O Bogu pisze... - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony Poprzednia 1 5 6 7 8 9 10 11 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 391 do 455 z 714 ]

391

Odp: O Bogu pisze...
JuliaUK33 napisał/a:
Priscilla napisał/a:

Kiedyś już podejmowany był ten temat, ale do niego wrócę: jaką masz pewność, że zapisane w Biblii słowa wiernie odtwarzają to, co rzeczywiście zostało wypowiedziane?
Jaką masz pewność, że taka czy inna sytuacja naprawdę miała miejsce, padły takie czy inne słowa?
Poza swoją wiarą niestety żadnej.
Pomijając przy tym kwestie tłumaczeń, które bardzo często też nie oddają oryginału tekstu.

Jezeli slowa lub wydarzenia zapisane w Biblii nie byly wypowiedziane ani nie mialy miejsca, to tym bardziej Biblia jest sfalszowana proste, a skoro Biblia jest sfalszowana to cale Chrzescijanstwo opiera sie na falszu

a Koran tez na 100% jest "sfalszowany". Kazdy mogl cos zmymyslic, cos dodac. Oj Julka, nie badz naiwna.

Zobacz podobne tematy :

392

Odp: O Bogu pisze...
Gosiawie napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
Priscilla napisał/a:

Kiedyś już podejmowany był ten temat, ale do niego wrócę: jaką masz pewność, że zapisane w Biblii słowa wiernie odtwarzają to, co rzeczywiście zostało wypowiedziane?
Jaką masz pewność, że taka czy inna sytuacja naprawdę miała miejsce, padły takie czy inne słowa?
Poza swoją wiarą niestety żadnej.
Pomijając przy tym kwestie tłumaczeń, które bardzo często też nie oddają oryginału tekstu.

Jezeli slowa lub wydarzenia zapisane w Biblii nie byly wypowiedziane ani nie mialy miejsca, to tym bardziej Biblia jest sfalszowana proste, a skoro Biblia jest sfalszowana to cale Chrzescijanstwo opiera sie na falszu

a Koran tez na 100% jest "sfalszowany". Kazdy mogl cos zmymyslic, cos dodac. Oj Julka, nie badz naiwna.

Koran nie jest sfalszowany. Nauka potwierdza Koran. Czytalam Koran nie ma sprzecznosci w porownaniu do Biblii.

393

Odp: O Bogu pisze...

Nauka potwierdza Koran?

A w jaki sposob?

394

Odp: O Bogu pisze...
Lady Loka napisał/a:

Nauka potwierdza Koran?

A w jaki sposob?

Też się chętnie czegoś nowego dowiem wink
Tylko proszę o konkrety.

395

Odp: O Bogu pisze...

Nauka ,a Koran
W sura Al Anbya pisze "wszystko co zyje jest z wody"(21:30) dopiero przy wynalezieniu mikroskopu udowodniono, ze wszystkie zywe istoty skladaja sie glownie z wody
Zelazo w meteorytach
Koran 57:25" zeslano zelazo z jego wielka sila i wieloma korzysciami dla ludzkosci "
Zelazo nie jest naturalne dla ziemii. Naukowcy twierdza, ze miliardy lat temu w ziemie uderzyly meteteoryty w ktorych znajdowalo sie zelazo

Spotkanie morz
Koran 55 19-20 " uwolnil dwa morza, spotykajac sie obok siebie miedzy nimi jest bariera"
Nauka odkryla, ze w miejscu w ktorych spotykaja sie dwa morza istnieje bariera, ktora je dzieli, co pomaga utrzymac wlasna temperature i zasolenie

396

Odp: O Bogu pisze...
JuliaUK33 napisał/a:

Nauka ,a Koran
W sura Al Anbya pisze "wszystko co zyje jest z wody"(21:30) dopiero przy wynalezieniu mikroskopu udowodniono, ze wszystkie zywe istoty skladaja sie glownie z wody
Zelazo w meteorytach
Koran 57:25" zeslano zelazo z jego wielka sila i wieloma korzysciami dla ludzkosci "
Zelazo nie jest naturalne dla ziemii. Naukowcy twierdza, ze miliardy lat temu w ziemie uderzyly meteteoryty w ktorych znajdowalo sie zelazo

Spotkanie morz
Koran 55 19-20 " uwolnil dwa morza, spotykajac sie obok siebie miedzy nimi jest bariera"
Nauka odkryla, ze w miejscu w ktorych spotykaja sie dwa morza istnieje bariera, ktora je dzieli, co pomaga utrzymac wlasna temperature i zasolenie

Takie same rzeczy można znaleźć i w Biblii.

397

Odp: O Bogu pisze...
Lady Loka napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Nauka ,a Koran
W sura Al Anbya pisze "wszystko co zyje jest z wody"(21:30) dopiero przy wynalezieniu mikroskopu udowodniono, ze wszystkie zywe istoty skladaja sie glownie z wody
Zelazo w meteorytach
Koran 57:25" zeslano zelazo z jego wielka sila i wieloma korzysciami dla ludzkosci "
Zelazo nie jest naturalne dla ziemii. Naukowcy twierdza, ze miliardy lat temu w ziemie uderzyly meteteoryty w ktorych znajdowalo sie zelazo

Spotkanie morz
Koran 55 19-20 " uwolnil dwa morza, spotykajac sie obok siebie miedzy nimi jest bariera"
Nauka odkryla, ze w miejscu w ktorych spotykaja sie dwa morza istnieje bariera, ktora je dzieli, co pomaga utrzymac wlasna temperature i zasolenie

Takie same rzeczy można znaleźć i w Biblii.

Podaj cytaty z Biblii

398

Odp: O Bogu pisze...
JuliaUK33 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Nauka ,a Koran
W sura Al Anbya pisze "wszystko co zyje jest z wody"(21:30) dopiero przy wynalezieniu mikroskopu udowodniono, ze wszystkie zywe istoty skladaja sie glownie z wody
Zelazo w meteorytach
Koran 57:25" zeslano zelazo z jego wielka sila i wieloma korzysciami dla ludzkosci "
Zelazo nie jest naturalne dla ziemii. Naukowcy twierdza, ze miliardy lat temu w ziemie uderzyly meteteoryty w ktorych znajdowalo sie zelazo

Spotkanie morz
Koran 55 19-20 " uwolnil dwa morza, spotykajac sie obok siebie miedzy nimi jest bariera"
Nauka odkryla, ze w miejscu w ktorych spotykaja sie dwa morza istnieje bariera, ktora je dzieli, co pomaga utrzymac wlasna temperature i zasolenie

Takie same rzeczy można znaleźć i w Biblii.

Podaj cytaty z Biblii

Czytalaś, powinnaś sama wiedzieć.

Ja zapytalam, w jaki sposób nauka potwierdza Koran. To co wkleilaś nie jest naukowym potwierdzeniem niczego.

399

Odp: O Bogu pisze...
Lady Loka napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Takie same rzeczy można znaleźć i w Biblii.

Podaj cytaty z Biblii

Czytalaś, powinnaś sama wiedzieć.

Ja zapytalam, w jaki sposób nauka potwierdza Koran. To co wkleilaś nie jest naukowym potwierdzeniem niczego.

O nie big_smile dlaczego wywijasz sie od odpowiedzi? No tak czytalam i wiem, ze w Biblii nic takiego nie pisze. Dlatego napisalam "podaj cytaty z Biblii". Jezeli cos twierdzisz to udowodnij to. Ja wam podalam cytaty z Koranu a obok co twierdzi o tym nauka. Wiec jak narazie to u Ciebie jest poki co puste gadanie bez poparcia dowodami

400 Ostatnio edytowany przez Priscilla (2024-08-07 15:28:33)

Odp: O Bogu pisze...
JuliaUK33 napisał/a:

O nie big_smile dlaczego wywijasz sie od odpowiedzi? No tak czytalam i wiem, ze w Biblii nic takiego nie pisze. Dlatego napisalam "podaj cytaty z Biblii". Jezeli cos twierdzisz to udowodnij to. Ja wam podalam cytaty z Koranu a obok co twierdzi o tym nauka. Wiec jak narazie to u Ciebie jest poki co puste gadanie bez poparcia dowodami

Rzecz w tym, że to nie są Twoje przykłady, bo sama nigdy byś na to nie wpadła big_smile
Prawdę mówiąc nawet nie chce mi się szukać, czy te zapisy istotnie zostały tam zawarte.

401

Odp: O Bogu pisze...
JuliaUK33 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Podaj cytaty z Biblii

Czytalaś, powinnaś sama wiedzieć.

Ja zapytalam, w jaki sposób nauka potwierdza Koran. To co wkleilaś nie jest naukowym potwierdzeniem niczego.

O nie big_smile dlaczego wywijasz sie od odpowiedzi? No tak czytalam i wiem, ze w Biblii nic takiego nie pisze. Dlatego napisalam "podaj cytaty z Biblii". Jezeli cos twierdzisz to udowodnij to. Ja wam podalam cytaty z Koranu a obok co twierdzi o tym nauka. Wiec jak narazie to u Ciebie jest poki co puste gadanie bez poparcia dowodami

Nie wywijam się, tylko zwyczajnie nie mam tyle czasu co Ty, żeby przesiadywac na forum i spamować cytatami, do których na dodatek nie podajesz źródla.

To, co napisałas to nie są naukowe potwierdzenia na Koran (zreszta na co w Koranie?). W każdym tekście z dawnych czasów znajdziesz coś, co w ten sposob można wyjaśniać.

Ba, to jest to samo, co ogarnianie wrózek i wrózbitów. To, co dzieje się potem podstawiasz pod wróżbę i nagle sie zgadza. Tymczasem sama wrózba jest tak niejasna, że nic z niej nie wiesz dopóki wlasnie nie ma czego pod nią podstawić.

Mowiąc "nauka potwierdza Koran" i chcąc uzasadnoc takie zdanie powinnaś podać źrodła naukowe mowiące o Koranie. Nie podałaś.

402

Odp: O Bogu pisze...
Lady Loka napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Czytalaś, powinnaś sama wiedzieć.

Ja zapytalam, w jaki sposób nauka potwierdza Koran. To co wkleilaś nie jest naukowym potwierdzeniem niczego.

O nie big_smile dlaczego wywijasz sie od odpowiedzi? No tak czytalam i wiem, ze w Biblii nic takiego nie pisze. Dlatego napisalam "podaj cytaty z Biblii". Jezeli cos twierdzisz to udowodnij to. Ja wam podalam cytaty z Koranu a obok co twierdzi o tym nauka. Wiec jak narazie to u Ciebie jest poki co puste gadanie bez poparcia dowodami

Nie wywijam się, tylko zwyczajnie nie mam tyle czasu co Ty, żeby przesiadywac na forum i spamować cytatami, do których na dodatek nie podajesz źródla.

To, co napisałas to nie są naukowe potwierdzenia na Koran (zreszta na co w Koranie?). W każdym tekście z dawnych czasów znajdziesz coś, co w ten sposob można wyjaśniać.

Ba, to jest to samo, co ogarnianie wrózek i wrózbitów. To, co dzieje się potem podstawiasz pod wróżbę i nagle sie zgadza. Tymczasem sama wrózba jest tak niejasna, że nic z niej nie wiesz dopóki wlasnie nie ma czego pod nią podstawić.

Mowiąc "nauka potwierdza Koran" i chcąc uzasadnoc takie zdanie powinnaś podać źrodła naukowe mowiące o Koranie. Nie podałaś.

Dobra nie umiesz podac dowodow na swoje stwierdzenie, w dodatku sprytnie zmieniasz kierunek tematu.  Nie masz pojecia o Koranie,bo go nie czytalas,a jak ludzie cos nie przeczytaja to sie na ten temat nie wypowiadaja.

403

Odp: O Bogu pisze...
JuliaUK33 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

O nie big_smile dlaczego wywijasz sie od odpowiedzi? No tak czytalam i wiem, ze w Biblii nic takiego nie pisze. Dlatego napisalam "podaj cytaty z Biblii". Jezeli cos twierdzisz to udowodnij to. Ja wam podalam cytaty z Koranu a obok co twierdzi o tym nauka. Wiec jak narazie to u Ciebie jest poki co puste gadanie bez poparcia dowodami

Nie wywijam się, tylko zwyczajnie nie mam tyle czasu co Ty, żeby przesiadywac na forum i spamować cytatami, do których na dodatek nie podajesz źródla.

To, co napisałas to nie są naukowe potwierdzenia na Koran (zreszta na co w Koranie?). W każdym tekście z dawnych czasów znajdziesz coś, co w ten sposob można wyjaśniać.

Ba, to jest to samo, co ogarnianie wrózek i wrózbitów. To, co dzieje się potem podstawiasz pod wróżbę i nagle sie zgadza. Tymczasem sama wrózba jest tak niejasna, że nic z niej nie wiesz dopóki wlasnie nie ma czego pod nią podstawić.

Mowiąc "nauka potwierdza Koran" i chcąc uzasadnoc takie zdanie powinnaś podać źrodła naukowe mowiące o Koranie. Nie podałaś.

Dobra nie umiesz podac dowodow na swoje stwierdzenie, w dodatku sprytnie zmieniasz kierunek tematu.  Nie masz pojecia o Koranie,bo go nie czytalas,a jak ludzie cos nie przeczytaja to sie na ten temat nie wypowiadaja.

A skąd wiesz, że nie czytalam?:D

Zaskoczę Cię, mam nawet Koran w domu.

404 Ostatnio edytowany przez JuliaUK33 (2024-08-07 18:42:26)

Odp: O Bogu pisze...

Biblia o proroku Mahomecie(pokoj niech bedzie z nim)

Powtorzonego Prawa 18:18
"Ja(Bog),wzbudze im Proroka posrod ich braci,takiego jak ty (Mojzeszu) i wloze moje slowa w jego usta i bedzie im mowil wszystko,co mu rozkaze "

Wielu Chrzescijan mysli,ze proroctwo to dotyczy Jezusa(pokoj niech bedzie  z nim). Jednak po analizie proroctwa wychodzi jasno, ze nie o Jezusa tutaj chodzi
1. Prorok bedzie jak Mojzesz
Mojzesz(pokoj niech bedziesz z nim) wg Biblii
- mial oboje rodzicow. Mahomet tez. Jezus zostal poczety przez dziewice w cudowny sposob.  Oboje Mojzesz i Mahomet byli poczeci i narodzili sie w naturalny sposob
-Mojzesz byl zonaty i mial dzieci.  Mahomet tez. Jezus nie
-Mojzesz prowadzil liczne walki.  Mahomet tez. Jezus nigdy nie bral udzialu w bitwie

2. Oczekiwany prorok bedzie pochodzil z braci Zydow: Abraham mial dwoch synow.  Zydzi sa potomkami Izaaka. Arabowie sa dziecmi Ismaila. Zatem Arabowie sa bracmi narodu zydowskiego. 
"I bedzie Ismail mieszkal posrod wszystkich swoich braci" Rodzaju 16:12
Dzieci Izaaka sa bracmi Ismaelitow. Podobnie Mahomet jest posrod braci Izraelitow,poniewaz byl potomkiem Imaila syna Abrahama
Bracmi dzieci Izraela sa Arabowie zwlaszcza plemie Kurajszytow

3. Bog wlozy swoje slowa w usta proroka
Koran 53:3-4"Ani on nie mowi z wlasnej woli. To co wam przekaze jest tylko natchnieniem, ktorym zostal natchniony"
Powtorzoneego Prawa 18:18 ".... I WLOZE MOJE SLOWA W JEGO USTA"

Prorok Mahomet przybyl z przeslaniem do calego swiata. Wszyscy w tym Zydzi musza zaakceptowac to proroctwo co potwierdzaja nastepujace slowa Mojzesza:
"Pan Bog twoj wzbudzi Ci proroka sposrod ciebie ,sposrod twoich braci, podobnego do mnie JEGO SLUCHAC BEDZIECIE(18:15)

Jest wiec zatem oczywiste, ze Jezus nie byl jak Mojzesz. Jezus tez nie mial wlozonych w usta slow Boga.  Wedlug Biblii Jezus doskonale wiedzial czego ma nauczac. Mozesz podobnie jak Mohamet mial wlozone w usta slowa Boga,gdy szedl do faraona

405

Odp: O Bogu pisze...

Twoje zmoanu tematu są epickie.

406

Odp: O Bogu pisze...
JuliaUK33 napisał/a:
Gosiawie napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Jezeli slowa lub wydarzenia zapisane w Biblii nie byly wypowiedziane ani nie mialy miejsca, to tym bardziej Biblia jest sfalszowana proste, a skoro Biblia jest sfalszowana to cale Chrzescijanstwo opiera sie na falszu

a Koran tez na 100% jest "sfalszowany". Kazdy mogl cos zmymyslic, cos dodac. Oj Julka, nie badz naiwna.

Koran nie jest sfalszowany. Nauka potwierdza Koran. Czytalam Koran nie ma sprzecznosci w porownaniu do Biblii.

Do pewnego momentu to było nawet zabawne Julka twoje fikołki,popisy i igraszki dokazywanie z komisjami od trolli
nawet ci kibicowałęm z przekory,ale teraz to przeginasz i wali ci na dekiel równo
Kim będziesz za rok ?
Od dziś możesz mi się nie kłaniać .

407

Odp: O Bogu pisze...
paslawek napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
Gosiawie napisał/a:

a Koran tez na 100% jest "sfalszowany". Kazdy mogl cos zmymyslic, cos dodac. Oj Julka, nie badz naiwna.

Koran nie jest sfalszowany. Nauka potwierdza Koran. Czytalam Koran nie ma sprzecznosci w porownaniu do Biblii.

Do pewnego momentu to było nawet zabawne Julka twoje fikołki,popisy i igraszki dokazywanie z komisjami od trolli
nawet ci kibicowałęm z przekory,ale teraz to przeginasz i wali ci na dekiel równo
Kim będziesz za rok ?
Od dziś możesz mi się nie kłaniać .

Nic mi nie wali.  Za rok,za 2 ,za 10 i do konca zycia bede wyznawac Islam podobnie jak wyznaje teraz. I nie bede sie Tobie klaniac.  Sam sie sobie klaniaj

408

Odp: O Bogu pisze...

Bog NIE ma wiecej przymierza z Izraelem, poniewaz Jego przymierze bylo na warunkach,ktore Izrael wielokrotnie zlamal.
Izrael stracil swoja ziemie Obiecana
1. Ksiega Kaplanska 26:33 "Was zas rozprosze miedzy narodami i dobyje za wami miecza i ziemia wasza bedzie spustoszona, a miasta wasze beda spustoszone"
2. Daniel 9:11" Caly Izrael przekroczyl Twoje prawo i odwrocil sie, nie sluchajac Twojego glosu.  A przeklenstwo i przysiega, ktore sa zapisane w Prawie Mojzesza, slugi Bozego,zostaly wylane na nas..."
3. 2 Kronik 36:15 " Pan Bog ich ojcow nieustannie wysylal do nich swoich poslancow... lecz oni szydzili z poslancow Bozych i szydzili z Jego prorokow, az gniew Pana wzrosl na lud Jego i nie bylo lekarstwa "
KORAN 2: 87".. czyz nie bylo tak, ze za kazdym razem, kiedy prorok przychodzil do was zachowaliscie sie arogancko i jednych oglosiliscie klamcami, a innych chcieliscie zabijac "
Jezus(pokoj niech bedzie z Nim) powiedzial w Biblii "Krolestwo Boze zostanie wam zabrane i dane innemu narodowi  ktory wyda owoc"
Jezus nie mowil o Niebie.Krolestwem Bozym w Starym Testamencie byla nazywana Ziemia Obiecana (dzisiejsza Palestyna)

409 Ostatnio edytowany przez JuliaUK33 (2024-08-08 20:56:26)

Odp: O Bogu pisze...

Biblia o proroku Mahomecie(pokoj niech bedzie z nim)

Powtorzonego Prawa 18:18
"Ja(Bog),wzbudze im Proroka posrod ich braci,takiego jak ty (Mojzeszu) i wloze moje slowa w jego usta i bedzie im mowil wszystko,co mu rozkaze "

Wielu Chrzescijan mysli,ze proroctwo to dotyczy Jezusa(pokoj niech bedzie  z nim). Jednak po analizie proroctwa wychodzi jasno, ze nie o Jezusa tutaj chodzi
1. Prorok bedzie jak Mojzesz
Mojzesz(pokoj niech bedziesz z nim) wg Biblii
- mial oboje rodzicow. Mahomet tez. Jezus zostal poczety przez dziewice w cudowny sposob.  Oboje Mojzesz i Mahomet byli poczeci i narodzili sie w naturalny sposob
-Mojzesz byl zonaty i mial dzieci.  Mahomet tez. Jezus nie
-Mojzesz prowadzil liczne walki.  Mahomet tez. Jezus nigdy nie bral udzialu w bitwie

2. Oczekiwany prorok bedzie pochodzil z braci Zydow: Abraham mial dwoch synow.  Zydzi sa potomkami Izaaka. Arabowie sa dziecmi Ismaila. Zatem Arabowie sa bracmi narodu zydowskiego.
"I bedzie Ismail mieszkal posrod wszystkich swoich braci" Rodzaju 16:12
Dzieci Izaaka sa bracmi Ismaelitow. Podobnie Mahomet jest posrod braci Izraelitow,poniewaz byl potomkiem Imaila syna Abrahama
Bracmi dzieci Izraela sa Arabowie zwlaszcza plemie Kurajszytow

3. Bog wlozy swoje slowa w usta proroka
Koran 53:3-4"Ani on nie mowi z wlasnej woli. To co wam przekaze jest tylko natchnieniem, ktorym zostal natchniony"
Powtorzoneego Prawa 18:18 ".... I WLOZE MOJE SLOWA W JEGO USTA"

Prorok Mahomet przybyl z przeslaniem do calego swiata. Wszyscy w tym Zydzi musza zaakceptowac to proroctwo co potwierdzaja nastepujace slowa Mojzesza:
"Pan Bog twoj wzbudzi Ci proroka sposrod ciebie ,sposrod twoich braci, podobnego do mnie JEGO SLUCHAC BEDZIECIE(18:15)

Jest wiec zatem oczywiste, ze Jezus nie byl jak Mojzesz. Jezus tez nie mial wlozonych w usta slow Boga.  Wedlug Biblii Jezus doskonale wiedzial czego ma nauczac. Mojzesz podobnie jak Mohamet mial wlozone w usta slowa Boga,gdy szedl do faraona

410

Odp: O Bogu pisze...

Handluj z tym smile


https://i1.kwejk.pl/k/obrazki/2024/08/FeKPUhM9sAW8dBQf.jpg

411

Odp: O Bogu pisze...
Jack Sparrow napisał/a:

Handluj z tym smile


https://i1.kwejk.pl/k/obrazki/2024/08/FeKPUhM9sAW8dBQf.jpg

Mocne!
Szkoda, że Julka cały czas udaje, że tego tam nie ma.

412 Ostatnio edytowany przez Jack Sparrow (2024-08-12 17:12:39)

Odp: O Bogu pisze...
Priscilla napisał/a:

Mocne!
Szkoda, że Julka cały czas udaje, że tego tam nie ma.


To tylko mem. Nie chce mi się go weryfikować, wrzuciłem dla przekory i śmiechu wink

kolejny lvl prokrastynacji.....mam robotę, której cholernie nie chce mi się zaczynać....

413

Odp: O Bogu pisze...
Jack Sparrow napisał/a:

Handluj z tym smile


https://i1.kwejk.pl/k/obrazki/2024/08/FeKPUhM9sAW8dBQf.jpg

Ludzie Taguta (bozka) Bog nakazal zwalczac poganskie ludy. Tak samo jak nakazal to w Starym Testamencie. Przeciez Mojzesz i Dawid rowniez prowadzili liczne wojny. Przy Mojzeszu zostaly wybite ludy poganskie zanieszkujace Ziemie Obiecana.  Dlaczego wiec w Islamie nie mozna by bylo wybijac poganow,skoro wg Starego Testamentu to jest jak najbardziej usprawiedliwione?

414

Odp: O Bogu pisze...

I to tyle jeśli chodzi o religię pokoju i miłości.

415

Odp: O Bogu pisze...
Jack Sparrow napisał/a:

I to tyle jeśli chodzi o religię pokoju i miłości.

Islam to poddanie sie woli Boga. Jezeli dla Chrzescijan jest w moralnym porzadku fakt,ze Mojzesz i lud Izraela wybili poganow z Ziemi Obiecanej i jakos nie slyszalam by sie tym burzyli, a wrecz przeciwnie. To w takim razie jakim prawem oceniaja wybijanie poganow przez proroka Mahometa i jego towarzyszy?

416

Odp: O Bogu pisze...
JuliaUK33 napisał/a:

Jezeli dla Chrzescijan jest w moralnym porzadku fakt,ze Mojzesz i lud Izraela

A czemu mieszasz Stary Testament z Nowym ?

417

Odp: O Bogu pisze...
Jack Sparrow napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Jezeli dla Chrzescijan jest w moralnym porzadku fakt,ze Mojzesz i lud Izraela

A czemu mieszasz Stary Testament z Nowym ?

Nie mieszam.  Dla Chrzescijan cala Biblia jest natchniona, a wiec tez i Stary Testament

418

Odp: O Bogu pisze...
JuliaUK33 napisał/a:

Nie mieszam.  Dla Chrzescijan cala Biblia jest natchniona, a wiec tez i Stary Testament


Oczywiście, że mieszasz pojęcia i zagadnienia ze Starego i Nowego Testamentu. Zlewasz je w jedno, a jednym nie są.

419

Odp: O Bogu pisze...
JuliaUK33 napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:

I to tyle jeśli chodzi o religię pokoju i miłości.

Islam to poddanie sie woli Boga. Jezeli dla Chrzescijan jest w moralnym porzadku fakt,ze Mojzesz i lud Izraela wybili poganow z Ziemi Obiecanej i jakos nie slyszalam by sie tym burzyli, a wrecz przeciwnie. To w takim razie jakim prawem oceniaja wybijanie poganow przez proroka Mahometa i jego towarzyszy?

Oceniają, bo mogą, my też możemy, ale przede wszystkim czyny przeczą słowom. Tylko tyle i aż tyle.

420

Odp: O Bogu pisze...
JuliaUK33 napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Jezeli dla Chrzescijan jest w moralnym porzadku fakt,ze Mojzesz i lud Izraela

A czemu mieszasz Stary Testament z Nowym ?

Nie mieszam.  Dla Chrzescijan cala Biblia jest natchniona, a wiec tez i Stary Testament

Ty też teraz jesteś natchniona big_smile
Może nową religię pisz...

421

Odp: O Bogu pisze...
wieka napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:

A czemu mieszasz Stary Testament z Nowym ?

Nie mieszam.  Dla Chrzescijan cala Biblia jest natchniona, a wiec tez i Stary Testament

Ty też teraz jesteś natchniona big_smile
Może nową religię pisz...

No tak jestem natchniona Islamem. Nie potrzeba mi nowej reliigii

422

Odp: O Bogu pisze...
Jack Sparrow napisał/a:

Handluj z tym smile


https://i1.kwejk.pl/k/obrazki/2024/08/FeKPUhM9sAW8dBQf.jpg

Koran 4:76 ten wers brzmi tak jakby Muzulmanie faktycznie pierwsi napadli na poganow,ale
"4.75. Dlaczego nie walczycie za sprawę Boga i za pokrzywdzonych: mężczyzn, kobiety i dzieci, którzy mówią: „Panie nasz, wyprowadź nas z tego miasta, którego mieszkańcy prześladują nas. Daj nam od Siebie opiekuna i pomocnika”.

4.76. Wierzący walczą za sprawę Boga, a niewierzący za sprawę Taghuta. Walczcie ze sprzymierzeńcami szatana, on jest słabym strategiem.

4.77. Czy nie widziałeś tych, którym powiedziano: „Powstrzymujcie swoje ręce (od broni), módlcie się i płaćcie podatek?”. A kiedy wydany zostaje rozkaz walki, wtedy część z nich obawia się ludzi, tak jakby obawiała się Boga, a nawet bardziej. Mówią: „Panie nasz, dlaczego rozkazujesz nam walczyć? Nie możesz dać nam więcej czasu?” Powiedz im: „Korzyści z życia na tym świecie są nikłe. Życie w świecie przyszłym jest najlepsze dla tych, którzy boją się Boga. Nie spotka was niesprawiedliwość nawet wielkości skórki od daktyla”.

Koran mowi wyraznie, ze walka z poganami byla odwetem, poniewaz to poganie pierwsi na nich napadli i przesladowali kobiety i dzieci. Rozumiem ,ze niektore rozdzialy z Koranu sa dlugie,ale jak cos wklejasz to wiecej wersetow, zeby to mialo jakis sens.  Sam widzisz ,ze wystarcza dwa wersety wiecej, a juz historia wyglada inaczej

423

Odp: O Bogu pisze...
JuliaUK33 napisał/a:

Koran mowi wyraznie, ze walka z poganami byla odwetem, poniewaz to poganie pierwsi na nich napadli i przesladowali kobiety i dzieci.

Znaczy w imię miłości do bliźniego stosujecie zasadę oko za oko?

424 Ostatnio edytowany przez JuliaUK33 (2024-08-12 21:34:10)

Odp: O Bogu pisze...
Priscilla napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Koran mowi wyraznie, ze walka z poganami byla odwetem, poniewaz to poganie pierwsi na nich napadli i przesladowali kobiety i dzieci.

Znaczy w imię miłości do bliźniego stosujecie zasadę oko za oko?

Tak. Taka sama zasade wyznawal Mojzesz. Prawo pochodzi od Boga... gdybysmy kierowali sie zasada "nastaw drugi policzek " to po dzien dzisiejszy poganie czcili by swoje bozki na pustyni,a ludzie modlacy sie do Jednego Boga zostali by wybici. Dlatego uwazam, ze Biblia Nowy Testament zostala pozmieniana w wielu miejscach. Zasada milosci do nieprzyjaciol to nic innego jak pozwolenie na wybicie wszystkich, ktorzy wierza w Jednego Boga, a zostawieniu przy zyciu poganow, aby sie rozplenili.

425 Ostatnio edytowany przez Priscilla (2024-08-12 21:50:55)

Odp: O Bogu pisze...
JuliaUK33 napisał/a:

Tak. Taka sama zasade wyznawal Mojzesz. Prawo pochodzi od Boga... gdybysmy kierowali sie zasada "nastaw drugi policzek " to po dzien dzisiejszy poganie czcili by swoje bozki na pustyni,a ludzie modlacy sie do Jednego Boga zostali by wybici.

Masz jakąś dziwną i nieuzasadnioną manię wyższości z powodu wiary w islamskiego Boga. Czy ludzie, którzy nie wierzą albo czczą swoje bożki w jakiś sposób Cię krzywdzą? Nie. A mimo to siejesz w ich kierunku ferment. Widzę, że już przesiąkasz islamską mową nienawiści.

P.S.
Zauważmy, że od czasów Mojżesza świat się jednak zmienił, także w kwestii etyki i zasad.

426 Ostatnio edytowany przez JuliaUK33 (2024-08-13 00:14:21)

Odp: O Bogu pisze...
Priscilla napisał/a:
JuliaUK33 napisał/a:

Tak. Taka sama zasade wyznawal Mojzesz. Prawo pochodzi od Boga... gdybysmy kierowali sie zasada "nastaw drugi policzek " to po dzien dzisiejszy poganie czcili by swoje bozki na pustyni,a ludzie modlacy sie do Jednego Boga zostali by wybici.

Masz jakąś dziwną i nieuzasadnioną manię wyższości z powodu wiary w islamskiego Boga. Czy ludzie, którzy nie wierzą albo czczą swoje bożki w jakiś sposób Cię krzywdzą? Nie. A mimo to siejesz w ich kierunku ferment. Widzę, że już przesiąkasz islamską mową nienawiści.

P.S.
Zauważmy, że od czasów Mojżesza świat się jednak zmienił, także w kwestii etyki i zasad.

Odwracasz kota ogonem zreszta  nie pierwszy raz. Zapytalas sie "czy zasada oko za oko nie jest Muzulmanom obca" odpowiedzialam "ze nie jest ,poniewaz gdybysmy kierowali sie zasada milosci do nieprzyjaciol to by poganie nas wybili co do jednego, a my bysmy ich nie tkneli newet z tej milosci"... nie ma to nic wspolnego z nienawiscia,poniewaz Islam uczy, ze jezeli dana osoba nie robi krzywdy, to rowniez nie mozna jej krzywdzic.  Natomiast nie wierzymy w te brednie, ze jak ktos nas nienawidzi, przesladuje itp to my mamy byc dobrym i uprzejmym... gdyby tak bylo narody by wyginely. Gdyby Polska kierowala sie zasada milosci do nieprzyjaciol w czasie 2 wojny swiatowej to bysmy dawno wygineli jako narod. Dlatego tez wiem,ze Nowy Testament zostal pozmieniany na przestrzeni wiekow

427 Ostatnio edytowany przez Priscilla (2024-08-13 00:17:48)

Odp: O Bogu pisze...
JuliaUK33 napisał/a:

Odwracasz kota ogonem zreszta  nie pierwszy raz. Zapytalas die "czy zasada oko za oko nie jest Muzulmanom obca" odpowiedzialam "ze nie jest ,poniewaz gdybysmy kierowali sie zasada milosci do nieprzyjaciol to by poganie nas wybili co do jednego, a my bysmy ich nie tkkneli newet z tej milosci"... nie ma to nic wspolnego z nienawiscia,poniewaz Islam uczy, ze jezeli dana osoba nie robi krzywdy, to rowniez nie mozna jej krzywdzic.  Natomiast nie wierzymy w te brednie, ze jak ktos nas nienawidzi, przesladuje itp to my mamy byc dobrym i uprzejmym... gdyby tak bylo narody by wyginely. Gdyby Polska kierowala sie zasada milosci do nieprzyjaciol w czasie 2 wojny swiatowej to bysmy dawno wygineli jako narod. Dlatego tez wiem,ze Nowy Testament zostal pozmieniany na przestrzeni wiekow

Nie odwracam żadnego kota żadnym ogonem, to była luźna myśl i nie odnosiła się bezpośrednio do tego, co napisałaś.
Już jakiś czas temu wyraziłam podobną opinię, a wypowiedź, pod którą to napisałam, jedynie jeszcze bardziej mnie w tym utwierdziła.

428

Odp: O Bogu pisze...
Jack Sparrow napisał/a:

Handluj z tym smile


https://i1.kwejk.pl/k/obrazki/2024/08/FeKPUhM9sAW8dBQf.jpg

straszne

429

Odp: O Bogu pisze...
JuliaUK33 napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:

I to tyle jeśli chodzi o religię pokoju i miłości.

Islam to poddanie sie woli Boga. Jezeli dla Chrzescijan jest w moralnym porzadku fakt,ze Mojzesz i lud Izraela wybili poganow z Ziemi Obiecanej i jakos nie slyszalam by sie tym burzyli, a wrecz przeciwnie. To w takim razie jakim prawem oceniaja wybijanie poganow przez proroka Mahometa i jego towarzyszy?


to jak tobie by kazali zabic w imie Allaha, to bys zabila?

430

Odp: O Bogu pisze...
Priscilla napisał/a:

P.S.
Zauważmy, że od czasów Mojżesza świat się jednak zmienił, także w kwestii etyki i zasad.


I tak i nie. Dekalog jednak jest dalej aktualny. I co istotne - nie ma tam nic o walce z niewiernymi czy odwecie. Jest za to "nie morduj". Oczywiście zasada ta nie oznacza, że nie ma się prawa do obrony. To jest jednak zupełnie co innego.


Dlatego generalnie nie lubię religii teistycznych. Bo to karma karma dla ubogich intelektualnie ćwierć mózgów z nieuświadomionymi problemami z agresją.


Najwięcej krwi przelano w imię miłości, pokoju i boga.

431

Odp: O Bogu pisze...
Jack Sparrow napisał/a:
Priscilla napisał/a:

P.S.
Zauważmy, że od czasów Mojżesza świat się jednak zmienił, także w kwestii etyki i zasad.


I tak i nie. Dekalog jednak jest dalej aktualny. I co istotne - nie ma tam nic o walce z niewiernymi czy odwecie. Jest za to "nie morduj". Oczywiście zasada ta nie oznacza, że nie ma się prawa do obrony. To jest jednak zupełnie co innego.


Dlatego generalnie nie lubię religii teistycznych. Bo to karma karma dla ubogich intelektualnie ćwierć mózgów z nieuświadomionymi problemami z agresją.


Najwięcej krwi przelano w imię miłości, pokoju i boga.

W Islamie Muzulmanie jezeli przeleja krew niewinnego ida do piekla. Koran mowi "zeby nie atakowac pierwszym ". Natomiast nakazuje obrone. To obowiazek Muzulmanow. Odwet jest potrzebny,by nie wyginely narody. Iran szykuje sie na odwet na syjonistyczny Izrael gdyby tego nie chcial zrobic to by Izreal poczul sie bezkarny i robil sobie co chce. Ukraina w odwecie atakuje teraz Rosje na terytorium Rosji. Polacy zabijali Niemcow,gdy ci ich atakowali w czasie wojny itp... dlaczego wiec uwazacie za cos niemoralnego, ze Muzulmanie zabijali pogan,ktorzy wedlug Koranu pierwsi zaczeli ich przesladowac? Gdyby nie odwet to poganie wytlukli by caly narod muzulmanski

432

Odp: O Bogu pisze...

W Islamie każdy innowierca jest z założenia winny. Odwet nie jest obroną. To jest nawoływanie do niekończącej się wojny.

Twoje przykłady są kompletnie z dupy. Bo nie jest to żadna forma odwetu. Ukraina się po prostu broni, bo została zaatakowana. Tak samo Polacy - owszem, zabijaliśmy Niemców. Aby się uwolnić z jarzma okupacji. To nie jest tak, że po zakończeniu wojny przygotowaliśmy im jakiś atak odwetowy.

Nie ma czegoś takiego jak "naród muzułmański". A uważamy ich za zbrodniarzy, bo używają tej pokrętnej retoryki, którą prezentujesz do uzasadnienia swojej obecnej agresji.

Dzięki działaniom lewicy i jej zapędom totalitarnym skrajna prawica będzie rosła w siłę.

433 Ostatnio edytowany przez JuliaUK33 (2024-08-13 13:47:33)

Odp: O Bogu pisze...
Jack Sparrow napisał/a:

W Islamie każdy innowierca jest z założenia winny. Odwet nie jest obroną. To jest nawoływanie do niekończącej się wojny.

Twoje przykłady są kompletnie z dupy. Bo nie jest to żadna forma odwetu. Ukraina się po prostu broni, bo została zaatakowana. Tak samo Polacy - owszem, zabijaliśmy Niemców. Aby się uwolnić z jarzma okupacji. To nie jest tak, że po zakończeniu wojny przygotowaliśmy im jakiś atak odwetowy.

Nie ma czegoś takiego jak "naród muzułmański". A uważamy ich za zbrodniarzy, bo używają tej pokrętnej retoryki, którą prezentujesz do uzasadnienia swojej obecnej agresji.

Dzięki działaniom lewicy i jej zapędom totalitarnym skrajna prawica będzie rosła w siłę.

Odwet jest rodzajem obrony.  Ciekawe, ze na odwet patrzysz tylko pod katem religijnym.  Polska dokonala odwetu na Niemcach w czasie wojny,Ukraina dokonuje odwetu na Rosji, Iran szykuje odwet na Izrael. Odwet jest obrona, dzieki odwetowi nie wygina narody.  Wyobraszasz sobie ktos bombarduje Polske, a my kierujac sie zasada milosci do nieprzyjaciol nie zrzucamy na kraj agresora ani jednej bomby tylko modlimy sie za naszych przesladowcow? Wygineli bysmy.  Dlatego Nowy Testament zostal pozmieniany. Nie wszystkie slowa Jezusa naleza do niego.

Poganie wedlug Koranu tez przesladowali Muzulmanow, wiec Muzulmanie jak najbardziej podobnie jak Ukraina czy Polska mieli prawo sie bronic.

434

Odp: O Bogu pisze...
JuliaUK33 napisał/a:

  Polska dokonala odwetu na Niemcach w czasie wojny,.

Co za głupoty.  Najpierw się dowiedz, co to jest odwet.

435

Odp: O Bogu pisze...

Julcia, ty zerknij do słownika najpierw czym jest odwet.

436

Odp: O Bogu pisze...
Jack Sparrow napisał/a:

Julcia, ty zerknij do słownika najpierw czym jest odwet.

Zerknelam wiem czym jest odwet. 

Odwet to odwzajemnienie zlem za zlo,czyn bedacy odpowiedzia za doznane krzywdy, wyrzadzone zlo (wg definicji slownika )

437

Odp: O Bogu pisze...

To wy najpierw sobie sprawdzcie jaka jest roznica miedzy atakiem, a odwetem,bo widze ze te dwie rzeczy wam sie myla big_smile

438

Odp: O Bogu pisze...
JuliaUK33 napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:

Julcia, ty zerknij do słownika najpierw czym jest odwet.

Zerknelam wiem czym jest odwet. 

Odwet to odwzajemnienie zlem za zlo,czyn bedacy odpowiedzia za doznane krzywdy, wyrzadzone zlo (wg definicji slownika )


No, to może inaczej. Czy w czasie okupacji Polska napadła na Niemcy czy było na odwrót?

439

Odp: O Bogu pisze...
JuliaUK33 napisał/a:

To wy najpierw sobie sprawdzcie jaka jest roznica miedzy atakiem, a odwetem,bo widze ze te dwie rzeczy wam sie myla big_smile

Ojej, ojej, jakie oburzenie. Tobie się przecież myli. Używasz słów w języku polskim, których znaczenia nie rozumiesz. Ale historii nam to już nie zmienisz, nie ma szans.

440

Odp: O Bogu pisze...

Allah - pochodzenie: choć słowo to w bezpośrednim tłumaczeniu oznacza „Bóg jedyny", przez wiele setek lat odnosiło się do arabskiego boga Księżyca. Był to więc jeden z bożków, ponieważ "w czasach przedmuzułmańskich Arabowie wierzyli w świat duchów i demonów".

441 Ostatnio edytowany przez Priscilla (2024-08-13 17:27:46)

Odp: O Bogu pisze...
Jack Sparrow napisał/a:

Najwięcej krwi przelano w imię miłości, pokoju i boga.

Myślę, że to jest bardzo dobry pretekst i usprawiedliwienie dla żądzy władzy czy nawet prymitywnego dania upustu swojej nienawiści i/lub agresji skierowanej przeciwko drugiemu człowiekowi/grupie ludzi.
Zamiast wprost powiedzieć: "chcę tego, co ty masz" czy "nienawidzę cię za to kim jesteś", zawsze łatwiej jest ubrać to w jakąś ideę i nierzadko nawet samego siebie oszukując twierdzić, że morduje się w słusznej sprawie.

JuliaUK33 napisał/a:

W Islamie Muzulmanie jezeli przeleja krew niewinnego ida do piekla. Koran mowi "zeby nie atakowac pierwszym ". Natomiast nakazuje obrone. To obowiazek Muzulmanow. Odwet jest potrzebny,by nie wyginely narody. Iran szykuje sie na odwet na syjonistyczny Izrael gdyby tego nie chcial zrobic to by Izreal poczul sie bezkarny i robil

To jak wyjaśnisz ataki terrorystyczne, w których giną przypadkowi, niewinni ludzie? W dodatku z imieniem Waszego Allaha na ustach?
To jest obrona, odwet czy może jednak morderstwo z zimną krwią?

442

Odp: O Bogu pisze...
Priscilla napisał/a:

Myślę, że to jest bardzo dobry pretekst i usprawiedliwienie dla żądzy władzy czy nawet prymitywnego dania upustu swojej nienawiści i/lub agresji skierowanej przeciwko drugiemu człowiekowi/grupie ludzi.
Zamiast wprost powiedzieć: "chcę tego, co ty masz" czy "nienawidzę cię za to kim jesteś", zawsze łatwiej jest ubrać to w jakąś ideę i nierzadko nawet samego siebie oszukując twierdzić, że morduje w słusznej sprawie.

Religie teistyczne są w moim odczuciu dla słabych ludzi. Najłatwiej się steruje w taki sposób motłochem. Już bardziej szanuję Azjatów pod tym kątem. Mordowali się na potęgę, ale w imię chwały, honoru czy z chęci bogactwa. Przynajmniej nie dorabiali do tego filozofii "bo Bóg tak chciał". Nie kurwa - zajebałem cię, bo mi się podoba twoja ziemia. Zatłukłem wieśniaków dla przykładu, aby reszta się nie buntowała. A nie jakieś tam cierpienie dla zbawienia duszy i konieczność brania udziału w zinstytucjonalizowanym donosicielstwie, bo jak nie to to śmierć i piekło. Bez sensu.





To jak wyjaśnisz ataki terrorystyczne, w których giną przypadkowi, niewinni ludzie? W dodatku z imieniem Waszego Allaha na ustach?
To jest obrona, odwet czy może jednak morderstwo z zimną krwią?


Albo dżihad sam w sobie smile

443

Odp: O Bogu pisze...
Jack Sparrow napisał/a:
Priscilla napisał/a:

Myślę, że to jest bardzo dobry pretekst i usprawiedliwienie dla żądzy władzy czy nawet prymitywnego dania upustu swojej nienawiści i/lub agresji skierowanej przeciwko drugiemu człowiekowi/grupie ludzi.
Zamiast wprost powiedzieć: "chcę tego, co ty masz" czy "nienawidzę cię za to kim jesteś", zawsze łatwiej jest ubrać to w jakąś ideę i nierzadko nawet samego siebie oszukując twierdzić, że morduje w słusznej sprawie.

Religie teistyczne są w moim odczuciu dla słabych ludzi. Najłatwiej się steruje w taki sposób motłochem. Już bardziej szanuję Azjatów pod tym kątem. Mordowali się na potęgę, ale w imię chwały, honoru czy z chęci bogactwa. Przynajmniej nie dorabiali do tego filozofii "bo Bóg tak chciał". Nie kurwa - zajebałem cię, bo mi się podoba twoja ziemia. Zatłukłem wieśniaków dla przykładu, aby reszta się nie buntowała. A nie jakieś tam cierpienie dla zbawienia duszy i konieczność brania udziału w zinstytucjonalizowanym donosicielstwie, bo jak nie to to śmierć i piekło. Bez sensu.





To jak wyjaśnisz ataki terrorystyczne, w których giną przypadkowi, niewinni ludzie? W dodatku z imieniem Waszego Allaha na ustach?
To jest obrona, odwet czy może jednak morderstwo z zimną krwią?


Albo dżihad sam w sobie smile

Najpierw sie dowiedz co oznacza slowo jihad w Islamie

444 Ostatnio edytowany przez Jack Sparrow (2024-08-13 18:16:02)

Odp: O Bogu pisze...

Ależ doskonale to wiem. To po prostu święta wojna.




http://prawaorientu.prawo.uni.wroc.pl/w … slamie.pdf

445

Odp: O Bogu pisze...
Jack Sparrow napisał/a:

Albo dżihad sam w sobie smile

Dżihad jest idealnym przykładem prania mózgu. Jeśli komuś w zamian za śmierć "niewiernego" obiecasz nagrodę w postaci męczeństwa, chwały i udania się do krainy szczęśliwości, to ktoś z wypranym mózgiem gotów jest w to wierzyć i zabijać dla idei. W moim odczuciu jest to najwyższa forma manipulacji.

446 Ostatnio edytowany przez wieka (2024-08-13 18:21:08)

Odp: O Bogu pisze...
Jack Sparrow napisał/a:
Priscilla napisał/a:

Myślę, że to jest bardzo dobry pretekst i usprawiedliwienie dla żądzy władzy czy nawet prymitywnego dania upustu swojej nienawiści i/lub agresji skierowanej przeciwko drugiemu człowiekowi/grupie ludzi.
Zamiast wprost powiedzieć: "chcę tego, co ty masz" czy "nienawidzę cię za to kim jesteś", zawsze łatwiej jest ubrać to w jakąś ideę i nierzadko nawet samego siebie oszukując twierdzić, że morduje w słusznej sprawie.

Religie teistyczne są w moim odczuciu dla słabych ludzi. Najłatwiej się steruje w taki sposób motłochem. Już bardziej szanuję Azjatów pod tym kątem. Mordowali się na potęgę, ale w imię chwały, honoru czy z chęci bogactwa. Przynajmniej nie dorabiali do tego filozofii "bo Bóg tak chciał". Nie kurwa - zajebałem cię, bo mi się podoba twoja ziemia. Zatłukłem wieśniaków dla przykładu, aby reszta się nie buntowała. A nie jakieś tam cierpienie dla zbawienia duszy i konieczność brania udziału w zinstytucjonalizowanym donosicielstwie, bo jak nie to to śmierć i piekło. Bez sensu.

Co widać jak na dłoni, na przykładzie Julki tongue

447

Odp: O Bogu pisze...
Priscilla napisał/a:
Jack Sparrow napisał/a:

Albo dżihad sam w sobie smile

Dżihad jest idealnym przykładem prania mózgu. Jeśli komuś w zamian za śmierć "niewiernego" obiecasz nagrodę w postaci męczeństwa, chwały i udania się do krainy szczęśliwości, to ktoś z wypranym mózgiem gotów jest w to wierzyć i zabijać dla idei. W moim odczuciu jest to najwyższa forma manipulacji.

"“Jihad” literally means striving, or doing one's utmost. Within Islam, there are two basic theological understandings of the word: The “Greater Jihad” is the struggle against the lower self – the struggle to purify one's heart, do good, avoid evil and make oneself a better person"  masz wlepilam Ci prawdziwe znaczenie jihadu

448

Odp: O Bogu pisze...

Nie, to nie jest "prawdziwe znaczenie". To jest teoretyczny koncept. Form dżihadu jest wiele. Najważniejszy jest ten zbrojny. Dopuszczający agresję wobec niewiernych, brutalność itp. Dlatego nie ma takiej ilości zamachowców-samobójców w żadnej innej religii jak w islamie. I dlatego też popełniają oni masowo zbrodnie przeciwko kobietom.

449 Ostatnio edytowany przez Priscilla (2024-08-13 19:09:19)

Odp: O Bogu pisze...
JuliaUK33 napisał/a:

(...)  masz wlepilam Ci prawdziwe znaczenie jihadu

vs

Termin dżihad często jest zawężany do walki zbrojnej kital. W rzeczywistości kital, w tym walka zbrojna przeciwko „niewiernym” oraz heretykom i hipokrytom jest jednym z kilku rodzajów dżihadu. Zbrojny dżihad może mieć charakter zarówno obronny (dżihad al-daf’) jak i ofensywny (dżihad talab), kiedy to muzułmanie są stroną atakującą, co jest jednak zabronione przez Koran: Zwalczajcie na drodze Boga tych, którzy was zwalczają, lecz nie bądźcie najeźdźcami. Zaprawdę; Bóg nie miłuje najeźdźców! (Koran, 2:190). Zgodnie z tradycją udział w dżihadzie jest jednym z najbardziej chwalebnych uczynków, jakich może dokonać muzułmanin a wierny, który zginie w jego trakcie jest uważany za męczennika i udaje się po śmierci do krainy szczęśliwości zwanej dżannah.

Już bardziej łopatologicznie chyba się nie da.

450 Ostatnio edytowany przez Jack Sparrow (2024-08-13 19:19:12)

Odp: O Bogu pisze...
Priscilla napisał/a:

]Już bardziej łopatologicznie chyba się nie da.

Przy czym bycie 'najeźdźcą' jest niedefiniowalne wink


Dżihad mniejszy (kital), polega na obowiązku zbrojnej obrony siebie, uciskanych
ludzi lub muzułmańskiego sposobu życia, jeśli jest on atakowany. Islam dopuszcza akcję
zbrojną w słusznej sprawie jeśli wszystkie inne środki zostały wyczerpane

451

Odp: O Bogu pisze...
Jack Sparrow napisał/a:

I dlatego też popełniają oni masowo zbrodnie przeciwko kobietom.

Dlatego muzułmanka nie będzie narzekać na męża, choćby był najgorszy.

Bierna postawa muzułmanek jest jednak oczywista dla samych wyznawców islamu, albowiem Koran, hadisy i szariat przewidują niezwykle surowe kary dla kobiet, które się buntują. Przykładem może być tu fakt, iż za narzekanie przez kobietę na męża, nawet jeśli ten stosuje wobec niej przemoc, żonie grozi pobicie przez niego, do czego ma on pełne prawo, a ponadto, może ona zostać ukarana przez sąd, który ma dodatkowo prawo. Nic więc dziwnego, że w obliczu takich konsekwencji muzułmanki wolą po prostu się nie buntować i przedstawiać swoją sytuację a w jak najlepszym świetle.

...

Islam nie przewiduje więc żadnej kary za morderstwo niewiernego, cudzołożnika lub przestępcy zezwalając tym samym na wymierzanie sprawiedliwości z pominięciem drogi sądowej

(K. Sadowa,Sytuacja kobiet w islamie).

452 Ostatnio edytowany przez JuliaUK33 (2024-08-13 20:15:03)

Odp: O Bogu pisze...
Jack Sparrow napisał/a:
Priscilla napisał/a:

]Już bardziej łopatologicznie chyba się nie da.

Przy czym bycie 'najeźdźcą' jest niedefiniowalne wink


Dżihad mniejszy (kital), polega na obowiązku zbrojnej obrony siebie, uciskanych
ludzi lub muzułmańskiego sposobu życia, jeśli jest on atakowany. Islam dopuszcza akcję
zbrojną w słusznej sprawie jeśli wszystkie inne środki zostały wyczerpane

Najezdza to kazdy ,ktory pierwszy atakuje. Jezeli np Polska zaatakuje Anglie to Polacy beda najezdzami ot taki przyklad.  Jezeli na teren panstwa islamskiego wtargnie jakis narod, by zaatakowac to beda to najezdzcy. Jezeli pierwsi zaatakuja Muzulmanie to oni beda najezdzami.  Ludzie proste rzeczy trzeba Tobie tlumaczyc

453 Ostatnio edytowany przez Priscilla (2024-08-13 22:00:17)

Odp: O Bogu pisze...
Tamiraa napisał/a:

Bierna postawa muzułmanek jest jednak oczywista dla samych wyznawców islamu, albowiem Koran, hadisy i szariat przewidują niezwykle surowe kary dla kobiet, które się buntują. Przykładem może być tu fakt, iż za narzekanie przez kobietę na męża, nawet jeśli ten stosuje wobec niej przemoc, żonie grozi pobicie przez niego, do czego ma on pełne prawo, a ponadto, może ona zostać ukarana przez sąd, który ma dodatkowo prawo. Nic więc dziwnego, że w obliczu takich konsekwencji muzułmanki wolą po prostu się nie buntować i przedstawiać swoją sytuację a w jak najlepszym świetle.

...

Islam nie przewiduje więc żadnej kary za morderstwo niewiernego, cudzołożnika lub przestępcy zezwalając tym samym na wymierzanie sprawiedliwości z pominięciem drogi sądowej

(K. Sadowa,Sytuacja kobiet w islamie).

Kobiety, które urodziły się w niewoli nie znają innego życia, ale zastanawiam się, co może kierować kobietą, która robi to sobie na własne życzenie? Do głowy przychodzą mi dwie opcje: absolutny brak świadomości lub/i brak instynktu samozachowawczego. Bo przecież nawet desperacja czy permanentna samotność to za mało, żeby się w to wpakować.

JuliaUK33 napisał/a:

Najezdza to kazdy ,ktory pierwszy atakuje. Jezeli np Polska zaatakuje Anglie to Polacy beda najezdzami ot taki przyklad.  Jezeli na teren panstwa islamskiego wtargnie jakis narod, by zaatakowac to beda to najezdzcy. Jezeli pierwsi zaatakuja Muzulmanie to oni beda najezdzami.  Ludzie proste rzeczy trzeba Tobie tlumaczyc

Nikomu nie trzeba niczego tłumaczyć, bo to po prostu NIE jest o tym, co usiłujesz nam tu przedstawiać.

454

Odp: O Bogu pisze...

Dla Chrzescijan Bog Jedyny oznacza Trojce

Bog Jedyny wg Islamu
Sura, która po surze „Otwierającej”, jest najczęściej recytowaną w modlitwach muzułmanów. To kwintesencja czystego monoteizmu. Często tłumaczona jako „Czystość wiary”, „Szczerość wiary”, „Wiara oczyszczona”, czy „Jedność Boga”, czyli wiara bez „dodatków”, w Jednego, Jedynego Boga.

W imię Boga Miłosiernego, Litosciwego

112.1. Powiedz: „On jest Bogiem Jedynym,

112.2. Bogiem Samowystarczalnym .

112.3. Nie zrodził i nie został zrodzony.

112.4. Nikt nie jest Mu równym.

455

Odp: O Bogu pisze...
JuliaUK33 napisał/a:

Najezdza to kazdy ,ktory pierwszy atakuje. Jezeli np Polska zaatakuje Anglie to Polacy beda najezdzami ot taki przyklad.  Jezeli na teren panstwa islamskiego wtargnie jakis narod, by zaatakowac to beda to najezdzcy. Jezeli pierwsi zaatakuja Muzulmanie to oni beda najezdzami.  Ludzie proste rzeczy trzeba Tobie tlumaczyc

Proste są dla ciebie, ludziu, bo ich nie rozumiesz.

Dla muzułman wrogami są innowiercy. Jeśli ty jako farbowana muzułmanka najeżdżasz na religię katolicką, to w odwecie powinno się najeżdżać na ciebie i islam. Ale ty nigdy nie byłaś katoliczką ani teraz nie jesteś muzułmanką. Taki papierowy żołnierzyk.

Posty [ 391 do 455 z 714 ]

Strony Poprzednia 1 5 6 7 8 9 10 11 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024