Witam.. Ehhh założyłem tutaj konto bo nie wiem już gdzie a wy kobiety wiecie lepiej.. No tak jestem facetem a to portal dla kobiet, doradzcie cos proszę..
Witam wszystkich, sam nie wiem dlaczego to robię pisząc tu, może dlatego że jestem zdesperowany i che usłyszeć wasza opinie na ten temat który zacznę.
Chodzi o dziewczynę a dokładnie o moją, była, a może i znów moja, imiona nie zdradzę bo nie o to chodzi, załóżmy że ma na imię Iza
Razem z Izą byliśmy razem 2,5 roku, 1 rok był wspaniały, ale ten ostatni już nie bardzo ciągle kłótnie nawet na wakacjach, często słyszała wiele przykrych słów, wiem że mnie kochała i wiele razy tego doświadczyłem, lecz ostatnimi czasy, zrobiłem głupotę, bo sądziłem że jak ja zdobyłem to zawsze bedzie moja na zawsze nawet jak przy niej nie będę. Powiedziałem że nie chce być z nią, wygarnalem wszystko, co mi się w niej nie podoba, nie odzywalismy się 2tygodnie tak jakby się rozstalismy. przez ten czas ona myślała że ja się świetnie bawię, jeżdżę, zdradzam, bo ci najlepsi "ludzie" którzy zazdroszczą zawsze lubią jak komuś się nie wiedzie.. Jej znajomi wymyślili bo nie chcą żebym z nią był,. No i ona wiedząc to też nie chciała być sama, wychodziła z tymi znajomymi, wiem że bardzo to przeżyła, ale kiedyś po prostu napisałem do niej, pisaliśmy spotkaliśmy się rano ona była po imprezie, no i zauważyłem pewna zmianę, telefonu nie chciała mi pokazać itp. Powiedziała że przecież jest wolna może robić co chce, i to mi dało do myślenia, i w pewnym momencie zaczęło mi zależeć.. Mógłbym siedzieć z nią nonstop i pisać.. Spotykaliśmy się no i zapytałem pewnego razu Iza było coś jak nie byliśmy razem?? Powiedziała że nie, ale jakoś nie uwierzylem bo to było widać.. No i powiedziała że się calowala raz, z innym po którejś imprezie.. Ale nie dało mi to spokoju no i powiedziała że kochała się z innym on był pijany ona też trochę, no i zawalił się mój świat wtedy, trudne do opisania ale co zrobić zależało mi na niej, dlatego pomyślałem że trudno wybacze.. Tym bardziej że powiedziała że po prostu miał problemy ze wzwodem i ona już nie chciał potem, ale to jednak zdrada nikt jej siła nie brał, jakby tego było mało czułem bo takie rzeczy się czuje i pytałem dalej na innym spotkaniu no ze przed tym razem.. No wyszła z domu poszła się przejść no i przyczepil się do niej taki jeden, ona płakała zalila się on też jej.. No i pili wino,, ehh no i powiedziała że ja przytulił i zaczęli się całować.. Źle mi było ale to tylko całowanie, ale widziałem że nie do końca tylko całowanie, no i powiedziała że się kochali na jakichś ruinach na schodach.. Wpadłem w szał kompletny, nie wiedziałem co ze sobą zrobić... Ona była wtedy przy mnie.. Minął dzien gdy się dowiedziałem.. Wiem że zawalilem ja, ona chcąc odegrać się na mnie ze ja niby zdradzam poszła na lewo, nie usprawidliwiam jej bo zdrada to najgorsze co może być.. Bardzo to przeżyłem, ona chce czasu bo ma metalik w głowie, na pewno nie będzie z tamtym, bo coś jeszcze czuje do mnie, ale jest inaczej.. Ja też już nie wiem czy jest sens to ciągnąć bo zdrady nie da się zapomnieć.. Nie wiem czy ja kocham czy w obecnej sytuacji mi zależy, czuję pustkę.. Nie ufam jej, raz jak się poklocilismy pojechała z koleżanką i na koniec została sama z facetem i on chciał ją przeleciec ale ona nie chciała nie zdradziła mnie wtedy jak byliśmy razem, ogólnie podoba się facetą wielu by chciało z nią być tych 2 też.. Powiedziała że nie będzie z nimi pisać bo chce ze mną. Dopowiem że za każdym razem jak się spotykaliśmy to konczylismy nasze spotkanie sexem tak samo wychodziło . Co sądzicie czy jest sens??
Czy to co zrobiła można nazwać zdrada wgl?
Wiadomość od niej.. ==== Ja chyba nie dam rady tak! zrobiłam to bo mi brakowało chłopaka ciebie kogoś kto przytuli, pocaluje powie coś miłego a nie tylko grupa brzydka kolisz wulgaryzm!Heh ile wulgaryzmmożna było ile ?! Ani razu kocham nie usłyszałam ani jednego wulgaryzm razu Heh tylko za to miałam ciągle podejrzenia ze mnie oszukujesz że piszesz bo chowales ten wulgaryzm telefon.. czego się spodziewales że wytrzymam to ja też mam nerwy i każdy by się czuł jak popychadlo tak traktowany nie chciałam już być z tobą poszłam z innym pierwszy raz gadalismy przytulil mnie zwierzyl się też samo poleciało potem ciągle pisał ze chciał by mieć kogoś takiego jak ja dla kogoś wreszcie byłam kimś chociaż na chwile a nie kula u nogi jak ty mnie traktowales ehh nie wiem ku co będzie przepraszam wiem źle zrobilam żałuję teraz ale już za późno jest==