Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » NIEŚMIAŁOŚĆ, NISKA SAMOOCENA, KOMPLEKSY » Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej

Strony Poprzednia 1 7 8 9 10 11 21 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 521 do 585 z 1,365 ]

521

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
assassin napisał/a:
Roxann napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Zgadza się, ale my nie odrzucamy z tego powodu 3/4 kobiet, tylko znacznie mniej.

Gdyby tak było, 3/4 populacji płci męskiej byłoby skazane na bycie singlem, co jest totalną bzdurą.
W rzeczywistości zarówno facetów jak i kobiet, którzy nigdy nie weszli w relację romantyczną jest niewielu.

W Chinach kilkadziesiat milionów na przykład, czyli więcej niż Polska ma ludnosci wink

Biorąc pod uwagę to, że mówimy o polulacji liczącej ponad 1,4 mld obywateli, to wciąż niewielki odsetek.

Zobacz podobne tematy :

522

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
Roxann napisał/a:
assassin napisał/a:
Roxann napisał/a:

Gdyby tak było, 3/4 populacji płci męskiej byłoby skazane na bycie singlem, co jest totalną bzdurą.
W rzeczywistości zarówno facetów jak i kobiet, którzy nigdy nie weszli w relację romantyczną jest niewielu.

W Chinach kilkadziesiat milionów na przykład, czyli więcej niż Polska ma ludnosci wink

Biorąc pod uwagę to, że mówimy o polulacji liczącej ponad 1,4 mld obywateli, to wciąż niewielki odsetek.

Nie byłbym taki pewien, bo dokładnej liczby nie pamietam, zresztą to samo w Indiach.

523

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
assassin napisał/a:
Roxann napisał/a:
assassin napisał/a:

W Chinach kilkadziesiat milionów na przykład, czyli więcej niż Polska ma ludnosci wink

Biorąc pod uwagę to, że mówimy o polulacji liczącej ponad 1,4 mld obywateli, to wciąż niewielki odsetek.

Nie byłbym taki pewien, bo dokładnej liczby nie pamietam, zresztą to samo w Indiach.

W Indiach liczba ludnosci też przekroczyła 1,4 mld.

524

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej

W sumie kilka osób odpowiedziało na moje pytanie, więc odpiszę ogólnie. Otóż przyglądałam się wspomnianym relacjom ze studniówek i to co rzuciło mi się w oczy, to że kiedy studniówkę miały typowo męskie, techniczne klasy, to na większości z nich byli zupełnie przeciętni, na innych po prostu mało atrakcyjni młodzi faceci, a jednak obok nich stały bądź siedziały relatywnie ładne dziewczyny. W klasach mieszanych, na przykład z ogólniaków, kiedy można założyć, że osoby towarzyszące to po połowie dziewczyny i chłopcy, wyglądało to podobnie. Generalnie zauważyłam, że wśród młodych osób kobiety są bardziej zadbane i wyglądają atrakcyjniej, co kompletnie przeczy promowanym tu teoriom. Co więcej, widać jak na dłoni, że ci mało urodziwi wcale nie musieli zostać w domu ani "brać do zostało", bo nikt nie był zainteresowany ich towarzystwem.
Podkreślę przy tym, jakby komuś umknęło, że mowa o młodych kobietach, którym to podobno nieźle odbija.

Na koniec dodam, pomimo że nie planowałam, że mój co prawda wysoki i wysportowany, co za tym idzie posiadający atrakcyjną sylwetkę, ale raczej przeciętny z twarzy syn, też był na dwóch studniówkach, z czego na jedną został zaproszony przez swoją obecną dziewczynę, a od dwóch tygodni narzeczoną. To też pokazuje, że przeciętni z twarzy mężczyźni naprawdę mogą się podobać, bo ich atuty biją na głowę te słynne kwadratowe szczęki i inne takie bzdury.

Niemniej moja szklana kula mówi, że zaraz pojawi się co najmniej kilka argumentów "udowadniających", że to tylko niewiele znacząca opinia i przykłady, że co ja tam wiem, że coś mi się tylko wydaje i tak dalej.

jakis czlowiek napisał/a:

Gdzie tu widzisz brak logiki? Po pierwsze nie znałem nikogo, kto by poszedł ze mną wtedy, a po drugie nikt inny by się na to nie zgodził też. Bo w sumie po co iść z kimś kogo się dobrze nie zna? tongue

Mało to osób idzie na studniówkę z kimś, kogo dobrze nie zna? Sama, choć miałam z kim pójść, bardzo świadomie zaprosiłam chłopaka, o którym wiedziałam, że mu się podobam, ale nie mogę powiedzieć, żebym go dobrze znała. To było bardzo ciekawe doświadczenie i nie żałowałam.

525 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-01-15 16:18:24)

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
Olinka napisał/a:
jakis czlowiek napisał/a:

Gdzie tu widzisz brak logiki? Po pierwsze nie znałem nikogo, kto by poszedł ze mną wtedy, a po drugie nikt inny by się na to nie zgodził też. Bo w sumie po co iść z kimś kogo się dobrze nie zna? tongue

Mało to osób idzie na studniówkę z kimś, kogo dobrze nie zna? Sama, choć miałam z kim pójść, bardzo świadomie zaprosiłam chłopaka, o którym wiedziałam, że mu się podobam, ale nie mogę powiedzieć, żebym go dobrze znała. To było bardzo ciekawe doświadczenie i nie żałowałam.

Bo po prostu nie wyobrażam sobie, że ktoś chciałby gdziekolwiek iść z kimś takim jak ja. Niby czemu jakaś dziewczyna miałaby się zgodzić? Co by jej to dało? Zwłaszcza, że nie byłem specjalnie towarzyski i imprezowy. I m.in. z tego powodu też nie byłem zbyt lubiany. Jeszcze by się pewnie naraziła na jakieś głupie teksty z tego powodu i byłoby jej wstyd, że gdzieś z kimś takim poszła.

Zresztą to w sumie można odnieść do mojej aktualnej sytuacji. Po co jakaś dziewczyna miałaby się ze mną umówić, pójść na randkę? Nie ma żadnych argumentów za tym.


Te Twoje przykłady - jasne, ja nie będę z nimi się kłócił. Prawie xD Tylko jedna rzecz - te osoby na 100% były lubiane, towarzyskie i imprezowe. Pewnie tak samo jest z Twoim synem. Gdyby te osoby nie lubiły imprez, były nieśmiałe, to idę o zakład, że prawie wszyscy by nie mieli z kim iść.

526 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2023-01-15 16:30:54)

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej

Pomijając zupełnie powtarzający się i utarty frazes Kolegi na temat swojej osoby, to akurat samo zapraszanie na studniówkę obcych osób nie było i nie jest niczym dziwnym. Podobnie jak i na wesela. Nawet na portalach randkowych kilka razy natykałem się na ogłoszenia Pań, w których poszukiwały partnera na taką bądź inną imprezę. Zależy też, co rozumiemy pod pojęciem "obcy". Dla mnie obcym człowiekiem już nie jest ktoś, kogo znam chociażby z imienia i nazwiska, widuję np przelotnie w szkole czy chodzę na jakies zajęcia, ale nie jesteśmy znajomymi bądź kumplami. Zresztą, jeśli nawet dwie osoby się zupełnie nie znają, to zazwyczaj po nawiązaniu kontaktu przez mail lub telefon, dochodzi do wcześniejszego spotkania zapoznawczego. Takie działania nie są niczym dziwnym ani tym bardziej, nomen omen, "sztucznym".

Studnióka to poza tym dla wielu jedna z pierwszych okazji do spróbowania niejako nowego rodzaju zabawy, bo to jednak nie to samo, co pierwsza lepsza impreza..

527

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
Roxann napisał/a:
assassin napisał/a:
Roxann napisał/a:

Biorąc pod uwagę to, że mówimy o polulacji liczącej ponad 1,4 mld obywateli, to wciąż niewielki odsetek.

Nie byłbym taki pewien, bo dokładnej liczby nie pamietam, zresztą to samo w Indiach.

W Indiach liczba ludnosci też przekroczyła 1,4 mld.

Dobra, doczytałem, różnica w Chinach wynosi 15%.

528 Ostatnio edytowany przez jakis_czlowiek (2023-01-15 16:41:30)

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
bagienni_k napisał/a:

Pomijając zupełnie powtarzający się i utarty frazes Kolegi na temat swojej osoby, to akurat samo zapraszanie na studniówkę obcych osób nie było i nie jest niczym dziwnym. Podobnie jak i na wesela. Nawet na portalach randkowych kilka razy natykałem się na ogłoszenia Pań, w których poszukiwały partnera na taką bądź inną imprezę. Zależy też, co rozumiemy pod pojęciem "obcy". Dla mnie obcym człowiekiem już nie jest ktoś, kogo znam chociażby z imienia i nazwiska, widuję np przelotnie w szkole czy chodzę na jakies zajęcia, ale nie jesteśmy znajomymi bądź kumplami. Zresztą, jeśli nawet dwie osoby się zupełnie nie znają, to zazwyczaj po nawiązaniu kontaktu przez mail lub telefon, dochodzi do wcześniejszego spotkania zapoznawczego. Takie działania nie są niczym dziwnym ani tym bardziej, nomen omen, "sztucznym".

Studnióka to poza tym dla wielu jedna z pierwszych okazji do spróbowania niejako nowego rodzaju zabawy, bo to jednak nie to samo, co pierwsza lepsza impreza..

Zapraszanie kogoś kogo się nie zna jest co najmniej dziwne. I co potem? Dajmy na takim weselu, ludzie pomyślą, że to moja dziewczyna, a ja ledwo znam jej imię. Bez sensu. Jak dla mnie zapraszać na takie imprezy najlepiej jest swoją dziewczynę, w innym wypadku może to dziwnie wyjść.

529

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej

Dziwne, bez sensu, sztuczne - ok, zostawmy na chwilę te określenia, które jednak dla większości ludzi w tej sytuacji brzmią wręcz groteskowo.
Za to popatrzmy na FAKTY. A one mówią wyraźnie, że ludzie się nie wahają podejmować takich kroków. To, czy muszą rzeczywiście iść z kimś, bo samemu to się "nie godzi", to inna sprawa. Popatrzmy dlaczego większość osób się tym nie przejmuje:

1. Ludzie zazwyczaj nie przejmują się w takich wypadkach tym, co powiedzą inni. Moje życie, moje wybory i moja sprawa a takie ciotki-klotki na weselach to akurat są ostatnimi, przed którymi zamierzam się "spowiadać" ze swojego życia lub w ogóle sie czymkolwiek przejmować. Przejmowanie się tym, "co ludzie powiedzą" nie jest zdrowym objawem.

2. Jeśli z góry chcę kogolwiek poznać(nie tylko na jakąś specjalną okazję) to raczej ciężko, żebym go wcześniej (dobrze)znał. Po to wyrażam chęć zapoznania się, aby czegoś się dowiedzieć o tym człowieku, prawda?  Zakładanie, że należy sopędzać czas jedynie z tymi, których się zna, bez próby nawiązania nowych kontaktów, to jest według mnie kuriozum absolutne, ale nie zamierzam tego po raz n-ty wałkować.

3. Może właśnie studniówka, wesele czy inne wydarzenie będzie początkiem nowej, interesującej znajomości? A jeśli nawet nie, to co w związku z tym? Świat się zawali, jak taka znajomosć się skończy na tych kilku spotkaniach czy tej imprezie? No nie bardzo..Będziemy już bogatsi o jakieś doświadczenie.

Zdumiewająca jest dla mnie retoryka, wedle której należy "zadawać się" wyłącznie z tymi, których się zna i to dorze. Każda zaś próba wyjścia do przodu, nawiązania znajomości, okupionej jakimś wysiłkiem z niepewnym rezultatem się nie opłaca, bo "może się coś stać"..

530

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
bagienni_k napisał/a:

Pomijając zupełnie powtarzający się i utarty frazes Kolegi na temat swojej osoby, to akurat samo zapraszanie na studniówkę obcych osób nie było i nie jest niczym dziwnym. Podobnie jak i na wesela. Nawet na portalach randkowych kilka razy natykałem się na ogłoszenia Pań, w których poszukiwały partnera na taką bądź inną imprezę. Zależy też, co rozumiemy pod pojęciem "obcy". Dla mnie obcym człowiekiem już nie jest ktoś, kogo znam chociażby z imienia i nazwiska, widuję np przelotnie w szkole czy chodzę na jakies zajęcia, ale nie jesteśmy znajomymi bądź kumplami. Zresztą, jeśli nawet dwie osoby się zupełnie nie znają, to zazwyczaj po nawiązaniu kontaktu przez mail lub telefon, dochodzi do wcześniejszego spotkania zapoznawczego. Takie działania nie są niczym dziwnym ani tym bardziej, nomen omen, "sztucznym".

Studnióka to poza tym dla wielu jedna z pierwszych okazji do spróbowania niejako nowego rodzaju zabawy, bo to jednak nie to samo, co pierwsza lepsza impreza..

Kiedy był czas mojej studniówki, to dziewczyny z mojej klasy były w najlepszej pozycji. W mojej klasie było nas po połowie chłopaków i dziewczyn, a w innych klasie było gorzej. Na przykład w humanistycznej było raptem dwóch chłopaków.
Prikaz od wychowawstwa był żeby zapraszać się w ramach klasy, żeby nie było, że ktoś nie ma pary. I tak ogólnie było poza pojedynczymi przypadkami i to dziewczyn, które chciały iść ze swoimi chłopakami, nawet spoza szkoły. Mnie wcześniej zaklepała konkurencja z innej klasy więc też się wyłamałem ale zbilansowało się.
Na drugiej studniówce byłem już właśnie gościem spoza szkoły, zaproszony przez przyszłą małżonkę.

531

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
Farmer napisał/a:

To tego nie wiedziałeś?

Wiedziałem od dawna, ale tutaj kobiety "nie uważają" tak.

Olinka napisał/a:

słynne kwadratowe szczęki

Sama szczęka kwadratowa mityczna, to nic nie daje. Liczy się całokształt twarzy. Skąd wiem, bo sam ją mam.

532

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
Lady Loka napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
Roxann napisał/a:

Gdyby tak było, 3/4 populacji płci męskiej byłoby skazane na bycie singlem, co jest totalną bzdurą.
W rzeczywistości zarówno facetów jak i kobiet, którzy nigdy nie weszli w relację romantyczną jest niewielu.

To, że ktoś jest w związku z rozsądku, nie oznacza, że się podoba czy jest kochany. To raz, a dwa, że w naszym pokoleniu coraz więcej mężczyzn jest samych.

Bożu Raka, a Ty znowu to samo o tych związkach z rozsądku.
Sam sobie robisz krzywdę takim podejściem.

To podejście jest skutkiem, a nie przyczyną, bo z niczego się nie wzięło. Poza tym nigdzie nie napisałem, że każdy przeciętny facet w związku jest niekochany i kobieta jest z nim z rozsądku...

533

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
Herne napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
Olinka napisał/a:

To jest tylko jeden z przykładów, które zostały zbite dla zasady, a przecież ci młodzi mężczyźni istnieją naprawdę wink.

No ok, ale nadal to tylko jakieś przypadkowe osoby, których nie znamy.

Zastanawiam się na ile to stwierdzenie jest prawdziwe i czy naprawdę potrafiłbyś te wszystkie swoje obawy i uprzedzenia schować do kieszeni i jej tym nie obciążać.

Nie mam uprzedzeń do nikogo, jeśli tej osoby nie znam.

Właśnie zaczęły się studniówki i tradycyjnie na lokalnym portalu mojego miasta pojawiają się z nich foto-relacje. Zwróciłam uwagę na pewną rzecz, ale zanim o niej napiszę, to zapytam, czy byłeś na swojej studniówce, a jeśli tak, to sam czy z kimś? Jeśli z kimś, to kim dla Ciebie była ta osoba?

Tak, byłem. Z kuzynką, bo nie miałem z kim. Ale akurat studniówkę miło wspominam, tańczyłem z wieloma dziewczynami, część z nich nawet sama mnie zapraszała do tańca, więc czasem kończyła się piosenka, a ja zmieniałem dziewczynę big_smile

No popatrz, czyli nie było tak źle. Chyba dla tych dziewczyn, z którymi tańczyłeś, nie było żadnych problemów z Twoim wyglądem. Po prostu wszyscy fajnie się bawili.

No wiesz, jak to na studniówce, każdy pił jakiś alkohol, więc i ja wydawałem się przystojniejszy niż w rzeczywistości big_smile no i trochę odważniejszy byłem, trzeba przyznać.

Herne napisał/a:

To tak jak w tych grupach facebookowych (przypuszczam - nie mam fb big_smile ). Samonakręcająca się spirala, nastawiona na pozostanie w tym stanie. Nie wyjście z niego.
Spróbuj tam napisać, że właśnie znalazłeś się w szczęśliwym związku z fajną dziewczyną. Ludzie Cię tam, przypuszczam, zjedzą.

A to akurat prawda. Były przypadki, że ktoś np. pisał, że uprawiał kiedyś seks czy był w związku, to zaraz pojawiały się prośby o bana dla tej osoby i komentarze, że ma spadać z grupy, bo nie jest prawdziwym przegrywem big_smile

534

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
assassin napisał/a:
Roxann napisał/a:
rakastankielia napisał/a:

Zgadza się, ale my nie odrzucamy z tego powodu 3/4 kobiet, tylko znacznie mniej.

Gdyby tak było, 3/4 populacji płci męskiej byłoby skazane na bycie singlem, co jest totalną bzdurą.
W rzeczywistości zarówno facetów jak i kobiet, którzy nigdy nie weszli w relację romantyczną jest niewielu.

W Chinach kilkadziesiat milionów na przykład, czyli więcej niż Polska ma ludnosci wink

W Chinach powodem jest głównie polityka jednego dziecka, przez którą nadwyżka mężczyzn względem kobiet jest ogromna. No i wysokie wymagania Chinek nie pomagają.

535

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
bagienni_k napisał/a:

Dziwne, bez sensu, sztuczne - ok, zostawmy na chwilę te określenia, które jednak dla większości ludzi w tej sytuacji brzmią wręcz groteskowo.
Za to popatrzmy na FAKTY. A one mówią wyraźnie, że ludzie się nie wahają podejmować takich kroków. To, czy muszą rzeczywiście iść z kimś, bo samemu to się "nie godzi", to inna sprawa. Popatrzmy dlaczego większość osób się tym nie przejmuje:

1. Ludzie zazwyczaj nie przejmują się w takich wypadkach tym, co powiedzą inni. Moje życie, moje wybory i moja sprawa a takie ciotki-klotki na weselach to akurat są ostatnimi, przed którymi zamierzam się "spowiadać" ze swojego życia lub w ogóle sie czymkolwiek przejmować. Przejmowanie się tym, "co ludzie powiedzą" nie jest zdrowym objawem.

2. Jeśli z góry chcę kogolwiek poznać(nie tylko na jakąś specjalną okazję) to raczej ciężko, żebym go wcześniej (dobrze)znał. Po to wyrażam chęć zapoznania się, aby czegoś się dowiedzieć o tym człowieku, prawda?  Zakładanie, że należy sopędzać czas jedynie z tymi, których się zna, bez próby nawiązania nowych kontaktów, to jest według mnie kuriozum absolutne, ale nie zamierzam tego po raz n-ty wałkować.

3. Może właśnie studniówka, wesele czy inne wydarzenie będzie początkiem nowej, interesującej znajomości? A jeśli nawet nie, to co w związku z tym? Świat się zawali, jak taka znajomosć się skończy na tych kilku spotkaniach czy tej imprezie? No nie bardzo..Będziemy już bogatsi o jakieś doświadczenie.

Zdumiewająca jest dla mnie retoryka, wedle której należy "zadawać się" wyłącznie z tymi, których się zna i to dorze. Każda zaś próba wyjścia do przodu, nawiązania znajomości, okupionej jakimś wysiłkiem z niepewnym rezultatem się nie opłaca, bo "może się coś stać"..

No ale takie studniówki i wesela, to jak dla mnie nie są dobrym pomysłem, żeby kogoś od zera poznawać wtedy. Chyba, że już kogoś znasz dość długo. Na poznawanie się od zera chyba lepsze są inne opcje, w stylu wyjście na spacer, do kina, itp.

536 Ostatnio edytowany przez DotykDuszy (2023-01-15 17:20:00)

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
Theodore Robert Bundy napisał/a:

HaHAHa , właśnie studniówka jest idealnym przykładem, jak selekcjonowani są ludzie, we wszystkich klasach pasztety płci żeńskiej oraz męskiej zostawali w domu, a ci lepsi się bawili, ja zostałem zaproszony przez miss mojej miejscowości, oczywiście zakończyło się to dobrym ruchankiem smile

Bzdura!

Na studniówkach byli/chodzili również mało atrakcyjni ludzie!
Absolutnie nie idealni z wyglądu.



Bandi i spółka, prezentujecie światopogląd/poziom - Gimnazjalisty z kompleksami!
Więc nie ma z Wami co dyskutować…
Do tego strasznie nudni jesteście -
Ted, gman98, rakastankelia.
Idźcie sobie dyskutować z kimś na waszym poziomie mentalnym - gimnazjalisty,
a nie zanudzicie, męczycie,
dojrzałe, życiowe kobiety.

537

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
bagienni_k napisał/a:

Dziwne, bez sensu, sztuczne - ok, zostawmy na chwilę te określenia, które jednak dla większości ludzi w tej sytuacji brzmią wręcz groteskowo.
Za to popatrzmy na FAKTY. A one mówią wyraźnie, że ludzie się nie wahają podejmować takich kroków. To, czy muszą rzeczywiście iść z kimś, bo samemu to się "nie godzi", to inna sprawa. Popatrzmy dlaczego większość osób się tym nie przejmuje:

1. Ludzie zazwyczaj nie przejmują się w takich wypadkach tym, co powiedzą inni. Moje życie, moje wybory i moja sprawa a takie ciotki-klotki na weselach to akurat są ostatnimi, przed którymi zamierzam się "spowiadać" ze swojego życia lub w ogóle sie czymkolwiek przejmować. Przejmowanie się tym, "co ludzie powiedzą" nie jest zdrowym objawem.

2. Jeśli z góry chcę kogolwiek poznać(nie tylko na jakąś specjalną okazję) to raczej ciężko, żebym go wcześniej (dobrze)znał. Po to wyrażam chęć zapoznania się, aby czegoś się dowiedzieć o tym człowieku, prawda?  Zakładanie, że należy sopędzać czas jedynie z tymi, których się zna, bez próby nawiązania nowych kontaktów, to jest według mnie kuriozum absolutne, ale nie zamierzam tego po raz n-ty wałkować.

3. Może właśnie studniówka, wesele czy inne wydarzenie będzie początkiem nowej, interesującej znajomości? A jeśli nawet nie, to co w związku z tym? Świat się zawali, jak taka znajomosć się skończy na tych kilku spotkaniach czy tej imprezie? No nie bardzo..Będziemy już bogatsi o jakieś doświadczenie.

Zdumiewająca jest dla mnie retoryka, wedle której należy "zadawać się" wyłącznie z tymi, których się zna i to dorze. Każda zaś próba wyjścia do przodu, nawiązania znajomości, okupionej jakimś wysiłkiem z niepewnym rezultatem się nie opłaca, bo "może się coś stać"..

No i tu się różnię z gmanem, bo o ile całkowicie obcej osoby na studniówkę bym nie zaprosił, to jednak zagadanie i próba poznania nowych osób nigdy nie stanowiła dla mnie problemu, bo to oczywiste, że samo nie przyjdzie.

538

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
DotykDuszy napisał/a:
Theodore Robert Bundy napisał/a:

HaHAHa , właśnie studniówka jest idealnym przykładem, jak selekcjonowani są ludzie, we wszystkich klasach pasztety płci żeńskiej oraz męskiej zostawali w domu, a ci lepsi się bawili, ja zostałem zaproszony przez miss mojej miejscowości, oczywiście zakończyło się to dobrym ruchankiem smile

Bzdura!

Na studniówkach byli/chodzili również mało atrakcyjni ludzie!
Absolutnie nie idealni z wyglądu.



Bandi i spółka, prezentujecie światopogląd/poziom - Gimnazjalisty z kompleksami!
Więc nie ma z Wami co dyskutować…
Do tego strasznie nudni jesteście -
Ted, gman98, rakastankelia.
Idźcie sobie dyskutować z kimś na waszym poziomie mentalnym - gimnazjalisty,
a nie zanudzicie, męczycie,
dojrzałe, życiowe kobiety.

Mnie w to nie mieszaj, zawsze byłem dojrzalszy od rówieśników, tylko nikt ze mną rozmawiać nie chce.

Chcesz przeprowadzić życiową i dojrzałą rozmowę? Proszę bardzo, pytaj o co chcesz.

539

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
bagienni_k napisał/a:

Pomijając zupełnie powtarzający się i utarty frazes Kolegi na temat swojej osoby, to akurat samo zapraszanie na studniówkę obcych osób nie było i nie jest niczym dziwnym. Podobnie jak i na wesela. Nawet na portalach randkowych kilka razy natykałem się na ogłoszenia Pań, w których poszukiwały partnera na taką bądź inną imprezę. Zależy też, co rozumiemy pod pojęciem "obcy". Dla mnie obcym człowiekiem już nie jest ktoś, kogo znam chociażby z imienia i nazwiska, widuję np przelotnie w szkole czy chodzę na jakies zajęcia, ale nie jesteśmy znajomymi bądź kumplami. Zresztą, jeśli nawet dwie osoby się zupełnie nie znają, to zazwyczaj po nawiązaniu kontaktu przez mail lub telefon, dochodzi do wcześniejszego spotkania zapoznawczego. Takie działania nie są niczym dziwnym ani tym bardziej, nomen omen, "sztucznym".

Studnióka to poza tym dla wielu jedna z pierwszych okazji do spróbowania niejako nowego rodzaju zabawy, bo to jednak nie to samo, co pierwsza lepsza impreza..

Gorzej jak zaprosisz kogoś znajomego (1, 2 lub wiecej osob) i koniec końców będziesz musiał wypchać się sianem wink

540

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
jakis_czlowiek napisał/a:

Te Twoje przykłady - jasne, ja nie będę z nimi się kłócił. Prawie xD Tylko jedna rzecz - te osoby na 100% były lubiane, towarzyskie i imprezowe. Pewnie tak samo jest z Twoim synem. Gdyby te osoby nie lubiły imprez, były nieśmiałe, to idę o zakład, że prawie wszyscy by nie mieli z kim iść.

O to właśnie chodzi, jeżeli ktoś jest lubiany i spędza dużo czasu w towarzystwie, to taka dziewczyna widząc że fajnie jej się spędza z nim czas i mają sporo wspólnych tematów, nie będzie zwracała aż takiej uwagi na wygląd i będzie mogła się z nim związać, nawet jeśli nie jest przystojniakiem. No ale problem w tym, że nas to towarzystwo zawsze odrzucało na wstępie.

541

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
rakastankielia napisał/a:

No i tu się różnię z gmanem, bo o ile całkowicie obcej osoby na studniówkę bym nie zaprosił, to jednak zagadanie i próba poznania nowych osób nigdy nie stanowiła dla mnie problemu, bo to oczywiste, że samo nie przyjdzie.

Ty mnie, Rakastankielia, w gruncie rzeczy intrygujesz wink, bo wydajesz się całkiem rozsądnie patrzeć na wiele kwestii, czasem tylko, a chwilami niestety relatywnie często, ponosi Cię retoryka tzw. przegrywów. Mimo to jest w Tobie coś ciekawego, jakiś rozsądny realizm i umiejętność trzeźwego patrzenia na świat. Nie zgub tego, bo byłoby szkoda, a niestety ludzie, u których szukasz wsparcia, jak choćby ci z facebookowych grup, mogą Cię ściągać w dół. I chyba niestety ściągają.

jakis czlowiek napisał/a:

Bo po prostu nie wyobrażam sobie, że ktoś chciałby gdziekolwiek iść z kimś takim jak ja. Niby czemu jakaś dziewczyna miałaby się zgodzić? Co by jej to dało? Zwłaszcza, że nie byłem specjalnie towarzyski i imprezowy. I m.in. z tego powodu też nie byłem zbyt lubiany. Jeszcze by się pewnie naraziła na jakieś głupie teksty z tego powodu i byłoby jej wstyd, że gdzieś z kimś takim poszła.

I to jest Twój podstawowy problem, że sam siebie bardzo nisko oceniasz, w efekcie czego nie potrafisz u nikogo doszukać się dobrych intencji czy choćby zwykłego zaciekawienia swoją osobą. W ten sposób blokujesz sobie to, czego tak naprawdę najbardziej potrzebujesz. Pomijam przy tym, że niewątpliwie wysyłasz do otoczenia sygnały, które już na starcie zniechęcają innych do bliższego poznania Ciebie, przy czym tak naprawdę jest to Twój mechanizm ochronny, którego celem jest oszczędzenie sobie poczucia ewentualnego odrzucenia.

542

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
jakis_czlowiek napisał/a:
Herne napisał/a:

Jakiś, Ty czytasz czasem swoje wypowiedzi pod kątem zależności logicznych?
Określenie stanu Kota Schrödingera w pudełku to przy tym pikuś.

Gdzie tu widzisz brak logiki? Po pierwsze nie znałem nikogo, kto by poszedł ze mną wtedy, a po drugie nikt inny by się na to nie zgodził też. Bo w sumie po co iść z kimś kogo się dobrze nie zna? tongue

jakis_czlowiek napisał/a:

    I tak nie miałem z kim iść

"Dlaczego?, ponieważ"
   

jakis_czlowiek napisał/a:

nawet bym nie był w stanie o to nikogo zapytać,

"ponieważ myślę, że"
   

jakis_czlowiek napisał/a:

Żadna dziewczyna by się nie zgodziła na to.

Skąd wiesz, że by się żadna nie zgodziła? Przecież nawet nie zapytałeś...Ty założyłeś że tak będzie. A później okopałeś się w tych założeniach, zrobiłeś zasieki z drutu kolczastego i tak tkwisz. Skoro piszesz o czasach studniówki a teraz masz koło 30, to jesteś w tych okopach więcej niż dekadę, a więc widocznie dobrze ci z tym smile. Masz nawet swój wątek tutaj na forum, ostatnio miał 100 stron. Konkluzja? "Nie, bo..nie!".

gman98v2 wykazuje podobne cechy, dogadalibyście się. Tylko on jest młodszy, dopiero ma w rękach łopatę i zaczął robić ten okop.

543

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
Herne napisał/a:

Skąd wiesz, że by się żadna nie zgodziła? Przecież nawet nie zapytałeś...Ty założyłeś że tak będzie. A później okopałeś się w tych założeniach, zrobiłeś zasieki z drutu kolczastego i tak tkwisz. Skoro piszesz o czasach studniówki a teraz masz koło 30, to jesteś w tych okopach więcej niż dekadę, a więc widocznie dobrze ci z tym smile. Masz nawet swój wątek tutaj na forum, ostatnio miał 100 stron. Konkluzja? "Nie, bo..nie!".

Bo wiem tongue Takie rzeczy się wie. Jeśli jest się spokojnym, nie jest się towarzyskim, nie rozmawia się z ludźmi, nie ma się bliskich znajomych, unika imprez, jest się workiem treningowym, itp., to nikt się by nie zgodził iść gdziekolwiek z kimś takim. Bo jakby się taka dziewczyna zgodziła, to by się ośmieszyła przed innymi.

544

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
rakastankielia napisał/a:
Herne napisał/a:

No popatrz, czyli nie było tak źle. Chyba dla tych dziewczyn, z którymi tańczyłeś, nie było żadnych problemów z Twoim wyglądem. Po prostu wszyscy fajnie się bawili.

No wiesz, jak to na studniówce, każdy pił jakiś alkohol, więc i ja wydawałem się przystojniejszy niż w rzeczywistości big_smile no i trochę odważniejszy byłem, trzeba przyznać.

Herne napisał/a:

To tak jak w tych grupach facebookowych (przypuszczam - nie mam fb big_smile ). Samonakręcająca się spirala, nastawiona na pozostanie w tym stanie. Nie wyjście z niego.
Spróbuj tam napisać, że właśnie znalazłeś się w szczęśliwym związku z fajną dziewczyną. Ludzie Cię tam, przypuszczam, zjedzą.

A to akurat prawda. Były przypadki, że ktoś np. pisał, że uprawiał kiedyś seks czy był w związku, to zaraz pojawiały się prośby o bana dla tej osoby i komentarze, że ma spadać z grupy, bo nie jest prawdziwym przegrywem big_smile

A więc już widzisz, jaka jest wartość takich grup.
Warto słuchać takich ludzi? Oni wcale nie chcą Ci pomóc.

545

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
jakis_czlowiek napisał/a:
Herne napisał/a:

Skąd wiesz, że by się żadna nie zgodziła? Przecież nawet nie zapytałeś...Ty założyłeś że tak będzie. A później okopałeś się w tych założeniach, zrobiłeś zasieki z drutu kolczastego i tak tkwisz. Skoro piszesz o czasach studniówki a teraz masz koło 30, to jesteś w tych okopach więcej niż dekadę, a więc widocznie dobrze ci z tym smile. Masz nawet swój wątek tutaj na forum, ostatnio miał 100 stron. Konkluzja? "Nie, bo..nie!".

Bo wiem tongue Takie rzeczy się wie. Jeśli jest się spokojnym, nie jest się towarzyskim, nie rozmawia się z ludźmi, nie ma się bliskich znajomych, unika imprez, jest się workiem treningowym, itp., to nikt się by nie zgodził iść gdziekolwiek z kimś takim. Bo jakby się taka dziewczyna zgodziła, to by się ośmieszyła przed innymi.

To już nawet nie jest drut kolczasty. To zasieki przeciwczołgowe i 3 metrowa fosa z wodą.
Jakiś_czlowiek. Ty tak po prostu nie chcesz zmienić swojego stanu big_smile
Tobie jest dobrze, jak jest i czujesz się w tej roli rewelacyjnie.

546

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
Herne napisał/a:

To już nawet nie jest drut kolczasty. To zasieki przeciwczołgowe i 3 metrowa fosa z wodą.
Jakiś_czlowiek. Ty tak po prostu nie chcesz zmienić swojego stanu big_smile
Tobie jest dobrze, jak jest i czujesz się w tej roli rewelacyjnie.

Wiem jak ludzie mnie traktowali i traktują. Wiem co o mnie myślą. Więc to co myślę nie jest wzięte z niczego.


Bo czemu niby ktoś miałby z kimś takim gdzieś pójść? Ja nie widzę ani jednego powodu przemawiającego za tym.

547

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej

Herne Przygotuj się na dłuuugą przygodę smile

"Wiem, bo wiem", implikacja, zakładanie, projekcja i swoje przekonania - wszystko to buduje tą twierdzę otoczoną głębooooką fosą smile

548

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
bagienni_k napisał/a:

Herne Przygotuj się na dłuuugą przygodę smile

"Wiem, bo wiem", implikacja, zakładanie, projekcja i swoje przekonania - wszystko to buduje tą twierdzę otoczoną głębooooką fosą smile

Nawet piosenki o tym pisali smile

549

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
Olinka napisał/a:

Ty mnie, Rakastankielia, w gruncie rzeczy intrygujesz wink, bo wydajesz się całkiem rozsądnie patrzeć na wiele kwestii, czasem tylko, a chwilami niestety relatywnie często, ponosi Cię retoryka tzw. przegrywów. Mimo to jest w Tobie coś ciekawego, jakiś rozsądny realizm i umiejętność trzeźwego patrzenia na świat. Nie zgub tego, bo byłoby szkoda, a niestety ludzie, u których szukasz wsparcia, jak choćby ci z facebookowych grup, mogą Cię ściągać w dół. I chyba niestety ściągają.

No bo ja naprawdę nic do was nie mam. Zwłaszcza wy z forum jesteście naprawdę fajnymi kobietami. Ale pewne rzeczy są po prostu faktem i te fakty staram się tu przedstawiać, za co jestem atakowany.

Tych grup by nie było, gdyby nie to, że jestem całkowicie niewidzialny dla kobiet. Nie byłoby mnie też tutaj, tylko wiódłbym szczęśliwe życie ze swoją ukochaną dziewczyną smile gdyby tylko choć jedna mnie zechciała, nic więcej mi nie potrzeba...

550

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
Herne napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
Herne napisał/a:

No popatrz, czyli nie było tak źle. Chyba dla tych dziewczyn, z którymi tańczyłeś, nie było żadnych problemów z Twoim wyglądem. Po prostu wszyscy fajnie się bawili.

No wiesz, jak to na studniówce, każdy pił jakiś alkohol, więc i ja wydawałem się przystojniejszy niż w rzeczywistości big_smile no i trochę odważniejszy byłem, trzeba przyznać.

Herne napisał/a:

To tak jak w tych grupach facebookowych (przypuszczam - nie mam fb big_smile ). Samonakręcająca się spirala, nastawiona na pozostanie w tym stanie. Nie wyjście z niego.
Spróbuj tam napisać, że właśnie znalazłeś się w szczęśliwym związku z fajną dziewczyną. Ludzie Cię tam, przypuszczam, zjedzą.

A to akurat prawda. Były przypadki, że ktoś np. pisał, że uprawiał kiedyś seks czy był w związku, to zaraz pojawiały się prośby o bana dla tej osoby i komentarze, że ma spadać z grupy, bo nie jest prawdziwym przegrywem big_smile

A więc już widzisz, jaka jest wartość takich grup.
Warto słuchać takich ludzi? Oni wcale nie chcą Ci pomóc.

Nie twierdzę, że chcą pomóc i nawet tego nie oczekuję. Praktycznie w ogóle nie udzielam się w tych grupach. Po prostu lubię czasem poczytać, co piszą osoby w takiej samej sytuacji, jak ja. Na czym polega ich problem i czy próbują go rozwiązać. I fakt, zdarzają się tacy, którzy nienawidzą kobiet i uważają wszystkie za "hipergamiczne kurwy", ale wiele osób naprawdę ma sporo do zaoferowania, cały czas próbują, nie prezentują nienawiści do kobiet, a mimo to są odrzucani, jak ja. Część wprawdzie była na randkach czy nawet w związkach, ale to były jednorazowe spotkania czy bardzo krótkie związki i od tego czasu nic im w tym aspekcie nie wychodzi.

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
Lady Loka napisał/a:
gman98v2 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

I co Ci to da, że wejdziesz na forum dla kobiet i będziesz tutaj pisał takie brednie

Warto pisać tak, by w przyszłości jakiś facet nie zepsuł sobie życia.

Ale to kobiece forum smile ja pytam, jaki masz cel teraz. W nawracanie przyszłych pokoleń nie wierzę.

Co Tobie to daje w tym momencie?

Btw. Jeżeli potwierdzenia swoich tez szukasz u forumowego trolla nr 1 jakim jest Teddy, to jesteś po prosru niemiłosiernie głupi.

Szkoda tylko, że gdybyś zobaczyła tego "trolla" to nie widziałabyś co robić, klękać czy się wypinać smile

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
DotykDuszy napisał/a:
Theodore Robert Bundy napisał/a:

HaHAHa , właśnie studniówka jest idealnym przykładem, jak selekcjonowani są ludzie, we wszystkich klasach pasztety płci żeńskiej oraz męskiej zostawali w domu, a ci lepsi się bawili, ja zostałem zaproszony przez miss mojej miejscowości, oczywiście zakończyło się to dobrym ruchankiem smile

Bzdura!

Na studniówkach byli/chodzili również mało atrakcyjni ludzie!
Absolutnie nie idealni z wyglądu.



Bandi i spółka, prezentujecie światopogląd/poziom - Gimnazjalisty z kompleksami!
Więc nie ma z Wami co dyskutować…
Do tego strasznie nudni jesteście -
Ted, gman98, rakastankelia.
Idźcie sobie dyskutować z kimś na waszym poziomie mentalnym - gimnazjalisty,
a nie zanudzicie, męczycie,
dojrzałe, życiowe kobiety.

Powiedziała "dojrzała kobieta", która jeszcze nie tak dawno sprawdzała na goglach, czy faceci lubią grube.... hahahaha kto tu kogo męczy chyba wy, swoim rozdwojeniem jaźni

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
Herne napisał/a:
rakastankielia napisał/a:
Olinka napisał/a:

To jest tylko jeden z przykładów, które zostały zbite dla zasady, a przecież ci młodzi mężczyźni istnieją naprawdę wink.

No ok, ale nadal to tylko jakieś przypadkowe osoby, których nie znamy.

Zastanawiam się na ile to stwierdzenie jest prawdziwe i czy naprawdę potrafiłbyś te wszystkie swoje obawy i uprzedzenia schować do kieszeni i jej tym nie obciążać.

Nie mam uprzedzeń do nikogo, jeśli tej osoby nie znam.

Właśnie zaczęły się studniówki i tradycyjnie na lokalnym portalu mojego miasta pojawiają się z nich foto-relacje. Zwróciłam uwagę na pewną rzecz, ale zanim o niej napiszę, to zapytam, czy byłeś na swojej studniówce, a jeśli tak, to sam czy z kimś? Jeśli z kimś, to kim dla Ciebie była ta osoba?

Tak, byłem. Z kuzynką, bo nie miałem z kim. Ale akurat studniówkę miło wspominam, tańczyłem z wieloma dziewczynami, część z nich nawet sama mnie zapraszała do tańca, więc czasem kończyła się piosenka, a ja zmieniałem dziewczynę big_smile

No popatrz, czyli nie było tak źle. Chyba dla tych dziewczyn, z którymi tańczyłeś, nie było żadnych problemów z Twoim wyglądem. Po prostu wszyscy fajnie się bawili.

gman98v2 napisał/a:
Herne napisał/a:

Umówiłbyś się z "nieatrakcyjną" dziewczyną?

Jeśli miałbym z tego korzyść w postaci np. darmowego obiadu, czy czegoś. Jeśli Tinderawki tak mogą robić, to czemu ja mam nie robić.

Czyli jednak przyznałeś wprost, że jesteś hipokrytą.


gman98v2 napisał/a:

Może Teddy to bajkopisarz, ale dużo w tym co piszę prawdy, co potwierdzają inne osoby.

Autor wątku to skrajna postawa, wynikająca z jakichś traumatycznych przeżyć. Opieranie się w jakikolwiek sposób na tym co pisze, może być i jest niebezpieczne dla Ciebie. A inne osoby tutaj piszą także inne rzeczy wink, dosyć wybiórczo traktujesz zatem ich przekaz. Dopasowujesz go po prostu do swojej tezy.
To tak jak w tych grupach facebookowych (przypuszczam - nie mam fb big_smile ). Samonakręcająca się spirala, nastawiona na pozostanie w tym stanie. Nie wyjście z niego.
Spróbuj tam napisać, że właśnie znalazłeś się w szczęśliwym związku z fajną dziewczyną. Ludzie Cię tam, przypuszczam, zjedzą.

Jedynym niebezpieczeństwem dla ludzkości jest twoja higiena i zazdrość, to jest dopiero traumatyczne, aż strach pomyśleć, ale obstawiam w 99% że zęby myjesz od święta, albo w sumie nie masz co myć, jesteś zakompleksionym chłopaczkiem z totalnego zadupia, w którym psy chodzą parami żeby się nie zgubić, współczuje wszystkim którzy muszą przebywać w twoim otoczeniu, a zwłaszcza niewinnym ludziom w kolejkach do kasy smile

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
gman98v2 napisał/a:
Theodore Robert Bundy napisał/a:

odda się tylko przystojnemu, i tylko na to zwraca uwagę ponad wszystko

Przynajmniej dostałem potwierdzenie nt. swojego wyglądu. Szkoda, że od faceta.

gman98v2, pisałeś ze korzystałeś z usług prostytutek, i że to były kobiety 8/10, czy przyszło Ci namyśl żeby się takiej zapytać naprawdę jak Cię widzi? żeby powiedziała szczerze jak wyglądasz w oczach kobiety w skali 0/10 skoro była 8/10 w końcu byś wiedział.

555

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
Theodore Robert Bundy napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
gman98v2 napisał/a:

Warto pisać tak, by w przyszłości jakiś facet nie zepsuł sobie życia.

Ale to kobiece forum smile ja pytam, jaki masz cel teraz. W nawracanie przyszłych pokoleń nie wierzę.

Co Tobie to daje w tym momencie?

Btw. Jeżeli potwierdzenia swoich tez szukasz u forumowego trolla nr 1 jakim jest Teddy, to jesteś po prosru niemiłosiernie głupi.

Szkoda tylko, że gdybyś zobaczyła tego "trolla" to nie widziałabyś co robić, klękać czy się wypinać smile

Ani to ani to.
Zarozumiałość i arogancja mnie nie kręcą.

556

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
bagienni_k napisał/a:

Herne Przygotuj się na dłuuugą przygodę smile

"Wiem, bo wiem", implikacja, zakładanie, projekcja i swoje przekonania - wszystko to buduje tą twierdzę otoczoną głębooooką fosą smile

Spoko cool
Widzę, już sobie trochę poczytałem.

557

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
Theodore Robert Bundy napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
gman98v2 napisał/a:

Warto pisać tak, by w przyszłości jakiś facet nie zepsuł sobie życia.

Ale to kobiece forum smile ja pytam, jaki masz cel teraz. W nawracanie przyszłych pokoleń nie wierzę.

Co Tobie to daje w tym momencie?

Btw. Jeżeli potwierdzenia swoich tez szukasz u forumowego trolla nr 1 jakim jest Teddy, to jesteś po prosru niemiłosiernie głupi.

Szkoda tylko, że gdybyś zobaczyła tego "trolla" to nie widziałabyś co robić, klękać czy się wypinać smile

Facetowi żona zaczęła mówić przez sen. Jakieś jęki i imię Rysiek...
Bez dwóch zdań doprawiała mu rogi. Aby to sprawdzić, pewnego dnia udał, że wychodzi do pracy i schował się w szafie. Patrzy, a tu żona idzie pod prysznic, układa sobie włosy, maluje się, perfumuje i w samej koszulce nocnej wraca do łóżka. W tym momencie otwierają się drzwi i wchodzi Rysiek...
Super przystojny, wysoki, śniada cera, czarne, bujne włosy - jednym słowem bóstwo.
Facet w szafie myśli: "Muszę przyznać, że ten Rysiek to ma klasę!".
Rysiek zdejmuje powoli koszulę i spodnie, a na nim stylowe ciuchy, najmodniejsze i najdroższe w tym sezonie.
Facet w szafie myśli: "szlag, ale ten Rysiek, to jednak jest zajebisty!".
Rysiek kończy się rozbierać od pasa w górę, a tu na brzuchu mięśnie krateczka-kaloryfer, wysportowany, a klatka jak u gladiatora.
Facet w szafie myśli: "ten Rysiek, to ekstra gość!".
Rysiek zdejmuje super-trendy bokserki, a tu penis cudowny - pierwsza klasa.
Facet w szafie myśli: "O żesz ty, Rysiek jest rewelacyjny"
W tym momencie żona zdejmuje koszulę nocną i pojawia się ciało z cellulitisem, obwisłe piersi, rozstępy...
Facet w szafie myśli: "O kurwa! Ale wstyd przed Ryśkiem".

558

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
rakastankielia napisał/a:
Herne napisał/a:

A więc już widzisz, jaka jest wartość takich grup.
Warto słuchać takich ludzi? Oni wcale nie chcą Ci pomóc.

Nie twierdzę, że chcą pomóc i nawet tego nie oczekuję. Praktycznie w ogóle nie udzielam się w tych grupach. Po prostu lubię czasem poczytać, co piszą osoby w takiej samej sytuacji, jak ja. Na czym polega ich problem i czy próbują go rozwiązać. I fakt, zdarzają się tacy, którzy nienawidzą kobiet i uważają wszystkie za "hipergamiczne kurwy", ale wiele osób naprawdę ma sporo do zaoferowania, cały czas próbują, nie prezentują nienawiści do kobiet, a mimo to są odrzucani, jak ja. Część wprawdzie była na randkach czy nawet w związkach, ale to były jednorazowe spotkania czy bardzo krótkie związki i od tego czasu nic im w tym aspekcie nie wychodzi.

Wiadomości zawsze trzeba filtrować przez pryzmat intencji osób ich udzielających.
Wprawdzie intencje trudno na początku wyczuć, ale jak widzisz, że dostajesz masę sensownych porad mających na celu "popchnięcie" Cię do przodu i osoby poświęcają swój czas i energię na odpowiedzi, interesując się Tobą i Twoim tematem, to warto.
A jak widać, ze dane miejsce jest toksyczne, to po co tam być? Toksyczność Ci się udzieli.

I nie poddawaj się w próbach.
Udać się może tylko, jeżeli próbujesz.

559 Ostatnio edytowany przez gman98v2 (2023-01-15 23:58:52)

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
Theodore Robert Bundy napisał/a:
gman98v2 napisał/a:
Theodore Robert Bundy napisał/a:

odda się tylko przystojnemu, i tylko na to zwraca uwagę ponad wszystko

Przynajmniej dostałem potwierdzenie nt. swojego wyglądu. Szkoda, że od faceta.

gman98v2, pisałeś ze korzystałeś z usług prostytutek, i że to były kobiety 8/10, czy przyszło Ci namyśl żeby się takiej zapytać naprawdę jak Cię widzi? żeby powiedziała szczerze jak wyglądasz w oczach kobiety w skali 0/10 skoro była 8/10 w końcu byś wiedział.


Korzystałem z nich przez ostatnie 2 lata, trochę odwiedziłem. Były to głównie studentki Polki, oraz zdarzały się Ukrainki. Nie przyszło mi nigdy zapytać o to, bo o tym nie myślałem. Po odwiedzeniu paru, zawsze jakieś sobie "wybierałem", z którymi najlepiej się czułem. Czasem "po" chwilę z niektórymi gadałem ogólnikowo itd.

560

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
gman98v2 napisał/a:

Korzystałem z nich przez ostatnie 2 lata, trochę odwiedziłem. Były to głównie studentki Polki, oraz zdarzały się Ukrainki. Nie przyszło mi nigdy zapytać o to, bo o tym nie myślałem. Po odwiedzeniu paru, zawsze jakieś sobie "wybierałem", z którymi najlepiej się czułem. Czasem "po" chwilę z niektórymi gadałem ogólnikowo itd.

Ile to jest parę, bo czytając powyższe można odnieść wrażenie, że było ich sporo, a przecież oboje dobrze wiemy, że po raz kolejny tworzysz alternatywną rzeczywistość. Nie rozumiem tylko po co to robisz?

561 Ostatnio edytowany przez gman98v2 (2023-01-16 00:35:42)

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej

Jeśli przez miesiąc 4-5 odwiedziłem, to 0-2 mi pasowały. Potem następnego miesiąca podobnie.

562

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej

I jak to się ma do tego, co raz już cytowałam?

gman98v2 napisał/a:

Ilość związków z kobietami: 0
Ilość przyjaciółek: 0
Ilość koleżanek: 0
Ilość znajomych (płci żeńskiej): 0 (wczesniej parę, bo pracowałem z samymi kobietami)
Ilość romansów, seksu z kobietami: 4 (divy)

Wiesz, mnie jest dokładnie wszystko jedno co robisz ze swoim życiem, ale nie rozumiem po co kręcisz?

563

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej

To był ostatni rok (co skopiowałem i zedytowałem odpowiedź jednego użytkownika, bodajże Rumunskiego Zolnierza). A jeszcze był 2021 rok.

564

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
Theodore Robert Bundy napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
gman98v2 napisał/a:

Warto pisać tak, by w przyszłości jakiś facet nie zepsuł sobie życia.

Ale to kobiece forum smile ja pytam, jaki masz cel teraz. W nawracanie przyszłych pokoleń nie wierzę.

Co Tobie to daje w tym momencie?

Btw. Jeżeli potwierdzenia swoich tez szukasz u forumowego trolla nr 1 jakim jest Teddy, to jesteś po prosru niemiłosiernie głupi.

Szkoda tylko, że gdybyś zobaczyła tego "trolla" to nie widziałabyś co robić, klękać czy się wypinać smile

No ale bez sensu, przcież jesteś sam, to noc to konkretnego nie daje/

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej

Musze wam powiedzieć że dziś zrobiłem dobry uczynek dla paszteta, ale teraz się tak zastanawiam że to był chyba błąd, jak już wam pisałem u mnie w pracy jest dziewczyna pasztet, a charakter idealny, ubiera się fajnie no ale pasztet i koniec, a druga to no taka Paulinka Krupińska, i wiecie widać że ten pasztet ma kompleksy, bo wszyscy faceci tej atrakcyjnej, to kawkę kupią to ciasteczka ,wiecie a ten pasztet to nie dość że kompleksy to wiadomo zazdrości koleżance, no i wiecie co, kupiłem temu pasztetowi kawę i poczęstowałem ciastkiem, jak jej to dałem to myślałem że tryśnie, a sutki to jej mało nie eksplodowały, ale czuje że źle zrobiłem bo to wbrew moim zasadom.Ale z drugiej strony mina tej "ala paulinki bezcenna" zresztą i tak ją wydymałem, a to nie ma sensu jej ciastko dawać.

566

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
Theodore Robert Bundy napisał/a:

Musze wam powiedzieć że dziś zrobiłem dobry uczynek dla paszteta, ale teraz się tak zastanawiam że to był chyba błąd, jak już wam pisałem u mnie w pracy jest dziewczyna pasztet, a charakter idealny, ubiera się fajnie no ale pasztet i koniec, a druga to no taka Paulinka Krupińska, i wiecie widać że ten pasztet ma kompleksy, bo wszyscy faceci tej atrakcyjnej, to kawkę kupią to ciasteczka ,wiecie a ten pasztet to nie dość że kompleksy to wiadomo zazdrości koleżance, no i wiecie co, kupiłem temu pasztetowi kawę i poczęstowałem ciastkiem, jak jej to dałem to myślałem że tryśnie, a sutki to jej mało nie eksplodowały, ale czuje że źle zrobiłem bo to wbrew moim zasadom.Ale z drugiej strony mina tej "ala paulinki bezcenna" zresztą i tak ją wydymałem, a to nie ma sensu jej ciastko dawać.

Powiem Ci, że te Twoje istorie/fantazje początkowo nawet były bardziej śmieszne, niż dowcip rakastankielia o Ryśku wink
Jednak za którymś razem, to już się robi żenujące.
Masz zerowe pojęcie o kobietach, ich pragnieniach, relakcjach i relacjach. Dlatego jestem pewna, że obok chada to jesyne stałeś, a może nawet nie. Drogie kremy do pielęgnacji cery nie spowodują, że nim się staniesz.
Masz sobie coś z psychopaty, choć nie wiem czy tak jest w istocie, czy tylko na takiego kreujesz. Obstawiam, to drugie.
Jak widać w tym wątku, różnie faceci odrzucani przez kobiety reagują. Ty przyjąłęś postawę poardy dla takich jak Ty, a także dla kobiet, nie tylko tych mniej atrakcyjnych, ale też tych 10/10. W końcu tylko je niby zaliczasz i tyle.
Wiesz jednak doskonale, że żadna z tych Towich fantazji nawet by na Ciebie nie spojrzała.
W sumie to żal mi Ciebie.

567

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
Roxann napisał/a:

Dlatego jestem pewna, że obok chada to jesyne stałeś, a może nawet nie. Drogie kremy do pielęgnacji cery nie spowodują, że nim się staniesz

Nikt nie ma wpływu na struturę czaszki, chyba że jakieś bardzo zaawansowane operacje plastyczne.

568 Ostatnio edytowany przez DotykDuszy (2023-01-16 21:38:32)

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
Ted Bundy napisał/a:

Musze wam powiedzieć że dziś zrobiłem dobry uczynek dla paszteta,

ale teraz się tak zastanawiam że to był chyba błąd, jak już wam pisałem u mnie
w pracy jest dziewczyna pasztet,

a charakter idealny, ubiera się fajnie no ale pasztet i koniec,
a druga to no taka Paulinka Krupińska, i wiecie widać że ten pasztet ma kompleksy,

bo wszyscy faceci tej atrakcyjnej,

to kawkę kupią to ciasteczka ,wiecie a ten pasztet to nie dość że kompleksy to wiadomo zazdrości koleżance, no i wiecie co, kupiłem temu pasztetowi kawę i poczęstowałem ciastkiem,


jak jej to dałem to myślałem że tryśnie, a sutki to jej mało nie eksplodowały, ale czuje że źle zrobiłem bo to wbrew moim zasadom.Ale z drugiej strony mina tej "ala paulinki bezcenna" zresztą i tak ją wydymałem, a to nie ma sensu jej ciastko dawać.

Tedi,

A jak Ty byś się czuł jakbyś był na miejscu tej dziewczyny - tej mniej „idealnej” - z wyglądu?
Jakby faceci byli dla Twojej koleżanki lepsi, bardziej milsi, prawili jej komplementy,
przede wszystkim ze względu na wygląd - zewnętrzny?
A do Ciebie by tacy nie byli, nie prawili by Ci komplementów?
Jak byś się czuł?

A i tej drugiej „pięknej Miss”- wygląd się zmieni z czasem, za 5, 10 lat nie będzie wyglądała tak jak obecnie, ale to normalne, naturalne zjawisko.
Taka kolej rzeczy.

Z tymi sutkami na Twój widok to przesadziłeś, big_smile rozbawiłeś mnie do łez…

DotykDuszy napisał/a:

Bzdura!

Na studniówkach byli/chodzili również mało atrakcyjni ludzie!
Absolutnie nie idealni z wyglądu.

Bandi i spółka, prezentujecie światopogląd/poziom - Gimnazjalisty z kompleksami!
Więc nie ma z Wami co dyskutować…
Do tego strasznie nudni jesteście -
Ted, gman98, rakastankelia.
Idźcie sobie dyskutować z kimś na waszym poziomie mentalnym - gimnazjalisty,
a nie zanudzicie, męczycie,
dojrzałe, życiowe kobiety.

Ted Bundy napisał/a:

Powiedziała "dojrzała kobieta", która jeszcze nie tak dawno sprawdzała na goglach, czy faceci lubią grube.... hahahaha kto tu kogo męczy chyba wy, swoim rozdwojeniem jaźni



Tedi, Ty naprawdę sądzisz że  specjalnie szukałam to w Google…
Eh Tedi,
Ty wykończysz swoją głupotą, niedojrzałością  mentalną,
nawet Netkobietki…
I tak dziewczyny wykazały się ogromną cierpliwością, co do Twojej „specjalnej”osoby.

569 Ostatnio edytowany przez Theodore Robert Bundy (2023-01-16 21:30:53)

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
Roxann napisał/a:
Theodore Robert Bundy napisał/a:

Musze wam powiedzieć że dziś zrobiłem dobry uczynek dla paszteta, ale teraz się tak zastanawiam że to był chyba błąd, jak już wam pisałem u mnie w pracy jest dziewczyna pasztet, a charakter idealny, ubiera się fajnie no ale pasztet i koniec, a druga to no taka Paulinka Krupińska, i wiecie widać że ten pasztet ma kompleksy, bo wszyscy faceci tej atrakcyjnej, to kawkę kupią to ciasteczka ,wiecie a ten pasztet to nie dość że kompleksy to wiadomo zazdrości koleżance, no i wiecie co, kupiłem temu pasztetowi kawę i poczęstowałem ciastkiem, jak jej to dałem to myślałem że tryśnie, a sutki to jej mało nie eksplodowały, ale czuje że źle zrobiłem bo to wbrew moim zasadom.Ale z drugiej strony mina tej "ala paulinki bezcenna" zresztą i tak ją wydymałem, a to nie ma sensu jej ciastko dawać.

Powiem Ci, że te Twoje istorie/fantazje początkowo nawet były bardziej śmieszne, niż dowcip rakastankielia o Ryśku wink
Jednak za którymś razem, to już się robi żenujące.
Masz zerowe pojęcie o kobietach, ich pragnieniach, relakcjach i relacjach. Dlatego jestem pewna, że obok chada to jesyne stałeś, a może nawet nie. Drogie kremy do pielęgnacji cery nie spowodują, że nim się staniesz.
Masz sobie coś z psychopaty, choć nie wiem czy tak jest w istocie, czy tylko na takiego kreujesz. Obstawiam, to drugie.
Jak widać w tym wątku, różnie faceci odrzucani przez kobiety reagują. Ty przyjąłęś postawę poardy dla takich jak Ty, a także dla kobiet, nie tylko tych mniej atrakcyjnych, ale też tych 10/10. W końcu tylko je niby zaliczasz i tyle.
Wiesz jednak doskonale, że żadna z tych Towich fantazji nawet by na Ciebie nie spojrzała.
W sumie to żal mi Ciebie.

wiesz co, z trudem się czyta to coś co napisałaś i nawet ciężko się domyśleć o jakie słowo chodzi, jeszcze raz ci napiszę, boli cię to że ktoś jest atrakcyjny, twoje kompleksy wręcz wylewają się z każdego postu, na siłę próbujesz udowodnić jaka to ty jesteś super, jednak w życiu jesteś zwykłą szarą myszką, i nawet jeżeli masz jakiegoś faceta, bądź męża to założę się że nie możesz na niego patrzeć, i przy każdej okazji oglądasz się za przystojnym facetem, jednak taki tylko i na zawsze jest w sferze twoich marzeń, bo taki nawet na ciebie nie spojrzy, stąd ta frustracja z twojej strony, dodatkowo uświadomię cię że kremów używa się do pielęgnacji skóry, a to jest dbanie o siebie, chyba że ty smarujesz się własnymi wyrobami z gówna z nadzieją że zmienisz się w Monikę Belluci smile po za tym nie moja wina, że nie stać cię na kremy z wyższej półki , w końcu udowodnione jest ze ludzie nieatrakcyjni mało zarabiają smile

570 Ostatnio edytowany przez DotykDuszy (2023-01-16 21:51:57)

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
Ted Bundy napisał/a:

w końcu udowodnione jest ze ludzie nieatrakcyjni mało zarabiają smile


Ted,Ty i te Twoje teorie, sprzeczne
z rzeczywistością…
Ja widuje bardzo dużo ludzi którzy odstają od obecnie promowanego „ideału piękna”
Są absolutnie nie idealni z wyglądu,
a zarabiają dużo, niektórzy z nich nawet robią duże fortuny wink
Więc jak to wytłumaczysz?

Tak jak głosiłeś że każda kobieta
marzy o Ronaldo, że Ronaldo jest w typie każdej kobiety…
Nie jest.
Chyba Ty to głosiłeś?

571

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
Theodore Robert Bundy napisał/a:

wiesz co, z trudem się czyta to coś co napisałaś i nawet ciężko się domyśleć o jakie słowo chodzi, jeszcze raz ci napiszę, boli cię to że ktoś jest atrakcyjny, twoje kompleksy wręcz wylewają się z każdego postu, na siłę próbujesz udowodnić jaka to ty jesteś super, jednak w życiu jesteś zwykłą szarą myszką, i nawet jeżeli masz jakiegoś faceta, bądź męża to założę się że nie możesz na niego patrzeć, i przy każdej okazji oglądasz się za przystojnym facetem, jednak taki tylko i na zawsze jest w sferze twoich marzeń, bo taki nawet na ciebie nie spojrzy, stąd ta frustracja z twojej strony, dodatkowo uświadomię cię że kremów używa się do pielęgnacji skóry, a to jest dbanie o siebie, chyba że ty smarujesz się własnymi wyrobami z gówna z nadzieją że zmienisz się w Monikę Belluci smile po za tym nie moja wina, że nie stać cię na kremy z wyższej półki , w końcu udowodnione jest ze ludzie nieatrakcyjni mało zarabiają smile

Twoje fantazje też się czyta z trudem bo są tak naciągane, że nie wiiadomo czy śmiać czy płakać.
Te Twoe kremy jak widać i tak nic nie dają, bo nadal zaliczenie jakiejkowiek atrakcyjnej kobiety jest poza Twoim zasięgiem, no chyba, że wybierasz na portalach XXX, wtedy teoretycznie każda napalona, nawet ta 10/10 jak zapłacisz.
Ty w ogóle zdajesz sprawę jak się ośmieszasz?

572

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej

Lepsza płatna 10/10, niż 4/10 po karuzeli.

573 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2023-01-16 22:27:42)

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
Roxann napisał/a:
Theodore Robert Bundy napisał/a:

wiesz co, z trudem się czyta to coś co napisałaś i nawet ciężko się domyśleć o jakie słowo chodzi, jeszcze raz ci napiszę, boli cię to że ktoś jest atrakcyjny, twoje kompleksy wręcz wylewają się z każdego postu, na siłę próbujesz udowodnić jaka to ty jesteś super, jednak w życiu jesteś zwykłą szarą myszką, i nawet jeżeli masz jakiegoś faceta, bądź męża to założę się że nie możesz na niego patrzeć, i przy każdej okazji oglądasz się za przystojnym facetem, jednak taki tylko i na zawsze jest w sferze twoich marzeń, bo taki nawet na ciebie nie spojrzy, stąd ta frustracja z twojej strony, dodatkowo uświadomię cię że kremów używa się do pielęgnacji skóry, a to jest dbanie o siebie, chyba że ty smarujesz się własnymi wyrobami z gówna z nadzieją że zmienisz się w Monikę Belluci smile po za tym nie moja wina, że nie stać cię na kremy z wyższej półki , w końcu udowodnione jest ze ludzie nieatrakcyjni mało zarabiają smile

Twoje fantazje też się czyta z trudem bo są tak naciągane, że nie wiiadomo czy śmiać czy płakać.

Śmiać, @Roxan, śmiać. Kolega Tadziu nas tu od dłuższego czasu zabawia wink.

574 Ostatnio edytowany przez DotykDuszy (2023-01-16 22:26:02)

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
Roxann napisał/a:

Ty w ogóle zdajesz sprawę jak się ośmieszasz?

On już nie jest w stanie zapanować nad swoim zaburzeniem, to go przerasta,
miał nadzieje tu - na swoistą terapię,
ale znów mu nie wyszło.

Więc próbuje zabawiać tłum jak może, choćby i głupotą…

575 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2023-01-16 22:25:02)

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
gman98v2 napisał/a:

Lepsza płatna 10/10, niż 4/10 po karuzeli.

Taaa .. Lepsza taka, w której przed chwilą inni faceci kończyli jeden po drugim, niż taka, którą ktoś porzucił.
big_smile
Gdzie Ty masz rozum?

576

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
gman98v2 napisał/a:

Lepsza płatna 10/10, niż 4/10 po karuzeli.

Po karuzeli to ile facetów  musi mieć na liczniku, więcej jak trzech i do jakiego wieku to liczyć do 30 tki ?

577 Ostatnio edytowany przez DotykDuszy (2023-01-16 22:34:52)

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
KoralinaJones napisał/a:
gman98v2 napisał/a:

Lepsza płatna 10/10, niż 4/10 po karuzeli.

Taaa .. Lepsza taka, w której przed chwilą inni faceci kończyli jeden po drugim, niż taka, którą ktoś porzucił.
big_smile
Gdzie Ty masz rozum?

On stawia na kremy, nie na rozum wink
„Bo tylko wygląd się liczy”
A i kremy za 10 lat nie pomogą, wtedy będzie musiał poddać się zabiegom…

I te jego marzenia o byciu „pięknym” - z zewnątrz…
Pożądanym…
Przez kobiety rodem z okładek magazynów…
Biedny ten nasz Tedi…

578 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2023-01-16 22:31:07)

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
DotykDuszy napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:
gman98v2 napisał/a:

Lepsza płatna 10/10, niż 4/10 po karuzeli.

Taaa .. Lepsza taka, w której przed chwilą inni faceci kończyli jeden po drugim, niż taka, którą ktoś porzucił.
big_smile
Gdzie Ty masz rozum?

On stawia na kremy, nie na rozum wink
„Bo tylko wygląd się liczy”
A i kremy za 10 lat nie pomogą, wtedy będzie musiał poddać się zabiegom…

On stawia na karuzelę z dziwkami, o przepraszam, z cichodajkami.


PS. Na kremy, to chyba Tadziu stawia.

579 Ostatnio edytowany przez Herne (2023-01-16 22:36:17)

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
KoralinaJones napisał/a:

PS. Na kremy, to chyba Tadziu stawia.

Tak. To zabrzmiało...ciekawie... big_smile

580

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
KoralinaJones napisał/a:
DotykDuszy napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Taaa .. Lepsza taka, w której przed chwilą inni faceci kończyli jeden po drugim, niż taka, którą ktoś porzucił.
big_smile
Gdzie Ty masz rozum?

On stawia na kremy, nie na rozum wink
„Bo tylko wygląd się liczy”
A i kremy za 10 lat nie pomogą, wtedy będzie musiał poddać się zabiegom…

On stawia na karuzelę z dziwkami, o przepraszam, z cichodajkami.


PS. Na kremy, to chyba Tadziu stawia.

Tak, na kremiki sobie nie żałuje,
ale kobiecie to już żałuje wink

581

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
KoralinaJones napisał/a:
gman98v2 napisał/a:

Lepsza płatna 10/10, niż 4/10 po karuzeli.

Taaa .. Lepsza taka, w której przed chwilą inni faceci kończyli jeden po drugim, niż taka, którą ktoś porzucił.
big_smile
Gdzie Ty masz rozum?

Ja nie widzę różnicy między taka z strony Esc..., niż z Tindera. No chyba, że u drugiej są ukryte koszta.

582

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej
gman98v2 napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:
gman98v2 napisał/a:

Lepsza płatna 10/10, niż 4/10 po karuzeli.

Taaa .. Lepsza taka, w której przed chwilą inni faceci kończyli jeden po drugim, niż taka, którą ktoś porzucił.
big_smile
Gdzie Ty masz rozum?

Ja nie widzę różnicy między taka z strony Esc..., niż z Tindera. No chyba, że u drugiej są ukryte koszta.

Ty wielu rzeczy nie dostrzegasz, to fakt.

583

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej

Trochę kobiet potwierdziło to co napisałem. Spokojny facet jest zauważalny po 30, wcześniej był niewidzialny. No chyba, że przystojny jest.

584

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej

Co Ci to daje, że z uporem maniaka powtarzasz te same bzdurne stwierdzenia?

585

Odp: Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej

Pewnie wierzy w to, że kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą (z mojej strony bez żadnych podtekstów w związku z autorem powiedzenia).

Posty [ 521 do 585 z 1,365 ]

Strony Poprzednia 1 7 8 9 10 11 21 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » NIEŚMIAŁOŚĆ, NISKA SAMOOCENA, KOMPLEKSY » Kompendium wiedzy o polkach + bonus dla przegrywów płci męskiej

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024