zobaczysz, że sama będzie zabiegać o Twoją uwagę. Niestety - tylko uwagę i nic więcej, a Ty - młody, naiwny- pewnie dasz się nabrać i zaraz to przeinterpretujesz.

5

Odp: Czy to friendzone? Co mogę zrobić?
krzysztof_q napisał/a:

Tak bardzo mi na niej zależy... To nie jest tak, że jest ładna, fajna i tyle. Ona ma taki świetny charakter – jest miła, szczera, dobra, bardzo dojrzała jak na swój wiek.

Ło matko chłopaku. To istny anioł, który zstąpił z nieba i właśnie dał ci kosza. smile
Z takim podejściem, nie bierz się za kobiety, bo będzie masę bólu.

6

Odp: Czy to friendzone? Co mogę zrobić?
Legat napisał/a:
krzysztof_q napisał/a:

Tak bardzo mi na niej zależy... To nie jest tak, że jest ładna, fajna i tyle. Ona ma taki świetny charakter – jest miła, szczera, dobra, bardzo dojrzała jak na swój wiek.

Ło matko chłopaku. To istny anioł, który zstąpił z nieba i właśnie dał ci kosza. smile
Z takim podejściem, nie bierz się za kobiety, bo będzie masę bólu.

Chłopak ma 18 lat, skąd ma mieć inne podejście?

7

Odp: Czy to friendzone? Co mogę zrobić?

Nie jest Tobą zainteresowana, musisz przestać do niej wzdychać.

8

Odp: Czy to friendzone? Co mogę zrobić?

Dziewczyna się z Tobą umówiła, aby było przyjemnie. Abyście miło spędzili czas. Dopiero co ją poznałeś.

Umówiła się, poszła z Tobą, sam na sam. Spędzaliście miło czas.

NIE podrywałeś jej. NIE rozmawiałeś z nią na polu uczuciowym, nie było emocji.

NIE wiedząc jakie jest jej nastawienie zaatakowałeś fizycznie obejmując ją. To był zły punkt, złe emocje. Potem ona musiała wpaść w jeszcze gorsze emocje, skoro przysłała oświadczenie, abyś sobie nadziei nie robił.

Innymi słowy chciałeś za szybko i w dodatku po łatwiźnie. Jedna dziewczyna by się ucieszyła, że chłopak odważny, nie boi się fizyczności, a Ta się nie ucieszyła.

Chodzi o to, aby ona się z Tobą dobrze czuła. Spowodowałeś, że było źle.


PS. oglądanie filmików, memów, gwiazd nie przybliża chłopaka i dziewczyny... słowa przybliżają.

9

Odp: Czy to friendzone? Co mogę zrobić?
krzysztof_q napisał/a:

Cześć. Jestem Krzysztof, mam 18 lat. Chodzę do tej samej szkoły z 17-letnią koleżanką/przyjaciółką. Znamy się ponad rok.

Najczęściej wychodziliśmy w parę osób, jednak ostatnio spotkaliśmy się we dwoje, ponieważ coś mnie tknęło i uznałem, że musimy spotkać się sam na sam.
Spytałem ją o której kończy lekcje. Następnie się umówiliśmy – nie było z tym żadnych problemów.

Piliśmy dobry soczek siedząc pod drzewkiem. wink Gadalismy na różne, głównie luźne, tematy. Słuchaliśmy muzyki. No i w pewnej chwili po prostu delikatnie ją objąłem, po czym usłyszałem "Co Ty robisz? Zabierz tę rękę"...

Chwilowo zamilkłem, ale cóż, rozmawiamy sobie dalej. Na szczęście ta sytuacja nie sprawiła żadnej odrazy, nie zepsuła relacji itd. Po prostu: nie, no okej.

Na koniec spotkania był wyjątkowo dłuższy przytulas, ale to w sumie nic takiego.

Wieczorem napisała do mnie: "Krzysztof, ja nie chce żebyś Ty sobie robił nadzieję...".

Pytanie do Was – czy mam jakieś szanse? Co mogę zrobić w tej sytuacji?
Ona nigdy nie miała chłopaka – dobrze o tym wiem, bo kilka razy opowiadała mi jak to każdego olewa i nie potrafi, i raczej nie chce być w związku. Nie wiem, czy na prawdę boi się jakichkolwiek związków, czy może po prostu dała mi kosza bo nie jestem w jej typie?

Tak bardzo mi na niej zależy... To nie jest tak, że jest ładna, fajna i tyle. Ona ma taki świetny charakter – jest miła, szczera, dobra, bardzo dojrzała jak na swój wiek.

Co o tym sądzicie? Ktoś doradzi coś? Będę wdzięczny za każdą odpowiedź!:)

Jeśli Ci panna mówi, że nie chce żebyś sobie robił nadzieję, to po prostu jej sobie nie rób. Nic z tego nie będzie. Ona nie czuje chemii. Jesteś dla niej tylko kolegą. Tak bywa. Wiele razy to przerabiałem i żyję wink

10

Odp: Czy to friendzone? Co mogę zrobić?

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi!
Pozwolę sobie zacytować fragmenty niektórych i się do nich odnieść.

blueangel
"pozostaje ci zerwac kontakt+wakacje to moze do nowego roku szkolnego ci zdazy przejsc i bedziesz moze znowu budowac relacje, ale kolezenska."
Przyjąłem do wiadomości, że mnie odrzuciła i jesteśmy przyjaciółmi tak jak przedtem. smile

noben
"krzysztof_q napisał/a:
Ona ma taki świetny charakter – jest miła, szczera, dobra, bardzo dojrzała
Gdybyś miał rację, to pierwsza by zakończyła znajomość po tej sytuacji.
Teraz ona karmi swoje ego Twoim zainteresowaniem.
A teksty o 'nierobieniu sobie nadziei'"
Gdyby była szczera, dobra, to zakończyła by znajomość? Dlaczego niby?
Niee, raczej nie karmi ego. Powiedziała co powiedziała, ok dzięki, tyle.

Gary
"NIE wiedząc jakie jest jej nastawienie zaatakowałeś fizycznie obejmując ją. To był zły punkt, złe emocje."
No fakt, ale znamy się długo i dobrze, więc nie był to jakiś "g*ałt" big_smile

I tak, tak, wiem. Mam 18 lat. Kiedyś znajdzie się kolejna, z którą może się uda. smile

11

Odp: Czy to friendzone? Co mogę zrobić?

Przyglądaj się teraz tej znajomości. Jeśli będzie ona jednostronna czyli wszystko będzie wychodziło od Ciebie - pisanie, spotykanie, telefony - to tak, karmi swoje EGO wiedząc, że byłeś nią zainteresowany.
Głównie mówię o spotkaniach. Bo jeśli relacja ma być czysto koleżeńska to ona też ma się wykazać inicjatywą a nie liczyć tylko na Twoją inicjatywę. Jeśli tego nie robi to znaczy, że nawet jako kolegę ma Cię gdzieś. Zresztą kiedy pozna kogoś i tak pójdziesz w odstawkę

12 Ostatnio edytowany przez Legat (2022-05-31 13:05:07)

Odp: Czy to friendzone? Co mogę zrobić?
krzysztof_q napisał/a:

I tak, tak, wiem. Mam 18 lat. Kiedyś znajdzie się kolejna, z którą może się uda. smile

Gó...wno wiesz. Realia są takie, że taki anioł może mieć takich jak ty na pęczki i sobie przebierać do woli. Kolejna zrobi to samo i kolejna też. Zbyt wielu jest takich, którzy liczą, że "kiedyś może". Zamiast zabrać się za siebie. Masz ciekawe życie? Umiesz o siebie zadbać? Kaskę jaką zarabiasz?

13

Odp: Czy to friendzone? Co mogę zrobić?

Dziewczyna nie jest tobą w ogóle zainteresowana, to ty podbiłeś do niej licząc na nie wiadomo co...

Posty [ 13 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Czy to friendzone? Co mogę zrobić?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024