Hej, potrzebuje pomocy
Mamy po 25 lat ja oraz ex
Mieszkaliśmy że sobą 3 lata
Ogólnie było dobrze chodź czasem się kłóciliśmy jak w każdym związku chyba
Natomiast ostatnim czasie zaczęliśmy się więcej kłócić , moja ex miała zawsze raczej grono kumpli niż koleżanek, wszystkich znałem
Dziewczyna podjęła decyzję o rozstaniu chodź raczej było to inicjatywa do naprawy niż prawdziwa intencją rozstania gdyż ona zawsze lubiła robić tak jak by testy .
Po rozstaniu mieliśmy super kontakt lecz nagle dowiedzkalem się iż jeden z kolegów ja pociesza i próbuje odbić,
Ja również pobierałem odzyskać kobietę chodź tak abysmy wyszli silniejsi...
Dziewczyna odwzajemniała chęć powrotu a nawet sama nakręcała iż czeka na czyny a nie slowa ...
Natomiast gdy już zaczęliśmy się zbliżać do siebie ( nawet się całowaliśmy )
Ona postanowiła iż potrzebuje czasu bez kontaktu gdyż musi wszytko przemyśleć , więc dałem jej czas chodź próbowałem się odzywać, pisać może nawet trochę natrętnie. I znów zaczoelm powoli odzyskiwać swoją byla , znów zaczęliśmy się zbliżać do siębis , znów zaczęło się robić dobrze lecz czułem jak by była manipulowana z jakiejś strony gdyż sama biła się z myślami , i znów poprosiła o czas aby przemyśleć lecz abym się nie odzywal i tak zrobiłem chodź z trudem , po około 2 tygodniach oznajmiła iz wcale nie robiła mi nadzieji i mówiła że nic z tego nie będzie ( chociaż się całowaliśmy i dawała do zrozumienia że się zejdziemy ) i że ona kogoś ma, powiedział że ma chłopaka i po czasie że go kocha , znajomi powiedzieli iż jest to jeden z kolegów który już kiedyś próbował coś do niej ...
Co sądzicie o takiej sytuacji ?
Chciałbym poczekać na nią chodź wiem że ciężko było by po tym stworzyć coś prawdziwego, nie chce jej idealizować ale jest bardzo ważna osoba w moim życiu i mimo wszytko chce aby była szczęśliwa .
Ciekawe czy jeszcze mnie kocha czy tenskni czy musli o mnie ?