sprawianie przyjemnosci chłopakowi - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » sprawianie przyjemnosci chłopakowi

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 4 ]

Temat: sprawianie przyjemnosci chłopakowi

Hej dziewczyny. Mam pewien problem. Nie potrafię sprawić, by chłopak doszedł gdy wykonuje to ustami i rękami. Tyle razy mu mówiłam, aby mówił mi jak robić, w jakim tempie itd. lecz on zawsze odpowiada "jest dobrze" ale potem jakby to wszystko, co wykonuje nie prowadzi do tego, że jest mu coraz lepiej. W tle zazwyczaj leci na laptopie jakiś film i on bardziej jest skupiony na patrzeniu w ekran, czasem tylko na mnie zerknie. Mysle ze to co robie to jest dla niego takie okej i nic wiecej. Ciągle powtarza, że to trudno tak zrobić by druga osoba doszła i że jest mu ciężko mówić na bieżąco, jak ja mam to robić bo tego się nie da opisać itp... Zazwyczaj kończy się to tak, że to on robi sobie dobrze. Czuje sie wtedy strasznie dziwnie. Jest mi głupio, że nie jestem w stanie tego zrobić sama...
Przeprowadziłam z nim masę rozmów, chciałam by mi pokazał jak ruszać ręką itp. a on zawsze robi to tak niechętnie. On zaczyna sobie robić dobrze ręką, poźniej mu mówię, że teraz ja sprobuje sie nauczyc. probuje, kombinuje a on nawet nic nie powie. nie nakieruje mnie ani nic. Co ja mam robić?
Dodam, jeszcze, że gdy robimy sobie dobrze nawzajem w tym samym czasie, wtedy bez problemu dochodzi.
chce jeszcze napisac, ze on również ma problem z tym abym doszła ale zawsze staram sie go nakierować, jakoś mu pomóc.
Ogólnie bardzo przezywam to ze nie umiem jemu tego robic. Jest mi bardzo przykro i zazwyczaj mu o tym mówię. On natomiast nie przezywa tak tego, ze ja nie dochodze. tzn owszem no na pewno nie czuje sie z tym dobrze ale nie mowi mi o tym aż tak, jak ja jemu. Powiedział mi ostatnio, że wyolbrzymiam to, że mi nie wychodzi zrobic mu dobrze. Ponoć robie z igły widły.
Ostatnio zaczęłam robic to ustami i rekami tak na zmiane. potem powiedzialam mu, żeby mi pokazal jak on robi. On sobie chwile robil reka, a potem widzialam ze zblizalo sie do dojscia. Powiedziałam mu, czy mogę sprobowac mu teraz robic. wzielam penisa do reki i robilam co moglam. pozniej byl na mnie zly ze on juz byl tak blisko i sie nie udalo mu dojsc. potem sie troche posprzeczalismy no i tyle bylo z tego wszystkiego...
Nie wiem już co o tym myśleć... Macie dla mnie jakieś rady?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: sprawianie przyjemnosci chłopakowi

A po co się tak tym spinacze? Seks ma być fajny, a tu spina. Wrzućcie na luz. Po co on Ci ma pokazywać jak on robi? Praktyka i wypracujesz swoje sposoby. Tak samo on na Tobie. Po prostu przestań się tak tym stresować.

I wyeliminujcie film w trakcie smile będzie łatwiej.

3

Odp: sprawianie przyjemnosci chłopakowi

Następnym razem ,weź tego laptopa i wyrzuć przez okno smile
Nie wiem jak można się kochać i oglądać film .
Raz kolega mi opowiadał jak to brał jedną a ona smsy sobie pisze

4

Odp: sprawianie przyjemnosci chłopakowi
margeritta123 napisał/a:

Hej dziewczyny. Mam pewien problem. Nie potrafię sprawić, by chłopak doszedł gdy wykonuje to ustami i rękami. Tyle razy mu mówiłam, aby mówił mi jak robić, w jakim tempie itd. lecz on zawsze odpowiada "jest dobrze" ale potem jakby to wszystko, co wykonuje nie prowadzi do tego, że jest mu coraz lepiej. W tle zazwyczaj leci na laptopie jakiś film i on bardziej jest skupiony na patrzeniu w ekran, czasem tylko na mnie zerknie. Mysle ze to co robie to jest dla niego takie okej i nic wiecej. Ciągle powtarza, że to trudno tak zrobić by druga osoba doszła i że jest mu ciężko mówić na bieżąco, jak ja mam to robić bo tego się nie da opisać itp... Zazwyczaj kończy się to tak, że to on robi sobie dobrze. Czuje sie wtedy strasznie dziwnie. Jest mi głupio, że nie jestem w stanie tego zrobić sama...
Przeprowadziłam z nim masę rozmów, chciałam by mi pokazał jak ruszać ręką itp. a on zawsze robi to tak niechętnie. On zaczyna sobie robić dobrze ręką, poźniej mu mówię, że teraz ja sprobuje sie nauczyc. probuje, kombinuje a on nawet nic nie powie. nie nakieruje mnie ani nic. Co ja mam robić?
Dodam, jeszcze, że gdy robimy sobie dobrze nawzajem w tym samym czasie, wtedy bez problemu dochodzi.
chce jeszcze napisac, ze on również ma problem z tym abym doszła ale zawsze staram sie go nakierować, jakoś mu pomóc.
Ogólnie bardzo przezywam to ze nie umiem jemu tego robic. Jest mi bardzo przykro i zazwyczaj mu o tym mówię. On natomiast nie przezywa tak tego, ze ja nie dochodze. tzn owszem no na pewno nie czuje sie z tym dobrze ale nie mowi mi o tym aż tak, jak ja jemu. Powiedział mi ostatnio, że wyolbrzymiam to, że mi nie wychodzi zrobic mu dobrze. Ponoć robie z igły widły.
Ostatnio zaczęłam robic to ustami i rekami tak na zmiane. potem powiedzialam mu, żeby mi pokazal jak on robi. On sobie chwile robil reka, a potem widzialam ze zblizalo sie do dojscia. Powiedziałam mu, czy mogę sprobowac mu teraz robic. wzielam penisa do reki i robilam co moglam. pozniej byl na mnie zly ze on juz byl tak blisko i sie nie udalo mu dojsc. potem sie troche posprzeczalismy no i tyle bylo z tego wszystkiego...
Nie wiem już co o tym myśleć... Macie dla mnie jakieś rady?


Pomasuj go pod jajkami przy lodzie, to dojdzie smile

Posty [ 4 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » sprawianie przyjemnosci chłopakowi

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2023