Wolna Aborcja - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony Poprzednia 1 2 3 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 66 do 130 z 195 ]

66

Odp: Wolna Aborcja
KoralinaJones napisał/a:
Marynarz napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Czy wiesz ile realnej krzywdy wyrządza aktualne prawo antyaborcyjne? Ostatnie przypadki osierocenia dzieci, bo matki nie mogły usunąć zagrażającej ich życiu ciąży. To jest normalność?

Tak prawo, akurat:( sam znam przypadki jeszcze z przed tego prawa. Jeden lekarz swoim olewactwem wykonczyl kilkoro dzieci, w tym dziecko mojej koleżanki, mimo ze bylo w pelni zdrowe i mialo sie normalnie urodzic. Tak samo przypadek czestochowski, ktory byl woda na mlyn dla tych dziwnych kobiet ze znakiem pioruna SS. Tylko nie wziely pod uwage, ze w tym szpitalu od dawna takie cuda sie dzieja:( wystarczylo poczytac fora i co pisaly kobiety, ktore tam rodzily przez ostatnie 20lat. Ale to juz inna para kaloszy. Wracajac do tematu. Jedna z druga nowoczesne, ktore mysla cipka zamiast glowa:). Moze najpierw glowa nalezy pomyslec. Piszecie o nauce, tak? To co to jest sterylizacja? Idz jedna z druga, machnij sobie i dalej mozesz cipka myslec, bez konsekwencji. Nie bedziesz musiala na forum usprawiedliwiac swoich decyzji o morderstwie

Nie o to pytałam. To po pierwsze. Po drugie - czy miałbyś odwagę powiedzieć o tej cipce, które nota bene nie jest Twoja, tym osieroconym dzieciom. Nie macie matki - BO TAKIE JEST MOJE ZDANIE W TEJ SPRAWIE, BO MOJE SUMIENIE ZADECYDOWAŁO, ŻE NIE MOGŁA USUNĄĆ ZAGROŻONEJ CIĄZY. Do tego sprowadza się powszechna moralność. Do POWSZECHNEGO BARBARZYŃSTWA. Do ingerowania w macierzyństwo kobiet. Bo JA - JAKIŚ TAM OBYWATEL  uważam tak i tak, więc jakaś kobieta będzie rodziła według moich zasad.

Dokładnie. A później masa biednych dzieci z domów dziecka z załamaną psychiką i cholernie ciężkim starcie w dorosłość. Miałam kilku znajomych z domów dziecka i szczerze mówiąc tylko jedna osoba była mentalnie ok. Reszta niestety z większymi i/lub mniejszymi problemami, po terapiach, czasem bez skutku. I jeżeli nawet wydawałoby się, że wszystko z nimi ok to tak przy lepszym poznaniu było widać ten straszny, wewnętrzny ból, niepoukładanie, cierpienie.

Zobacz podobne tematy :

67

Odp: Wolna Aborcja
Marynarz napisał/a:
KoloroweSny napisał/a:
Marynarz napisał/a:

Wiedzy to tobie brakuje. Zacznij myslec glowa a nie pusia!!! Na poczatku ziemia byla plaska i slonce sie obracalo wokol niej. Po latach nauki okazalo sie ze guzik prawda. Kiedys czlowiek nawet nie myslal ze bedzie latal, a teraz mysla o wyprawach na marsa. Ty mowisz ze to zarodek a nie dziecko. A dasz sobie za ta teze cycki uciac, ze masz racje??? Bo moze za 10, 100 albo 200lat  nagle sie okaże ze ten zarodek to jednak dziecko, ktore ma odczucia i co wtedy ?

A dasz sobie uciac fujare za to co piszesz ? Bo może za 10, 100 albo 200 lat nagle sie okaże ze ten zarodek to jednak zlepek komórek, który jest jak ameba i co wtedy ?

Czytaj ostatni moj post!!! Machnij sobie sterylizacje i dalej mysl cipa, glowa nie bedzie ci potrzebna. Zreszto i tak jej nie uzywasz?

Machnij sobie wazektomię.  I dalej myśl swobodnie kutasem, to nie będziesz Ci potrzebna rozprawka moralna o aborcji. Nie rób dzieci.

68

Odp: Wolna Aborcja
Marynarz napisał/a:
KoloroweSny napisał/a:
Marynarz napisał/a:

Wiedzy to tobie brakuje. Zacznij myslec glowa a nie pusia!!! Na poczatku ziemia byla plaska i slonce sie obracalo wokol niej. Po latach nauki okazalo sie ze guzik prawda. Kiedys czlowiek nawet nie myslal ze bedzie latal, a teraz mysla o wyprawach na marsa. Ty mowisz ze to zarodek a nie dziecko. A dasz sobie za ta teze cycki uciac, ze masz racje??? Bo moze za 10, 100 albo 200lat  nagle sie okaże ze ten zarodek to jednak dziecko, ktore ma odczucia i co wtedy ?

A dasz sobie uciac fujare za to co piszesz ? Bo może za 10, 100 albo 200 lat nagle sie okaże ze ten zarodek to jednak zlepek komórek, który jest jak ameba i co wtedy ?

Czytaj ostatni moj post!!! Machnij sobie sterylizacje i dalej mysl cipa, glowa nie bedzie ci potrzebna. Zreszto i tak jej nie uzywasz?

A sorry nie masz fujary, nie ma co ucinać. Niepotrzebnie pytałam smile

69

Odp: Wolna Aborcja
Marynarz napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:
Marynarz napisał/a:

Tak prawo, akurat:( sam znam przypadki jeszcze z przed tego prawa. Jeden lekarz swoim olewactwem wykonczyl kilkoro dzieci, w tym dziecko mojej koleżanki, mimo ze bylo w pelni zdrowe i mialo sie normalnie urodzic. Tak samo przypadek czestochowski, ktory byl woda na mlyn dla tych dziwnych kobiet ze znakiem pioruna SS. Tylko nie wziely pod uwage, ze w tym szpitalu od dawna takie cuda sie dzieja:( wystarczylo poczytac fora i co pisaly kobiety, ktore tam rodzily przez ostatnie 20lat. Ale to juz inna para kaloszy. Wracajac do tematu. Jedna z druga nowoczesne, ktore mysla cipka zamiast glowa:). Moze najpierw glowa nalezy pomyslec. Piszecie o nauce, tak? To co to jest sterylizacja? Idz jedna z druga, machnij sobie i dalej mozesz cipka myslec, bez konsekwencji. Nie bedziesz musiala na forum usprawiedliwiac swoich decyzji o morderstwie

Nie o to pytałam. To po pierwsze. Po drugie - czy miałbyś odwagę powiedzieć o tej cipce, które nota bene nie jest Twoja, tym osieroconym dzieciom. Nie macie matki - BO TAKIE JEST MOJE ZDANIE W TEJ SPRAWIE, BO MOJE SUMIENIE ZADECYDOWAŁO, ŻE NIE MOGŁA USUNĄĆ ZAGROŻONEJ CIĄZY. Do tego sprowadza się powszechna moralność. Do POWSZECHNEGO BARBARZYŃSTWA. Do ingerowania w macierzyństwo kobiet. Bo JA - JAKIŚ TAM OBYWATEL  uważam tak i tak, więc jakaś kobieta będzie rodziła według moich zasad.

Niemcy tez tak mowili, hitler to nie moja sprawa, ja w polityke sie nie bawie, bo to sprawa partii rzadzacej. Co wyszlo? Miliony pomordowanych: Polakow,  Żydow, Cyganow i innych wybranych narodowosci, bo akurat mu sie nie podobali. Masz przyklad z historii, ze nie wolno byc biernym jak dzieje sie cos zlego. Powtarzam sterylizacja jak myslisz dolem zamiast gora!!! Czego jeszcze nie rozumiesz?

Dobra, koniec dyskusji. Pierdolisz.

70

Odp: Wolna Aborcja
KoralinaJones napisał/a:
Marynarz napisał/a:
KoloroweSny napisał/a:

A dasz sobie uciac fujare za to co piszesz ? Bo może za 10, 100 albo 200 lat nagle sie okaże ze ten zarodek to jednak zlepek komórek, który jest jak ameba i co wtedy ?

Czytaj ostatni moj post!!! Machnij sobie sterylizacje i dalej mysl cipa, glowa nie bedzie ci potrzebna. Zreszto i tak jej nie uzywasz?

Machnij sobie wazektomię.  I dalej myśl swobodnie kutasem, to nie będziesz Ci potrzebna rozprawka moralna o aborcji. Nie rób dzieci.

Ja w odroznieniu od ciebie mysle:) uwierz to nie boli

71 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2022-05-28 00:24:57)

Odp: Wolna Aborcja
Marynarz napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:
Marynarz napisał/a:

Czytaj ostatni moj post!!! Machnij sobie sterylizacje i dalej mysl cipa, glowa nie bedzie ci potrzebna. Zreszto i tak jej nie uzywasz?

Machnij sobie wazektomię.  I dalej myśl swobodnie kutasem, to nie będziesz Ci potrzebna rozprawka moralna o aborcji. Nie rób dzieci.

Ja w odroznieniu od ciebie mysle:) uwierz to nie boli

Mężczyzna jest tak samo odpowiedzialny za ciążę kobiety jak i kobieta. Do tego trzeba dwojga. Czujesz się odpowiedzialny za ciąże, za życie poczęta a nienarodzone, to weź na klatę że jesteś jego przyczyną, sprawcą. I słusznie, pomyśl o tym, zanim potem zaczniesz mieć co do konsekwencji współżycia wymagania moralno - etyczne.

72

Odp: Wolna Aborcja
KoloroweSny napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:
Marynarz napisał/a:

Tak prawo, akurat:( sam znam przypadki jeszcze z przed tego prawa. Jeden lekarz swoim olewactwem wykonczyl kilkoro dzieci, w tym dziecko mojej koleżanki, mimo ze bylo w pelni zdrowe i mialo sie normalnie urodzic. Tak samo przypadek czestochowski, ktory byl woda na mlyn dla tych dziwnych kobiet ze znakiem pioruna SS. Tylko nie wziely pod uwage, ze w tym szpitalu od dawna takie cuda sie dzieja:( wystarczylo poczytac fora i co pisaly kobiety, ktore tam rodzily przez ostatnie 20lat. Ale to juz inna para kaloszy. Wracajac do tematu. Jedna z druga nowoczesne, ktore mysla cipka zamiast glowa:). Moze najpierw glowa nalezy pomyslec. Piszecie o nauce, tak? To co to jest sterylizacja? Idz jedna z druga, machnij sobie i dalej mozesz cipka myslec, bez konsekwencji. Nie bedziesz musiala na forum usprawiedliwiac swoich decyzji o morderstwie

Nie o to pytałam. To po pierwsze. Po drugie - czy miałbyś odwagę powiedzieć o tej cipce, które nota bene nie jest Twoja, tym osieroconym dzieciom. Nie macie matki - BO TAKIE JEST MOJE ZDANIE W TEJ SPRAWIE, BO MOJE SUMIENIE ZADECYDOWAŁO, ŻE NIE MOGŁA USUNĄĆ ZAGROŻONEJ CIĄZY. Do tego sprowadza się powszechna moralność. Do POWSZECHNEGO BARBARZYŃSTWA. Do ingerowania w macierzyństwo kobiet. Bo JA - JAKIŚ TAM OBYWATEL  uważam tak i tak, więc jakaś kobieta będzie rodziła według moich zasad.

Dokładnie. A później masa biednych dzieci z domów dziecka z załamaną psychiką i cholernie ciężkim starcie w dorosłość. Miałam kilku znajomych z domów dziecka i szczerze mówiąc tylko jedna osoba była mentalnie ok. Reszta niestety z większymi i/lub mniejszymi problemami, po terapiach, czasem bez skutku. I jeżeli nawet wydawałoby się, że wszystko z nimi ok to tak przy lepszym poznaniu było widać ten straszny, wewnętrzny ból, niepoukładanie, cierpienie.

Czyli tak: jeden rodzic nie pelna rodzina, dziecko skrzywdzone psychicznie bedzie wiec zabic. Dziecko narkomanow, zabic. Dziecko alkoholikow zabic. Dzieci z domu dziecka zabic. Wedlug twoich pogladow sa jakies dzieci co maja szanse sie urodzic?

73

Odp: Wolna Aborcja
KoralinaJones napisał/a:
Marynarz napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Nie o to pytałam. To po pierwsze. Po drugie - czy miałbyś odwagę powiedzieć o tej cipce, które nota bene nie jest Twoja, tym osieroconym dzieciom. Nie macie matki - BO TAKIE JEST MOJE ZDANIE W TEJ SPRAWIE, BO MOJE SUMIENIE ZADECYDOWAŁO, ŻE NIE MOGŁA USUNĄĆ ZAGROŻONEJ CIĄZY. Do tego sprowadza się powszechna moralność. Do POWSZECHNEGO BARBARZYŃSTWA. Do ingerowania w macierzyństwo kobiet. Bo JA - JAKIŚ TAM OBYWATEL  uważam tak i tak, więc jakaś kobieta będzie rodziła według moich zasad.

Niemcy tez tak mowili, hitler to nie moja sprawa, ja w polityke sie nie bawie, bo to sprawa partii rzadzacej. Co wyszlo? Miliony pomordowanych: Polakow,  Żydow, Cyganow i innych wybranych narodowosci, bo akurat mu sie nie podobali. Masz przyklad z historii, ze nie wolno byc biernym jak dzieje sie cos zlego. Powtarzam sterylizacja jak myslisz dolem zamiast gora!!! Czego jeszcze nie rozumiesz?

Dobra, koniec dyskusji. Pierdolisz.

Ze skrajności w skrajność. Czasem jednak jestem zdania, że w niektórych niewyleczalnych przypadkach jak on powinni zachować terapie elektrowstrząsami.

74

Odp: Wolna Aborcja
KoralinaJones napisał/a:
Marynarz napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Machnij sobie wazektomię.  I dalej myśl swobodnie kutasem, to nie będziesz Ci potrzebna rozprawka moralna o aborcji. Nie rób dzieci.

Ja w odroznieniu od ciebie mysle:) uwierz to nie boli

Mężczyzna jest tak samo odpowiedzialny za ciążę kobiety jak i kobieta. Do tego trzeba dwojga. Czujesz się odpowiedzialny za ciąże, a życie poczęta a nienarodzone, to weź na klatę że jesteś jego przyczyną, sprawcą. I słusznie, pomyśl o tym, zanim potem, zaczniesz mieć co do konsekwencji współżycia wymagania moralno - etyczne.

Jakis niedorozwoj chyba z ciebie:) myslisz ze zostawilbym zone sama sobie z naszym dzieckiem???

75

Odp: Wolna Aborcja
Marynarz napisał/a:
KoloroweSny napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Nie o to pytałam. To po pierwsze. Po drugie - czy miałbyś odwagę powiedzieć o tej cipce, które nota bene nie jest Twoja, tym osieroconym dzieciom. Nie macie matki - BO TAKIE JEST MOJE ZDANIE W TEJ SPRAWIE, BO MOJE SUMIENIE ZADECYDOWAŁO, ŻE NIE MOGŁA USUNĄĆ ZAGROŻONEJ CIĄZY. Do tego sprowadza się powszechna moralność. Do POWSZECHNEGO BARBARZYŃSTWA. Do ingerowania w macierzyństwo kobiet. Bo JA - JAKIŚ TAM OBYWATEL  uważam tak i tak, więc jakaś kobieta będzie rodziła według moich zasad.

Dokładnie. A później masa biednych dzieci z domów dziecka z załamaną psychiką i cholernie ciężkim starcie w dorosłość. Miałam kilku znajomych z domów dziecka i szczerze mówiąc tylko jedna osoba była mentalnie ok. Reszta niestety z większymi i/lub mniejszymi problemami, po terapiach, czasem bez skutku. I jeżeli nawet wydawałoby się, że wszystko z nimi ok to tak przy lepszym poznaniu było widać ten straszny, wewnętrzny ból, niepoukładanie, cierpienie.

Czyli tak: jeden rodzic nie pelna rodzina, dziecko skrzywdzone psychicznie bedzie wiec zabic. Dziecko narkomanow, zabic. Dziecko alkoholikow zabic. Dzieci z domu dziecka zabic. Wedlug twoich pogladow sa jakies dzieci co maja szanse sie urodzic?

Na pewno nie twoje (chociaz i tak nie masz jaj wiec...) bo jeszcze niechcący odziedziczyłyby ten kretynizm. Koniec dyskusji z tobą, nie zniże się wiecej do tego poziomu.

76 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2022-05-28 00:29:22)

Odp: Wolna Aborcja
Marynarz napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:
Marynarz napisał/a:

Ja w odroznieniu od ciebie mysle:) uwierz to nie boli

Mężczyzna jest tak samo odpowiedzialny za ciążę kobiety jak i kobieta. Do tego trzeba dwojga. Czujesz się odpowiedzialny za ciąże, a życie poczęta a nienarodzone, to weź na klatę że jesteś jego przyczyną, sprawcą. I słusznie, pomyśl o tym, zanim potem, zaczniesz mieć co do konsekwencji współżycia wymagania moralno - etyczne.

Jakis niedorozwoj chyba z ciebie:) myslisz ze zostawilbym zone sama sobie z naszym dzieckiem???

Nie, ja tylko myślę o tym, co Cię tak interesują ciąże innych kobiet niż Twojej żony, zakładając że nie jesteś ich sprawcą?


Czy fakt że inne kobiety są w ciąży nie pozwala Ci spać, w obawie czy urodzą?

77

Odp: Wolna Aborcja
KoloroweSny napisał/a:
Marynarz napisał/a:
KoloroweSny napisał/a:

A dasz sobie uciac fujare za to co piszesz ? Bo może za 10, 100 albo 200 lat nagle sie okaże ze ten zarodek to jednak zlepek komórek, który jest jak ameba i co wtedy ?

Czytaj ostatni moj post!!! Machnij sobie sterylizacje i dalej mysl cipa, glowa nie bedzie ci potrzebna. Zreszto i tak jej nie uzywasz?

A sorry nie masz fujary, nie ma co ucinać. Niepotrzebnie pytałam smile

Nie napisze ci ze pokazalbym ci zeby udowodnic, bo mam swoja zone i nie szukam na lewo i prawo. Tak jak pisze skoro myslisz cipka to sterylizacja i po problemie.

78

Odp: Wolna Aborcja
KoralinaJones napisał/a:
Marynarz napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Mężczyzna jest tak samo odpowiedzialny za ciążę kobiety jak i kobieta. Do tego trzeba dwojga. Czujesz się odpowiedzialny za ciąże, a życie poczęta a nienarodzone, to weź na klatę że jesteś jego przyczyną, sprawcą. I słusznie, pomyśl o tym, zanim potem, zaczniesz mieć co do konsekwencji współżycia wymagania moralno - etyczne.

Jakis niedorozwoj chyba z ciebie:) myslisz ze zostawilbym zone sama sobie z naszym dzieckiem???

Nie, ja tylko myślę o tym, co Cię tak interesują ciąże innych kobiet niż Twoja żona, zakładając że nie jesteś ich sprawcą?


Czy fakt że inne kobiety są w ciąży nie pozwala Ci spać, w obawie czy urodzą?

Nie chce mi sie pisac znowu przykladu niemiec, opisalem wyzej. Poprostu naleze do ludzi, ktorzy pomagaja innym jak widze ze potrzebuja pomocy. Nie toleruje przemocy i zabijania bezbronnych. A co tobie tak zalezy na aborcji? Masz meza, to wychowacie razem. Nie masz i lubisz jak cie dupcza jak leci to sie wysterylizuj i po problemie

79 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2022-05-28 00:37:51)

Odp: Wolna Aborcja
Marynarz napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:
Marynarz napisał/a:

Jakis niedorozwoj chyba z ciebie:) myslisz ze zostawilbym zone sama sobie z naszym dzieckiem???

Nie, ja tylko myślę o tym, co Cię tak interesują ciąże innych kobiet niż Twoja żona, zakładając że nie jesteś ich sprawcą?


Czy fakt że inne kobiety są w ciąży nie pozwala Ci spać, w obawie czy urodzą?

Nie chce mi sie pisac znowu przykladu niemiec, opisalem wyzej. Poprostu naleze do ludzi, ktorzy pomagaja innym jak widze ze potrzebuja pomocy. Nie toleruje przemocy i zabijania bezbronnych. A co tobie tak zalezy na aborcji? Masz meza, to wychowacie razem. Nie masz i lubisz jak cie dupcza jak leci to sie wysterylizuj i po problemie

To nie zabijaj. Nikt Ci tego nie nakazuje, ani do tego nie zachęca. Co Tobie tak zależy na interesowaniu sie ciążami obcych, nieznanych Ci kobiet?

Mężczyźni też mogę przeprowadzić zabieg wazektomii, zachować się odpowiedzialne. Jesteś przeciwnikiem aborcji, nie chcesz płodzić niechcianych dzieci, wysterylizuj się.

A jeśli nie chcesz tego robić, bo uważasz że jest to sprawa kobiety, to pozwól że będzie to jej sprawa do końca.

80

Odp: Wolna Aborcja
KoloroweSny napisał/a:
Marynarz napisał/a:
KoloroweSny napisał/a:

Dokładnie. A później masa biednych dzieci z domów dziecka z załamaną psychiką i cholernie ciężkim starcie w dorosłość. Miałam kilku znajomych z domów dziecka i szczerze mówiąc tylko jedna osoba była mentalnie ok. Reszta niestety z większymi i/lub mniejszymi problemami, po terapiach, czasem bez skutku. I jeżeli nawet wydawałoby się, że wszystko z nimi ok to tak przy lepszym poznaniu było widać ten straszny, wewnętrzny ból, niepoukładanie, cierpienie.

Czyli tak: jeden rodzic nie pelna rodzina, dziecko skrzywdzone psychicznie bedzie wiec zabic. Dziecko narkomanow, zabic. Dziecko alkoholikow zabic. Dzieci z domu dziecka zabic. Wedlug twoich pogladow sa jakies dzieci co maja szanse sie urodzic?

Na pewno nie twoje (chociaz i tak nie masz jaj wiec...) bo jeszcze niechcący odziedziczyłyby ten kretynizm. Koniec dyskusji z tobą, nie zniże się wiecej do tego poziomu.

W tej chwili taki poziom reprezentujesz, ze chocbys chciala to nizej juz sie nie da:). Koniec dyskusji to taka norma jak brak argumentow:) to taki standard. Jaj to sobie w koncu poszukaj, bo widac ze dawno nie mialas , a ten brak tez bije w psychike:) ale pomysl o sterylizacji bo moze jakis desperat sie zdecyduje na ciebie i po co pozniej masz usuwac:) jak to mowia lepiej zapobiegac niz leczyc

81 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2022-05-28 00:41:16)

Odp: Wolna Aborcja
Marynarz napisał/a:
KoloroweSny napisał/a:
Marynarz napisał/a:

Czyli tak: jeden rodzic nie pelna rodzina, dziecko skrzywdzone psychicznie bedzie wiec zabic. Dziecko narkomanow, zabic. Dziecko alkoholikow zabic. Dzieci z domu dziecka zabic. Wedlug twoich pogladow sa jakies dzieci co maja szanse sie urodzic?

Na pewno nie twoje (chociaz i tak nie masz jaj wiec...) bo jeszcze niechcący odziedziczyłyby ten kretynizm. Koniec dyskusji z tobą, nie zniże się wiecej do tego poziomu.

W tej chwili taki poziom reprezentujesz, ze chocbys chciala to nizej juz sie nie da:). Koniec dyskusji to taka norma jak brak argumentow:) to taki standard. Jaj to sobie w koncu poszukaj, bo widac ze dawno nie mialas , a ten brak tez bije w psychike:) ale pomysl o sterylizacji bo moze jakis desperat sie zdecyduje na ciebie i po co pozniej masz usuwac:) jak to mowia lepiej zapobiegac niz leczyc

Oszołomom powinno odbierać się prawa wyborcze.  W ogóle pozbawiać praw publicznych. To nie są osoby mogące racjonalnie współdecydować o prawach powszechnie wszystkich obowiązujących.

82

Odp: Wolna Aborcja
KoralinaJones napisał/a:
Marynarz napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Nie, ja tylko myślę o tym, co Cię tak interesują ciąże innych kobiet niż Twoja żona, zakładając że nie jesteś ich sprawcą?


Czy fakt że inne kobiety są w ciąży nie pozwala Ci spać, w obawie czy urodzą?

Nie chce mi sie pisac znowu przykladu niemiec, opisalem wyzej. Poprostu naleze do ludzi, ktorzy pomagaja innym jak widze ze potrzebuja pomocy. Nie toleruje przemocy i zabijania bezbronnych. A co tobie tak zalezy na aborcji? Masz meza, to wychowacie razem. Nie masz i lubisz jak cie dupcza jak leci to sie wysterylizuj i po problemie

To nie zabijaj. Nikt Ci tego nie nakazuje, ani do tego nie zachęca. Co Tobie tak zależy na interesowaniu sie ciążami obcych, nieznanych Ci kobiet?

Mężczyźni też mogę przeprowadzić zabieg wazektomii, zachować się odpowiedzialne. Jesteś przeciwnikiem aborcji, nie chcesz płodzić niechcianych dzieci, wysterylizuj się.

A jeśli nie chcesz tego robić, bo uważasz że jest to sprawa kobiety, to pozwól że będzie to jej sprawa do końca.

Ale ja nie planuje plodzic niechcianych dzieci:) mam zone i nie zamierzam szukac na boku, bo jestem czlowiekiem rozumnym i zdaje sobie sprawe co przysiegalem, zeniac sie. A w naszym malzenstwie kazde dziecko jest chciane i planowane. Jak by sie zdarzyla wpadka to wychowamy kochajac tak samo jak te, ktore nam sie urodzily juz.

83 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2022-05-28 00:44:35)

Odp: Wolna Aborcja
Marynarz napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:
Marynarz napisał/a:

Nie chce mi sie pisac znowu przykladu niemiec, opisalem wyzej. Poprostu naleze do ludzi, ktorzy pomagaja innym jak widze ze potrzebuja pomocy. Nie toleruje przemocy i zabijania bezbronnych. A co tobie tak zalezy na aborcji? Masz meza, to wychowacie razem. Nie masz i lubisz jak cie dupcza jak leci to sie wysterylizuj i po problemie

To nie zabijaj. Nikt Ci tego nie nakazuje, ani do tego nie zachęca. Co Tobie tak zależy na interesowaniu sie ciążami obcych, nieznanych Ci kobiet?

Mężczyźni też mogę przeprowadzić zabieg wazektomii, zachować się odpowiedzialne. Jesteś przeciwnikiem aborcji, nie chcesz płodzić niechcianych dzieci, wysterylizuj się.

A jeśli nie chcesz tego robić, bo uważasz że jest to sprawa kobiety, to pozwól że będzie to jej sprawa do końca.

Ale ja nie planuje plodzic niechcianych dzieci:) mam zone i nie zamierzam szukac na boku, bo jestem czlowiekiem rozumnym i zdaje sobie sprawe co przysiegalem, zeniac sie. A w naszym malzenstwie kazde dziecko jest chciane i planowane. Jak by sie zdarzyla wpadka to wychowamy kochajac tak samo jak te, ktore nam sie urodzily juz.

Masz żonę, to Cię tak interesują ciąże nie Twoich żon?

84

Odp: Wolna Aborcja
KoralinaJones napisał/a:
Marynarz napisał/a:
KoloroweSny napisał/a:

Na pewno nie twoje (chociaz i tak nie masz jaj wiec...) bo jeszcze niechcący odziedziczyłyby ten kretynizm. Koniec dyskusji z tobą, nie zniże się wiecej do tego poziomu.

W tej chwili taki poziom reprezentujesz, ze chocbys chciala to nizej juz sie nie da:). Koniec dyskusji to taka norma jak brak argumentow:) to taki standard. Jaj to sobie w koncu poszukaj, bo widac ze dawno nie mialas , a ten brak tez bije w psychike:) ale pomysl o sterylizacji bo moze jakis desperat sie zdecyduje na ciebie i po co pozniej masz usuwac:) jak to mowia lepiej zapobiegac niz leczyc

Oszołomom powinno odbierać się prawa wyborcze.  W ogóle pozbawiać praw publicznych. To nie są osoby mogące racjonalnie współdecydować o prawach powszechnie wszystkich obowiązujących.

Tu nie masz racji, bo bys plakala i leciala na swojej miotle na kolejny protest:). Bo jak nazwac czlowieka ktory pisze, ze konczy pisanie i komentowanie, a za dwie minuty dalej komentuje( dalej bez argumentow). Ja proponuje delikatnie okreslic takiego czlowieka mianem oszolom:) masz inne propozycje?

85

Odp: Wolna Aborcja
Marynarz napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:
Marynarz napisał/a:

W tej chwili taki poziom reprezentujesz, ze chocbys chciala to nizej juz sie nie da:). Koniec dyskusji to taka norma jak brak argumentow:) to taki standard. Jaj to sobie w koncu poszukaj, bo widac ze dawno nie mialas , a ten brak tez bije w psychike:) ale pomysl o sterylizacji bo moze jakis desperat sie zdecyduje na ciebie i po co pozniej masz usuwac:) jak to mowia lepiej zapobiegac niz leczyc

Oszołomom powinno odbierać się prawa wyborcze.  W ogóle pozbawiać praw publicznych. To nie są osoby mogące racjonalnie współdecydować o prawach powszechnie wszystkich obowiązujących.

Tu nie masz racji, bo bys plakala i leciala na swojej miotle na kolejny protest:). Bo jak nazwac czlowieka ktory pisze, ze konczy pisanie i komentowanie, a za dwie minuty dalej komentuje( dalej bez argumentow). Ja proponuje delikatnie okreslic takiego czlowieka mianem oszolom:) masz inne propozycje?

Mam. Zajmij się ciążami swojej żony. Generalnie tymi ciążami ktorch jestes sprawcą.

86

Odp: Wolna Aborcja
KoralinaJones napisał/a:
Marynarz napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Oszołomom powinno odbierać się prawa wyborcze.  W ogóle pozbawiać praw publicznych. To nie są osoby mogące racjonalnie współdecydować o prawach powszechnie wszystkich obowiązujących.

Tu nie masz racji, bo bys plakala i leciala na swojej miotle na kolejny protest:). Bo jak nazwac czlowieka ktory pisze, ze konczy pisanie i komentowanie, a za dwie minuty dalej komentuje( dalej bez argumentow). Ja proponuje delikatnie okreslic takiego czlowieka mianem oszolom:) masz inne propozycje?

Mam. Zajmij się ciążami swojej żony. Generalnie tymi ciążami ktorch jestes sprawcą.

Mam tez prawo zajac sie tym zeby scigali cie jak przestepce jak usuniesz dziecko. Bo to zwykle morderstwo jest.

87

Odp: Wolna Aborcja

Ja pierdole. Chłopiez a ja Ci gorąco życzę, żebyś nigdy nie stanął w takiej sytuacji, w której Twoja żona będzie potrzebowała ratującego życie zabiegu np. wycięcia wyrostka i go jej nie zrobią, bo ciąża.

Nie życzę, żebyś patrzył, jak leży w szpitalu i wyje z bólu, a lekarze nia chcą nic zrobić, bo muszą poczekać, aż dziecku przestanie bić serce.

Nie życzę, żebyś zastanawiał się czy najpierw umrze dziecko czy najpierw żona złapie sepsę, a dziecko i tak umrze, bo będzie za małe na życie poza macicą.

Nie życzę Twojej żonie tego, żeby leżała pod USG 10x dziennie i wyczekiwała tego bicia serca. Nie życzę konieczności podpisywania oświadczenia że wie, że tętno zanika, chociaż dwa dni wcześniej czuła ruchy.

Moi bliscy w takiej sytuacji byli. To nie jest świat czarno-biały. Czasami oddanie życia za dziecko jest bez sensu, bo dziecko i tak jest za małe żeby przeżyć. Lekarze doskonale wiedzą, kiedy trzeba kogo ratować, kiedy można czekać, a kiedy nie.

Zajmij się swoją żoną i swoją rodziną, żeby Twoim dzieciom przypadkiem matki nie zabrakło. I daj innym żyć po swojemu.

Albo idź z transparentami pod szpitale i szukaj tych kobiet robiących aborcje. Pisz donosy na sąsiadki, bo na pewno były w ciązy czy coś tam. W końcu trzeba mieć cel w życiu. Kij z tym, że Ty w ciąży nigdy nie będziesz, trzeba utrudnić życie innym.

Jakby faceci zachodzili w niechciane ciąże, aborcje byłyby refundowane.

88

Odp: Wolna Aborcja

Loka samo sedno, bardzo obrazujący i przejmujący wpis.

89

Odp: Wolna Aborcja
KoralinaJones napisał/a:

Mężczyzna jest tak samo odpowiedzialny za ciążę kobiety jak i kobieta. Do tego trzeba dwojga. Czujesz się odpowiedzialny za ciąże, za życie poczęta a nienarodzone, to weź na klatę że jesteś jego przyczyną, sprawcą. I słusznie, pomyśl o tym, zanim potem zaczniesz mieć co do konsekwencji współżycia wymagania moralno - etyczne.

W końcu jakaś konstruktywna myśl! Jej konsekwencją jest konieczność uzyskania zgody ojca na przeprowadzenie aborcji, prawda? Ta sama odpowiedzialność i obowiązki, te same prawa.

90 Ostatnio edytowany przez Salomonka (2022-05-28 08:56:56)

Odp: Wolna Aborcja
Snake napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Mężczyzna jest tak samo odpowiedzialny za ciążę kobiety jak i kobieta. Do tego trzeba dwojga. Czujesz się odpowiedzialny za ciąże, za życie poczęta a nienarodzone, to weź na klatę że jesteś jego przyczyną, sprawcą. I słusznie, pomyśl o tym, zanim potem zaczniesz mieć co do konsekwencji współżycia wymagania moralno - etyczne.

W końcu jakaś konstruktywna myśl! Jej konsekwencją jest konieczność uzyskania zgody ojca na przeprowadzenie aborcji, prawda? Ta sama odpowiedzialność i obowiązki, te same prawa.

Absolutnie popieram!

Ojciec dziecka powinien wyrazić zgodę na aborcję. Jeśli się nie zgadza to musi to być równoznaczne z wzięciem na siebie obowiązków wobec dziecka i nie ma opcji żeby np. przestał płacić alimenty, bo ma problemy ze znalezieniem pracy. Dziecko musi jeść codziennie, niezależnie od tego, czy tatuś pracuje, czy chwilowo odpoczywa. A jak nie wywiązuje się z ojcostwa, to przymusowa chirurgiczna kastracja. I taki zapis powinien być wyraźnie zaakceptowany przez sprawcę ciąży, który nie wykazuje zgody na aborcję.

Śmieszne to wszystko brzmi, ale panowie piszą tak, jakby kobieta usuwała ciążę z przyczyn kosmetycznych, a nie bo warunki ją do tego zmuszają.

91 Ostatnio edytowany przez Snake (2022-05-28 09:08:48)

Odp: Wolna Aborcja
Salomonka napisał/a:

Śmieszne to wszystko brzmi, ale panowie piszą tak, jakby kobieta usuwała ciążę z przyczyn kosmetycznych, a nie bo warunki ją do tego zmuszają.

Ależ mężczyźni są pełni zrozumienia dla tych życiowych tragedii! Takich jak pewnej piosenkarki, która musiała dokonać aborcji w obliczu przerażających faktów, bo właśnie skończyła urządzać przytulne mieszkanko, a nie zaplanowała w nim miejsca na dziecko i wyczerpana życiem nie miała sił urządzać kolejnego, większego mieszkania. Takie tragedie i takie wybory, to ja rozumiem!
Kiedyś tam pewna pani usiłowała naciągnąć mnie na pożyczkę w celu sfinansowania aborcji, którą miała zrobić w tajemnicy przed mężem. Biedactwo było całkowicie rozbite perspektywą drugiego dziecka, bo już przy jednym ledwie znajdowała czas na weekendowe balety ze znajomymi, a drugie dziecko, to koniec! Mogiła, trumna, zamknięcie w czterech ścianach, a tu przecież życie biegnie, tyle klubów, pubów, imprez...
Acha, zapomniałem, że jej pierwsze dziecko było z wpadki jeszcze w wieku nieletnim. Wbrew popularnym stereotypom ojciec dziecka nie uciekł, poślubił ją, zakończył edukację na szkole średniej i udał się za granicę w poszukiwaniu ciężkiej i dobrze płatnej roboty. Co też mu się udało, więc młodej pani niczego nie brakowało, młody mąż regularnie przesyłał dobrą kasę więc miała za co balować, za co studiować, za co ubrać i wykarmić dziecko, a nawet dwa. No ale drugie dziecko jak wyżej...

92

Odp: Wolna Aborcja
Snake napisał/a:
Salomonka napisał/a:

Śmieszne to wszystko brzmi, ale panowie piszą tak, jakby kobieta usuwała ciążę z przyczyn kosmetycznych, a nie bo warunki ją do tego zmuszają.

Ależ mężczyźni są pełni zrozumienia dla tych życiowych tragedii! Takich jak pewnej piosenkarki, która musiała dokonać aborcji w obliczu przerażających faktów, bo właśnie skończyła urządzać przytulne mieszkanko, a nie zaplanowała w nim miejsca na dziecko i wyczerpana życiem nie miała sił urządzać kolejnego, większego mieszkania. Takie tragedie i takie wybory, to ja rozumiem!
Kiedyś tam pewna pani usiłowała naciągnąć mnie na pożyczkę w celu sfinansowania aborcji, którą miała zrobić w tajemnicy przed mężem. Biedactwo było całkowicie rozbite perspektywą drugiego dziecka, bo już przy jednym ledwie znajdowała czas na weekendowe balety ze znajomymi, a drugie dziecko, to koniec! Mogiła, trumna, zamknięcie w czterech ścianach, a tu przecież życie biegnie, tyle klubów, pubów, imprez...

A mąż tej twojej sąsiadki, to pewnie w domu z dzieckiem siedział, gdy ta na "imprezy" chodziła? Co do piosenkarki, to pewnie w "Hallo" przeczytałeś, czy jak tam ten brukowiec się nazywa...

93

Odp: Wolna Aborcja
Salomonka napisał/a:

A mąż tej twojej sąsiadki, to pewnie w domu z dzieckiem siedział, gdy ta na "imprezy" chodziła?

Nie, zostawiała dziecko swojej matce. Mąż był od roboty i utrzymania księżniczki.

Salomonka napisał/a:

Co do piosenkarki, to pewnie w "Hallo" przeczytałeś, czy jak tam ten brukowiec się nazywa...

Nie wiem co to jest Hallo ale przyjmuję, że wiesz co piszesz o źródłach informacji. Rzeczona piosenkarka chwaliła się tym na lewo i na prawo. Na szczęście jej malutkie i przytulne mieszkanie było na tyle duże żeby mogła zostać ambasadorką akcji uratuj pszczołę...

94

Odp: Wolna Aborcja

Mężczyźni nie powinni o tym decydowac bo to nie ich ciało. I tyle w temacie.
Ale mogą sobie decydowac o swoim ciele.

95

Odp: Wolna Aborcja
Lady Loka napisał/a:

Ja pierdole. Chłopiez a ja Ci gorąco życzę, żebyś nigdy nie stanął w takiej sytuacji, w której Twoja żona będzie potrzebowała ratującego życie zabiegu np. wycięcia wyrostka i go jej nie zrobią, bo ciąża.

Nie życzę, żebyś patrzył, jak leży w szpitalu i wyje z bólu, a lekarze nia chcą nic zrobić, bo muszą poczekać, aż dziecku przestanie bić serce.

Nie życzę, żebyś zastanawiał się czy najpierw umrze dziecko czy najpierw żona złapie sepsę, a dziecko i tak umrze, bo będzie za małe na życie poza macicą.

Nie życzę Twojej żonie tego, żeby leżała pod USG 10x dziennie i wyczekiwała tego bicia serca. Nie życzę konieczności podpisywania oświadczenia że wie, że tętno zanika, chociaż dwa dni wcześniej czuła ruchy.

Moi bliscy w takiej sytuacji byli. To nie jest świat czarno-biały. Czasami oddanie życia za dziecko jest bez sensu, bo dziecko i tak jest za małe żeby przeżyć. Lekarze doskonale wiedzą, kiedy trzeba kogo ratować, kiedy można czekać, a kiedy nie.

Zajmij się swoją żoną i swoją rodziną, żeby Twoim dzieciom przypadkiem matki nie zabrakło. I daj innym żyć po swojemu.

Albo idź z transparentami pod szpitale i szukaj tych kobiet robiących aborcje. Pisz donosy na sąsiadki, bo na pewno były w ciązy czy coś tam. W końcu trzeba mieć cel w życiu. Kij z tym, że Ty w ciąży nigdy nie będziesz, trzeba utrudnić życie innym.

Jakby faceci zachodzili w niechciane ciąże, aborcje byłyby refundowane.

To by się nawet nie nazywało aborcja tylko traktowane było jak usunięcie zęba, wyrostka czy pieprzyka.
Mnie też wkurza jak jeden z drugim bęcwał w ciąży nigdy nie będzie ale wymądrza się i zgrywa dobrego I wielkodusznego, bo broni życia poczetego, po czym opluwa życie już istniejące. W necie pełno takich. No ale muszą sobie jakiś poprawić samoocenę i być dobrym człowiekiem w swoich oczach.

Zastanawiające jest co innego, rodzice dzieci niezdolnych do samodzielnego przeżycia, ciężko uposledzonych praktycznie od urodzenia bez kontaktu ze światem wewnetrznym- oni przeciwko aborcji nie są.

Jeszcze jedno, uwielbiam argumenty: to co jak dziecko zachoruje w wieku 10 lat na raka to trzeba je zabić, bo chore, albo: to może usmiercmy też 90 letnich staruszków, bo też są chorzy, niedolezni i niezdolni do własnego życia. Myślę wtedy, że to argumentacja jakiegoś debila. Przecież normalny człowiek rozróżnia płód od żyjącego ileś lat człowieka?

Ten argument że aborcja to jest równoznaczne z wyznaniami SS, bo ss eliminowalo ludzi.
Na tej samej zasadzie można powiedzieć, że ssmani mieli swoje rodziny, dzieci, domy, psy, koty, więc jak chcesz mieć rodzinę, dzieci, psy, koty, domy to jesteś taka sama jak ssmani.

Czasem myślę, że ktoś sobie po prostu ubaw robi w internecie albo mu płacą na podbijanie postów. Albo dorwały się do netu jakbyś psychole, którzy tylko tu mogą się powymądrzać.

96

Odp: Wolna Aborcja
rossanka napisał/a:

Mężczyźni nie powinni o tym decydowac bo to nie ich ciało. I tyle w temacie.
Ale mogą sobie decydowac o swoim ciele.

Ale za wypuszczenie bachora ze swojego ciała, to już alimenty się chce?

97

Odp: Wolna Aborcja

Ło Matko, to mamy kolejną dyskusję o aborcji?

Bez sensu. Z kim tu dyskutować? Z tymi samymi facetami, którzy jedyną cipkę jaką w życiu dotknęli, to cipka ich matki podczas porodu, a teraz siedzą na kobiecym forum i ględzą, co kobiety maja robić.
Nie odróżniają zygoty od ukształtowanego człowieka, jak nasiona od drzewa.
Szkoda pary.

Niech kobiety sobie pomagają. Taki mamy kraj. Na szczęście wystarczy wyjechać kawałek za granice, żeby znaleźć sir w normalnej rzeczywistości, gdzie na lekcji biologii faceci uważali.

98

Odp: Wolna Aborcja
Snake napisał/a:
rossanka napisał/a:

Mężczyźni nie powinni o tym decydowac bo to nie ich ciało. I tyle w temacie.
Ale mogą sobie decydowac o swoim ciele.

Ale za wypuszczenie bachora ze swojego ciała, to już alimenty się chce?

To po co wsadzać, jeśli może skutkować to pojawieniem się za 9 mcy bachora?

99

Odp: Wolna Aborcja
rossanka napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Ja pierdole. Chłopiez a ja Ci gorąco życzę, żebyś nigdy nie stanął w takiej sytuacji, w której Twoja żona będzie potrzebowała ratującego życie zabiegu np. wycięcia wyrostka i go jej nie zrobią, bo ciąża.

Nie życzę, żebyś patrzył, jak leży w szpitalu i wyje z bólu, a lekarze nia chcą nic zrobić, bo muszą poczekać, aż dziecku przestanie bić serce.

Nie życzę, żebyś zastanawiał się czy najpierw umrze dziecko czy najpierw żona złapie sepsę, a dziecko i tak umrze, bo będzie za małe na życie poza macicą.

Nie życzę Twojej żonie tego, żeby leżała pod USG 10x dziennie i wyczekiwała tego bicia serca. Nie życzę konieczności podpisywania oświadczenia że wie, że tętno zanika, chociaż dwa dni wcześniej czuła ruchy.

Moi bliscy w takiej sytuacji byli. To nie jest świat czarno-biały. Czasami oddanie życia za dziecko jest bez sensu, bo dziecko i tak jest za małe żeby przeżyć. Lekarze doskonale wiedzą, kiedy trzeba kogo ratować, kiedy można czekać, a kiedy nie.

Zajmij się swoją żoną i swoją rodziną, żeby Twoim dzieciom przypadkiem matki nie zabrakło. I daj innym żyć po swojemu.

Albo idź z transparentami pod szpitale i szukaj tych kobiet robiących aborcje. Pisz donosy na sąsiadki, bo na pewno były w ciązy czy coś tam. W końcu trzeba mieć cel w życiu. Kij z tym, że Ty w ciąży nigdy nie będziesz, trzeba utrudnić życie innym.

Jakby faceci zachodzili w niechciane ciąże, aborcje byłyby refundowane.

To by się nawet nie nazywało aborcja tylko traktowane było jak usunięcie zęba, wyrostka czy pieprzyka.
Mnie też wkurza jak jeden z drugim bęcwał w ciąży nigdy nie będzie ale wymądrza się i zgrywa dobrego I wielkodusznego, bo broni życia poczetego, po czym opluwa życie już istniejące. W necie pełno takich. No ale muszą sobie jakiś poprawić samoocenę i być dobrym człowiekiem w swoich oczach.

Zastanawiające jest co innego, rodzice dzieci niezdolnych do samodzielnego przeżycia, ciężko uposledzonych praktycznie od urodzenia bez kontaktu ze światem wewnetrznym- oni przeciwko aborcji nie są.

Jeszcze jedno, uwielbiam argumenty: to co jak dziecko zachoruje w wieku 10 lat na raka to trzeba je zabić, bo chore, albo: to może usmiercmy też 90 letnich staruszków, bo też są chorzy, niedolezni i niezdolni do własnego życia. Myślę wtedy, że to argumentacja jakiegoś debila. Przecież normalny człowiek rozróżnia płód od żyjącego ileś lat człowieka?

Ten argument że aborcja to jest równoznaczne z wyznaniami SS, bo ss eliminowalo ludzi.
Na tej samej zasadzie można powiedzieć, że ssmani mieli swoje rodziny, dzieci, domy, psy, koty, więc jak chcesz mieć rodzinę, dzieci, psy, koty, domy to jesteś taka sama jak ssmani.

Czasem myślę, że ktoś sobie po prostu ubaw robi w internecie albo mu płacą na podbijanie postów. Albo dorwały się do netu jakbyś psychole, którzy tylko tu mogą się powymądrzać.

Mnie temat samej aborcji ani ziębi ani grzeje. Nie usunęłabym zdrowego dziecka. Przy śmiertelnie chorym najpierw zrobiłabym całą diagnostykę możliwą, a potem bym się zastanawiała, bo drugiego patrzenia jak mi dziecko umiera to ja już bym nie przeżyła psychicznie.

Natomiast zakaz aborcji ma tak wielkie konsekwencje w tym, jak traktuje się kobiety w szpitalach, że głowa mała. I to mnie bardzo razi, bo zetknęłam się z tym osobiście. Takiego odczłowieczenia nie widziałam. Naprawdę. Mam traumę. To było straszne i uważam, że nie powinno mieć miejsca w normalnym świecie.

100

Odp: Wolna Aborcja

Jak ktoś potrzebuje pomocy co gdzie i jak, to proszę bardzo, kobiety sobie pomagają:

https://federa.org.pl/aborcja-poradnik/

101

Odp: Wolna Aborcja

Ten pajac nawet nie kuma że sterylizacja w naszym kraju też jest nielegalna.

102 Ostatnio edytowany przez rossanka (2022-05-28 11:45:27)

Odp: Wolna Aborcja
Lady Loka napisał/a:
rossanka napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Ja pierdole. Chłopiez a ja Ci gorąco życzę, żebyś nigdy nie stanął w takiej sytuacji, w której Twoja żona będzie potrzebowała ratującego życie zabiegu np. wycięcia wyrostka i go jej nie zrobią, bo ciąża.

Nie życzę, żebyś patrzył, jak leży w szpitalu i wyje z bólu, a lekarze nia chcą nic zrobić, bo muszą poczekać, aż dziecku przestanie bić serce.

Nie życzę, żebyś zastanawiał się czy najpierw umrze dziecko czy najpierw żona złapie sepsę, a dziecko i tak umrze, bo będzie za małe na życie poza macicą.

Nie życzę Twojej żonie tego, żeby leżała pod USG 10x dziennie i wyczekiwała tego bicia serca. Nie życzę konieczności podpisywania oświadczenia że wie, że tętno zanika, chociaż dwa dni wcześniej czuła ruchy.

Moi bliscy w takiej sytuacji byli. To nie jest świat czarno-biały. Czasami oddanie życia za dziecko jest bez sensu, bo dziecko i tak jest za małe żeby przeżyć. Lekarze doskonale wiedzą, kiedy trzeba kogo ratować, kiedy można czekać, a kiedy nie.

Zajmij się swoją żoną i swoją rodziną, żeby Twoim dzieciom przypadkiem matki nie zabrakło. I daj innym żyć po swojemu.

Albo idź z transparentami pod szpitale i szukaj tych kobiet robiących aborcje. Pisz donosy na sąsiadki, bo na pewno były w ciązy czy coś tam. W końcu trzeba mieć cel w życiu. Kij z tym, że Ty w ciąży nigdy nie będziesz, trzeba utrudnić życie innym.

Jakby faceci zachodzili w niechciane ciąże, aborcje byłyby refundowane.

To by się nawet nie nazywało aborcja tylko traktowane było jak usunięcie zęba, wyrostka czy pieprzyka.
Mnie też wkurza jak jeden z drugim bęcwał w ciąży nigdy nie będzie ale wymądrza się i zgrywa dobrego I wielkodusznego, bo broni życia poczetego, po czym opluwa życie już istniejące. W necie pełno takich. No ale muszą sobie jakiś poprawić samoocenę i być dobrym człowiekiem w swoich oczach.

Zastanawiające jest co innego, rodzice dzieci niezdolnych do samodzielnego przeżycia, ciężko uposledzonych praktycznie od urodzenia bez kontaktu ze światem wewnetrznym- oni przeciwko aborcji nie są.

Jeszcze jedno, uwielbiam argumenty: to co jak dziecko zachoruje w wieku 10 lat na raka to trzeba je zabić, bo chore, albo: to może usmiercmy też 90 letnich staruszków, bo też są chorzy, niedolezni i niezdolni do własnego życia. Myślę wtedy, że to argumentacja jakiegoś debila. Przecież normalny człowiek rozróżnia płód od żyjącego ileś lat człowieka?

Ten argument że aborcja to jest równoznaczne z wyznaniami SS, bo ss eliminowalo ludzi.
Na tej samej zasadzie można powiedzieć, że ssmani mieli swoje rodziny, dzieci, domy, psy, koty, więc jak chcesz mieć rodzinę, dzieci, psy, koty, domy to jesteś taka sama jak ssmani.

Czasem myślę, że ktoś sobie po prostu ubaw robi w internecie albo mu płacą na podbijanie postów. Albo dorwały się do netu jakbyś psychole, którzy tylko tu mogą się powymądrzać.

Mnie temat samej aborcji ani ziębi ani grzeje. Nie usunęłabym zdrowego dziecka. Przy śmiertelnie chorym najpierw zrobiłabym całą diagnostykę możliwą, a potem bym się zastanawiała, bo drugiego patrzenia jak mi dziecko umiera to ja już bym nie przeżyła psychicznie.

Natomiast zakaz aborcji ma tak wielkie konsekwencje w tym, jak traktuje się kobiety w szpitalach, że głowa mała. I to mnie bardzo razi, bo zetknęłam się z tym osobiście. Takiego odczłowieczenia nie widziałam. Naprawdę. Mam traumę. To było straszne i uważam, że nie powinno mieć miejsca w normalnym świecie.

No ja też. Matka chciałam byc( nie bede) ale jakby wyszła jakaś acrania  czy coś, bo to się da stwierdzić, to wyjście byłoby jedno.
Mnie to nie obchodzi czy któraś chce usuwać czy nie, to jej ciąża, ja jej dziecka wychowywać nie będę ani nie będę jej pomagać. Ale wkurza mnie takie klepanie facetów, którzy nigdy nie byli, nie będą w ciąży, chyba, że za 1000 lat medycyna tak pójdzie do przodu, że mężczyźni też będą mogli rodzic, wtedy proszę bardzo, niech sobie decydują o ciążach Ale swoich a nie innych kobiet czy mężczyzn.
Takie gadanie o niczym. Wielcy obrońcy życia, a jak traktują życie już istnuejace? Jak śmieci. Niedobrze się robi.

103

Odp: Wolna Aborcja

W sumie o czym tu pisac. Przyklad mamy z protestow:) 90% kobiet w wieku 60+ smile. Pozniej jedzie taka jedna z druga za granice usunac, zeby byc midna:). A tam lekarz, przeciez pani nie jest w ciazy, bo pani przekwitla i czarna rozpacz:) co ja tera kolezankom powiem

104

Odp: Wolna Aborcja
Marynarz napisał/a:

W sumie o czym tu pisac. Przyklad mamy z protestow:) 90% kobiet w wieku 60+ smile. Pozniej jedzie taka jedna z druga za granice usunac, zeby byc midna:). A tam lekarz, przeciez pani nie jest w ciazy, bo pani przekwitla i czarna rozpacz:) co ja tera kolezankom powiem

Tak, oczywiście big_smile bo te 60+ to takie głupie są, że nie wiedzą, że nie są w ciąży.

105

Odp: Wolna Aborcja
rossanka napisał/a:
Snake napisał/a:
rossanka napisał/a:

Mężczyźni nie powinni o tym decydowac bo to nie ich ciało. I tyle w temacie.
Ale mogą sobie decydowac o swoim ciele.

Ale za wypuszczenie bachora ze swojego ciała, to już alimenty się chce?

To po co wsadzać, jeśli może skutkować to pojawieniem się za 9 mcy bachora?

No właśnie, to po co rozkładać nogi skoro może to skutkować pojawieniem się bachora za 9 m-cy?

106

Odp: Wolna Aborcja
Snake napisał/a:
rossanka napisał/a:
Snake napisał/a:

Ale za wypuszczenie bachora ze swojego ciała, to już alimenty się chce?

To po co wsadzać, jeśli może skutkować to pojawieniem się za 9 mcy bachora?

No właśnie, to po co rozkładać nogi skoro może to skutkować pojawieniem się bachora za 9 m-cy?

Ale zabawnie, nagle z płodu który trzeba bronić aby go oszalałe feministki nie wyskrobały, pojawia się na świecie nie dziecko ale bachor. big_smile
I to cała konkluzja sporu, usunąć nie, bo to morderstwo na czlowieku , ale jak się juz urodzi to już nie syn czy corka, ale bachor big_smile big_smile

107

Odp: Wolna Aborcja
Lady Loka napisał/a:
Marynarz napisał/a:

W sumie o czym tu pisac. Przyklad mamy z protestow:) 90% kobiet w wieku 60+ smile. Pozniej jedzie taka jedna z druga za granice usunac, zeby byc midna:). A tam lekarz, przeciez pani nie jest w ciazy, bo pani przekwitla i czarna rozpacz:) co ja tera kolezankom powiem

Tak, oczywiście big_smile bo te 60+ to takie głupie są, że nie wiedzą, że nie są w ciąży.

Patrzac po protestach to malo powiedziane, ze glupie:( plakac nad nimi trzeba:(

108

Odp: Wolna Aborcja
Marynarz napisał/a:

W sumie o czym tu pisac. Przyklad mamy z protestow:) 90% kobiet w wieku 60+ smile. Pozniej jedzie taka jedna z druga za granice usunac, zeby byc midna:). A tam lekarz, przeciez pani nie jest w ciazy, bo pani przekwitla i czarna rozpacz:) co ja tera kolezankom powiem

Nie rozumiem, babka po 60 tce myśli, że jest w ciąży, jedzie za granicę usunąć, a tam dowiaduje się, że przeszła  menopauzę? To się kupy nie trzyma.

109

Odp: Wolna Aborcja
Marynarz napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
Marynarz napisał/a:

W sumie o czym tu pisac. Przyklad mamy z protestow:) 90% kobiet w wieku 60+ smile. Pozniej jedzie taka jedna z druga za granice usunac, zeby byc midna:). A tam lekarz, przeciez pani nie jest w ciazy, bo pani przekwitla i czarna rozpacz:) co ja tera kolezankom powiem

Tak, oczywiście big_smile bo te 60+ to takie głupie są, że nie wiedzą, że nie są w ciąży.

Patrzac po protestach to malo powiedziane, ze glupie:( plakac nad nimi trzeba:(

Chłopie, wróć na biologię do podstawówko zanim zaczniesz pieprzyć głupoty.
Przeciętna 60latka to od 10 lat nie ma miesiączki. I co, 10letnia ciąża? Już bez jaj. Może one walczą o to, żeby ich dzieci i wnuki nie musiały jeździć za granicę?
Ja na protestach byłam i jakoś nie widziałam, żeby 90% kobiet było po 60tce. Może Ty nie wiesz jak wygląda taka 60letnia kobieta?

110

Odp: Wolna Aborcja
rossanka napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
rossanka napisał/a:

To by się nawet nie nazywało aborcja tylko traktowane było jak usunięcie zęba, wyrostka czy pieprzyka.
Mnie też wkurza jak jeden z drugim bęcwał w ciąży nigdy nie będzie ale wymądrza się i zgrywa dobrego I wielkodusznego, bo broni życia poczetego, po czym opluwa życie już istniejące. W necie pełno takich. No ale muszą sobie jakiś poprawić samoocenę i być dobrym człowiekiem w swoich oczach.

Zastanawiające jest co innego, rodzice dzieci niezdolnych do samodzielnego przeżycia, ciężko uposledzonych praktycznie od urodzenia bez kontaktu ze światem wewnetrznym- oni przeciwko aborcji nie są.

Jeszcze jedno, uwielbiam argumenty: to co jak dziecko zachoruje w wieku 10 lat na raka to trzeba je zabić, bo chore, albo: to może usmiercmy też 90 letnich staruszków, bo też są chorzy, niedolezni i niezdolni do własnego życia. Myślę wtedy, że to argumentacja jakiegoś debila. Przecież normalny człowiek rozróżnia płód od żyjącego ileś lat człowieka?

Ten argument że aborcja to jest równoznaczne z wyznaniami SS, bo ss eliminowalo ludzi.
Na tej samej zasadzie można powiedzieć, że ssmani mieli swoje rodziny, dzieci, domy, psy, koty, więc jak chcesz mieć rodzinę, dzieci, psy, koty, domy to jesteś taka sama jak ssmani.

Czasem myślę, że ktoś sobie po prostu ubaw robi w internecie albo mu płacą na podbijanie postów. Albo dorwały się do netu jakbyś psychole, którzy tylko tu mogą się powymądrzać.

Mnie temat samej aborcji ani ziębi ani grzeje. Nie usunęłabym zdrowego dziecka. Przy śmiertelnie chorym najpierw zrobiłabym całą diagnostykę możliwą, a potem bym się zastanawiała, bo drugiego patrzenia jak mi dziecko umiera to ja już bym nie przeżyła psychicznie.

Natomiast zakaz aborcji ma tak wielkie konsekwencje w tym, jak traktuje się kobiety w szpitalach, że głowa mała. I to mnie bardzo razi, bo zetknęłam się z tym osobiście. Takiego odczłowieczenia nie widziałam. Naprawdę. Mam traumę. To było straszne i uważam, że nie powinno mieć miejsca w normalnym świecie.

No ja też. Matka chciałam byc( nie bede) ale jakby wyszła jakaś acrania  czy coś, bo to się da stwierdzić, to wyjście byłoby jedno.
Mnie to nie obchodzi czy któraś chce usuwać czy nie, to jej ciąża, ja jej dziecka wychowywać nie będę ani nie będę jej pomagać. Ale wkurza mnie takie klepanie facetów, którzy nigdy nie byli, nie będą w ciąży, chyba, że za 1000 lat medycyna tak pójdzie do przodu, że mężczyźni też będą mogli rodzic, wtedy proszę bardzo, niech sobie decydują o ciążach Ale swoich a nie innych kobiet czy mężczyzn.
Takie gadanie o niczym. Wielcy obrońcy życia, a jak traktują życie już istnuejace? Jak śmieci. Niedobrze się robi.

Dokładnie, czasem są strasznie ciężkie wady letalne i co wtedy ? Chodzić w ciąży wiedząc, że dziecko i tak umrze chwilkę po porodzie? Nawet sobie nie wyobrażam, co musi taka kobieta czuć. Albo kiedy wie, że dziecko będzie totalnie niepełnosprawne, a nie stać jej na dobrą opiekę, nie ma na to warunków to co, też ma takie urodzić i skazać na niebyt, łaskę innych ludzi? Nie mówiąc już o swoim samopoczuciu, ma urodzić dla idei ? Może i racja, że powinni decydować, to powinna być w sumie wspólna decyzja - chociaż nawet jakbym miała odmienne zdanie (jakbym była facetem) to nie wyobrażam sobie na siłe przekonywać drugą stronę że ma urodzić i koniec.

111 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2022-05-28 13:49:12)

Odp: Wolna Aborcja

Drogie Panie, przecież nie od dziś wiadomo, że w kwestii aborcji najbardziej wiarygodni są mężczyźni i najbardziej liczy się zdanie tych, których problem nie dotyczy! Kobieta 60+, która być może niejedno dziecko urodziła, nie ma prawa protestować! Żyjemy w katolickim ciemnogrodzie, gdzie prawami kobiet rękami polityków, w świeckim państwie, rządzą faceci w sukienkach i pseudodziałacze społeczni.

112

Odp: Wolna Aborcja
KoloroweSny napisał/a:
rossanka napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Mnie temat samej aborcji ani ziębi ani grzeje. Nie usunęłabym zdrowego dziecka. Przy śmiertelnie chorym najpierw zrobiłabym całą diagnostykę możliwą, a potem bym się zastanawiała, bo drugiego patrzenia jak mi dziecko umiera to ja już bym nie przeżyła psychicznie.

Natomiast zakaz aborcji ma tak wielkie konsekwencje w tym, jak traktuje się kobiety w szpitalach, że głowa mała. I to mnie bardzo razi, bo zetknęłam się z tym osobiście. Takiego odczłowieczenia nie widziałam. Naprawdę. Mam traumę. To było straszne i uważam, że nie powinno mieć miejsca w normalnym świecie.

No ja też. Matka chciałam byc( nie bede) ale jakby wyszła jakaś acrania  czy coś, bo to się da stwierdzić, to wyjście byłoby jedno.
Mnie to nie obchodzi czy któraś chce usuwać czy nie, to jej ciąża, ja jej dziecka wychowywać nie będę ani nie będę jej pomagać. Ale wkurza mnie takie klepanie facetów, którzy nigdy nie byli, nie będą w ciąży, chyba, że za 1000 lat medycyna tak pójdzie do przodu, że mężczyźni też będą mogli rodzic, wtedy proszę bardzo, niech sobie decydują o ciążach Ale swoich a nie innych kobiet czy mężczyzn.
Takie gadanie o niczym. Wielcy obrońcy życia, a jak traktują życie już istnuejace? Jak śmieci. Niedobrze się robi.

Dokładnie, czasem są strasznie ciężkie wady letalne i co wtedy ? Chodzić w ciąży wiedząc, że dziecko i tak umrze chwilkę po porodzie? Nawet sobie nie wyobrażam, co musi taka kobieta czuć. Albo kiedy wie, że dziecko będzie totalnie niepełnosprawne, a nie stać jej na dobrą opiekę, nie ma na to warunków to co, też ma takie urodzić i skazać na niebyt, łaskę innych ludzi? Nie mówiąc już o swoim samopoczuciu, ma urodzić dla idei ? Może i racja, że powinni decydować, to powinna być w sumie wspólna decyzja - chociaż nawet jakbym miała odmienne zdanie (jakbym była facetem) to nie wyobrażam sobie na siłe przekonywać drugą stronę że ma urodzić i koniec.

Dobra, niech będzie wspólna decyzja, ale wtedy niech nie będzie można się rozwieść. Aby kobieta nie została sama. Jest dużo porządnych mezczyzn, którzy nie zostawiają wtedy rodziny, ale są też patałachy, którzy powiedzą,  że ich to przerosło i dają nogę. Nie powinno być więc wtedy rozwodów, bo porządny i tak zostanie, a ten wygodny co chce uciec też będzie musiał się zajmować uposledzonym dzieckiem, często leżącym, albo agresywnym, bez kontaktu, 24/24.
Czasem taka osoba ma ciało 30 letniego, 80 kg mężczyzny o umyśle 2 latka.  Kobieta fizycznie nie jest w stanie podołać opiece.

113

Odp: Wolna Aborcja
rossanka napisał/a:

Ale zabawnie, nagle z płodu który trzeba bronić aby go oszalałe feministki nie wyskrobały, pojawia się na świecie nie dziecko ale bachor. big_smile
I to cała konkluzja sporu, usunąć nie, bo to morderstwo na czlowieku , ale jak się juz urodzi to już nie syn czy corka, ale bachor big_smile big_smile

Dostosowuje słownictwo do poziomu adwersarzy. Jak zlepek komórek, zygota, itp., to i bachor pasuje. Na mój własny użytek mam jedną nazwę - dziecko. Od momentu jego poczęcia do momentu mojego zejścia ze świata.

114

Odp: Wolna Aborcja
rossanka napisał/a:
Marynarz napisał/a:

W sumie o czym tu pisac. Przyklad mamy z protestow:) 90% kobiet w wieku 60+ smile. Pozniej jedzie taka jedna z druga za granice usunac, zeby byc midna:). A tam lekarz, przeciez pani nie jest w ciazy, bo pani przekwitla i czarna rozpacz:) co ja tera kolezankom powiem

Nie rozumiem, babka po 60 tce myśli, że jest w ciąży, jedzie za granicę usunąć, a tam dowiaduje się, że przeszła  menopauzę? To się kupy nie trzyma.

Bardzo proste to jest, co tu rozumiec:) skora babcia 60+ piorunek sobie przykleja i smiga na protest wspierajacy aborcje, to znaczy ze chce usunac urojona ciaze:)

115

Odp: Wolna Aborcja
Snake napisał/a:
rossanka napisał/a:

Ale zabawnie, nagle z płodu który trzeba bronić aby go oszalałe feministki nie wyskrobały, pojawia się na świecie nie dziecko ale bachor. big_smile
I to cała konkluzja sporu, usunąć nie, bo to morderstwo na czlowieku , ale jak się juz urodzi to już nie syn czy corka, ale bachor big_smile big_smile

Dostosowuje słownictwo do poziomu adwersarzy. Jak zlepek komórek, zygota, itp., to i bachor pasuje. Na mój własny użytek mam jedną nazwę - dziecko. Od momentu jego poczęcia do momentu mojego zejścia ze świata.

A co jest obraźliwego w zlepie komórek i zygocie? To terminy z podręcznika czwartej lub piątej klasy podstawówki?

116

Odp: Wolna Aborcja
Marynarz napisał/a:
rossanka napisał/a:
Marynarz napisał/a:

W sumie o czym tu pisac. Przyklad mamy z protestow:) 90% kobiet w wieku 60+ smile. Pozniej jedzie taka jedna z druga za granice usunac, zeby byc midna:). A tam lekarz, przeciez pani nie jest w ciazy, bo pani przekwitla i czarna rozpacz:) co ja tera kolezankom powiem

Nie rozumiem, babka po 60 tce myśli, że jest w ciąży, jedzie za granicę usunąć, a tam dowiaduje się, że przeszła  menopauzę? To się kupy nie trzyma.

Bardzo proste to jest, co tu rozumiec:) skora babcia 60+ piorunek sobie przykleja i smiga na protest wspierajacy aborcje, to znaczy ze chce usunac urojona ciaze:)

Urojony to jest ten wpis.

117

Odp: Wolna Aborcja

To pójdzmy dalej w nazewnictwie, morula, blastula i gastrula smile stadia rozwoje zarodka od momentu zapłodnienia, tak usilnie nazywane dzieckiem.

118

Odp: Wolna Aborcja

Postuluję penalizować używanie tych słów. Zakazać!

119

Odp: Wolna Aborcja

Usunąć z podręczników do biologii ? big_smile Prawie jak nie powiem gdzie, tylko tam usuwają z podręczników od historii

120

Odp: Wolna Aborcja
rossanka napisał/a:

A co jest obraźliwego w zlepie komórek i zygocie? To terminy z podręcznika czwartej lub piątej klasy podstawówki?

Nic, po prostu kobiety używają go tylko wtedy, gdy zamierzają zabić swoje dziecko.

121 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2022-05-28 19:28:38)

Odp: Wolna Aborcja

Terminów tych używa nauka. Terminu dziecko używają przeciwnicy przerywania ciąży. Oczywiste pomieszanie pojęć, celowe, z zamiarem wywołania określonych odczuć, czyli wzbudzenia winy i odrazy. Czysta manipulacja emocjami na gruncie etyki i moralności.

Ale skoro już w taki sposób posługujemy się pojęciami, to zwolennicy aktualnego prawa antyaborcyjnego, to nikt inny jak mordercy kobiet będących w ciąży zagrażających ich zdrowiu i życiu.
Mordercy z premedytacją.

122

Odp: Wolna Aborcja
KoralinaJones napisał/a:

Terminów tych używa nauka. Terminu dziecko używają przeciwnicy przerywania ciąży. Oczywiste pomieszanie pojęć, celowe, z zamiarem wywołania określonych odczuć, czyli wzbudzenia winy i odrazy. Czysta manipulacja emocjami na gruncie etyki i moralności.

Przez całe swoje prawie pół wieku życia nie słyszałem ciężarnej, która martwi się o swoją zygotę, albo mówi rodzinie pokazując zdjęcie USG - patrzcie, to nasz płód!
Po prostu kiedy trzeba zabić najwygodniej jest odhumanizować ofiarę, wtedy człowiekowi łatwiej podjąć decyzję i ją sobie poukładać w głowie. To tak jak na wojnie. Mało który człowiek jest w stanie sobie poradzić z oddaniem celowanego strzału do drugiego człowieka, nawet wiedząc, że to wróg. Żeby to ułatwić odhumanizowuje się przeciwnika. Nazywa jakoś okropnie np. żółtek, fryc, szkop, komuch, ork, naziol. Nie myśli się, że to być może człowiek jak my, który po prostu chce przeżyć, w domu czekają na niego dzieci, żona, dziewczyna, matka. Że właśnie martwi się, bo nie zdążył obsiać pola, czy żona da sobie radę ze spłatą kredytu... Nie! To jebany ork więc łup mu trzy strzały, o jeszcze się rusza więc jeszcze poprawka i niech zdycha!
Tak że drogie panie nic nowego nie wymyśliłyście i nazywajcie sobie mordowane dzieci jak tam wam wygodniej psychicznie.

KoralinaJones napisał/a:

Ale skoro już w taki sposób posługujemy się pojęciami, to zwolennicy aktualnego prawa antyaborcyjnego, to nikt inny jak mordercy kobiet będących w ciąży zagrażających ich zdrowiu i życiu.
Mordercy z premedytacją.

Ależ proszę bardzo. Biorąc pod uwagę, że rocznie z tego powodu usuwało się ok. 20-30 ciąż jest to bardzo ważny problem dla społeczeństwa!

123

Odp: Wolna Aborcja
Marynarz napisał/a:
rossanka napisał/a:
Marynarz napisał/a:

W sumie o czym tu pisac. Przyklad mamy z protestow:) 90% kobiet w wieku 60+ smile. Pozniej jedzie taka jedna z druga za granice usunac, zeby byc midna:). A tam lekarz, przeciez pani nie jest w ciazy, bo pani przekwitla i czarna rozpacz:) co ja tera kolezankom powiem

Nie rozumiem, babka po 60 tce myśli, że jest w ciąży, jedzie za granicę usunąć, a tam dowiaduje się, że przeszła  menopauzę? To się kupy nie trzyma.

Bardzo proste to jest, co tu rozumiec:) skora babcia 60+ piorunek sobie przykleja i smiga na protest wspierajacy aborcje, to znaczy ze chce usunac urojona ciaze:)

A jak facet idzie na protest to też ma urojoną ciążę?

124

Odp: Wolna Aborcja
Lady Loka napisał/a:

A jak facet idzie na protest to też ma urojoną ciążę?

Nie, ten przypadek medyczny zwą męską pizdą tudzież kukoldem ale jest też wiele innych terminów medycznych.

125 Ostatnio edytowany przez KoralinaJones (2022-05-28 20:44:38)

Odp: Wolna Aborcja
Snake napisał/a:

Tak że drogie panie nic nowego nie wymyśliłyście i nazywajcie sobie mordowane dzieci jak tam wam wygodniej psychicznie.

Chyba to co najbardziej rozjusza zwolenników prawa antyaborcyjnego, to to, że nie każdy ulega ich manipulacji w zbudzaniu winy, i to jeszcze za czyn, który de facto nie jest tym, za co się go uważa.

126

Odp: Wolna Aborcja
KoralinaJones napisał/a:
Snake napisał/a:

Tak że drogie panie nic nowego nie wymyśliłyście i nazywajcie sobie mordowane dzieci jak tam wam wygodniej psychicznie.

Chyba to co najbardziej rozjusza zwolenników prawa antyaborcyjnego, to to, że nie każdy ulega ich manipulacji w zbudzaniu winy, i to jeszcze za czyn, który de facto nie jest tym, za co się go uważa.

A tam zaraz rozjusza... wink Mnie jak zwykle to bawią takie tematy. Jestem weteranem takich dyskusji i zawsze będę powtarzał - zmieńcie sobie prawo żeby było po waszemu i słowem nie pisnę. Ale obecnie wciąż jest jak jest więc jak ktoś chce się użalać, to oferuję mą szeroką pierś, chętnie utulę... lol

127

Odp: Wolna Aborcja
Snake napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:
Snake napisał/a:

Tak że drogie panie nic nowego nie wymyśliłyście i nazywajcie sobie mordowane dzieci jak tam wam wygodniej psychicznie.

Chyba to co najbardziej rozjusza zwolenników prawa antyaborcyjnego, to to, że nie każdy ulega ich manipulacji w zbudzaniu winy, i to jeszcze za czyn, który de facto nie jest tym, za co się go uważa.

A tam zaraz rozjusza... wink Mnie jak zwykle to bawią takie tematy. Jestem weteranem takich dyskusji i zawsze będę powtarzał - zmieńcie sobie prawo żeby było po waszemu i słowem nie pisnę. Ale obecnie wciąż jest jak jest więc jak ktoś chce się użalać, to oferuję mą szeroką pierś, chętnie utulę... lol

Mnie nie śmieszą. Dlatego, że problemy, które wynikają z obowiązującego prawa antyaborcyjnego nie są zabawne ani trochę.

128

Odp: Wolna Aborcja
KoralinaJones napisał/a:
Snake napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Chyba to co najbardziej rozjusza zwolenników prawa antyaborcyjnego, to to, że nie każdy ulega ich manipulacji w zbudzaniu winy, i to jeszcze za czyn, który de facto nie jest tym, za co się go uważa.

A tam zaraz rozjusza... wink Mnie jak zwykle to bawią takie tematy. Jestem weteranem takich dyskusji i zawsze będę powtarzał - zmieńcie sobie prawo żeby było po waszemu i słowem nie pisnę. Ale obecnie wciąż jest jak jest więc jak ktoś chce się użalać, to oferuję mą szeroką pierś, chętnie utulę... lol

Mnie nie śmieszą. Dlatego, że problemy, które wynikają z obowiązującego prawa antyaborcyjnego nie są zabawne ani trochę.

Okropne...

129

Odp: Wolna Aborcja
KoralinaJones napisał/a:
Snake napisał/a:
KoralinaJones napisał/a:

Chyba to co najbardziej rozjusza zwolenników prawa antyaborcyjnego, to to, że nie każdy ulega ich manipulacji w zbudzaniu winy, i to jeszcze za czyn, który de facto nie jest tym, za co się go uważa.

A tam zaraz rozjusza... wink Mnie jak zwykle to bawią takie tematy. Jestem weteranem takich dyskusji i zawsze będę powtarzał - zmieńcie sobie prawo żeby było po waszemu i słowem nie pisnę. Ale obecnie wciąż jest jak jest więc jak ktoś chce się użalać, to oferuję mą szeroką pierś, chętnie utulę... lol

Mnie nie śmieszą. Dlatego, że problemy, które wynikają z obowiązującego prawa antyaborcyjnego nie są zabawne ani trochę.

Najwyraźniej Państwa gdzie aborcja jest legalna to sami mordercy i wynaturzeńcy, a pfu. Do piekła z nimi! Widzisz, może Cie nie śmieszą bo wiesz, że w razie problemu będziesz zdana na wyjazd za granice i wieczne potępienie obrońców nienarodzonego życia. Kiedy tak na prawdę powinno się mieć komfort w podjęciu decyzji i wykonaniu zabiegu, w pewnie i tak już stresującej, cholernie obciążającej sytuacji.

130

Odp: Wolna Aborcja
KoloroweSny napisał/a:

Najwyraźniej Państwa gdzie aborcja jest legalna to sami mordercy i wynaturzeńcy, a pfu. Do piekła z nimi!

Ojej, czemu koleżanka tak sądzi? Mnie na przykład zwisa i powiewa jakie prawo obowiązuje w innych państwach. Kieruję się w życiu regułą, że co kraj, to obyczaj. Nawet by mi do głowy nie wpadło wymądrzać się na temat prawa obowiązującego w innych państwach.

KoloroweSny napisał/a:

Widzisz, może Cie nie śmieszą bo wiesz, że w razie problemu będziesz zdana na wyjazd za granice i wieczne potępienie obrońców nienarodzonego życia. Kiedy tak na prawdę powinno się mieć komfort w podjęciu decyzji i wykonaniu zabiegu, w pewnie i tak już stresującej, cholernie obciążającej sytuacji.

Okropne, a jak panie zapatrują się na kodeks drogowy? Bo zdaje się, że co roku na drogach ginie dziesiątki, a może setki razy więcej kobiet niż w związku z niefajnym prawem aborcyjnym. No chyba, że chodzi nie o ryzyko uszczerbku zdrowia czy życia w związku z ciążą, którą ktoś boi się w służbie zdrowia przerwać ale o dyskomfort związany z tym, że aby dokonać aborcji z przyczyn tzw. społecznych trzeba się szlajać, gdzieś po aborcyjnym podziemiu czy jechać za granicę?

Posty [ 66 do 130 z 195 ]

Strony Poprzednia 1 2 3 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024