Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » STYL ŻYCIA I SPOŁECZEŃSTWO KOBIECYM OKIEM » Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Strony Poprzednia 1 5 6 7 8 9 38 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 391 do 455 z 2,447 ]

391 Ostatnio edytowany przez Symbi (2020-10-27 15:09:04)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
bagienni_k napisał/a:

To jest decydowanie za kogoś

Kobieta decydująca się na aborcję też podejmuje decyzję za swoje dziecko.
Niestety, Bagiennik, tak już jest że ktoś rządzi, ewentualnie Ty zamiast przebierać cebulki w Holandii możesz związać się z którąś z partii lub samodzielnie kandydować do Sejmu i próbować mieć wpływ na decydowanie o polskim prawie inne niż anonimowy sprzeciw w internecie. Ja żyję już trochę i przekonałam się, że różne sądy interpretują przepisy jak chcą, często  niezgodnie z naszymi oczekiwaniami, pewne dowody uwzględniając, inne odrzucając.
Ustawa w dotychczasowym kształcie w mojej opinii była dobra, jestem jednak przeciwna zupełnie swobodnej aborcji z powodów, które wyczytałam u Snake'a - nie chcę, żeby w przyszłości była to "metoda" antykoncepcji przeprowadzana w ramach NFZ.

Snake napisał/a:

Ja się czuję gwałcony obowiązkiem płacenia podatków i mimo, że się z nim elementarnie nie zgadzam co miesiąc wyrywają mi moją krwawicę.

Nie Ty jeden, a pewnie rozumiesz, że państwo i jego aparat z tej krwawicy się utrzymuje. Wiesz, wiele kobiet z działu o rozstaniach wychodzi z założenia "Masz to, na co godzisz się", więc proponuję jakąś akcję protestacyjną ;)

Zobacz podobne tematy :

392 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2020-10-27 15:12:15)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Aborcja na życzenie i tak ma miejsce. Można sobie zaklinać rzeczywistość, ale jak ktoś nie jest zacofaną i biedną kobietą, skazaną na urodzenie niechcianego dziecka, to wie, że wystarczy przekroczyć granice Polski. Bo tak się składa, że jesteśmy w tym obszarze „zieloną wyspą” w Europie i jakoś wszyscy dookoła w większości rozumieją, że to nie ich sprawa, jak żyją inni i jakie wyznają wartości.

393

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Obejrzałem materiał Snake. Wspaniałe pytanie i klasyczna, wymijająca odpowiedź, a raczej jej brak. Widać, że przeszłość lewicowych braci uwiera Panią. Poseł.

394

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Symbi napisał/a:

Niestety, każdy kto ma tutaj zdanie krytyczne od zdania autorki tematu jest traktowany jako przeciwnik aborcji w ogóle i zwolennik PiS.

Może warto byłoby zauważyć, że zakładając temat swojego zdania w ogóle nie wypowiedziałam? Owszem, potem pojawił się mój pogląd na zagadnienie, ale pierwszy post jest zupełnie neutralny - właśnie po to, aby nie nadawać tej dyskusji żadnego kierunku. 
Doprawdy nie wiem czemu miała służyć ta osobista wycieczka.

395

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
MagdaLena1111 napisał/a:

A co ma piernik do wiatraka?

Mam taką niepisaną zasadę, bez kozery dogmat, że staram się nawiązując do wypowiedzi przedmówcy nie cytować go jeśli piszę zaraz pod nią. Cieszę się, że mogłem pomóc, a przynajmniej taką mam nadzieję.

A tak ze scenariuszy na przyszłość. Obstawiam, że do końca tygodnia ochotnicy chroniący obiektów sakralnych będą trzymać nerwy na postronku. Prawdopodobnie na koniec tygodnia dostaniemy świąteczny prezent w postaci zakazu przemieszczania się poza miejsce zamieszkania, oddalanie się od domu dalej niż 100 m, godzinę policyjną i jeszcze parę atrakcji. Odium tego zostanie zrzucone na Strajk Kobiet i najlepiej żeby był tylko jeden winny. Natomiast kiedy to się już stanie otworzy się nowa perspektywa. Jeśli państwo będzie ogarniać temat i nie dopuści do demonstracji, szczególnie takich wymierzonych w obiekty sakralne, to nic się nie wydarzy. Jeśli jednak państwo nie ogarnie tematu, to skończą się białe rękawiczki ochotników i będzie dopiero wojna. Szczerze mówiąc typuję jednak większe szanse towarzystwa MN, SMN i kibicowskiego jako bardziej bitnego i doświadczonego. Dziel i rządź. Długo.

396

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
MagdaLena1111 napisał/a:

Aborcja na życzenie i tak ma miejsce. .

Ale na prywatny koszt.

Olinka, tytuł jednoznacznie wskazuje Twoją opinię - nie napisałaś, że jest nowe orzeczenie TK, tylko wprost zasugerowałaś, że odbiera się prawa kobietom.

397 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2020-10-27 15:31:49)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Snake napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:

A co ma piernik do wiatraka?

Mam taką niepisaną zasadę, bez kozery dogmat, że staram się nawiązując do wypowiedzi przedmówcy nie cytować go jeśli piszę zaraz pod nią. Cieszę się, że mogłem pomóc, a przynajmniej taką mam nadzieję.

A tak ze scenariuszy na przyszłość. Obstawiam, że do końca tygodnia ochotnicy chroniący obiektów sakralnych będą trzymać nerwy na postronku. Prawdopodobnie na koniec tygodnia dostaniemy świąteczny prezent w postaci zakazu przemieszczania się poza miejsce zamieszkania, oddalanie się od domu dalej niż 100 m, godzinę policyjną i jeszcze parę atrakcji. Odium tego zostanie zrzucone na Strajk Kobiet i najlepiej żeby był tylko jeden winny. Natomiast kiedy to się już stanie otworzy się nowa perspektywa. Jeśli państwo będzie ogarniać temat i nie dopuści do demonstracji, szczególnie takich wymierzonych w obiekty sakralne, to nic się nie wydarzy. Jeśli jednak państwo nie ogarnie tematu, to skończą się białe rękawiczki ochotników i będzie dopiero wojna. Szczerze mówiąc typuję jednak większe szanse towarzystwa MN, SMN i kibicowskiego jako bardziej bitnego i doświadczonego. Dziel i rządź. Długo.


Nadal nie rozumiem, co ma piernik do wiatraka, więc jakbyś rozwinął swój skrót myślowy, to będę wdzięczna, bo póki co jeszcze nie wiem, co chodzi komuś po głowie i przynajmniej kilka możliwości widzę.

To, że będzie lockdown przed 1 listopada można było wywnioskować z wypowiedzi Min. Zdrowia i Premiera, jeszcze zanim rozpoczęły się protesty, gdyż wyraźnie mówili, że decyzje o ewentualnym zablokowaniu możliwości przemieszczania się i wizytach na cmentarzu podejmą w tygodniu poprzedzającym i będzie to uzależnione od wzrostu liczby zakażonych. Skoro ta liczba jest rosnąca, to wydarzenia dość łatwe są do przewidzenia.
A że władza znajduje sobie kolejnego winnego, to już standard. Czy oni kiedykolwiek przyznali się do jakiegokolwiek swojego błędu, czy zaniedbania wzorem innych przywódców w państwach demokratycznych? Nie, u nas jest wspaniałe jak w ChRL :-D panujemy nad pandemią, trudności są przejściowe i były przewidywane itd.


Symbi napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:

Aborcja na życzenie i tak ma miejsce. .

Ale na prywatny koszt.

A więc to tylko o kasę chodzi :-) Jak zawsze ;-)

398

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Symbi napisał/a:

Olinka, tytuł jednoznacznie wskazuje Twoją opinię - nie napisałaś, że jest nowe orzeczenie TK, tylko wprost zasugerowałaś, że odbiera się prawa kobietom.

To jest oczywiste stwierdzenie faktu, które wynika z sytuacji, a nie moja subiektywna opinia. Jeśli jakaś grupa społeczna posiada określone prawo, a potem się jej go pozbawia, to czym to jest, jeśli nie jego odebraniem?

399 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2020-10-27 15:41:15)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

A czemuż to mam od razu kandydować do sejmu? Wystarcza mi taka forma protestu, ale w sumie dobrze, że np nie jestem ojcem takiego dziecka, bo wtedy nie wiem, czy nie wyszedłbym na ulicę. Osobiście ne odpowiadam za to, co dzieje się za granicą i tym bardziej mniej mnie to interesuje, ale jednak właśnie może dać pewien wgląd, jak inni do tego podchodzą. I to uważam akurat za cenne doświadczenie.
Zresztą i tak, te kobiety, które do tej pory chciały z jakichkolwiek względów, pozbyć się dziecka, jedyne, co musiały zrobić to wyjechać z kraju. Pewnie się to i tak nie zmieni. Zaskoczę pewnie niektórych, ale ogólnie NIE POPIERAM aborcji, wyjątkiem tych właśnie przypadków, o których mowa na samym początku wątku. Widzę różnicę między kobietą, która nie chce urodzić, bo jej jest tak wygodnie a kobietą, która wie, że jej dziecko z ogromnym prawdopodobieństwem nie przeżyje nawet kilku miesięcy. Tutaj leży owa różnica i ja to tak odbieram. Gdyby w mojej rodzinie czy wśród znajomych zdarzył się pierwszy przypadek, to pewnie starałbym się doradzić kobiecie, aby tą ciążę donosiła, w drugim już nie. W obu przypadkach powinna być to JEJ DECYZJA.
Jako, że takie przypadki i tak są stosunkowo rzadkie, bo zwykle dotyczą poważnych wad rozwojowych, wynikających z rozległych mutacji chromosomowych, to zawęża już krąg takich kobiet do niewielkiej liczby. Zupełnie inna, kiedy jest szansa, że to dziecko można w jakikolwiek sposób leczyć i zapewnić mu opiekę. Niestety KK nie widzi wspomnianej różnicy, jak też zdają się jej nie widzieć rządzący. Nie chcą się pogodzić z tym, że powinno się dać kobiecie wybór, bo jest ona chyba główną, jeśli nie jedyną osobą decyzyjną w takiej kwestii, może wspólnie ze swoim partnerem.

Co do podatków, to chyba każdy wolałby nie płacić, ale jeszcze nie spotkałem się z protestem przeciwko temu, bo raczej każdy zdaje sobie sprawę, że bez sytemu podatkowego ciężko państwu funkcjonować.

edit: Co do samego PiS-u, to akurat mnie wystarczająco już wcześniej irytował swoją postawą, ale właśnie przemycanie wszędzie, gdzie tylko się da kwestii religijnych tak mnie u nich wkur***. Co ciekawe, właśnie taka postawa sprawia,że coraz częściej myślę o poddaniu się apostazji.
Choćby sprawa niedzieli wolnych od handlu - gdyby to wprowadziła jakakolwiek inna partia, to może bym uwierzył, że chodzi bardziej o prawo pracownika do odpoczynku, niż to, że "dzień święty trzeba święcić".

400 Ostatnio edytowany przez Symbi (2020-10-27 15:44:44)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Olinka napisał/a:
Symbi napisał/a:

Olinka, tytuł jednoznacznie wskazuje Twoją opinię - nie napisałaś, że jest nowe orzeczenie TK, tylko wprost zasugerowałaś, że odbiera się prawa kobietom.

To jest oczywiste stwierdzenie faktu, które wynika z sytuacji, a nie moja subiektywna opinia. Jeśli jakaś grupa społeczna posiada określone prawo, a potem się jej go pozbawia, to czym to jest, jeśli nie jego odebraniem?

Ja to tak, a nie inaczej interpretuję. Ty inaczej i do swojej interpretacji Twojego tytułu mnie nie przekonasz. Różnimy się.

bagienni_k napisał/a:

Co do podatków, to chyba każdy wolałby nie płacić, ale jeszcze nie spotkałem się z protestem przeciwko temu, bo raczej każdy zdaje sobie sprawę, że bez sytemu podatkowego ciężko państwu funkcjonować.

Ależ oczywiście są tacy co protestują nie wprost, nie na ulicy, tylko po prostu uciekając z podatkami, nie płacąc ich. Nie na darmo do skarbówki trzeba raportować schematy podatkowe.

401

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
MagdaLena1111 napisał/a:

Nadal nie rozumiem, co ma piernik do wiatraka, więc jakbyś rozwinął swój skrót myślowy, to będę wdzięczna, bo póki co jeszcze nie wiem, co chodzi komuś po głowie i przynajmniej kilka możliwości widzę.

Kolega wyżej pisał o nakazywaniu połowie społeczeństwa jak ma postępować. Jak sądzę uważa, że jest to głęboko niesłuszne. Niestety w normalnym państwie, a nie jakimś anarchistycznym ideale państwo praktycznie wszystko narzuca. Mnie, zupełnie bez szacunku do zdania jednostki, nikt nie pytał czy chce w podatkach dorzucać się do utrzymania wielu rzeczy, z którymi np. elementarnie się nie zgadzam. Oczywiście zakładając, że w ogóle zgadzam się z ideą podatków. Nikt się mnie zapytał czy nie godzi w moją wolność karalność określania niektórych zjawisk wg mojego prywatnego uznania. Ponoć zostało to sklasyfikowane jako mowa nienawiści. Moją swobodę jako przedsiębiorcy gwałci zakaz chęci zatrudniania tylko i wyłącznie mężczyzn. Lub kobiet zresztą wink Naprawdę trzeba takie oczywistości tłumaczyć kiedy przez parlament przeszła ustawa mówiąca rolnikom jak mają żyć i zarabiać pieniądze? Jakoś pani poseł Nowackiej ręka nie zadrżała kiedy głosując zmieniała życie dziesiątków tysięcy ludzi. Kali ukraść krowę dobrze, Kalemu ukraść niedobrze...

402

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Bill.Garret napisał/a:

Nie chciałem się wypowiadać, bo to nie mój problem.
Szczerze mówiąc, jeżeli podobny problem pojawi się w mojej rodzinie, to ja sobie poradzę.
Natomiast kwestie ogółu kobiet mam tam gdzie ogół kobiet ma kwestie dotyczące mężczyzn.
Jednak, wczoraj wracając z pracy musiałem trochę postać w korku obserwując wkurzenie kierowców na powód stania w korku, potem w domu wziąłem sobie paczkę  orzeszków i pooglądałem trochę filmików.
I postanowiłem podzielić się wrażeniami.
Nooo, muszę powiedzieć że zafundowano nam „małe BLM” smile
Na czele protestów sama awangarda.
Pełno symboli anarchistów i aktywiści LGBT w tęczowych wdziankach  ( przyznam, że trochę się tym zdziwiłem, myślałem że ich ten problem szczęśliwie nie dotyczy) .
Dzisiaj jadąc do pracy, z przerażeniem hamowałem na przejściu dla pieszych, bo akurat na nim włączał się do ruchu samochód .
Za kierownica siedziała kierowniczka w masce a na niej samotna litera „S” - z jej gestów zrozumiałem, że jestem ostatnim chamem nie dostrzegającym jej potrzeby i prawa do zaistnienia w ruchu drogowym.
Pomyślałem, że coś w tej scence jest z symboliki. No , ale nie mnie „białemu hetero patriarchalnemu przemocowcowi” to oceniać.

Zaprawdę, anty-covidowcy to cieniarze, rolnicy od zwierzątek futerkowych nawet z kurwikami Berger nie dorastają do pięt , nawet hajerzy wymiękli po 1 dniu.
Może dlatego, ze nie nikt z nich dostał wsparcia ze strony awangardy ...:(

Ty sobie poradzisz z problemem ??? ŁoooŁ... Prawdziwy z Ciebie Avengers. Można odlać w brązie ? big_smile
Skąd Ty w ogóle wiesz, że sobie poradzisz ? Tego nikt nie wie dopóki nie doświadczy. Tobie się wydaje, że sobie poradzisz.

403

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Symbi napisał/a:

Ja to tak, a nie inaczej interpretuję. Ty inaczej i do swojej interpretacji Twojego tytułu mnie nie przekonasz. Różnimy się.

Ależ ja nie mam zamiaru do niczego Cię przekonywać, jedynie stwierdzam fakt, bo może widzisz to, co z jakiegoś powodu jest Ci wygodnie zobaczyć? Zarówno post, jak i sam tytuł, zostały przeze mnie starannie przemyślane i zupełnie nie widzę sensu, by udowadniać, że nie jestem wielbłądem, tutaj: co autor miał na myśli, bo to po prostu wiem.

404

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Snake napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:

Nadal nie rozumiem, co ma piernik do wiatraka, więc jakbyś rozwinął swój skrót myślowy, to będę wdzięczna, bo póki co jeszcze nie wiem, co chodzi komuś po głowie i przynajmniej kilka możliwości widzę.

Kolega wyżej pisał o nakazywaniu połowie społeczeństwa jak ma postępować. Jak sądzę uważa, że jest to głęboko niesłuszne. Niestety w normalnym państwie, a nie jakimś anarchistycznym ideale państwo praktycznie wszystko narzuca. Mnie, zupełnie bez szacunku do zdania jednostki, nikt nie pytał czy chce w podatkach dorzucać się do utrzymania wielu rzeczy, z którymi np. elementarnie się nie zgadzam. Oczywiście zakładając, że w ogóle zgadzam się z ideą podatków. Nikt się mnie zapytał czy nie godzi w moją wolność karalność określania niektórych zjawisk wg mojego prywatnego uznania. Ponoć zostało to sklasyfikowane jako mowa nienawiści. Moją swobodę jako przedsiębiorcy gwałci zakaz chęci zatrudniania tylko i wyłącznie mężczyzn. Lub kobiet zresztą wink Naprawdę trzeba takie oczywistości tłumaczyć kiedy przez parlament przeszła ustawa mówiąca rolnikom jak mają żyć i zarabiać pieniądze? Jakoś pani poseł Nowackiej ręka nie zadrżała kiedy głosując zmieniała życie dziesiątków tysięcy ludzi. Kali ukraść krowę dobrze, Kalemu ukraść niedobrze...

Ale aparat państwowy zajmuje się redystrybucją podatków, które i tak do Ciebie wracają ;-) więc w czym problem? Poza tym wiele razy pisałeś, że dbasz o to, żeby minimalizować wpływy do budżetu z Twojej kieszeni :-)

Jednak funkcja fiskalna to jedna z ról państwa, w przeciwieństwie do ideologii. W taki sposób funkcjonują państwa wyznaniowe, a nie demokracje. Moim zdaniem demokracja liberalna chyli się ku upadkowi, skoro do władzy dochodzą tacy ludzie jak Trump czy Duda, ale jednak wciąż niby jesteśmy demokracją, w której funkcjonuje wiele porządków światopoglądowych, nawet jak dominuje póki co jeden z nich.

Jeszcze przebija w Twojej wypowiedzi coś na kształt potrzeby KONSEKWENCJI. Skoro akceptujemy ingerencje lub przymus państwa w jednym obszarze, to KONSEKWENTNIE musimy w każdym innym, i na odwrót, czyż nie?
Otóż nie. Mamy więcej możliwości niż anarchizm lub totalitaryzm.

405

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Olinka napisał/a:
Symbi napisał/a:

Ja to tak, a nie inaczej interpretuję. Ty inaczej i do swojej interpretacji Twojego tytułu mnie nie przekonasz. Różnimy się.

Ależ ja nie mam zamiaru do niczego Cię przekonywać, jedynie stwierdzam fakt, bo może widzisz to, co z jakiegoś powodu jest Ci wygodnie zobaczyć? Zarówno post, jak i sam tytuł, zostały przeze mnie starannie przemyślane i zupełnie nie widzę sensu, by udowadniać, że nie jestem wielbłądem, tutaj: co autor miał na myśli, bo to po prostu wiem.

Powtórzę za Wielokropkiem: Pozostańmy przy swoich racjach. Dla mnie opowiedziałaś się w tytule, który moim zdaniem nie jest obiektywnym przekazaniem informacji.

406 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2020-10-27 16:15:51)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Napisałbym podobnie w odniesieniu do potrzeby konsekwencji. Osobiście mogę się nie zgadzać z systemem podatkowym, ale i tak płacić nie przestanę.
Nie zgadzam się natomiast z tym, jak napisała Magda, aby CZYSTA IDEOLOGIA, tudzież prawo na niej oparte narzucała mi, czy tym bardziej mojej potencjalnej partnerce, jak mam kierować swoim życiem. Mój osobisty brak poparcia dla aborcji w każdym innym przypadku również nie wynika z kwestii religijnych, ale przede wszystkich osobistych moralnych przesłanek.
Porównując wspomnianą ustawę godzącą w rolników, to jestem akurat mocno rozdarty mówiąc szczerze, ale już w tym wypadku, kiedy
kobiecie nakazuje się za wszelką cenę urodzić, to już inna sprawa. Zresztą według KK aborcja w przypadku zagrożenia życia kobiety czy w wypadku
gwałtu też jest postrzegana jako sprzeczna z prawem boskim, ale już osobiste odczucia kobiety czy jej życie schodzą wtedy na drugi plan...
Dlatego właśnie czuję  do zapisów prawa przesiąkniętych ideologią...

407

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
MagdaLena1111 napisał/a:

Ale aparat państwowy zajmuje się redystrybucją podatków, które i tak do Ciebie wracają ;-) więc w czym problem?

Ta idea jednak nie zakłada, że ma wrócić albo, że ja nie chcę korzystać z tego "zwrotu". Ta idea zakłada, że najpierw mam zapłacić.

MagdaLena1111 napisał/a:

Jednak funkcja fiskalna to jedna z ról państwa, w przeciwieństwie do ideologii. W taki sposób funkcjonują państwa wyznaniowe, a nie demokracje. Moim zdaniem demokracja liberalna chyli się ku upadkowi, skoro do władzy dochodzą tacy ludzie jak Trump czy Duda, ale jednak wciąż niby jesteśmy demokracją, w której funkcjonuje wiele porządków światopoglądowych, nawet jak dominuje póki co jeden z nich.

Cieszę się, że tak uważasz więc jak rozumiem rolnicy mają w tobie sojuszniczkę w żądaniu uchylenia tej skandalicznej ustawy o zakazie hodowli zwierząt futerkowych i uboju tzw. rytualnego? Bo jakbyś tej nowelizacji nie obracała, to opiera się ona na ideologii, którą tzw. obrońcy zwierzątek próbują narzucić innym ludziom. Nikt im nie każe nosić futer. Nikt im nie każe oglądać jak się hoduje norki. Nikt im nie każe oglądać jak się zarzyna bydlątka. A jednak uważają się za lepszych, że ich poglądy są lepsze od poglądów hodowców, od poglądów konsumentów tych dóbr. Biorąc pod uwagę kto politycznie najbardziej protestuje przeciwko temu orzeczeniu, to jak widać nie trzeba było długo czekać aż karma do nich wróci. Tak to już jest z ideologiami. Wczoraj twoja była silniejsza, a dziś moja. I to dokładnie jest jedna z ważniejszych przesłanek decyzji o odpaleniu tej bomby, bo środowisko PiS dostało mocno po uszach, że rujnuje życie ludzi chroniąc zwierzątka, a nie ma odwagi chronić życia poczętego. Miałem kiedyś taką sygnaturkę z historią o wężu i kobiecie. Jak widać jest ponadczasowa...

408 Ostatnio edytowany przez rossanka (2020-10-27 16:23:08)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Obie strony mają właściwie rację. I ta kobieta, która zdecyduje się urodzić wiedząc, o deformacjach, wadach płodu i tak, która usunie wiedząc o deformacjach i wadach płodu.
Tej pierwszej nie można na siłę kazać dokonać aborcji a drugiej urodzić.
Z gwałtu powinno sie usuwać, chyba, że kobieta chce urodzić.
Zastanawia mnie tylko sytuacja z gwałtem, gdy zgwałcona zostaje mężatka (różne sytuacje bywają poza domem, pewnie wiele kobiet było w takiej sytuacji albo bardzo blisko, ale o tym się nie mówi, bo nie ma sie czym chwalić), czy mąż byłby za aborcją czy chciał aby urodziła?

edit:
Jeszcze jedno chodziło mi po głowie. Człowiek jest przecież wtedy, kiedy się urodzi. Przecież kobieta nie dostaje 500plus na "dziecko w brzuchu" tyl;ko takie, które się już urodziło. Miesięczne dziecko jest już obywatelem państwa, będąc jeszcze w brzuvchu matki, jeszcze nie istnieje jako obywatel, w karcie pacjenta matka jest opisana  jako Anna Kowalska w ciąży w 2 miesiącu, a nie Anna Kowalska I Jan Kowalski 2 miesięczny płód. Może brzmi creepy, ale coś w tym jest.
Kiedyś, jak byłam młoda byłam bardzoej przeciwnikiem aborcji (chociaż nigdy ze względu na ciężkie wady). Dziś po latach widząc znajome koleżanki i kolegów z bardzo niepełnosprawnymi dziećmi i słysząc ich opinie skłaniam się ku tej drugiej opcji.
To małżeństwo z dzieckiem bez kończyn - też pamiętam bylo bardzo za zakazem aborcji, dopóki nie urodziło im sie bardzo zdeformowane dziecko i jak mówię, następną ciążę przerwali sami. Drugiego w kolejce "dzoecka"więc nie było, nigdy się nie urodziło, natomiast jest trzecie tym razem zdrowe i kochane również. I o czym to świadczy, że oni to jakieś potwory, które odrzucająchore dziecko bo chcą mieć tylko zdrowe? Ano nie, normalna rodzina, tylko za bardzo doświadczona życiowo, bo dziecko bez kończyn, potem kolejna ciąża z wadami - to musiało odbić na nich piętno.

409

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Snake napisał/a:

Cieszę się, że tak uważasz więc jak rozumiem rolnicy mają w tobie sojuszniczkę w żądaniu uchylenia tej skandalicznej ustawy o zakazie hodowli zwierząt futerkowych i uboju tzw. rytualnego? Bo jakbyś tej nowelizacji nie obracała, to opiera się ona na ideologii, którą tzw. obrońcy zwierzątek próbują narzucić innym ludziom. Nikt im nie każe nosić futer. Nikt im nie każe oglądać jak się hoduje norki. Nikt im nie każe oglądać jak się zarzyna bydlątka. A jednak uważają się za lepszych, że ich poglądy są lepsze od poglądów hodowców, od poglądów konsumentów tych dóbr. Biorąc pod uwagę kto politycznie najbardziej protestuje przeciwko temu orzeczeniu, to jak widać nie trzeba było długo czekać aż karma do nich wróci. Tak to już jest z ideologiami. Wczoraj twoja była silniejsza, a dziś moja. I to dokładnie jest jedna z ważniejszych przesłanek decyzji o odpaleniu tej bomby, bo środowisko PiS dostało mocno po uszach, że rujnuje życie ludzi chroniąc zwierzątka, a nie ma odwagi chronić życia poczętego. Miałem kiedyś taką sygnaturkę z historią o wężu i kobiecie. Jak widać jest ponadczasowa...

Masz rację, kibicuję rolnikom. Uważam za hipokryzję odrzucanie uboju rytualnego, gdy w tym samym czasie w tylko nieco mniej barbarzyński sposób zabijane są zwierzęta do konsumpcji, albo coś zniknie z naszych oczu, ale będzie miało miejsce w kraju obok, podobnie do aborcji. To pudrowanie rzeczywistości.
Ale to nie ten temat, więc nie będę rozwijać.

410

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Rossanko, dlatego dotychczasowy kształt przepisów uważam za odpowiedni. Ciąże z gwałtu i w sytuacji zagrożenia zdrowia/życia kobiety nadal będzie można legalnie usunąć.
Co do płodu - jak wcześniej wspominałam, skoro nasciturus ma prawo dziedziczyć po ojcu, dlaczego nie miałby mieć prawa do ochrony swojego życia.

411 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2020-10-27 16:38:14)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Symbi napisał/a:
Olinka napisał/a:
Symbi napisał/a:

Ja to tak, a nie inaczej interpretuję. Ty inaczej i do swojej interpretacji Twojego tytułu mnie nie przekonasz. Różnimy się.

Ależ ja nie mam zamiaru do niczego Cię przekonywać, jedynie stwierdzam fakt, bo może widzisz to, co z jakiegoś powodu jest Ci wygodnie zobaczyć? Zarówno post, jak i sam tytuł, zostały przeze mnie starannie przemyślane i zupełnie nie widzę sensu, by udowadniać, że nie jestem wielbłądem, tutaj: co autor miał na myśli, bo to po prostu wiem.

Powtórzę za Wielokropkiem: Pozostańmy przy swoich racjach. Dla mnie opowiedziałaś się w tytule, który moim zdaniem nie jest obiektywnym przekazaniem informacji.

To jak ktoś chce pozostać przy swojej racji, to by wypadało jedno chociaż zdanie motywujące w sprawie tej racji napisać.
Czego nie zrobiłaś, tylko zarzucasz tytułowi nieprawdę. Jakbyś miała przekonanie o swoim zdaniu powiedzialabyś śmiało że uważasz, że te prawa trzeba kobietom odebrać, bo życie dziecka sensu stricte jest ważniejsze i że jedno wyznanie ma prawo to narzucac całemu świeckiemu Państwu. gdzie podatki ludzi o twoich przekonaniach to mniejszość.
I Ty śmieszy pisać, by konieczną aborcję  letalnej ciazy kobieta która zapłaciła więcej podatków niż Ty robiła za granicą, a finansowanie milionami Pana Tadeusza Rydzyka, biznesmena z Torunia?
Jeśli większość płacących podatki w kraju kobiet nie podzielą Twojego zdania to co z tego finansowo wynika?  Że ma być po Twojemu bo Ty masz rację?
Od kiedy to ludzie pozbawieni są wolnego sumienia?
Ja mogę mieć nawet takie poglądy jak Ty na płód,  ale  jakie masz prawo narzucać takie poglądy wszystkim ludziom .
Ty byś to zrobiła własnej córce?

412

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
MagdaLena1111 napisał/a:
Snake napisał/a:

Cieszę się, że tak uważasz więc jak rozumiem rolnicy mają w tobie sojuszniczkę w żądaniu uchylenia tej skandalicznej ustawy o zakazie hodowli zwierząt futerkowych i uboju tzw. rytualnego? Bo jakbyś tej nowelizacji nie obracała, to opiera się ona na ideologii, którą tzw. obrońcy zwierzątek próbują narzucić innym ludziom. Nikt im nie każe nosić futer. Nikt im nie każe oglądać jak się hoduje norki. Nikt im nie każe oglądać jak się zarzyna bydlątka. A jednak uważają się za lepszych, że ich poglądy są lepsze od poglądów hodowców, od poglądów konsumentów tych dóbr. Biorąc pod uwagę kto politycznie najbardziej protestuje przeciwko temu orzeczeniu, to jak widać nie trzeba było długo czekać aż karma do nich wróci. Tak to już jest z ideologiami. Wczoraj twoja była silniejsza, a dziś moja. I to dokładnie jest jedna z ważniejszych przesłanek decyzji o odpaleniu tej bomby, bo środowisko PiS dostało mocno po uszach, że rujnuje życie ludzi chroniąc zwierzątka, a nie ma odwagi chronić życia poczętego. Miałem kiedyś taką sygnaturkę z historią o wężu i kobiecie. Jak widać jest ponadczasowa...

Masz rację, kibicuję rolnikom. Uważam za hipokryzję odrzucanie uboju rytualnego, gdy w tym samym czasie w tylko nieco mniej barbarzyński sposób zabijane są zwierzęta do konsumpcji, albo coś zniknie z naszych oczu, ale będzie miało miejsce w kraju obok, podobnie do aborcji. To pudrowanie rzeczywistości.
Ale to nie ten temat, więc nie będę rozwijać.

Ja może dla kogoś będę hipokrytą, ale jednak jest dla mnie różnicą jak zwierzę będzie traktowane w uboju. Że nie będzie torturowane i zamęczane, bo ktoś sobie tak napisał w książce np. 3000 lat temu. Dla mnie w ogóle ubój rytualny to kompletna abstrakcja i jeśli ktoś mi mówi, że tak każe tradycja, to ja mówię, że ta tradycja jest poje... i należy ją zmienić. A jeśli my nie podzielamy jakiejś tradycji, uważamy, że jest w sumie głupia, ale robimy to dla kasy, to wystawiamy sobie sami odpowiednie świadectwo.

413

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Symbi napisał/a:

Rossanko, dlatego dotychczasowy kształt przepisów uważam za odpowiedni. Ciąże z gwałtu i w sytuacji zagrożenia zdrowia/życia kobiety nadal będzie można legalnie usunąć.
Co do płodu - jak wcześniej wspominałam, skoro nasciturus ma prawo dziedziczyć po ojcu, dlaczego nie miałby mieć prawa do ochrony swojego życia.

Chyba niepotrzebnie przy nuiej grzebali i to teraz przy wirusie. Skoczą zachorowania, to powiedzą ze to przez ludzi, bo sie gromadzili. A to nieprawda.

414

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Nie ma sensu się tutaj rozpisywać, bo rzeczywiście to nie ten temat, ale podobnie jak Misinx, uważam, że są takie momenty, kiedy tradycję należy zmienić, bo jest zwyczajnie, nie do przyjęcia, delikatnie mówiąc. Rolnikom mogę współczuć jedynie ze względów ekonomicznych. Jeśli ktoś traci źródło utrzymania i nie jest w stanie w żaden inny sposób sobie tego zrekompensować, to wtedy istnieje jakiś powód do rozpoczęcia debaty. Nie zaś "tradycja" podrzynania gardła jako jedyny i wyłączny powód to prowadzenia takich praktyk, nawet jeśli okazuje się tylko niewiele bardziej bolesna/męcząca dla zwierzęcia.

415 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2020-10-27 16:43:08)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Misinx napisał/a:

Ja może dla kogoś będę hipokrytą, ale jednak jest dla mnie różnicą jak zwierzę będzie traktowane w uboju. Że nie będzie torturowane i zamęczane, bo ktoś sobie tak napisał w książce np. 3000 lat temu. Dla mnie w ogóle ubój rytualny to kompletna abstrakcja i jeśli ktoś mi mówi, że tak każe tradycja, to ja mówię, że ta tradycja jest poje... i należy ją zmienić. A jeśli my nie podzielamy jakiejś tradycji, uważamy, że jest w sumie głupia, ale robimy to dla kasy, to wystawiamy sobie sami odpowiednie świadectwo.

Misinx, ale ten ubój rytualny nie zniknie, jeśli zakażemy go w naszym kraju. Podobnie jak aborcja. Przeniesie się do innego kraju i tylko zniknie Tobie z oczu w myśl zasady co z oczu to z serca. Tylko uspokoi to Twoje sumienie, ale realnie nie zniknie. Musiałby zniknąć popyt a w ślad za nim podaż, żeby to miało sens.
Ale rozumiem przesłanki traktowania zwierząt w uboju, tylko że to co uznajemy za bardziej humanitarne niezupełnie tak wygląda jakbyśmy chcieli. Najlepiej ograniczajmy spożycie mięsa, to mniej zwierząt będzie cierpiało, wtedy to ma sens i realny wpływ na zmniejszenie cierpienia.


Przepraszam moderatorki, już nie ciągnę tematu.

416 Ostatnio edytowany przez Belzebiusz (2020-10-27 16:52:10)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Symbi napisał/a:

Co do płodu - jak wcześniej wspominałam, skoro nasciturus ma prawo dziedziczyć po ojcu, dlaczego nie miałby mieć prawa do ochrony swojego życia.

Ponieważ istnieją spory co do tego, kiedy płód staje się człowiekiem. Są np. filozofowie z różnych takich prestiżowych uniwersytetów którzy twierdzą nawet, że nabiera takich cech dopiero po narodzinach, zatem czasu na ewentualne usunięcie jest całkiem sporo. Bardzo trafną analogią jest tutaj jedna z Eubulidesowych antynomii megarejskich - paradoks łysego, tzn. że nie można stwierdzić, kiedy człowiek zaczyna łysieć. Zatem lepiej usunąć wcześniej niż później, żeby przypadkiem płód nie zdążył się uczłowieczyć, bo wtedy na dobrą sprawę trzeba by było rozciągnąć też i nad nim tą całą europejską ochronę praw człowieka, a wiadomo, że w takich przypadkach to by tylko niepotrzebnie przeszkadzało i komplikowało sprawę.

417 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2020-10-27 16:56:38)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

I kolejna manipulacja? znieśli 8 przykazanie czy jak?
Dziecko  poczęte staje się spadkobiercą dopiero gdy się urodzi żywe.
Jeśli nie, nie odziedziczy majątku..
Hmmm. O to by chodziło co niektórym z tym patrzeniem na cierpienie dziecka, dla majątku?
Bo jakby matką poroniła, nie będzie brała udziału w dziedziczeniu majątku dziecka..
No... to by mi nie przyszło do głowy..

418 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2020-10-27 17:08:32)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Belzebiusz napisał/a:
Symbi napisał/a:

Co do płodu - jak wcześniej wspominałam, skoro nasciturus ma prawo dziedziczyć po ojcu, dlaczego nie miałby mieć prawa do ochrony swojego życia.

Ponieważ istnieją spory co do tego, kiedy płód staje się człowiekiem. Są np. filozofowie z różnych takich prestiżowych uniwersytetów którzy twierdzą nawet, że nabiera takich cech dopiero po narodzinach, zatem czasu na ewentualne usunięcie jest całkiem sporo. Bardzo trafną analogią jest tutaj jedna z Euklidesowych antynomii megarejskich - paradoks łysego, tzn. że nie można stwierdzić, kiedy człowiek zaczyna łysieć. Zatem lepiej usunąć wcześniej niż później, żeby przypadkiem płód nie zdążył się uczłowieczyć, bo wtedy na dobrą sprawę trzeba by było rozciągnąć też i nad nim tą całą europejską ochronę praw człowieka, a wiadomo, że w takich przypadkach to by tylko niepotrzebnie przeszkadzało i komplikowało sprawę.

Ale co to ma do tematu?
Ja osobiście uważam, że życie jest od początku z powodu o którym napisałeś.
To nie zmienia faktu, a może właśnie dlatego, nie pozwoliłaby cierpieć dziecku strasznej śmierci, bo miłosierdzie i miłość byłoby większe niż moje wyrzuty sumienia nawet.
To raz.
A po drugie: to moje zdanie, i moje prawo.
Inne kobiety nie muszą tego podzielić, a nie ma opcji moralnej by je na siłę do łóżka przywiazac do czasu porodu. 
Więc każda ma to załatwić we własnym sumieniu .
Nie mówiąc już o świeckim państwie.
Wolna wola, czyjeś sumienie.
Jak kogoś to dręczy, to adopcja chorego dziecka byłaby pięknym aktem, a nie ustawa którą sieje wiatr i zbierze zgniłe owoce.
Szybciej bym urodziła dziecko z gwałtu niż dziecko skazane na śmierć okrutną.
Na proteście stoją razem kobiety o bardzo różnych poglądach. Łączy je jedno, są wściekłe że mężczyźni pozbawiając je prawa wyboru i używania swojego sumienia  od prawa do lewa.
Gadanie premiera, że Ci co zostają w domu mają inne zdanie to bezczelność, albo głupota..

419 Ostatnio edytowany przez Belzebiusz (2020-10-27 17:18:34)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Ela210 napisał/a:

Ale co to ma do tematu?

Symbi zadała w temacie pytanie, to jej odpowiedziałem, opisałem sytuację, też zgodnie z tematem pytania, jak ja to widzę. Chyba że nie wolno, to przepraszam, więcej nie będę tongue

Ela210 napisał/a:

Ja osobiście uważam, że życie jest od początku z powodu o którym napisałeś.
To nie zmienia faktu, a może właśnie dlatego, nie pozwoliłaby cierpieć dziecku strasznej śmierci, bo miłosierdzie i miłość byłoby większe niż moje wyrzuty sumienia nawet.
To raz.
A po drugie: to moje zdanie, i moje prawo.
Inne kobiety nie muszą tego podzielić, a nie ma opcji moralnej by je na siłę do łóżka przywiazac do czasu porodu.
Więc każda ma to załatwić we własnym sumieniu .
Nie mówiąc już o świeckim państwie.
Wolna wola, czyjeś sumienie.
Jak kogoś to dręczy, to adopcja chorego dziecka byłaby pięknym aktem, a nie ustawa którą sieje wiatr i zbierze zgniłe owoce.
Szybciej bym urodziła dziecko z gwałtu niż dziecko skazane na śmierć okrutną.
Na proteście stoją razem kobiety o bardzo różnych poglądach. Łączy je jedno, są wściekłe że mężczyźni pozbawiając je prawa wyboru i używania swojego sumienia  od prawa do lewa.
Gadanie premiera, że Ci co zostają w domu mają inne zdanie to bezczelność, albo głupota..

I tutaj z kolei ja mógłbym zapytać co to ma do tematu mojej odpowiedzi do Symbi, gdyż w ogóle nie poruszałem w niej kwestii dot. tego jak powinno być, kto powinien mieć do czego prawo, ogólnie tego o czym wspomniałaś. Ale tego nie zrobię tongue

P.S. Sądziłem, że po Twoich insynuacjach dotyczących rzekomego wkładania przeze mnie dziewczynom rąk pod bluzki w parku oraz deklaracji o opuszczeniu wątku nie będziesz już chciała tutaj rozmawiać, przynajmniej ze mną lol

420 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2020-10-27 17:25:32)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Chciałam zobaczyć kogo przywieje na wątek po mojej deklaracji big_smile
Taka.. pułapka na Myszy..:)

421

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Dziś kolejny dzień ogólnopolskich protestów przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego. W moim mieście do manifestacji dołączy prezydent, który tymi słowami zwrócił się do mieszkanek miasta:

- Jestem z Was dumny! Zawstydzacie swoją odwagą wielu mężczyzn!  „Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono”, uważam, że są sytuacje, w których nie wiemy jak się zachowamy, dopóki one nas nie dotyczą. Wiem od wielu par, że dziś większym problemem ludzi w tym kraju jest chęć posiadania dzieci i biologiczne przeszkody, które to uniemożliwiają, niż chęć ich usuwania. To nie o to tu chodzi! Jestem też przekonany, że decydowanie za kobiety w kwestiach dotyczących ich ciała jest barbarzyństwem! Jest ogromną nieodpowiedzialnością poruszanie tego tematu w sytuacji, kiedy panuje pandemia i mamy zupełnie inny problem.
Do zobaczenia dziś wieczorem na rynku. Uważajcie na siebie, zachowujcie zasady bezpieczeństwa, noście maski i apeluję: NIE DAJCIE SIĘ sprowokować! Siłowo ktoś inny próbuje nas uciszyć, nie walczmy tą samą bronią.

Mnie pozostaje się pod tym wyłącznie podpisać i dodać, że dumna jestem z takiego prezydenta, a przy okazji, że u nas Policja z protestującymi nie walczy. Podczas marszów czy blokad policjanci ochraniają wyrażający swój sprzeciw tłum przed innymi uczestnikami ruchu.
Zresztą w Krakowie było tak samo. Tam policjanci oddelegowani do zabezpieczenia niedzielnych demonstracji postanowili wykonać wymowny gest - zdjęli kaski, tarcze przełożyli przez ręce i tak szli u boku protestujących.

422 Ostatnio edytowany przez Olinka (2020-10-27 18:43:53)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Fajnie mieć fajnego prezydenta. Bo wielu mężczyzn nie czuje tematu niestety. 
Ja się czuję bardziej [wulgaryzm] niż wtedy gdy dyrektorka w liceum pod koniec komuny nie chciała mi dac świadectwa za śmieszną w sumie działalność wywrotową, i bardzuej niz gdy kochanka mojego exa chciala zadzwonic i wytlumaczyc mi dlaczego zle traktuję  jej misia..wiec jest to wielki [wulgaryzm].. I nie ma co wymyślać okrągłych słów..
Prezydent Krakowa jest już starszym Panem, że byłoby zbrodnią  go tam wzywać.
Ale w moim mieście wielu pisowcow staralo się o ten stołek i zawsze odpadali w tym Terlecki.
A dla marszałka Terleckiego mam straszną wiadomość: przez chwilę miałam rozładowany smartfon.  Przy ponownym podłązeniu pojawił się na czarnym ekranie jasny znak faszystowski :0

423

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Ela210 napisał/a:

Fajnie mieć fajnego prezydenta. Bo wielu mężczyzn nie czuje tematu niestety. 
Ja się czuję bardziej [wulgaryzm] niż wtedy gdy dyrektorka w liceum pod koniec komuny nie chciała mi dac świadectwa za śmieszną w sumie działalność wywrotową,

Ja czuję....zniesmaczenie chamstwem, wulgarnością i prostactwem.
Sorry.....

424 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2020-10-27 19:42:46)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Poczekajmy do jakiejś  męskiej sprawy, zwyczajny gościu,  jak z karabinem w ręku będziesz biegł i używał okrągłych sformulowań.
Tylko z wulgsryzmami się mogę zgodzić, co oznacza prostactwo czy chamstwa masz chyba słabe pojęcie.
Niewrazliwość na doświadczenia o których pojęcia nie masz i mieć nie będziesz to chamstwo, a sposób w jaki piszą tu niektórzy koledzy o kobietach na ulicach to prostactwo.
Grzeczne już byłyśmy..
Przecież możesz ominąć moje posty, jak tak słowo wulgaryzm razi twoje oko.
Są męskie kulturalne fora, czy jakieś gry w necie, spotkania na piwku w domu czy Twoja zapewne kulturalna prawicowa kobieta:)
Ale rozumiem że z ideą się poza tym zgadzasz, tylko formą razi. Tyle dobrze.

Szanujemy zróżnicowane poglądy, dopóki są wyrażane w sposób kulturalny i zgodny z zasadami tego Forum. Nie ma i nie będzie przyzwolenia na łamanie Regulaminu, tym bardziej z premedytacją.

425

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
MagdaLena1111 napisał/a:

Masz rację, kibicuję rolnikom. Uważam za hipokryzję odrzucanie uboju rytualnego, gdy w tym samym czasie w tylko nieco mniej barbarzyński sposób zabijane są zwierzęta do konsumpcji, albo coś zniknie z naszych oczu, ale będzie miało miejsce w kraju obok, podobnie do aborcji. To pudrowanie rzeczywistości.

Nie zapominaj o futrach, bo inaczej to wiesz... można usuwać płody trochę bardziej pokręcone ale z gwałtu to są zdrowe i należy rodzić.

Misinx napisał/a:

Ja może dla kogoś będę hipokrytą, ale jednak jest dla mnie różnicą jak zwierzę będzie traktowane w uboju. Że nie będzie torturowane i zamęczane, bo ktoś sobie tak napisał w książce np. 3000 lat temu. Dla mnie w ogóle ubój rytualny to kompletna abstrakcja i jeśli ktoś mi mówi, że tak każe tradycja, to ja mówię, że ta tradycja jest poje... i należy ją zmienić. A jeśli my nie podzielamy jakiejś tradycji, uważamy, że jest w sumie głupia, ale robimy to dla kasy, to wystawiamy sobie sami odpowiednie świadectwo.

Tak, jesteś hipokrytą ale nie martw sie tym i przybiją piątkę w towarzystwie ludzi, którzy czują moralny imperatyw do urządzania życia innym.

Drogie Kobiety zawdzięczacie to również dzięki Lewicy, a także PO. Dam sobie rękę uciąć, że gdy głosowano Piątkę Kaczyńskiego w sejmie, to miał on pełną świadomość, że zapłaci za nią aborcyjnym ogarkiem złożonym na ołtarzu "konserwy". W polityce wszystko jest kwestią ceny i wszystko można osiągnąć, jeśli jest się zdecydowanym tą cenę zapłacić. Gdybym był wyznawcą teorii spiskowych, to napisałbym, że to wszystko jest wynikiem układu między Kaczyńskim, a Lewicą. Chamskim, cynicznym układem, bo aborcja jest jak LGBT tlenem, paliwem dla Lewicy. Nic innego ciekawego nie jest ona w stanie zaoferować społeczeństwu. Lewica radośnie głosowała z PiS z Piątką, radośnie głosuje z PiS za groźnymi dla Polaków zapisami ustawy antycovidowej, ustawach gospodarczych. Tego wręcz nie da się nazwać inaczej jak byciem cichym koalicjantem. Tyle, że ja jestem słabym wyznawcą teorii spiskowych, za to bardziej wierzę brzytwie Ockhama, a ta każe zakładać, że Lewica to po prostu idioci, którzy nawet nie widzą, że się ich robi w balona. W przypadku PO-KO układ raczej nie wchodzi w grę, to są idioci. Dla PO-KO aborcja jest tematem, który powinna omijać szerokim łukiem i przez większość czasu swojego istnienia dobrze to rozumieli. PO skupiała po prostu ludzi o pełnym spektrum poglądów na aborcję więc dla spokoju własnych szeregów temat zawsze pomijała. Temat aborcji, to zmuszanie PO do zajęcia stanowiska, co oznacza niesnaski we własnych szeregach, opowiedzenie się po którejś ze stron albo pomijanie przy unikaniu zajęcia stanowiska. Dziś aborcja, to spychanie PO-KO na lewo, a im bardziej PO-KO na lewo tym lepiej dla PiS.
Ktoś przywoływał słowa Marszałka o szczaniu kur. Tak, im tylko kury szczać wyprowadzać.

Ps. Naczelnik zapomniał nałożyć ciemne okulary ale przedsmak już mamy i dyspozycje wydane.

426 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2020-10-27 19:44:39)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Ela210 napisał/a:

Poczekajmy do jakiejś  męskiej sprawy, zwyczajny gościu,  jak z karabinem w ręku będziesz biegł i używał okrągłych sformulowań.
Tylko z wulgsryzmami się mogę zgodzić, co oznacza prostactwo czy chamstwa masz chyba słabe pojęcie.
Niewrazliwość na doświadczenia o których pojęcia nie masz i mieć nie będziesz to chamstwo, a sposób w jaki piszą tu niektórzy koledzy o kobietach na ulicach to prostactwo.
Grzeczne już byłyśmy..
Przecież możesz ominąć moje posty, jak tak słowo wulgaryzm razi twoje oko.
Są męskie kulturalne fora, czy jakieś gry w necie, spotkania na piwku w domu czy Twoja zapewne kulturalna prawicowa kobieta:)
Ale rozumiem że z ideą się poza tym zgadzasz, tylko formą razi. Tyle dobrze.

Myślisz, że wulgarnymi, anarchistycznymi hasłami, dewastacją, profanacja kościołów można coś wywalczyć?
Myślisz, że można kogokolwiek przekonać hasłami o wojnie??? Zwłaszcza, że protestujący nawet nie mają pojęcia przeciwko czemu protestują. Są jak motłoch niszczący wszystko .....bo mogą.
Mówienie o wrażliwości wobec takich zachowań brzmi jak ponury żart. Czysta nienawiść.....i to często sprowokowana i wykorzystywana przez osoby stające obok do celów walki politycznej i kulturowej.

Ja już biegałem i kolekcjonowałem na plecach pręgi od zomowskich pał.....by dziś można było mówić co się chce.
Mówić .i dyskutować ....a nie niszczyć.

427 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2020-10-27 19:58:17)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Belzebiusz napisał/a:

(...)

obraźliwe osobiste wycieczki



Misinx napisał/a:

Ty sobie poradzisz z problemem ??? ŁoooŁ... Prawdziwy z Ciebie Avengers. Można odlać w brązie ? big_smile
Skąd Ty w ogóle wiesz, że sobie poradzisz ? Tego nikt nie wie dopóki nie doświadczy. Tobie się wydaje, że sobie poradzisz.

Takie to dziwne, że są ludzie którzy nie potrzebują opieki państwa ?

428

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Ostrzegam, że posypią się ostrzeżenia i bany, jeżeli dalej będą pojawiały się obraźliwe osobiste wycieczki, wulgaryzmy oraz nic nie wnoszące do tematu off-topy.

429 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2020-10-27 20:21:44)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
zwyczajny gość napisał/a:
Ela210 napisał/a:

Fajnie mieć fajnego prezydenta. Bo wielu mężczyzn nie czuje tematu niestety. 
Ja się czuję bardziej [wulgaryzm] niż wtedy gdy dyrektorka w liceum pod koniec komuny nie chciała mi dac świadectwa za śmieszną w sumie działalność wywrotową,

Ja czuję....zniesmaczenie chamstwem, wulgarnością i prostactwem.
Sorry.....

Wyobraź sobie kolego, że ktoś Cię chwycił za jaja i ściska. Rozumiem, że kulturalnie, spokojnie i inteligentnie poprosiłbyś go żeby Cię puścił ?! To jesteś prawdziwym ideałem smile Jakbym był gejem to bym się w Tobie zakochał.

Bill.Garret napisał/a:
Belzebiusz napisał/a:

(...)

obraźliwe osobiste wycieczki



Misinx napisał/a:

Ty sobie poradzisz z problemem ??? ŁoooŁ... Prawdziwy z Ciebie Avengers. Można odlać w brązie ? big_smile
Skąd Ty w ogóle wiesz, że sobie poradzisz ? Tego nikt nie wie dopóki nie doświadczy. Tobie się wydaje, że sobie poradzisz.

Takie to dziwne, że są ludzie którzy nie potrzebują opieki państwa ?

Uważaj, żeby Ci złośliwy los nie powiedział "sprawdzam" smile Jak Ci będzie brakować na leki, jedzenie, rehabilitację...

430

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Misinx napisał/a:
zwyczajny gość napisał/a:
Ela210 napisał/a:

Fajnie mieć fajnego prezydenta. Bo wielu mężczyzn nie czuje tematu niestety. 
Ja się czuję bardziej [wulgaryzm] niż wtedy gdy dyrektorka w liceum pod koniec komuny nie chciała mi dac świadectwa za śmieszną w sumie działalność wywrotową,

Ja czuję....zniesmaczenie chamstwem, wulgarnością i prostactwem.
Sorry.....

Wyobraź sobie kolego, że ktoś Cię chwycił za jaja i ściska. Rozumiem, że kulturalnie, spokojnie i inteligentnie poprosiłbyś go żeby Cię puścił ?! To jesteś prawdziwym ideałem smile Jakbym był gejem to bym się w Tobie zakochał.

Tak z ciekawości....kto chwyta i za co  ściska kobiety?? smile

431

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
zwyczajny gość napisał/a:
Misinx napisał/a:
zwyczajny gość napisał/a:

Ja czuję....zniesmaczenie chamstwem, wulgarnością i prostactwem.
Sorry.....

Wyobraź sobie kolego, że ktoś Cię chwycił za jaja i ściska. Rozumiem, że kulturalnie, spokojnie i inteligentnie poprosiłbyś go żeby Cię puścił ?! To jesteś prawdziwym ideałem smile Jakbym był gejem to bym się w Tobie zakochał.

Tak z ciekawości....kto chwyta i za co  ściska kobiety?? smile

Oj szczegółowo Ci to wytłumaczyć ? A może istotne jest po prostu to, że one czują się ściskane ?

432 Ostatnio edytowany przez AloneWolf90 (2020-10-27 20:32:49)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Wróciłem właśnie ze sklepu, nawet nie wiedziałem, że ulicą niedaleko mnie będzie szedł protest (nie mam FB ani nic z tych rzeczy). Było bardzo kulturalnie, nawet polepszyło się moje zdanie o policji, które jest bliskie dna i wodorostów (robili to co do nich należy chronili uczestników demonstracji przed innymi użytkownikami drogi)  nikt nic nie niszczył, szły praktycznie same kobiety (bardziej bym powiedział, że dziewczynki, bo to były praktycznie młode studentki), krzyczały "Rewolucja jest kobietą", coś tam z macicą, ale nie zapamiętałem,  "Chodźcie z nami" i bym się przyłączył do nich, ale niestety coś mnie bierze (wczoraj przesiedziałem cały dzień w domu) i mam nadzieję, że to nie Covid.... I nie chciałbym zarazić uczestniczek by potem rządzący wykorzystali to jako oliwę do swojej brutalnej ceremonii zniewolenia narodu....

433

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Misinx napisał/a:
zwyczajny gość napisał/a:
Misinx napisał/a:

Wyobraź sobie kolego, że ktoś Cię chwycił za jaja i ściska. Rozumiem, że kulturalnie, spokojnie i inteligentnie poprosiłbyś go żeby Cię puścił ?! To jesteś prawdziwym ideałem smile Jakbym był gejem to bym się w Tobie zakochał.

Tak z ciekawości....kto chwyta i za co  ściska kobiety?? smile

Oj szczegółowo Ci to wytłumaczyć ? A może istotne jest po prostu to, że one czują się ściskane ?

Nie musisz szczegółowo.
Niektóre dziewczyny lubią być ściskane....no ale to kwestia indywidualna....

434

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
zwyczajny gość napisał/a:

Niektóre dziewczyny lubią być ściskane....no ale to kwestia indywidualna....

Polecam odsłuchać ostatnie zdanie jakim zakończyła wystąpienie komitetu strajkowego czy czegoś tam, chyba pani Lempart czy coś. Próbowałem akurat się zdrzemnąć po pracy ale tak się roześmiałem, że już było po śnie.

435 Ostatnio edytowany przez szakisz (2020-10-27 21:09:56)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Zaczerpnięte z oficjalnego Instagrama Strajku Kobiet. Życzę powodzenia z takim podejściem smile

https://i.ibb.co/xGH503P/Strajk-Kobiet-001.jpg

https://i.ibb.co/w73GrD3/Strajk-Kobiet-002.jpg

436

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

A poważnie to trzeba wiedzieć o czym mówimy.
W Polsce na 320 000 urodzeń przeprowadza się ok. 1200 legalnych aborcji na podstawie ustawy ( gwałt, zagrożenie życia, uszkodzenie płodu). Z tego ostatniego powodu, który zakwestionował TK około 1/3 czyli 400. W  zdecydowanej większości dotyczy to dzieci z downem czyli dziećmi nie będącymi żadnym zagrożeniem (torturą) dla matki. Faktycznie płody z poważnymi wadami to margines kilku przypadków na rok.

Nie ma co się oszukiwać, tu chodzi o aborcję na żądanie jako jedną z metod antykoncepcji. Czyli pozbycia się "kłopotu" jakim mogło by być normalne i zdrowe dziecko.

437 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2020-10-27 21:42:43)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Lucyfer666 napisał/a:

Obecnie wracamy do czasów budowania partyjnych bojówek wink

Wykrakaleś :-O

Pokazał się Naczelnik Państwa z wystąpieniem o wrogim elemencie i zakończył je słowami „Brońmy Polski”. Chyba nas atakują, tylko nie wiem kto.
Monika Jaruzelska wrzuciła w odpowiedzi wystąpienie swojego ojca o stanie wojennym, brzmi łudząco podobnie.


PS. I już są memy
https://m.demotywatory.pl/5031642

438

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Mówiąc szczerze, to jestem trochę zaskoczony tymi statystykami, które podał zwyczajny gość. Z medycznego punktu widzenia przeżywalność dzieci z zespołem Downa jest nieporównywalnie większa niż z innymi wadami genetycznymi, jak np zespół Edwardsa czy zespół Patau, bo nawet te ostatnie przypadki i tak zdarzają się skrajnie rzadko. Zatem wszystko się rozchodzi o pozostawienie kobiecie wyboru: no cóż, ja nie czuję się kompetentny, aby decydować czy popierać kogoś, kto chce decydować za Panie,co one mają począć ze swoim dzieckiem. Czy to jest kontrowersyjne lub konieczne( z uwagi na szczególną sytuację) to już inna sprawa...

439

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Nasz nowy Jaruzelski zamieścił przemówienie w sieci, zapraszam wszystkich do zgłoszenia filmu jak mowa nienawiści i nawołanie do przemocy, fragment od 4:00.

440

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Tak w ogóle polecam śledzić dzisiejsze głosowania nad ustawą antycovidowską i innymi w świetle tego najpowszechniejszego hasła protestujących. Śledzić głosowania posłów Lewicy.

441

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Ponoć piątka Kaczyńskiego ma iść do sejmowej zamrażarki.

442

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
AloneWolf90 napisał/a:

Nasz nowy Jaruzelski zamieścił przemówienie w sieci, zapraszam wszystkich do zgłoszenia filmu jak mowa nienawiści i nawołanie do przemocy, fragment od 4:00.

Buaaahahaha. Mowa nienawiści.....skandal nie chce się poddać przed atakiem Czerwonych Khmerów.

443

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
AloneWolf90 napisał/a:

Nasz nowy Jaruzelski zamieścił przemówienie w sieci, zapraszam wszystkich do zgłoszenia filmu jak mowa nienawiści i nawołanie do przemocy, fragment od 4:00.

W mojej ocenie lalkarz, albo inaczej ujmując animator kukły był kompletnym amatorem, bo w ogóle zapomniał o ruszaniu rączkami. Kto oglądał w dzieciństwie Muppet Show, ten wie o co chodzi.


A tak poważnie, to dziadek wpadł już w dryf umysłowy i zalicza kompletny odlot. To ma być odpowiedzialne zachowanie polityka u władzy ? Dalsza eskalacja konfliktu ? Masakra. Ale zawsze uważałem, że ten kraj musi sobie co jakiś czas fundować jakąś durną "zarazę" na własne życzenie, czyli jakieś rozbiory, jakąś sanację, jakąś komunę, a teraz PiS.

444 Ostatnio edytowany przez Socjallibertarianin (2020-10-27 23:44:02)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
zwyczajny gość napisał/a:
AloneWolf90 napisał/a:

Nasz nowy Jaruzelski zamieścił przemówienie w sieci, zapraszam wszystkich do zgłoszenia filmu jak mowa nienawiści i nawołanie do przemocy, fragment od 4:00.

Buaaahahaha. Mowa nienawiści.....skandal nie chce się poddać przed atakiem Czerwonych Khmerów.

Śmiejesz się jak głupi do sera lol Czerwoni kmerowie byli wspierani przez USA łączyli "komunizm" z nacjonalizmem zobacz chociażby w Wikipedię jak nie czytasz książek. To była zemsta na i tak niszczonym Wietnamem  za wojnę którą z reszta sami rozpoczęli spalając ludzi drzewa napalmem to było ludobójstwo porównywane do 1 wojny światowej. Zaraz po wojnie połączyli się ze skrajną prawicą nacjonalistami i monarchistami to skrajnie prawicowa anty-wietnamska partia  Koalicyjnego Rządu Demokratycznej Kampuczy .  Czerwoni z nazwy (kmerowie eskalowali rasizmem nacjonalizmem wrogością do elit to wspólna cecha z bolszewią. Zniszczyli wszystkie miasta i wymordowali ludzi by została sama wieś na dzień dzisiejszy mieli by ukrytą aprobatę PIS oraz narodowców w końcu wieś to ich elektorat.   USA ma nie jedno na sumieniu. Działania policji pokrywają się z działaniami pseudo policji na Białorusi. Chociażby łapanki oraz zasłanianie przez aspirantów imienia i nazwiska oraz orła. Macie swoich biskupów https://youtu.be/2cBTom82tMY?t=27

445

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Jak na razie, to jedynie posłowie lewicy ogłosili wojnę. 
Widocznie mieli nadzieje, że nikt się nie będzie bronił . A tu... zonk!
Pierwsi pognali ich kibole.
Teraz tworzą się przeróżne komitety obrony.
Podjęli wyzwanie.
No skandal !

BTW.
Poślica  Zachyra tez zapowiadała wojnę.
Tak się składa, że zyje w Polsce jeszcze pare osób które pamiętają wojnę.
Nie polegała na wykrzykiwaniu przekleństw w twarz stającym jak słupy policjantom.
Ta pani raczej pierwsza zwialaby z kraju gdyby przyszło toczyć walkę z prawdziwym najeźdźca, licząc że ten przywilej podejmą bynajmniej nie krzykacze.

446 Ostatnio edytowany przez AloneWolf90 (2020-10-28 00:28:28)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Cóż Panowie tutaj sugerowali, żę kibole będą pałować kobiety, w Białymstoku kibice Jagieloni i w Łodzi kibice ŁKSu wywiesili transparenty, że to rząd jest wrogiem. wink W Białymstoku nawet wywiesili kibole transparent kobiety jesteśmy z wami. wink

Także chyba nie wszystko idzie po myśli mąciwody Kaczyńskiego vel Kalkstein, skoro rząd już się nawet pomalutku wycofuje z lockdownu od piątku. tongue big_smile

447

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
AloneWolf90 napisał/a:

W Białymstoku nawet wywiesili kibole transparent kobiety jesteśmy z wami. wink

A przytocz może ten transparent całości, co wink

448

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

https://pbs.twimg.com/media/ElW491iWMAA5hSA?format=jpg&name=900x900

449

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
AloneWolf90 napisał/a:

Wróciłem właśnie ze sklepu, nawet nie wiedziałem, że ulicą niedaleko mnie będzie szedł protest (nie mam FB ani nic z tych rzeczy). Było bardzo kulturalnie, nawet polepszyło się moje zdanie o policji, które jest bliskie dna i wodorostów (robili to co do nich należy chronili uczestników demonstracji przed innymi użytkownikami drogi)  nikt nic nie niszczył, szły praktycznie same kobiety (bardziej bym powiedział, że dziewczynki, bo to były praktycznie młode studentki), krzyczały "Rewolucja jest kobietą", coś tam z macicą, ale nie zapamiętałem,  "Chodźcie z nami" i bym się przyłączył do nich, ale niestety coś mnie bierze (wczoraj przesiedziałem cały dzień w domu) i mam nadzieję, że to nie Covid.... I nie chciałbym zarazić uczestniczek by potem rządzący wykorzystali to jako oliwę do swojej brutalnej ceremonii zniewolenia narodu....

U nas o 19.00 zebrał się i przemaszerował przez miasto taki tłum, jakiego odkąd tu mieszkam, jeszcze nie widziałam, a mieszkam prawie 25 lat i trochę już się tutaj działo. Było trochę wulgaryzmów, ale nie zauważyłam nic niepokojącego. Na czele marszu samochód policyjny, potem mignął mi prezydent miasta, a dalej mnóstwo młodych i starszych ludzi, kobiet i mężczyzn, na końcu kolumna motocykli. Policja ochraniała protestujących, a równocześnie na przeróżne sposoby (sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi) dawała znać, że się z tłumem solidaryzuje.
Swoją drogą od początku pandemii widzimy wyraźnie, że nasza Policja jest po naszej stronie i kiedy nie musi, to "nie widzi", kiedy może, to tylko poucza. Podczas protestów to wsparcie wydaje się być jeszcze bardziej wymowne.

Kaczyński swoim przemówieniem pokazał, że się boi, a strach odbiera mu resztki zdrowego rozsądku. Gdybym miała w stosunku do niego jakieś ludzkie odruchy, to napisałabym, że żal na niego patrzeć, ale tego nie zrobię, bo jedyne, co mogę napisać, to że na ten gniew ze strony kobiet (i innych grup także) solidnie sobie zapracował.

450

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Ktos dzisiaj na facebooku komentowal: I juz narod zapomnial o covidzie! Ale latwo poszlo.
Taka troche prawda, nie?

Dobrze, ze sa takie organizacje co finansowo pomoga biednej kobiecie zdobyc aborcje lub pojechac do innego kraju na aborcje. Bo sa i warto o tym pamietac. Jak wroce do Europy to i sama pomoge jezeli ktos bedzie potrzebowal.
Jezeli przeciwnikom aborcji chodzi o kase, to mozna to zrozumiec.Mozna zrozumiec, ze nie chca zeby cos bylo finansowane panstwowo. Jezeli chodzi o morale to sa glupcami w moim odczuciu bo glupim jest walczyc z wiatrakami. Mieszkamy w Europie, wszedzie jest aborcja i nic jej nie powstrzyma.

Ta cala burza przejdzie, miejmy nadzieje, ze utrzymujac narazie kompromis w jakis sposob. Protesty moim zdaniem pomagaja przechylic szale i nie ma co udawac, ze nie maja wplywu na nic. Maja, bo widac niezadowolenie narodu i media wszedzie o tym gadaja.

451

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
AloneWolf90 napisał/a:

Cóż Panowie tutaj sugerowali, żę kibole będą pałować kobiety [...]

Jeżeli chodzi o moje teksty i były za trudne w odbiorze, to chętnie wyjaśnię jeśli będzie taka potrzeba.

Tymczasem, kiedy poszły sobie ekipy telewizyjne, panie Nowacka, Scheuring, pan Budka, Nitras schowali tabliczki i inne takie pierdoły, i nocą grzecznie, karnie zagłosowali za wszystkim czego PiS chciał. Wespół, zespół PiS, PO, Lewica, PSL. Za ograniczeniem swobód obywatelskich, za podniesieniem kar itd. Do północy "Jarek wypie....j", po północy "to co tam panie Jarku trzeba przegłosować?"

452 Ostatnio edytowany przez Bill.Garret (2020-10-28 10:04:15)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

No i wszystko jasne.
Już nikt w protestach nie sciemnia, że chodzi o aborcje w przypadkach letalnych.
Jasny, konkretny przekaz :
- Kaczyński won
- Aborcja na pierwsze żądanie

Czyli jak zawsze :
- igrzyska dla ludu i zysk dla polityków.

BTW
Jest duża szansa że za chwile wszystkie wolne jeszcze respiratory zostaną zajęte przez zwolenników aborcji.
Taka pokrętność losu smile

453 Ostatnio edytowany przez Symbi (2020-10-28 09:34:23)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Snake napisał/a:

Tymczasem, kiedy poszły sobie ekipy telewizyjne, panie Nowacka, Scheuring, pan Budka, Nitras schowali tabliczki i inne takie pierdoły, i nocą grzecznie, karnie zagłosowali za wszystkim czego PiS chciał. Wespół, zespół PiS, PO, Lewica, PSL. Za ograniczeniem swobód obywatelskich, za podniesieniem kar itd. Do północy "Jarek wypie....j", po północy "to co tam panie Jarku trzeba przegłosować?"

Ha!
Na załączonym zdjęciu ja widzę kibiców pomiędzy - z jednej strony jako barykada obronna kościoła, z drugiej - deklaracja wsparcia dla protestów.
Snake, moim zdaniem wulgarność języka pani Lempart skierowana do prostych ludzi, do nich tylko takimi prostymi komunikatami przemówisz.
To samo miałam skojarzenia - igrzyska dla ludu.

454

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Bill.Garret napisał/a:

BTW
Jest duża szansa że za chwile wszystkie wolne jeszcze respiratory zostaną zajęte przez zwolenników aborcji.
Taka pokrętność losu smile

O nie! Zwolenników aborcji zacznie rozkładać za tydzień, dwa. Wtedy już nie będzie wolnych respiratorów. Dla nich zostanie już tylko wprowadzany obecnie program Kostnica Narodowa...

455

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Ola, bohaterka listu do Kai Godek, który zacytuję, nie jest dzieckiem z wadą letalną. Ola może żyć. To jeden z tych "takich mniej fajnych" dzieciaczków.
A teraz przeczytajcie co to oznacza dla jej rodziny. I o ile porażenie mózgowe to nie jest coś, co wyjdzie w badaniach prenatalnych, tak wiele wad, które wyjdą, skończy się podobną rodzinną historią. Jakim prawem ktoś chce decydować ZA KOGOŚ INNEGO że ma wziąć na siebie to brzemię.

"Dzień dobry Pani Kaju,
nazywam się Monika Lewandowska, mam 46 lat. Jestem mamą trzech córek w wieku 18, 16,5 i 10 lat. Oboje z mężem mamy wyższe wykształcenie. Jesteśmy Polakami, katolikami. Mieszkamy w dużym mieście.
Prawie 17 lat temu urodziłam Olę, diagnoza: głębokie upośledzenie psychoruchowe pod postacią czterokończynowego porażenia mózgowego. Ola nie chodzi, nie siedzi, nie obraca się na boki, nie zgłasza potrzeb fizjologicznych, jest na pampersie, ma niesprawne ręce i nogi, nie mówi. Jej poziom rozwoju psychoemocjonalnego jest na etapie maksymalnie 2-letniego dziecka. Uśmiecha się.
Obowiązek
Od prawie 17 lat moje życie, życie mojego męża i zdrowych córek wygląda jak życie w wojsku. Wstajemy o świcie, bo Ola budzi się bardzo wcześnie. Musi być szybko przewinięta. Nie ma wylegiwania się! Jej pełen pampers nie wygląda jak pampers słodkiego noworodka. Zapewniam. Do tego dochodzi menstruacja. Jakiego patentu użyć, żeby włożyć podpaskę do pampersa i żeby było higienicznie? Nie wiem.
W pokoju unosi się dodatkowo odór potu: Ola jest spastyczna i pomimo codziennej wieczornej kąpieli rano budzi się zlana potem. Kąpiel - praca dla siłacza. Każda czynność zmieniająca jej położenie - jedna osoba nie daje rady. Potrzebna asysta, specjalistyczny sprzęt.
Domyśla się Pani, ile waży 17-letni bezwładny człowiek, pewnie niewiele mniej niż Pani. Następnie mycie zębów: dziewczyna, jak każdy 2-latek, stawia opór, jak umie: zaciska zęby, w złości próbuje ugryźć mamę lub tatę.
Potem śniadanie, obiad, kolacja - od 17 lat nie zjedliśmy żadnego posiłku na luzie i w spokoju, delektując się wspólnym byciem przy stole; bo ktoś z nas musi karmić Olę, zabawiać ją, aby coś zjadła, i zapewniam Panią, że trwa to wieki. Dzieci zdrowe zajmują się same sobą. Muszą. Siostra pochłania cały nasz czas. Dzieci zdrowe są od małego dorosłe, samowystarczalne.
Miłość
Ola ma swój zamknięty świat. Nie jest emocjonalnie związana z siostrami. Postrzega je jako zagrożenie. Denerwuje się, gdy rozmowa skupia się na kimś innym, np. na życiu szkolnym młodszej siostry. Woli spędzać czas z opiekunką, którą ma tylko dla siebie, niż z siostrami. Nie umie się dzielić sobą. Nie ma empatii, jest egocentryczna.
Ogląda przez cały dzień jedną ulubioną bajkę, słucha tej samej piosenki. Jak to dwulatek. Nie ma szans na zaakceptowanie zainteresowań innych domowników. I doskonale wiemy, że to nie jej wina, że nie robi tego specjalnie. Taka jest, taki jest jej mózg. Tylko co z tego? Jak Pani wytłumaczy to młodszej siostrze? Dyscyplina, zasady? Niestety nie mają zastosowania w przypadku Oli.
Nie przy tym stopniu upośledzenia. Miłość. Przez 17 lat wciąż czekam na jakikolwiek przejaw miłości ze strony Oli. Pewnie nas kocha - tylko inaczej. Ale za to kocha Eryka lub króla Trytona z „Małej Syrenki".
Czasami porównuję nasz los do losu dorosłych dzieci, które opiekują się rodzicem z głęboko zaawansowaną chorobą Alzheimera. Zazdroszczę im jednak tego, że robią to, bo mają w pamięci wdzięczność za cudowne chwile, jakie przeżyli dzięki rodzicom. Ja cudownych chwil w związku z urodzeniem Oli jeszcze nie przeżyłam. Kocham ją, bo jest moim dzieckiem, bo nie ma nikogo poza nami na świecie, bo nie mam wyjścia.
Pieniądze
Od zawsze płacimy podatki, od zawsze jesteśmy Polakami, od zawsze Ola jest tylko z nami.
Od 17 lat płacimy za wszystko z własnych pieniędzy: opiekunki, rehabilitacja, wózki inwalidzkie, pampersy, lekarze, wakacje dla Oli. Od 17 lat trudno nam wyjść z domu, bo ktoś musi być z Olą. Płacimy, płacimy, płacimy - za wszystko.
Od 17 lat samotnie zmagamy się z chorobą Oli. W związku z tym, że mamy z czego żyć, nie interesuje się nami państwo, dla którego kryterium dochodowe jest jedynym wykładnikiem pomocy rodzinie z niepełnosprawnością.
Przez te 17 lat kilkakrotnie zmienialiśmy parafie - żaden proboszcz nigdy nawet nas nie zapytał, „co z Olą", nie mówiąc o propozycji pomocy, choćby czysto duchowej (mieszkamy w kurorcie, obok domu zakonnego).
Od 17 lat nie zawitał do nas nikt z pomocy społecznej - bo przecież sobie radzimy. My zawitaliśmy więc do opieki społecznej. Dowiedzieliśmy się, że pomoc nam nie przysługuje, bo zarabiamy powyżej ustalonego minimum socjalnego. A pomoc niematerialna? Odciążenie od opieki choć na kilka godzin? Nie - bo stać nas na opiekunkę.
Zapewnienie Oli dodatkowych zajęć, warsztatów - nie, bo jest za bardzo „uszkodzona". Nie pasuje do utworzonych grup: nie będzie lepić dzbanuszków i śpiewać z dziećmi z zespołem Downa - bo ma niesprawne ręce i schorzenie wymagające podnośnika, rampy itp., a do tego ma bardziej głębokie upośledzenie umysłowe niż większość niepełnosprawnych umysłowo dzieci - sorry, inne potrzeby spędzania wolnego czasu, potrzebny dodatkowy opiekun 1:1. Sorry.
Pomoc
Od 17 lat nikt z osób, które żyją w naszym otoczeniu, społeczności katolickiej, która nas dobrze zna, nie zaproponował, że np. weźmie Olę na spacer, zabierze ją na dwie godziny do siebie, żeby i ona miała urozmaicenie i my wytchnienie. Nikt nie dostrzega Oli w społeczeństwie, nikt nie dostrzega nas. Radzimy sobie. Przecież mamy dom, samochody, wyglądamy na zadbanych. Dajemy radę!
Dyrektorzy szkół, pedagodzy, duchowieństwo, fundacje, obrońcy praw życia - gdzie są? Jak pomagają? Czego uczą młode pokolenia?
Od 17 lat z przerażeniem myślimy o przyszłości Oli. Kto zajmie się Olą, gdy nas zabraknie? Gdzie wyląduje? Kto za to zapłaci? Czy będzie miała dobrze? Czy będzie bezpieczna? Można jej przecież zrobić wszystko...
Nikt się nią teraz nie interesuje, więc może być tylko gorzej w tej kwestii. Niestety nie ma zespołu Downa, autyzmu. Z racji swojego stanu i potrzeb jest wykluczana nawet ze środowisk osób niepełnosprawnych, które skupiają podobnych sobie.
Strach
Nasze zdrowe dzieci są siłą rzeczy zawsze na drugim planie. I to nie dlatego, że nie zdajemy sobie sprawy z ich potrzeb, że są równie ważne itd. - nie, o tym wszystkim wiemy - aż za wiele. NIE WYRABIAMY SIĘ Z CZASEM. PRACA PRZY OLI TO SYZYFOWA PRACA, BEZ EFEKTÓW i PRZYSZŁOŚCI.
Nie mamy prawa obarczać zdrowych sióstr opieką nad Olą.
Ostatnio zapytaliśmy w DPS w Sopocie o możliwość zaklepania na przyszłość miejsca dla Oli w nowym domu pomocy społecznej w Sopocie. Mielibyśmy na stare lata blisko, a i Ola nie zmieniłaby otoczenia. Byłoby fajnie. Niestety - nie dla psa kiełbasa. Dom jest przewidziany dla osób starszych i z chorobami nieuleczalnymi. Nigdy nie będzie dedykowany Oli. Dlaczego? Od kiedy Ola będzie uważana za osobę starszą i schorowaną? Dostaliśmy informację, że pewnie gdzieś na południu Polski znajdzie się jakiś dom. Wykaz na stronie internetowej takiej i takiej.
Ustawa Za życiem - śmiech na sali. Ola jest w tym przypadku dzieckiem „za starym". Poza tym jedynym kryterium pomocy w przypadku tej ustawy jest znowu kryterium dochodowe.
Przyszłość
Dlaczego do Pani piszę? Otóż dlatego, że mam wrażenie, że postrzega Pani rzeczywistość z punktu widzenia choroby Pani syna. Da się żyć, prawda? Syn zapewne chodzi o własnych siłach, przytula się do państwa? Uśmiecha się? Czuje się Pani kochana przez swoje dziecko? Zapewne tak.
Spędza Pani miłe chwile z dzieckiem na świeżym powietrzu? Dzieci lubią przebywać ze sobą? Syn będzie miał prawo do długoletniej nauki w placówkach państwowych, do warsztatów terapii zajęciowej. Chętnie zabierze go Pani do teatru, kina, na lodowisko? Może zostanie kimś ważnym? Może będzie miał zawód? Potem ma pewnie szansę na zamieszkanie we własnym mieszkaniu wspomaganym przez osoby trzecie. Jest ich coraz więcej. Super!
Dziecko z zespołem Downa to faktycznie nie koniec świata! Rodzice i dzieci skupiają się wokół siebie, jest was sporo. Dzieci są na plakatach, biorą udział w pokazach mody, fantastycznie. Chce się żyć!
Są jednak schorzenia, które nie pozwalają normalnie żyć, rozbijają życie rodziny, dzielą jej członków, wykańczają i ciało, i umysł rodziców oraz rodzeństwa. Życie staje się pasmem ciężkiej, niewdzięcznej pracy wykonywanej w całkowitej samotności, bez wsparcia państwa, Kościoła, bez nadziei na przyszłość, przez długie lata.
Decyzja
Co do Pana Boga to myślę, że każdy z nas ma indywidualną relację z Panem Bogiem. On dał nam wolną wolę, rozum, empatię i mnóstwo cech, które pozwalają KAŻDEMU CZŁOWIEKOWI NA WYBÓR. Nie chcę być w tym miejscu arogancka i niegrzeczna i wieszać na Pani działalności psów. Myślę jednak, że chce Pani wejść w kompetencje Pana Boga, ale bez żadnych konsekwencji.
Jako Polacy, katolicy powinniśmy się wspierać. Skoro ośmiela się Pani decydować za wszystkie polskie kobiety i dokonywać wyborów za nie, proszę pójść o krok dalej i pomóc przy opiece nad dziećmi już narodzonymi.
Proszę zaproponować, kiedy może nas Pani wesprzeć w opiece nad Olą. Może kilka tygodni w czasie wakacji? Szkoły specjalne zamknięte, obozy dla tak uszkodzonej młodzieży jak Ola w zasadzie nie są organizowane, a jeżeli są, wymagają odpłatności za dziecko i za opiekuna. Chętnie wyjechalibyśmy z mężem gdzieś sami, pierwszy raz od 17 lat. Przywieziemy Pani oczywiście pełny osprzęt do opieki nad Olą: łóżko inwalidzkie, podnośnik, sprzęt do kąpieli, spadochron do transportu z łóżka na wózek inwalidzki. Tylko proszę bardzo uważać na wózek. Kosztował ponad 15 tysięcy złotych (dofinansowanie w wysokości 3 tysięcy raz na kilka lat) i starcza na 2-3 lata, bo Ola wciąż rośnie. Z góry przepraszam za niedogodności związane z opieką nad Olą. Czasami ugryzie, czasami dostanie ataku złości, często obudzi się w nocy z płaczem.
Nie proponuję Pani opieki w porze zimowej, bo jest wielki problem, aby ubrać w tyle warstw odzieży osobę, która nie współpracuje w trakcie procesu ubierania. Sam spacer po śniegu też jest wielkim wyzwaniem przy takim obciążeniu wózka.
Myślę, że powinna Pani poprosić o pomoc także wszystkich zwolenników Pani akcji. Pomóżcie nam! Pomóżcie innym rodzinom! Jest to wprawdzie trochę inny rodzaj pracy niż wymachiwanie transparentami, ale dacie radę. My dajemy, to i wy dacie radę. Jesteśmy przecież wszyscy Polakami katolikami. Wiemy, co dla innych dobre! Ja wiem, że dla naszej Oli będzie to superprzeżycie, a dla Pani świetny czas!
Pozwolę sobie zdecydować za Panią.
Czekam na propozycję.
Z radością poinformuję społeczeństwo o chęci pomocy z państwa strony. Ola żyje i czeka na państwa pomoc.
Z góry dziękuję. Z poważaniem"

Posty [ 391 do 455 z 2,447 ]

Strony Poprzednia 1 5 6 7 8 9 38 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » STYL ŻYCIA I SPOŁECZEŃSTWO KOBIECYM OKIEM » Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024