Pytam z ciekawosci. Czy macocha moze przysposobic moje dziecko bez mojej zgody?
Ja mam ograniczona wladze rodzicielska, ale nadal mam. Jestem w IRL, dziecko w POlsce. Z dzieckiem nadal jestem w kontakcie. Byly nie mam zadnej podstawy do odebrania mi wladzy rodzicielskiej, bo nigdy nie skrzywdzilam mojego dziecka, place alimenty i dziecko widuje.
Macocha kiedys cos mowila o przysposobieniu, ale porzucili ten pomysl. Gdyby moj byly maz, czyli ojciec dziecka umarl, a ja bym zabrala do siebie dziecko niby zeby odpoczela ( podaje hipotetyczna sytuacje) po smierci ojca, a macocha jej nie przysposobi, to ma macocha w ogole jakies prawa do mojej corki tylko dlatego, ze z nia mieszkala?