Angielski skrótowiec FOMO oznacza zjawisko właściwe współczesnemu społeczeństwu informacyjnemu. FOMO oznacza: fear of missing out, w wolnym tłumaczeniu: "strach przed tym, że mnie coś ominie". Pomyślałaś / eś, że Ciebie to nie dotyczy, prawda? A wyobrażasz sobie przeżycie kilku dni zupełnie bez dostępu do mediów społecznościowych? Nigdy nie zdarzyło Ci się sprawdzać co chwila, czy nie dostałaś nowego maila? Potrafisz rozstać się z telefonem, czy też słysząc jego dzwonek, odbierzesz w dosłownie każdej sytuacji?
Świadome wyłączenie się z tego zamkniętego, czasem szkodliwego kręgu, wymaga wysiłku. A życie w sieci bywa złudną projekcją rzeczywistości.
Kto nie jest na bieżąco wypada z obiegu?
Jak jest u Was?
Ja próbuję od jakiegoś czasu wdrożyć u siebie JOMO, a więc joy of missing out - "radość przegapiania". W dużej mierze polega ona na stopniowym ograniczaniu i odcinaniu się od bodźców informacyjnych. Z forum miałam do tej pory największy problem.