Czesc dziewczyny. Jestem tu nowa i bardzo prosze o porady kobiety które miały podobny problem do mojego. Otóż w sobotę 14.01 zrobiłam test ciazowy który okazał sie pozytywny. W poniedziałek wiec zrobiłam badanie z krwi które pokazało 3708 ucieszyłam sie bardzo wg moich norm na karteczce z laboratorium był to 5-6 tydzien. Ponowiłam wiec bete hcg 48 godz pozniej i wynik wyniosł 5852....czyli nie podwoił sie tak jak mówił lekarz.. Czy to oznacza ze moja ciaza rozwija sie nieprawidłowo??:( Bardzo sie boje. To moja pierwsza ciaża.
Nie zawsze idealnie się podwaja. Spokojnie nie panikuj, jedyne co teraz mozesz zrobić to poczekać z 1-2 tygodnie do wizyty.Czy rozwija się prawidłowo czy nie, teraz nic nie zmienisz, mozesz tylko czekać. Więc lepiej być dobrej myśli i czekać na wiytę niż sobie głowę zawracać i co drugi dzień latać na betę.
Zdrówka!
Dziękuję troszkę mnie uspokoiłas. Czytałam na innych forach że najważniejsze że rośnie a nie spada. I że istnieją przypadki gdzie beta wzrastała minimalnie a dzidziuś rodził się zdrowy;) dziś udało mi się umówić na usg na 15 i czekam z niecierpliwością. Mam nadzieję że mój maluszek rośnie:)
Marysiu, stres to ostatnia rzecz, której potrzeba Tobie i Twojej fasolce. Katowanie się złymi myślami, bo beta przyrosła za mało może ci tylko zaszkodzić. Bardolka ma rację, teraz masz niewielki wpływ na to, co się dzieje z maleństwem. Dbaj o siebie, łykaj kwas foliowy, ciesz się życiem i broń boże nie schizuj, bo masz złe przeczucia. Stres nie jest przyjacielem żadnej ciężarnej, a już na pewno nie na samym początku ciąży.
Dziękuję kochane za tak ciepłe słowa:)Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. Staram się nie stresować bo wiem że każdy stres to wróg kobiety w stanie błogosławionym:) od kilku dni dopiero tak naprawde wiem o ciąży a kocham już to maleństwo:)dziś na usg mam nadzieję że ujrze śliczna fasolke i stres już nie będzie za mną chodził
Dowiedziałam się o ciąży w 6 tygodniu, już nie pamiętam ile wynosiła beta ( robiłam ja tylko raz). Przy pierwszej wizycie u ginekologa na usg było widać wyłącznie pęcherzyk. Tak więc nie nastawialabym się na widok "fasolki". Ja ujrzałam ją dopiero przy następnej wizycie w 9 tc.
Właśnie byłam u lekarza;) określił ciążę jako 5 tygodniowa widać tylko pęcherzyk. Kazał zgłosić się do lekarza za tydz lub dwa. Wtedy powinno już coś widac;) uspokoiłam się co nie co;)
Czesc dziewczyny. Jestem tu nowa i bardzo prosze o porady kobiety które miały podobny problem do mojego. Otóż w sobotę 14.01 zrobiłam test ciazowy który okazał sie pozytywny. W poniedziałek wiec zrobiłam badanie z krwi które pokazało 3708 ucieszyłam sie bardzo wg moich norm na karteczce z laboratorium był to 5-6 tydzien. Ponowiłam wiec bete hcg 48 godz pozniej i wynik wyniosł 5852....czyli nie podwoił sie tak jak mówił lekarz.. Czy to oznacza ze moja ciaza rozwija sie nieprawidłowo??:( Bardzo sie boje. To moja pierwsza ciaża.
Słabo mi się robi,kiedy czytam coś takiego, kobieto od tego jest specjalista,nie pogawędka na forum,na którym można porozmawiać o prozaicznych sprawach,nie o tak poważnych. Tutaj każdy napisze Ci swoje zdanie,wyda swoją opinię, a Tobie zrobi się jedynie jeden wielki mętlik,a przy okazji wybijesz się z rozumu. Każdy wpis może nie tylko przestraszyć zainteresowanego ( bo opinie będą bardzo różne) ale czasem może też dojść do drastycznych ,a nawet dramatycznych sytuacji. To są bardzo poważne życiowe problemy i z tym należy udać się do lekarza prowadzącego,potem możesz ewentualnie pogawędzić sobie na forum co,jak i dlaczego,a nie pytać o zdanie,ale jeśli chcesz nie spać ze strachu po nocach,możesz śmiało pisać na forum,zamiast udać się do lekarza. To jest tylko moje zdanie,a Ty zrobisz co będziesz chciała.
No właśnie zrobię co będę chciała:) Jeśli czuje potrzebę gawedzenia z kobietami które są bardziej doświadczone w sprawach ciąży i jej przebiegu to to robię:)Więc wg mnie koleżanko twój post jest zbędny