iryd napisał/a:Nie dziwię się że piszecie w dziale samotność, rzuciłyście się na faceta, który niczego złego nie chce, jak stado wściekłych psów.
W żadnej wypowiedzi nie ma odrobiny polotu, fantazji.
buu-hhaa-ha powiedział ten, co opanowała funkcję ctr+c , ctr+v, a ten polot i fantazja w mówieniu truizmów w stylu "ziemia jest okrągła, słońce gorące, a woda mokra" jeszcze trochę a może uwierzyłabym, że masz moc do robienia cudów na kiju
A i jestem pod wrażeniem twojej wielkości mimo iż masz super kobietę,jak to napisałeś, to poszukujesz biednych samotnych duszyczek, by z nimi tworzyć lepszy świat.
Dobra, kończąc dyskusję, nie twierdzę, że jesteś oszustem, ale wszystkie historię oszukanych kobiet zaczynają się podobnie jak twoja - najpierw selekcja tych zagubionych, samotnych, wiadomo - na pewno zareagują na odrobinę ciepłą, życzliwość, nawet jeśli szybko okaże się, że to tylko pozór, a potem robinie wody z mózgu takimi ogólnikami, sloganami o pięknym świecie.
Nie jesteś zbawcą kobiet, ani wizjonerem, raczej nie zbudujesz Kon-Tiki, ani będziesz próbował zrobić zbiórki ubrań dla ubogich, czy na miskę dla bezdomnych psiaków, nie masz żadnych pomysłów... za to musisz mieć dużo kompleksów. W normalnych relacjach ludzie mają różne poglądy, dzięki czemu toczy się dyskusji, a ty szukasz klakierów, bo nie radzisz sobie nawet z najdrobniejszą krytyką, nawet z nieco trudniejszym pytaniami, po co osobie pozbawionej wyobraźni, niby w związku, samotne kobiety z wyobraźnią, z pasją. Zarzucasz, że nie umiemy czytać ze zrozumieniem, ale w żadnym miejscu nie napisałeś po co kobiet zamiast poświęcić swój czas na hobby, miałabym go tracić z tobą!
"Kobiety, nie jesteście centrum rehabilitacyjnym dla źle wychowanych mężczyzn. To nie wasze zadanie zmieniać ich, wychowywać czy im matkować. Potrzebujecie partnera, a nie projektu." J. Roberts