Co zrobić ? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 9 ]

Temat: Co zrobić ?

Hej wszystkim.
Mieszkam z rodzicami, dwoma braćmi lat 28,27 i młodszą siostrą w małym miasteczku. Moi rodzice mają firmę samochodową. Mój ojciec z braćmi sprowadza je z zagranicy, mama zajmuje sie prowadzeniem domu. Ja jestem w klasie maturalnej. W domu od pewnego czasu sytuacja jest okropna. W ubieglym roku w wakacje, a po nich do listopada pracowalam sprzatając samochody. Ta praca nawet mi sie podobała, choć jak to praca fizyczna była męcząca. W listopadzie zaczęły sie moje problemy ze zdrowiem. Bóle kolan przez które nie mogłam chodzić, a od grudnia ból kręgosłupa. Nie mogłam i nie mogę pracować. Leczę się.  Do czasu, do kiedy chodziłam do szkoły nie było problemów. Od dwóch tygodni, gdy praktycznie jako maturzystka nie musze uczeszczac na lekcje i ucze sie w domu sytuacja jest okropna. Jestem wyzywana od łamag, nierobów, nikt nie rozumie, że po pierwsze nie moge tak pracować, po drugie mam mature za tydzien i musze sie uczyc. Ciągłe kłotnie doprowadziły mnie do załamania nerwowego, nie mam ochoty na nauke, nie moge sie skupić i najchętniej uciekłabym stąd. Wiele razy rozmawialam z rodzicami o studiach. Niby mówili, żebym szła, ale gdy była mowa o pieniadzach to krecili glowa. Czyli nic mi nie pomoga. Chociaż jesteśmy rodziną średnio zamożną żałują na mnie dlatego moge liczyc tylko na siebie i jestem w kropce.
Od czerwca będe mieć staż. Myślałam o tym, by odbyć go w firmie u rodziców i zostać w domu, ale chyba nie wytrzymam tego poniżania. Chciałabym podjac ryzyko, wyprowadzić sie z domu, juz po maturach. Tylko czy utrzymam sie ze stazowego ?
Następny pomysł to albo wyjechac z moim chlopakiem do Niemiec i zrezygnować ze studniow, albo pracowac i studiowac zaocznie.
Był ktoś w takiej sytuacji i moze mi coś doradzic ?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Co zrobić ?

Nie studiowałam niestety, ale słyszałam od innych jak to wygląda.
Nie sądzę abyś się ze stażu utrzymała. Nie rezygnuj też ze studiów jeśli chcesz na nie iść. Ja bardzo chciałam, ale rodzina nie dała mi możliwości (ani finansowych, ani motywacyjnych), a że miałam niskie poczucie wartości to nawet nie próbowałam. Dziś żałuję. Toteż uważam, że jeśli chcesz- to studiuj i pracuj.
Jesteś odpowiedzialna, z tego co widzę, dasz rade.

3

Odp: Co zrobić ?

Stażowe wyniesie jakies 900 zł. Pokój 450. Za reszte jest się w stanie przeżyć ?

4

Odp: Co zrobić ?
emilia.zaglo napisał/a:

Stażowe wyniesie jakies 900 zł. Pokój 450. Za reszte jest się w stanie przeżyć ?

Gdzie (jakie miasto) i co zamierzasz studiować? Na wielu kierunkach studiów pogodzenie ich z pracą nie stanowi problemu.
Ponieważ za 450 zł, moim zdaniem, nie da się utrzymać (w zależności od miasta, koszty będą większe lub dużo większe), musisz iść do pracy, choćby dorywczo.
Ze studiów nie rezygnuj jeśli są dla Ciebie ważne.

5

Odp: Co zrobić ?

Absolutnie nie zostałabym w domu, w którym byłabym traktowana w ten sposób.
Ja się wyprowadziłam od rodziców zaraz po 18-tce. Nie ukrywam, było bardzo ciężko - ale jeśli jesteś pracowita i zmotywowana, to dasz radę.

Tylko musisz wiedzieć, co jest dla Ciebie najważniejsze.

6

Odp: Co zrobić ?

Pisalas, ze nie mozesz pracowac ze wzgledu na kiepski stan zdrowia. Ja to rozumiem, ALE wyjezdzajac do Niemiec z chlopakiem musisz wziac pod uwage, ze tam bedzie trzeba pracowac- najprawdopodobniej fizycznie, bo jestes mloda osoba, bez wyzszego wykszatalcenia na razie. No chyba ze masz nagrana prace za biurkiem, jakims cudem. Tam juz nie bedzie taryfy ulgowej, by sie utrzymac za granica trzeba pracowac. Jesli chcesz studiowac, to daz do tego. Dlaczego rodzice nie chca Cie wspomoc finansowo? Jaka przyszlosc dla Ciebie widza? Co chcieliby, zebys robila? Rozmawialas z nimi o tym? Jeszcze jedno mnie zastanawia. Psialas, ze mieszkasz jeszcze z dwojka braci przed 30-tka. Co oni robia? Czy pracuja? A moze sa dla Twoich rodzicow obciazeniem i stad ich niechec do wspomozenia Ciebie? Jak dokladniej sytuacja wyglada?

7

Odp: Co zrobić ?

Ten staż bedzie od czerwca do września. Potem studia i praca. Chciałam iść na fizjoterapie, ale wizja opłaty za miesiąc 650 zł mnie zmiażdżyła. Więc zamierzam iść na drugi interesujacy mnie kierunek - kosmetologie też nie tanio, bo 500 zł, ale dla mnie już jest różnica.
Co do pracy w Niemczech, starałabym się wybrać pracę, która nie obciążałaby mi bardzo kręgosłupa. Na pewno nie w schyłku zbierając warzywa. Jestem w pewnym sensie w komfortowej sytuacji, bo mój chłopak ma tam zapewniona bardzo dobrze płatna prace, ale nie chce jechac beze mnie. Narazie to są takie wstępne gdybania, ale jeśli bedziemy chcieli wyjechac to on pojedzie pierwszy na 2 miesiace, wynajmie mieszkanie i ja do niego przyjade. Będe mogła na spokojnie poszukac pracy, podszkolic sie w Niemieckim. Ale jak wspomniałam, to są tylko gdybania wolałabym zostac i studiować.
Co do mojej sytuacji w rodzinie. Bracia pracuja razem z ojcem, ale do niczego sie nie dokladaja. My z mama musimy dla nich gotowac, sprzatac, prac. I nie widac jakby któryś z nich miał zamiar sie wyprowadzic.  Jest im tu dobrze i wygodnie.
Nie wiem dlaczego tak jest, ale mam wrazenie, ze od zawsze mam podniesiona poprzeczke. Musze sie super uczyć, pracować, robić wszystko w domu, i nie sprawiać żadnych problemów. A nigdy nikt mnie nie docenił. Kiedy przychodze czy z świadectwem, czy np. ze zdanymi egzaminami zawodowymi pokazuje im to, nie widze zadnej radości, niczego, to nie ma dla nich żadnej wartości. Mimo to, że mnie to kosztowało ogrom nauki i wysiłku. W tamtym roku robiłam im wszystkie samochody, nawet po 3 dziennie. Dodatkowo w weekendy byłam kelnerka na weselach i zarywałam noce, a ostatnio usłyszałam, że nic nie robiłam. Kiedy dla nich pracowałam, byli milutcy, teraz kiedy przez pewien czas nie moge jestem wyzywana. Ojciec nawet zabrał mamie pieniądze, żeby nie dała mi na lekarza. Co za człowiek...
Uroił sobie w głowie, że cała rodzica zostanie w domu i będziemy wszyscy pracować w jego firmie. Ja mam inne marzenia. Chce isc na studia, wyprowadzić się. Nie chce do końca życia pracować w brudzie sprzątając samochody.

8

Odp: Co zrobić ?

Możesz spróbować wycjechać za granicę do pracy na okreslony czas, np. rok. Pracowac w tym czasie i odkładać pieniądze, które potem będa zabezpieczeniem, gdy zdecydujesz już wrócić do Polski na studia. Wiele osob tak robi i to wydaje sie byc dobrym rozwiązaniem, nie tylko ze wzgledów finansowych ale też np. otwarcia na świat, ludzi, możliwości podszlifowania języka itp.

Powodzenia! smile

9

Odp: Co zrobić ?

Za nic nie rezygnuj ze studiów. Pójdź choćby na zaoczne i pracuj w dzień.

Nie mogę uwierzyć, że rodzice mając pieniądze nie pomagają dzieciom się uczyć.

Posty [ 9 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024