Znam mojego męża 10 lat od 4 jesteśmy małżeństwem i mamy 2 letnie dziecko. Z seksem nigdy nie mieliśmy problemu on nie mógł rąk ode mnie oderwać, ja nie odmawiałam prawie nigdy, zbliżenia zwykle inicjowal on. Gdzieś tam wiedziełam że ogląda pewnie porno ale jakoś mi to zbytnio nie przeszkadzało. Czasem nawet podczas seksu coś puscilismy, sama tez cos obejrze czasem. Wszystko się zmieniło jak zaszłam w ciążę z racji zagrożenia ciąży seks był zakazany, dodatkowo w tym czasie remontowalismy dom mąż dużo robił sam wiec nie chciałam go dodatkowo obciążać moimi potrzebami mimo że nie raz jak to w ciąży skręcało mnie. Po porodzie powoli rozkrecalismy nasze życie erotyczne na nowe. Jednak od jakiegoś czasu seks uprawiamy raz w miesiącu czasem nawet rzadziej mimo że mamy ku temu warunki. Po seksie on już mnie nie przytula wstaje i się ubiera, idzie do toalety itp zwykle robimy to od tyłu i jak tak wstaje po wszystkim to czuje się jak by mi zaraz miał 50zl rzucić za seks. Wie ze nie lubie seksu w nie do końca zdjętej odzieży i zawsze zdejmował moja odzież a teraz tylko tyle ile musi - majtki spodnie itp. Żeby tego było mało ostatnio na jego telefonie zauważyłam że zaraz na głównej strony gdzie Google przypisuje najczęściej otwierane strony widnieje strona porno, a on w ogóle się z tym nie kryje i to mnie chyba najbardziej boli bo nawet się mu nie chce tego usunąć (na pewno potrafi ) nawet nie pomyślał że może mnie to zranić, czy mogę być zła. Jakiś czas temu wspomniał ze tez mogłabym czasem zainicjować seks ale jak mam to zrobić jak po tym juz mi się wszystkiego odechciewa czuje się brzydka gruba jak mam dorównać tym cycatym laskom z tych stron... przestal dbac o higienę zęby myje jak go zmusze a i moje prosby zwykle ignorujw. nie powiedziałam mu o tych pornolach i co to robi z moja psychika ale meczy mnie to strasznie. Nie wiem co robić. Na dodatek bardzo mało rozmawiamy ze sobą wręcz wcale jak chce podjąć jakiś temat o nas nawet jakis błachy on powie 3 słowa albo zbyje mnie i tyle. Nie wiem czy ta rozmowa miała by jakiś sens. Sprawdzilam historie w jego telefonie ogląda porno prawie codziennie po kilka filmów... co robić
1 2020-04-25 16:51:50 Ostatnio edytowany przez Ona2323ona (2020-04-25 16:53:51)
2 2020-04-25 17:16:07 Ostatnio edytowany przez Janix2 (2020-04-25 17:19:31)
Poczytaj to:
https://www.netkobiety.pl/t122406.html
Temat identyczny jak nie taki sam. Może Ci coś pomoże.
Rozmawiałaś w ogóle z nim co się dzieje, okazujesz mu w jakiś sposób swoje potrzeby?
Znam mojego męża 10 lat od 4 jesteśmy małżeństwem i mamy 2 letnie dziecko. Z seksem nigdy nie mieliśmy problemu on nie mógł rąk ode mnie oderwać, ja nie odmawiałam prawie nigdy, zbliżenia zwykle inicjowal on. Gdzieś tam wiedziełam że ogląda pewnie porno ale jakoś mi to zbytnio nie przeszkadzało. Czasem nawet podczas seksu coś puscilismy, sama tez cos obejrze czasem. Wszystko się zmieniło jak zaszłam w ciążę z racji zagrożenia ciąży seks był zakazany, dodatkowo w tym czasie remontowalismy dom mąż dużo robił sam wiec nie chciałam go dodatkowo obciążać moimi potrzebami mimo że nie raz jak to w ciąży skręcało mnie. Po porodzie powoli rozkrecalismy nasze życie erotyczne na nowe. Jednak od jakiegoś czasu seks uprawiamy raz w miesiącu czasem nawet rzadziej mimo że mamy ku temu warunki. Po seksie on już mnie nie przytula wstaje i się ubiera, idzie do toalety itp zwykle robimy to od tyłu i jak tak wstaje po wszystkim to czuje się jak by mi zaraz miał 50zl rzucić za seks. Wie ze nie lubie seksu w nie do końca zdjętej odzieży i zawsze zdejmował moja odzież a teraz tylko tyle ile musi - majtki spodnie itp. Żeby tego było mało ostatnio na jego telefonie zauważyłam że zaraz na głównej strony gdzie Google przypisuje najczęściej otwierane strony widnieje strona porno, a on w ogóle się z tym nie kryje i to mnie chyba najbardziej boli bo nawet się mu nie chce tego usunąć (na pewno potrafi ) nawet nie pomyślał że może mnie to zranić, czy mogę być zła. Jakiś czas temu wspomniał ze tez mogłabym czasem zainicjować seks ale jak mam to zrobić jak po tym juz mi się wszystkiego odechciewa czuje się brzydka gruba jak mam dorównać tym cycatym laskom z tych stron... przestal dbac o higienę zęby myje jak go zmusze a i moje prosby zwykle ignorujw. nie powiedziałam mu o tych pornolach i co to robi z moja psychika ale meczy mnie to strasznie. Nie wiem co robić. Na dodatek bardzo mało rozmawiamy ze sobą wręcz wcale jak chce podjąć jakiś temat o nas nawet jakis błachy on powie 3 słowa albo zbyje mnie i tyle. Nie wiem czy ta rozmowa miała by jakiś sens. Sprawdzilam historie w jego telefonie ogląda porno prawie codziennie po kilka filmów... co robić
Zwykle inni traktują nas tak, jak im na to pozwalamy. Nie akceptujesz tego w jaki sposób uprawiacie seks, więc to powiedz mężowi. Oczywiście, że nigdy nie dorównasz laskom z filmów pornograficznych; wypindżonych na potrzeby filmu, po operacjach plastycznych i przedstawianych w tylko dobrym oświetleniu, żeby świetnie wyglądały i rozpalały wyobrażnię. Jesli twój mąż uzależnił się od takich filmikow, to może trzeba z nim ostrzej, po prostu sprowadzić go na ziemię. On przestał cię szanować, nawet mu nie zależy na tym, co o nim myslisz. Jednak najgorsze jest to, że ty sama zaczynasz wpedzać się w poczucie winy i kompleksy. Czy mąż zajmuje się dzieckiem? Może ty potrzebujesz więcej czasu dla siebie, na kosmetyczke, aerobik, fryzjera.. Nie bądż wciąż taka posłuszna i cierpiąca w milczeniu. Jeśli sama z sobą się dobrze poczujesz, to inaczej zaczniesz podchodzić do swojego związku. Jednak przede wszystkim zadbaj o siebie, o swoje samopoczucie i nastrój. Wiem, że teraz trudniej o to wszystko co wymieniłam, ale zawsze możesz mieć chwilę dla siebie zeby np. pobiegać, albo pojeździć na rowerze, czy spotkac się z koleżanką. Grunt, to nie rozpaczać, tylko pokazać męzowi, że i ty potrafisz o siebie zadbać i masz własne zdanie.
Salomonka
A co to ma wspólnego z szacunkiem? Najzwyczajniej autorka stała się dla niego nieatrakcyjna x 2. Bo 1. nie jest dla niego atrakcyjna wizualnie, 2. abstrahując od walorów wizualnych, seks z nią jest dla niego nieatrakcyjny nazwijmy to technicznie.
5 2020-04-26 15:31:33 Ostatnio edytowany przez Meliska21 (2020-04-26 22:40:55)
Bo jak się naogląda pornoli, to żaden normalny seks z normalną kobietą nie będzie atrakcyjny. Mało która taka wygimnastykowana i w dodatku większość kobiet jednak nie poprawia urody laserami , skalpelem i botoksem.
Abstrahując od wyidealizowanego wyglądu, to naoglądają się tego i będąc calkiem oderwani od rzeczywistości, myślą, że ich żona powinna tak robić, jak te aktorki porno, które ostro ćwiczą to latami, a jakby trafiła się taka zdolna żona, to znowu pretensje , gdzie się tego nauczyła.
Porno uzależnia i wypacza obraz rzeczywistości i normalnych relacji damsko-męskich i nie powinno być zamiennikiem normalnego seksu.
Autorko na twoim miejscu też czułabym się upokorzona po takim seksie, bo to powinnno być jednak kochanie się ( w związku) a nie tylko czynność fizjologiczna. Niemniej jednak próbowałaby konfrotacji i szczerej rozmowy z określeniem potrzeb obu stron. W zależności od stopnia jego uzależnienia, może nie obyć się bez terapii. Masz prawo wymagac od partnera uwagi, szacunku, bliskości, czułości ale musisz też wymagać od siebie i postarać sie dać coś od siebie.
Bo jak się naogląda pornoli, to żaden normalny seks z normalną kobietą nie będzie atrakcyjny.
No tak, kobiecy mechanizm obronny. To przeczytaj pierwszy post: pani do seksu się nie rozbierze, bo nie lubi, pani seksu inicjować nie będzie, bo nie. Normalnie ogień
Meliska21 napisał/a:Bo jak się naogląda pornoli, to żaden normalny seks z normalną kobietą nie będzie atrakcyjny.
No tak, kobiecy mechanizm obronny. To przeczytaj pierwszy post: pani do seksu się nie rozbierze, bo nie lubi, pani seksu inicjować nie będzie, bo nie. Normalnie ogień
Ty na pewno czytasz ten sam wątek?
A moim zdaniem, to że facet ogląda porno to nic złego, raczej normalne. Ważne jest tylko czy potrafi odróżnić rzeczywistość od fikcji jaką są te filmy i jak w tym wszystkim widzi żonę. Jesli ogląda raz na jakiś czas a jego żona nawet w normalnej piżamie z froty jest dla niego mega atrakcyjna to super, jeśli nagle zaczął miec wymagania co do wyglądu szczególnie na noc, wymagania co do seksu nie zważając co czuje jego żona to coś tu nie gra.
9 2020-04-26 16:13:10 Ostatnio edytowany przez Meliska21 (2020-04-26 16:14:29)
Meliska21 napisał/a:Bo jak się naogląda pornoli, to żaden normalny seks z normalną kobietą nie będzie atrakcyjny.
No tak, kobiecy mechanizm obronny. To przeczytaj pierwszy post: pani do seksu się nie rozbierze, bo nie lubi, pani seksu inicjować nie będzie, bo nie. Normalnie ogień
To co wyciąłeś z kontekstu to tylko fragment całości, prawdopodobny. Napisałam też to
Masz prawo wymagac od partnera uwagi, szacunku, bliskości, czułości ale musisz też wymagać od siebie i postarać sie dać coś od siebie.
.
Pani lubi się rozbierać do seksu, a Panu wystarcza tylko zdjąć majtki i spodnie , czyli to takie szybkie numerki ( też fajne ale od czasu do czasu) . Z partnerem oczekujesz czegoś więcej niż samego stosunku- tak wiem to takie kobiece podejście.
10 2020-04-26 16:39:55 Ostatnio edytowany przez JaJakoJa (2020-04-26 16:42:11)
JaJakoJa napisał/a:No tak, kobiecy mechanizm obronny. To przeczytaj pierwszy post: pani do seksu się nie rozbierze, bo nie lubi, pani seksu inicjować nie będzie, bo nie. Normalnie ogień
Ty na pewno czytasz ten sam wątek?
Tak, czytam np. to (czego już komentatorki usilnie doczytać nie chcą):
nie lubie seksu w nie do końca zdjętej odzieży
Jakiś czas temu wspomniał ze tez mogłabym czasem zainicjować seks ale jak mam to zrobić jak po tym juz mi się wszystkiego odechciewa
No sorry, ale jeśli facet uważa kobietę za nieatrakcyjną, a seks z nią za nudny - to owa kobieta powinna być szczęśliwa, że ogląda porno. Bo mógłby zacząć robić na boku.
11 2020-04-26 17:34:29 Ostatnio edytowany przez Meliska21 (2020-04-26 22:37:37)
Męska postawa godna podziwu dosłownie, bo facet nie idzie na bok tylko wybrał własną rękę zamiast żony.
Zostanę jednak przy podejściu typowo kobiecym, bo nią jestem. Wszystko działa w dwie strony.
Autorko jeśli zależy ci na seksie, to się o niego postaraj i zachęć trochę męża- może choć jedna osoba przejmie inicjatywę, bo jak będziecie się oglądać jedno na drugiego, to wam do zimy zejdzie. Skoro kiedyś się układało, a libido jest na normalnym poziomie, to może zaskoczy.
Może i zaskoczy, o ile małżonek zaczniie dbać o higienę i zwracać nieco uwagę na potrzeby żony, bo inaczej to tylko czekać jak i nawet tego comiesięcznego seksu nie będzie i każde pójdzie w swoją stronę obwiniając drugie o rozpad związku.
13 2020-04-26 23:24:39 Ostatnio edytowany przez Ona2323ona (2020-04-26 23:25:08)
No sorry, ale jeśli facet uważa kobietę za nieatrakcyjną, a seks z nią za nudny - to owa kobieta powinna być szczęśliwa, że ogląda porno. Bo mógłby zacząć robić na boku.
TAK jestem nie atrakcyjna bo on się uparł ze chce mieć dziecko, a ja uległam a teraz jak chce znaleźć trochę czasu dla siebie na aktywność fizyczna żeby wrócić do formy to on jest oburzony że musi swoje zajęcia przerwać na moją rzecz. Gdyby zamiast oglądać porno robił to na boku było bo o wiele łatwiej, Nie było by tego pisania nie musiałabym bić się z myślami i pytać obcych ludzi o zdanie tylko udała się do prawnika...
Pytanie czy nie o prawnika tu głównie chodzi.....