Witam jest taka sytuacja. Zarejstrowalam się w Urzędzie Pracy. Byłam na wizycie zaproponowano mi ofertę i dostałam skierowanie. Ale jest problem. Ja nie chce pracować w tym zakladzie. Czytałam opinie że panuje tam mobbing wobec pracowników, nie są szanowani, oszukuje na wypłatach potwierdza to nawet mój sąsiad który się zwolnił po miesiącu. I teraz mam pytanie. Co będzie lepsze. Mogę wpisać na tym skierowaniu odmowę przyjęcia pracy, ale zabardzo nie wiem co wpisać. Muszę wpisać powód, bo zostanę " wyrzucona" z UP gdy nie przyjmę tej pracy lub odmowie bez uzasadnionej przyczyny. A musi być podany konkretny powód odmowy. Co mogę wpisać tam aby nie uznano tego za brak checi do pracy, tylko jakaś konkretna przyczyna. Proszę o pomoc będę wdzięczna.
2 2023-04-20 10:06:45 Ostatnio edytowany przez madoja (2023-04-20 10:07:13)
A nie jest tak, że 2 razy możesz odmówić, a wyrzucają dopiero po trzecim?
Ja pamiętam że odmówiłam raz podając jako powód praca poniżej standardów, czy poniżej wykształcenia, coś takiego - byłam wtedy po studiach, a zaproponowano mi pracę w w sklepie mięsnym.
I nie wyrzucono mnie z UP.
Swoja drogą, niedługo potem założyłam swoją działalność którą mam do dziś, więc nie żałuję że odmówiłam.
A jako powód podaj po prostu ten o którym napisałaś. Ja pamiętam że babki w urzędzie były fajne i wyrozumiałe.
A nie jest tak, że 2 razy możesz odmówić, a wyrzucają dopiero po trzecim?
Ja pamiętam że odmówiłam raz podając jako powód praca poniżej standardów, czy poniżej wykształcenia, coś takiego - byłam wtedy po studiach, a zaproponowano mi pracę w w sklepie mięsnym.
I nie wyrzucono mnie z UP.
Swoja drogą, niedługo potem założyłam swoją działalność którą mam do dziś, więc nie żałuję że odmówiłam.A jako powód podaj po prostu ten o którym napisałaś. Ja pamiętam że babki w urzędzie były fajne i wyrozumiałe.
Właśnie pisze że trzeba przyjąć od nich ta propozycje pracy bez żadnej dyskusji bo oni chcą pomagać inaczej masz wylot z UP więc chyba coś się pozmieniało. Można podać powód że stan zdrowia ale udukomentowane przez lekarza lub np że nie możesz pracować bo się opiekujesz dzieckiem lub dojazd zajmuje powyżej 3 godzin. Też mi się to dziwne wydaje
A co Ci szkodzi tam sprobować? I tak nie masz nic lepszego do roboty.
madoja napisał/a:A nie jest tak, że 2 razy możesz odmówić, a wyrzucają dopiero po trzecim?
Ja pamiętam że odmówiłam raz podając jako powód praca poniżej standardów, czy poniżej wykształcenia, coś takiego - byłam wtedy po studiach, a zaproponowano mi pracę w w sklepie mięsnym.
I nie wyrzucono mnie z UP.
Swoja drogą, niedługo potem założyłam swoją działalność którą mam do dziś, więc nie żałuję że odmówiłam.A jako powód podaj po prostu ten o którym napisałaś. Ja pamiętam że babki w urzędzie były fajne i wyrozumiałe.
Właśnie pisze że trzeba przyjąć od nich ta propozycje pracy bez żadnej dyskusji bo oni chcą pomagać inaczej masz wylot z UP więc chyba coś się pozmieniało. Można podać powód że stan zdrowia ale udukomentowane przez lekarza lub np że nie możesz pracować bo się opiekujesz dzieckiem lub dojazd zajmuje powyżej 3 godzin. Też mi się to dziwne wydaje
Bzdura - pozdrawiam, biurokrata z urzędu pracy.
Nikt cię nie wyrzuci, bo odmawiasz przyjęcia pracy. Nikt nikogo na siłę nie zmusza, by poszedł do x zakładu. Możesz nie iść i jako argumenty podać, odległość i trudny dojazd, pracę poniżej wykształcenia, prace zmianowe, a ty takich nie akceptujesz... doradca nie będzie krzyczał i szukał ci kontrargumentów. Dobry doradca sam powie ci, co można napisać.
Przyjmij i się zwolnij po kilku dniach.