Cześć. Mam 37 jestem po rozwodzie i mam dwoje dzieci. Nie o rozwodzie chciałam tylko o tym co było później. Wspólny znajomy mój i mojego byłego męża bardzo mną się interesował no i zostaliśmy parą ale nie mieszkając razem tylko przychodził w wiadomym celu..... Teraz on to zakończył i rozpowiedział naszym wspólnym znajomym o tym co było. Chodzi chwali się tym co było ze mną. Nie wiem jak mam się zachować w tej sytuacji co mówić ludziom bo wiadomo to co on mówi już wraca do mnie niestety od wspólnych znajomych.
A co opowiada? Bo jeśli rzeczy intymne, to cóż. .. można zawsze powiedzieć znajomym, że kolega podbudowuje braki przyrodzenia plotkujac
Nie musisz nic ludziom mówić, a już na pewno się przejmować co mówią. A jak znajomi robią z tego sensację i czujesz się niemile oceniana to ich olej.
A jak chcesz się odnieść to mów bez szczegółów, że owszem tak było, zresztą piszesz, że byliście parą, nie rozumiem czego się wstydzisz
nawet jakbyście mieli typowy układ to też nie masz powodów, żeby się przejmować przed znajomymi, chciałaś, dobrze się bawiłaś i już, co im do tego.
4 2017-02-07 15:54:19 Ostatnio edytowany przez AdaEM79 (2017-02-07 15:55:00)
To nie takie proste.... to facet z którym gdyby nie to że byłam podłamana po rozwodzie nigdy bym nic nie zrobiła. ... wykorzystal mój stan po rozwodzie a ja liczyłam na inne potraktowanie. Teraz czuję się jak dziw.... Tak opowiada wszystko ze szczegółami cytuje "miałem ją jak chciałem"...
Stawiasz się w roli wykorzystanej ofiary, nie daj się. Nie możesz się zebrać przed znajomymi i powiedzieć "tak, był moim pocieszycielem, plastrem do wyładowania napięcia i stresów", a jak opowiada szczegóły to olej albo podejdź do tego tak jak radzi allama, że podbudowuje swoje braki gadką co to on nie zrobił... a krowa co dużo muczy mało mleka daje,
to świadczy o nim źle, dziecinne zachowanie i brak kultury
rozwód to duża trauma, na pewno ucierpiało Twoje poczucie wartości i ten facet Ci dołożył... wiem, że łatwo Ci nie jest, ale wstań i nie daj mu satysfakcji
To w rewanżu powiedz, że ma małego i generalnie seks z nim jest nudny jak cholera.
Resztą się nie przejmuj - dorosłych ludzi się nie rozstrzeliwuje za uprawianie seksu
No i co z tego ?
Nic nikomu nie tlumacz, bo i po co ?
Gada i przestanie gadac. Dumny jest z siebie ?
To w rewanżu powiedz, że ma małego i generalnie seks z nim jest nudny jak cholera.
Resztą się nie przejmuj - dorosłych ludzi się nie rozstrzeliwuje za uprawianie seksu
To chyba nie jest dobry pomysł, zniżyłaby się do jego poziomu.
Ada, przykre jest to, co Cię spotyka, ale nie pozostaje Ci nic innego jak zignorować chama i chodzić z podniesioną głową.
Jesteś dorosłą kobietą, a ludzie dorośli (na ogół) uprawiają seks, nie ma w tym nic nadzwyczajnego.
Myślę, że każda osoba mająca trochę oleju w głowie, wysłuchując jego rewelacji, wyrobi sobie odpowiednią opinię o nim, a nie o Tobie.
Pozostałych, którzy ewentualnie emocjonują się jego opowieściami, także zignoruj.
Przecież to żenujące, delikatnie mówiąc. Ten typ takim zachowaniem sam strzela sobie w kolano.
W tych okolicznościach, każda kobieta, która go zna, a z którą on chciałby nawiązać bliższą relację, powinna obchodzić go szerokim łukiem.
Swoją drogą, jeśli to kolega byłego męża, to Twój były (bez względu na to, że jesteście rozwiedzeni) powinien spuścić mu łomot, w końcu jesteś matką jego dzieci, chyba, że była to ich wspólna intryga.
Nie to raczej nie jest intryga mojego ex. Ten sam mi mówił, że go najbardziej podnieca to, że byłam z eksem i wtedy nie mógł próbować a teraz mu się udało. To była dziwna relacja ja-on czuję się jak wykorzystana dziw... ale więcej to ewentualnie mogę na email poza forum. Nie chcę wszystkiego publicznie pisać.
Lepiej się nie rewanżować tylko ignorować... a zachowanie faceta jest conajmniej dziwne jak na Twojego -jak mniemam- rówiesnika. Jeszcze rozumiem gdyby był nastolatkiem bo wtedy różne głupoty się robi aby zaimponować kumplom.
Ignoruj i nie tłumacz, bo winni się tłumaczą. Tak to będzie odbierane. Pokaż klasę i milcz. Facet , który opowiada o takich sprawach to cienias i obok gentlemana nawet nie stał. Każdy to wie.
To naprawdę dla mnie ciężka sytuacja, zostałam wystawiona na pośmiewisko i nawet niektórzy jego koledzy są na tyle bezczelni, że teraz piszą do mnie czy i z nimi zrobię to samo....To nie jest mile a eks jak to do niego dojdzie to tylko będzie miał z tego satysfakcję.
Jakaś taka strasznie naciągana ta historyjka, jakbym czytał scenariusz do Trudne Sprawy...
Początek jeszcze ujdzie, ale to z tymi kolegami, to już zajeżdża trollem na kilometr.
14 2017-02-08 01:33:14 Ostatnio edytowany przez santapietruszka (2017-02-08 01:35:34)
Jakaś taka strasznie naciągana ta historyjka, jakbym czytał scenariusz do Trudne Sprawy...
Początek jeszcze ujdzie, ale to z tymi kolegami, to już zajeżdża trollem na kilometr.
No, ferie są. Różnie w różnych województwach. Autorko/Autorze, ludzie w wieku koło 40 mają na tyle seksu pod nosem, że nie muszą pisać smsów do jakichś żon byłego kumpla czy na odwrót Następnym razem polecam lepiej zbadać rynek
To naprawdę dla mnie ciężka sytuacja, zostałam wystawiona na pośmiewisko i nawet niektórzy jego koledzy są na tyle bezczelni, że teraz piszą do mnie czy i z nimi zrobię to samo....To nie jest mile a eks jak to do niego dojdzie to tylko będzie miał z tego satysfakcję.
Wcale nie musisz ich ignorować żeby znizyc się do ich poziomu. Wykorzystaj to co mówią przeciwko nim. Jak? Np kiedy usłyszysz znów plotki na swój temat i pożycia seksualnego z tamtym panem. Zapytaj tylko "myślisz dlaczego z nim nie jestrm?" Jestem przekonana że fantazja twoich znajomych sama pójdzie w ruch i dopowie Ci trzeba. a co do kolegow .... po pierwsze wspolczuje towarzystwa bo to jakiś strasznie prymitywny poziom jest. A o drugie skoro oni potrafią być chamscy to proponuję "nie dla psa kielbasa". Kulturalnie i krotko w temacie. A potem wzruszaj ramionami i ignoruj. I nie czuj się jak dzi****. Panuje u nas taki dziwny stereotyp jak facet zaliczy kilka lasek to mu się brawo bije A kobieta to zaraz ostatnia. Rozumiem ze raczej czujesz się oszukana bo spodziewalas się czegoś innego a tu facet okazal się zwykłym s zmatlawcem. I chyba to Cię najbardziej boli. Nie przejmuj się. Każdy z nas popełnia błędy. Ucz się na nich. I nie płacz nad rozlanym mlekiem jak to mówiła wiedźma pleple
Anderstud Santapietruszka piszę prawdę a Wy widocznie mało znacie życie. ..jeski tak oceniacie
To naprawdę dla mnie ciężka sytuacja, zostałam wystawiona na pośmiewisko i nawet niektórzy jego koledzy są na tyle bezczelni, że teraz piszą do mnie czy i z nimi zrobię to samo....To nie jest mile a eks jak to do niego dojdzie to tylko będzie miał z tego satysfakcję.
O mój Boże ,ale ty masz znajomych,to masakra jakaś. Ja to bym się tych żartownisi spytał ,czy za takie propozycje nie chcą po pysku. Ja nie chciałbym mieć na Twoim miejscu takich znajomych,naprawdę. Jak chcesz na priv to podaj kontakt do siebie.