Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:) - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ZDROWIE KOBIETY » Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 66 do 130 z 284 ]

66

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)
kaisa_malene napisał/a:

No mnie właśnie kolana bolą przy niektórych ćwiczeniach, ale to pewnie dlatego, że nie mam maty i ćwiczę na podłodze. Niby sobie podkładam koc, ale to nie to samo. Może dziś pójdę jakąś matę kupić.

ja caly czas cwiczylam na podlodze:P bez zadnego koca bez niczego. na golych kafelkach;) tylko ja po tygodniu cwiczen kupilam sobie buty reebooka easytone, od razu wszystko inaczej mi zaczelo pracowac. polecam

Zobacz podobne tematy :

67

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

Kupiłam matę, więc nie mam już problemu big_smile Reebok Easytone ja z kolei stanowczo nie polecam, bo te buty przyprawiły mnie o halluksy. Kupiłam do pracy, bo niby wygodne i amortyzują piętę: i faktycznie amortyzowały, nogi mnie po całym dniu nie bolały, ale przez to, że pięta jest podniesiona do góry to cała stopa przesuwa się do przodu i palce się miażdżą.

68

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

Poza tym buty przecież nie odciążą i nie zapobiegną urazom nadgarstków wink.
Co do samej maty - ja od samego początku używam profesjonalnej maty do jogi, sprawdza się doskonale.

69

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)
kaisa_malene napisał/a:

Kupiłam matę, więc nie mam już problemu big_smile Reebok Easytone ja z kolei stanowczo nie polecam, bo te buty przyprawiły mnie o halluksy. Kupiłam do pracy, bo niby wygodne i amortyzują piętę: i faktycznie amortyzowały, nogi mnie po całym dniu nie bolały, ale przez to, że pięta jest podniesiona do góry to cała stopa przesuwa się do przodu i palce się miażdżą.

to ze tak Cie zapytam jak Ty w nich chodzilas??;) ja mam o pol numeru za duze, tak mi polecil pan w sportowym, moze to przez to, ale ja zadnej piety nie mam uniesionej do gory jak chodze czy jak stoje, czy jak cwicze:D

Olinka a czy ja pisalam, ze to pomoze na nadgarstki??:P moze poprostu przy cwiczeniach, na ktorych faktycznie tych nadgarstkow sie uzywa nie odciazalas ich tak jak powinnas, stad ten bol? czasami naprawde sie wykonuje cwiczenia niepoprawnie, a nie ma kto nas poprawic, a sami tego nie widzimy i pozniej zganiamy wine na cwiczenia;)

ja sama jak w skalpelu sa te cwiczenia co sie lezy na brzuchu i nogi unosi do gory myslalam, ze umre, czy jak lezy sie na plecach jedna noga do gory, dupcia do gory i noga w gore i w dol, dopoki sie nie nauczylam odciazac kregoslupa, napinac porzadnie brzuch. gdzie o dziwo nim zaczelam cwiczyc mialam stluczke samochodowa, i naprawde to jak mnie bolal kregoslup to glowa mala, a wycwiczylam to ladnie cwiczeniami i odpukac poki co jest wszystko ok

70

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

Mery90, a czy ja gdzieś napisałam, że bolą mnie nadgarstki? tongue Nie, mnie nic nie boli, ale też wybrałam dla siebie odpowiedni program treningowy, który nie zawiera tych ,,urazowych" ćwiczeń. W swoim poprzednim poście po prostu nawiązałam do wypowiedzi dziewczyn, które narzekały na obciążenie nadgarstków.

71 Ostatnio edytowany przez mery90 (2013-05-05 12:29:29)

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)
Olinka napisał/a:

Mery90, a czy ja gdzieś napisałam, że bolą mnie nadgarstki? tongue Nie, mnie nic nie boli, ale też wybrałam dla siebie odpowiedni program treningowy, który nie zawiera tych ,,urazowych" ćwiczeń. W swoim poprzednim poście po prostu nawiązałam do wypowiedzi dziewczyn, które narzekały na obciążenie nadgarstków.

a czy ja gdzies napisalam, ze to konkretnie tyczy Ciebie Olinko??;) tak jak Ty, nawiazalam do poprzednich wypowiedzi;) a napisalam do Ciebie, bo Ty poruszylas w poprzednim poscie temat obciazonych nadgarstkow hehehe;)

kiedys cwiczylam karate. bylam swiecie przekonana, ze robie wszystko dobrze, jak sie okazalo, mylilam sie;) tylko ja bylam od okiem ojca, ktory byl sensejem, wiec to co innego;) bardzo czesto tez wg mnie w przypadku i Ewy Chodakowskiej i innych kobiet nagrywajacych programy, kobiety robia cwiczenia, ktorych na dobra sprawe nie powinny robic, nie dobieraja pod swoj organizm;) a wiadomo, ze dopoki nie jest sie pod okiem prywatnego trenera, badz nie zna sie swoich mozliwosci, bardzo latwo o kontuzje:)

edit: faktycznie Olinko, napisalam bezposrednio do Ciebie o nadgarstkach, chodzilo mi o ogol:) sorki

72

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)
mery90 napisał/a:

to ze tak Cie zapytam jak Ty w nich chodzilas??;) ja mam o pol numeru za duze, tak mi polecil pan w sportowym, moze to przez to, ale ja zadnej piety nie mam uniesionej do gory jak chodze czy jak stoje, czy jak cwicze:D

Kupiłam rozmiar 38, a mam tak coś pomiędzy 37 i 38, więc zaokrągliłam w górę. No nie chodziłam w nich normalnie, bo jestem kelnerką i muszę w pracy chodzić szybko, w jedną, drugą non stop. Przy wolnym chodzeniu w sklepie było ok jak je testowałam, ale przy szybkim i dodatkowo przy gwałtownym zmienianiu kierunku etc stopa się przesuwa do przodu. Próbowałam je związać mocniej, ale jedynie mi krew nie dopływała do stopy, a przecież nie o to chodzi tongue Ja mam dość spory problem z dobraniem butów, które mi faktycznie leżą, ale halluksów dorobiłam się właśnie na tych konkretnych butach. Co jest dość ciekawe, bo swego czasu chodziłam sporo w szpilkach, ba, nawet tańczyłam w obcasach i nic mi się nie porobiło. A potem nagle halluks w kilka miesięcy.

Ale wracając do tematu chciałam jeszcze zapytać o jakie konkretnie ćwiczenia chodzi, o których mówicie, że nadwyrężają nadgarstki? Ja jedynie narzekać mogę na kolana, ale możliwe, że to ze względu na brak maty (który to brak wczoraj uzupełniłam i zobaczymy czy będzie inaczej). Mnie jeszcze jedna rzecz martwi: otóż w skalpelu jak robię ćwiczenia na brzuch i mam na zmianę prostować nogi i machać przy tym rękami to... coś mi chrupie w kręgosłupie tongue Zapewne dlatego, że mam krzywy ten kręgosłup, ale tak się zastanawiam, czy powinnam w takim razie to ćwiczenie robić.

73

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

w tym cwiczeniu co masz nogi zginac prostowac i rece przemieniac musisz miec baaardzo napiety brzuszek;) mi znowu przy tym cwiczeniu kosciu biodrowe strzelaly:D ale ja sie takimi rzeczami nie przejmuje;)

a co do halluksow. one wychodza raczej przez za ciasne buty w miejscu gdzie jest haluks, a adidasy sa raczej luzne;) dziwna sprawa. bo u mnie wyszlo to przez obcisle buty, a w easytonach mam po prostu ulge na stopki:) ale to jest tak jak z cwiczeniami. kazda z nas jest inna i ma inaczej

74

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

ze mną coś jest chyba w takim razie nie tak. ćwiczę 6 razy w tyg od miesiąca i nic, waga nie drgnęła. w dodatku naprawdę pilnuje tego co i ile jem. mam wrażenie że wokół tej chodakowskiej to jakaś sekta powstaje a wszystko to ściema....

75

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

Karola, aż mi się wierzyć nie chce, że nie zauważasz żadnych efektów.
Jedną z zasad jest nie ważyć się, za to mierzyć ciało centymetrem, bowiem kiedy tkanki tłuszczowej ubywa, za to przybywa mięśni, to waga może nie spadać, ale już centymetrów powinno Ci ubywać.
Który trening wybrałaś?

76

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

Też mi się wierzyć nie chce. Ja "skalpel" zrobiłam dosłownie kilka razy i już czuję, że moje mięśnie brzucha się zarysowują. Co prawda ja oprócz ćwiczeń Chodakowskiej chodzę jeszcze na basen i/lub taniec, ale razem i tak będzie z 4 razy w tygodniu, nie więcej, więc jakim cudem Ty przy 6 razach w tygodniu nie masz efektów to ja nie wiem... Jedyne co mi przychodzi do głowy to że nie wykonujesz ćwiczeń prawidłowo. Bo jeśli nie napinasz mięśni tak jak Ewa instruuje to ćwiczenie jest nagle banalnie proste. Cały trik polega przecież na spinaniu mięśni przy każdym wydechu.

77

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)
kaisa_malene napisał/a:

Jedyne co mi przychodzi do głowy to że nie wykonujesz ćwiczeń prawidłowo. Bo jeśli nie napinasz mięśni tak jak Ewa instruuje to ćwiczenie jest nagle banalnie proste. Cały trik polega przecież na spinaniu mięśni przy każdym wydechu.

O tym samym pomyślałam wink. Mnie co prawda nie zależało na zrzuceniu wagi, ale efekty i tak przeszły moje oczekiwania - ciało jest zupełnie inne i nie tylko ja to zauważam. Weźmy też pod uwagę, że mam prawie 40-tkę, w tym wieku doprowadzenie do takich zmian jest o niebo trudniejsze niż jeszcze kilka lat wcześniej.

78

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

Karola a ile ważysz? Bo to chyba też nie jest bez znaczenia.

79

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)
allegra90 napisał/a:

Karola a ile ważysz? Bo to chyba też nie jest bez znaczenia.

niby dlaczego?? ja waze sporo i bez problemu zrzucilam 7kg, wiadomo, jeszcze przy diecie, robiac skalpel 1x dziennie.
mi tez przyszlo do glowy tylko bledne wykonywanie cwiczen...

80

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)
mery90 napisał/a:
allegra90 napisał/a:

Karola a ile ważysz? Bo to chyba też nie jest bez znaczenia.

niby dlaczego?? ja waze sporo i bez problemu zrzucilam 7kg, wiadomo, jeszcze przy diecie, robiac skalpel 1x dziennie.
mi tez przyszlo do glowy tylko bledne wykonywanie cwiczen...

Bo jak jest się dość szczupłym to ta waga może nie spadać, bo będzie się mniej więcej wyrównywać z przyrostem masy mięśniowej, przynajmniej tak mi się wydaje. Ale pewnie macie racje, że to kwestia źle wykonywanych ćwiczeń. Najlepiej robić je przy jakimś lustrze w miarę możliwości.

81

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

Allegra, ale mimo wszystko nawet jesli osoba jest szczupla to powinna chociaz wizualnie miec rezultaty. widzialam fotki kolezanki, ktora wazy 48kg, nie zeszla ani jeden kg w dol, a roznica w ciele ogroooomna

82

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

Witajcie smile

Za namową córki od bardzo niedawna zaczęłam ćwiczyć z Ewą program Skalpel. Ponieważ mam lat ile mam, widać to obok <<< smile a moja kondycja pozostawia wiele do życzenia, to na razie jest mi ciężko. Postanowiłam jednak nie dawać za wygraną. Córka mnie mobilizuje, ćwiczymy razem co drugi dzień. Ona od jakiegoś czasu ćwiczy codziennie i to te trudniejsze programy. Dodatkowo biega prawie codziennie (w miarę możliwości) 40 min. bez przerw. Stosuje umiarkowaną dietę - je co 3 godziny, nie je białego pieczywa, ziemniaków, makaronów, słodycze sporadycznie, piwko sporadycznie. Już schudła 7 kg. Ostatnio przestała tracić na wadze, ale zdecydowanie widać lepszą figurę.
Ja chcę ćwiczyć przede wszystkim ze względu na kondycję i poprawę sprawności. Bardzo bym się cieszyła gdybym też schudła z 5 kg smile

Piszę tutaj, żeby się bardziej zmobilizować. W grupie raźniej smile No i jak napiszę, to będzie mi wstyd, gdy zaprzestanę lub nie dam rady smile

Trzymajcie kciuki smile

83

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

Karen ja też ćwiczyłam z moją córką,ale ona nie chce ćwiczyć ze mną bo ją rozśmieszam.I przez to chichotanie ją rozpraszam. Także ja odpadlam,choć ćwiczyłam raczej dla poprawy kondycji a nie po to by się odchudzić.No nie ukrywam ,że małą oponkę mam smile Poza tym jestem jakaś nie systematyczna. Muszę się zabrać do pracy,chociaż w ogrodzie tez mam niezłą gimnastykę smile

84

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

Ja nie przepadam za ogródkowymi robotami smile Już wolę ćwiczyć. A córka bardzo mnie mobilizuje i muszę przyznać, ma do mnie świętą cierpliwość, bo ja ciągle coś wymyślam, żeby się wykręcić smile To wtedy mi tłumaczy (jak bym sama nie wiedziała) jakie to ważne dla mnie, żebym miała trochę ruchu. Pracuję wiele godzin przy kompie, to zdrowe nie jest, niestety. Koniecznie trzeba coś ze sobą robić. Dobre mam dziecko, dba o mnie smile

85

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

karen: super, że się do nas przyłączyłaś, trzymam kciuki smile No właśnie, te wymówki... mi się podoba np. rozwiązanie centrum fitness, do którego chodzę: jeśli się zapiszę na zajęcia i nie przyjdę to to się zapisuje w ich systemie i za drugim razem zablokują mi możliwość rezerwowania miejsc na zajęciach na cały miesiąc. Więc jak mi się w ciągu dnia odechce to nie ma zmiłuj, trzeba iść wink A z Ewą to ja nawet lubię ćwiczyć, bo najgorsze ćwiczenia dla mnie są na samym końcu, więc staram się po prostu o nich nie myśleć tongue

Muszę też powiedzieć, że warto dużo spacerować. Moja mama nic nie ćwiczy, jedynie chodzi z i do pracy (ok. 40 minut szybkiego marszu) i jest w dobrej formie. Ja akurat chodzę dużo w pracy, więc jak mogę to spacerów unikam wink

86

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

Uffff, dziś jestem z siebie dumna, bo dotrwałam do końca. Tylko kilku ćwiczeń nie udało mi się zrobić tyle powtórzeń ile trzeba. Nie chcę się przeforsować na początek, bo chyba nie o to chodzi. Ale i tak jutro pewnie będą zakwasy smile O dziwo, najlepiej idą mi brzuszki. Największe problemy mam z ćwiczeniami na nogi.
Najważniejsze przetrwać początki, z każdym treningiem będzie lepiej. Tym się pocieszam smile

Na spacery też zaczęłam częściej chodzić - córka biega, ja idę marszem. Myślę o tym, żeby sobie kupić kijki nordic walking.

87

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

Karen, najważniejsze, żebyś regularnie się mobilizowała, potem - tak, jak piszesz - z każdym treningiem będzie już tylko łatwiej wink. W każdym razie na pewno warto, bo nagrodą jesteś Ty sama - z nowym nastawieniem i lepszym samopoczuciem smile.

88

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

Ja dostalam na urodziny karnet na silownie, wiec na razie odpuszczam Ewke i Zuzke.. a szkoda, polubilam je wink tongue

89

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

Też ćwiczę z Ewą big_smile. I już się nie mogę doczekać wieczornego treningu. A wczoraj nawet przypadkiem widziałam Ewę na żywo.. Jej ale ona ma ciało! <zazdrość>

90

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

Karen,kijki świetna sprawa,ja mam,ale tak jak już pisałam zajęcia w ogrodzie mnie absorbują smile Dziś koszenie trawników np. smile Ale za Ciebie trzymam kciuki ,jesteś dzielna smile

91

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

Olinka
właśnie z tą mobilizacją do ruszania się jest u mnie najgorzej smile To się nazywa LENISTWO smile Najtrudniej zacząć. Kiedyś chodziłam na pilates, tak się wciągnęłam, że to stało się bardzo ważne, by być na każdych zajęciach.
Teraz jest gorzej, bo ćwiczę w domu... nie trzeba wyjść, nie trzeba zapłacić smile Łatwiej sobie odpuścić. Ale masz rację, robię to dla SIEBIE. Dobrze mi idzie mobilizowanie innych, trzeba zastosować te metody na sobie smile

betti67
dzięki za kciuki smile
Do trawników pogonię syna, a sama pójdę na spacer, na razie bez kijków smile

Dziś rano zważyłam się i zmierzyłam. Jeszcze muszę zrobić zdjęcie. Pewnie na razie nie będzie spektakularnych efektów, ale może z czasem ... smile

92

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

U mnie po tych ok. 2,5 tygodniach ćwiczeń (mniej więcej 4 razy w tygodniu + staram się 2 razy w tygodniu rowerek eliptyczny). Nie schudłam prawie nic (ale na tym mi nie zależy wink ), ale różnicę w sylwetce i wyglądzie skóry widać. Szczególnie uda i pośladki są takie nieco bardziej zbite a skóra trochę bardziej napięta. Wciąż mam problem z ćwiczeniami na brzuch, bo i on jest u mnie najsłabszy. Reszta ok, już się nawet tak bardzo nie męczę jak na początku smile Ogólnie jestem zadowolona i nie zamierzam rezygnować.

93

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

Ja muszę przyznać, że spojrzałam dziś na siebie w jakiejś witrynie sklepowej od boku i zauważyłam jaki mi się odstający tyłek zrobił big_smile Dzięki, Ewa big_smile A wczoraj poszłam z ciekawości na jogę i w sumie mi się podobało, chociaż trochę monotonne.

94

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

Witam!
Wczoraj zaczęłam ćwiczyć z Ewą Chodakowską, zaczynam od skalpela, niby jest najłatwiejszy a i tak nie dałam rady zrobić wszystkich ćwiczeń, zobaczymy jak bd dzisiaj, zakwasy czuję.
Mi bardziej zależy na straceniu kilogramów a dokładniej na straceniu masy tłuszczowej mojego ciała, bo ważę 76 kg a chciałabym dojsc do swojej starej wagi 64 kg. Macie jakieś porady? Myślicie że skalpel mi w tym pomoże?

95

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

Mia, tak, moim zdaniem na pewno pomoże. Myślę, że na początek skalpel jest idealny, możesz nawet zacząć od dwóki z rozgrzewką, która jest krótsza i jednak łatwiejsza do wykonania. Zwracaj jednak uwagę na wszystkie wskazówki Ewy plus na dokładność wykonania ćwiczeń, bo można je zrobić na 100%, a można poudawać (tylko po co?) i niestety efekty będą o niebo gorsze.

96

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

Mia, oprócz ćwiczeń trzeba też się w miarę możliwości ruszać. Dłuższe energiczne spacery, rower itp, dobrze wspomagają tracenie kilogramów.

97

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

Zobaczymy, ćwiczyłam dzisiaj drugi raz skalpel troche więcej już umiałam zrobić ale wszystkiego i tak nie dałam rady, robiłam też co 10 min takie 3 min przerwy żeby się napić i rozluźnić drżące nogi.
Mam jeszcze problem ze słodyczami, nie umiem sobie odmówić proszę poradźcie coś, bo już tyle razy próbowałam nie jeść i za każdym razem po tygodniu a nawet niecałym się poddawałam, POMOCY to jest moje uzależnienie!!

98

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

Jeśli nie potrafisz oprzeć się słodyczom, to kup w aptece chrom organiczny (polecam firmy Naturell) - jego niedobór zwykle powoduje ogromny apetyt na łakocie.

99

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

Witajcie dziewczyny, przeczytałam wasze posty i chyba się skuszę. Od 28 dni ćwiczę regularnie na jednym z portali gdzie ustalam sobie jaki chcę trening, czyli w moim przypadku był to trening MAMA i tam ćwiczenia są odpowiednio dobrane. Efekty są na wadze 4 kg mniej ! na cm to 4 cm w brzuchu 2 cm w talii ( ud nie mierzyłam ). Oczywiście mam restrykcyjną dietę rozpisaną przez dietetyka - karmię. Zero słodyczy, ograniczam węglowodany.  I tak pomyślałam, żeby może dodać tą Chodakowską ponieważ w moich treningach jest więcej siłowych ćwiczeń a chciałabym więcej na spalanie tkanki. Jak myślicie to turbo spalanie powinno być ok?

100

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

KGB, trening turbo jest skonstruowany tak, aby możliwie najefektywniej spalać tkankę tłuszczową, więc moim zdaniem jest to jest bardzo dobry wybór. Muszę jednak przyznać, że podziwiam wszystkie osoby, które mają w sobie tak dużo determinacji, żeby porywać się na killera czy właśnie turbo - ja spróbowałam, ale wiem, że po pewnym czasie byłabym chyba nieźle zniechęcona, więc dałam sobie spokój wink. Skalpel jest znacznie lżejszy, przyjemniejszy, mniej wyczerpujący, a jednak efekty są zaskakująco dobre - spala tłuszcz, modeluje sylwetkę, pomaga pozbyć się cellulitu wink.

101

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

Ja dzis niestety doszlam do wniosku, ze skalpel mnie znudzil... znalazlam inne cwiczenia, innej osoby, bardzo ciekawe jak i intensywne;) ale jestem w trakcie szukania skalpela2, ma ktoras z Was moze link gdzie to jest w sieci??

102

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

Spróbowałam i jakoś mnie ta Ewka nie przekonuje. Trening ok niemniej jednak na dłuższą metę faktycznie mógłby się znudzić. Pozostaję przy swoim, jeżeli ktoś chciałby spróbować z wirtualnym trenerem i indywidualnie dobranym planem to podam namiary na priv.

Życzę wytrwałości i powodzenia w osiąganiu zamierzonych celów !

103

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

Po jakim czasie średnio widać jakikolwiek choćby minimalny efekt?

104

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)
mery90 napisał/a:

Ja dzis niestety doszlam do wniosku, ze skalpel mnie znudzil...

Mam ten sam problem tongue. Wiem już dokładnie co i kiedy Ewka powie, mało tego, czasem niesmowicie irytuje mnie, że ma problemy z liczeniem big_smile. Dlatego - choć uważam, że ćwiczenia są efektywne, to jednak na tym etapie już mnie nużą i coraz częściej kombinuję po swojemu, zmieniam kolejność, coś dodaję, a nawet zupełnie sobie odpuszczam.

KGB, ja poproszę o namiary wink. Zapoznam się, przyjrzę, być może skorzystam - jeśli nie już teraz, to za jakiś czas wink. Z góry bardzo dziękuję!

Mia, ja po dwóch tygodniach codziennego treningu już widziałam efekty, ale warto zdać sobie sprawę, że każda z nas jest inna.

105

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

A oprócz tych ćwiczeń jakaś specjalna dieta?

106

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)
Mia9392 napisał/a:

A oprócz tych ćwiczeń jakaś specjalna dieta?

Oczywiście, aby osiągnąć sukces dieta stanowi 70% w procesie redukcji czy też rzeźby.

107

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

Mia, tak jak napisała KGB - dieta jest niezbędna, jeśli chcesz zredukować swoją tkankę tuszczową, mało tego, stanowi aż 70% sukcesu. Absolutnie jednak nie wolno się głodzić, w zamian za to należy jeść 4-5 zdrowych posiłków, nigdy nie zapominać o śniadaniu, ale nie objadać się na noc, wyeliminować zbędne kalorie, nadmiar tłuszczów, zrezygnować ze słodyczy. Bardzo ważna jest duża ilość wypijanych płynów, najlepiej wody. Nie podam Ci jednak żadnej specjalnej diety, bo ja jej nie stosuję, po prostu na co dzień odżywiam się zdrowo, nie jem słodyczy ani smażonego mięsa, nie mam nadwagi (jej redukcja nie była moim celem), więc też nie musiałam wprowadzać żadnych radykalnych zmian.

108

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

Olinko, no wlasnie. ja wczoraj zaczelam, zrobilam 2min skalpela i mysle" a piernicze, nie robie bo mnie to juz nudzi"... szukalam skalpela2, jednak nie znalazlam... ale przez przypadek trafilam na http://www.youtube.com/watch?v=ZJ8Zdj0OPMI i mi podpasowala. oczywiscie trening jest bardziej intensywny niz skalpel i nie dokonczylam:( wymieklam po25minucie. ale dzis sprobuje jeszcze Ewki treningu z gwiazdami. Jednak obejrzalam wczoraj trening z gwiazdami i jest bardzo duzo cwiczen z tych zestawow co ma Michaels. Tylko Ewa ma wolniejsze tempo;) nie wiem no, zobaczymy. Przeciez tez nie jest powiedziane, ze tylko z Ewa uda sie zrzucic kkg i miec ladny brzusio:)

109 Ostatnio edytowany przez mery90 (2013-05-21 11:46:37)

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)
KGB napisał/a:

Spróbowałam i jakoś mnie ta Ewka nie przekonuje. Trening ok niemniej jednak na dłuższą metę faktycznie mógłby się znudzić. Pozostaję przy swoim, jeżeli ktoś chciałby spróbować z wirtualnym trenerem i indywidualnie dobranym planem to podam namiary na priv.

Życzę wytrwałości i powodzenia w osiąganiu zamierzonych celów !

moja bratowa kiedys na tym pracowala, chwalila sobie bardzo, ale braklo jej motywacji. moze zobacz sobie ta Michaels??

Edit: zrobilam 30min treningu z gwiazdami;) reszty nie dalam rady przez zakwasy z wczoraj. Fajnie sie cwiczy ale dwa pierwsze to glownie praca na nogi

110

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

Dżizas, zrobiłam po raz pierwszy turbo i nieźle się spociłam... Dałam radę wykonać praktycznie wszystkie ćwiczenia, ale męka jest niezła wink Jedyne, które sprawiło mi sporą trudność to jedno z tych ostatnich, gdzie mam utrzymać całe ciało na jednej ręce i stopach i jeszcze się zginac i podnosić nogę. Ewa mówi, że niby łatwiej na łokciu, guzik prawda, dla mnie było tak samo ciężko, myślałam, że padnę tongue Ale i tak jestem zadowolona, że się nie poddałam.

111

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

dzisiaj próbowałam killera ale nie dałam rady go zrobic, mam za słabą kondycję, na razie muszę pozostać przy skalpelu, który właściwie potrafię zrobić praktycznie cały. Ale efektów nie czuję na razie.....

112

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

Mia, a jak długo już ćwiczysz? Ile razy przeszłaś przez cały trening?

113

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

5 razy ćwiczyłam skalpela, więc dopiero zaczynam ale chciałam sprawdzić czy dam radę w czymś innym, niestety nie..

114

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

Zapytałam, bo wydałaś się zmartwiona, że nie zauważasz efektów, a aby się ich doczekać, to trzeba jednak włożyć w to trochę więcej wysiłku niż pięć skalpeli i jeden killer. Będzie dobrze, zobaczysz! smile

115

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

no zdaje sobie sprawę że jeszcze nie bd ich widać, ale chociaż czuć twardsze mięśnie jakies napięcia czy coś a tu nic...

116

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

Skalpel jest na tyle "latwy" ze nie da Ci od razu efektow....

117

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

Mery, na czym u Ciebie stanęło? Ćwiczysz z Michaels czy znalazłaś dla siebie coś jeszcze innego?
Przyznaję się bez bicia, że nie przećwiczyłam wskazanego przez Ciebie treningu, ale mam zamiar w najbliższym czasie to nadrobić - choćby dla samego sprawdzenia czy mi podejdzie smile.

Mia, ja przez pierwsze dni (ćwiczyłam codziennie) też byłam nieco zawiedziona, ale jak już zauważyłam pierwsze efekty, to potem poszło błyskawicznie smile. Przyznaję, że naprawdę byłam niesamowicie zaskoczona.

118

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

poczekamy zobaczymy...
A powiedzcie mi czy jest jakieś maksimum ćw w tygodniu? Czy można ćw codziennie? Czy też powinno się zrobic 1 lub 2 dni przerwy dla mięśni czy tez w jakimś innym celu??

Jeszcze mam pytanie odnośnie skalpel 2, nie ma tego chyba w necie a chciałabym zobaczyć jakie tam są mniej więcej ćwiczenia żeby sprawdzić czy dam radę je robić i czy jest sens juz teraz ściągać płytę, może powiecie coś o nich, są dużo trudniejsze od skalpela 1??

119

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

Ewa chyba gdzieś na facebooku pisała, że odpowiedni czas dla organizmu na odpoczynek to jedna doba. Czyli można ćwiczyć codziennie smile

120

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

Olinko, szczerze i bez bicia Michaels zrobilam raz, pozniej trening z gwiazdami, a kolejnego dnia chorobsko mnie zlapalo i mam teraz przerwe... ale jak dojde do siebie to bede chyba mieszac

121

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

Mia, dotarłam tylko do stwierdzenia, że trzy razy w tygodniu, to absolutne minimum, nic w drugą stronę, więc przypuszczam, że spokojnie można ćwiczyć codziennie. Zresztą ja sama przez pierwsze trzy i pół tygodnia, ćwiczyłam dzień w dzień, bo tak było mi najlepiej, potem jednak przeziębiłam okolice kręgosłupa i fizycznie nie byłam w stanie, więc miałam trzy dni przerwy, ale potem też starałam się już nie odpuszczać. Obecnie jest z tym różnie, z przyzwyczajenia i dla podtrzymania refektów, cały trening wykonuję jakieś 3-4 razy w tygodniu.

Mery, w takim razie życzę zdrówka i powodzenia w walce o nową siebie wink.

122

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

No niestety Olinko dopadly mnie dni kobiece, wiec przerwa przymusowa;)kolejne4dni odpoczynku od cwiczen. ale nigdy wtedy nie cwicze... wiec czekam na koniec i spowrotem wroce sobie do dietki i cwiczen. mam ogromna ochote cos w sobie zmienic, boze, zebym tylko nie wpadla, zeby znowu zafarbowac sie na czarno;) zaluje tylko, ze nie mam swoich butow, naprawde w porownaniu z easy tone, normalne buciorki sie chowaja... nogi mi calkiem inaczej pracowaly, nie oszukujmy sie. juz kombinuje, zeby wykorzystac babcie niech zrobi wnusi paczuszke i wysle buciorki;) bo w nich nawet spacer byl inny.

123

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

a co ze skalpelem 2?

124

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

Mia, moim zdaniem dwójka jest łatwiejsza do wykonania - jest krótsza, poprzedzona tylko krótką rozgrzewką, ćwiczenia wykonuje się z pomocą krzesła, co znacznie ułatwia sprawę. Tutaj dla odmiany wykonuje się trzy serie każdej grupy ćwiczeń, przy czym grup jest kilka.

125

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

czy przed skalpelem robicie jakąś dodatkową rozgrzewkę? czy od razu ćw z płytką?

126

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

Przed jedynką nie robię dodatkowej rozgrzewki, ale dwójka (zgodnie z płytą) już jej wymaga.

127

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

Ćwiczyłam regularnie co drugi dzień, efektów "mierzalnych" nie odnotowałam, ale na pewno poprawiła mi się kondycja. Przez ostatni tydzień miałam przerwę, dziś wracam do treningów smile

Pozdrawiam wszystkie ćwiczące z Ewą lub z kimkolwiek innym smile

128 Ostatnio edytowany przez Mia9392 (2013-05-30 23:40:13)

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

normalnie nic nie schudłam jeszcze! a na górnej części brzucha pod biustem zarysowywują mi się mięśnie, nie chce mieć mięśni na wierzchu, chciałam schudnąc!!

129 Ostatnio edytowany przez Olinka (2013-05-31 21:03:10)

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

Ja trochę ćwiczyłam z jej płytami, ale ogólnie po tych próbach mam podobne przemyślenia jak wyrażone w tej opinii: 

,,Jako weteranka wszelkich rewolucyjnych zmian zalecanych przez literaturę poradnikową, a także do niedawna fanka ćwiczeń z Ewą Chodakowską, postanowiłam się wypowiedzieć na temat jej nowej ,,książki?, choć jak zapewne zauważyliście, preferujemy tu raczej prawdziwą literaturę.

No, ale nawet najbardziej zagorzały mól książkowy musi się czasem ruszyć, żeby nie obrosnąć mchem w fotelu i nie roztyć potwornie.

Zmień swoje życie z Ewą Chodakowską to wykład kompleksowej ?filozofii? zdrowia, piękna, urody i właściwie wszystkiego, bo pani Ewa chętnie wypowiada się na każdy temat. Już od ponad roku przekonuje nas za pośrednictwem programów telewizyjnych i płyt DVD do swojej ,,metody?, której pełen wyraz daje we wspomnianej książce. Jest to poradnik rozpisany na 30 dni, z ćwiczeniami i dietą, poradami spożywczymi i złotymi myślami autorki publikacji. Najwięcej jest oczywiście zdjęć ? przede wszystkim jedzenia, ale także samej Ewy wykonującej zalecane ćwiczenia. Wbrew temu co sama o swojej metodzie mówi, jej ćwiczenia są raczej standardowe (a wręcz bliźniaczo podobne do tych zalecanych ostatnio przez amerykańskich guru fitnessu), a dietetyczne przepisy polegają głównie na ograniczaniu tłuszczu i prostych węglowodanów, więc tu także nie ma jakiejś szczególnej rewolucji. No szału nie ma, ale i tak tysiące jej fanek powędrowały już do księgarń z zamiarem zakupu i wcielenia ,,planu? w życie. Dlaczego tak wiele osób chce zmienić swój wygląd z ,,trenerką całej Polski?? To już bardziej złożona sprawa.

Trzeba być ślepym by nie zauważyć, że na naszym rynku księgarskim jest ogromna liczba poradników dietetycznych i fitnesowych, a także cała masa płyt z ćwiczeniami. Jednak wydawnictwa firmowane nazwiskiem panny Chodakowskiej to absolutny bestseller (sama jestem posiadaczką czterech DVD z wygibasami na macie). Głównym sprawcą tego sukcesu jest talent trenerki do autopromocji, w żadnym razie autentyczne efekty jej ćwiczeń. To, co u innych jest ćwiczeniem, u niej jest metodą i filozofią. Gdy inni stwierdzają po prostu, że ćwiczenia poprawiają zdrowie (również psychiczne), ona rozpisuje się o tym, jak ruch wprawi cię w stan euforii, uzdrowi każdy aspekt twojego życia i stanie się celem samym w sobie. Do tego jeszcze dochodzi wielkie kłamstwo panny Ewy, która prezentuje swoją imponującą muskulaturę, sugerując, że jest to wynik jej ćwiczeń, a podobne rezultaty są w zasięgu każdej kobiety. Tymczasem wiadomo (tak, tak, szpiedzy podpatrzyli i donieśli), że jest to wynik ćwiczeń na siłowni.

Po wielu przemyśleniach i litrach potu wylanych na macie, doszłam do wnioski, że płyty i książki (bo z pewnością będzie ich więcej) Ewy Chodakowskiej są wręcz szkodliwe. Zalecana przez nią dieta wysokobiałkowa i niskowęglowodanowa muszą skutkować potwornym efektem jo-jo, ponieważ wygłodniały mózg będzie się domagał kalorii (ja osobiście przytyłam z Ewą 10 kg, ćwicząc regularnie, a to zapewne jeszcze nie koniec). Kolejna sprawa to to, że wiele jej treningów to hiper wykańczające cardio (trening interwałowy), podczas których nie można się właściwie skupić i poprawnie wykonać ćwiczeń, ponieważ człowiek bardziej się koncentruje na tym by nie zwymiotować, albo nie zemdleć (i to nawet po kilku tygodniach czy miesiącach treningów, sprawdziłam). Inna sprawa to fakt, że, jak twierdzi wielu wykwalifikowanych i doświadczonych trenerów, prawie żadne z prezentowanych przez Chodakowską ćwiczeń, nie jest przez nią wykonywane prawidłowo (dopiero gdy to przeczytałam, zrozumiałam na przykład dlaczego po Skalpelu plecy bolały mnie przez kilka dni, a rwa kulszowa dokuczała tak, że nie mogłam usiedzieć). W tych planach treningowych przeszkadzało mi też to, że trenerka bardzo duży nacisk kładzie na wszelkiego rodzaju przysiady i ćwiczenia na łydki (uda mi się rozrosły bardzo szybko, a łydki są kwadratowe). Jeśli nie chcecie już się mieścić w swoje jeansy to ćwiczcie z Chodakowską.

Niniejszy wpis to takie moje ostrzeżenie dla wszystkich grubasek (lub dla tych, które tylko myślą, że są grube) by odpuściły sobie zakup kolejnej szkodliwej publikacji książkowej lub płytowej ,,trenerki całej Polski?. Lepiej zainwestować w karnet na porządne zajęcia, albo płytę ze starym dobrym pilatesem."

(Wpis pochodzi z serwisu ,,Szczere recenzje")

Post edytowałam ze względu na naruszenie regulaminu forum.

130

Odp: Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

Aniu701, przeczytałam i nie zgadzam się z tą recenzją. Książka mnie co prawda zawiodła, ale fenomen Ewki i efektów jej ćwiczeń jest niezaprzeczalny. Owszem, jeśli ktoś zamiast dostosować treningi do swoich potrzeb i możliwości nadmiernie się forsuje, do tego wykonuje ćwiczenia byle jak, to nie powinien dziwić się, że jest za ciężko, pojawiły się dolegliwości, a do tego brakuje wymiernych efektów. Po to nam Bozia dała rozum, aby z niego korzystać wink.

Posty [ 66 do 130 z 284 ]

Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ZDROWIE KOBIETY » Ćwiczenia z Ewą Chodakowską:)

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024