Proszę się wytłumaczyć, bo pokazujesz mi teksty które były już znane. Tylko tak na spokojnie, bez nerw.
66 2023-06-10 20:24:36 Ostatnio edytowany przez sigaret (2023-06-10 20:26:27)
Sformułowanie "pro-life", czyli "dla życia" tu nie pasuje. Raczej należałoby powiedzieć "pro-death", czyli "dla śmierci', bo tak to się często kończy. Była Izabela z Pszczyny, teraz jest Dorota Lalik z Nowego Targu. I na tym na pewno się nie skończy. Czy gdyby nie PIS, to byłoby inaczej? Nie sądzę, to oczadzenie umysłowe, buta, arogancja jest ponad podziałami politycznymi, ani jeden rząd nie traktował zdrowia i praw reprodukcyjnych polskich kobiet serio, ani jedna partia polityczna nie była chętna i zdolna żeby realnie zapewnić polskim kobietom możliwość legalnego i bezpiecznego dostępu do aborcji choćby w tej szczątkowej formie, jaka niby była formalnie gwarantowana w Polsce.
Sformułowanie "pro-life", czyli "dla życia" tu nie pasuje. Raczej należałoby powiedzieć "pro-death", czyli "dla śmierci', bo tak to się często kończy. Była Izabela z Pszczyny, teraz jest Dorota Lalik z Nowego Targu. I na tym na pewno się nie skończy. Czy gdyby nie PIS, to byłoby inaczej? Nie sądzę, to oczadzenie umysłowe, buta, arogancja jest ponad podziałami politycznymi, ani jeden rząd nie traktował zdrowia i praw reprodukcyjnych polskich kobiet serio, ani jedna partia polityczna nie była chętna i zdolna żeby realnie zapewnić polskim kobietom możliwość legalnego i bezpiecznego dostępu do aborcji choćby w tej szczątkowej formie, jaka niby była formalnie gwarantowana w Polsce.
W rezultacie niektóre kobiety się boją szpitali.
https://scontent.fwaw8-1.fna.fbcdn.net/ … e=64912B03
Aborcja nie może być zabiegiem płatnym, bo musi ona być dostępna dla niezamożnych kobiet.
Aborcja nie może być zabiegiem płatnym, bo musi ona być dostępna dla niezamożnych kobiet.
To juz jest hipokryzja akurat u ludzi,ktorzy nie zrobili by aborcji za darmo,a za kase juz tak. Czyli bez kasy to maja sumienie nie zabijac dziecka,ale jak jest kasa to usuneli by... hipokryci z tych lekarzy
Aborcja nie może być zabiegiem płatnym, bo musi ona być dostępna dla niezamożnych kobiet.
Zawsze można zrobić tak, jak Niemcy, czyli aborcja co do zasady jest zabiegiem płatnym, ale kobiety w trudnej sytuacji finansowej, z niskimi dochodami mogą liczyć na zwolnienie z opłaty.
Mnie to jednak trochę przeraża, ze miałby być to zabieg bezpłatny. Federa podawała gdzieś ostatnio, że w minionym roku pomogła 120 tysiącom Polek w przeprowadzeniu aborcji, a część pewnie działała na własną rękę, więc to robi się całkiem poważny koszt, a biorąc pod uwagę obecne zadłużenie szpitali, które zdaje się 8-krotnie zwiększyło się w ciągu ostatnich 8 lat, to nie chciałabym, aby jeszcze bardziej obciążać finanse, jakby nie patrzeć - publiczne.
Wystarczy, że po prostu będzie można w swoim kraju, mieście, okolicy przeprowadzić bezpiecznie zabieg usunięcia niechcianej ciąży, bo tak powinno działać sprawne państwo, że obywatele nie muszą jeździć za granicę, żeby otrzymać to, czego potrzebują.
Znam osoby, które przed wojną jeździły robić różne badania/leczenia na Ukrainę czy Białoruś. No to o czym to mówi?
Ok niech będzie płatny ale gdy tyczy zagrożenia życia matki, gwałtu, albo nieodwracalnych wad letalnych powinien być bezpłatny. Poza tym musi zniknąć
religia, finansowanie księży, fundusz kościelny, kapelani itp. to są znacznie większe wydatki.
Ok niech będzie płatny ale gdy tyczy zagrożenia życia matki, gwałtu, albo nieodwracalnych wad letalnych powinien być bezpłatny. Poza tym musi zniknąć
religia, finansowanie księży, fundusz kościelny, kapelani itp. to są znacznie większe wydatki.
Ale jak to? To miecz dla Rydzyka za ćwierć miliona, to coś złego?
Mnie to jednak trochę przeraża, ze miałby być to zabieg bezpłatny. Federa podawała gdzieś ostatnio, że w minionym roku pomogła 120 tysiącom Polek w przeprowadzeniu aborcji, a część pewnie działała na własną rękę, więc to robi się całkiem poważny koszt, a biorąc pod uwagę obecne zadłużenie szpitali, które zdaje się 8-krotnie zwiększyło się w ciągu ostatnich 8 lat, to nie chciałabym, aby jeszcze bardziej obciążać finanse, jakby nie patrzeć - publiczne
No a jakżesz można obciążac finanse publiczne wydatkami na kobiety.......
Swanen napisał/a:Aborcja nie może być zabiegiem płatnym, bo musi ona być dostępna dla niezamożnych kobiet.
To juz jest hipokryzja akurat u ludzi,ktorzy nie zrobili by aborcji za darmo,a za kase juz tak. Czyli bez kasy to maja sumienie nie zabijac dziecka,ale jak jest kasa to usuneli by... hipokryci z tych lekarzy
Nie wiem, co ty bierzesz, ale odstaw, bo ci szkodzi.
Poza tym mowa tu o aborcji, a nie o zabiciu dziecka.
Aborcja nie może być zabiegiem płatnym, bo musi ona być dostępna dla niezamożnych kobiet.
Zawsze można zrobić tak, jak Niemcy, czyli aborcja co do zasady jest zabiegiem płatnym, ale kobiety w trudnej sytuacji finansowej, z niskimi dochodami mogą liczyć na zwolnienie z opłaty.
No a jakżesz można obciążac finanse publiczne wydatkami na kobiety.......
Czego dokładnie nie zrozumiałas?
Znam osoby, które przed wojną jeździły robić różne badania/leczenia na Ukrainę czy Białoruś. No to o czym to mówi?
A dlaczego jeździły?
Czyżby dlatego, że ze względów ideologicznych zabroniono lekarzom wykonywanie badań i zabiegów, których potrzebowali?
Czego dokładnie nie zrozumiałas?
Myślę, ze ty nie zrozumiałas sarkazmu. Nie widzę powodu, by aborcja była płatnym zabiegiem. Jest to standardowa procedura i mają do niej prawo wszystkie kobiety w ramach ubezpieczenia.
Po za tym jest to w większości przypadków procedura bardzo prosta. Np. przy metodzie próżniowej stosuje się lekką narkozę dożylną, zabieg trwa parę minut i po dojściu do siebie pacjentka wychodzi do domu.
MagdaLena1111 napisał/a:Czego dokładnie nie zrozumiałas?
Myślę, ze ty nie zrozumiałas sarkazmu. Nie widzę powodu, by aborcja była płatnym zabiegiem. Jest to standardowa procedura i mają do niej prawo wszystkie kobiety w ramach ubezpieczenia.
Po za tym jest to w większości przypadków procedura bardzo prosta. Np. przy metodzie próżniowej stosuje się lekką narkozę dożylną, zabieg trwa parę minut i po dojściu do siebie pacjentka wychodzi do domu.
To po co piszesz, że aborcja musi być bezpłatna, żeby było na nią stać ubogie kobiety, skoro chcesz po prostu bezpłatnej usługi dla ogółu?
Jak myślisz, dlaczego dużo bogatsze od nas Niemcy nie finansują w ramach służby zdrowia tego rodzaju usługi medycznej? Oszczędzają bogaci, więc może i nam się opłaci.
I przecież dzisiaj większość aborcji w cywilizowanym świecie polega na podaniu tabelek poronnych, zabieg wydaje mi się już niepotrzebną interwencją i dopiero wtedy ma sens, jak tabletki nie zadziałają.
Wolałabym już bardziej, aby zamiast finansowania aborcji, dofinansowywano antykoncepcję, bo lepiej zapobiegać niż później mierzyć się ze skutkami zaniedbań w antykoncepcji.
81 2023-07-22 09:11:39 Ostatnio edytowany przez Tamiraa (2023-07-22 09:12:14)
Niby środki poronne dozwolone, a kobiecie odebrano laptop i telefon, nie mówiąc o interwencji policji, zresztą bardzo upokarzającej.
82 2023-07-23 02:09:14 Ostatnio edytowany przez Paliwoda (2023-07-23 02:11:22)
Mnie to jednak trochę przeraża, ze miałby być to zabieg bezpłatny. Federa podawała gdzieś ostatnio, że w minionym roku pomogła 120 tysiącom Polek w przeprowadzeniu aborcji
Mnie ciekawi, po co tym 240 tysiącom Polaków (120 tyś kobiet + mężczyźni co je zapłodnili) cipki i penisy, skoro nie umieją z nich normalnie korzystać? Jestem przekonany że ponad 95% z tej liczby, wiedzieli co to są zabezpieczenia. Ludzie wytłumaczcie mi, jak można to robić, i popaść w niechcianą ciążę? Jak można pozwolić sobie na zalanie formy, wiedząc że nie chce się mieć dziecka? No aż się ciśnie na myśl, że o aborcję woła najgorsza część populacji ludzkiej. Aborcja jest dla debili. Każdej kobiecie i ojcowi płodu powinno się po aborcji na życzenie wytatuować na czole napis "seksualny debil".
A co z ta pania Joanna na ktorej tusk kreci interesy? Wydalo sie,ze policja przyjechala do zgloszonej proby samobojczej. Ja od poczatku widzialam,ze to sciema jest PO,bo jakos wczesniej sporo kobiet ronilo, bralo tabletki poronne i zadna policja nie przyjezdzala.
MagdaLena1111 napisał/a:Mnie to jednak trochę przeraża, ze miałby być to zabieg bezpłatny. Federa podawała gdzieś ostatnio, że w minionym roku pomogła 120 tysiącom Polek w przeprowadzeniu aborcji
Mnie ciekawi, po co tym 240 tysiącom Polaków (120 tyś kobiet + mężczyźni co je zapłodnili) cipki i penisy, skoro nie umieją z nich normalnie korzystać? Jestem przekonany że ponad 95% z tej liczby, wiedzieli co to są zabezpieczenia. Ludzie wytłumaczcie mi, jak można to robić, i popaść w niechcianą ciążę? Jak można pozwolić sobie na zalanie formy, wiedząc że nie chce się mieć dziecka? No aż się ciśnie na myśl, że o aborcję woła najgorsza część populacji ludzkiej. Aborcja jest dla debili. Każdej kobiecie i ojcowi płodu powinno się po aborcji na życzenie wytatuować na czole napis "seksualny debil".
Bo seks i seksualność to temat tabu. Nie uczy się tego. Wygrywa popęd, a świadomości nie ma w tym żadnej. A na domiar złego taką też mamy kulturę pod tytułem "złapie ją/jego na dziecko", a jak się zdarzy niechciana ciąża to w pierwszej kolejności jest "co rodzina powie". I potem klops i panika.
85 2023-07-23 11:53:02 Ostatnio edytowany przez Tamiraa (2023-07-23 11:55:59)
A co z ta pania Joanna na ktorej tusk kreci interesy? Wydalo sie,ze policja przyjechala do zgloszonej proby samobojczej. Ja od poczatku widzialam,ze to sciema jest PO,bo jakos wczesniej sporo kobiet ronilo, bralo tabletki poronne i zadna policja nie przyjezdzala.
Nie wiem,kim jest pani Joanna, ale dzięki niej dowiedzieliśmy się jak wyglądają naprawdę procedury policyjne.
Wystarczy, że ktoś złoży donos, a cała machina rusza.
JuliaUK33 napisał/a:A co z ta pania Joanna na ktorej tusk kreci interesy? Wydalo sie,ze policja przyjechala do zgloszonej proby samobojczej. Ja od poczatku widzialam,ze to sciema jest PO,bo jakos wczesniej sporo kobiet ronilo, bralo tabletki poronne i zadna policja nie przyjezdzala.
Nie wiem,kim jest pani Joanna, ale dzięki niej dowiedzieliśmy się jak wyglądają naprawdę procedury policyjne.
Wystarczy, że ktoś złoży donos, a cała machina rusza.
Policja ma obowiazek przyjac zgloszenie, a psychiatra czy nawet lekarz powiadomic o tym.
Tamiraa napisał/a:JuliaUK33 napisał/a:A co z ta pania Joanna na ktorej tusk kreci interesy? Wydalo sie,ze policja przyjechala do zgloszonej proby samobojczej. Ja od poczatku widzialam,ze to sciema jest PO,bo jakos wczesniej sporo kobiet ronilo, bralo tabletki poronne i zadna policja nie przyjezdzala.
Nie wiem,kim jest pani Joanna, ale dzięki niej dowiedzieliśmy się jak wyglądają naprawdę procedury policyjne.
Wystarczy, że ktoś złoży donos, a cała machina rusza.Policja ma obowiazek przyjac zgloszenie, a psychiatra czy nawet lekarz powiadomic o tym.
Nie słyszałam o takim przypadku, żeby lekarz powiadamiał policję o przypadku myśli samobójczej, z której pacjent zwierzył się w gabinecie psychiatrycznym. To RODO nie obowiązuje?
88 2023-07-23 13:11:12 Ostatnio edytowany przez Paliwoda (2023-07-23 13:11:40)
Paliwoda napisał/a:MagdaLena1111 napisał/a:Mnie to jednak trochę przeraża, ze miałby być to zabieg bezpłatny. Federa podawała gdzieś ostatnio, że w minionym roku pomogła 120 tysiącom Polek w przeprowadzeniu aborcji
Mnie ciekawi, po co tym 240 tysiącom Polaków (120 tyś kobiet + mężczyźni co je zapłodnili) cipki i penisy, skoro nie umieją z nich normalnie korzystać? Jestem przekonany że ponad 95% z tej liczby, wiedzieli co to są zabezpieczenia. Ludzie wytłumaczcie mi, jak można to robić, i popaść w niechcianą ciążę? Jak można pozwolić sobie na zalanie formy, wiedząc że nie chce się mieć dziecka? No aż się ciśnie na myśl, że o aborcję woła najgorsza część populacji ludzkiej. Aborcja jest dla debili. Każdej kobiecie i ojcowi płodu powinno się po aborcji na życzenie wytatuować na czole napis "seksualny debil".
Bo seks i seksualność to temat tabu. Nie uczy się tego. Wygrywa popęd, a świadomości nie ma w tym żadnej. A na domiar złego taką też mamy kulturę pod tytułem "złapie ją/jego na dziecko", a jak się zdarzy niechciana ciąża to w pierwszej kolejności jest "co rodzina powie". I potem klops i panika.
Niech się wypowie jedna z tych wielkich zwolenniczek aborcji o co tu chodzi. Chcę wiedzieć jakie okoliczności prowadzą do konieczności zabiegu aborcji. No gdzie są te wszystkie proaborcjonistki z tego forum? Wystraszyły się mnie? A może tak naprawdę nie mają niczego sensownego do powiedzenia ludziom? Jak zwykle zresztą.
89 2023-07-23 13:20:25 Ostatnio edytowany przez Tamiraa (2023-07-23 13:23:01)
Jack Sparrow napisał/a:Paliwoda napisał/a:Mnie ciekawi, po co tym 240 tysiącom Polaków (120 tyś kobiet + mężczyźni co je zapłodnili) cipki i penisy, skoro nie umieją z nich normalnie korzystać? Jestem przekonany że ponad 95% z tej liczby, wiedzieli co to są zabezpieczenia. Ludzie wytłumaczcie mi, jak można to robić, i popaść w niechcianą ciążę? Jak można pozwolić sobie na zalanie formy, wiedząc że nie chce się mieć dziecka? No aż się ciśnie na myśl, że o aborcję woła najgorsza część populacji ludzkiej. Aborcja jest dla debili. Każdej kobiecie i ojcowi płodu powinno się po aborcji na życzenie wytatuować na czole napis "seksualny debil".
Bo seks i seksualność to temat tabu. Nie uczy się tego. Wygrywa popęd, a świadomości nie ma w tym żadnej. A na domiar złego taką też mamy kulturę pod tytułem "złapie ją/jego na dziecko", a jak się zdarzy niechciana ciąża to w pierwszej kolejności jest "co rodzina powie". I potem klops i panika.
Niech się wypowie jedna z tych wielkich zwolenniczek aborcji o co tu chodzi. Chcę wiedzieć jakie okoliczności prowadzą do konieczności zabiegu aborcji. No gdzie są te wszystkie proaborcjonistki z tego forum? Wystraszyły się mnie? A może tak naprawdę nie mają niczego sensownego do powiedzenia ludziom? Jak zwykle zresztą.
Było już to omawiane na forum. Każdy przypadek jest indywidualny. Już chyba nikomu nie chce się wałkować tego tematu. A, i w mediach kiedyś było o tym sporo. Aborcja nie jest dobra, ale niech kobieta ma do niej prawo w niektórych przypadkach.Czasem zawodzi antykoncepcja, czasem istnieje zagrożenie życia lub zdrowia, co może okazać się w ostatniej chwili. Zdarzają się gwałty lub przemoc w rodzinie. Ile kobiet, tyle przypadków.
Ja jestem zwolennikiem. I napisałem ci o co tu chodzi. Nie ma u nas wychowania odpowiedniego w tym względzie, ale nie ma też np neonatologii, a większość szpitali i cała opieka prenatalna po prostu leży i kwiczy. Jest na najniższych możliwych poziomach. Dlatego łatwiej jest usunąć niż się bujać z NFZetem i wychowaniem dziecka, gdzie człowiek o miejsce w żłobku czy przedszkolu musi walczyć, szkoły to siedlisko wszelkiego zła, a i tak wszystkim brakuje pieniędzy, bo liczba osób pracujących na minimalnych stawkach rośnie w absurdalnym tempie.
Generalnie z żoną mieć dzieci nie możemy. Ale gdyby jakimś cudem się zdarzyło (choć szanse są mniejsze niż na 6 w totka), to właśnie ze względu na poziom opieki medycznej, byśmy usunęli. Tą decyzję podjęliśmy już dawno temu, bo szanse na to, że moja żona by umarła w trakcie ciąży są zbyt duże.
Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny szacuje, że Polki wykonują rocznie od 80 do 200 tys. aborcji[5][6][7]. Jednocześnie przedstawiciele Federacji podkreślają, że faktyczna liczba przeprowadzanych aborcji jest trudna do ustalenia[8]. Zdaniem Federacji 15% zabiegów dokonuje się poza granicami kraju[7]. Według opublikowanego w 2013 badania Centrum Badania Opinii Społecznej nawet 1/3 Polek (i nie mniej niż 1/4) w ciągu całego swojego życia przynajmniej raz miała aborcję[9]. Organizacje opowiadające się za restrykcyjnym prawem aborcyjnym szacują liczbę zabiegów przerwania ciąży przeprowadzonych przez Polki w tzw. podziemiu aborcyjnym na 7–14 tys. rocznie
91 2023-07-23 17:29:47 Ostatnio edytowany przez Socjallibertarianin (2023-07-23 17:47:36)
A co z ta pania Joanna na ktorej tusk kreci interesy? Wydalo sie,ze policja przyjechala do zgloszonej proby samobojczej. Ja od poczatku widzialam,ze to sciema jest PO,bo jakos wczesniej sporo kobiet ronilo, bralo tabletki poronne i zadna policja nie przyjezdzala.
Wymyślasz. Nadgorliwa lekarka zadzwoniła po medyków nie policję. Ciekawe bo do innych potencjalnych samobójców policja tak ochoczo nie przyjeżdża. Samobójcami zajmują się psychiatrzy i policja tam jest niepotrzebna. Takimi osobami zajmują się psychologowie i psychiatrzy. Po zażyciu środków wczesnoporonnych mogą pojawić się takie myśli z szczególnie w połączeniu z instynktem macierzyńskim. Powinno się sprawdzić kto wezwał policję czy lekarka która mówi że dzwoniła tylko na pogotowie jako dodatkowe wsparcie czy pogotowie. jeśli pogotowie to czemu ? Brak wiedzy nadgorliwość ? Jak jak samobójca to pierwsze co się robi to rozmawia i jednocześnie wzywa się psychologa albo psychiatrę. Tam były kaftany bezpieczeństwa, strzykawki ze środkami uspokajającymi itp. akcesoria. Zauważ iż policja zmieniała komunikaty plątała się we własnych zeznaniach. A i jeszcze pewna bezczelna posłanka PISu stwierdziła iż za dużo wałkuje się ten temat i przed nadmierne oczekiwania kobieta nie totalnie zawiedzie się na wsparciu i będzie jeszcze gorzej. Samobójczy nie traktuje się surowo to nie przestępca by zabierać jego osobiste rzeczy zmuszać do rozebrania się i robienia przysiadów. Tak się zachowywała sowiecka(rosyjska) milicja albo nazistowskie(niemieckie) gestapo. Żeby się nie czepiał.
92 2023-07-23 19:19:56 Ostatnio edytowany przez Paliwoda (2023-07-23 19:20:56)
Paliwoda napisał/a:Jack Sparrow napisał/a:Bo seks i seksualność to temat tabu. Nie uczy się tego. Wygrywa popęd, a świadomości nie ma w tym żadnej. A na domiar złego taką też mamy kulturę pod tytułem "złapie ją/jego na dziecko", a jak się zdarzy niechciana ciąża to w pierwszej kolejności jest "co rodzina powie". I potem klops i panika.
Niech się wypowie jedna z tych wielkich zwolenniczek aborcji o co tu chodzi. Chcę wiedzieć jakie okoliczności prowadzą do konieczności zabiegu aborcji. No gdzie są te wszystkie proaborcjonistki z tego forum? Wystraszyły się mnie? A może tak naprawdę nie mają niczego sensownego do powiedzenia ludziom? Jak zwykle zresztą.
Było już to omawiane na forum. Każdy przypadek jest indywidualny. Już chyba nikomu nie chce się wałkować tego tematu. A, i w mediach kiedyś było o tym sporo. Aborcja nie jest dobra, ale niech kobieta ma do niej prawo w niektórych przypadkach.Czasem zawodzi antykoncepcja, czasem istnieje zagrożenie życia lub zdrowia, co może okazać się w ostatniej chwili. Zdarzają się gwałty lub przemoc w rodzinie. Ile kobiet, tyle przypadków.
Tak oczywiście. Znowu to samo na tym forum. 5% trudnych przypadków ma definiować całą populację proaborcyjną. A kim jest te pozostałe 95%? To około 220000 osób. Przecież ta masa ludzka, to motor napędowy polityków piszczących o swobodny dostęp do zabiegu aborcji. Wie ktoś coś na ich temat? Dostępna antykoncepcja była by aż tak powszechnie nieskuteczna? Nie wierzę.
93 2023-07-23 19:30:00 Ostatnio edytowany przez Socjallibertarianin (2023-07-23 19:34:55)
Ale masz ból zada. Leje się z ciebie prawacki jad. Jest nieskuteczna gdy chcesz dziecko ale zdrowe a nie downa albo umierające. Albo partner odejdzie od kobiety (znam przypadek z rodziny) i złośliwie powie że przepisze majątek na kogoś z rodziny i oficjalnie nic nie ma). Aborcja to jest sprawa intymna ludzi. A jak to nie wypali to wyjedzie za granicę. Pod to też podchodzi zasada rzymska. Lepiej wypuścić 1000 winnych niż skazać jednego niewinnego. Nie rozumiem ludzi którym przeszkadza iż kobieta dokona aborcji. Nikt dla zabawy tego nie robi i dla 90% jest tp bardzo trudna ale świadoma decyzja. Ja tu widzę co innego obrzydliwą chciwość i hipokryzję. przecież zarabianie na lewo na aborcji to czysty biznes. Gdy aborcja będzie ogólnodostępna ci ludzie stracą lewy intratny biznes podobnie jak z legalną marihuaną czy pamiętną prohibicją.
Ale mi nie chodzi o to czy aborcja ma być legalna czy nie. Chciałem się dowiedzieć, w jaki sposób postępowało te około 220000 osób przed uświadomieniem sobie konieczności zabiegu aborcji? Czy ja wychodzę za mało z domu, że nie dostrzegam tak licznej populacji ludzkiej? Gdzie oni wszyscy są? Może się tym nie chwalą bo faktycznie nie ma czym? Nie są to trudne przypadki typu gwałt, czy dziecko z zaburzeniami rozwojowymi. To jest jakaś tępota społeczna którą państwo polskie powinno wychować tak żeby nie popełnili ponownie tych samych błędów. Głupie to takie debilne, pewnie też chamskie i niemiłe.
95 2023-07-23 20:38:37 Ostatnio edytowany przez Socjallibertarianin (2023-07-23 20:47:20)
Polska liczy już ponad 40 mln ludzi. Szansa spotkania takich ludzi jest bardzo mała. Wyobraź sobie że większość młodych ludzi bierze pod uwagę aborcję jako formę bezpieczeństwa jako jeden z motywów rodzić dzieci czy nie. A systemy autorytarne mają to do tego iż lubią rozleniwiać ludzi w przeciwieństwie do faszystowskiego którzy aktywizują ludzi by działali tak jak żąda dyktator. To że kogoś to w tej chwili nie dotyczy nie oznacza że może tak się stać. I wyobraź sobie iż walka z seksualizują młodzieży doprowadza do tego że liczba cięż będzie spadać. Kiedyś ludzie rodzili dużą liczbę dzieci z powodu wysokiego współczynnika śmiertelności niemowląt. Moja śp. babcia (od strony matki) straciła ośmioro dzieci a przeżyły 3 później tak wymęczała te dzieci że wygrzewała je w łóżko gdy maiły gorączkę co w jednym przypadku źle się skończyło. Ja podchodzę od rodziców którzy urodzili mnie w okolicach 40-stki. Ja jeszcze nie mam dziecka na razie o tym nie myślimy. I możliwe że nie będziemy mieli. Takie czasy.
96 2023-07-24 11:10:38 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2023-07-24 11:14:04)
MagdaLena1111 napisał/a:Mnie to jednak trochę przeraża, ze miałby być to zabieg bezpłatny. Federa podawała gdzieś ostatnio, że w minionym roku pomogła 120 tysiącom Polek w przeprowadzeniu aborcji
Mnie ciekawi, po co tym 240 tysiącom Polaków (120 tyś kobiet + mężczyźni co je zapłodnili) cipki i penisy, skoro nie umieją z nich normalnie korzystać? Jestem przekonany że ponad 95% z tej liczby, wiedzieli co to są zabezpieczenia. Ludzie wytłumaczcie mi, jak można to robić, i popaść w niechcianą ciążę? Jak można pozwolić sobie na zalanie formy, wiedząc że nie chce się mieć dziecka? No aż się ciśnie na myśl, że o aborcję woła najgorsza część populacji ludzkiej. Aborcja jest dla debili. Każdej kobiecie i ojcowi płodu powinno się po aborcji na życzenie wytatuować na czole napis "seksualny debil".
Temat na forum był wałkowany wzdłuż i wszerz. Jak ma być skuteczna antykoncepcja, skoro PL ma najgorszy w Europie dostęp do antykoncepcji, żyjemy w ciemnogrodzie:
PE. Żeby nie było wątpliwości, to popieram dostęp do aborcji, ale nie popieram darmowej aborcji.
Ale o co chodzi z tym najgorszym dostępem do antykoncepcji??? Przecież w każdym supermarkecie przy kasie są prezerwatywy!
98 2023-07-24 12:28:30 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2023-07-24 14:08:45)
Ale o co chodzi z tym najgorszym dostępem do antykoncepcji??? Przecież w każdym supermarkecie przy kasie są prezerwatywy!
Prosta dziewczyna z Ciebie, co? To bardziej skomplikowany temat, tu masz link, może ogarniesz: https://plodnosc.pl/polska-z-najgorszym … w-europie/
A w ramach zagadki oblicz sobie na podstawie skuteczności zabezpieczenia, jakie daje prezerwatywa, liczby kobiet w okresie rozrodczym, liczby dni płodnych u kobiety i choćby przeciętnej ilości stosunków seksualnych w roku, ile to będzie nieplanowanych ciąż, gdzie użyto prezerwatywę :-D
99 2023-07-24 12:47:37 Ostatnio edytowany przez Tamiraa (2023-07-24 12:48:33)
Ale o co chodzi z tym najgorszym dostępem do antykoncepcji??? Przecież w każdym supermarkecie przy kasie są prezerwatywy!
W Polsce legalnie można odbyć stosunek od 15. roku życia, to już ta młoda dziewczyna w świetle prawa nie może samodzielnie udać się na konsultację lekarską, w tym do ginekologa. Poza tym większość środków antykoncepcyjnych nie jest refundowana, przy czym dostępne tylko na receptę.
Prezerwatywa jest zaliczana do mechanicznych środków o mniejszej skuteczności. Na 1000 kobiet, które przez dwanaście miesięcy stosowało prezerwatywy jako formę antykoncepcji, 14 z nich zaszło w ciążę.
To tak w wielkim skrócie.
Na 1000 kobiet, które przez dwanaście miesięcy stosowało prezerwatywy jako formę antykoncepcji, 14 z nich zaszło w ciążę.
Czyli jest to 0,014%. Myślę, że to nadal za mało żeby zrozumieć tę ogromną liczbę 220000 wpadek. A o ilu nie ma statystyk?
Podam wam przykład. Mam znajomego. Od młodości chwalił się wiedzą o seksie. Między innymi opowiadał nam jak rodzice tłumaczyli mu, żeby zabezpieczać się przed seksem, że są prezerwatywy czy pigułki. I co? I skończył jako alimenciarz po wpadce. I to jeszcze z kobietą w innym kraju. Ja wiem dlaczego. Bo był tępy i głupi, był lekkomyślny. To jest powód dla którego ludzie piszczą potem o dostęp do aborcji. W sumie niech będzie, ale niech te osoby np. publicznie uzewnętrznią jakie popełnili błędy, żeby ustrzec przed nimi innych. Moc edukacji seksualnej jest przereklamowana. Aborcji chcą tylko debile.
Tamiraa napisał/a:Na 1000 kobiet, które przez dwanaście miesięcy stosowało prezerwatywy jako formę antykoncepcji, 14 z nich zaszło w ciążę.
Czyli jest to 0,014%. Myślę, że to nadal za mało żeby zrozumieć tę ogromną liczbę 220000 wpadek. A o ilu nie ma statystyk?
Podam wam przykład. Mam znajomego. Od młodości chwalił się wiedzą o seksie. Między innymi opowiadał nam jak rodzice tłumaczyli mu, żeby zabezpieczać się przed seksem, że są prezerwatywy czy pigułki. I co? I skończył jako alimenciarz po wpadce. I to jeszcze z kobietą w innym kraju. Ja wiem dlaczego. Bo był tępy i głupi, był lekkomyślny. To jest powód dla którego ludzie piszczą potem o dostęp do aborcji. W sumie niech będzie, ale niech te osoby np. publicznie uzewnętrznią jakie popełnili błędy, żeby ustrzec przed nimi innych. Moc edukacji seksualnej jest przereklamowana. Aborcji chcą tylko debile.
A kim Ty jesteś, żeby innych rozliczać z ich błędów? Bogiem? Czy sama błędów nie popełniasz?
Spadaj moralizatorko od siedmiu boleści, zajmij się swoim życiem a od innych się odwal, bo to nie Twoja sprawa, jak żyją i jakie błędy popełniają.
To wielebny P jest wielebną ?
No bez jaj
To wielebny P jest wielebną ?
![]()
No bez jaj
Może tak być, że to ja namieszałam :-D
Z góry zakładam, że na forum pojawiają się głównie kobiety.
Paliwoda napisał/a:Tamiraa napisał/a:Na 1000 kobiet, które przez dwanaście miesięcy stosowało prezerwatywy jako formę antykoncepcji, 14 z nich zaszło w ciążę.
Czyli jest to 0,014%. Myślę, że to nadal za mało żeby zrozumieć tę ogromną liczbę 220000 wpadek. A o ilu nie ma statystyk?
Podam wam przykład. Mam znajomego. Od młodości chwalił się wiedzą o seksie. Między innymi opowiadał nam jak rodzice tłumaczyli mu, żeby zabezpieczać się przed seksem, że są prezerwatywy czy pigułki. I co? I skończył jako alimenciarz po wpadce. I to jeszcze z kobietą w innym kraju. Ja wiem dlaczego. Bo był tępy i głupi, był lekkomyślny. To jest powód dla którego ludzie piszczą potem o dostęp do aborcji. W sumie niech będzie, ale niech te osoby np. publicznie uzewnętrznią jakie popełnili błędy, żeby ustrzec przed nimi innych. Moc edukacji seksualnej jest przereklamowana. Aborcji chcą tylko debile.
A kim Ty jesteś, żeby innych rozliczać z ich błędów? Bogiem? Czy sama błędów nie popełniasz?
Spadaj moralizatorko od siedmiu boleści, zajmij się swoim życiem a od innych się odwal, bo to nie Twoja sprawa, jak żyją i jakie błędy popełniają.
Oczywiście jak najbardziej jest to nasza sprawa. Żyjemy w tym samym organiźmie społecznym. Musimy sobie tworzyć tutaj wygodną przestrzeń DLA WSZYSTKICH, a nie tylko dla ciebie. Chcesz aborcji, ale nie bierzesz pod uwagi tego że zabieg musi wykonać lekarz którego koszt wykształcenia wynosi co najmniej kilka milionów złotych z pieniędzy podatnika. Czyli de facto sięgasz po pomoc od społeczeństwa. Więc społeczeństwo ma jak najbardziej prawo oczekiwać od ciebie czegoś w zamian. Mogłabyś się poświęcić dla dobra społeczeństwa, myślę, że młodzież najlepiej będzie uczyć się na błędach takich jak ty co kiedyś wpadli, i to będzie dla nich najlepsza edukacja seksualna!
105 2023-07-24 15:10:50 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2023-07-24 15:12:19)
MagdaLena1111 napisał/a:Paliwoda napisał/a:Czyli jest to 0,014%. Myślę, że to nadal za mało żeby zrozumieć tę ogromną liczbę 220000 wpadek. A o ilu nie ma statystyk?
Podam wam przykład. Mam znajomego. Od młodości chwalił się wiedzą o seksie. Między innymi opowiadał nam jak rodzice tłumaczyli mu, żeby zabezpieczać się przed seksem, że są prezerwatywy czy pigułki. I co? I skończył jako alimenciarz po wpadce. I to jeszcze z kobietą w innym kraju. Ja wiem dlaczego. Bo był tępy i głupi, był lekkomyślny. To jest powód dla którego ludzie piszczą potem o dostęp do aborcji. W sumie niech będzie, ale niech te osoby np. publicznie uzewnętrznią jakie popełnili błędy, żeby ustrzec przed nimi innych. Moc edukacji seksualnej jest przereklamowana. Aborcji chcą tylko debile.
A kim Ty jesteś, żeby innych rozliczać z ich błędów? Bogiem? Czy sama błędów nie popełniasz?
Spadaj moralizatorko od siedmiu boleści, zajmij się swoim życiem a od innych się odwal, bo to nie Twoja sprawa, jak żyją i jakie błędy popełniają.Oczywiście jak najbardziej jest to nasza sprawa. Żyjemy w tym samym organiźmie społecznym. Musimy sobie tworzyć tutaj wygodną przestrzeń DLA WSZYSTKICH, a nie tylko dla ciebie. Chcesz aborcji, ale nie bierzesz pod uwagi tego że zabieg musi wykonać lekarz którego koszt wykształcenia wynosi co najmniej kilka milionów złotych z pieniędzy podatnika. Czyli de facto sięgasz po pomoc od społeczeństwa. Więc społeczeństwo ma jak najbardziej prawo oczekiwać od ciebie czegoś w zamian. Mogłabyś się poświęcić dla dobra społeczeństwa, myślę, że młodzież najlepiej będzie uczyć się na błędach takich jak ty co kiedyś wpadli, i to będzie dla nich najlepsza edukacja seksualna!
Tworzenie przestrzeni DLA WSZYSTKICH, to licznie się z tym, że ludzie mają różne wartości, którymi się kierują i jakoś musimy się pomieścić w jednym kraju.
Powtórzę, bo chyba nie dosłyszałeś, że jestem za dostępem do aborcji, ale NIE chcę, aby aborcja była bezpłatana. Lepiej tę kasę przeznaczyć na antykoncepcję właśnie.
A większość aborcji, to nie żadne zabiegi z ingerencją lekarza :-O W jakim Ty świecie żyjesz? Słyszałaś o pigułkach poronnych? Kobieta w niechcianej ciąży łyka prochy i roni tę ciążę. Zresztą wg danych od 1/3 do nawet 1/2 ciąż kończy się naturalnym poronieniem na wczesnym etapie a zalążek życia ląduje w kanalizacji.
Chcesz aborcji, ale nie bierzesz pod uwagi tego że zabieg musi wykonać lekarz którego koszt wykształcenia...
Jaki lekarz, jaki zabieg... rola lekarza sprowadza się do wystawienia recepty na dwa leki.
107 2023-07-24 15:24:21 Ostatnio edytowany przez Paliwoda (2023-07-24 15:32:11)
Paliwoda napisał/a:MagdaLena1111 napisał/a:A kim Ty jesteś, żeby innych rozliczać z ich błędów? Bogiem? Czy sama błędów nie popełniasz?
Spadaj moralizatorko od siedmiu boleści, zajmij się swoim życiem a od innych się odwal, bo to nie Twoja sprawa, jak żyją i jakie błędy popełniają.Oczywiście jak najbardziej jest to nasza sprawa. Żyjemy w tym samym organiźmie społecznym. Musimy sobie tworzyć tutaj wygodną przestrzeń DLA WSZYSTKICH, a nie tylko dla ciebie. Chcesz aborcji, ale nie bierzesz pod uwagi tego że zabieg musi wykonać lekarz którego koszt wykształcenia wynosi co najmniej kilka milionów złotych z pieniędzy podatnika. Czyli de facto sięgasz po pomoc od społeczeństwa. Więc społeczeństwo ma jak najbardziej prawo oczekiwać od ciebie czegoś w zamian. Mogłabyś się poświęcić dla dobra społeczeństwa, myślę, że młodzież najlepiej będzie uczyć się na błędach takich jak ty co kiedyś wpadli, i to będzie dla nich najlepsza edukacja seksualna!
Tworzenie przestrzeni DLA WSZYSTKICH, to licznie się z tym, że ludzie mają różne wartości, którymi się kierują i jakoś musimy się pomieścić w jednym kraju.
Powtórzę, bo chyba nie dosłyszałeś, że jestem za dostępem do aborcji, ale NIE chcę, aby aborcja była bezpłatana. Lepiej tę kasę przeznaczyć na antykoncepcję właśnie.
A większość aborcji, to nie żadne zabiegi z ingerencją lekarza :-O W jakim Ty świecie żyjesz? Słyszałaś o pigułkach poronnych? Kobieta w niechcianej ciąży łyka prochy i roni tę ciążę. Zresztą wg danych od 1/3 do nawet 1/2 ciąż kończy się naturalnym poronieniem na wczesnym etapie a zalążek życia ląduje w kanalizacji.
Ale chyba to nie są takie względnie mało szkodliwe pigułki jak leki przeciwbólowe czy leki co w składzie mają tylko produkty pochodzenia naturalnego? Kompetentny lekarz powinien zerknąć okiem czy te pigułki będą odpowiednie dla danej osoby? Ok masz mnie. Ale nadal myślę że aborcjoniści to debile, i nie ma w polsce silnej intelektualnie reprezentacji politycznej która wdrożyła by wasze postulaty, bo tak jak mówię, wszystkie te kobiety zbijające kapitał polityczny na aborcji, to idiotki, a kobiety w polsce które za nimi idą, wcale nie są intelektualnie lepsze. Widać to po reakcji magdaleny1111. Nie pozwolisz sobie wydrapać z siebie tego wstydu ma zewnątrz? Ok rozumiem. Ale skoro tak łatwo wyprowadzić cię z równowagi, to znaczy, że nie jesteś gotowa do dyskutowania na te tematy.
Ale chyba to nie są takie względnie mało szkodliwe pigułki
Są mniej szkodliwe niż viagra.
109 2023-07-24 15:52:49 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2023-07-24 15:59:05)
MagdaLena1111 napisał/a:Paliwoda napisał/a:Oczywiście jak najbardziej jest to nasza sprawa. Żyjemy w tym samym organiźmie społecznym. Musimy sobie tworzyć tutaj wygodną przestrzeń DLA WSZYSTKICH, a nie tylko dla ciebie. Chcesz aborcji, ale nie bierzesz pod uwagi tego że zabieg musi wykonać lekarz którego koszt wykształcenia wynosi co najmniej kilka milionów złotych z pieniędzy podatnika. Czyli de facto sięgasz po pomoc od społeczeństwa. Więc społeczeństwo ma jak najbardziej prawo oczekiwać od ciebie czegoś w zamian. Mogłabyś się poświęcić dla dobra społeczeństwa, myślę, że młodzież najlepiej będzie uczyć się na błędach takich jak ty co kiedyś wpadli, i to będzie dla nich najlepsza edukacja seksualna!
Tworzenie przestrzeni DLA WSZYSTKICH, to licznie się z tym, że ludzie mają różne wartości, którymi się kierują i jakoś musimy się pomieścić w jednym kraju.
Powtórzę, bo chyba nie dosłyszałeś, że jestem za dostępem do aborcji, ale NIE chcę, aby aborcja była bezpłatana. Lepiej tę kasę przeznaczyć na antykoncepcję właśnie.
A większość aborcji, to nie żadne zabiegi z ingerencją lekarza :-O W jakim Ty świecie żyjesz? Słyszałaś o pigułkach poronnych? Kobieta w niechcianej ciąży łyka prochy i roni tę ciążę. Zresztą wg danych od 1/3 do nawet 1/2 ciąż kończy się naturalnym poronieniem na wczesnym etapie a zalążek życia ląduje w kanalizacji.
Ale chyba to nie są takie względnie mało szkodliwe pigułki jak leki przeciwbólowe czy leki co w składzie mają tylko produkty pochodzenia naturalnego? Kompetentny lekarz powinien zerknąć okiem czy te pigułki będą odpowiednie dla danej osoby? Ok masz mnie. Ale nadal myślę że aborcjoniści to debile, i nie ma w polsce silnej intelektualnie reprezentacji politycznej która wdrożyła by wasze postulaty, bo tak jak mówię, wszystkie te kobiety zbijające kapitał polityczny na aborcji, to idiotki, a kobiety w polsce które za nimi idą, wcale nie są intelektualnie lepsze. Widać to po reakcji magdaleny1111. Nie pozwolisz sobie wydrapać z siebie tego wstydu ma zewnątrz? Ok rozumiem. Ale skoro tak łatwo wyprowadzić cię z równowagi, to znaczy, że nie jesteś gotowa do dyskutowania na te tematy.
Po czym wnioskujesz, że rzekomo zostałam wyprowadzona z równowagi? Bo się z Tobą nie zgadzam? :-D
To ja rzucam „debilami” i „idiotkami”, bo brakuje mi merytorycznych argumentów, czy jednak Ty? Wystarczy spojrzeć powyżej.
Co to w ogóle za argument, że jak ltoś uważa inaczej niż Ty to jest debilem? Skąd Ty się tu wzięłaś? Z podstawówki? Wakacje masz? :-P
110 2023-07-24 16:25:11 Ostatnio edytowany przez Paliwoda (2023-07-24 16:26:40)
Paliwoda napisał/a:MagdaLena1111 napisał/a:Tworzenie przestrzeni DLA WSZYSTKICH, to licznie się z tym, że ludzie mają różne wartości, którymi się kierują i jakoś musimy się pomieścić w jednym kraju.
Powtórzę, bo chyba nie dosłyszałeś, że jestem za dostępem do aborcji, ale NIE chcę, aby aborcja była bezpłatana. Lepiej tę kasę przeznaczyć na antykoncepcję właśnie.
A większość aborcji, to nie żadne zabiegi z ingerencją lekarza :-O W jakim Ty świecie żyjesz? Słyszałaś o pigułkach poronnych? Kobieta w niechcianej ciąży łyka prochy i roni tę ciążę. Zresztą wg danych od 1/3 do nawet 1/2 ciąż kończy się naturalnym poronieniem na wczesnym etapie a zalążek życia ląduje w kanalizacji.
Ale chyba to nie są takie względnie mało szkodliwe pigułki jak leki przeciwbólowe czy leki co w składzie mają tylko produkty pochodzenia naturalnego? Kompetentny lekarz powinien zerknąć okiem czy te pigułki będą odpowiednie dla danej osoby? Ok masz mnie. Ale nadal myślę że aborcjoniści to debile, i nie ma w polsce silnej intelektualnie reprezentacji politycznej która wdrożyła by wasze postulaty, bo tak jak mówię, wszystkie te kobiety zbijające kapitał polityczny na aborcji, to idiotki, a kobiety w polsce które za nimi idą, wcale nie są intelektualnie lepsze. Widać to po reakcji magdaleny1111. Nie pozwolisz sobie wydrapać z siebie tego wstydu ma zewnątrz? Ok rozumiem. Ale skoro tak łatwo wyprowadzić cię z równowagi, to znaczy, że nie jesteś gotowa do dyskutowania na te tematy.
Po czym wnioskujesz, że rzekomo zostałam wyprowadzona z równowagi? Bo się z Tobą nie zgadzam? :-D
To ja rzucam „debilami” i „idiotkami”, bo brakuje mi merytorycznych argumentów, czy jednak Ty? Wystarczy spojrzeć powyżej.
Co to w ogóle za argument, że jak ltoś uważa inaczej niż Ty to jest debilem? Skąd Ty się tu wzięłaś? Z podstawówki? Wakacje masz? :-P
Jak najbardziej mogę kogoś krytykować ile tylko zechcę. Ale ciebie bezpośrednio nie nazwałem idiotką. Tak nazwałem tych wszystkich którzy zaliczają się do tych 95% przypadków aborcji które nie są przypadkami trudnymi. No nie oszukujmy się, że ich wpadki wynikały z ich głupoty, i dlatego nazywam ich idiotami. Rozumiem że ciebie to dotyka, bo sama taka jesteś, ale tego nie zdradzasz, ale pośrednio już tak, tą pyskówką "spadaj" "zajmij się swoim życiem". Jakbyś szczerze spojrzała na siebie to ujrzała byś w sobie właśnie taką osobę bez argumentów jaką mi przypisujesz, bo być może zadziałałem na ciebie jak terapeutyczne lustro?
111 2023-07-24 16:50:02 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2023-07-24 16:51:25)
MagdaLena1111 napisał/a:Paliwoda napisał/a:Ale chyba to nie są takie względnie mało szkodliwe pigułki jak leki przeciwbólowe czy leki co w składzie mają tylko produkty pochodzenia naturalnego? Kompetentny lekarz powinien zerknąć okiem czy te pigułki będą odpowiednie dla danej osoby? Ok masz mnie. Ale nadal myślę że aborcjoniści to debile, i nie ma w polsce silnej intelektualnie reprezentacji politycznej która wdrożyła by wasze postulaty, bo tak jak mówię, wszystkie te kobiety zbijające kapitał polityczny na aborcji, to idiotki, a kobiety w polsce które za nimi idą, wcale nie są intelektualnie lepsze. Widać to po reakcji magdaleny1111. Nie pozwolisz sobie wydrapać z siebie tego wstydu ma zewnątrz? Ok rozumiem. Ale skoro tak łatwo wyprowadzić cię z równowagi, to znaczy, że nie jesteś gotowa do dyskutowania na te tematy.
Po czym wnioskujesz, że rzekomo zostałam wyprowadzona z równowagi? Bo się z Tobą nie zgadzam? :-D
To ja rzucam „debilami” i „idiotkami”, bo brakuje mi merytorycznych argumentów, czy jednak Ty? Wystarczy spojrzeć powyżej.
Co to w ogóle za argument, że jak ltoś uważa inaczej niż Ty to jest debilem? Skąd Ty się tu wzięłaś? Z podstawówki? Wakacje masz? :-PJak najbardziej mogę kogoś krytykować ile tylko zechcę. Ale ciebie bezpośrednio nie nazwałem idiotką. Tak nazwałem tych wszystkich którzy zaliczają się do tych 95% przypadków aborcji które nie są przypadkami trudnymi. No nie oszukujmy się, że ich wpadki wynikały z ich głupoty, i dlatego nazywam ich idiotami. Rozumiem że ciebie to dotyka, bo sama taka jesteś, ale tego nie zdradzasz, ale pośrednio już tak, tą pyskówką "spadaj" "zajmij się swoim życiem". Jakbyś szczerze spojrzała na siebie to ujrzała byś w sobie właśnie taką osobę bez argumentów jaką mi przypisujesz, bo być może zadziałałem na ciebie jak terapeutyczne lustro?
Łaskawca :-D Mam być wdzięczna, że mnie bezpośrednio nie obraziłaś, bo obrażasz tylko tych, którzy nie podzielają Twoich poglądów
Między krytyką a zwykłym obrażaniem innych jest duża różnica, ale jak tego tez nie ogarniasz, to nie mój problem.
Tak czy siak, możesz sobie tu tuptać nóżkami, wyzywać i obrażać innych do woli, a to nie zmieni faktu, że Twoje niezdrowe zainteresowanie tym, co robią pod kołdrą inni ludzie, pokazuje tylko jak smutne jest Twoje życie, bo jakbyś była zadowolona z tego punktu swojego życia, w którym jesteś, to nie utyskiwałabyś na tych, którzy myślą i czują inaczej niż Ty.
To, że potrzebujesz potwierdzenia w czynach innych, że to, co przyjmujesz za wartość dla siebie, powinni podzielać inni, pokazuje tylko jak kruche jest to, czym się w życiu kierujesz. A to, że nazwiesz ich „debilami” i „idiotami”, to tylko świadczy o ekhm… głębi Twoich przemysleń, a raczej ich strasznej plyciźnie.
Jak najbardziej mogę kogoś krytykować ile tylko zechcę. Ale ciebie bezpośrednio nie nazwałem idiotką. Tak nazwałem tych wszystkich którzy zaliczają się do tych 95% przypadków aborcji które nie są przypadkami trudnymi. No nie oszukujmy się, że ich wpadki wynikały z ich głupoty, i dlatego nazywam ich idiotami.
Skąd wiesz, że to 95%? Skąd tyle niechęci? Może zajmujesz się edukacją seksualną nieletnich?
113 2023-07-24 17:14:30 Ostatnio edytowany przez Paliwoda (2023-07-24 17:23:41)
Paliwoda napisał/a:MagdaLena1111 napisał/a:Po czym wnioskujesz, że rzekomo zostałam wyprowadzona z równowagi? Bo się z Tobą nie zgadzam? :-D
To ja rzucam „debilami” i „idiotkami”, bo brakuje mi merytorycznych argumentów, czy jednak Ty? Wystarczy spojrzeć powyżej.
Co to w ogóle za argument, że jak ltoś uważa inaczej niż Ty to jest debilem? Skąd Ty się tu wzięłaś? Z podstawówki? Wakacje masz? :-PJak najbardziej mogę kogoś krytykować ile tylko zechcę. Ale ciebie bezpośrednio nie nazwałem idiotką. Tak nazwałem tych wszystkich którzy zaliczają się do tych 95% przypadków aborcji które nie są przypadkami trudnymi. No nie oszukujmy się, że ich wpadki wynikały z ich głupoty, i dlatego nazywam ich idiotami. Rozumiem że ciebie to dotyka, bo sama taka jesteś, ale tego nie zdradzasz, ale pośrednio już tak, tą pyskówką "spadaj" "zajmij się swoim życiem". Jakbyś szczerze spojrzała na siebie to ujrzała byś w sobie właśnie taką osobę bez argumentów jaką mi przypisujesz, bo być może zadziałałem na ciebie jak terapeutyczne lustro?
Łaskawca :-D Mam być wdzięczna, że mnie bezpośrednio nie obraziłaś, bo obrażasz tylko tych, którzy nie podzielają Twoich poglądów
Między krytyką a zwykłym obrażaniem innych jest duża różnica, ale jak tego tez nie ogarniasz, to nie mój problem.Tak czy siak, możesz sobie tu tuptać nóżkami, wyzywać i obrażać innych do woli, a to nie zmieni faktu, że Twoje niezdrowe zainteresowanie tym, co robią pod kołdrą inni ludzie, pokazuje tylko jak smutne jest Twoje życie, bo jakbyś była zadowolona z tego punktu swojego życia, w którym jesteś, to nie utyskiwałabyś na tych, którzy myślą i czują inaczej niż Ty.
To, że potrzebujesz potwierdzenia w czynach innych, że to, co przyjmujesz za wartość dla siebie, powinni podzielać inni, pokazuje tylko jak kruche jest to, czym się w życiu kierujesz. A to, że nazwiesz ich „debilami” i „idiotami”, to tylko świadczy o ekhm… głębi Twoich przemysleń, a raczej ich strasznej plyciźnie.
Weź ty się może trochę zastanów choćby minimalnie nad wygładzanymi przez siebie bzdetami! Naprawdę myślisz, że skoro oceniam kogoś, kto zaliczył wpadkę, jako idiotę, to oceniam jego poglądy? Wiesz, wydaje mi się że oceniam tę osobę po czynach a nie po tym co sobie myśli w głowie (w której zresztą i tak pewnie nie ma czego oceniać). Coś tutaj źle rozumiesz, przemyśl to trochę. Czemu chcesz mi zabraniać oceniania takich ludzi, bujne intelektualne życie społeczne bierze się z tego że oceniamy siebie nawzajem. To nie jest nic nienormalnego. Ty tego nie chcesz, bo pewnie jesteś w swoim życiu wrogo nastawiona wobec ludzi inteligentniejszych od siebie!
Skąd wiesz, że to 95%? Skąd tyle niechęci? Może zajmujesz się edukacją seksualną nieletnich?
Już tłumaczę. Sprawdziłem statystyki - w 2021 roku było odnotowanych 581 przypadków gwałtów. Biorę pod uwagę to, że nie wszystkie przypadki są zgłaszane, załóżmy że było tego 10 razy tyle. Czyli 5810. Nadal jest to śmiesznie mała liczba w porównaniu do zapodanych 120000 przerwanych ciąż, gdzie ta liczba również pewnie nie odzwierciedla całości zjawiska.
Weź ty się może trochę zastanów choćby minimalnie nad wygładzanymi przez siebie bzdetami! Naprawdę myślisz, że skoro oceniam kogoś, kto zaliczył wpadkę, jako idiotę, to oceniam jego poglądy?
Tak, bo sama pisałaś:
Ale nadal myślę że aborcjoniści to debile, i nie ma w polsce silnej intelektualnie reprezentacji politycznej która wdrożyła by wasze postulaty, bo tak jak mówię, wszystkie te kobiety zbijające kapitał polityczny na aborcji, to idiotki, a kobiety w polsce które za nimi idą, wcale nie są intelektualnie lepsze.
Za PWN: „ aborcjonista «zwolennik dopuszczalności przerywania ciąży». Zatem obrażasz wszystkich, którzy nie myślą tak jak Ty i nie mają ciągot, by być cudzym sumieniem.
Wiesz, wydaje mi się że oceniam tę osobę po czynach a nie po tym co sobie myśli w głowie (w której zresztą i tak pewnie nie ma czego oceniać). Coś tutaj źle rozumiesz, przemyśl to trochę. Czemu chcesz mi zabraniać oceniania takich ludzi, bujne intelektualne życie społeczne bierze się z tego że oceniamy siebie nawzajem. To nie jest nic nienormalnego. Ty tego nie chcesz, bo pewnie jesteś w swoim życiu wrogo nastawiona wobec ludzi inteligentniejszych od siebie!
Wygląda na to, że nie odróżniasz osoby, która dokonała aborcji od osoby, która uważa, że każdy ma prawo postępować zgodnie z własnym sumieniem i nie jest jego rolą bycie zamordystą dla innych ludzi.
115 2023-07-24 18:14:42 Ostatnio edytowany przez Paliwoda (2023-07-24 18:16:32)
Ok jeszcze raz sprecyzuję się: mam za debili tych co zaliczają wpadki, oraz tę część aborcjonistów którzy nie widzą debilstwa w zaliczeniu wpadki, które należałoby leczyć poprzez wniknięcie w szczegóły które doprowadziły do wpadki. Sam jestem liberany w sposób specyficzny wobec zabiegu aborcji, ponieważ chcę tych wszystkich podludzi nie panujących nad własnym popędem leczyć z ich kretynizmu, bo to wyjdzie na dobre dla całego społeczeństwa. Czyli nawet jeśli obrażam tamtych aborcjonistów, to zauważ, że poniekąd obrażam osoby które myślą prawie tak samo jak ja. I proszę zapamiętaj sobie, że jestem mężczyzną.
Już tłumaczę. Sprawdziłem statystyki - w 2021 roku było odnotowanych 581 przypadków gwałtów. Biorę pod uwagę to, że nie wszystkie przypadki są zgłaszane, załóżmy że było tego 10 razy tyle. Czyli 5810. Nadal jest to śmiesznie mała liczba w porównaniu do zapodanych 120000 przerwanych ciąż, gdzie ta liczba również pewnie nie odzwierciedla całości zjawiska.
Zgłasza się od 1 do max 5% przypadków.
Przestrzeń dla wszystkich oznacza, że każdy decyduje za siebie, zgodnie z własnym sumieniem. Nie uznajesz? Nie rób. Ale nie decyduj za innych w tym względzie.
Aborcja ma trzy główne podłoża (kolejność losowa):
> zdrowotne
> ekonomiczne
> psychologiczne (np brak gotowości bycia rodzicem, zachowania ryzykowne w przebiegu chorób jak depresja, ch. dwubiegunowa itp)
Tutaj warto wspomnieć, ze najmniej aborcji dokonuje się w krajach, gdzie jest ona legalna. I to uwzględniając turystykę medyczną (przyjazd kobiet z krajów, gdzie jest to nielegalne).
Tamiraa napisał/a:Skąd wiesz, że to 95%? Skąd tyle niechęci? Może zajmujesz się edukacją seksualną nieletnich?
Już tłumaczę. Sprawdziłem statystyki - w 2021 roku było odnotowanych 581 przypadków gwałtów. Biorę pod uwagę to, że nie wszystkie przypadki są zgłaszane, załóżmy że było tego 10 razy tyle. Czyli 5810. Nadal jest to śmiesznie mała liczba w porównaniu do zapodanych 120000 przerwanych ciąż, gdzie ta liczba również pewnie nie odzwierciedla całości zjawiska.
Ach, tak, czyli bierzesz pod uwagę tylko zgłaszane gwałty i przyjmujesz, że każda gwałcona partnerka czy zona je zgłasza? Ciekawe.
A skąd tyle niechęci? Przecież zostają jeszcze pozostałe przypadki?
Paliwoda napisał/a:Tamiraa napisał/a:Skąd wiesz, że to 95%? Skąd tyle niechęci? Może zajmujesz się edukacją seksualną nieletnich?
Już tłumaczę. Sprawdziłem statystyki - w 2021 roku było odnotowanych 581 przypadków gwałtów. Biorę pod uwagę to, że nie wszystkie przypadki są zgłaszane, załóżmy że było tego 10 razy tyle. Czyli 5810. Nadal jest to śmiesznie mała liczba w porównaniu do zapodanych 120000 przerwanych ciąż, gdzie ta liczba również pewnie nie odzwierciedla całości zjawiska.
Ach, tak, czyli bierzesz pod uwagę tylko zgłaszane gwałty i przyjmujesz, że każda gwałcona partnerka czy zona je zgłasza? Ciekawe.
A skąd tyle niechęci? Przecież zostają jeszcze pozostałe przypadki?
Nie wiedziałem, że można aż tak nie umieć czytać ze zrozumieniem.
Nawiasem, aborcji ciąż będących wynikiem gwałtu jest bardzo mało. Można policzyć na palcach jednej reki. Np w 2021 roku nie było ani jednego takiego przypadku.
A wiecie dlaczego? Bo procedura jest tak komiczna, że jej dopełnienie powoduje, ze ustawowy termin i tak idzie się paść na zieloną łączkę.
Tamiraa napisał/a:Paliwoda napisał/a:Już tłumaczę. Sprawdziłem statystyki - w 2021 roku było odnotowanych 581 przypadków gwałtów. Biorę pod uwagę to, że nie wszystkie przypadki są zgłaszane, załóżmy że było tego 10 razy tyle. Czyli 5810. Nadal jest to śmiesznie mała liczba w porównaniu do zapodanych 120000 przerwanych ciąż, gdzie ta liczba również pewnie nie odzwierciedla całości zjawiska.
Ach, tak, czyli bierzesz pod uwagę tylko zgłaszane gwałty i przyjmujesz, że każda gwałcona partnerka czy zona je zgłasza? Ciekawe.
A skąd tyle niechęci? Przecież zostają jeszcze pozostałe przypadki?Nie wiedziałem, że można aż tak nie umieć czytać ze zrozumieniem.
Zadałam trzy pytania, No, cóż...
Procent gwałtów nijak się ma do liczby aborcji w roku 2021, ponieważ istnieją jeszcze trzy przypadki, w których jet dopuszczalna w kraju, ale rozumiem. W liście Episkopatu:"W kwestii ochrony życia nienarodzonych nie można poprzestać na obecnym kompromisie wyrażonym w ustawie z 7 stycznia 1993 roku, która w trzech przypadkach dopuszcza aborcję"(7 .01.1993). Dyskusji być nie może.
Wracając do statystyk: w Polsce każdego roku wykonywanych jest ok. 700 – 800 legalnych aborcji i kilka (lub kilkadziesiąt) tysięcy nielegalnych przerwań ciąży.Zaś najczęstsza przyczyna przerwania ciąży jest podyktowana wynikiem badań prenatalnych ujawniających wady rozwojowe płodu (96% przypadków).
Zarzucanie mi braku czytania ze zrozumieniem jest odwróceniem uwagi od meritum. Już nie mam więcej pytań.
Nawiasem, aborcji ciąż będących wynikiem gwałtu jest bardzo mało. Można policzyć na palcach jednej reki. Np w 2021 roku nie było ani jednego takiego przypadku.
A wiecie dlaczego? Bo procedura jest tak komiczna, że jej dopełnienie powoduje, ze ustawowy termin i tak idzie się paść na zieloną łączkę.
+1
123 2023-07-25 12:15:09 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2023-07-25 12:15:54)
Ok jeszcze raz sprecyzuję się: mam za debili tych co zaliczają wpadki, oraz tę część aborcjonistów którzy nie widzą debilstwa w zaliczeniu wpadki, które należałoby leczyć poprzez wniknięcie w szczegóły które doprowadziły do wpadki. Sam jestem liberany w sposób specyficzny wobec zabiegu aborcji, ponieważ chcę tych wszystkich podludzi nie panujących nad własnym popędem leczyć z ich kretynizmu, bo to wyjdzie na dobre dla całego społeczeństwa. Czyli nawet jeśli obrażam tamtych aborcjonistów, to zauważ, że poniekąd obrażam osoby które myślą prawie tak samo jak ja. I proszę zapamiętaj sobie, że jestem mężczyzną.
Jakbyś trochę się wysilił, to z danych, które podała Tamira wychodzi, że jakby kobiety w wieku reprodukcyjnym w Polsce polegały na prezerwatywie jako środku zapobiegania ciąży, to ponad 100tys. zaciąży mimo stosowania antykoncepcji.
A poza tym to nie moja ani Twoja sprawa, jak się inni zabezpieczają i co zrobią w przypadku niechcianej ciąży. To jest ich sprawa, bo oni poniosą tego konsekwencje.
A propo aborcji widzieliscie te zdjecia na instagramie pani Joanny? Ona strasznie wyglada jakby wyszla z podziemii ciemnosci i w dodatku promuje aborcje. Nie zdziwila by sie,gdyby ona wogole nie byla w ciazy,a PO ja wykorzystalo do swojej kampanii wyborczej. Bo jakos nie chce mnie sie wierzyc, ze osoba ktora aktywnie promuje aborcje, nagle po usunieciu wlasnej ciazy chce sie zabic no chyba,ze sumienie ja ruszylo jednak watpie,bo juz zmienila wersje swoich zeznan
A propo aborcji widzieliscie te zdjecia na instagramie pani Joanny? Ona strasznie wyglada jakby wyszla z podziemii ciemnosci i w dodatku promuje aborcje. Nie zdziwila by sie,gdyby ona wogole nie byla w ciazy,a PO ja wykorzystalo do swojej kampanii wyborczej. Bo jakos nie chce mnie sie wierzyc, ze osoba ktora aktywnie promuje aborcje, nagle po usunieciu wlasnej ciazy chce sie zabic no chyba,ze sumienie ja ruszylo jednak watpie,bo juz zmienila wersje swoich zeznan
126 2023-07-25 14:21:50 Ostatnio edytowany przez Paliwoda (2023-07-25 14:52:59)
Zaś najczęstsza przyczyna przerwania ciąży jest podyktowana wynikiem badań prenatalnych ujawniających wady rozwojowe płodu (96% przypadków).
Te 96% to chyba z tych legalnych 700 aborcji? A nie wszystkich około 120000? Proszę o sprecyzowanie się. I przy okazji podanie źródeł.
A odnośnie tamtej niechęci: tak można widzieć po mnie coś takiego. Ja w ludziach po wpadce widzę ludzi głupich, lekkomyślnych, a głupota jest czymś co należy piętnować. Złodziej nie może się oprzeć wizjii zysku i kradnie nie zważając na kosekwencje prawne, tak samo przed wpadką ludzie kierowali się chęcią zdobycia trochę chwilowej przyjemności, mając głęboko w dupie ekonomiczne konsekwencje swojej lekkomyślnej zabawy.
Jakbyś trochę się wysilił, to z danych, które podała Tamira wychodzi, że jakby kobiety w wieku reprodukcyjnym w Polsce polegały na prezerwatywie jako środku zapobiegania ciąży, to ponad 100tys. zaciąży mimo stosowania antykoncepcji.
Ty weź pod uwagę sprawę pierwszą: nie każdy w wieku rozrodczym uprawia seks. Uprawianie seksu w wieku 15 lat który już zalicza się do wieku rozrodczego, mimo iż jest legalne, moim zdaniem to patologia. Wogóle na moje oko niewielki procent młodzieży do 18 roku życia ma to już za sobą. I to mówimy o pierwszym razie a nie regularnym seksie z prezerwatywą. Wogóle ludzie w większości nie mają gigantycznego libido żeby robić to cały czas bez przerwy. Plus jeszcze duża część z tego jak już to robi regularnie to nie stosuje prezerwatywy jako zabezpieczenia. Podsumowując twoja liczba jest wyolbrzymiona w sposób znaczący i przez to nijak ma się do rzeczywistości.
Ty weź pod uwagę sprawę pierwszą: nie każdy w wieku rozrodczym uprawia seks. Uprawianie seksu w wieku 15 lat który już zalicza się do wieku rozrodczego, mimo iż jest legalne, moim zdaniem to patologia. Wogóle na moje oko niewielki procent młodzieży do 18 roku życia ma to już za sobą. I to mówimy o pierwszym razie a nie regularnym seksie z prezerwatywą. Wogóle ludzie w większości nie mają gigantycznego libido żeby robić to cały czas bez przerwy. Plus jeszcze duża część z tego jak już to robi regularnie to nie stosuje prezerwatywy jako zabezpieczenia. Podsumowując twoja liczba jest wyolbrzymiona w sposób znaczący i przez to nijak ma się do rzeczywistości.
Nie jest wyolbrzymiona, bo ja dotarłem do takich samych danych.
I skąd ty te rewelacje bierzesz? Statystyczny 20stolatek uprawia seks 2x w tygodniu.
Zdrowy czlowiek ma spore libido, bo tak jesteśmy skonstruowani.
128 2023-07-25 17:07:29 Ostatnio edytowany przez Paliwoda (2023-07-25 17:37:13)
Podaj źródło tych rewelacji. Chętnie poczytam.
Zdrowy czlowiek ma spore libido, bo tak jesteśmy skonstruowani.
Dawno nie przeczytałem tak głębokiego, bogato zargumentowanego zdania na temat człowieka. Odkryłeś tajemnicę ukrywaną przed wszystkimi narodami. Oto jack sparrow wyjawił nikomu nieznaną prawdę o skonstruowaniu człowieka. Nikt przed nim nie był w stanie tego się domyśleć. Tylko najbłyskotliwszy intelekt mógł to odkryć i przekazać ludzkości dalej. Czuję gigantyczny zaszczyt mogąc mistrzu z tobą porozmawiać. Czuję się jakbym spotkał wielkiego pisarza, którego myśli spisane na papier kierują ludzkimi poczynaniami na długo po ich przeczytaniu. Prowadź mnie mistrzu, zapodawaj więcej podobnie bogatych w treści intelektualne zdań. Może w końcu ktoś nie będzie musiał udawać, że widzi w tobie kogoś wielkiego.
129 2023-07-25 18:33:19 Ostatnio edytowany przez Paliwoda (2023-07-25 19:57:05)
Ludzie, zrobiłem na szybko analizę za was. W polsce w wieku rozrodczym jest około 12 miliona osób. Przelatując przez parę stron, znalazłem najbardziej wiarygodne statystyki o seksie od autorytetu jakim jest Zbigniew lew starowicz. Mamy liczby: 71% osób w wieku rozrodczym uprawia seks. 60% z nich stosuje zabezpieczenie w postaci tylko prezerwatywy. Czyli mamy: 12000000 * 0.71 * 0.6 = 5112000. Oczywiście żeby był seks, potrzeba dwojga, więc mamy około 2556000 seksów. Następnie czytam w internecie: jeżeli prezerwatywe stosuje się w sposób dobry, zgodny z jej przeznaczeniem, z należytą ostrożnością to na 1000 kobiet uprawiających seks na przestrzeni 12 miesięcy, 3 wpadnie z powodu niedoskonałości produktu, a nie głupoty własnej. Mamy 0.3 %. Czyli 2556000 * 0.003 = 7668 niechcianych ciąż nie z własnej winy. Doliczamy do tego wcześniej ustaloną przeze mnie na oko liczbę gwałtów: 5810 i też zakładamy, że z każdego gwałtu jest ciąża. Mamy: 5810 + 7668 = 13487 niechcianych ciąż w 100% nie z własnej głupoty. Porównujemy z liczbą przerywanych ciąż, nowszą jaką znalazłem: 133000 (podobno może to być nawet 200000), mamy: 13487 / 133000 = około 0.1, czyli spośród wszystkich przerwanych ciąż, 10% mogą być nie z własnej winy. Czyli 90% ludzi dokonujących aborcji, to jakaś prymitywna hołota. Moje intuicyjne oko pomyliło się o 5%. Jestem z siebie dumny.
Źródła:
https://www.medonet.pl/seks,jak-to-robi … 53483.html
https://lekarzebezkolejki.pl/blog/preze … cji/w-1576
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityk … rzyly.read
Ludzie, zrobiłem na szybko analizę za was. W polsce w wieku rozrodczym jest około 12 miliona osób. Przelatując przez parę stron, znalazłem najbardziej wiarygodne statystyki o seksie od autorytetu jakim jest Zbigniew lew starowicz. Mamy liczby: 71% osób w wieku rozrodczym uprawia seks. 60% z nich stosuje zabezpieczenie w postaci tylko prezerwatywy. Czyli mamy: 12000000 * 0.71 * 0.6 = 5112000. Oczywiście żeby był seks, potrzeba dwojga, więc mamy około 2556000 seksów. Następnie czytam w internecie: jeżeli prezerwatywe stosuje się w sposób dobry, zgodny z jej przeznaczeniem, z należytą ostrożnością to na 1000 kobiet uprawiających seks na przestrzeni 12 miesięcy, 3 wpadnie z powodu niedoskonałości produktu, a nie głupoty własnej. Mamy 0.003 %. Czyli 2556000 * 0.003 = 7668 niechcianych ciąż nie z własnej winy. Doliczamy do tego wcześniej ustaloną przeze mnie na oko liczbę gwałtów: 5810 i też zakładamy, że z każdego gwałtu jest ciąża. Mamy: 5810 + 7668 = 13487 niechcianych ciąż w 100% nie z własnej głupoty. Porównujemy z liczbą przerywanych ciąż, nowszą jaką znalazłem: 133000 (podobno może to być nawet 200000), mamy: 13487 / 133000 = około 0.1, czyli spośród wszystkich przerwanych ciąż, 10% mogą być nie z własnej winy. Czyli 90% ludzi dokonujących aborcji, to jakaś prymitywna hołota. Moje intuicyjne oko pomyliło się o 5%. Jestem z siebie dumny.
Źródła:
https://www.medonet.pl/seks,jak-to-robi … 53483.html
https://lekarzebezkolejki.pl/blog/preze … cji/w-1576
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityk … rzyly.read
Ze tobie sie to wszystko chcialo liczyc