To nic nie zmienia - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » To nic nie zmienia

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 41 ]

1 Ostatnio edytowany przez Rikitiki (2017-05-10 14:11:52)

Temat: To nic nie zmienia

Witam.

Chciałem Wam tylko powiedzieć, że pierwszy raz niczego nie zmienia. Ja już mam to za sobą prawie rok temu, i co? Nic, się nie zmieniło. Nawet fakt że kobieta była 11/10, wielu facetów wręcz marzyłoby by być na moim miejscu. I nie, nie płaciłem za to, umiała docenić mój żart i wyjątkowy sposób bycia.

W moim życiu nic się nie zmieniło.....nie powiodło się ani w karierze, ani w miłości. Mam oczywiście kolegów, ale co z tego??Czuję się jak stary, 50 letni człowiek, a nie 24 latek. DO tego ładny nie jestem, mam kiepską budowę ciała, raptem 62 kilo. Wzrost jedynie nie-najgorszy.

ps. w kontaktach międzyludzkich nie mam żadnego problemu, należę do wyjątkowo pokojowych ludzi, na pewno żadna dusza towarzystwa, ale z każdym umiem się dogadać i jestem dość lubiany, ale w głębi to wrak człowieka ze mnie

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: To nic nie zmienia

Tęsknie i myślę o koleżance z pracy każdego dnia

3

Odp: To nic nie zmienia

Popraw mnie jeśli coś źle zrozumiałam.. Przespaleś się z koleżanką z pracy z tego co mówisz bardzo sexowną i to była twoja inicjacja seksualna, tak ? ale co to miało zmienić wg ciebie, i jeszcze jedno pytanie liczyłeś że co się zmieni ?? Zakochałeś sie w niej ?

Odp: To nic nie zmienia
Rikitiki napisał/a:

Tęsknie i myślę o koleżance z pracy każdego dnia

to się do niej odezwij !!!

5

Odp: To nic nie zmienia

Pewnie mężatka. big_smile

6

Odp: To nic nie zmienia

nieee, to rok prawie rok temu, ale nic to w życiu nie zmieniło

7

Odp: To nic nie zmienia

Piszesz tak ogólnikowo i skrótowo, że nie wiadomo, czego chcesz w ogóle, pocieszenia, rady czy tylko ot tak chciałeś się swobodnie "wypisać"?

8

Odp: To nic nie zmienia

jak będziesz w kobietach taki jak i tutaj na forum to sorki -- zginiesz marnie. Ale nie moje zadanie Ciebie życia i szacunku dla innych uczyć. Każdy ma swoją drogę.

9 Ostatnio edytowany przez Rikitiki (2017-05-13 21:27:15)

Odp: To nic nie zmienia

Pocieszenia

Nieee, żadna mężatka, 2 lata młodsza. Tylko mówię Wam, facetom, że nawet jak w końcu "zaliczycie" i to nie byle co, tylko taką co każdy wręcz marzyłby by być na waszym miejscu, to i tak nic to w waszym życiu nie zmieni.

Ja należę do grona ludzi, dość powszechnie lubianych. Gdzie się nie udam, to nie mam żadnego problemu z nawiązaniem nowych znajomości. Jestem tzw ambiwertykiem, na pewno żadną duszą towarzystwa, ale kogo nie poznałem to często zapraszał na piwko.

W głębi duszy jednak, czuję sie jak wrak człowieka.

10

Odp: To nic nie zmienia

Cisza

11

Odp: To nic nie zmienia

No oczywiscie, ze cisza, bo o czym tu  rozmawiac?

Facet... sorry, ale jestes tak bezbarwny, ze jak w koncu cos z siebie nie wykrzesasz to dowegetujesz w takim stanie do siedemdziesiatki. 

Chcesz rozmawiac - miej cos do powiedzenia.

12

Odp: To nic nie zmienia

aha, dzięki za słowa wsparcia

13

Odp: To nic nie zmienia
Rikitiki napisał/a:

Tylko mówię Wam, facetom,.

Dlaczego mówisz im, facetom, na babskim forum?

Chcesz doradzać facetom, idź na męskie forum, tu ich jednak ledwie kilku.

14

Odp: To nic nie zmienia

taka dumna że już nie dziewica?? To chyba powód do wstydu

15

Odp: To nic nie zmienia

Cisza, bo wstyd.

Jeszcze rok temu była fajna koleżanka do spotkania na kortowiadę, to zawsze można było potanczyć, poprzytulać, a teraz dramat. Z facetami to nudno

16

Odp: To nic nie zmienia

Załamać sie można

17

Odp: To nic nie zmienia

Ty w realu jestes tez taki jak tu?

Czego ty oczekujesz? Ze ktos przyjdzie i cie uratuje od siebie samego?

18

Odp: To nic nie zmienia

dzięki za "pomoc"

19

Odp: To nic nie zmienia

Zawsze do usług wink

20

Odp: To nic nie zmienia

"Przed użyciem wstrząsnąć" smile
Kup sobie koszulkę z takim napisem.

21

Odp: To nic nie zmienia

Po tym seksie z tą super-laską liczyłeś na to, że ona Ci się oświadczy ? Że wyzna Ci miłość ? A Ty czułeś coś w ogóle do niej ? To się zdarzyło na jakiejś imprezie integracyjnej, po kilku głębszych ?

22

Odp: To nic nie zmienia

nieee, do takiej nimfomanki ślicznej zagadałem dobrze, dowcipnie i doceniła. To zupełnie inna historia

To było dawno już, a niedawno zrezygnowałem z roboty i tęsknie za taką koleżanką, którą tam poznałem

23

Odp: To nic nie zmienia
Rikitiki napisał/a:

nieee, do takiej nimfomanki ślicznej zagadałem dobrze, dowcipnie i doceniła. To zupełnie inna historia

To było dawno już, a niedawno zrezygnowałem z roboty i tęsknie za taką koleżanką, którą tam poznałem

Jeśli to faktycznie była nimfomanka to błędem byłoby oczekiwać czegokolwiek.

Natomiast dlaczego nie spróbujesz się skontaktować z tą koleżanką ? To stanowi jakiś problem ?

24

Odp: To nic nie zmienia

to trudniejsze niż się wydaje

25

Odp: To nic nie zmienia
Rikitiki napisał/a:

to trudniejsze niż się wydaje

"Się wydaje" to pojęcie subiektywne. Ja też nigdy nie byłem w tych sprawach śmiały wobec kobiet. Może to jednak nie jest wcale tak trudne jak się wydaje. Poza tym co masz do stracenia ?

26

Odp: To nic nie zmienia

ma takiego frajera co na kasę ciągnie a przed ludźmi udaje że nie zna

27

Odp: To nic nie zmienia

Znaczy się nie jest romantyczna ? big_smile No to albo musisz znaleźć dobrze płatną pracę i się jej przypomnieć, albo po prostu zapomnieć o niej.

A tak na marginesie, to jak się czyta Twoje wypowiedzi, to można odnieść wrażenie, że Ty się męczysz samym pisaniem.

28

Odp: To nic nie zmienia

a co mi z życia zostało?

29

Odp: To nic nie zmienia

Pewnie nic, cnotę już w końcu straciłeś... big_smile

30

Odp: To nic nie zmienia
Rikitiki napisał/a:

a co mi z życia zostało?

A wszystko co zaplanowałeś już zrobiłeś ?

31

Odp: To nic nie zmienia

dobra, tylko krytykujecie a nie pomagacie...

32

Odp: To nic nie zmienia

W innym watku piszesz:

Nie wszystkim się powiodło w życiu

, w tym pytasz, co Ci w życiu zostało. Masz 24 lata. Pytanie Wilczyska ma sporo sensu.

Co, już w tym wieku nie masz nic do roboty, nie masz marzeń, planów, niczego byś nie chciał osiągnąć? Czy może, jak to piszesz, nie powiodło Ci się, czyli nikt nie podał - i nie poda - na srebrnej tacy? Do niczego nie dążysz?

33

Odp: To nic nie zmienia
Rikitiki napisał/a:

dobra, tylko krytykujecie a nie pomagacie...

A jakiej pomocy oczekujesz? Użalania się nad Tobą czy może wzięcia odpowiedzialności za Twoje życie?

Rikitiki napisał/a:

Tylko mówię Wam, facetom, że nawet jak w końcu "zaliczycie" i to nie byle co, tylko taką co każdy wręcz marzyłby by być na waszym miejscu, to i tak nic to w waszym życiu nie zmieni.

Możesz wyjaśnić co mieści się pod pojęciem 'byle co'? yikes A Ty chciałbyś być 'byle czym'?

34

Odp: To nic nie zmienia

nie bardzo wiem co ma sie zmienić w życiu od zaliczenia
no chyba ze luba w ciaze zajdzie - ooooo,wtedy sie zmieni big_smile

35

Odp: To nic nie zmienia

Mi choroba życie normalne zrujnowała

36

Odp: To nic nie zmienia

Weź się w garść.

Z taką postawą, to kobitki będą od Ciebie uciekały i się nabijały.

Tylko siedzisz i buuuuu, huuuuu, moje życie ssie.

To kurna zrób tak żeby przestało, myślisz że każdy w życiu ma zajebiście i w razie doła wali posty na forach i użala się nad sobą?

Be a man not a pussy.

Tak niczego nie osiągniesz.

37

Odp: To nic nie zmienia

choroba mi normalną egzystencję zrujnowała. Między innymi przez nią mam niedowagę....dużo by gadać

38

Odp: To nic nie zmienia

Nie tobie jednemu, a takie żale to co najwyżej depresję ci dadzą, zero pozytywnych efektów w każdym razie

39

Odp: To nic nie zmienia

fajnie że ktoś mi współczuł

40

Odp: To nic nie zmienia

Ale czego mamy Ci współczuć? Myślenia, że ten jeden raz ma jakiś znaczący wpływ na życie? No nie ma, bo to tak NIE działa. To tylko prawiczkowie, co zresztą to forum regularnie pokazuje, nadają temu zdarzeniu jakąś mistyczną rangę.

Poza tym ciężko rozmawia się z kimś, kto jest tak oszczędny w słowa, że trzeba go ciągnąć za język. Albo masz problem i napiszesz o co konkretnie chodzi, albo będziesz tak jęczał, jak w większości swoich postów, co skutecznie do prowadzenia dialogu zniechęca. Decyzja należy do Ciebie.

41 Ostatnio edytowany przez Iceni (2017-05-19 07:40:44)

Odp: To nic nie zmienia
Rikitiki napisał/a:

fajnie że ktoś mi współczuł

Współczuł? Chcesz wyrywać panienki na litość?

Żałosne.

Posty [ 41 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » To nic nie zmienia

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024