Wrobiony w swinstwo - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 15 ]

Temat: Wrobiony w swinstwo

Cześć, opisze Wam swoją krótka historie.
Poznałem dziewczynę z która poszedłem po tygodniu na wesele, ona na dobranoc jak odprowadziłem ja do pokoju powiedziała „spij ze mną”, przytuliła się i tak spędziliśmy cała noc . Następnie pisała do mnie przez dwa miesiące codziennie pierwsza, wychodziła z inicjatywa różnych spotkań, spędzania razem czasu. Nie było dnia bez rozmowy, z podtekstami, z sympatia, wysyłaniem sobie buziaków itp. Wszystko układało się idealnie. Aż na pewnej firmowej imprezie jej przyjaciółka zrobiła mi zdjęcie sugerujące iż całuje się z inna dziewczyna. Był taki dzień ze powiedziała mi „poczekaj dzwoni przyjaciółka” . Jak skończyła rozmowę w ciągu 5min stała się dla mnie zupełnie inna dziewczyna. Bardzo zdystansowana, na smsy z podtekstem reagowała negatywnie. Nie wiedziałem o co chodzi, ona mówiła ze to przez prace. Dopiero po 3 tygodniach powiedziała ze zobaczyła wtedy to zdjęcie, ze nie pozwoli się robić w ch*** i nie byłem fair i dlatego jest dla mnie jaka jest bo dla bezpieczeństwa musiała się zdystansować (rok temu po 5 latach facet zostawił ja dla młodszej). Spotkaliśmy się na żywo po tym jak mi wkoncu to wygarnęła. Powiedziałem jej ze Monika, zależy mi na Tobie i wiesz ze tego nie zrobiłem. Odpowiedziała mi ze przeprasza ale jej nie zależy, natomiast wierzy mi. Przeprasza ze dawała mi takie sygnały ze jej zależy ale cały okres traktowała mnie jak kolegę po prostu. I przeprasza ze poruszyła temat zdjęcia ale zrobiła to tylko dlatego ze ja zrobiłem jej problem ze przytuliła się do swojego przyjaciela. Wtedy emocje ze mną wygrały, powiedziałem jej ze czuje się skrzywdzony, ze znowu będę się podnosil pol roku itp...Ona powiedziała ze dla mojego dobra zrozumie jeśli chce zerwać z nią całkiem kontakt . Zapytałem: czemu spałaś ze mną po weselu jak znaliśmy się dosłownie kilkanaście dni? Czemu jak Cię dotykałem niewinnie za rękę itp to nic nigdy nie powiedziałaś ani nie zabrałaś ręki? Czemu pisałaś do mnie codziennie? Po co wysyłała mi codziennie swoje zdjęcia, buziaki na dobranoc? Skoro byłem kolega to po co ten dystans? Czemu zatem stałaś nie dla mnie inna po zobaczeniu tego zdjęcia? Zamiast pogratulować ze mam dziewczynę?! Wiem ze ktoś ja bardzo skrzywdził rok temu, dla tego faceta przeprowadzała się 11 razy i rzuciła studia i wydaje mi się ze boi się bo ma mnie za gościa który ja skrzywdził (zdjęcie) albo skrzywdzi. Powiedziała mi na spotkaniu ze to szybko, ze „ile my się znamy?” Nie usłyszałem od niej niczego w stylu „nie widze Cię jako chłopaka”, „nigdy między nami nic nie będzie”. Ale powiedziała ze traktuje mnie jako kolegę, ze spotkania ze mną są dla niej jak spotkania z osobami do których nic nie czujesz. A czasami jest tak ze jest coś więcej ale teraz, obecnie nic nie ma. Wiem ze zaufała mi od samego początku, czułem jej zainteresowanie. Teraz mówi mi ze to było kolezenstwo, bo po prostu jest otwarta. Wg mnie to całe kolezenstwo to kłamstwo, boi się przyznać ze kolejny raz ktoś ja zranił...Tym bardziej ze od czasu gdy zobaczyła to zdjęcie nie jest już w stanie ze mną pożartować, być taka luźna, pisać pikantnych SMS, nie proponuje spotkań. Ale jeszcze przez 3 tygodnie od czasu gdy zobaczyła zdjęcie pamietam ze nadal pisała, jak ja proponowałem spotkanie to się zgadzała, ale spotkania były bardzo sztywne. Skoro byłem kolega to dlaczego tak wybuchła w moja stronę odnosząc się do zdjęcia ze zrobiłem ja w ch**, ze ona sobie nie pozwoli na to...dlaczego zmieniła w ciągu 5min CAŁE swoje podejście? Żałuje ze podczas ostatniej rozmowy rozpłakałem się przy niej i powiedziałem „ze mi zależy, ze wkoncu spotkałem wartościowa dziewczynę, ale czuje się skrzywdzony jak kiedyś i będę się z tego długo zbierał”. Padło kilka słów za duzo hmm na koniec powiedziała ze to dla niej trudne, ze chce ja wpędzić w poczucie winy i żebym tez ja szanował i ze „odpocznijmy od siebie!” . Myślicie ze jest jeszcze szansa? To dla niej takie łatwe nagle zapomnieć o chłopaku na którym jej zależało i z którym przez 3 miesiące ciagle rozmawiała i co jakiś czas się spotykała ? Wiem ze mi nie wierzy w to, ze nikogo wtedy nie pocałowałem, gdyby wierzyła to chyba by to spotkanie tak nie wyglądało? Co powinienem zrobić ?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Wrobiony w swinstwo
Miłosz napisał/a:

Co powinienem zrobić ?

Dać sobie z nią spokój. Nic nie poradzisz. Potraktuj jako niedroga nauczka życiowa.

3

Odp: Wrobiony w swinstwo

Zdjęcie nie ma tutaj dużego znaczenia. Spieprzyłeś tą relacje koncertowo. Dziewczyna była tobą zainteresowana i od samego początku pokazywała Ci, że się jej podobasz. Przez 2 miesiące pisała do Ciebie pierwsza i wychodziła z inicjatywą spotkań, a Ty zachowałeś się jak to ciele i nie zaciągnąłeś jej do łóżka. Tak ona tego chciała i wtedy by coś poczuła.

4 Ostatnio edytowany przez balin (2019-08-03 08:23:47)

Odp: Wrobiony w swinstwo
Mystery_ napisał/a:

Zdjęcie nie ma tutaj dużego znaczenia. Spieprzyłeś tą relacje koncertowo. Dziewczyna była tobą zainteresowana i od samego początku pokazywała Ci, że się jej podobasz. Przez 2 miesiące pisała do Ciebie pierwsza i wychodziła z inicjatywą spotkań, a Ty zachowałeś się jak to ciele i nie zaciągnąłeś jej do łóżka. Tak ona tego chciała i wtedy by coś poczuła.

Jak dla mnie, to ona sama nie wiedziała czego chce. Kierowała się głownie emocjami. Całe jej zachowanie było nimi podyktowane. Raczej kiepski materiał na dziewczynę. Kompletny brak stabilności. Do tego chyba wychodzi, że Autor miał być lekarstwem na poprzednią zerwaną miłość.
Co do pójścia do łóżka. Wybacz ale uprawiamy seks, dopiero wtedy, gdy do tego dorośniemy i przede wszystkim chcemy. A nie bo nam panienka ucieknie.
Autor narobił masę błędów, bo wierzy w romantyczną wielką miłość. Stawia mało znaną dziewczyną na piedestale, robi z niej ideał, a zakończenie krótkiego romansu z dziewczyna, którą targają emocje - traktuje jak największą porażkę życiową.

5

Odp: Wrobiony w swinstwo

W jakie świństwo jesteś wrobiony?
Jak masz kobietę o którą się starasz to nie robisz sobie zdjęć z całusami. proste.

6

Odp: Wrobiony w swinstwo

Oczywiście, ze nie robię. Ale ktoś mi zrobił i następnie pokazał je tej dziewczynie, która po zobaczeniu go w ciągu godziny stała się dla mnie inna osoba. Pytanie czy da się to jeszcze uratować? Chce o nią walczyć .

7

Odp: Wrobiony w swinstwo

a w odwrotnej  sytuacji co by Ciebie przekonało?

8

Odp: Wrobiony w swinstwo

Ciężko jest mi odpowiedzieć. Wiem ze jej się podobałem i była zainteresowana mną ale jak jej powiedziałem trochę rzeczy od serca to stałem się dla niej nieatrakcyjny wg mnie. To nie jest dobre rozwiązanie aby się za kimś uganiać, bo co to za facet który się stara codziennie i którego można mieć od tak? Dlatego kochane, chciałbym od Was się dowiedzieć co można zrobić w sytuacji gdy na kimś wam najpierw zależało, ta osoba Wam się podobała a potem nastał trudny okres i wszystko zgasło, po czym ten debil wyznał ze łzami w oczach ze mu zależy.

9 Ostatnio edytowany przez UżytkownikForum (2019-08-03 16:34:10)

Odp: Wrobiony w swinstwo
balin napisał/a:

Co do pójścia do łóżka. Wybacz ale uprawiamy seks, dopiero wtedy, gdy do tego dorośniemy i przede wszystkim chcemy. A nie bo nam panienka ucieknie.

Nie my ustalamy reguły, a jeśli nie stosujesz się do reguł to kończysz ze złamanym sercem. Kobieta już na samym początku spała z nim w jednym łóżku. To już mówi samo przez siebie. Jeśli chciał mieć romantyczkę (a takie w ogóle istnieją?) to trzeba było skończyć tą relacje i szukać gdzie indziej.

10

Odp: Wrobiony w swinstwo
Miłosz napisał/a:

Myślicie ze jest jeszcze szansa? To dla niej takie łatwe nagle zapomnieć o chłopaku na którym jej zależało i z którym przez 3 miesiące ciagle rozmawiała i co jakiś czas się spotykała ? Wiem ze mi nie wierzy w to, ze nikogo wtedy nie pocałowałem, gdyby wierzyła to chyba by to spotkanie tak nie wyglądało? Co powinienem zrobić ?

Daj sobie spokój. Nie jest warta Twojego czasu. To jedna z tych osób, która nie zweryfikuje, a już reaguje. Zresztą zauroczenie już wyparowało.

11

Odp: Wrobiony w swinstwo
Miłycham napisał/a:
Miłosz napisał/a:

Myślicie ze jest jeszcze szansa? To dla niej takie łatwe nagle zapomnieć o chłopaku na którym jej zależało i z którym przez 3 miesiące ciagle rozmawiała i co jakiś czas się spotykała ? Wiem ze mi nie wierzy w to, ze nikogo wtedy nie pocałowałem, gdyby wierzyła to chyba by to spotkanie tak nie wyglądało? Co powinienem zrobić ?

Daj sobie spokój. Nie jest warta Twojego czasu. To jedna z tych osób, która nie zweryfikuje, a już reaguje. Zresztą zauroczenie już wyparowało.

Ofkors.. facet jak zobaczy zdjęcie całującej się z gościem potencjalnej dziewczyny to zaczyna od planu weryfikacji.. wink
Z jednym zgoda- wyparowało.

12

Odp: Wrobiony w swinstwo

Nie zdziwiłbym się gdyby dziewczyna kręciła teraz z tym przyjacielem do, którego się przytulała.

13 Ostatnio edytowany przez Miłycham (2019-08-04 15:32:04)

Odp: Wrobiony w swinstwo
Ela210 napisał/a:
Miłycham napisał/a:
Miłosz napisał/a:

Myślicie ze jest jeszcze szansa? To dla niej takie łatwe nagle zapomnieć o chłopaku na którym jej zależało i z którym przez 3 miesiące ciagle rozmawiała i co jakiś czas się spotykała ? Wiem ze mi nie wierzy w to, ze nikogo wtedy nie pocałowałem, gdyby wierzyła to chyba by to spotkanie tak nie wyglądało? Co powinienem zrobić ?

Daj sobie spokój. Nie jest warta Twojego czasu. To jedna z tych osób, która nie zweryfikuje, a już reaguje. Zresztą zauroczenie już wyparowało.

Ofkors.. facet jak zobaczy zdjęcie całującej się z gościem potencjalnej dziewczyny to zaczyna od planu weryfikacji.. wink
Z jednym zgoda- wyparowało.

Piszesz o kimś konkretnym czy chodzi akurat o płeć, przez co wzięłaś to do siebie?

14

Odp: Wrobiony w swinstwo

Piszę ogólnie o tym, jaka, jak przypuszczam byłaby reakcja kandydata na towarzysza życia gdyby zobaczył takie zdjęcie. I myślę, że nie zawracałby sobie głowy.  A tu od dziewczyny weryfikacji się wymaga.. Może jeszcze po okulary ją wyślijcie.

Sorry jedzie banałem: "to nie tak jak myślisz kotku"

15 Ostatnio edytowany przez Miłycham (2019-08-04 19:12:13)

Odp: Wrobiony w swinstwo

Nie wiem czy rozmawiasz ze mną czy z każdym przedstawicielstwem danej płci? Niby zwracasz się do mnie, po czym piszesz "wyślijcie".
Osobiście komentuję temat autora i do niego kierowałem wypowiedź oraz przypadku osoby, z którą się spotykał. Natomiast odpowiadając Twoim przypuszczeniem to nie znam odpowiedzi co zrobiłby dany mężczyzna, jedynie co zrobiłbym ja.  Niestety, końca Twojej wypowiedzi nie zrozumiałem.

Posty [ 15 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024