Wie ktoś może w jaki sposób mógł bym zapisać nieruchomość której jestem od jakiegoś czasu właścicielem? Nie mogę zapytać o radę nikogo z rodziny bo wywołał bym aferę po której zapewne nikt by się do mnie nie odzywał Chciał bym nie przepisać ale zapisać mieszkanie na kogoś kogo znam z Imienia i Nazwiska.Czy jest możliwe zrobienie czegoś takiego by osoba której chciał bym przekazać darowiznę nie była tego świadoma ?? jeśli ktoś coś wie to proszę o radę
Chyba tylko poprzez testament...
W normalnym swiecie osoba obdarowywana powinna mieć pełną swiadomosc tego, co przyjmuje i mieć możliwość nie przyjęcia darowizny.
3 2018-04-17 13:46:46 Ostatnio edytowany przez santapietruszka (2018-04-17 13:47:21)
Chyba tylko poprzez testament...
W normalnym swiecie osoba obdarowywana powinna mieć pełną swiadomosc tego, co przyjmuje i mieć możliwość nie przyjęcia darowizny.
Nie wspominając o tym, że osoba obdarowana musi zapłacić podatek... więc nawet gdyby, to uświadomi ją urząd skarbowy...
santapietruszkai-tak jak mówisz przez testament aaale jeszcze nidgy nie pisałem ani nie widziałem na oczy ale na necie jest dużo wzorów więc coś może użyje
Iceni-pewnie że można nie przyjąć od kogoś spadku np.w wypadku gdy ktoś zostawił mieszkanie zadłużone ale to można zweryfikować raz dwa .. ale tutaj jest czysta sytuacja naszczęscie.Wydaje mi się że każdy był by szczęśliwy dostając od kogoś taki prezent bo czemu nie..lepiej zapłacić podatek od darowizny niż całe życie mieszkać z rodzicami lub z obcymi ludzmi w przepełnionym mieszkaniu wynajmując je.Zawsze byłem człowiekiem który nie przywiązywał większej uwagi do rzeczy materialnych i pieniędzy więc chciał bym aby ten ktoś jeśli dostał by ten gift miło mnie wspominał nic więcej.dzięki za wasze odpowiedzi
santapietruszkai-tak jak mówisz przez testament aaale jeszcze nidgy nie pisałem ani nie widziałem na oczy ale na necie jest dużo wzorów więc coś może użyje
Iceni-pewnie że można nie przyjąć od kogoś spadku np.w wypadku gdy ktoś zostawił mieszkanie zadłużone ale to można zweryfikować raz dwa .. ale tutaj jest czysta sytuacja naszczęscie.Wydaje mi się że każdy był by szczęśliwy dostając od kogoś taki prezent bo czemu nie..lepiej zapłacić podatek od darowizny niż całe życie mieszkać z rodzicami lub z obcymi ludzmi w przepełnionym mieszkaniu wynajmując je.Zawsze byłem człowiekiem który nie przywiązywał większej uwagi do rzeczy materialnych i pieniędzy więc chciał bym aby ten ktoś jeśli dostał by ten gift miło mnie wspominał nic więcej.dzięki za wasze odpowiedzi
Nie, nie zawsze.
Jezeli ktoś chciałby mi dać mieszkanie tylko dlatego, że chce zrobić na złość reszcie rodziny to wcale nie bylabym z tego powodu szczesliwa.
Poza tym przykladowo dla 25-letniej osoby zaplacenie podatku kiedy nie ma swoich dochodow moze byc problemem, dla 18- latka wielkim problemem.
Poza tym oczywiscie obdarowana osoba moze rowniez przekazac to mieszkanie w formie darowizny innemu czlonkowi rodziny i nie bedziesz mial juz nic wtedy do gadania
Jestem jedynakiem więc rodziców mieszkanie wpadnie kiedyś w moje ręce jesli dożyje
3 razy ucięło wiadomość ktora pisałem później uzupełnienie
Mieszkanko kupiłem za gotówkę więc nikomu na złość nie robię z rodziny.nie chce z nimi poruszać takiego tematu
no i jeszcze kwestia roszczeń twoich dzieci, one mogą się ubiegac o część majątku po tobie, tak samo współmałżonek. Niby mozna kogoś wydziedziczyć w testamencie, ale trzeba podać argumenty dlaczego- np. znęcanie się, albo brrak utrzymywania kontaktów
chodzilo mi o to ze mieszkanko zakupilem za gotowke a rodzice nic nie maja do tego poprostu nie chce z nimi poruszac tematu.kiedys kogos zle potraktowalem i mam wyzuty sumienia w ten sposob chociaz sie chce zrehabilitowac a co ktos z nim pozniej zrobi to juz mi to lotto
chociaz na chwile ktos podreperuje swoje finanse
ps.nie mam dzieci