Mam 26 lat , męża , czteromiesięczna zdrową i radosną córeczkę. Kilka lat temu chorowałam na anoreksję z której wyszłam sama. Jednak od jakiegoś czasu nie potrafię sobie poradzić ze sobą, zupełnie zatraciłam siebie... Kiedyś byłam dusza towarzystwa dziś nie potrafię się normalnie śmiać. Choc ważę już mniej niż przed zajściem w ciążę wciąż mam w głowie tylko myśli że jestem gruba, do niczego... Nie mogę ani na minutę przestać o tym myśleć. Zabijam sama siebie... Pomóżcie
Temat: Uporczywe myśli
Zobacz podobne tematy :
Odp: Uporczywe myśli
Tu Ci nikt nie pomoże. Idź do psychologa. Terapia to żaden wstyd.