Orgazm-problem - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 16 ]

Temat: Orgazm-problem

Hej dziewczyny!
Mam problem/pytanie.
Mam 20 lat i nie współżyłam jeszcze. Postanowiłam się troszkę zabawić ze sobą, włączyłam coś przyjemnego i przystąpiłam do dzieła big_smile postanowiłam bawić  się swoją łechtaczką, ponieważ jest ona bardzo wrażliwa. W filmie zaczyna się finał i ja również czuje go u siebie i w pewnym momencie kiedy czuję, że dochodzę, nogi mi sztywnieją, czuje się hmm wstaniale ale jeszcze troszkę mi brakuje, moja łechtaczka zaczyna boleć? Nie wiem to takie dziwne uczucie i muszę przestać ją dotykać i nie osiagam spełnienia hmm Przez to boję się współżycia, że nie dojdę, mojemu przyszłemu facetowi się nie spodoba nasz seks hmm Dziewczyny co robić? Robię coś nie tak? Bardzo proszę o wyrozumiałość. Pozdrawiam.

2

Odp: Orgazm-problem

a może to właśnie był orgazm?

poza tym masz jakieś 80% gwarancji, że nie będziesz od razu dochodzić w czasie seksu. A jak facet będzie normalny, to na pewno nie będzie przez to czuł się źle.

3

Odp: Orgazm-problem

Nie przestawaj.
Kontynuuj.

4

Odp: Orgazm-problem
Iceni napisał/a:

Nie przestawaj.
Kontynuuj.

Ugh właśnie przestaję bo za bardzo boli hmm

5

Odp: Orgazm-problem
Lina9601 napisał/a:
Iceni napisał/a:

Nie przestawaj.
Kontynuuj.

Ugh właśnie przestaję bo za bardzo boli hmm

Uzyj lubrykantu albo oliwki, boleć może ocierana skóra.
Przerwaj na kilka sekund i powtarzaj. Rob co jakis czas głęboki, powolny wydech. Orgazm przychodzi na wydechu.

Sprobuj robic to co robisz nie mocniej, tylko szybciej.

6

Odp: Orgazm-problem

Jeżeli chodzi o partnera- nie bój się, nie za każdym razem seks musi skończyć się orgazmem. smile Czasami dochodzisz Ty, czasem on a czasem żadne, ale w mojej opinii seks w związku jest również dla poczucia bliskości.
Eksperymentuj, próbuj różnych technik dotykania się- może to nie do końca ten sposób dotykania się? No i jak dziewczyny wyżej pisały- spróbuj z żelem, oliwką lub własnym śluzem. Jeżeli ból będzie cały czas- pójdź do ginekologa. smile

7

Odp: Orgazm-problem
Lina9601 napisał/a:

Hej dziewczyny!
Mam problem/pytanie.
Mam 20 lat i nie współżyłam jeszcze. Postanowiłam się troszkę zabawić ze sobą, włączyłam coś przyjemnego i przystąpiłam do dzieła big_smile postanowiłam bawić  się swoją łechtaczką, ponieważ jest ona bardzo wrażliwa. W filmie zaczyna się finał i ja również czuje go u siebie i w pewnym momencie kiedy czuję, że dochodzę, nogi mi sztywnieją, czuje się hmm wstaniale ale jeszcze troszkę mi brakuje, moja łechtaczka zaczyna boleć? Nie wiem to takie dziwne uczucie i muszę przestać ją dotykać i nie osiagam spełnienia hmm Przez to boję się współżycia, że nie dojdę, mojemu przyszłemu facetowi się nie spodoba nasz seks hmm Dziewczyny co robić? Robię coś nie tak? Bardzo proszę o wyrozumiałość. Pozdrawiam.

    Hej Lina9601. Opisz dokładniej, zdefiniuj co znaczy, że "czujesz się wspaniale, ale jeszcze troszkę ci brakuje". Pewnie tu jest pies pochowany.
    Poza tym, według mnie, nie da się pomylić orgazmu z jego brakiem.
Jeszcze jedna kwestia - u panów występuje coś takiego jak wytrysk bez orgazmu. U pań również. To tzw. nieudany orgazm. Wtedy napięcie seksualne się rozladowuje, erekcja łechtaczki mija, łechtaczka staje się nadwrażliwa, ale nie ma wyrzutu oksytocyny z przysadki i pozostaje uczucie głębokiego niedosytu. Wtedy trzeba odczekać i próbować jeszcze raz sprawdzonymi sposobami.

8

Odp: Orgazm-problem
uzytkownik444 napisał/a:
Lina9601 napisał/a:

Hej dziewczyny!
Mam problem/pytanie.
Mam 20 lat i nie współżyłam jeszcze. Postanowiłam się troszkę zabawić ze sobą, włączyłam coś przyjemnego i przystąpiłam do dzieła big_smile postanowiłam bawić  się swoją łechtaczką, ponieważ jest ona bardzo wrażliwa. W filmie zaczyna się finał i ja również czuje go u siebie i w pewnym momencie kiedy czuję, że dochodzę, nogi mi sztywnieją, czuje się hmm wstaniale ale jeszcze troszkę mi brakuje, moja łechtaczka zaczyna boleć? Nie wiem to takie dziwne uczucie i muszę przestać ją dotykać i nie osiagam spełnienia hmm Przez to boję się współżycia, że nie dojdę, mojemu przyszłemu facetowi się nie spodoba nasz seks hmm Dziewczyny co robić? Robię coś nie tak? Bardzo proszę o wyrozumiałość. Pozdrawiam.

    Hej Lina9601. Opisz dokładniej, zdefiniuj co znaczy, że "czujesz się wspaniale, ale jeszcze troszkę ci brakuje". Pewnie tu jest pies pochowany.
    Poza tym, według mnie, nie da się pomylić orgazmu z jego brakiem.
Jeszcze jedna kwestia - u panów występuje coś takiego jak wytrysk bez orgazmu. U pań również. To tzw. nieudany orgazm. Wtedy napięcie seksualne się rozladowuje, erekcja łechtaczki mija, łechtaczka staje się nadwrażliwa, ale nie ma wyrzutu oksytocyny z przysadki i pozostaje uczucie głębokiego niedosytu. Wtedy trzeba odczekać i próbować jeszcze raz sprawdzonymi sposobami.

Hmm myślę, że masz rację. Dziękuję za odpowiedź! Z tym "troszkę mi brakuje" chodzi o to, że jakby to powiedzieć...brakuje mi czegoś abym doszła. Opiszcie mi dziewczyny jak w waszym przypadku wyglads orgazm. Czy bardzo się on różni u kobiet?

9

Odp: Orgazm-problem

Orgazm?
Jakie to uczucie? Przy samym łechtaczkowym to jak ta chwila, kiedy chce ci sie siku i w koncu siadasz na sedesie big_smile tylko 20 razy bardziej intensywne. I dochodzą skurcze. lol

10

Odp: Orgazm-problem

Orgazm to eksplozja olbrzymiej energii elektrycznej w mózgu uruchamiająca najlepszy koktajl narkotycznych substancji, które wszyscy produkujemy w naszych doskonałych ciałach. Koktajl ten spływa w dół po całym ciele, docierając do każdego zakończenia nerwowego, dając poczucie pełni, sytości, szczęścia.

11 Ostatnio edytowany przez Iceni (2018-04-03 13:02:18)

Odp: Orgazm-problem

Z pobudzania samej łechtaczki? Niekoniecznie "olbrzymi" i niekoniecznie daje uczucie sytosci...

12

Odp: Orgazm-problem
Iceni napisał/a:

Z pobudzania samej łechtaczki? Niekoniecznie "olbrzymi" i niekoniecznie daje uczucie sytosci...

Iceni, co tym razem próbujesz deprecjonować: znowu mnie, łechtaczkę, czy kobiecy orgazm w ogóle? Autorka prosiła o opisanie orgazmu więc odpisałam co ja czuję. A że twoje odczucia podobne są do ulgi przy oddawaniu moczu to twoja sprawa. Nie mnie oceniać.

13 Ostatnio edytowany przez Iceni (2018-04-03 15:26:26)

Odp: Orgazm-problem

Próbuję jedynie nie przejaskrawiać pewnych doznań żeby autorka nie wyobrażała sobie nie wiadomo czego.

Owszem, orgazm moze byc bardzo silnym doznaniem, ale jego intensywność bywa różna w zaleznosci od sytuacji - dlatego moze rowniez byc jedynie uczuciem rozładowania, ulgi, przyjemnosci...

Wydaje mi się, że pierwsze orgazmy w zyciu są jednak trochę przypadkowe i chociaz sa przyjemne, to trzęsienia ziemi nie wywołują.  To raczej przychodzi z czasem i praktyką.

Przynajmniej ja u siebie widzę ogromną różnicę w intensywnosci pomiedzy tymi pierwszymi orgazmami na poczatku, kiedy orgazm przychodził jedynie z pobudzania łechtaczki a tym, co da się osiągnąć pozniej.

Na poczatku to najprawdopodobniej bedzie tylko 3-sekundowe "Ach!"  i tyle smile na "Ach-ach-ach!" przyjdzie poczekac autorce pewnie ze 3 lata tongue

14

Odp: Orgazm-problem
Iceni napisał/a:

Próbuję jedynie nie przejaskrawiać pewnych doznań żeby autorka nie wyobrażała sobie nie wiadomo czego.

Owszem, orgazm moze byc bardzo silnym doznaniem, ale jego intensywność bywa różna w zaleznosci od sytuacji - dlatego moze rowniez byc jedynie uczuciem rozładowania, ulgi, przyjemnosci...

Wydaje mi się, że pierwsze orgazmy w zyciu są jednak trochę przypadkowe i chociaz sa przyjemne, to trzęsienia ziemi nie wywołują.  To raczej przychodzi z czasem i praktyką.

Przynajmniej ja u siebie widzę ogromną różnicę w intensywnosci pomiedzy tymi pierwszymi orgazmami na poczatku, kiedy orgazm przychodził jedynie z pobudzania łechtaczki a tym, co da się osiągnąć pozniej.

Na poczatku to najprawdopodobniej bedzie tylko 3-sekundowe "Ach!"  i tyle smile na "Ach-ach-ach!" przyjdzie poczekac autorce pewnie ze 3 lata tongue

No to napisz dziewczynie co jeszcze ma pobudzać, żeby było "ach-ach-ach!" Ja ze swojej strony polecę jej do zapoznania się całokształt pracy amerykańskiej seksuolog Betty Dodson. To chyba najmądrzejsza, najbardziej pomagająca kobietom w uzyskaniu pełni satysfakcji seksuolog. Znana na całym świecie. Kompletnie pro-kobieca. Moja idolka.

15

Odp: Orgazm-problem

Czas. Doświadczenie. Świadomość własnego ciała.
To pozwoli mieć "ach-ach-ach!"
Nikt jej nie powie, jak ma pobudzać swoje ciało, bo na każdego działa coś innego.

16

Odp: Orgazm-problem

20 lat to juz sporo ale człowiek uczy się cale życie wiec baw się caly czas cip...

Posty [ 16 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024