Witam,otóż jest pewien chlopak,ktory od kilku miesięcy mnie intryguje i faktycznie chyba coś do niego czuję.Napisal do mnie,poniewaz kojarzyl mnie z widzenia,super mi sie z nim pisze,raz z nim gadalam,jest 6 lat starszy ode mnie(25 lat).Lubi imprezować,choć teraz troszkę mniej.Moja koleżanka mowila,że widziala go raz w klubie i calowal się z kilkoma dziewczynami,ale z drugiej strony nie zaproponowal mi dotąd spotkania.Jest raczej niedostępny,nie wydaje sie być typem podrywacza.Czuję,że mu się podobam,ale nie wiem jak go zdobyć i jaki on na prawdę jest.Niejednokrotnie przyznawal,że jestem ladna.Wiem,że byl w związkach,gdzie został zraniony.Czy jesteście w stanie coś doradzić?Jaki jest cel jego pisania ze mną?
P.s. Jest niesamowicie przystojny.
Może po prostu Ty zaproponuj mu spotkanie, jeśli się zgodzi to jest cień szansy ze mógłby być coś z tego jeśli odmówi daj sobie spokój
Ty tworzysz już love story a z opisu wynika, że chłopak lubi sobie pobzykać
Ty tworzysz już love story a z opisu wynika, że chłopak lubi sobie pobzykać
![]()
Nie sądzisz,że jakby serio chciał to zrobić to by nie chcial sie ze mną spotkać?
On-WuWuA-83 napisał/a:Ty tworzysz już love story a z opisu wynika, że chłopak lubi sobie pobzykać
![]()
Nie sądzisz,że jakby serio chciał to zrobić to by nie chcial sie ze mną spotkać?
Nie koniecznie, widzisz facet samym pisaniem i lekkim odkładaniem spotkania( olewaniem) już wzbudził w Tobie emocje. Jak widzę sama już zaczynasz drążyć temat i wydaje mi się, że on o tym wie. Pewnie dobry gracz z niego
smerfetka2017 napisał/a:On-WuWuA-83 napisał/a:Ty tworzysz już love story a z opisu wynika, że chłopak lubi sobie pobzykać
![]()
Nie sądzisz,że jakby serio chciał to zrobić to by nie chcial sie ze mną spotkać?Nie koniecznie, widzisz facet samym pisaniem i lekkim odkładaniem spotkania( olewaniem) już wzbudził w Tobie emocje. Jak widzę sama już zaczynasz drążyć temat i wydaje mi się, że on o tym wie. Pewnie dobry gracz z niego
Czyli uważasz,że jaki może być cel jego pisania ze mną?To znaczy niby jakieś tam lekkie sugestie na temat spotkania robil,ale to raczej bylo w formie żartu i nic konkretnego z tego nie wyszlo.
Osobiscie uważam, że jeżeli jest wolny to nie zawracał by sobie głowy kimś nie "atrakcyjnym" w jakimś aspekcie dla siebie. Nie smiały raczej też nie jest skoro kilkukrotnie koleżanka widziała go na imprezach z różnymi kobietami w różnych sytuacjach. Wyjdź sama z inicjatywą spotkania, nic nie tracisz.... no może po za czasem
Czyli uważasz,że jaki może być cel jego pisania ze mną?
Przecież on jednocześnie może pisać z wieloma, a później mizia się z nimi po imprezach. Musi dbać o nowy narybek, bo która mądrzejsza, to daje sobie spokój z lovelasem, nie chcąc być jedną z wielu. Z resztą w ten sposób można się nabawić np. opryszczki.
Koleś który calujac na jednej imprezie kilka dziewczyn tak samo nie jest typem podrywacza jak koleś który bzyka inne dziewczyny nie jest typem zdradzacza...
Młode to jednak głupie