Dzień dobry Państwu
Pytanie może śmieszyć, ale myślę, że Panie z Forum pomogą nieśmiałemu osobnikowi
Na jednym z forów tematycznych od jakiegoś czasu wymieniałem się opiniami z różnymi osobami. Wyjątkowo zainteresowało mnie podejście i światopogląd jednej z Użytkowniczek. Nigdy się nie widzieliśmy, znamy się tylko z poruszanych tematów. Na priv wysłałem zapytanie czy zgodziłaby się na kawę w dowolnie wybranym przez nią miejscu w Poznaniu, gdyż jej poglądy są zbieżne z moimi i bardzo chętnie bym ją poznał. Odpisała, że musi przemyśleć i prosi o trochę czasu. Później dodała, że wynika to z faktu, iż nie spotyka się z anonimowymi mężczyznami.
Odpisałem, że ją rozumiem.
Teraz pytanie. Czy Waszym zdaniem kompletnie mnie spławiła? Ile przyjąć za minimum czasu do zastanowienia? Nie chcę wyjść na natręta, więc nie naciskam i nie dopytuję jej.
Naprawdę wydaje się osobą na poziomie, więc trochę szkoda byłoby to zepsuć
Dziękuję za komentarze