gman98v2 napisał/a:Także, owa przy kości dziewczyna powinna sama za siebie wziąć się. No chyba, że za rączke trzeba was kobieta prowadzić i motywować w takich błachych sprawach.
Napisałam o złości, która w Tobie siedzi, a z którą dla siebie samego dobrze byłoby coś zrobić, więc udając, że nie rozumiesz, nie wyskakuj po raz kolejny z tekstami zupełnie bez kontekstu.
Dyskusja, choćby podszyta najlepszymi intencjami, z kimś, kto za każdym razem musi w ten czy inny sposób wywalić z siebie frustrację, jest naprawdę męcząca. Zauważyłam, że zupełnie nie czytasz, co się do Ciebie pisze, a jedynie szukasz okazji, żeby znaleźć jakiś punkt zaczepienia i z czymś przywalić.
Uwierz, że jeśli jedynym Twoim celem, w tym, jak i innych wątkach, jest wbijanie kobietom szpilek, choć udajesz, że przyszedłeś po rady, to trafiłeś pod zły adres. Są dla Ciebie w sieci lepsze miejsca, jak choćby bracia s. W końcu podobno w kupie siła
.
P.S.
Do Ciebie, Ted, też się to odnosi. Udajesz, że przyszedłeś dyskutować, a Twoim jedynym celem jest wywalenie z siebie złości.
I niby twierdzisz, że masz aparycję, kasę, powodzenie - skąd więc ta frustracja i wynikająca z niej agresja??? Ludzie naprawdę spełnieni i z wysokim poczuciem własnej wartości nie czują potrzeby, by komukolwiek cokolwiek udowadniać, a tym bardziej wszystkich dookoła obrażać.
Moim zdaniem kreujesz się na kogoś, obok kogo nawet nie stałeś. Forum jest w końcu anonimowe, tu można udawać każdego, a w prawdziwym życiu już tak łatwo nie jest.