Witam
jestem ze Szczecina mam więcej niż 40 lat i poszukuję znajomych, koleżanek
Jeśli jest na forum ktoś komu tez brakuje koleżanki to zapraszam do zawarcia znajomości
Witaj .....z cheia zaprzyjaznie sie z Toba
Witaj chciała bym cię poznać .Ja tak jak i ty jestem po czterdziestce.
Witaj
mozemy popisac
witam dziewczyny cieszę się że ktoś się odezwał to doby znak
jak już napisałam jestem ze Szczecina i chętnie spotkała bym się z jakąś kobietą na kawę bo wiadomo ze nowe znajomosci rozwijają i można od nowych znajomych dowiedzieć się nowych i ciekawych pomysłów na życie
Hej tak dawno z nikim nie pisałam , że nie wiem od czego zacząć.
mozna tez popisac prywatnie na meila .
no ja nie jestem ze szczecina ani z okolic troche dalej
Ok możemy podpisać j tak jak i ty nie jestem za Szczecina
ja nie widze zadnego problemu
10 2017-08-20 19:04:41 Ostatnio edytowany przez Margaret55 (2017-08-20 19:05:36)
dziewczyny napiszcie coś o sobie
ja pracuję w budżetówce, mam męża dorosłe córki z których jedna jest za granicą
lubię czytać, podróżować
w ludziach cenię szczerość, uczciwość i poczucie humoru
dziewczyny napisałam do was na meila .
ja nie pracuje zajmuje sie domem .
mam dwoje dzieci tez juz dorosłe ale sie ucza jeszcze .
wychowywałam je sama i sama nadal
Dziewczyny tak jak i wy mam jedno dziecko, męża.Kocham książki dobrą muzykę. Polskie morze. Cenie w ludziach spokój uczciwość .
no to poczatki juz sa
14 2017-08-20 22:27:39 Ostatnio edytowany przez Margaret55 (2017-08-20 23:33:40)
fajnie ..... opowiedzcie cos więcej
mieszkacie w Szczecinie czy w okolicach ?
jakie książki czytacie ?
lubicie swoją pracę ?
co robicie w wolnym czasie np. działka bo ja osobiście posiadam działkę ale nie przepadam za nią chyba jestem taką typową "miastową panią" i przebywanie na dziełce mnie nudzi, chociaż był okres ze miałam pauera i sadziłam i komponowałam działkę ale skończyło się i po tamtym okresie został mi tylko piękny perukowiec którego zazdrości mi sąsiad
a tak w ogóle to właśnie mam taki "słomiany zapał" zapalam się do czegoś i wtedy na pełen gwizdek robię coś co sobie wymyśliłam a potem bach i kicha ....... przechodzi
piszcie dziewczyny bo jak nie bedziecie pisać to to nasze zapoznawanie się umrze
Ja nie czytam ksiazek , bo nie mam czasu .
Mieszkam na Kaszubach tam gdzie odtatnio przeszla traba powietrzna .
Ogarniamy pozadkujemy .
Mieszkam na wsi . Nie mam swojego , wynajmuje od gminy .
Lubie szydełko i droty i tym w wolnej chwili sie zajmuje .
Na dzialce sadze warzywka dla nas .
Mam w domu dwa koty , i pieska
Mam nadzieje ze ominelo Cie to nieszczescie i nie ucierpialas w wyniku wichury ...
Popatrz ja tez mam kota stareńki on już ma 20 lat ale nieźle się trzyma oprócz tego że ma alzhaimera to nic mi nie dolega
dlaczego alzhaimera bo ciagle jest glodna domniemam wiec ze nie pamieta ze jadla 15 minut temu
przeszla przez nasza wies ta wichura , mi tylko zalało mieszkanie a na szczescie nie zabrało dachu
Witajcie dziewczyny ja niedawno wróciłam z pracy.Z tego co piszecie to macie podobne zainteresowania. Ja też mam działkę do której mam też słomiany zapał.Posiadamy też kotkę .Mój syn się śmieje ze mnie że jestem typową feministką jak trzeba wieś lodówkę na dziesiąte piętro. Najpierw robię potem myślę. Impuls to mój przyjaciel.
ja lubie gotowac i to robie
a w wolnych chwilach takie cos
Ale cudo Zazdroszczę ci tych umiejętności ja jestem leniwcem Robię tylko to co muszę .Gotować tak sobie Natomiast uwielbiam ciasta różnego rodzaju desery.Moi panowie to łasuchy Zdolności manualnych nie otrzymałam w darze
Ale cudo Zazdroszczę ci tych umiejętności ja jestem leniwcem Robię tylko to co muszę .Gotować tak sobie Natomiast uwielbiam ciasta różnego rodzaju desery.Moi panowie to łasuchy Zdolności manualnych nie otrzymałam w darze.
ciasta tez pieke bo lubie i lubie szukac nowosci
no no Elu brawo masz talent chwal się tutaj swoimi dziełami chętnie popieszcze oko taki cudami
jeśli chodzi o gotowanie to jestem totalnym leniem chociaż jak mam pauera i dostanę jakiś nowy przepis to dopieszczam moją rodzinke nie dotyczy to niestety ciast bo sama staram się nie jeść słodkości bo od kiedy sięgnę pamięcią walcze z nadwagę niewielką co prawda bo ok. 10 kg. ale jednak ....... w związku z tym ciast nie jadam i nie dopieszczam w tym względzie mojej rodziny
a pomyśleć że jak byłam mloda i piękna to byłam przerażliwie chuda (45 kg) i komu to przeszkadzalo ze dołożył mi tych kilka nadprogramowych kilogramów ??????? to pewnie jakiś atak terrorystyczny
och tak .4
wiesz ja sie nie przejmuje bo zawsze byłam przy kosci
Ja bez słodyczy nie mogę żyć kocham słodkosci.
jeśli macie jakieś fajnie przepisy dzielcie się nimi ja lubię eksperymentować w kuchni i chętnie korzystam z nowości
wielkimi krokami nadchodzi jesień więc wymieniajmy się właśnie np. przepisami, fajnymi przeczytanymi książkami czy nawet swoimi talentami jak Ela
Ja jestem totalne bez talencie. U mnie w kuchni eksperymentuje mój maż.
28 2017-08-21 21:43:55 Ostatnio edytowany przez Margaret55 (2017-08-21 21:47:08)
ooooo to mąż taki Okrasa
chętnie przytuliłabym takiego Okrasę bo mój to potrafi tylko obrać ziemniaki do obiadu resztę muszę zrobić sama, robi też karpatkę a jak wiadomo ciasta nie jadam chociaż czasem się skuszę no ale nie ma co narzekać lepszy rydz niż nic
Okrasa już zajęty więc muszę się zadowolić tym co mam
Ty masz swojego męża napewno codziennie a mój Okrasa jest tylko od święta. Bo pracuje w delegacjach .Na dwadziescia pięć lat po ślubie to nie wiem czy z pięć byliśmy razem. Ale nie ma co płakać tylko cieszyć się z tego co jest.Mój mąż przed ślubem wiedział jakim jestem leniwcem i beztalenciem w kuchni.
szkod czasu na narzekanie jest jak jest lepiej nie będzie
dobranoc miłych snów idę spac bo jutro do pracy
Witajcie dziewczyny kolejnego dnia ....
no ja ostatnio to robie zaprawy z ogrodka
robiłam nowy przepis na pomidory w sloikach
POMIDOR DESEROWY
2,1/2kg. pomidorow
3 sztuki papryki
3 sztuki cebuli
olej
MARYNATA
1 kopiasta łyzka soli
1 szkl. cukru
5-6 szkl. wody
1/2 szkl, octu
3 łyzki cary
1 op, zelatyny
20 ziarenek gozdzikow
20 ziaren pieprzu
3-4 listki laurowe
pomidory kroimy w osemki lub miejsze czesci .
papryke w paseczki
cebule w krazki .
składniki marynaty gotujemy 3 minuty bez octu .
odcedzamy przyprawy ,
wlewamy ocet zagotowujemy .
do słoikow wkładamy przyprawy
na dnowkładamy papryke , na to pomidory i na wierzch cebule .
do goracej marynaty dodajemy zelatyne , wymieszac i zalewamy pomidorki , zakrecamy .
pasteryzujemy 15 -20 minut
Witam babeczki jak wam minął dzisiejszy dzień.
mi dzis w domu , bo padało całe poł dnia
ja miałam zabiegany dzień, jutro też taki będę miała
jak znajdę czas to wszytko wam opiwiem jutro najdalej pojutrze
dobrej nocy
no ja juz wstalam . witam sie z Wami przy porannej kawusi .
za oknem mgła , moze dzis bedzie adnie .
ja wczoraj dokonczyłam kamizelke na drutach
Ja dziś zaspałam do pracy .I cały dzień mam przekichany .Myślę że wasz jest bardziej udany.
Noo co jest co to za cisza ???????
u mnie zabiegany dzień kupiłam sobie przez internet czytnik ebooków w empiku i wczoraj byłam go odebrać ..... ale jakoś nie "polubiliśmy" się, miałam już czytnik ink book i był fajny ale się zepsuł prawdopodobnie z mojej winy, więc kierując się opiniami iternetowymi wybrałam inny czytnik ale nie kindle jak chwalili internauci ze względu na brak w nim menu w j. polskim
wybrany czytnik nie spodobał mi się więc dzisiaj po pracy poleciałam go zwrócić i tu miła niespodzianka czytnik zgodnie z regulaminem (towar można zwrócić w ciągu 14 dni nie podając powodów) został przyjęty bez zbędnych pytań i kasa od razu zwrócona
zamówiłam (znowu przez internet) następny ale tym razem ponownie inkbooka i czekam............ może ten mi się spodoba
mam nadzieję że cisza jest spowodowana nawałem zajęć przez was a nie zrezygnowaniem z poznania się
dobrej nocy
Ja dziś całe popołudnie biegałam po galeriach .Mój syn ma niedługo urodziny i nie wiem co mu kupić A oprucz tego ślubny obchodził będzie półwiecze .Jestem tak zła zmęczona inic nie kupiłam .
a w jakim wieku jest syn i jakie zainteresowania ma mąż to może Ci coś doradzę
witajcie ......
no mało kto tu zaglada .
ciezko kupic chłopakom zgodnie z zainteresowaniami .
pogodau nas juz jest chłodna widac , ze jesien zbliza sie
dzisiaj w piecu zrobie ogien bo syn mokry wraca z pracy
to aby miał sie gdzie wysuszyc .
chyba dzis sie wezne za ciecie drewna piła .
dokonczyłam kamizelke
Dziewczyny. Elu kamizelka boska ,ja jak widzę takie slicznosci to zastanawiał się w której kolejce stałam jak talenty rozdawał Bóg. Syn mój kończy 29 sierpnia .Ja wiem jaki prezent by był dla niego cudowny i spełnieniem .
marzeń.Tylko ma podróż do Japonii mnie jeszcze nie stać .Interesuje się róznymi nowinkami technicznymi.Ale to student więc chyba dam mu kasę po namyśle oni są zawsze biedni A co do męża to naprawdę nie wiem myslałam o zegarku Co sadzicie
Tez mysle Bacik , ze studentowi to kasa najlepsze rozwiazanie .
A dla meza tez bym myslała o zegarku .
Ja lubie robic takie rzeczy odstresowywuje sie .
Tylko nie wiem czy na zegarku coś wygrawerowac..Co myslicie o tym.Tylko zastrzegam że ten zegarek nie będzie taki wypasiony jak ministra Nowaka.A po z tym jestem dziś wypompowana w pracy dziś to istny Sajgon .Tak wiec koleżanki życzę wam udanego weekend. Pa
44 2017-08-24 21:55:15 Ostatnio edytowany przez Margaret55 (2017-08-24 22:13:54)
ja byłam dzisiaj zareklamować torebkę która się rozpruła i miłe zaskoczenie..... pani przyjeła reklamację wymieniła od ręki torebkę na nową i po sprawie
no mam w tym tygodniu farta każda reklamacja pozytywnie załatwiona aż się wierzyć nie chce
Elu masz rękę widze do wszystkiego dziergasz na drutach, robisz wspaniałe rzeczy z niczego i jeszcze słoiki ...... ja już od dawna przestałam robić słoiki, kiedyś to było na porządku dziennym ale to stare czasy dzieci były małe a w sklepach pustki teraz nie zawracam sobie głowy na robienie zapasów bo i tak ich nie przejadaliśmy większość wyrzucałam po kilku latach bo nie byłam pewna czy są jeszcze przydatne do spożycia
bacik pomysł na prezenty bardzo dobry syn ucieszy się z kasy bo wyda na to na co naprawdę potrzebuje a mąż będzie zadowolony z zegarka bo faceci w ogóle kochają zegarki a grawer to bedzie pamiątka
miłej nocy
Witajcie ......
wiesz ja robie zapasy na zime bo niestety nie stac mnie abym kupila na swierzo w razie potrzeby .
dlatego tez sadze swoje aby miec .
wiesz zyjac z alimentow i rodzinnego to niewiele a opłaty sa .
a w tym roku juz na studenta nie dostane rodzinnego , a jego alimenty bede musiała dac synowi na jego potrzeby tymbardziej , ze bedzie w akademuku .
a ja niestety nie pracuje zawodowo .
a zima to ciezko gdzies dorobic
wiec warzywa swoje to tez jest dla nas duza ulga
Kochane do usłyszenia po urlopie .Jutro wyjezdzam nareszcie .Cieszę się jak dziecko mam nadzieje że dopisze pogoda.Po piszemy jak wrócę. Wyłaczam telefon i internet zostawiam w domu.pa dziewczyny.
bacik1973
udanego urlopu .
i do usłyszenia po powrocie .
aby piekna pogoda dopisała .
48 2017-08-28 19:14:40 Ostatnio edytowany przez Margaret55 (2017-08-28 19:14:59)
halo !!!!!! żyje tu kto jeszcze ??????
tak zyje .....
ale teraz robie szope i czasu mam mniej .
wszystko w biegu
50 2017-08-29 18:03:08 Ostatnio edytowany przez Margaret55 (2017-08-29 18:03:43)
no tak czas to leci w miejscu nie stoi lato powoli mija a za progiem już jesień
w niedziele zadzwoniła do mnie "koleżanka" z którą się pokłóciłam jakiś czas temu i poprosiła o spotkanie
nie zgodziłam się gdyż w zeszłym roku dałam się namówić na spotkanie bo myślałam że czas zmienia ludzi ale się myliłam dlatego wolałam teraz nie ryzykować
"koleżanka" jest specyficzna to taki energetyczny "wampir" potrafi wysysać z czlowieka dobrą energię a zostawić kupę złego nastroju
np. jakiś czas temu wyprowadziła się z naszej ulicy (bo mieszkałyśmy na jednej ulicy) i będąc u mnie na kawie nadaje taki tekst "wiesz cieszę się ze się wyprowadziłam z tej Piotrowskiej (ulica zmyślona) bo na tej Piotrowskiej to mieszkają sami złodzieje, kurwy, pijaki i lebiegi ......." zaznaczm ze ja w dalszym ciągu mieszkam na Piotrowskiej .... czyli co jestem kurwą, złodziejką itp. ??????
albo: sama nie pracuje i nie może znaleźć ani zagrzać miejsca w żadnej pracy (pewnie ze względu na swój charakter) "wiesz pracę to ludzie mają po znajomości za dupęi pracują tylko złodzieje i kurwy ..... nie muszę mówić ze pracuje od kilkudziesięciu lat w jednym zakładzie pracy
takich kwiatków mogłabym mnożyć .... w związku z tym nie chcę się z nią spotykać bo nie chce wysłuchiwać takich tekstów
mam nadzieję ze po sezonie urlopowym znajdziemy więcej czasu na rozmowy
mysle , ze tak .
moze i ktos jeszcze do nas dołaczy .
no u mnie szopa posuwa sie do przodu . juz widac prace . chociaz wiadomo pomalu sie posuwa . pogoda dopisuje .
a ja dzis gotuje leczo z cukini
52 2017-09-03 18:35:50 Ostatnio edytowany przez Margaret55 (2017-09-03 19:06:31)
ela, bacik śpicie ?????
jak tam elu postępują prace przy szopie ????
bacik a ty co.... zaplątałaś się w włóczce i rozplątać się nie możesz
odzywajcie się dziewczyny bo widze że tylko ja staram się was pobudzić do konwersacji ale gówno mi z tego wychodzi
Witajcie babeczki .Ja kochane po urlopie wypoczęta naładowana pozytywną energią ,która mnie rozpiera mogła bym przenosić góry. Co u was nie piszecie na forum .Do zimy jeszcze daleko śpicie.Elu najważniejsze jak prace na twojej szopie co ci się udało zrobić. podzielił się jak chłopaki i ty jak sobie radzisz..Margaret a u ciebie co nowego .Ta twoja niby "znajoma" olej to na takich ludzi to szkoda zdrowia. Odzywajcie się.
Witajcie babeczki .Ja kochane po urlopie wypoczęta naładowana pozytywną energią ,która mnie rozpiera mogła bym przenosić góry. Co u was nie piszecie na forum .Do zimy jeszcze daleko śpicie.Elu najważniejsze jak prace na twojej szopie co ci się udało zrobić. podzielił się jak chłopaki i ty jak sobie radzisz..Margaret a u ciebie co nowego .Ta twoja niby "znajoma" olej to na takich ludzi to szkoda zdrowia. Odzywajcie się.
Dziewczyny ze szczęścia wysłałam dwie wiadomości tak mnie rozpiera energia sory.
Hej hej .....
kazda mykla .
No ale jestescie wkoncu .
Tak szopa nabrala ksztaltow woda sie nie leje .
Ale niestety czas tak szybko leciał ze nie udało sie wszystkiego zrobic .
Ale to juz mniej wazne sprawy , to na zas .
A tak dzis leje leje .
Hej hej co tam u was czy jeszcze żyjecie Dziewczyny !!!???!!
Bacik .. jazyje mam sie dobrze .
u nas juz jesienie za oknem .
a tak wszystko ok.
moze dzis pogoda bedzie bo wschod ładny .
narazie deszczu jest dosyc
Ja dziś wstałam kawkę wypiłam za oknem pokazało się słoneczko mam nadzieję ze na cały dzień .Miłego i pogodnego dnia wan życzę.
Hejka ...
U nas wietrznie wiec i zimno .
Teraz poobiednia kawka .
Obiadek i do zajec . Ale dobrze , ze narazie ie pada
Witajcie czy tylko u mnie jest tak deszczowe i zimno .Co u was dziewczyny .Coś mi się wydaje że my tylko we dwie zostaliśmy Eluniu.