paslawek napisał/a:Krkers napisał/a:Cos w tym jest bo u mnie sie mowi na polu XD prawdziwa milosc zwyciezy i bedziemy mowic na POLE a nie dwor ;D
No nie wiem
Dziewczyna z Warszawy - trudna sprawa
![]()
niedlugo z Krakowa
![]()
nie no tak serio, to mi takie rzeczy nie przeszkadzaja ;D
ja mowie nie raz na pole, nie raz na dwor, ale moi dziadkowie i ojciec mowia „na pole” caly czas ;D sporo znajomych mialem z Wrocka, Łodzi i Trojmiasta wiec chyba dlatego mi to pole nie weszlo w nawyk
Mój kuzyn który jak ja jest z Warszawy "wżenił się "w Kraków
już chyba z 40 lat mieszka tam z żoną ,ale nie mówi "na pole" przynajmniej przy mnie