Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA KARIERY - MOJA KARIERA ZAWODOWA » Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?

Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 66 do 114 z 114 ]

66

Odp: Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?
Lady Loka napisał/a:

Wyolbrzymiasz. 300zl za prąd to nawet ja nie płacę, a siedzimy w 3 w mieszkaniu całe dnie, bo mąz pracuje zdalnie. Przegląd stomatologiczny jest na NFZ za darmo, a za leczenie płaci się częściowo.

Spoko to sobie zobacz ostatnie faktury:
https://i.ibb.co/HPxqbjx/pr-d.jpg

Może fakt, trochę się pomyliłem tak 250-280 zł
Zapewne Wy nie siedzicie do 1 w nocy, nie pracuje na komputerze stacjonarnym z monitorem, może i nie macie telewizora albo oglądacie mało, nie macie starej 20 letniej lodówki która źre prąd jak oszalała itd.
Podawanie na swoim przykładzie po raz kolejny jest bezsensu, skąd wiadomo jakie masz zużycie prądu, jaki sprzęt, jaką taryfe, dostarczyciela?
To jest tak jakbyś mówiła że też masz psa i nie musisz 5 km na spacery wychodzić albo kupować 2 kg mięsa. No bo Ty masz Yorka a ktoś pisze o owczarku niemieckim.

Tak samo raty, kumpel pracuje chyba z 7 lat w sklepie internetowym z meblami dla dzieci, 90% prób  zakupów na raty kończy się odmową ale Ty wiesz lepiej że każdy dostaje raty.

Gdyby wszystko było takie piękne to by nie było tych programów rządowych różnych.

A tak swoją drogą 30 zł abonamentów nie ma na tel, bo się tym interesowałem, chyba że zawierałaś umowę 8 lat temu.
Albo podaj operatora, który ma nielimitowane rozmowy, sms, mms + internet za 30 zł

Zobacz podobne tematy :

67

Odp: Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?

Z miesa zrezygnowac zwlaszcza z czerwonego rakotworczego goffna I od razu bedzie wiecej kasy zaoszczedzone.

68

Odp: Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?
UseToBe napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Wyolbrzymiasz. 300zl za prąd to nawet ja nie płacę, a siedzimy w 3 w mieszkaniu całe dnie, bo mąz pracuje zdalnie. Przegląd stomatologiczny jest na NFZ za darmo, a za leczenie płaci się częściowo.

Spoko to sobie zobacz ostatnie faktury:
https://i.ibb.co/HPxqbjx/pr-d.jpg

Może fakt, trochę się pomyliłem tak 250-280 zł
Zapewne Wy nie siedzicie do 1 w nocy, nie pracuje na komputerze stacjonarnym z monitorem, może i nie macie telewizora albo oglądacie mało, nie macie starej 20 letniej lodówki która źre prąd jak oszalała itd.
Podawanie na swoim przykładzie po raz kolejny jest bezsensu, skąd wiadomo jakie masz zużycie prądu, jaki sprzęt, jaką taryfe, dostarczyciela?
To jest tak jakbyś mówiła że też masz psa i nie musisz 5 km na spacery wychodzić albo kupować 2 kg mięsa. No bo Ty masz Yorka a ktoś pisze o owczarku niemieckim.

Tak samo raty, kumpel pracuje chyba z 7 lat w sklepie internetowym z meblami dla dzieci, 90% prób  zakupów na raty kończy się odmową ale Ty wiesz lepiej że każdy dostaje raty.

Gdyby wszystko było takie piękne to by nie było tych programów rządowych różnych.

A tak swoją drogą 30 zł abonamentów nie ma na tel, bo się tym interesowałem, chyba że zawierałaś umowę 8 lat temu.
Albo podaj operatora, który ma nielimitowane rozmowy, sms, mms + internet za 30 zł

Tylko Ty taki prąd zuzywasz sam jeden, a ja mam 3osobowa rodzinę i rachunki teraz to 220zł miesięcznie. I mamy tv, 3 komputery, a przy dziecku światla często powlączane.

Wiesz, skoro da się taniej, to czemu nie poszukasz i nie zmienisz, zebyś miał taniej?

Nie mam telefonu na abonament, pisalam, dla mnie takie umowy są bez sensu. Mam numer w Virgin, place 30zł miesięcznie za pakiet nielimitowanych rozmow, smsow i internetu.

Podawanie na swoim przykładzie ma sens, bo kolejny ra, pokazuje, ze Ty nawet nie probujesz nic zmienić tylko narzekasz.

69

Odp: Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?

To jest jakaś magia ze jedna osoba jest w stanie nabic rachunek za prad na kwote 300zł.
Sam mam dużą fotowoltaikę, wiec u mnie było by to nie miarodajne, wiec z ciekawości zadzwoniłem do przyjaciela 5 osobowa rodzina, 4 komputery, 2 pralki, 2 suszarki do prania,  ogromna lodówka i ostatni rachunek za styczeń 320zł
U nas na jedzenie idzie 4500 na 3 osoby, sam gotuje, co prawda sam robię rożne przetwory/kiszonki itp, wiec fakt, zawsze do obiadu jest "przegryzka", jak ja to mowie, wiec trochę sie oszczędza, ale nie sa to znów jakieś duże sumy.
W kwestii rat sie nie wypowiem, bo nigdy nie brałem.
Telefon mam od zawsze na abonament, lubię  to że nie muszę pamiętać o doładowaniu,zlecenie stałe w banku i spokój.
I jest taniej, a nie drożnej, bo tv, internet telefon zony i syna jest z tej samej firmy, wiec przez program łączenia za wszystko wychodzi  150zł

Odp: Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?

Większość żarówek w mieszkaniu wymieniłem na energooszczędne LEDy.

W jednym pokoju na suficie mam stare żarówki jarzeniowe ale planuję wymienić je na listwy LED, więc będę mieć jeszcze większą oszczędność, bo teraz w Grudniu zużyłem prądu na mniej niż 50 zł

Ja nie wiem jakim cudem ciągniesz prądu miesięcznie za 120-140 PLN mieszkając samemu. Co Ty kryptowaluty kopiesz na kompie?

71

Odp: Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?
Rumunski_Zolnierz napisał/a:

Większość żarówek w mieszkaniu wymieniłem na energooszczędne LEDy.

W jednym pokoju na suficie mam stare żarówki jarzeniowe ale planuję wymienić je na listwy LED, więc będę mieć jeszcze większą oszczędność, bo teraz w Grudniu zużyłem prądu na mniej niż 50 zł

Ja nie wiem jakim cudem ciągniesz prądu miesięcznie za 120-140 PLN mieszkając samemu. Co Ty kryptowaluty kopiesz na kompie?

To prawda energooszczedne zarowki duzo kasy na elektryk oszczedzaja

72 Ostatnio edytowany przez UseToBe (2024-02-14 22:05:28)

Odp: Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?
Rumunski_Zolnierz napisał/a:

Ja nie wiem jakim cudem ciągniesz prądu miesięcznie za 120-140 PLN mieszkając samemu. Co Ty kryptowaluty kopiesz na kompie?

Stara pralka, stara lodówka, komputer PC z zasilaczem 450W, monitor + nie chodzę spać z kurami, czyli zapalam światło jak jest ciemno i gasze 24-1 w nocy (czyli jakieś 7h) etc.

73

Odp: Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?

Nie wiem dlaczego was tak dziwią rachunki za prąd.
Ja też mieszkam sama z małą córką i mam rachunki po 150 zł. Sprzęty mam nowe w domu.
Po prostu robię dużo prania, dużo gotuję, piekę... żyję.

74

Odp: Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?
chickiebum napisał/a:

Nie wiem dlaczego was tak dziwią rachunki za prąd.
Ja też mieszkam sama z małą córką i mam rachunki po 150 zł. Sprzęty mam nowe w domu.
Po prostu robię dużo prania, dużo gotuję, piekę... żyję.

Nikogo nie dziwią, tylko on nabija sam 2x tyle, co Ty z córka tongue

75

Odp: Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?
Lady Loka napisał/a:
chickiebum napisał/a:

Nie wiem dlaczego was tak dziwią rachunki za prąd.
Ja też mieszkam sama z małą córką i mam rachunki po 150 zł. Sprzęty mam nowe w domu.
Po prostu robię dużo prania, dużo gotuję, piekę... żyję.

Nikogo nie dziwią, tylko on nabija sam 2x tyle, co Ty z córka tongue

Ja doladowuje prad za 10-15 funtow tygodniowo w specjalnej maszynie, gaz tez na maszyne zima idzie 20 funtow,bo ogrzewanie, inne pory roku 10 funtow starcza na tydzien. Szkoda,ze w Polsce takich maszyn nie ma

76 Ostatnio edytowany przez Jack Sparrow (2024-02-15 12:17:42)

Odp: Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?
Lady Loka napisał/a:
chickiebum napisał/a:

Nie wiem dlaczego was tak dziwią rachunki za prąd.
Ja też mieszkam sama z małą córką i mam rachunki po 150 zł. Sprzęty mam nowe w domu.
Po prostu robię dużo prania, dużo gotuję, piekę... żyję.

Nikogo nie dziwią, tylko on nabija sam 2x tyle, co Ty z córka tongue


W niektórych mieszkaniach wentylacja łazienkowa i kuchenna pracuje w trybie ciągłym i nabija to licznik (częste w budynkach jw construction), albo lodówkę wolnostojącą się zabudowuje, co powoduje, że ciągnie prądu jak pojebana.  Wystarczy, że masz okna od północy i masz kosmiczne rachunki nic nie robiąc.

Jak nie czyścisz kratek wentylacyjnych, to w tych wentylatorach o pracy ciągłej też powoduje to ich zwiększony pobór prądu. Jak lodówke ktoś postawił akurat na przebiegu rur od ciepłej wody/ogrzewania to podobnie nabija to rachunki.


Jest wiele czynników wpływających na zużycie prądu.

77 Ostatnio edytowany przez UseToBe (2024-02-15 13:14:24)

Odp: Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?

Taaak córka nabija sporo prądu, a najwięcej zarodek w łonie matki..

A tak serio, lodówka u mnie bierze sporo prądu bo jak ją odmrażam - zamrażarka sama nie ma funkcji odmrażania i odłączam to po włączeniu aż światła przygasają.
Poza tym komputer też sporo bierze prądu,

jak ktoś nie ma o tym pojęcia to niech sobie wrzuci do domu taką np lodówkę:
https://www.olx.pl/d/oferta/lodowka-z-z … YqS2a.html

do tego taki komputer:
https://www.olx.pl/d/oferta/zestaw-komp … YpOX5.html


Jest wyżej zrzut ekranu z konta klienta u dostawcy prądu i tam widać jakie to są rachunki.

Jak ktoś ma w domu ledy które światła nie dają i  można się zabić, prawie nie gotuje, komputer to laptop nowoczesny to co ma ten prąd brać?
Mam takich znajomych co stołują się na mieście, używają głównie telefonu albo czasem laptop, do tego tv nie oglądają itd. to potem mają 40 zł rachunki za prąd.

78

Odp: Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?
UseToBe napisał/a:

Taaak córka nabija sporo prądu, a najwięcej zarodek w łonie matki..

A tak serio, lodówka u mnie bierze sporo prądu bo jak ją odmrażam - zamrażarka sama nie ma funkcji odmrażania i odłączam to po włączeniu aż światła przygasają.
Poza tym komputer też sporo bierze prądu,

jak ktoś nie ma o tym pojęcia to niech sobie wrzuci do domu taką np lodówkę:
https://www.olx.pl/d/oferta/lodowka-z-z … YqS2a.html

do tego taki komputer:
https://www.olx.pl/d/oferta/zestaw-komp … YpOX5.html


Jest wyżej zrzut ekranu z konta klienta u dostawcy prądu i tam widać jakie to są rachunki.

Jak ktoś ma w domu ledy które światła nie dają i  można się zabić, prawie nie gotuje, komputer to laptop nowoczesny to co ma ten prąd brać?
Mam takich znajomych co stołują się na mieście, używają głównie telefonu albo czasem laptop, do tego tv nie oglądają itd. to potem mają 40 zł rachunki za prąd.

No spoko, tylko Ciebie na to wszystko nie stać, wiec moze pora coś zmienić?

Jakoś inni zyją, tylko Ty biedny nie umiesz gospodarować kasą.

79

Odp: Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?
Lady Loka napisał/a:
UseToBe napisał/a:

Taaak córka nabija sporo prądu, a najwięcej zarodek w łonie matki..

A tak serio, lodówka u mnie bierze sporo prądu bo jak ją odmrażam - zamrażarka sama nie ma funkcji odmrażania i odłączam to po włączeniu aż światła przygasają.
Poza tym komputer też sporo bierze prądu,

jak ktoś nie ma o tym pojęcia to niech sobie wrzuci do domu taką np lodówkę:
https://www.olx.pl/d/oferta/lodowka-z-z … YqS2a.html

do tego taki komputer:
https://www.olx.pl/d/oferta/zestaw-komp … YpOX5.html


Jest wyżej zrzut ekranu z konta klienta u dostawcy prądu i tam widać jakie to są rachunki.

Jak ktoś ma w domu ledy które światła nie dają i  można się zabić, prawie nie gotuje, komputer to laptop nowoczesny to co ma ten prąd brać?
Mam takich znajomych co stołują się na mieście, używają głównie telefonu albo czasem laptop, do tego tv nie oglądają itd. to potem mają 40 zł rachunki za prąd.

No spoko, tylko Ciebie na to wszystko nie stać, wiec moze pora coś zmienić?

Jakoś inni zyją, tylko Ty biedny nie umiesz gospodarować kasą.

Moze czas isc na zasilki I miec znizki na prad, tak samo jak ja

80 Ostatnio edytowany przez Lady Loka (2024-02-15 14:40:37)

Odp: Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?
JuliaUK33 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
UseToBe napisał/a:

Taaak córka nabija sporo prądu, a najwięcej zarodek w łonie matki..

A tak serio, lodówka u mnie bierze sporo prądu bo jak ją odmrażam - zamrażarka sama nie ma funkcji odmrażania i odłączam to po włączeniu aż światła przygasają.
Poza tym komputer też sporo bierze prądu,

jak ktoś nie ma o tym pojęcia to niech sobie wrzuci do domu taką np lodówkę:
https://www.olx.pl/d/oferta/lodowka-z-z … YqS2a.html

do tego taki komputer:
https://www.olx.pl/d/oferta/zestaw-komp … YpOX5.html


Jest wyżej zrzut ekranu z konta klienta u dostawcy prądu i tam widać jakie to są rachunki.

Jak ktoś ma w domu ledy które światła nie dają i  można się zabić, prawie nie gotuje, komputer to laptop nowoczesny to co ma ten prąd brać?
Mam takich znajomych co stołują się na mieście, używają głównie telefonu albo czasem laptop, do tego tv nie oglądają itd. to potem mają 40 zł rachunki za prąd.

No spoko, tylko Ciebie na to wszystko nie stać, wiec moze pora coś zmienić?

Jakoś inni zyją, tylko Ty biedny nie umiesz gospodarować kasą.

Moze czas isc na zasilki I miec znizki na prad, tak samo jak ja

To go ściagnij do UK i przygarnij do siebie. W Polsce nie ma zasiłków na zniżki na prąd.

81 Ostatnio edytowany przez Rumunski_Zolnierz (2024-02-15 21:10:38)

Odp: Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?
JuliaUK33 napisał/a:

Ja doladowuje prad za 10-15 funtow tygodniowo w specjalnej maszynie, gaz tez na maszyne zima idzie 20 funtow,bo ogrzewanie, inne pory roku 10 funtow starcza na tydzien. Szkoda,ze w Polsce takich maszyn nie ma


My w Polsce mamy prąd w ścianie, nie musimy go kupować w maszynach jak w jakimś XIX wieku wink

Podobnie z wodą w kranie, tutaj w Polsce mam jedno pokrętło ciepła-zimna, a nie tak jak w UK jedno do zimnego i jedno do ciepłego jak w jakiejś Ugandzie.

W Polsce mamy też coś takiego jak Blik dzięki czemu płatności stały się o wiele prostsze, może i do Twojego kraju też kiedyś coś takiego przybędzie, trzymam kciuki.


UseToBe napisał/a:

Jak ktoś ma w domu ledy które światła nie dają i  można się zabić,


Nie wiem czy wiesz ale LEDy mają różne stopnie lumenów, ja mam takie, które dają mi dużo światła, a rachunki płacę miesięcznie za prąd ok. 50 - 60 PLN wink


JuliaUK33 napisał/a:

Moze czas isc na zasilki I miec znizki na prad, tak samo jak ja


Gdyby każdy miał takie podejście do życia jak Ty (zasiłki, pomoc społeczna itp.), to nasza cywilizacja utknęłaby w średniowieczu, bo każdy liczyłby na ochłapy z pańskiego stołu zamiast zakasać rękawy i coś wynaleźć/stworzyć/wyprodukować.

82

Odp: Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?
Rumunski_Zolnierz napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Ja doladowuje prad za 10-15 funtow tygodniowo w specjalnej maszynie, gaz tez na maszyne zima idzie 20 funtow,bo ogrzewanie, inne pory roku 10 funtow starcza na tydzien. Szkoda,ze w Polsce takich maszyn nie ma


My w Polsce mamy prąd w ścianie, nie musimy go kupować w maszynach jak w jakimś XIX wieku wink

Podobnie z wodą w kranie, tutaj w Polsce mam jedno pokrętło ciepła-zimna, a nie tak jak w UK jedno do zimnego i jedno do ciepłego jak w jakiejś Ugandzie.

W Polsce mamy też coś takiego jak Blik dzięki czemu płatności stały się o wiele prostsze, może i do Twojego kraju też kiedyś coś takiego przybędzie, trzymam kciuki.


UseToBe napisał/a:

Jak ktoś ma w domu ledy które światła nie dają i  można się zabić,


Nie wiem czy wiesz ale LEDy mają różne stopnie lumenów, ja mam takie, które dają mi dużo światła, a rachunki płacę miesięcznie za prąd ok. 50 - 60 PLN wink


JuliaUK33 napisał/a:

Moze czas isc na zasilki I miec znizki na prad, tak samo jak ja


Gdyby każdy miał takie podejście do życia jak Ty (zasiłki, pomoc społeczna itp.), to nasza cywilizacja utknęłaby w średniowieczu, bo każdy liczyłby na ochłapy z pańskiego stołu zamiast zakasać rękawy i coś wynaleźć/stworzyć/wyprodukować.

Uwazasz, ze osoby na zasilkach nie moga nic wynalezc? Niczego nowego wymyslac? Ja uwazam, ze moga a nawet maja do tego wiecej czasu. Serio tylko praca=ambicje? No.to.masz waski horyzont myslenia

83

Odp: Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?
Lady Loka napisał/a:

No spoko, tylko Ciebie na to wszystko nie stać, wiec moze pora coś zmienić?

Jakoś inni zyją, tylko Ty biedny nie umiesz gospodarować kasą.

Czyli tylko ja płacę 300 zł za prąd? Nikt inny w PL mieszkający w pojedynke?
Tylko u mnie jest problem a inni posypują sobie kasą łóżko jak idą spać?

Problem taki że gospodarować kasą można jak się ją ma, natomiast jak jej nie ma to czym tu gospodarować?
Ja nie chodzę do kasyn, nie używam narkotyków, nie palę, nie pije, nie mam jakiegoś drogiego hobby, to wszystko to wydatki.
Trudno nie płacić rachunków, nie jeść itp.

To o czym tu piszecie to w 90% odmawianie sobie na siłę wszystkiego co się da, takie coś wyniszcza i męczy na dłuższą skalę.
Co innego gdybym miał kaprys że sobie kupie nowe buty za 1000 zł, do restauracji najdroższej, wydawał 200 zł na papierosy jakieś itd.

84

Odp: Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?
UseToBe napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

No spoko, tylko Ciebie na to wszystko nie stać, wiec moze pora coś zmienić?

Jakoś inni zyją, tylko Ty biedny nie umiesz gospodarować kasą.

Czyli tylko ja płacę 300 zł za prąd? Nikt inny w PL mieszkający w pojedynke?
Tylko u mnie jest problem a inni posypują sobie kasą łóżko jak idą spać?

Problem taki że gospodarować kasą można jak się ją ma, natomiast jak jej nie ma to czym tu gospodarować?
Ja nie chodzę do kasyn, nie używam narkotyków, nie palę, nie pije, nie mam jakiegoś drogiego hobby, to wszystko to wydatki.
Trudno nie płacić rachunków, nie jeść itp.

To o czym tu piszecie to w 90% odmawianie sobie na siłę wszystkiego co się da, takie coś wyniszcza i męczy na dłuższą skalę.
Co innego gdybym miał kaprys że sobie kupie nowe buty za 1000 zł, do restauracji najdroższej, wydawał 200 zł na papierosy jakieś itd.

Ja place £10-15 tygodniowo za prad strasznie drogo macie w tej Polsce jesli chodzi o rachunki. To idz na zasilki po co masz harowac na same rachunki jak niewolnik tego zalosnego systemu

85

Odp: Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?
UseToBe napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

No spoko, tylko Ciebie na to wszystko nie stać, wiec moze pora coś zmienić?

Jakoś inni zyją, tylko Ty biedny nie umiesz gospodarować kasą.

Czyli tylko ja płacę 300 zł za prąd? Nikt inny w PL mieszkający w pojedynke?
Tylko u mnie jest problem a inni posypują sobie kasą łóżko jak idą spać?

Problem taki że gospodarować kasą można jak się ją ma, natomiast jak jej nie ma to czym tu gospodarować?
Ja nie chodzę do kasyn, nie używam narkotyków, nie palę, nie pije, nie mam jakiegoś drogiego hobby, to wszystko to wydatki.
Trudno nie płacić rachunków, nie jeść itp.

To o czym tu piszecie to w 90% odmawianie sobie na siłę wszystkiego co się da, takie coś wyniszcza i męczy na dłuższą skalę.
Co innego gdybym miał kaprys że sobie kupie nowe buty za 1000 zł, do restauracji najdroższej, wydawał 200 zł na papierosy jakieś itd.

Nie, nie chodzi o odmawianie sobie wszystkiego, chodzi o racjonalne gospodarowanie tym, co masz na takim poziomie, na jakim jestes.

86

Odp: Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?
UseToBe napisał/a:

Czyli tylko ja płacę 300 zł za prąd? Nikt inny w PL mieszkający w pojedynke?
Tylko u mnie jest problem a inni posypują sobie kasą łóżko jak idą spać?

Najwyraźniej. Mieszkając z żoną (i psem dla którego też gotujemy, myjemy i strzyżemy) płacimy po 200-250zł a mamy wentylację mechaniczną z wentylatorami pracującymi w trybie ciągłym. Gdyby nie to, to pewnie płacilibyśmy 1/3 mniej. A często-gęsto pracujemy w domu na dwa komputery i regularnie zarywamy nocki.

87

Odp: Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?
Jack Sparrow napisał/a:
UseToBe napisał/a:

Czyli tylko ja płacę 300 zł za prąd? Nikt inny w PL mieszkający w pojedynke?
Tylko u mnie jest problem a inni posypują sobie kasą łóżko jak idą spać?

Najwyraźniej. Mieszkając z żoną (i psem dla którego też gotujemy, myjemy i strzyżemy) płacimy po 200-250zł a mamy wentylację mechaniczną z wentylatorami pracującymi w trybie ciągłym. Gdyby nie to, to pewnie płacilibyśmy 1/3 mniej. A często-gęsto pracujemy w domu na dwa komputery i regularnie zarywamy nocki.

Ja pierdziele na same tylko rachunki ludzie haruja pol miesiaca

88

Odp: Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?
JuliaUK33 napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:
UseToBe napisał/a:

Czyli tylko ja płacę 300 zł za prąd? Nikt inny w PL mieszkający w pojedynke?
Tylko u mnie jest problem a inni posypują sobie kasą łóżko jak idą spać?

Najwyraźniej. Mieszkając z żoną (i psem dla którego też gotujemy, myjemy i strzyżemy) płacimy po 200-250zł a mamy wentylację mechaniczną z wentylatorami pracującymi w trybie ciągłym. Gdyby nie to, to pewnie płacilibyśmy 1/3 mniej. A często-gęsto pracujemy w domu na dwa komputery i regularnie zarywamy nocki.

Ja pierdziele na same tylko rachunki ludzie haruja pol miesiaca

Jakie pół miesiąca? To Tobie sie wydaje, ze my tu mamu 500zł wypłaty?

89

Odp: Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?
JuliaUK33 napisał/a:

Ja pierdziele na same tylko rachunki ludzie haruja pol miesiaca


Dla mnie to jest 1-2h pracy.

90

Odp: Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?
Lady Loka napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:

Najwyraźniej. Mieszkając z żoną (i psem dla którego też gotujemy, myjemy i strzyżemy) płacimy po 200-250zł a mamy wentylację mechaniczną z wentylatorami pracującymi w trybie ciągłym. Gdyby nie to, to pewnie płacilibyśmy 1/3 mniej. A często-gęsto pracujemy w domu na dwa komputery i regularnie zarywamy nocki.

Ja pierdziele na same tylko rachunki ludzie haruja pol miesiaca

Jakie pół miesiąca? To Tobie sie wydaje, ze my tu mamu 500zł wypłaty?

Nie tak mnie sie nie wydaje. Chodzilo o wszystkie rachunki.

91

Odp: Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?
Jack Sparrow napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Ja pierdziele na same tylko rachunki ludzie haruja pol miesiaca


Dla mnie to jest 1-2h pracy.

To jak placisz 200 zl za ten prad to oznacza, ze co ? Ze zarabiasz 100 zl na godzine,skoro w 2 godziny masz 200 zl za sam rachunek na prad? To ciekawe gdzie pracujesz, bo tyle to nawet politycy na godzine nie zarabiaja, ani prezydent nawet

92

Odp: Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?
JuliaUK33 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Ja pierdziele na same tylko rachunki ludzie haruja pol miesiaca

Jakie pół miesiąca? To Tobie sie wydaje, ze my tu mamu 500zł wypłaty?

Nie tak mnie sie nie wydaje. Chodzilo o wszystkie rachunki.

Ale tu nikt nie napisał, jakiej wysokości ma wszystkie rachunki.

93

Odp: Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?
JuliaUK33 napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Ja pierdziele na same tylko rachunki ludzie haruja pol miesiaca


Dla mnie to jest 1-2h pracy.

To jak placisz 200 zl za ten prad to oznacza, ze co ? Ze zarabiasz 100 zl na godzine,skoro w 2 godziny masz 200 zl za sam rachunek na prad? To ciekawe gdzie pracujesz, bo tyle to nawet politycy na godzine nie zarabiaja, ani prezydent nawet

Obecna pensja prezydenta to 20tys netto miesięcznie. Oznacza to, że jeżeli weźmiemy taki typowy miesiąc z 20 dniami pracy, zarabia 1000zł dniówki. Czyli spokojnie ma więcej niz 100zl na godzinę.

94 Ostatnio edytowany przez JuliaUK33 (2024-02-16 15:26:23)

Odp: Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?
Lady Loka napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Jakie pół miesiąca? To Tobie sie wydaje, ze my tu mamu 500zł wypłaty?

Nie tak mnie sie nie wydaje. Chodzilo o wszystkie rachunki.

Ale tu nikt nie napisał, jakiej wysokości ma wszystkie rachunki.

Ale pisali przyklady, ze maja po 300 zl na prad, po 200 zl na prad to jak za sam prad tyle placa to gdzie reszta? Gdzie za wode, gdzie za wywoz smieci,gdzie za wynajem mieszkania albo gdzie splata kredytu, gdzie rachunki za telefon, nternet itp. No Jack stwierdzil, ze on na to wszystko jakims cudem w 2 godziny zarabia ,a przy samym rachunku za prad  placi 200 zl to musial by miec 100 zl stawki godzinowej, by w 2 godzinki zarobic 200 zl na sam prad, a co dopiero na reszte rachunkow... dlatego nie oszukujcie ludzie samych siebie, tylko przejdzie na strone wolnosci zasilkow

95

Odp: Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?
JuliaUK33 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Nie tak mnie sie nie wydaje. Chodzilo o wszystkie rachunki.

Ale tu nikt nie napisał, jakiej wysokości ma wszystkie rachunki.

Ale pisali przyklady, ze maja po 300 zl na prad, po 200 zl na prad to jak za sam prad tyle placa to gdzie reszta? Gdzie za wode, gdzie za wywoz smieci,gdzie za wynajem mieszkania albo gdzie splata kredytu, gdzie rachunki za telefon, nternet itp. No Jack stwierdzil, ze on na to wszystko jakims cudem w 2 godziny zarabia ,a przy samym rachunku za prad  placi 200 zl to musial by miec 100 zl stawki godzinowej, by w 2 godzinki zarobic 200 zl na sam prad, a co dopiero na reszte rachunkow... dlatego nie oszukujcie ludzie samych siebie, tylko przejdzie na strone wolnosci zasilkow

Prąd jest najdroższy w sumie z tego wszystkiego smile

96

Odp: Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?
Jack Sparrow napisał/a:

Najwyraźniej. Mieszkając z żoną (i psem dla którego też gotujemy, myjemy i strzyżemy) płacimy po 200-250zł a mamy wentylację mechaniczną z wentylatorami pracującymi w trybie ciągłym. Gdyby nie to, to pewnie płacilibyśmy 1/3 mniej. A często-gęsto pracujemy w domu na dwa komputery i regularnie zarywamy nocki.

To chyba mnie dostawca łoi na kasie.
Aż z ciekawości sprawdziłem, sam monitor komputerowy AOC to jest 40W, procesor i5 w komputerze PC 77W, zasilacz 450W, Telewizor 150W

97

Odp: Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?
Lady Loka napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Ale tu nikt nie napisał, jakiej wysokości ma wszystkie rachunki.

Ale pisali przyklady, ze maja po 300 zl na prad, po 200 zl na prad to jak za sam prad tyle placa to gdzie reszta? Gdzie za wode, gdzie za wywoz smieci,gdzie za wynajem mieszkania albo gdzie splata kredytu, gdzie rachunki za telefon, nternet itp. No Jack stwierdzil, ze on na to wszystko jakims cudem w 2 godziny zarabia ,a przy samym rachunku za prad  placi 200 zl to musial by miec 100 zl stawki godzinowej, by w 2 godzinki zarobic 200 zl na sam prad, a co dopiero na reszte rachunkow... dlatego nie oszukujcie ludzie samych siebie, tylko przejdzie na strone wolnosci zasilkow

Prąd jest najdroższy w sumie z tego wszystkiego smile

Jak   prad najdrozszy? To za mieszkanie ludzie placa mniej niz za prad albo jak kredyt splacaja? A co z kasa na paliwo albo na bilety na dojazdy do pracy? Wam pisze pol miesiaca niewolniczej pracy na rachunki.

98

Odp: Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?
UseToBe napisał/a:

To chyba mnie dostawca łoi na kasie.
Aż z ciekawości sprawdziłem, sam monitor komputerowy AOC to jest 40W, procesor i5 w komputerze PC 77W, zasilacz 450W, Telewizor 150W

No i co w związku z tym? To nie są urządzenia, które zużywają najwięcej prądu.

Już to pisałem - wystarczy źle ustawiona lodówka i ona napierdala jak pojebana. Różnica pomiędzy +4 a +5 stopni w lodówce to realna różnica ok 25% poboru prądu. A jak ją zagrzewasz regularnie, bo masz obok zmywarkę lub piekarnik ustawiony na wprost to spokojnie ciągnie 2x tyle co wartości znamionowe. Jak stoi na przebiegu rurek od ciepłej wody - to samo. Jak lodówkę wolnostojącą zabudujesz z każdej strony jak dedykowaną do zabudowy, to ciągnie jak szalona.

I takie niuanse jak używanie wyłączników w listwach robi kolosalną różnicę sumarycznie, bo nawet jak masz urządzenia typu TV wyłączone z pilota, to one i tak pobierają prąd. W ciągu roku to może być nawet drugie tyle co w czasie normalnego działania.

Pranie? Podobnie. Zmniejsz temp z 60 do 40 stopni i wirowanie z 1200 do 800-1000 obrotów i pojedynczy cykl prania może zużywać 3x mniej prądu.

Prasowanie? Tak samo. Nie ma sensu wszystkiego prasować. Jak codzienną koszulkę dobrze rozwiesisz (taką właśnie troszkę wilgotniejszą niż super odwirowaną), to wysychając niejako sama się wyprasuje jak dobrze rozwiesisz.

Ogrzewanie? W zależności od zasady działania kaloryfera, to dobrze ich nie zastawiać, a na ścianę za nimi wstawić specjalną matę termiczną, żeby odbijała ciepło z powrotem do wnętrza pomieszczenia.

W sporadycznych wypadkach wadliwa jest sama instalacja elektryczna w mieszkaniu, typu niskiej jakości okablowanie z dużym oporem czy o niewłaściwej powierzchni przekroju poprzecznego.

Woda? Wystarczy zamontować perlatory.

Zmywarka? Kluczowe jest ustawienie poboru soli według rzeczywistej twardości wody i regularne mycie filtrów dla zachowania prawidłowego przepływu wody. Wysilona pompa i zakamienione grzałki (to dotyczy również pralki) pobierają więcej niż powinny.


Żeby naprawdę mocno ograniczyć sobie rachunki to nie trzeba biedować. Wystarczy być świadomym konsumentem.

99 Ostatnio edytowany przez JuliaUK33 (2024-02-16 17:36:42)

Odp: Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?
Jack Sparrow napisał/a:
UseToBe napisał/a:

To chyba mnie dostawca łoi na kasie.
Aż z ciekawości sprawdziłem, sam monitor komputerowy AOC to jest 40W, procesor i5 w komputerze PC 77W, zasilacz 450W, Telewizor 150W

No i co w związku z tym? To nie są urządzenia, które zużywają najwięcej prądu.

Już to pisałem - wystarczy źle ustawiona lodówka i ona napierdala jak pojebana. Różnica pomiędzy +4 a +5 stopni w lodówce to realna różnica ok 25% poboru prądu. A jak ją zagrzewasz regularnie, bo masz obok zmywarkę lub piekarnik ustawiony na wprost to spokojnie ciągnie 2x tyle co wartości znamionowe. Jak stoi na przebiegu rurek od ciepłej wody - to samo. Jak lodówkę wolnostojącą zabudujesz z każdej strony jak dedykowaną do zabudowy, to ciągnie jak szalona.

I takie niuanse jak używanie wyłączników w listwach robi kolosalną różnicę sumarycznie, bo nawet jak masz urządzenia typu TV wyłączone z pilota, to one i tak pobierają prąd. W ciągu roku to może być nawet drugie tyle co w czasie normalnego działania.

Pranie? Podobnie. Zmniejsz temp z 60 do 40 stopni i wirowanie z 1200 do 800-1000 obrotów i pojedynczy cykl prania może zużywać 3x mniej prądu.

Prasowanie? Tak samo. Nie ma sensu wszystkiego prasować. Jak codzienną koszulkę dobrze rozwiesisz (taką właśnie troszkę wilgotniejszą niż super odwirowaną), to wysychając niejako sama się wyprasuje jak dobrze rozwiesisz.

Ogrzewanie? W zależności od zasady działania kaloryfera, to dobrze ich nie zastawiać, a na ścianę za nimi wstawić specjalną matę termiczną, żeby odbijała ciepło z powrotem do wnętrza pomieszczenia.

W sporadycznych wypadkach wadliwa jest sama instalacja elektryczna w mieszkaniu, typu niskiej jakości okablowanie z dużym oporem czy o niewłaściwej powierzchni przekroju poprzecznego.

Woda? Wystarczy zamontować perlatory.

Zmywarka? Kluczowe jest ustawienie poboru soli według rzeczywistej twardości wody i regularne mycie filtrów dla zachowania prawidłowego przepływu wody. Wysilona pompa i zakamienione grzałki (to dotyczy również pralki) pobierają więcej niż powinny.


Żeby naprawdę mocno ograniczyć sobie rachunki to nie trzeba biedować. Wystarczy być świadomym konsumentem.

W Polsce powinny byc maszyny na prad i gaz tak jak w Anglii. Idzie sie do sklepu, doladowuje na karte sam sobie wybierasz ile chcesz pradu i gazu np niewiem 50 zl pradu,wsadzasz karte do maszyny I masz prad,  konczy sie prad ladujesz znow karte w sklepie za ile chcesz... a nie,ze oni sobie sami naliczaja ile pradu sie zuzylo i rachunki kosmiczne wystawiaja

100

Odp: Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?
JuliaUK33 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Ale pisali przyklady, ze maja po 300 zl na prad, po 200 zl na prad to jak za sam prad tyle placa to gdzie reszta? Gdzie za wode, gdzie za wywoz smieci,gdzie za wynajem mieszkania albo gdzie splata kredytu, gdzie rachunki za telefon, nternet itp. No Jack stwierdzil, ze on na to wszystko jakims cudem w 2 godziny zarabia ,a przy samym rachunku za prad  placi 200 zl to musial by miec 100 zl stawki godzinowej, by w 2 godzinki zarobic 200 zl na sam prad, a co dopiero na reszte rachunkow... dlatego nie oszukujcie ludzie samych siebie, tylko przejdzie na strone wolnosci zasilkow

Prąd jest najdroższy w sumie z tego wszystkiego smile

Jak   prad najdrozszy? To za mieszkanie ludzie placa mniej niz za prad albo jak kredyt splacaja? A co z kasa na paliwo albo na bilety na dojazdy do pracy? Wam pisze pol miesiaca niewolniczej pracy na rachunki.

No jak ktoś nie ma ani wyksztalcenia ani doswiadczenia i nadaje się tylko na zmywak, tak jak Ty, to faktycznie możesz zarabiać pół miesiąca na rachunki. U mnie w tym momencie oplaty stałe wynoszą jakąs 1/8 tego, co zarabiam.

101

Odp: Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?
Lady Loka napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Prąd jest najdroższy w sumie z tego wszystkiego smile

Jak   prad najdrozszy? To za mieszkanie ludzie placa mniej niz za prad albo jak kredyt splacaja? A co z kasa na paliwo albo na bilety na dojazdy do pracy? Wam pisze pol miesiaca niewolniczej pracy na rachunki.

No jak ktoś nie ma ani wyksztalcenia ani doswiadczenia i nadaje się tylko na zmywak, tak jak Ty, to faktycznie możesz zarabiać pół miesiąca na rachunki. U mnie w tym momencie oplaty stałe wynoszą jakąs 1/8 tego, co zarabiam.

A ciekawe gdzie pracujesz w jakim.zawodzie, skoro ciagle o kazdej porze Ciebie tutaj widze

102

Odp: Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?
JuliaUK33 napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:
UseToBe napisał/a:

To chyba mnie dostawca łoi na kasie.
Aż z ciekawości sprawdziłem, sam monitor komputerowy AOC to jest 40W, procesor i5 w komputerze PC 77W, zasilacz 450W, Telewizor 150W

No i co w związku z tym? To nie są urządzenia, które zużywają najwięcej prądu.

Już to pisałem - wystarczy źle ustawiona lodówka i ona napierdala jak pojebana. Różnica pomiędzy +4 a +5 stopni w lodówce to realna różnica ok 25% poboru prądu. A jak ją zagrzewasz regularnie, bo masz obok zmywarkę lub piekarnik ustawiony na wprost to spokojnie ciągnie 2x tyle co wartości znamionowe. Jak stoi na przebiegu rurek od ciepłej wody - to samo. Jak lodówkę wolnostojącą zabudujesz z każdej strony jak dedykowaną do zabudowy, to ciągnie jak szalona.

I takie niuanse jak używanie wyłączników w listwach robi kolosalną różnicę sumarycznie, bo nawet jak masz urządzenia typu TV wyłączone z pilota, to one i tak pobierają prąd. W ciągu roku to może być nawet drugie tyle co w czasie normalnego działania.

Pranie? Podobnie. Zmniejsz temp z 60 do 40 stopni i wirowanie z 1200 do 800-1000 obrotów i pojedynczy cykl prania może zużywać 3x mniej prądu.

Prasowanie? Tak samo. Nie ma sensu wszystkiego prasować. Jak codzienną koszulkę dobrze rozwiesisz (taką właśnie troszkę wilgotniejszą niż super odwirowaną), to wysychając niejako sama się wyprasuje jak dobrze rozwiesisz.

Ogrzewanie? W zależności od zasady działania kaloryfera, to dobrze ich nie zastawiać, a na ścianę za nimi wstawić specjalną matę termiczną, żeby odbijała ciepło z powrotem do wnętrza pomieszczenia.

W sporadycznych wypadkach wadliwa jest sama instalacja elektryczna w mieszkaniu, typu niskiej jakości okablowanie z dużym oporem czy o niewłaściwej powierzchni przekroju poprzecznego.

Woda? Wystarczy zamontować perlatory.

Zmywarka? Kluczowe jest ustawienie poboru soli według rzeczywistej twardości wody i regularne mycie filtrów dla zachowania prawidłowego przepływu wody. Wysilona pompa i zakamienione grzałki (to dotyczy również pralki) pobierają więcej niż powinny.


Żeby naprawdę mocno ograniczyć sobie rachunki to nie trzeba biedować. Wystarczy być świadomym konsumentem.

W Polsce powinny byc maszyny na prad i gaz tak jak w Anglii. Idzie sie do sklepu, doladowuje na karte sam sobie wybierasz ile chcesz pradu i gazu np niewiem 50 zl pradu,wsadzasz karte do maszyny I masz prad,  konczy sie prad ladujesz znow karte w sklepie za ile chcesz... a nie,ze oni sobie sami naliczaja ile pradu sie zuzylo i rachunki kosmiczne wystawiaja

Czy Ty w ogóle masz jakiekolwiek pojęcie, jak człowiek rozlicza prąd w Polsce?

Serio myslisz, ze nam sie chce zapierniczać jak skończeni idioci do sklepu po doładowanie, bo sie prąd skończyl? To trzeba byc durnym, zeby latac po doladowanie prądu, kiedy mozna mieć prąd cały czas.

103

Odp: Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?
JuliaUK33 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Jak   prad najdrozszy? To za mieszkanie ludzie placa mniej niz za prad albo jak kredyt splacaja? A co z kasa na paliwo albo na bilety na dojazdy do pracy? Wam pisze pol miesiaca niewolniczej pracy na rachunki.

No jak ktoś nie ma ani wyksztalcenia ani doswiadczenia i nadaje się tylko na zmywak, tak jak Ty, to faktycznie możesz zarabiać pół miesiąca na rachunki. U mnie w tym momencie oplaty stałe wynoszą jakąs 1/8 tego, co zarabiam.

A ciekawe gdzie pracujesz w jakim.zawodzie, skoro ciagle o kazdej porze Ciebie tutaj widze

Już Ci ze dwa razy odpowiadałam na to pytanie i nie chce mi sie robic tego kolejny raz.

104

Odp: Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?
Lady Loka napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:

No i co w związku z tym? To nie są urządzenia, które zużywają najwięcej prądu.

Już to pisałem - wystarczy źle ustawiona lodówka i ona napierdala jak pojebana. Różnica pomiędzy +4 a +5 stopni w lodówce to realna różnica ok 25% poboru prądu. A jak ją zagrzewasz regularnie, bo masz obok zmywarkę lub piekarnik ustawiony na wprost to spokojnie ciągnie 2x tyle co wartości znamionowe. Jak stoi na przebiegu rurek od ciepłej wody - to samo. Jak lodówkę wolnostojącą zabudujesz z każdej strony jak dedykowaną do zabudowy, to ciągnie jak szalona.

I takie niuanse jak używanie wyłączników w listwach robi kolosalną różnicę sumarycznie, bo nawet jak masz urządzenia typu TV wyłączone z pilota, to one i tak pobierają prąd. W ciągu roku to może być nawet drugie tyle co w czasie normalnego działania.

Pranie? Podobnie. Zmniejsz temp z 60 do 40 stopni i wirowanie z 1200 do 800-1000 obrotów i pojedynczy cykl prania może zużywać 3x mniej prądu.

Prasowanie? Tak samo. Nie ma sensu wszystkiego prasować. Jak codzienną koszulkę dobrze rozwiesisz (taką właśnie troszkę wilgotniejszą niż super odwirowaną), to wysychając niejako sama się wyprasuje jak dobrze rozwiesisz.

Ogrzewanie? W zależności od zasady działania kaloryfera, to dobrze ich nie zastawiać, a na ścianę za nimi wstawić specjalną matę termiczną, żeby odbijała ciepło z powrotem do wnętrza pomieszczenia.

W sporadycznych wypadkach wadliwa jest sama instalacja elektryczna w mieszkaniu, typu niskiej jakości okablowanie z dużym oporem czy o niewłaściwej powierzchni przekroju poprzecznego.

Woda? Wystarczy zamontować perlatory.

Zmywarka? Kluczowe jest ustawienie poboru soli według rzeczywistej twardości wody i regularne mycie filtrów dla zachowania prawidłowego przepływu wody. Wysilona pompa i zakamienione grzałki (to dotyczy również pralki) pobierają więcej niż powinny.


Żeby naprawdę mocno ograniczyć sobie rachunki to nie trzeba biedować. Wystarczy być świadomym konsumentem.

W Polsce powinny byc maszyny na prad i gaz tak jak w Anglii. Idzie sie do sklepu, doladowuje na karte sam sobie wybierasz ile chcesz pradu i gazu np niewiem 50 zl pradu,wsadzasz karte do maszyny I masz prad,  konczy sie prad ladujesz znow karte w sklepie za ile chcesz... a nie,ze oni sobie sami naliczaja ile pradu sie zuzylo i rachunki kosmiczne wystawiaja

Czy Ty w ogóle masz jakiekolwiek pojęcie, jak człowiek rozlicza prąd w Polsce?

Serio myslisz, ze nam sie chce zapierniczać jak skończeni idioci do sklepu po doładowanie, bo sie prąd skończyl? To trzeba byc durnym, zeby latac po doladowanie prądu, kiedy mozna mieć prąd cały czas.

Ja doladowuje prad raz w tygodni  gaz tak samo  przy okazji robiac zakupy spozywcze o jakim wiec ciaglym lataniu do sklepu piszesz?

105

Odp: Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?
JuliaUK33 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

W Polsce powinny byc maszyny na prad i gaz tak jak w Anglii. Idzie sie do sklepu, doladowuje na karte sam sobie wybierasz ile chcesz pradu i gazu np niewiem 50 zl pradu,wsadzasz karte do maszyny I masz prad,  konczy sie prad ladujesz znow karte w sklepie za ile chcesz... a nie,ze oni sobie sami naliczaja ile pradu sie zuzylo i rachunki kosmiczne wystawiaja

Czy Ty w ogóle masz jakiekolwiek pojęcie, jak człowiek rozlicza prąd w Polsce?

Serio myslisz, ze nam sie chce zapierniczać jak skończeni idioci do sklepu po doładowanie, bo sie prąd skończyl? To trzeba byc durnym, zeby latac po doladowanie prądu, kiedy mozna mieć prąd cały czas.

Ja doladowuje prad raz w tygodni  gaz tak samo  przy okazji robiac zakupy spozywcze o jakim wiec ciaglym lataniu do sklepu piszesz?

No a ja zaplacilam sobie rachunki za prąd na pól roku do przodu i mam spokój, nie muszę latać do sklepów i nie latam.

106

Odp: Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?
Lady Loka napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Czy Ty w ogóle masz jakiekolwiek pojęcie, jak człowiek rozlicza prąd w Polsce?

Serio myslisz, ze nam sie chce zapierniczać jak skończeni idioci do sklepu po doładowanie, bo sie prąd skończyl? To trzeba byc durnym, zeby latac po doladowanie prądu, kiedy mozna mieć prąd cały czas.

Ja doladowuje prad raz w tygodni  gaz tak samo  przy okazji robiac zakupy spozywcze o jakim wiec ciaglym lataniu do sklepu piszesz?

No a ja zaplacilam sobie rachunki za prąd na pól roku do przodu i mam spokój, nie muszę latać do sklepów i nie latam.

To nie o to chodzi, ladujac prad masz pod kontrola ile pradu zuzywasz, a tak jak zaplacilas rachunki na pol roku do przodu to skad wiesz czy Ci nie zawyzyli np na liczniku albo,czy jakos inaczej Cie nie oszukali i kazali placic wiecej niz powinnas. Dlatego ja gdybym byla w politycy polskiej to bym.aplikowala o te maszyny na prad i gaz wtedy ludzie by mieli kontrole nad tym ile czego zuzywaja, a tak niewiadomo skad mozesz wiedziec czy nie przeplacasz? Wszystko moga wymyslec wysla Ci rachunek na tysiac zl to tez musisz zaplacic, a tak lepiej zeby te maszyny byly to ludziom w Polsce zylo by sie lepiej. Ja napisze do prezydenta list albo maila o te maszyny

107

Odp: Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?
Lady Loka napisał/a:

Czy Ty w ogóle masz jakiekolwiek pojęcie, jak człowiek rozlicza prąd w Polsce?

Serio myslisz, ze nam sie chce zapierniczać jak skończeni idioci do sklepu po doładowanie, bo sie prąd skończyl? To trzeba byc durnym, zeby latac po doladowanie prądu, kiedy mozna mieć prąd cały czas.


Prepaidowe liczniki też są w Polsce od wielu, wielu lat. Montują je hołocie, co nie płaciła rachunków i tylko generowali zadłużenie. A takie rozwiązanie chroni dupę pod kątem prawnym (bo jak pamiętam w PL nie można odciąć mediów nawet jak ktoś nie płaci, po prostu jego dług stale rośnie). Montują je też niekiedy w domkach letniskowych itp. Wtedy nawet jak ktoś się włamie, to nie nabije rachunku mieszkając na lewo pod nieobecność właścicieli.


JuliaUK33 napisał/a:

skad wiesz czy Ci nie zawyzyli np na liczniku albo,czy jakos inaczej Cie nie oszukali i kazali placic wiecej niz powinnas.

Julcia - bo potem przychodzi rozliczenie i masz albo nadpłatę albo niedopłatę. I najwyżej ci zwracają odejmując od kolejnego rozliczenia. Albo całkowicie zmieniają ci szacunki.

Normalne opłaty za prąd w PL to działa na podobnej zasadzie co przedpłacowe liczniki. Z tą różnicą, że nikt ci prądu nie odcina jak zużyjesz więcej.

108

Odp: Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?

Poniżej post napisany przez osobę ambitną, która pracuje:


Lady Loka napisał/a:

No a ja zaplacilam sobie rachunki za prąd na pól roku do przodu i mam spokój, nie muszę latać do sklepów i nie latam.


Poniżej zaś post osoby, która chełpi się tym, że siedzi na zasiłkach:


JuliaUK33 napisał/a:

Ja doladowuje prad za 10-15 funtow tygodniowo w specjalnej maszynie, gaz tez na maszyne zima idzie 20 funtow,bo ogrzewanie, inne pory roku 10 funtow starcza na tydzien. Szkoda,ze w Polsce takich maszyn nie ma


Ja pierdolę, przecież to jest przepaść mentalna lol

109

Odp: Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?
Rumunski_Zolnierz napisał/a:

Poniżej post napisany przez osobę ambitną, która pracuje:


Lady Loka napisał/a:

No a ja zaplacilam sobie rachunki za prąd na pól roku do przodu i mam spokój, nie muszę latać do sklepów i nie latam.


Poniżej zaś post osoby, która chełpi się tym, że siedzi na zasiłkach:


JuliaUK33 napisał/a:

Ja doladowuje prad za 10-15 funtow tygodniowo w specjalnej maszynie, gaz tez na maszyne zima idzie 20 funtow,bo ogrzewanie, inne pory roku 10 funtow starcza na tydzien. Szkoda,ze w Polsce takich maszyn nie ma


Ja pierdolę, przecież to jest przepaść mentalna lol

W czym widzisz tutaj przepasc mentalna? Rozumiem, ze gdybym pracowala i napisala, ze doladowuje gaz i prad na maszyny to bys zadnej mentalnej przepasci nie widzial,bo nie rozumiem co w mojej wypowiedzi bylo takiego, zeby zauwazyc mentalna przepasc, skoro w Anglii nawet osoby pracujace tak wlasnie doladowuja sobie gaz i elektryk

110

Odp: Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?
JuliaUK33 napisał/a:

W czym widzisz tutaj przepasc mentalna? Rozumiem, ze gdybym pracowala i napisala, ze doladowuje gaz i prad na maszyny to bys zadnej mentalnej przepasci nie widzial,bo nie rozumiem co w mojej wypowiedzi bylo takiego, zeby zauwazyc mentalna przepasc, skoro w Anglii nawet osoby pracujace tak wlasnie doladowuja sobie gaz i elektryk


Jakbyś zarabiała hajs, to robiłabyś sobie przelew za prąd co miesiąc lub co kilka miesięcy i miałabyś w dupie jakieś maszyny do prądu na zasadzie przedpłaty.

111

Odp: Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?
Rumunski_Zolnierz napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

W czym widzisz tutaj przepasc mentalna? Rozumiem, ze gdybym pracowala i napisala, ze doladowuje gaz i prad na maszyny to bys zadnej mentalnej przepasci nie widzial,bo nie rozumiem co w mojej wypowiedzi bylo takiego, zeby zauwazyc mentalna przepasc, skoro w Anglii nawet osoby pracujace tak wlasnie doladowuja sobie gaz i elektryk


Jakbyś zarabiała hajs, to robiłabyś sobie przelew za prąd co miesiąc lub co kilka miesięcy i miałabyś w dupie jakieś maszyny do prądu na zasadzie przedpłaty.

Tylko  ze w Anglii nawet Ci co pracuja to maja takie maszyny i sobie doladowuja gaz I prad,wiec sie nie wymadruj tylko.sie szykuj.do roboty na jutro

112

Odp: Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?
JuliaUK33 napisał/a:

wiec sie nie wymadruj tylko.sie szykuj.do roboty na jutro


Dzięki tej pracy mam własne spłacone mieszkanie, którego wartość dobija do pół miliona złotych i mogę zrobić z nim co tylko chcę, sprzedać, przepisać dzieciom itp.
Ty dzięki zasiłkom doprowadziłaś do takiej sytuacji, że Twoje dziecko żyje w mieszkaniu socjalnym i widzi jak własna matka poluje na 1 funtowe przeceny.

Kurde, szkoda mi Ciebie trochę.

Chełpisz się tym, że jesteś na utrzymaniu państwa ale z Twoich wypowiedzi można wywnioskować, że na płaszczyźnie podświadomej Ciebie, to w jakiś sposób boli, bo ciągle próbujesz wszystkim udowodnić, że jesteś w lepszej pozycji, niż osoby pracujące.

Co poszło nie tak w Twoim życiu?

113

Odp: Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?
Rumunski_Zolnierz napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

wiec sie nie wymadruj tylko.sie szykuj.do roboty na jutro


Dzięki tej pracy mam własne spłacone mieszkanie, którego wartość dobija do pół miliona złotych i mogę zrobić z nim co tylko chcę, sprzedać, przepisać dzieciom itp.
Ty dzięki zasiłkom doprowadziłaś do takiej sytuacji, że Twoje dziecko żyje w mieszkaniu socjalnym i widzi jak własna matka poluje na 1 funtowe przeceny.

Kurde, szkoda mi Ciebie trochę.

Chełpisz się tym, że jesteś na utrzymaniu państwa ale z Twoich wypowiedzi można wywnioskować, że na płaszczyźnie podświadomej Ciebie, to w jakiś sposób boli, bo ciągle próbujesz wszystkim udowodnić, że jesteś w lepszej pozycji, niż osoby pracujące.

Co poszło nie tak w Twoim życiu?

A dlaczego cokolwiek mialo pojsc nie tak w moim.zyciu? Moje zycie bylo cudowne na zasilkach ,a teraz na nowych zasilkach bedzie jeszcze lepsze. Ty po prostu nie zyjesz w Anglii wiec nie miesci Ci sie w.makowce, ze na angielskim socjalu mozna zyc godnie i miec wiele rzeczy

114

Odp: Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?
Rumunski_Zolnierz napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

wiec sie nie wymadruj tylko.sie szykuj.do roboty na jutro


Dzięki tej pracy mam własne spłacone mieszkanie, którego wartość dobija do pół miliona złotych i mogę zrobić z nim co tylko chcę, sprzedać, przepisać dzieciom itp.
Ty dzięki zasiłkom doprowadziłaś do takiej sytuacji, że Twoje dziecko żyje w mieszkaniu socjalnym i widzi jak własna matka poluje na 1 funtowe przeceny.

Kurde, szkoda mi Ciebie trochę.

Chełpisz się tym, że jesteś na utrzymaniu państwa ale z Twoich wypowiedzi można wywnioskować, że na płaszczyźnie podświadomej Ciebie, to w jakiś sposób boli, bo ciągle próbujesz wszystkim udowodnić, że jesteś w lepszej pozycji, niż osoby pracujące.

Co poszło nie tak w Twoim życiu?

Jakie jedno funtowe przeceny? Przeciez to sa ceny wyjsciowe originalne, a nie po promocji..a co do mieszkan socjalnych to.takich domow i mieszkan sa miliony a wiec sugerujesz, ze miliony dzieci powinny sie wstydzic za rodzicow, ktorzy w takim mieszkaniu mieszkaja. Widzisz u.was w Polsce to.wstyd, a w Anglii to normalne miec socjalne mieszkanie

Posty [ 66 do 114 z 114 ]

Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA KARIERY - MOJA KARIERA ZAWODOWA » Czy też czasem tak macie że ledwo starcza do 1-ego?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024