Ojciecpiotr napisał/a:brzydulla napisał/a:Tzn Bóg wysłuchuje Twoich modlitw tylko nie zawsze tak jak to sobie wyobrażasz
Czyli, jak się modlisz o odrośnięcie ręki ale ręka Ci nie odrasta to znaczy że tak jest dla Ciebie najlepiej! Masz nie wątpić w miłosierdzie Boga, modlić się i ofiarować swoje cierpienie za coś tam, np za jakiegoś bliskiego Ci grzesznika. I nie buntuj się że to trafiło Ciebie,w gruncie przecież nie takiego złego człowieka a tylu terrorystów, oszustów finansowych, dealerów czy tych co przemycają dzieci do burdeli chodzi sobie wolno i szczęsliwie i zyją w dostatku. Nie Tobie, mizerny człowieku pojmować wyroki Boże!Bardzo ciekawe tłumaczenie.
Rozumiem, że inwalida na wózku modląc się do Boga o uzdrowienie, może od niego dostać nowe opony do tegoż wózka albo stracić oszczędności życia w Amber Gold.Raczej odpuszczenie grzechów albo nawrócenie grzeszącego syna. Bóg to nie sklep internetowy.
Bałabym się pomodlić po takim pokrętnym tłumaczeniu. Znaczy ni mniej ni więcej, tylko, że jeżeli się pomodlę, to będzie to "niespodzianka" . Zakładam mimo wszystko, ze pozytywna. To taka loteria gdzie każdy los jest "trafiony". No.....chapeau bas. Trzeba kunsztu aby to "skonstruować".