Witam Panie.Mam do Was pytanie w związku z moja żoną.Moja żona poznała w pracy starszego od siebie męszczynę o około 20 lat,jest nim zafascynowana do tego stopnia że mówi o nim cyt.rozmawiam z nim jakbyśmy sie znali całe życie.Czy to już o czymś świadczy? czy to może byc początek romansu? bardzo sie zmieniła,dba o swój wygląd teraz bardziej,kasuje wiadomosci,połączenia.Powiedziałem jej że zadzwonie do jej kolegi zeby zapytac czy coś ich łączy,zareagowała bardzo nerwowo !powiedziała że skończy że soba jak to zrobię.Co sądzicie o tym?
Moze po prostu na tyle jej imponuje, ze chce mu sie podobac, ale niekoniecznie zaraz romans zaczynac?
Witam Panie.Mam do Was pytanie w związku z moja żoną.Moja żona poznała w pracy starszego od siebie męszczynę o około 20 lat,jest nim zafascynowana do tego stopnia że mówi o nim cyt.rozmawiam z nim jakbyśmy sie znali całe życie.Czy to już o czymś świadczy? czy to może byc początek romansu? bardzo sie zmieniła,dba o swój wygląd teraz bardziej,kasuje wiadomosci,połączenia.Powiedziałem jej że zadzwonie do jej kolegi zeby zapytac czy coś ich łączy,zareagowała bardzo nerwowo !powiedziała że skończy że soba jak to zrobię.Co sądzicie o tym?
- "jakby go znała całe życie"
- zmieniła wygląd, bardziej dba o siebie niz przedtem,
- kasuje wiadomości, połączenia
- boi się o Twój kontakt z nim, bardziej obawia się reakcji, opinii tego "przyjaciela" niż Twojej opinii, uczuć.
Sorry, ale to ewidentnie wygląda na przeniesienie jej uczuć na tego "pana" w dodatku ukrywa przed Tobą kontakty z nim, nie jest z tobą szczera, bardziej liczy się z jego opinią niż z Twoją.
Romans, zdrada przynajmniej emocjonalna.
Podzielam zdanie przedmówcy. Gdyby to nie był romans nie kasowałaby wiadomości i tp. myślę, że kolo jej bardzo imponuje i ma nadzieje na związek z nim. Pewnie w ogóle nie powiedziała mu, że jest mężatką.
Niestety również podzielam zdanie poprzedników, coś się dzieje niedobrego, sytuacje o których wspominasz sa tego jasnym dowodem. Ale....dlaczego taka reakcja z jej strony , że po skontaktowaniu się z nim ona się zabije? Troche to głupie i...mało dojrzałe, domyslam się że Twoja małżonka to bardzo młoda dziewczyna....
najwyraźniej coś ukrywa na twoim miejscu bym to sprawdziła dokładnie