Zerowy przyrost włosów, co robię nie tak? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » PIELĘGNACJA WŁOSÓW » Zerowy przyrost włosów, co robię nie tak?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 18 ]

1 Ostatnio edytowany przez Żabka08 (2019-04-12 09:49:53)

Temat: Zerowy przyrost włosów, co robię nie tak?

Hej. Z racji, że mam bardzo trudne włosy w "hodowli", od kilku lat interesuję się świadomą pielęgnacją włosów. Od października ubiegłego roku zaczęłam jednak bardziej dbać o włosy, dodałam kilka niezbędników jak olejowanie, wcierki na porost włosów, a od niedawna pogrubiam włosy cassią i senesem itp. Postanowiłam wtedy zapuszczać włosy ale już tak na amen. Zapuszczanie włosów od zawsze było dla mnie udręką. Mam cienkie i puszące włosy z tendencją do niszczenia końcówek i przerzedzania ich na końcach. Dlatego włosy rosły przeważnie do łopatek (to moja aktualna długość włosów) a potem rosły już bardzo wolno. Jeśli urosły to były mega przerzedzone i piórkowate na końcach, co niezbyt dobrze wyglądało.

Od października moje włosy bardzo odżyły. Nie jest to efekt wow, niestety genetyki się nie przeskoczy, jednak widać różnicę. Są gestsze, zdrowsze w wyglądzie, bardziej gładkie, mniej problematyczne.

Przechodzę teraz do sedna tematu smile Robię pomiar długości włosów od października. Mam zeszyt, w którym zapisuję wszystkie pomiary, podcięcia i zabiegi (np. cassiowanie). Niestety minęło 5 i pół miesiąca a wygląda na to, że moje włosy stoją. Nic nie urosły. Wiadomo, że żeby końcówki były zdrowe, trzeba je podcinać. Ja podcinam co 2 miesiące ok 1,5 cm (min 1 cm - max 2 cm). W listopadzie mierzyłam kucyk (to jest mój sposób na pomiar) i było 28,5 cm. Mierzę 2 dni temu czyli po 5 miesiącach i zmierzyłam 29 cm sad Jestem załamana. Według moich obliczeń powinno urosnąć od tamtego momentu minimum 5 cm. A mierzę włosy co miesiąc. Rośnie mi po ok 1,5 cm dzięki pielęgnacji. Coś tu jest nie tak. Wygląda na to, że z podcinaniem coś jest nie tak. Mama chyba podcina mi (cięcie w łódkę) więcej niż mówię.. Widzę podcięte końcówki - zgadza się 1,5 cm gdzieniegdzie 2 cm.

O co tu chodzi? Jeśli chodzi o to podcinanie to jak je podciąć by w końcu zaczęły mi rosnąć? Da się jakoś skutecznie samemu podciąć? Dodam, że nie mam zaufania do fryzjerów i nigdy się do fryzjera nie wybiorę.

PS. Zapomniałabym o dość ważnej chyba sprawie. Moja dieta dość kuleje. Jem bardzo dużo słodyczy dziennie. Gdy przestałam jeść słodycze to włosy mi albo wypadały (przynajmniej tak mi się wydawało) albo nie zauważalam żadnych zmian. Być może to ma jakiś wpływ na porost i stan włosów.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Zerowy przyrost włosów, co robię nie tak?

Każdemu włosy rosną w innym tempie i patrząc po moim doświadczeniu baaardzo trudno to przyspieszyć smile Jak końcówki Ci się tak niszczą to jest opcja, że włosy rosną szybciej, ale kruszeją, bo są przesuszone.

3

Odp: Zerowy przyrost włosów, co robię nie tak?

"Zapomniałabym o dość ważnej chyba sprawie. Moja dieta dość kuleje. Jem bardzo dużo słodyczy dziennie."

I tutaj masz odpowiedź na swoje pytanie. Przeczytaj sobie, co jest budulcem włosów i zastanów się, czy masz w swojej diecie wystarczająco dużo składników odżywczych.

Genetyka swoją drogą, tego się już nie przeskoczy.

4

Odp: Zerowy przyrost włosów, co robię nie tak?
mallwusia napisał/a:

"Zapomniałabym o dość ważnej chyba sprawie. Moja dieta dość kuleje. Jem bardzo dużo słodyczy dziennie."

I tutaj masz odpowiedź na swoje pytanie. Przeczytaj sobie, co jest budulcem włosów i zastanów się, czy masz w swojej diecie wystarczająco dużo składników odżywczych.

Genetyka swoją drogą, tego się już nie przeskoczy.

Wiem i przyznaję, że kwestie diety to dla mnie dośc duży problem sad Jem zdrowo, lecz nie mogę pozbyć się nałogu słodyczy. Od lat jem ich bardzo dużo i wiem, że to może wpływać na ich stan. Niestety nawet choć bym zmieniła dietę to i tak na efekty trzeba długo czekać, dlatego skupiam się na ich pielęgnacji by choć trochę zrekomensować sobie szkody w organizmie smile i dlatego też zapytałam o kwestie podcinania, porostu smile

5

Odp: Zerowy przyrost włosów, co robię nie tak?

To nie tak, że po odstawieniu słodyczy włosy wypadają. Wypadają, bo czasem wypadają. Słodycze po za smakiem mają bardzo minimalne korzyści zdrowotne. Pełno cukru nie wpływa dobrze na nic.
Na efekty dietetyczne trzeba  sporo czekać . Swoją drogą, byłaś z tym u lekarza? Zrób pakiet badań na niedobory.

6

Odp: Zerowy przyrost włosów, co robię nie tak?

Skoro Twoje włosy są cienkie, słabe i delikatne z tendencją do łamliwości może lepiej by była abyś zrezygnowała z " hodowli"? Nie lepiej zapuścić je do optymalnej długości na jakiej wyglądają ładnie i są zdrowe ? Wszelkie zabiegi, wcierki, odżywki, oleje a nawet leki nic nie dadzą, jeśli w grę wchodzi genetyka. Tego nie przeskoczysz. Jeżeli bardzo Ci zależy na długich włosach, możesz zaryzykować i je przedłużyć sztucznie. Są dopinki, treski, peruki. Jednak uważam, że lepiej mieć krótką naturalną zdrową i zadbaną fryzurkę, niż  byle jakie strąki lub sztuczne pasma.

7

Odp: Zerowy przyrost włosów, co robię nie tak?
PaniA napisał/a:

Skoro Twoje włosy są cienkie, słabe i delikatne z tendencją do łamliwości może lepiej by była abyś zrezygnowała z " hodowli"?

Nie. Tak nie jest lepiej. Czy kobiety o cienkich włosach powinny zrezygnować z marzenia o długich włosach tylko dlatego, że mają takie geny? Poza tym napisałam wyraźnie, że po 1 pielęgnuję włosy i dzięki temu są w lepszym stanie a po 2 zapytałam o to co jeszcze mogę zrobić by je wzmocnić, jak prawidłowo podcinać by nie dopuszczać do takich strat na długości. Wybacz, ale nie prosiłam o tego typu rady.

8

Odp: Zerowy przyrost włosów, co robię nie tak?

Żabka08 ale tutaj nie ma rady, nie ma magicznego środka, który sprawi, że Twoje włosy staną się gęste i mocne. Możesz poprawić ich stan i wygląd ale nie zmienisz liczby cebulek ani ich żywotności.

9

Odp: Zerowy przyrost włosów, co robię nie tak?
Żabka08 napisał/a:
mallwusia napisał/a:

"Zapomniałabym o dość ważnej chyba sprawie. Moja dieta dość kuleje. Jem bardzo dużo słodyczy dziennie."

I tutaj masz odpowiedź na swoje pytanie. Przeczytaj sobie, co jest budulcem włosów i zastanów się, czy masz w swojej diecie wystarczająco dużo składników odżywczych.

Genetyka swoją drogą, tego się już nie przeskoczy.

Wiem i przyznaję, że kwestie diety to dla mnie dośc duży problem sad Jem zdrowo, lecz nie mogę pozbyć się nałogu słodyczy. Od lat jem ich bardzo dużo i wiem, że to może wpływać na ich stan. Niestety nawet choć bym zmieniła dietę to i tak na efekty trzeba długo czekać, dlatego skupiam się na ich pielęgnacji by choć trochę zrekomensować sobie szkody w organizmie smile i dlatego też zapytałam o kwestie podcinania, porostu smile

z takim podejściem możesz sobie odpuścić marzenie  o pięknych, zdrowych włosach, serio

10

Odp: Zerowy przyrost włosów, co robię nie tak?
mallwusia napisał/a:
Żabka08 napisał/a:
mallwusia napisał/a:

"Zapomniałabym o dość ważnej chyba sprawie. Moja dieta dość kuleje. Jem bardzo dużo słodyczy dziennie."

I tutaj masz odpowiedź na swoje pytanie. Przeczytaj sobie, co jest budulcem włosów i zastanów się, czy masz w swojej diecie wystarczająco dużo składników odżywczych.

Genetyka swoją drogą, tego się już nie przeskoczy.

Wiem i przyznaję, że kwestie diety to dla mnie dośc duży problem sad Jem zdrowo, lecz nie mogę pozbyć się nałogu słodyczy. Od lat jem ich bardzo dużo i wiem, że to może wpływać na ich stan. Niestety nawet choć bym zmieniła dietę to i tak na efekty trzeba długo czekać, dlatego skupiam się na ich pielęgnacji by choć trochę zrekomensować sobie szkody w organizmie smile i dlatego też zapytałam o kwestie podcinania, porostu smile

z takim podejściem możesz sobie odpuścić marzenie  o pięknych, zdrowych włosach, serio

Nie lekceważę wpływu diety na zdrowie i zdrowe włosy. Pracuję nad dietą, choć to bardzo trudne dla mnie. Pytałam o inne rzeczy.

11

Odp: Zerowy przyrost włosów, co robię nie tak?
Żabka08 napisał/a:

Nie lekceważę wpływu diety na zdrowie i zdrowe włosy. Pracuję nad dietą, choć to bardzo trudne dla mnie. Pytałam o inne rzeczy.

Pytałaś o to, co robisz nie tak, ponieważ Twoje włosy nie chcą rosnąć.
Okazało się, że ma to ścisły związek z Twoim odżywianiem, więc uzyskałaś odpowiedź na swoje pytanie.

Rozumiem, że pracujesz nad zmianą diety, jednak efekty tego należy mierzyć w okresie długofalowym. Niestety, nie odbywa się to tak, że jednego dnia przestajesz jeść dużo słodyczy, a następnego ranka budzisz się z włosami dłuższymi o 20 cm.
Zdrowa, zbilansowana dieta, która dostarczy Ci niezbędnych składników odżywczych, plus dobra pielęgnacja - i tak przynajmniej przez kilka miesięcy - da Ci efekt w postaci upragnionego wzrostu włosów.
Nic więcej w tym obszarze zrobić nie możesz.
Nie istnieją cudowne środki, po zażyciu których Twoje włosy zaczną rosnąć.

12

Odp: Zerowy przyrost włosów, co robię nie tak?
Żabka08 napisał/a:
mallwusia napisał/a:
Żabka08 napisał/a:

Wiem i przyznaję, że kwestie diety to dla mnie dośc duży problem sad Jem zdrowo, lecz nie mogę pozbyć się nałogu słodyczy. Od lat jem ich bardzo dużo i wiem, że to może wpływać na ich stan. Niestety nawet choć bym zmieniła dietę to i tak na efekty trzeba długo czekać, dlatego skupiam się na ich pielęgnacji by choć trochę zrekomensować sobie szkody w organizmie smile i dlatego też zapytałam o kwestie podcinania, porostu smile

z takim podejściem możesz sobie odpuścić marzenie  o pięknych, zdrowych włosach, serio

Nie lekceważę wpływu diety na zdrowie i zdrowe włosy. Pracuję nad dietą, choć to bardzo trudne dla mnie. Pytałam o inne rzeczy.

Wpływu diety nie zauważysz na pstryknięcie palcem, czasem trzeba czekać miesiącami, ale efekty będą trwałe. Niestety także tylko do pewnych granic, wyznaczonych przez geny. Widzę to po mojej córce, która włosy ma niezwykle gęste, do pupy, jak z reklamy,  a marudzi na 2/3 zdrowych produktów i czasem sobie żartujemy, że ma dietę bananowo - sokolikową (od parówek sokolików wink ).
Na sobie zauważyłam pozytywny wpływ siemienia lnianego (jem zmielony), z tym, że akurat szybko wzrost nie jest na rękę, bo muszę farbować odrosty już po 2-3 tygodniach.

13 Ostatnio edytowany przez IsaBella77 (2019-05-28 10:38:59)

Odp: Zerowy przyrost włosów, co robię nie tak?

Polecam zastosować profesjonalne kosmetyki - spam kosswell mój nr 1 ;D Został wzbogacony w witaminy i składniki aktywne w celu zwalczania wypadania włosów oraz stymulacji cebulek włosowych do ich wzrostu. Stają się one dłuższe i mocniejsze, bardziej lśniące i gładkie. BEZ PARABENÓW! to dla mnie bardzo ważne <3

14 Ostatnio edytowany przez IsaBella77 (2019-05-29 20:57:39)

Odp: Zerowy przyrost włosów, co robię nie tak?

Polecam włączyć do diety kasze, orzechy i więcej olejów roślinnych. Zauważyłam znaczną poprawę w wyglądzie włosów. Do tego fajnie jest wcierać chrzanową Banfi, przyspiesza wzrost włosów nieregulaminowy link . Można też pić pokrzywę ze skrzypem, to niezłe źródła krzemionki i minerałów.

Odp: Zerowy przyrost włosów, co robię nie tak?
Żabka08 napisał/a:

Hej. Z racji, że mam bardzo trudne włosy w "hodowli", od kilku lat interesuję się świadomą pielęgnacją włosów. Od października ubiegłego roku zaczęłam jednak bardziej dbać o włosy, dodałam kilka niezbędników jak olejowanie, wcierki na porost włosów, a od niedawna pogrubiam włosy cassią i senesem itp. Postanowiłam wtedy zapuszczać włosy ale już tak na amen. Zapuszczanie włosów od zawsze było dla mnie udręką. Mam cienkie i puszące włosy z tendencją do niszczenia końcówek i przerzedzania ich na końcach.

Rozwiń  swoją definicję świadomej pielęgnacji. Skoro interesujesz się nią od kilku lat, to powinnaś znać się na PEH, a Ty masz nadal problem z puszeniem i końcówkami.
Jaką metodą myjesz włosy, OMO czy CG? Warto zrobić plan pielęgnacji i zauważysz czego im brakuje, czy protein czy emolientów czy humektantów.


Żabka08 napisał/a:

Ja podcinam co 2 miesiące ok 1,5 cm (min 1 cm - max 2 cm).

Za często podcinasz, więc włosy nie mają kiedy urosnąć. Jak opracujesz swój plan pielęgnacji, wraz z zabezpieczeniem końcówek, podcinaj je co pół roku.

Pamiętaj, im mniej chemii na włosach tym lepiej. Prześledź składy szamponów, odżywek, masek. używaj delikatnych szamponów, bez SLS, alkoholi wysuszających. Pogłęb swoją wiedzę na temat świadomej pielęgnacji, bo coś jest nie tak.

16

Odp: Zerowy przyrost włosów, co robię nie tak?

Dodam jeszcze, że przy diecie wysokobiałkowej paznokcie i włosy rosną jak szalone smile Może idź w tym kierunku?

17

Odp: Zerowy przyrost włosów, co robię nie tak?
Żabka08 napisał/a:

O co tu chodzi? Jeśli chodzi o to podcinanie to jak je podciąć by w końcu zaczęły mi rosnąć? Da się jakoś skutecznie samemu podciąć? Dodam, że nie mam zaufania do fryzjerów i nigdy się do fryzjera nie wybiorę.

Nie da się włosów podcinać w taki sposób, żeby szybciej rosły, w końcu za to odpowiedzialne są cebulki, a nie martwa końcówka. Można je jednak obciąć tak, żeby możliwie jak najdłużej pozostawały w dobrym stanie i nie rozdwajały się, dzięki czemu będzie je można podcinać rzadziej i mniej z długości.

Nie dziw się, że robiąc to w domu efekt jest, jaki jest, bo ważna jest nie tylko technika, ale i jakość nożyczek. No chyba, że pokusiłaś się o zakup profesjonalnych, fryzjerskich, ale takie naprawdę porządne są horrendalnie drogie.

18

Odp: Zerowy przyrost włosów, co robię nie tak?

To brzmi jak typowy niedobór potrzebnych witamin.

Posty [ 18 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » PIELĘGNACJA WŁOSÓW » Zerowy przyrost włosów, co robię nie tak?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024