Siła podświadomości??? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Siła podświadomości???

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 6 ]

Temat: Siła podświadomości???

Mój temat może się komuś wydać idiotyczny, ale chciałabym przedyskutować pewną kwestię. Chodzi o to, że jakiś czas temu udało mi się wreszcie sfinalizować rozwód. O tym, co przeżyłam przed i w trakcie niego nie będę się rozpisywać, większość kobiet to wie albo się domyśla. Ale nie w tym rzecz. Moim pełnomocnikiem był przystojny mecenas, w którym zadurzyłam się platonicznie jak małolata. Tłumaczę to sobie w ten sposób, że przekierowałam stresy i traumę na coś pozytywnego, czyli uczucie. Oczywiście, nigdy mu tego nie powiedziałam ani nie zdradziłam się żadnym czynem (wręcz próbowałam być szorstka, żeby się nie wydało). On był profesjonalny, bardzo pomocny, uprzejmy i oschły. Bardzo dużo o nim myślałam, chyba za dużo. Każde nasze spotkanie to była dla mnie dawka stresu, ale takiego pozytywnego, czułam się jak przed randką. Proces dobiegł końca, sprawy się zamknęły, z lekkim żalem żegnałam go, ale też z nadzieją że brak okazji do spotkań pomoże wyzbyć się natrętnych myśli o człowieku, o którym nie wiedziałam nic oprócz zawodu. jaki wykonuje. I dwa tygodnie temu dostałam od niego wiadomość...Pytał co u mnie i czy dam się zaprosić na kawę. Nie mogłam w to uwierzyć, ale to się działo naprawdę. Ja, matka dwójki dzieci, świeżo upieczona rozwódka i mecenas, który mi ten rozwód pomógł uzyskać. Ale oczywiście się zgodzilam, spotkanie już było, w ten weekend mamy kolejne smile zastanawiam się tylko, choć to może idiotyczne...czy to możliwe, że ja tym intensywnym myśleniem go do siebie ściągnęłam? On nigdy nie okazywał mi zainteresowania, nigdy! A teraz nagle pojawia się i ... Czy ja jestem jakąś czarownicą? Czy to jest w ogóle możliwe? Boję się, że to nie on naprawdę jest zainteresowany, tylko ja go jakoś zmusiłam tymi myślami.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Siła podświadomości???

Ja raczej nie wierzę w sile podświadomości, inaczej byłabym w szczęśliwym związku ze swoim ex smile A uwierz moje myśli krążą tylko wokół tego.
Chociaż powiadają ze nikt nie staje na naszej drodze przez przyczyny. smile

3 Ostatnio edytowany przez Anulka7 (2018-06-08 16:58:28)

Odp: Siła podświadomości???

Hej. Znam ten temat. Ostatnio czytałam książkę: Odkryj w sobie siłę. Przejmij kontrolę nad swoim życiem Barbary Berger, ale jest dużo takich książek. Rozdział o miłości w tej książce jest. To jest moc pozytywnego myślenia i to nie jest nic złego, a nawet lepiej możesz zmienić w ogóle swoje myślenie tak pisze w tej książce, ale widzę że to działa tylko trzeba uwierzyć w to. Ta książka bardzo mi pomaga w życiu. Pozdrawiam.:)
A jeszcze jedno myślałaś dużo o nim np wizualizowałaś miłe spotkania?

4 Ostatnio edytowany przez kropkakreska (2018-06-08 17:26:45)

Odp: Siła podświadomości???

Wydajemisię - może jeszcze będzie powrót do byłego, czasami potrzeba czasu, żeby coś zrozumieć a ludzkie losy się dziwacznie splatają smile
Anulka7 - dziękuję za pozycję, chętnie poczytam smile czy wizualizowałam? No pewnie, że tak! Jak wspomniałam, to była taka odskocznia od natrętnych myśli, które mnie prześladowały z sytuacjami, które wyprawial mój były mąż. Żeby tego nie analizować, skupiałam się właśnie na tym smile

5

Odp: Siła podświadomości???

Ale pozytywny temat smile
Ja tam wierzę w siłę sprawczą umysłu, energie i tym podobne klimaty. Gratuluję sukcesu, a właściwie sukcesów: i z rozwodem, i z "przyciągnięciem" mecenasa.
Jakbyś podzieliła się szczegółami jak tego dokonałaś, to może by ktoś jeszcze skorzystał wink
Powodzenia!

6

Odp: Siła podświadomości???

Coś w tym jest.
W moim zyciu zawsze to o czym myslalam, marzylam przychodzilo samo ale po latach. Tak samo jesli chodzi o facetow, o ktorych skrycie myślałam, i sie podkochiwalam... zjawiali się po kilku latach proponujac mi randke smile bardzo mile zaskoczenie, w koncu marzylam by na mnie zwrocili uwagę. Szkoda tylko, ze zawsze to po tak dlugim czasie sie to dzieje;)
choć z drugiej strony, gdy spotykam sie potem z tymi facetami, na chlodno po tylu latach od "wzdychania" do nich, zawsze okazuje się, że wcale tacy idealni nie są smile więc moze to i lepiej smile

Posty [ 6 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Siła podświadomości???

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024