Domowe porno - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 18 ]

Temat: Domowe porno

Ktoś się w to bawi? smile

Zdarzyło nam się z żoną kilka razy, czasem lubię sobie przypomnieć takie bzykanko sprzed paru lat - nagrywane z wykorzystaniem kamerki ustawionej w miejscu, trzymanej w ręce, a nawet kamerki sportowej (czasem z kilku jednocześnie).

Żona się zgadza  na nagrywanie, ale potem oglądać jakoś nie ma większej ochoty, więc oglądam sam smile

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez Roxann (2020-12-11 19:49:24)

Odp: Domowe porno

Ja bym miała mieszane uczucia szczególnie w obecnych czasach, że potem gdzieś coś znajdzie w sieci.
Trzeba mieć mega zaufanie by w takie coś bawić.
Albo totalnie wyje*ne.

3 Ostatnio edytowany przez Chingachgook (2020-12-11 21:31:25)

Odp: Domowe porno

Jak się całe dorosłe życie spędza w pierwszym i jedynym związku wywodzącym się ze studencko-licealnych czasów, to po kilkunastu latach o mega-zaufanie już nie tak trudno smile

4

Odp: Domowe porno

może dla żony seks sam w sobie nie stanowi aż takiej podniety, więc po co miałaby jeszcze oglądać to na ekranie?

Tak w ogole to wydaje mi się, że dla kobiet to chyba nic podniecającego oglądać swoje małżeńskie bzykanie. Po co oglądać coś, co robi się na co dzień? Jaka w tym nowość i świeżość?
Zaletą porno są nowe bodźce i dla nich głownie ludzie je oglądają. Inne twarze, inne miejsca, inne wszystko... To jakby taki substytut zdrady. Odskocznia od seksu z jedną osobą. I milość nie ma u nic do rzeczy.

Kolejna sprawa. Kobiety bardziej niż  faceci mają kompleksy na punkcie swego ciała, są bardziej krytyczne i podejrzewam, że to też wpływa na to, że nie lubią oglądać siebie na takich filmach.  A jak mąż niewyględny to też nie ma na co patrzeć big_smile
No i ostania - wyciek takich treści. Zaufanie zaufaniem, ale nigdy nie wiadomo. Jak jest dobrze to jest dobrze a jak źle to wszystkie chwyty dozwolone dla niektorych... Poza tym czasem wyciek może być nie z naszej winy...

Mnie to nie podnieca w ogole. Oglądanie siebie. Jestem dla siebie zbyt oklepana i nudna :-)) W ogole porno mnie nudzi, bez względu czy amatorskie czy profesjonalne. Te profesjonalne jest sztuczne aż wali po oczach a te amatorskie za bardzo przaśne i mało estetyczne. Raz widzialam brudne pięty i paznokcie i mi wszystko opadło big_smile

5

Odp: Domowe porno
adiafora napisał/a:

No i ostania - wyciek takich treści. Zaufanie zaufaniem, ale nigdy nie wiadomo. Jak jest dobrze to jest dobrze a jak źle to wszystkie chwyty dozwolone dla niektorych... Poza tym czasem wyciek może być nie z naszej winy...

Ja wyznaję zasadę, że z racji tego, iż znamy siebie na tyle, na ile nas sprawdzono to i samemu sobie ufać w 100% nie można, a co dopiero komuś. Nie wiemy co wydarzy się za 10 lat, a osoba z poczuciem skrzywdzenia potrafi wytaczać takie działa, że możemy się nie pozbierać. Więc samo porno- spoko, oglądanie razem porno- spoko, kręcenie własnego porno- nie.

6

Odp: Domowe porno

niektórzy trzymają takie filmiki na telefonie. Totalna głupota. Zgubisz telefon, ktoś Ci ukradnie i potem będziesz gwiazdą na redtube big_smile

7

Odp: Domowe porno

A to już swoją drogą...Choć wystarczy się znać na robieniu grafiki i też jak podpadniesz to trafisz na portal erotyczny smile I to moje osobiste doświadczenie- za odmówienie gościowi randki nie skończyło się na powtykaniu, założył mi fikcyjne konto na pewnym portalu erotycznym przerabiając zdjęcie, podał mój numer telefonu, gadu gadu (to były czasy) i potem dostawałam multum zdjęć penisów z propozycjami spotkań smile Na około 60 facetów jeden był na tyle ok, że powiedział skąd ma na mnie namiar, i że tam jestem smile Także nie chcę wiedzieć ile domowego porno hula na portalach... lub z nagrań z klubowych toalet czy domowego zacisza ogólnie. Bo jak się poprzegląda tagi to można się za głowę złapać.

8

Odp: Domowe porno

Na szczęście weszło RODO, które chroni prywatność bo przy tych wszystkich obecnych technologiach , to by była masakra. Każdy każdego mógłby nagrać i to potem udostępnić. Sama jestem dość znaną osobą w swoim środowisku. Nie celebrytką wink Ale w zawodzie gdzie reputacja szalenie ważna. Nie mam insta i stronię od social mediów. Nawet na imprezach ze znajomymi mamy zasadę, że telefony odkładamy.

9 Ostatnio edytowany przez jjbp (2020-12-15 18:34:12)

Odp: Domowe porno

Nie zdecydowałabym się. Tak jak reszta bałabym się wycieku/udostępnienia takich treści. Zresztą, nie wiem nawet co by w nagrywaniu czegoś takiego miało być fajnego. Podczas seksu chce żeby skupienie partnera było skierowane na mnie, a moje na niego, myślę że trzymanie kamerki, ustawianie się pod kadr czy sam fakt świadomości że coś cię 'obserwuje' by mnie rozpraszał. Z tego samego powodu nigdy nie zdecydowałabym się na seks w większym gronie niż 2 tongue

To co natomiast bardzo bym chciała zrobić i co jakoś bardzo na pograniczu zaczepia o ten temat, to chciałabym zapozować do aktu czy to malarskiego czy fotograficznego. Ot taka fantazja, chciałabym mieć swój nagi obraz bądź sesję. Może się kiedyś odważę big_smile

10

Odp: Domowe porno

No taki temat przed świętami ?? Ludzie to już wstydu nie mają wink lol

A tak poważnie to obawiałbym się oglądać samego siebie w takich okolicznościach big_smile Człowiek to nawet czasem na zdjęciu kiepsko wyjdzie, a co dopiero na takim filmie. I trauma gotowa.
Podobno lepszy efekt daje lustro w sypialni big_smile

11

Odp: Domowe porno

a ić Misinx big_smile  Człowiek by tylko zerkał czy dobrze wygląda, czy nic mu nie zwisa albo się nie roluje big_smile
Powiedziałam mojemu o lustrze a ten odparł - a po co mam swoj bebzon jeszcze w lustrze oglądać. No w sumie... nie ma ostatnio czego podziwiać lol

12

Odp: Domowe porno

Na szczęście weszło RODO, które chroni prywatność bo przy tych wszystkich obecnych technologiach , to by była masakra. Każdy każdego mógłby nagrać i to potem udostępnić. Sama jestem dość znaną osobą w swoim środowisku. Nie celebrytką wink Ale w zawodzie gdzie reputacja szalenie ważna. Nie mam insta i stronię od social mediów. Nawet na imprezach ze znajomymi mamy zasadę, że telefony odkładamy.

Tak mamy RODO ale jest to prawo śmieszne w naszym kraju.
Przykład dobry handlowania danymi ludzi z banków, od operatorów telefonii komórkowych.
Potem wydzwaniają ci na telefon jakieś szemrane call centery i proponują jakieś darmowe badania czy zabiegi w twoim mieście.
Tylko pytanie skąd oni wiedzą z jakiego miasta zarejestrowany jest dany numerek telefonu?

13

Odp: Domowe porno
adiafora napisał/a:

a ić Misinx big_smile  Człowiek by tylko zerkał czy dobrze wygląda, czy nic mu nie zwisa albo się nie roluje big_smile
Powiedziałam mojemu o lustrze a ten odparł - a po co mam swoj bebzon jeszcze w lustrze oglądać. No w sumie... nie ma ostatnio czego podziwiać lol

No ja nie twierdzę, że byłbym zainteresowany oglądaniem siebie w lustrze smile

14

Odp: Domowe porno

Nawiązując jednak do głównego pytania wątku, to choć mam do męża pełne zaufanie, to nigdy nie czuliśmy potrzeby, by bawić się w nagrywanie filmów z naszym udziałem. Prawdę mówiąc taki pomysł nigdy nie był nawet teoretycznie rozważany, być może dlatego, że nie bardzo wiem jaką miałoby to pełnić rolę - mielibyśmy sobie potem urządzać wspólne seanse czy może mąż miałby je ze sobą zabierać w podróż służbową? Nawet ryzyko zbyt duże, bo smartfon przecież można zgubić albo stracić w wyniku kradzieży.

Misinx napisał/a:

Podobno lepszy efekt daje lustro w sypialni big_smile

My mamy, ale nie na poziomie łóżka, a nieco wyżej, więc możliwości "podglądania się" są ograniczone tylko do niektórych pozycji. Za to w swoim pokoju mam szafę z wielkimi lustrami od samej podłogi. Czasem zdarzy nam się zahaczyć o tę podłogę i nie wiem jak mąż, ale ja jednak zdecydowanie bardziej wolę skupić się na własnych odczuciach niż zerkać w odbicie wink.

15

Odp: Domowe porno

Nam zdarzyło się raz, po pijaku. O poranku zorientowałem się o treści w galerii, obejrzałem raz i usunąłem, bo:
- wiem, że moja żona nie przepada za tym, nie czuje się atrakcyjna i fotogeniczna w formacie mp4 smile
- na dłuższą metę nie ma czym się rajcować, bo co innego oglądać innych, a siebie, gdy swoje ciała doskonale znamy
- ciekawe obrazki siedzą w mózgu, lepiej wpływają na wyobraźnię niż replay z telefonu
Aczkolwiek, gdyby żona była z grupy tych chętnych, to ja nie miałbym nic przeciwko, bo traktowałbym to, jak pamiątkę na równi ze zdjęciami, tyle że zakopane w czeluściach dysku zewnętrznego pod pięcioma hasłami big_smile Takie rzeczy potrafią wyjść na światło dzienne. Dość powiedzieć, że kiedyś znalazłem przezrocza moich rodziców. No też ładnie się bawili smile Myśleli, że nie znajdę ich tajnej kryjówki, ale ciekawość dzieciaka nie zna granic.

16

Odp: Domowe porno

niektórzy trzymają takie filmiki na telefonie. Totalna głupota.

Dokładnie. Ani na telefonie, ani nawet na kompie tego nie trzymam.

Choć wystarczy się znać na robieniu grafiki i też jak podpadniesz to trafisz na portal erotyczny

Mozna nawet wystąpić w filmie porno i nic o tym nie wiedzieć za sprawą tzw. deepfake smile

Ot taka fantazja, chciałabym mieć swój nagi obraz bądź sesję. Może się kiedyś odważę

Rozbieranych sesji też u nas trochę było smile

to nigdy nie czuliśmy potrzeby, by bawić się w nagrywanie filmów z naszym udziałem. Prawdę mówiąc taki pomysł nigdy nie był nawet teoretycznie rozważany, być może dlatego, że nie bardzo wiem jaką miałoby to pełnić rolę

A choćby, żeby pooglądać sobie akcję z perspektywy normalnie niedostępnej.  No i na pamiątkę na przyszłość tongue

17

Odp: Domowe porno
Chingachgook napisał/a:

Choć wystarczy się znać na robieniu grafiki i też jak podpadniesz to trafisz na portal erotyczny

Mozna nawet wystąpić w filmie porno i nic o tym nie wiedzieć za sprawą tzw. deepfake smile

Tak, sporo czytałam swego czasu i mnie to osobiście przeraża. Niby są sposoby na weryfikację co nim jest, ale umówmy się- przeciętny zjadacz chleba nie będzie weryfikował treści pod tym kątem, a nie jednemu człowiekowi to może zniszczyć życie. Bo to nie tylko o kontekst seksualny chodzi (choć samobójstwa odnotowywano) ale też politycznym itd.

18

Odp: Domowe porno
Chingachgook napisał/a:

A choćby, żeby pooglądać sobie akcję z perspektywy normalnie niedostępnej.  No i na pamiątkę na przyszłość tongue

Wciąż mnie to nie przekonuje wink. Serio nie widzę nic atrakcyjnego w tym, aby samego siebie oglądać jak się wygląda z boku podczas uprawiania seksu. No chyba, że ktoś ma taki fetysz.

Posty [ 18 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024