JuliaUK33 napisał/a:Patryk19abc napisał/a:JuliaUK33 napisał/a:Tak jest to nalog, a z kazdego nalogu DA SIE wyjsc trzeba tylko silnej woli. Inaczej nie spelniasz warunkow spowiedzi i nie chodzi o liczby wyznawanych grzechow lecz o pkt 3 -postanowienie poprawy oraz nawrocenie. U Ciebie tego nie ma, po prostu grzeszysz na sile liczac na Boze milosierdzie to jest grzech przeciwko Duchowi Swietemu-a to juz jest powazniejszy grzech niz mastrurbacja
Grzechy przeciwko Duchowi Swietemu to m in
Grzeszyc zuchwale w nadziei milosierdzia Bozego. Poczytaj sobie
Że to nałóg to wiem, ale na pewno nie grzech przeciwko Duchowi Swoetemu, bo po pierwsze jak można grzeszyć z uchwałę badać w nałogu, a po drugie w tym grzechu chodzi o coś innego,no odkładanie spowiedzi do śmierci. Była przypowieść o królu czy księciu, który trzymał sobie spowiednika w zamku i sobie grzeszyło się nie spowiadał bo po spowiedzi musialny7sienpoprawic, a on czekał na spowedz aż będzie na łożu śmierci. I oto w tym chodzi o życie sobie w grzechach i liczenie że przed śmiercią na starość się wyspowiadam i będzie mi odpuszczone.
1. Grzeszyc zuchwale w nadziei milosierdzia Bozego- czego nie rozumiesz w tym zdaniu? To Ty sobie dopowiadsz, ze chodzi o grzeszenie az do smierci. Czy w tym punkcie pisze- grzeszyc zuchwale AZ DO Smierci w nadziei milosierdzia Bozego? NIE wiec nie komplikuj prostych rzeczy i nie dopowiadaj swoich interpretacji,bo pisze wyraznie 1. Grzeszyc zuchwale w nadziei milosierdzia Bozego, a wiec na kazdym etapie zycia, gdy grzeszysz celowo myslac, ze I tak Bog Tobie odpusci ten grzech to popelniasz grzech przeciwko Duchowi Swietemu
Nie będę Ci tłumaczył, bo to wyrwane z kontekstu. Pisałem ci jest fragment w Piśmie Świętym i o co tam chodziło. Właśnie o grzesznie zuchwałe i odkładanie spowiedzi do śmierci, nie korzystanie na bieżącą że spowiedzi co kilka miesięcy czy nawet co rok czy dwa, tylko na lata. Tak wielu księży już to tłumaczyło, nawet w internecie.
A ty nie lepsza jesteś. W kółko popełniasz te same grzechy i latasz do spowiedzi a poprawy brak. U mnie, to przynajmniej uzależnienie i wolność ograniczona. A co musi być spełnione aby był grzech ciężki? Ciężka materii, wiedzą że to grzech i pełna wolność.
A Ty co robisz? Łamiesz 10 przykazań, wzywasz Boga nadaremno, a możesz się poprawić, mów zamiast imienia Boga już lepiej Fu...k wurgaryzm to lekkie grzech a imieniem Boga ciężki, obrażasz innych, porozmawiaj, wymień poglądy na spokojnie, albo odwróć się nie piecie a nie obrażasz to co wyzywasz? A co masz w Biblii? Kto wyzywa bliźniego ten zasługuje na ogień piekielny, i latasz co 3 miesiące i poprawa gdzie? Wmawiasz komuś że grzeszy zuchwale a ty co robisz? Czystość zachowujesz? Wiesz ze gumki to też grzech?
Nie pisze tego żeby Ciebie obrazić, tylko widzisz drzazge w czyimś oku a belki w swoim już nie. Popraw się dziewczyno.