Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » STYL ŻYCIA I SPOŁECZEŃSTWO KOBIECYM OKIEM » Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Strony Poprzednia 1 28 29 30 31 32 38 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1,886 do 1,950 z 2,447 ]

1,886 Ostatnio edytowany przez Miroon (2021-03-23 12:56:47)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
MagdaLena1111 napisał/a:
Lucyfer666 napisał/a:

Musisz sobie skonfigurować słownik, bo przy szybkim pisaniu mogą powstać nieliche treści, które ciężko może być zedytować.
Najlepiej wyłączyć autokorektę.

A kto uważa kurę domową za wzorzec kobiety to cóż... niech uważa.

Wyłączyłam. Zobaczymy jaki będzie efekt.

Fakt, że model kury domowej jest coraz rzadszy do spotkania w przyrodzie. Ale są takie kobiety, które w sumie szukają frajera do zapłodnienia a potem do donoszenia pieniędzy, bo właściwie nie specjalnie mają ochotę pracować zawodowo. Ich wybór.

No wlasnie, czy feministkom nie chodzilo o wybor i mozliwosc, a nie koniecznosc? Mozliwosc zarobkowania, zarzadzania własnym majatkiem, wybor modelu zycia jaki chcą. Tymczasem deprecjonujesz wybory innych kobiet i twierdzisz, ze powinien istniec ten sluszny- kobieta pracujaca i "ambitna" wedlug swojej miary. Umniejszasz wartosci poswiecenia sie rodzinie, odnajdywania szczescia tylko w macierzynstwie tym samym obrazajac te kobiety. One nie musza szukac frajera do zaplodnienia i donoszenia pieniedzy- moga szukac dobrze zarabiajacego mezczyzny, ktory dzieki swoim zasobom sprosta roli utrzymania rodziny aby ona mogla realizowac sie w tym co chce z prawem do niecheci rozwoju zawodowego. Co wiecej, ten mezczyzna sam moze szukac takiej kobiety, bo nie chce kobiety robiacej kariere tylko takiej ktora zadba dobrze o dzieci. ewentualne ryzyka jakie ta kobieta w zwiazku z tym ponosi t juz jej indywidualna sprawa. dlaczego skoro feministkom chodizlo i wybor odbierasz teraz kobietom wybor?

Zobacz podobne tematy :

1,887

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
MagdaLena1111 napisał/a:

Snake, wybacz, ale pomiędzy brakiem ambicji a jakąś „nad-ambicją”, którą opisujesz, jest cala masa zwyczajnych dziewczyn i kobiet, które potrafią łączyć pracę z życiem rodzinnym. O nich pisałam, bo wśród moich znajomych takie dominują. One nie chcą ani robić zawrotnych karier kosztem życia poza korpo, ale nie chcą też utknąć w domu nad garnkami i ze szmatką :-)

Nie musisz mi tego tłumaczyć. Całe zawodowe życie męczę się z takimi kobietami w urzędach i innych instytucjach, gdzie takie właśnie kobiety stanowią 90 % personelu. Praca od 7 30 do 15 30. Nic nie wiem, nic nie umiem ale wykułam na pamięć dwie ustawy i dwa rozporządzenia i tego będę się trzymać! Dla koleżanki Petry nawet!!!!!! Wolne kobiety!!!!! Łaaaał, przyszłam do roboty, to najpierw odkładam słuchawkę co będą ciule dzwonić z rana... Kawka, a co tam u ciebie Zosiu? Dziecko zdrowe? A wiesz, że Halinka sobie kupiła nową garsonkę? Nieeee?! Halinka?!!! Przecież ona taka tłusta i paskudna jest, to do czego jej garsonka? Buhahahahahaha!!!!!!!!!

1,888 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2021-03-23 13:19:16)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Miroon napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:
Lucyfer666 napisał/a:

Musisz sobie skonfigurować słownik, bo przy szybkim pisaniu mogą powstać nieliche treści, które ciężko może być zedytować.
Najlepiej wyłączyć autokorektę.

A kto uważa kurę domową za wzorzec kobiety to cóż... niech uważa.

Wyłączyłam. Zobaczymy jaki będzie efekt.

Fakt, że model kury domowej jest coraz rzadszy do spotkania w przyrodzie. Ale są takie kobiety, które w sumie szukają frajera do zapłodnienia a potem do donoszenia pieniędzy, bo właściwie nie specjalnie mają ochotę pracować zawodowo. Ich wybór.

No wlasnie, czy feministkom nie chodzilo o wybor i mozliwosc, a nie koniecznosc? Mozliwosc zarobkowania, zarzadzania własnym majatkiem, wybor modelu zycia jaki chcą. Tymczasem deprecjonujesz wybory innych kobiet i twierdzisz, ze powinien istniec ten sluszny- kobieta pracujaca i "ambitna" wedlug swojej miary. Umniejszasz wartosci poswiecenia sie rodzinie, odnajdywania szczescia tylko w macierzynstwie tym samym obrazajac te kobiety. One nie musza szukac frajera do zaplodnienia i donoszenia pieniedzy- moga szukac dobrze zarabiajacego mezczyzny, ktory dzieki swoim zasobom sprosta roli utrzymania rodziny aby ona mogla realizowac sie w tym co chce z prawem do niecheci rozwoju zawodowego. Co wiecej, ten mezczyzna sam moze szukac takiej kobiety, bo nie chce kobiety robiacej kariere tylko takiej ktora zadba dobrze o dzieci. ewentualne ryzyka jakie ta kobieta w zwiazku z tym ponosi t juz jej indywidualna sprawa. dlaczego skoro feministkom chodizlo i wybor odbierasz teraz kobietom wybor?


Cóż, takie są moje spostrzeżenia, a że Tobie to nie w smak, to nie mój problem.
Wyraźnie zaznaczyłam powyżej, że to ich wybór, a że nie doczytaleś...też nie mój problem
Sądzę, że można łączyć życie zawodowe z macierzyństwem i to też jest dobre dla facetów, którzy nie muszą czuć się obciążeni odpowiedzialnością za całościowe utrzymanie rodziny i mają backup w postaci zarobków partnerki, jakby zdarzyło się coś nieprzewidywanego.
Jak poczytasz trochę wątków na tym forum, to znajdziesz opowieści facetów, którzy żalą się, że posłużyli tylko do zapłodnienia, a teraz zeszli na dalszy plan, nawet kramik z seksem został zamknięty i otwiera się raz na jakiś czas dla świętego spokoju. Nie wymyśliłam tego sobie.
Już nie wspomnę o tych, którzy wciąż tu narzekają, że kobiety szukają facetów z zasobami. Jak kobieta jest niezależna, to nie szuka wg zasobności portfela, ale dopasowanego do niej partnera. (Znerx, tak wiem, że szukają ze swojej półki ;-))
Weźcie się chlopaki na coś zdecydujcie.


Snake, praca urzędniczek to oddzielna kategoria ;-)

1,889

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Miroon napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:
Lucyfer666 napisał/a:

Musisz sobie skonfigurować słownik, bo przy szybkim pisaniu mogą powstać nieliche treści, które ciężko może być zedytować.
Najlepiej wyłączyć autokorektę.

A kto uważa kurę domową za wzorzec kobiety to cóż... niech uważa.

Wyłączyłam. Zobaczymy jaki będzie efekt.

Fakt, że model kury domowej jest coraz rzadszy do spotkania w przyrodzie. Ale są takie kobiety, które w sumie szukają frajera do zapłodnienia a potem do donoszenia pieniędzy, bo właściwie nie specjalnie mają ochotę pracować zawodowo. Ich wybór.

No wlasnie, czy feministkom nie chodzilo o wybor i mozliwosc, a nie koniecznosc? Mozliwosc zarobkowania, zarzadzania własnym majatkiem, wybor modelu zycia jaki chcą. Tymczasem deprecjonujesz wybory innych kobiet i twierdzisz, ze powinien istniec ten sluszny- kobieta pracujaca i "ambitna" wedlug swojej miary. Umniejszasz wartosci poswiecenia sie rodzinie, odnajdywania szczescia tylko w macierzynstwie tym samym obrazajac te kobiety. One nie musza szukac frajera do zaplodnienia i donoszenia pieniedzy- moga szukac dobrze zarabiajacego mezczyzny, ktory dzieki swoim zasobom sprosta roli utrzymania rodziny aby ona mogla realizowac sie w tym co chce z prawem do niecheci rozwoju zawodowego. Co wiecej, ten mezczyzna sam moze szukac takiej kobiety, bo nie chce kobiety robiacej kariere tylko takiej ktora zadba dobrze o dzieci. ewentualne ryzyka jakie ta kobieta w zwiazku z tym ponosi t juz jej indywidualna sprawa. dlaczego skoro feministkom chodizlo i wybor odbierasz teraz kobietom wybor?

A potem ją wymieni na młodszy model a ona zostanie z niczym. Tak to się kończy.

1,890

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
MagdaLena1111 napisał/a:

   

Fakt, że model kury domowej jest coraz rzadszy do spotkania w przyrodzie. Ale są takie kobiety, które w sumie szukają frajera do zapłodnienia a potem do donoszenia pieniędzy, bo właściwie nie specjalnie mają ochotę pracować zawodowo. Ich wybór.

Otóż to. Facet czujący się jak byk rozpłodowy i bankomat w jednym to coś dokładnie analogicznego, jak kobieta poświęcająca swoje życie dla tego "domowego ogniska".

Co do korpo, to rzeczywiście takie spojrzenie było popularne jeszcze jakiś czas temu, chociaż takie perełki, jak Snake opisywał pewnie się zdarzają. NIektórzy być możę nie wytrzymuja tego tempa czy wzajemnych gierek i podkładania sobie kłód pod nogi.

1,891

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Magda, Ci ktorzy najwiecej narzekaja na to, że kobiety szukają facetow z zasobami to są Ci, ktorzy tych zasobów albo nie mają albo mają marne i nie potrafia stanac oko w oko z prawdą, ze problem jest w nich i ich jakosc jest marna, zasobami to sie jedynie zasłaniają. Ktos kto ma naprawdę zasoby nie podwaza tego, co jest naturalne- uroda dla kobiety, zasoby u mezczyzny. Poza tym faceci ktorzy naprawde te zasoby maja zazwyczaj szukaja kobiet ktore rowniez jakies zasoby posiadaja albo pochodza z podobnego poziomem kręgu. nawet jesli same jeszcze nie zgromadzily dobr to mogą pochodzic z rodziny gdzie te zasoby i tak były wysokie. Mezalianse to w komediach romantycznych glownie. Przykro, ale tak jest.  Przykro dla Panow.
Ja nie wiem jakie chłopaki żalą się na forum i co skrywa sie pod ich zalami- ale jesli chlopaki mają sie na cos zdecydowac, to i niech Panie sie zdecyduja- jesli chcą pelnej rownosci to niech tez od facetow potem nie oczekuja przywilejow, proste.
Petra- ale to jest tylko i wylacznie jej ryzyko. Swiata nie zbawisz. Ale jesli chce sobie dzieciaki chowac, a nie isc od znienawidzonej pracy bo musi to potem nie dziwota, ze ukryte zale do facetow, facetow do kobiet. Dalej niech sobie maja wybor. Chyba ze to zazdrosc kobiet, ze maz zasobny i one nie muszą pracowac i mogą poswiecic dzieciom. Kto je tam wie. Ale dalej- niech maja prawo wyboru, a nie presji spolecznej ze sa nikim, sa nieambitne, sa madkami, szukaly frajera itd. Nie. Dokonaly wyboru konkretnych wartosci.

1,892

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
bagienni_k napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:

Fakt, że model kury domowej jest coraz rzadszy do spotkania w przyrodzie. Ale są takie kobiety, które w sumie szukają frajera do zapłodnienia a potem do donoszenia pieniędzy, bo właściwie nie specjalnie mają ochotę pracować zawodowo. Ich wybór.

Otóż to. Facet czujący się jak byk rozpłodowy i bankomat w jednym to coś dokładnie analogicznego, jak kobieta poświęcająca swoje życie dla tego "domowego ogniska".

Co do korpo, to rzeczywiście takie spojrzenie było popularne jeszcze jakiś czas temu, chociaż takie perełki, jak Snake opisywał pewnie się zdarzają. NIektórzy być możę nie wytrzymuja tego tempa czy wzajemnych gierek i podkładania sobie kłód pod nogi.

Nie wiem, czy to to samo, bo przeważnie faceci stają w obliczu problemu, którego nie wybrali, w przeciwieństwie do kobiet, które decydują się na bycie kobietą domową.

Co do korpo, to mam zupełnie inne doświadczenia, ale z opowieści też wiem, że dawniej bywało jak na dzikim zachodzie. Chyba jednak coś się zmieniło. Np. zwolnienie, które opisywał Snake, to wg mnie jakaś porażka. Powiedziałabym zero profesjonalizmu. Biorę udział w spotkaniach dyrekcji i mniej więcej wiem, jak się odbywają takie sprawy, bo są omawiane, sprawę opiniują prawnicy, wypowiedzenia wręcza szef kadr + przełożony zwalnianej osoby. To jest wszystko wcześniej przygotowywane, tak aby uniknąć prawnych problemów, nawet wsparcie psychologa często się zapewnia, więc już po tym widać, jak bardzo zmieniło się to podejście.

1,893

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

To moze opisze taki przypadek mojej znajomej- ku przestrodze.
Kobieta mlodo wyszla za maż. Mieli 1 dziecko. Umowili sie ze ona sie zajmue domem i dzieckiem a on bedzie pracował. On zaocznie skonczyl studia i piął się po szczdblach kariery. W tym czasie żona zajmiwala się dzieckiem domem i nim. Zawsze byl pachnacy i wyprasowany. Po 25 katach gdy juz byl na stanowisku spodobała mu się kolezanja z pracy. Zaządał rozwodu. Wziął dobrego prawnika i  w podziale majatku po sprzedazy mieszkania zostslo jej 60tys. Za to kupila pokoj na wsi bez lazienki . Nigdy nie pracowałam . Kto ją przyjmie w wueku50 lat do pracy?
Mówisz jej ryzyko? Nie. Umawiali się na dobre i na złe. A to ze facet sie rozmyslił po 25 latach... no còz.. duzo na świecie chodzi takich drani... dlatego apel do kobiet. Zwiazek zwiazkiem ale nie poswiecajcie się dla nikogo zeby nie żalować i myślcie o sobie i swoich potrzebach. Miejcie swoje własne pieniadze. Chocby praca na pól etatu ale zawsze coś. I dbajcie o swoj rozwój.  Nue dajcie się sprowadzić do roli kury domowej i sprzątaczki. Szanujcie siebie. Pokażcie swoim dzieciom ze też potraficie.  Kobieta bez środków do zycia zdane tylko na pieniadze partnera jest jego niewolnicą. Facetom to bardzo odpowiada bo wtedy mogą zdradzać na prawo i lewo i robić co chcą a kobieta i tak musi trwać w tym związku bo nie ma wyjscia. Nie dajcie sobie wmowić ze to dobre dla dziecka. Skoro tak to mozna podzielić opiekę. Niech facet też posiedzi w domu z dzieckiem a kobieta niech pracuje. Nie zakładajcie sobie same kajdanek na ręce!

1,894 Ostatnio edytowany przez Znerx (2021-03-23 13:41:43)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Współczuję !

- edit* tak to miało być.  Cytat, znaczy się.
Tylko skąd takie zaściankowe założenie, że w ich związku to Snake jest mężczyzną?
Przecież płeć to konstrukt społeczny i podlega swobodnemu wyborowi. wink
Ona może być ambitną pracującą kobietą, a jej mąż zajmować się domem i dziećmi. 100% legit - zgodnie z obowiązującą lewicę doktryną.

Jeszcze przytulą na to jakąś dotację. wink

1,895

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
MagdaLena1111 napisał/a:

Snake, praca urzędniczek to oddzielna kategoria ;-)

To dużo już nie zostaje wink Bo to jest jedna grupa społeczna osób, które żerują głównie na tzw. budżetówce. Urzędniczki wszelkiej maści. Nauczycielki. Pracownice naukowe. Lekarze. Rzesza ludzi. Czy znam rozsądne przypadki? Owszem, to panie, dla których tzw. budżetówka jest tylko i wyłącznie kotwicą zusowską, tudzież miejscem wyłapywania klientów działalności "na boku". Własnej lub zaprzyjaźnionej osoby lub rodziny. Najrozsądniejsze przypadki odcięły tą kotwicę i żyją własnym życiem. Znam panie, które nie wytrzymały pracy w urzędzie, na uczelni, w przychodni, bo były na to za inteligentne i za dużo umiały. Pracują na własnym. Niestety o ile wiem, prywatnie, to przykładne gospodynie domowe. Ścierka, garnek i brudne gacie męża ich nie hańbią...

1,896

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

A niewiele brakowało, żeby człowiek został na dłużej na etacie w szkolnictwie wyższym smile

A  tamat sprawa, jeśli skończyła się w sądzie pracy, to już mówi samo za siebie..

Miroon Wszystko pięknie, dopóki jedna strona nie wymusza na drugiej określonego sposobu postepowania. Nawet, jeśli mam spore zasoby, to ciężko mi się pogodzić z myślą, że kobieta u mojego boku oznajmi mi, żę oczekuje, iż ja będę przynosił do domu zasoby a jej się nie chce, bo np była tak nauczona w dzieciństwie, żę wszytko dostaje na talerzu. Ja jej do niczego nie zmuszę, ale niech ona również nie zmusza mnie.
Dlatego to wszystko kwestia wyboru połączona ze swobodnym podejśćiem do decyzji drugiej osoby.

1,897

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Snake napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:

Snake, praca urzędniczek to oddzielna kategoria ;-)

To dużo już nie zostaje wink Bo to jest jedna grupa społeczna osób, które żerują głównie na tzw. budżetówce. Urzędniczki wszelkiej maści. Nauczycielki. Pracownice naukowe. Lekarze. Rzesza ludzi. Czy znam rozsądne przypadki? Owszem, to panie, dla których tzw. budżetówka jest tylko i wyłącznie kotwicą zusowską, tudzież miejscem wyłapywania klientów działalności "na boku". Własnej lub zaprzyjaźnionej osoby lub rodziny. Najrozsądniejsze przypadki odcięły tą kotwicę i żyją własnym życiem. Znam panie, które nie wytrzymały pracy w urzędzie, na uczelni, w przychodni, bo były na to za inteligentne i za dużo umiały. Pracują na własnym. Niestety o ile wiem, prywatnie, to przykładne gospodynie domowe. Ścierka, garnek i brudne gacie męża ich nie hańbią...

Ale przynajmniej coś robią, albo udają, że robią :-D
Mogłyby też męża lepiej wybrać, co by nie miał problemu z załadowaniem pralki i upichceniem czegoś od czasu do czasu. Wielu panów daje radę :-P W takich celują kobiety takie jak ja. Po co im wiecznie zmęczony mruk, który po pracy zasiada do kompa, albo przed TV, a chaty ogarnąć nie umie, tylko czeka aż go ktoś wyręczy.

Sama mam plan na własny biznes, bo zamierzam wyprowadzić się za miasto, a jak go już rozwinę, to zatrudnię menedżera i będę prowadziła tylko nadzór właścicielski, dbała o rozwój, bo jestem kreatywna, bystra i pracowita. Ambitny plan :-D

1,898 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2021-03-23 14:15:24)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Moment, ale jakoś nie widzę jakiejkolwiek pracy, która byłaby tak męcząca(fizycznie czy psychicznie), żeby ktoś nie miał czasu albo siły włożyć brudnych gaci do pralki czy obiadu zrobić big_smile

Przypomina mi się scena z "Miodowych lat", jak Norek zmywał naczynia i stojąc nad zlewem, chlapał wodą za siebie na dywan. A Krawczyk jajecznicę przypalił.
Swoją drogą serial z późnych lat 90-tych, gdzie chyba jeszcze wtedy tzw "standard" był inny. Taki Krawczyk dzisiaj by pewnie uchodził za skrajnego despotę, który traktuje żonę jak robot kuchenny i za punkt honoru uważa fakt, że ona nie powinna pracować(chociażby chciała).
No, trzeba przyznać, że to już jest hardkor..

1,899

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
bagienni_k napisał/a:

A niewiele brakowało, żeby człowiek został na dłużej na etacie w szkolnictwie wyższym smile

Spoko, mam kolegów na wyższych uczelniach, a nawet w szkołach średnich uczą na pół etatu czy ćwierć, bo szkoła płaci ZUS wink Mam nawet kolegów, którzy są na wyższych uczelniach z pasji, bo lubią pracę teoretyczną, dydaktykę. Są pasjonaci na tym świecie, nie mówię, że nie wink

bagienni_k napisał/a:

A  tamat sprawa, jeśli skończyła się w sądzie pracy, to już mówi samo za siebie..

A wiesz co jest najśmieszniejsze? Że mecenas rozłożył ich na łopatki nawet nie analizując materiału dowodowego jaki zgromadziła moja żona. Natomiast kwity jakie miała moja żona, to poważne zarzuty dla szeregu osób w tej firmie, łamanie przeróżnych procedur i to nagminne, za wiedzą przełożonych. Ze zrozumiałych jak myślę przyczyn nie napiszę o co chodzi, o jaką firmę. Żyjcie sobie ludzie w błogim spokoju wink

MagdaLena1111 napisał/a:

Ale przynajmniej coś robią, albo udają, że robią :-D
Mogłyby też męża lepiej wybrać, co by nie miał problemu z załadowaniem pralki i upichceniem czegoś od czasu do czasu. Wielu panów daje radę :-P W takich celują kobiety takie jak ja. Po co im wiecznie zmęczony mruk, który po pracy zasiada do kompa, albo przed TV, a chaty ogarnąć nie umie, tylko czeka aż go ktoś wyręczy.

Ja też daję radę wiesz? Ugotuję i upiekę wszystko to co żona, a nawet więcej ale dlaczego mam to robić? Wracając z pracy mam się zabierać za gotowanie? Owszem, czasem coś upichcę jak mnie dzieci proszą albo mam dobry humor. Nawet jak mnie żona prosi, to upichcę albo na przykład wyjeżdża, to ja gotuję dzieciom. Ze sprzątania dawała mi się dotknąć tylko do odkurzacza ale odkąd starszy syn podrósł, to jest to jego obowiązek. Nie pozwala mi się dotykać do pralki stąd obecnie posiadanego modelu w ogóle nie ogarniam wink Nawet moje zabłocone w lesie buty mi myje. Ma jakąś obsesję, że buty powinny stać w domu czyste, nawet te leśne.

1,900

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
MagdaLena1111 napisał/a:

Mam pomyśl Loka, doskonale wpisujący się w Twoje poglądy, niech faceci zaczną rodzić dzieci, to będzie równość :-D

O i to jest konkret! Szczerze kibicuję. Dosyć tej dyskryminacji facetów. Człowiek by sobie chciał samemu jakiegoś bobasa urodzić, a tu nie wolno. Ale może już nie długo. A gdy nauka osiągnie taki poziom, to zdobędę się na stwierdzenie, że pewnie będziemy również w stanie tworzyć stymulatory służące do sztucznego zaspokajania męskiego popędu płciowego i potrzeby bliskości w stopniu w pełni zastępującym wykorzystanie partnerki, a może i nawet o poziom wyższym, co praktycznie wyeliminuje potrzebę istnienia kobiet na Świecie. No bo tak: biegają wolniej, skaczą niżej, dźwigają mniej, jeśli chodzi o zdolności intelektualne, to jeśli wierzyć badaniom nie ma dziedziny, w której statystyczna reprezentacja kobiet nie byłaby do zastąpienia przez statystyczną reprezentację mężczyzn. Tylko te dzieci... Lecz pytanie nie brzmi: "czy" - pytanie brzmi: "kiedy". W przyszłości Świat, jak Znerx już zauważył, bardzo prawdopodobne że będzie pod znacznymi wpływami Chińczyków, którzy w polityce jednego dziecka szli dobrą drogą (abortowane, porzucane czy zabijane za milczącym przyzwoleniem władz były głównie dziewczynki, ale jakoś tam sauronowe oko międzynarodowych femiorganizacji nie chce sięgać. Chyba im po prostu głupio, bo to byłaby jednak trochę hipokryzja w stosunku do tej fanatycznej równości, tzn że przecież aborcja tak, ale wychodziłoby na to, że tylko osobniki męskie) lecz nie wiedzieć czemu ostatnio jakby zwalniają tempa. Może jeszcze pójdą po rozum do głowy. Skończy się wreszcie ta cała żenująca farsa z żeńskim handikapem: a to mieszane patrole policji, bo samej się nie puści, a to osobne kategorie sportowe, różne zadania operacyjne w armii, parytety działające na zasadzie nie ważne co w głowie, ważne co między nogami etc, etc. Nie będzie monopolu na rodzenie. Trzeba to sobie jasno powiedzieć - powtarzając za wybitną działaczką społeczną, która niewątpliwie wie, co mówi- Dość dyktatury kobiet!
PunBB bbcode test

1,901 Ostatnio edytowany przez Bill.Garret (2021-03-26 00:35:16)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

@Belzbiusz - zapomniałeś o AI. Taka sztuczna inteligencja zaspokoi męska potrzebę adoracji i docenienia o niebo lepiej niż oryginał. Nie tylko odczyta nastrój, potrzebę  ale i dobierze odpowiednie słowa, intonację. Żadne tam żebrańsko o docenienie. A takie AI będzie dobrze dopracowane bo IT to profesja mocno zdominowana przez świnsko-męski-patriarchalizm. Chińczycy już i kilka długości wpyprzedzili US w tworzeniu AI, nie mówiąc o Europie. Na ale, skoro nie ma ograniczenia w postaci RODO, a materiału do zbierania danych ma się dwa razy więcej niż  US i EU razem wzięte to można poszaleć.  To może i dobrze, że Chińczycy się za to wzięli. Wzorce kulturowe do budowy takiej AI maja słuszne.
A pranie skarpetek i prasowanie koszul to archaizm. No bo po co to komu skoro facet będzie wreszcie sam dla siebie ?

Są już faceci którzy rodzą dzieci, ale najpierw musza sobie przeszczepić macicę. Ale kto by się tam kłopotał takim wszczepianiem macicy.
Na dzieci to próbówka wystarczy. Próbówka.
Nikt wtedy nie będzie miał pretensji do całego świata, że musi dzieci rodzić. A i argument - „mój brzuch, moja sprawa” nabierze zupełnie innego znaczenia.

1,902

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Bill.Garret napisał/a:

@Belzbiusz - zapomniałeś o AI. Taka sztuczna inteligencja zaspokoi męska potrzebę adoracji i docenienia o niebo lepiej niż oryginał. Nie tylko odczyta nastrój, potrzebę  ale i dobierze odpowiednie słowa, intonację. Żadne tam żebrańsko o docenienie. A takie AI będzie dobrze dopracowane bo IT to profesja mocno zdominowana przez świnsko-męski-patriarchalizm. Chińczycy już i kilka długości wpyprzedzili US w tworzeniu AI, nie mówiąc o Europie. Na ale, skoro nie ma ograniczenia w postaci RODO, a materiału do zbierania danych ma się dwa razy więcej niż  US i EU razem wzięte to można poszaleć.  To może i dobrze, że Chińczycy się za to wzięli. Wzorce kulturowe do budowy takiej AI maja słuszne.
A pranie skarpetek i prasowanie koszul to archaizm. No bo po co to komu skoro facet będzie wreszcie sam dla siebie ?

Są już faceci którzy rodzą dzieci, ale najpierw musza sobie przeszczepić macicę. Ale kto by się tam kłopotał takim wszczepianiem macicy.
Na dzieci to próbówka wystarczy. Próbówka.
Nikt wtedy nie będzie miał pretensji do całego świata, że musi dzieci rodzić. A i argument - „mój brzuch, moja sprawa” nabierze zupełnie innego znaczenia.

Więcej, kobiety nie zdają sobie sprawy, że film Seksmisja z żartobliwego odtworzy się naprawdę ale na odwrót. Sztuczna macica i sztuczna A.I., to depopulacja i degradacja społeczna kobiet. Byłbym się w stanie o to założyć ale jeśli dożyję, to będę miał Alzheimera i zapomnę na pewno się upomnieć o wygraną więc żaden interes wink

1,903 Ostatnio edytowany przez Belzebiusz (2021-03-26 01:55:58)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Co do kwestii AI to nie ma wątpliwości - to się rozumie samo przez się. Ktoś mógłby jednak podnieść, że nie da się tak łatwo przechytrzyć natury i dla faceta "żywa, z krwi i kości kobieta to jednak zawsze będzie kobieta" i żaden tam dajmy na to android jej nie zastąpi. Cóż, w naturze ludzkiej leży również duża skłonność do przyzwyczajania się do rzeczy lepszych. Może to ciut mało elegancka analogia w kontekście kobiet, ale pod koniec XIX wieku snuto apokaliptyczne przepowiednie, że z powodu dalszego rozwoju transportu konnego Świat w ciągu najbliższych kilkudziesięciu lat utonie w końskim łajnie. Londyński Times ostrzegał, że miasto pokryje się 3-metrową warstwą kału do roku 1950, natomiast Amerykanie uważali, że ich stolica ugrzęźnie już w roku 1930. Jak widać ulice tych metropolii mają się dziś całkiem dobrze, bo niedługo potem ktoś udoskonalił wymyślony już zresztą wcześniej samochód, co poskutkowało sprowadzeniem transportu konnego do poziomu rozrywki i folkloru. Owszem, można sobie pojeździć bryczką, ale gdy chce się pojechać na wakacje czy zrobić kilkaset km z towarem to nikt dziś nie zaprząta sobie głowy szkapą ze względu wydajność i komfort i tak oto natura przegrała na rzecz artefaktu.
Można więc postawić hipotezę, że w kontekście powyższych rozważań ludzkie XX spotka szkapi los. Istniejące egzemplarze się wyeksploatują, a nowe nie będą powstawały. Oczywiście kwestia tworzenia zamkniętych, monitorowanych i udostępnianych zwiedzającym feminariów czy nawet większych enklaw pozostaje otwarta. Potrzeba dbania o zachowanie różnorodności gatunków w przyrodzie jest oczywista. Jednak perspektywa pojawienia się sztucznej inteligencji wraz z omawianym dobrodziejstwem inwentarza spowoduje zapewne, że posiadanie przez kobiety praw człowieka osiągnie z czasem status desuetudo, a wtedy myśliwskie safari wzbogaci się o nową, egzotyczną zwierzynę. Ktoś powie, że to abstrakcja, ale pragnę przypomnieć, że światem rządzi fortiokracja - niezależna od będących dziełem wtórnym ustrojów państwowych, pierwotna władza silniejszego; Żydzi w Rzeszy niemieckiej objęci byli kategorią "podludzi", a  australijscy aborygeni jeszcze do lat 70. figurowali w spisie fauny i flory. Co prawda chyba nikt tam na nich w tej Australii dla rozrywki nie polował, ale od czegoś przecież trzeba będzie zacząć.

1,904

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Teraz toś już poszedł po bandzie. Zaraz nas tu pozamykają w ramach wdrażania tolerancji.

1,905

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Belzebiusz napisał/a:

Co do kwestii AI to nie ma wątpliwości - to się rozumie samo przez się. Ktoś mógłby jednak podnieść, że nie da się tak łatwo przechytrzyć natury i dla faceta "żywa, z krwi i kości kobieta to jednak zawsze będzie kobieta" i żaden tam dajmy na to android jej nie zastąpi. Cóż, w naturze ludzkiej leży również duża skłonność do przyzwyczajania się do rzeczy lepszych. Może to ciut mało elegancka analogia w kontekście kobiet, ale pod koniec XIX wieku snuto apokaliptyczne przepowiednie, że z powodu dalszego rozwoju transportu konnego Świat w ciągu najbliższych kilkudziesięciu lat utonie w końskim łajnie. Londyński Times ostrzegał, że miasto pokryje się 3-metrową warstwą kału do roku 1950, natomiast Amerykanie uważali, że ich stolica ugrzęźnie już w roku 1930. Jak widać ulice tych metropolii mają się dziś całkiem dobrze, bo niedługo potem ktoś udoskonalił wymyślony już zresztą wcześniej samochód, co poskutkowało sprowadzeniem transportu konnego do poziomu rozrywki i folkloru. Owszem, można sobie pojeździć bryczką, ale gdy chce się pojechać na wakacje czy zrobić kilkaset km z towarem to nikt dziś nie zaprząta sobie głowy szkapą ze względu wydajność i komfort i tak oto natura przegrała na rzecz artefaktu.
Można więc postawić hipotezę, że w kontekście powyższych rozważań ludzkie XX spotka szkapi los. Istniejące egzemplarze się wyeksploatują, a nowe nie będą powstawały. Oczywiście kwestia tworzenia zamkniętych, monitorowanych i udostępnianych zwiedzającym feminariów czy nawet większych enklaw pozostaje otwarta. Potrzeba dbania o zachowanie różnorodności gatunków w przyrodzie jest oczywista. Jednak perspektywa pojawienia się sztucznej inteligencji wraz z omawianym dobrodziejstwem inwentarza spowoduje zapewne, że posiadanie przez kobiety praw człowieka osiągnie z czasem status desuetudo, a wtedy myśliwskie safari wzbogaci się o nową, egzotyczną zwierzynę. Ktoś powie, że to abstrakcja, ale pragnę przypomnieć, że światem rządzi fortiokracja - niezależna od będących dziełem wtórnym ustrojów państwowych, pierwotna władza silniejszego; Żydzi w Rzeszy niemieckiej objęci byli kategorią "podludzi", a  australijscy aborygeni jeszcze do lat 70. figurowali w spisie fauny i flory. Co prawda chyba nikt tam na nich w tej Australii dla rozrywki nie polował, ale od czegoś przecież trzeba będzie zacząć.


Belzbiusz, mnie wcale te katastroficzne wizje przyszłości z przeszłości wcale nie dziwią. Wystarczy spojrzeć na dzisiejszych wieszczów przyszłości dla społeczeństwa.  Jak to będzie klęska, straszna rozpacz, upadek itd.
Są po prostu ludzie, których przeraża jakakolwiek zmiana. Oczywiście będzie gorzej niż jest i z pewnością skończy się katastrofą :-D

Ale zobacz jakoś to się wciąż zmienia, a ludzie dają radę i nie ugrzęźli w trzymetrowej warstwie kału :-D

1,906

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Bill.Garret napisał/a:

Teraz toś już poszedł po bandzie. Zaraz nas tu pozamykają w ramach wdrażania tolerancji.

Ale my to z sympatii wobec kobiet piszemy. Po prostu ten tzw. ruch feministyczno - wyzwoleńczy nie w tą stronę zwraca uwagę co trzeba. To znaczy zwraca w stronę, że wszyscy mają być tacy sami, a nie są, bo są inni. Siła tkwi w różnicach, a nie w jednakowości. Tam gdzie jest jednakowo zawsze i wszędzie będzie wygrywał mężczyzna, bo jest silniejszą, bardziej uniwersalną i mniej biologicznie obciążoną formą gatunku. Tu nie ma przypadku w tym, że w każdej społeczności, gdzie dawano rodzicom prawo tylko do jednego dziecka, to robili wszystko żeby to był chłopiec. Bo męski potomek to dobra inwestycja, która może przynieść rodzicom polepszenie losu. Żeński potomek, to koszty. Tak jak o chłopie ze wsi mówiono, że mu los sprzyja, bo ma samych synów. Pomogą w gospodarce, nawet jak tylko jednego zrobi swoim następcą, to inni samodzielnie sobie poradzą i nie obciążają rodziców. Same córki, to był ogromny koszt, bo żeby je wydać za mąż każdej trzeba było dać wiano parcelując ojcowiznę. Same z domu odejść nie mogły, bo niby gdzie? Tak to działało kiedyś w sposób jawny i oczywisty, dziś rzecz jasna tak nie jest ale czy na pewno?
Jeśli dojdzie do powszechnego stosowania sztucznej macicy ze sztucznym zapłodnieniem i możliwością regulacji płci potomka, to obstawiam, że gros "zamówień" będzie na chłopców. Bo tak jak na chińskiej prowincji są bardziej perspektywiczni. Więc oczywiście będą zakazy regulacji płci i czarny rynek dla majętnych, którzy sobie zapewnią takiego potomka jakiego będą chcieli. Nie dość bogaci będą przyjmować płeć potomka "losowo", najbiedniejsi będą zachodzić w ciążę i rodzić naturalnie. Nie dość doskonałe dzieci żeby się wybić poza poziom biedy rodziców. Dodać do tego A.I., dodać do tego możliwość hodowania całych partii organizmu człowieka, cyborgizacji i mamy świat przyszłości. Świat bogatych mężczyzn, którzy mogą absolutnie wszystko. A może się mylę i przy powszechności hodowli organów i cyborgizacji płeć bogatych nie będzie miała znaczenia. W końcu bogatego będzie stać żeby zafundować córce najlepsze neuroprzekaźniki, wzmocniony układ szkieletowo-mięśniowy, wszczepy neuronowe z dostępem do najdroższych baz danych i takie tam wink

1,907 Ostatnio edytowany przez Petra44 (2021-03-26 11:38:25)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Snake napisał/a:
Bill.Garret napisał/a:

Teraz toś już poszedł po bandzie. Zaraz nas tu pozamykają w ramach wdrażania tolerancji.

Ale my to z sympatii wobec kobiet piszemy. Po prostu ten tzw. ruch feministyczno - wyzwoleńczy nie w tą stronę zwraca uwagę co trzeba. To znaczy zwraca w stronę, że wszyscy mają być tacy sami, a nie są, bo są inni. Siła tkwi w różnicach, a nie w jednakowości. Tam gdzie jest jednakowo zawsze i wszędzie będzie wygrywał mężczyzna, bo jest silniejszą, bardziej uniwersalną i mniej biologicznie obciążoną formą gatunku. Tu nie ma przypadku w tym, że w każdej społeczności, gdzie dawano rodzicom prawo tylko do jednego dziecka, to robili wszystko żeby to był chłopiec. Bo męski potomek to dobra inwestycja, która może przynieść rodzicom polepszenie losu. Żeński potomek, to koszty. Tak jak o chłopie ze wsi mówiono, że mu los sprzyja, bo ma samych synów. Pomogą w gospodarce, nawet jak tylko jednego zrobi swoim następcą, to inni samodzielnie sobie poradzą i nie obciążają rodziców. Same córki, to był ogromny koszt, bo żeby je wydać za mąż każdej trzeba było dać wiano parcelując ojcowiznę. Same z domu odejść nie mogły, bo niby gdzie? Tak to działało kiedyś w sposób jawny i oczywisty, dziś rzecz jasna tak nie jest ale czy na pewno?
Jeśli dojdzie do powszechnego stosowania sztucznej macicy ze sztucznym zapłodnieniem i możliwością regulacji płci potomka, to obstawiam, że gros "zamówień" będzie na chłopców. Bo tak jak na chińskiej prowincji są bardziej perspektywiczni. Więc oczywiście będą zakazy regulacji płci i czarny rynek dla majętnych, którzy sobie zapewnią takiego potomka jakiego będą chcieli. Nie dość bogaci będą przyjmować płeć potomka "losowo", najbiedniejsi będą zachodzić w ciążę i rodzić naturalnie. Nie dość doskonałe dzieci żeby się wybić poza poziom biedy rodziców. Dodać do tego A.I., dodać do tego możliwość hodowania całych partii organizmu człowieka, cyborgizacji i mamy świat przyszłości. Świat bogatych mężczyzn, którzy mogą absolutnie wszystko. A może się mylę i przy powszechności hodowli organów i cyborgizacji płeć bogatych nie będzie miała znaczenia. W końcu bogatego będzie stać żeby zafundować córce najlepsze neuroprzekaźniki, wzmocniony układ szkieletowo-mięśniowy, wszczepy neuronowe z dostępem do najdroższych baz danych i takie tam wink

No to wieszczysz katastrofalną wizję przyszłości! Bo tylu głupich i prostackich facetów to nie było nigdy. A jak jeszcze jazdy sobie stworzy nastęnego to ten świat zniknie bo nie udzwignie nadmiaru tej głupoty na świecie. Siłe mięsni zastępuje się maszynami ale rozumu to juź nikt nie zwróci!
Tak jakbym czytała ze faceci są madrzejsi bo mają anatomicznie większy mózg od kobiet. Krzywa Gaussa pokazuje rozkład dla płci. Faceci całe życie są jak dzueci. Tylko lizaczka im brak. Bez kobiet faceci by wyginęli jak dinozaury!

Podoba mi się taka wizja bez facetów. W sumie kobiety facetòw juz nie potrzebują i chyba tego oni nie mogą zniesc. Sile miesni zastąpi maszyna, sex - inna kobieta i wibrator, dzieci - sperma z banku spermy, praca- pieniadze. Nie potrzebujemy was faceci! . Wy bez nas wymrzecie bo się sami nie rozmnożycie a my jak w seksmusji zbudujemy swiat bez głupoty !

1,908

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Petra, przeginasz.
Niektórzy faceci są jak dzieci, ale równie dobrze można by rzec, źe niektóre kobiety są jak wieczne dziewczynki, infantylne i wymagające opieki.
Pełno jest też mniej inteligentnych kobiet. Powołałaś się na krzywą Gaussa, więc wiesz, że częściej można spotkać wśród mężczyzn geniusza niż wśród kobiet, ale także więcej jest debili facetów niż debilnych kobiet.

1,909 Ostatnio edytowany przez Petra44 (2021-03-26 11:51:47)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
MagdaLena1111 napisał/a:

Petra, przeginasz.
Niektórzy faceci są jak dzieci, ale równie dobrze można by rzec, źe niektóre kobiety są jak wieczne dziewczynki, infantylne i wymagające opieki.
Pełno jest też mniej inteligentnych kobiet. Powołałaś się na krzywą Gaussa, więc wiesz, że częściej można spotkać wśród mężczyzn geniusza niż wśród kobiet, ale także więcej jest debili facetów niż debilnych kobiet.

Zgadza się wink taki jest rozkład. Kobiety są w wuekszosci bardziej ogarniete .
Nic tak bardzo mnie nie irytuje jak przekonanie facetów ze są lepsi bo są facetami. To jak wylanie goracego wiadra na moją głową. Moze dlatego ze przez lata musiałam tego wysluchiwać jakie te kobiety sa glupie bo mają mniejszy mózg i wsrod wybitnych ludzi sa faceci a kobiety nadają się tylko do ich obsługi.
Niestety takie opinie ma caljiem spora grupa faxetòw.

1,910

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Petra, a skad wezmiesz sperme w banku spermy? smile

1,911

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Lady Loka napisał/a:

Petra, a skad wezmiesz sperme w banku spermy? smile

Zbierze się i zamrozi. Jsk w seksmisji. Facet do hodowli na plemniki. smile

1,912 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2021-03-26 12:13:02)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Petra, Ciebie irytują pewne rzeczy a mnie( i pewnie wielu facetów) wkurza to puste gadanie o tym, że faceci sa jak dzieci czy to, żę sobie bez Was nie poradzimy. Naprawdę musimy się bawić w te kretyńskie generalizacje? Również mogę stwierdzić, że cała masa kobiet czy dziewczyn zachowuje się jak przedszkolaki, bo jak nie dostaną to, czego chcą to zaczynają tupać nóżką albo robią wszystko żeby się odegrać czy też nie potrafią przyznać się do porażki. Nie wiem, skąd Ty bierzesz te wnioski? Z jakiś osobistych przekonań? We wszystkim chodzi chyba o to, że jedna strona oczekuje, że ta druga się zawsze dostosuje i będzie chodzić jak w zegarku według instrukcji tej drugiej strony. Z tego się biorą uprzedzenia i stereotypy. Ogarnięcie, samodzielność czy trzymanie poziomu to nie jest kuźwa ceha związana z płcią, ale raczej wyniesiona z domu i będąca efektem wychowania i osobistych doświadczeń.

Po co ta cała przepychanka? Nie traktuję osobiście kobiet jako gorszych(ale po prostu INNE), ale nie widzę powodu, żeby tak generalizować którąkolwiek z płci, bo to nic innego, jak puste frazesy i zwykłe stereotypy.

1,913 Ostatnio edytowany przez Snake (2021-03-26 12:15:05)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Petra44 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Petra, a skad wezmiesz sperme w banku spermy? smile

Zbierze się i zamrozi. Jsk w seksmisji. Facet do hodowli na plemniki. smile

Niestety ale jak tylko wejdzie w powszechne stosowanie sztuczna macica, to będzie raczej odwrotnie. Bank komórek jajowych lol Zbierze się i będzie na wieki lol
Może jesteś jak jedna lewicowa gwiazdeczka co nie może znieść, że kopacza piłki stać na zegarek wart mieszkanie, a jej po dwóch fakultetach nie stać nawet na mieszkanie ale zobacz sobie te rozkłady statystyczne kto trzyma gros kasy na świecie. Trzymają ją faceci i to oni jak zwykle, jak wszędzie za swoje pieniądze będą urządzać świat przyszłości. Tak jak urządzają i teraz.

Edit. Zresztą zanim ta sztuczna macica wejdzie w życie, to się wynajmuje żywe. Całkiem dobrze funkcjonujący rynek. Wynajmujesz kobietę do urodzenia dziecka, od innej wynajętej, zdrowej kandydatki kupuje się komórkę jajową i voila!

1,914 Ostatnio edytowany przez Petra44 (2021-03-26 12:19:13)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
bagienni_k napisał/a:

Petra, Ciebie irytują pewne rzeczy a mnie( i pewnie wielu facetów) wkurza to puste gadanie o tym, że faceci sa jak dzieci czy to, żę sobie bez Was nie poradzimy. Naprawdę musimy się bawić w te kretyńskie generalizacje? Również mogę stwierdzić, że cała masa kobiet czy dziewczyn zachowuje się jak przedszkolaki, bo jak nie dostaną to, czego chcą to zaczynają tupać nóżką albo robią wszystko żeby się odegrać czy też nie potrafią przyznać się do porażki. Nie wiem, skąd Ty bierzesz te wnioski? Z jakiś osobistych przekonań? We wszystkim chodzi chyba o to, że jedna strona oczekuje, że ta druga się zawsze dostosuje i będzie chodzić jak w zegarku według instrukcji tej drugiej strony. Z tego się biorą uprzedzenia i stereotypy. Ogarnięcie, samodzielność czy trzymanie poziomu to nie jest kuźwa ceha związana z płcią, ale raczej wyniesiona z domu i będąca efektem wychowania i osobistych doświadczeń.

Po co ta cała przepychanka? Nie traktuję osobiście kobiet jako gorszych(ale po prostu INNE), ale nie widzę powodu, żeby tak generalizować którąkolwiek z płci, bo to nic innego, jakj puste frazesy i zwykle stereotypy.

To jest reakcja na posty snaka... nie ja zaczęłam tą jałową nic nie wnoszacą dyskysję... gdy czytam takie teksty od razu wzrasta u mnie irytacja... moze dlatego ze byłam przez lata karmiona takimi meskimi szowinistycznymi tekstami... caly czas musiałam udowadniać ze nie jestem głupia ze potrafię ze daje rade tylko z tego powodu ze nie mam penisa... ale to inny temat
I wiesz co... śmialam się wtedy ale chyba podswiadomie mnie to dotykało... bo nie mogę zniesć takich wywodów odnosnie przewagi płci... to dziala na mnie jak płachta na byka...

1,915

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Nie, żeby coś, ale sztuczne macice już mamy wink

https://i.insider.com/59010a2b2f6ae433008b45fc?width=1920

Osobiście uważam, że transhumanizm doprowadzi do dewaluacji człowieka.

1,916

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Lucyfer666 napisał/a:

Osobiście uważam, że transhumanizm doprowadzi do dewaluacji człowieka.

A ja uważam, że teraz jesteśmy, my ludzie, po prostu aroganccy. Czujemy się panami świata, podczas gdy jesteśmy częścią tego świata. Nawet Boga wymyśliliśmy po to, żeby czuć się kimś lepszym niż jesteśmy. Trochę dewaluacji więc nawet by się nam przydało.

1,917 Ostatnio edytowany przez Petra44 (2021-03-26 12:41:47)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Snake napisał/a:
Petra44 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Petra, a skad wezmiesz sperme w banku spermy? smile

Zbierze się i zamrozi. Jsk w seksmisji. Facet do hodowli na plemniki. smile

Niestety ale jak tylko wejdzie w powszechne stosowanie sztuczna macica, to będzie raczej odwrotnie. Bank komórek jajowych lol Zbierze się i będzie na wieki lol
Może jesteś jak jedna lewicowa gwiazdeczka co nie może znieść, że kopacza piłki stać na zegarek wart mieszkanie, a jej po dwóch fakultetach nie stać nawet na mieszkanie ale zobacz sobie te rozkłady statystyczne kto trzyma gros kasy na świecie. Trzymają ją faceci i to oni jak zwykle, jak wszędzie za swoje pieniądze będą urządzać świat przyszłości. Tak jak urządzają i teraz.

Edit. Zresztą zanim ta sztuczna macica wejdzie w życie, to się wynajmuje żywe. Całkiem dobrze funkcjonujący rynek. Wynajmujesz kobietę do urodzenia dziecka, od innej wynajętej, zdrowej kandydatki kupuje się komórkę jajową i voila!


Bagienni_k i kto tu sieje zamęt?  Przeczytaj te brednie powyżej a potem porozmawiamy...

1,918

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
MagdaLena1111 napisał/a:
Lucyfer666 napisał/a:

Osobiście uważam, że transhumanizm doprowadzi do dewaluacji człowieka.

A ja uważam, że teraz jesteśmy, my ludzie, po prostu aroganccy. Czujemy się panami świata, podczas gdy jesteśmy częścią tego świata. Nawet Boga wymyśliliśmy po to, żeby czuć się kimś lepszym niż jesteśmy. Trochę dewaluacji więc nawet by się nam przydało.

Transhumanizm doprowadzi do sprowadzenia człowieka do roli produktu.
Wyhodowanie sztuczne żołnierzy, robotników itd.

W zasadzie idąc klasykiem. Pozostanie klasa rządząca, a reszta będzie funkcjonować sobie w ramach systemu, gdzie wartość przeciętnego obywatela będzie spadać, bowiem będzie można wyprodukować jego lepszy zamiennik.

Nawet Boga wymyśliliśmy po to, żeby czuć się kimś lepszym niż jesteśmy.

No nie bałdzo

1,919

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Petra44 napisał/a:
Snake napisał/a:
Petra44 napisał/a:

Zbierze się i zamrozi. Jsk w seksmisji. Facet do hodowli na plemniki. smile

Niestety ale jak tylko wejdzie w powszechne stosowanie sztuczna macica, to będzie raczej odwrotnie. Bank komórek jajowych lol Zbierze się i będzie na wieki lol
Może jesteś jak jedna lewicowa gwiazdeczka co nie może znieść, że kopacza piłki stać na zegarek wart mieszkanie, a jej po dwóch fakultetach nie stać nawet na mieszkanie ale zobacz sobie te rozkłady statystyczne kto trzyma gros kasy na świecie. Trzymają ją faceci i to oni jak zwykle, jak wszędzie za swoje pieniądze będą urządzać świat przyszłości. Tak jak urządzają i teraz.

Edit. Zresztą zanim ta sztuczna macica wejdzie w życie, to się wynajmuje żywe. Całkiem dobrze funkcjonujący rynek. Wynajmujesz kobietę do urodzenia dziecka, od innej wynajętej, zdrowej kandydatki kupuje się komórkę jajową i voila!


Bagienni_k i kto tu sieje zamęt?  Przeczytaj te brednie powyżej a potem porozmawiamy...

Tak wlasciwie to te brednie sa porownywalne z Twoimi bredniami, tylko stoicie po dwoch stronach barykady smile

1,920

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
MagdaLena1111 napisał/a:

Belzbiusz, mnie wcale te katastroficzne wizje przyszłości z przeszłości wcale nie dziwią. Wystarczy spojrzeć na dzisiejszych wieszczów przyszłości dla społeczeństwa.  Jak to będzie klęska, straszna rozpacz, upadek itd.
Są po prostu ludzie, których przeraża jakakolwiek zmiana. Oczywiście będzie gorzej niż jest i z pewnością skończy się katastrofą :-D

Mnie też nie dziwią. W ogóle jakoś tak mam, że mnie ciężko czymkolwiek zdziwić. A w kwestii katastrofizmu to już dubel - mam znajomego, nazywam go skrajnie radykalnym preppersem. Czego to się człowiek od niego nie nasłuchał... Ogólnie to nawet da się z nim normalnie pogadać, tylko trzeba ostrożnie i umiejętnie prowadzić rozmowę, bo łatwo spaść ze skarpy w przepaść, a wtedy to już pozostaje tylko "to do następnego" big_smile


MagdaLena1111 napisał/a:

Ale zobacz jakoś to się wciąż zmienia, a ludzie dają radę i nie ugrzęźli w trzymetrowej warstwie kału :-D

Właśnie o tym mówię - na szczęście trafiają się kreatywni nonkonformiści, którzy mają farta i ich pomysł pada na podatny grunt np. w postaci możnego, podzielającego ich idee zmiany Świata na lepsze sponsora i tworzą; dziś samochód, by nie ugrzęznąć w kale i oddać na carpaccio niepotrzebny balast w postaci konia, który nie dość że był mało komfortowy, to jeszcze trzeba było go dzień w dzień obchodzić, a dziś już tylko przeszkadza. Jak to powiedział zięć Kargula i Pawlaka "koń więcej kosztuje, jak waży". Jutro będą to andromacice służące do likwidacji złych nierówności i szkodliwych monopoli, a po jutrze, konsekwentnie - sztuczna inteligencja, która ponownie poprawi komfort i jakość życia tym potrzebnym, a nadmiar zbędnego już, bezproduktywnego i konsumującego tylko zasoby balastu wyeksploatuje się bez kontynuacji. Reszta - jak wspominałem - ogrody do oglądania przez szybę i dokarmiania, biomasa, safari. Kreatywni już tam znajdą zastosowanie.


Bill.Garret napisał/a:

Teraz toś już poszedł po bandzie. Zaraz nas tu pozamykają w ramach wdrażania tolerancji.

Ale czemu? Obrażam tu kogo czy jak? Jeśli ktoś uznaje te wpisy za prowokacyjne, to odpowiadam, że mogą one prowokować jedynie do myślenia; np. o tym, że medal zawsze ma dwie strony.

1,921 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2021-03-26 12:56:16)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Lady Loka napisał/a:
Petra44 napisał/a:

Bagienni_k i kto tu sieje zamęt?  Przeczytaj te brednie powyżej a potem porozmawiamy...

Tak wlasciwie to te brednie sa porownywalne z Twoimi bredniami, tylko stoicie po dwoch stronach barykady smile

Dokładnie tak!

Oboje mają ten sam „problem”


Belzebiusz napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:

Ale zobacz jakoś to się wciąż zmienia, a ludzie dają radę i nie ugrzęźli w trzymetrowej warstwie kału :-D

Właśnie o tym mówię - na szczęście trafiają się kreatywni nonkonformiści, którzy mają farta i ich pomysł pada na podatny grunt np. w postaci możnego, podzielającego ich idee zmiany Świata na lepsze sponsora i tworzą; dziś samochód, by nie ugrzęznąć w kale i oddać na carpaccio niepotrzebny balast w postaci konia, który nie dość że był mało komfortowy, to jeszcze trzeba było go dzień w dzień obchodzić, a dziś już tylko przeszkadza. Jak to powiedział zięć Kargula i Pawlaka "koń więcej kosztuje, jak waży". Jutro będą to andromacice służące do likwidacji złych nierówności i szkodliwych monopoli, a po jutrze, konsekwentnie - sztuczna inteligencja, która ponownie poprawi komfort i jakość życia tym potrzebnym, a nadmiar zbędnego już, bezproduktywnego i konsumującego tylko zasoby balastu wyeksploatuje się bez kontynuacji. Reszta - jak wspominałem - ogrody do oglądania przez szybę i dokarmiania, biomasa, safari. Kreatywni już tam znajdą zastosowanie.

Dlatego gdyby wśród ludzi byli tylko tacy, dla których wyściubienie nosa z dżungli, byłoby końcem świata, zagładą, katastrofą, to wciąż byśmy jeszcze skakali po drzewach.
Świat kręci się do przodu nie dzięki cykorom, którzy we wszelakim postępie widzą tylko zagrożenia, ale dzięki tym, którzy wodzą szanse i możliwości. Oczywiście, nie chroni nas to przed nadużyciami, dlatego te katastrofalne wizje mogą służyć do konstruowania zabezpieczeń.
Dzięki za bardziej trzeźwy osąd w tej kupie kału ;-)

1,922 Ostatnio edytowany przez Petra44 (2021-03-26 13:07:13)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Gdy ponad 100 lat temu kobiety nie mialy zadnych praw i uslugiwaly facetom - on czuli sie pewnie. Mieli niewolnicę wiec trzymali kasę. Ale teraz kobiety są wyzwolone a pewnosc niektorych facetów spadĺa. Zwby podniesc swoje ego piszą takie brednie o wyższości faceta nad kobietą. Jakie to infantylne mowienie ze kobieta po 2 fakultetach i tak bedzie nikim i nie stać jej bedzie na mieszkanie nawet a facet wartosc mieszkania nosi na nadgarstku... musze Cię zmartwić- nie narzekam... zarabiam wiecej niż większosc facetow... mieszkanie mam swoje i nie tylko... dało się? Nue jesteśmg takie glupie... smile
I wuesz co ?
Konczę techniczne studia... ktores z kolei... nie fakultety tylko studia..  wielu facetów zrezygnowało a ja daje radę... bede oprocz magistra  - inżynierem.. smile wielu facetów nawet nie ma matury... bo im zawodòwka wystarczy...

1,923

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Petra44 napisał/a:

Gdy ponad 100 lat temu kobiety nie mialy zadnych praw i uslugiwaly facetom - on czuli sie pewnie. Mieli niewolnicę wiec trzymali kasę. Ale teraz kobiety są wyzwolone a pewnosc niektorych facetów spadĺa. Zwby podniesc swoje ego piszą takie brednie o wyższości faceta nad kobietą. Jakie to infantylne mowienie ze kobieta po 2 fakultetach i tak bedzie nikim i nie stać jej bedzie na mieszkanie nawet a facet wartosc mieszkania nosi na nadgarstku... musze Cię zmartwić- nie narzekam... zarabiam wiecej niż większosc facetow... mieszkanie mam swoje i nie tylko... dało się? Nue jesteśmg takie glupie... smile
I wuesz co ?
Konczę techniczne studia... ktores z kolei... nie fakultety tylko studia..  wielu facetów zrezygnowało a ja daje radę... bede oprocz magistra  - inżynierem.. smile wielu facetów nawet nie ma matury... bo im zawodòwka wystarczy...

No tak, bo przeciez nic tak o czlowieku nie swiadczy jak to, ile studiow skonczyl big_smile

1,924 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2021-03-26 13:19:21)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Tylko, że właśnie wszystko się rozbija o to, co DANA OSOBA potrzebuje i oczekuje od siebie samego. Facet czy kobieta nie kieruje się chyba chęcią udowodnienia, że jako facet/kobieta chce coś udowodnić, zę jest lepszy/lepsza, ale raczej dlatego, żę sama z siebie, jako OSOBA, ma pewne oczekiwania co do swojego życia. Przykładowo, ja mam akurat jeden fakulter i tytuł mgr, ale absolutnie nie czuje się lepszy od kogoś po zawodówce(niezależnie od płci) czy gorszy od osoby z tytułem dr czy profesora(niezależnie od płci). Nie będe realizował iluś tam fakulterów, żeby być od kogoś lepszym czy też komuś cokolwiek udowadniać, robię to tylko dla siebie.
Poza tym nigdy nie wiadomo z jakiego powodu ktoś przerywa swoją ścieżkę czy zmienia plany. Dodatkowo potrzeby dango człowieka się mocno różnią: ja w pewnych kwestiach jestem minimalistą i akurat wysokość zarobków czy ocena wartości zegarka, domu czy samochodu nijak mówi o moim charakterze.

1,925

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Petra jest pięknym przykładem, że fundamentem współczesnego feminizmu są... kompleksy smile

1,926

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Lucyfer666 napisał/a:

Petra jest pięknym przykładem, że fundamentem współczesnego feminizmu są... kompleksy smile

Nie kompleksy! Tylko wmawienie mi od najmlodszych lat ze jestem gorsza bo jestem kobietą. Najpuerw kosciol ktory straszy pieklem grzechem i diablem i uczy poddanczej roli kobiety w małzenstwie. I jest przecuwko rownouprawnieniu gender i konwencji antyprzemocowej.
Potem slyszałam ze kobiety są glupsze bo mają mniejszy mózg. Tak się niektorzy faceci diwartosciowują. A ja postanowiłam ze sobie ! Nie im udowodnię ze tak nie jest. I dlatego studia menadżerskie . I wuecie co? Lubie jak faceci mnie doceniają. Lechce to moje ego. I żal mi tych którzy mają nadzieję ze znajdą kobietę taką jaką ona była 100 lat temu...uda im się w koncu bo takie kobiety są lubią albo nie poteafią inaczej zyć ale to juz ich sprawa

1,927

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
bagienni_k napisał/a:

Tylko, że właśnie wszystko się rozbija o to, co DANA OSOBA potrzebuje i oczekuje od siebie samego. Facet czy kobieta nie kieruje się chyba chęcią udowodnienia, że jako facet/kobieta chce coś udowodnić, zę jest lepszy/lepsza, ale raczej dlatego, żę sama z siebie, jako OSOBA, ma pewne oczekiwania co do swojego życia. Przykładowo, ja mam akurat jeden fakulter i tytuł mgr, ale absolutnie nie czuje się lepszy od kogoś po zawodówce(niezależnie od płci) czy gorszy od osoby z tytułem dr czy profesora(niezależnie od płci). Nie będe realizował iluś tam fakulterów, żeby być od kogoś lepszym czy też komuś cokolwiek udowadniać, robię to tylko dla siebie.
Poza tym nigdy nie wiadomo z jakiego powodu ktoś przerywa swoją ścieżkę czy zmienia plany. Dodatkowo potrzeby dango człowieka się mocno różnią: ja w pewnych kwestiach jestem minimalistą i akurat wysokość zarobków czy ocena wartości zegarka, domu czy samochodu nijak mówi o moim charakterze.

A gdzie ja napisałam ze czuje się lepsza od kogos po zawodòwce . Lubue się uczyć. Zawsze lubiłam tak jak czytać ksiązki. Dla mjie facet musi byc oczytany bo lubie rozmawiać na kazdy temat. Dlatego patrze z tej perspektywy jesli chodzi o partnera. Natomiast w pracy cenię kazdego. Nigdy nie dałam nikomu odczuć ze jestem lepsza bo mam wiele tytułow itd...kazdy ma prawo zyc jak chce.! Drażni mnie spłycanie kobiety i mowienie ze kilka fakultetow i tak jej nic nie da bo nawet na mieszkanie jie zarobi bo jest głupsza od daceta tylko dlatego ze jest kobietą.
Udowodnienie sobie ze się potrafi to duzy plus. Dlatego zawsze motywuje kobiety do samorozwoju i wlasnej przestrzeni w związku.!

1,928

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Lady Loka napisał/a:
Petra44 napisał/a:

Gdy ponad 100 lat temu kobiety nie mialy zadnych praw i uslugiwaly facetom - on czuli sie pewnie. Mieli niewolnicę wiec trzymali kasę. Ale teraz kobiety są wyzwolone a pewnosc niektorych facetów spadĺa. Zwby podniesc swoje ego piszą takie brednie o wyższości faceta nad kobietą. Jakie to infantylne mowienie ze kobieta po 2 fakultetach i tak bedzie nikim i nie stać jej bedzie na mieszkanie nawet a facet wartosc mieszkania nosi na nadgarstku... musze Cię zmartwić- nie narzekam... zarabiam wiecej niż większosc facetow... mieszkanie mam swoje i nie tylko... dało się? Nue jesteśmg takie glupie... smile
I wuesz co ?
Konczę techniczne studia... ktores z kolei... nie fakultety tylko studia..  wielu facetów zrezygnowało a ja daje radę... bede oprocz magistra  - inżynierem.. smile wielu facetów nawet nie ma matury... bo im zawodòwka wystarczy...

No tak, bo przeciez nic tak o czlowieku nie swiadczy jak to, ile studiow skonczyl big_smile

Swiadzy o pracowitości samozaparciu wytrwalosci wiedzy....i mozna wymieniac i wymieniać... co nie znaczy ze zna się odpowiedzi na wszystkie pytania..gdyby tak było to by mnie tu nue było...

1,929

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Petra44 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
Petra44 napisał/a:

Gdy ponad 100 lat temu kobiety nie mialy zadnych praw i uslugiwaly facetom - on czuli sie pewnie. Mieli niewolnicę wiec trzymali kasę. Ale teraz kobiety są wyzwolone a pewnosc niektorych facetów spadĺa. Zwby podniesc swoje ego piszą takie brednie o wyższości faceta nad kobietą. Jakie to infantylne mowienie ze kobieta po 2 fakultetach i tak bedzie nikim i nie stać jej bedzie na mieszkanie nawet a facet wartosc mieszkania nosi na nadgarstku... musze Cię zmartwić- nie narzekam... zarabiam wiecej niż większosc facetow... mieszkanie mam swoje i nie tylko... dało się? Nue jesteśmg takie glupie... smile
I wuesz co ?
Konczę techniczne studia... ktores z kolei... nie fakultety tylko studia..  wielu facetów zrezygnowało a ja daje radę... bede oprocz magistra  - inżynierem.. smile wielu facetów nawet nie ma matury... bo im zawodòwka wystarczy...

No tak, bo przeciez nic tak o czlowieku nie swiadczy jak to, ile studiow skonczyl big_smile

Swiadzy o pracowitości samozaparciu wytrwalosci wiedzy....i mozna wymieniac i wymieniać... co nie znaczy ze zna się odpowiedzi na wszystkie pytania..gdyby tak było to by mnie tu nue było...

Nie swiadczy. Swiadczylo faktycznie tak z 20 lat temu. W tym momencie posunelismy sie do przodu tak bardzo, ze studia o niczym nie swiadcza. Ludzie bez nich robia takie pieniadze, ze tym ze studiami czasami glowa paruje wink
Robienie kilku kierunkow studiow obecnie to glownie strata czasu i pieniedzy, bo ta sama wiedza jest dostepna wszedzie za darmo. Lepiej robic kursy z konkretnych rzeczy, zeby miec dyplomy.

1,930

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Lady Loka napisał/a:
Petra44 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

No tak, bo przeciez nic tak o czlowieku nie swiadczy jak to, ile studiow skonczyl big_smile

Swiadzy o pracowitości samozaparciu wytrwalosci wiedzy....i mozna wymieniac i wymieniać... co nie znaczy ze zna się odpowiedzi na wszystkie pytania..gdyby tak było to by mnie tu nue było...

Nie swiadczy. Swiadczylo faktycznie tak z 20 lat temu. W tym momencie posunelismy sie do przodu tak bardzo, ze studia o niczym nie swiadcza. Ludzie bez nich robia takie pieniadze, ze tym ze studiami czasami glowa paruje wink
Robienie kilku kierunkow studiow obecnie to glownie strata czasu i pieniedzy, bo ta sama wiedza jest dostepna wszedzie za darmo. Lepiej robic kursy z konkretnych rzeczy, zeby miec dyplomy.

Czy jedynym celem nauki jest kasa??? To smutne. I gdyby tak tylko  było to az tak byśmy daleko nie zaszli. Liczą się pasje i samorozwój.
Na rynku pracy jest konkurencja i ZAwsze lepiej miec dyplom niz go nie mieć! Poza tym są takie kierunki gdzue bez dyplomu nie ma szans. Wyobrazasz sobie architekta ktiry projektuje a potem dom się zawali? Mowisz o jakichś szybkich kursach . Kazdy ma prawo wyboru. Ja wolę papier. Kursy też kosztują. Mozna być samoukiem ale  to zajmuje wiecej czasu a czas to pieniadz. Poza tym jednostki jak steve jobs w garazu tworzył programy i zarobił miliardy. Takich jednostek nie ma dużo. W moim zawodzie bez studiow nie moglabym pracować. Bez dziennych stacjonarnych  letnich studiow. Ale chce czegoś innego. Czegoś co da mi satysfakcję. Pracy wytworczej a nie odtworczej. Nue muszę juz latać za kasą. Mogę poświęcić się zainteresowaniom.

1,931

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
MagdaLena1111 napisał/a:
Belzebiusz napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:

Ale zobacz jakoś to się wciąż zmienia, a ludzie dają radę i nie ugrzęźli w trzymetrowej warstwie kału :-D

Właśnie o tym mówię - na szczęście trafiają się kreatywni nonkonformiści, którzy mają farta i ich pomysł pada na podatny grunt np. w postaci możnego, podzielającego ich idee zmiany Świata na lepsze sponsora i tworzą; dziś samochód, by nie ugrzęznąć w kale i oddać na carpaccio niepotrzebny balast w postaci konia, który nie dość że był mało komfortowy, to jeszcze trzeba było go dzień w dzień obchodzić, a dziś już tylko przeszkadza. Jak to powiedział zięć Kargula i Pawlaka "koń więcej kosztuje, jak waży". Jutro będą to andromacice służące do likwidacji złych nierówności i szkodliwych monopoli, a po jutrze, konsekwentnie - sztuczna inteligencja, która ponownie poprawi komfort i jakość życia tym potrzebnym, a nadmiar zbędnego już, bezproduktywnego i konsumującego tylko zasoby balastu wyeksploatuje się bez kontynuacji. Reszta - jak wspominałem - ogrody do oglądania przez szybę i dokarmiania, biomasa, safari. Kreatywni już tam znajdą zastosowanie.

Dlatego gdyby wśród ludzi byli tylko tacy, dla których wyściubienie nosa z dżungli, byłoby końcem świata, zagładą, katastrofą, to wciąż byśmy jeszcze skakali po drzewach.
Świat kręci się do przodu nie dzięki cykorom, którzy we wszelakim postępie widzą tylko zagrożenia, ale dzięki tym, którzy wodzą szanse i możliwości. Oczywiście, nie chroni nas to przed nadużyciami, dlatego te katastrofalne wizje mogą służyć do konstruowania zabezpieczeń.
Dzięki za bardziej trzeźwy osąd w tej kupie kału ;-)

Jakie konkretnie katastrofalne wizje i związane z nimi nadużycia prócz tego transportu konnego masz tu na myśli?


Petra44 napisał/a:

Nie kompleksy! Tylko wmawienie mi od najmlodszych lat ze jestem gorsza bo jestem kobietą. Najpuerw kosciol ktory straszy pieklem grzechem i diablem i uczy poddanczej roli kobiety w małzenstwie. I jest przecuwko rownouprawnieniu gender i konwencji antyprzemocowej.

Za każdym razem, kiedy idę na salkę sobie posparować muszę czekać na jakiegoś męskiego sparingpartnera, jeśli akurat nie ma żadnego na kwadracie, mimo że wokół w klubie jest pełno pań, które albo tłuką w worki, albo kulają się na macie. Ciekawe dlaczego? Kurde, no może nie jestem misterem universe, ale już bez przesady-co to za równouprawnienie, kiedy mężczyznom zakazuje się tak prozaicznych czynności jak współzawodnictwo sportowe z kobietami.

1,932

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Powiem to po raz kolejny, ale chyba ostani:

Sam lubię zdobywać wiedzę, rozwijać się czy uczyć się czegoś nowego( w bardzo rozsądnych granicach), ale nie czuję się w obowiązku na tej pofdstaie wnioskować na temat innych. Doceniam inteligencję, bystrość umysłu czy ambicje, ale mogę mieć bliskich znajomych, którzy szkoły nie skończyli, jeśli tylko okażą się przyzwoitymi ludźmi. Nie muszę z każdym rozmawiać na wzniosłe tematy.
Loka ma z pewnością rację w kwestii studiów: jeśli maturę i studia wyższe miała powiedzmy 20-30 % populacji, tak jak kiedyś, to można by pomyśleć, że inteligencja rzeczywiście stoi wyżej. A teraz co mamy? Prawie każdy  na te studia idzie, co nie znaczy wcale, że sporo z tych studiów jest w ogóle cokolwiek warte.

1,933

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Petra44 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
Petra44 napisał/a:

Swiadzy o pracowitości samozaparciu wytrwalosci wiedzy....i mozna wymieniac i wymieniać... co nie znaczy ze zna się odpowiedzi na wszystkie pytania..gdyby tak było to by mnie tu nue było...

Nie swiadczy. Swiadczylo faktycznie tak z 20 lat temu. W tym momencie posunelismy sie do przodu tak bardzo, ze studia o niczym nie swiadcza. Ludzie bez nich robia takie pieniadze, ze tym ze studiami czasami glowa paruje wink
Robienie kilku kierunkow studiow obecnie to glownie strata czasu i pieniedzy, bo ta sama wiedza jest dostepna wszedzie za darmo. Lepiej robic kursy z konkretnych rzeczy, zeby miec dyplomy.

Czy jedynym celem nauki jest kasa??? To smutne. I gdyby tak tylko  było to az tak byśmy daleko nie zaszli. Liczą się pasje i samorozwój.
Na rynku pracy jest konkurencja i ZAwsze lepiej miec dyplom niz go nie mieć! Poza tym są takie kierunki gdzue bez dyplomu nie ma szans. Wyobrazasz sobie architekta ktiry projektuje a potem dom się zawali? Mowisz o jakichś szybkich kursach . Kazdy ma prawo wyboru. Ja wolę papier. Kursy też kosztują. Mozna być samoukiem ale  to zajmuje wiecej czasu a czas to pieniadz. Poza tym jednostki jak steve jobs w garazu tworzył programy i zarobił miliardy. Takich jednostek nie ma dużo. W moim zawodzie bez studiow nie moglabym pracować. Bez dziennych stacjonarnych  letnich studiow. Ale chce czegoś innego. Czegoś co da mi satysfakcję. Pracy wytworczej a nie odtworczej. Nue muszę juz latać za kasą. Mogę poświęcić się zainteresowaniom.

To jedne studia. Robienie kazdych kolejnych to strata czasu i pieniedzy, bo w tym czasie mozesz rozwijac sie sama w kierunku, ktory Cie interesuje.
Szokujace, ale wyobraz sobie, ze ja tez jestem na rynku pracy, wiec wiem, jak ten rynek pracy wyglada smile
A kasa? To Ty wrzucilas do jednego worka studia i kase smile ja tylko pociagnelam temat.

1,934

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Belzebiusz napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:
Belzebiusz napisał/a:

Właśnie o tym mówię - na szczęście trafiają się kreatywni nonkonformiści, którzy mają farta i ich pomysł pada na podatny grunt np. w postaci możnego, podzielającego ich idee zmiany Świata na lepsze sponsora i tworzą; dziś samochód, by nie ugrzęznąć w kale i oddać na carpaccio niepotrzebny balast w postaci konia, który nie dość że był mało komfortowy, to jeszcze trzeba było go dzień w dzień obchodzić, a dziś już tylko przeszkadza. Jak to powiedział zięć Kargula i Pawlaka "koń więcej kosztuje, jak waży". Jutro będą to andromacice służące do likwidacji złych nierówności i szkodliwych monopoli, a po jutrze, konsekwentnie - sztuczna inteligencja, która ponownie poprawi komfort i jakość życia tym potrzebnym, a nadmiar zbędnego już, bezproduktywnego i konsumującego tylko zasoby balastu wyeksploatuje się bez kontynuacji. Reszta - jak wspominałem - ogrody do oglądania przez szybę i dokarmiania, biomasa, safari. Kreatywni już tam znajdą zastosowanie.

Dlatego gdyby wśród ludzi byli tylko tacy, dla których wyściubienie nosa z dżungli, byłoby końcem świata, zagładą, katastrofą, to wciąż byśmy jeszcze skakali po drzewach.
Świat kręci się do przodu nie dzięki cykorom, którzy we wszelakim postępie widzą tylko zagrożenia, ale dzięki tym, którzy wodzą szanse i możliwości. Oczywiście, nie chroni nas to przed nadużyciami, dlatego te katastrofalne wizje mogą służyć do konstruowania zabezpieczeń.
Dzięki za bardziej trzeźwy osąd w tej kupie kału ;-)

Jakie konkretnie katastrofalne wizje i związane z nimi nadużycia prócz tego transportu konnego masz tu na myśli?


Petra44 napisał/a:

Nie kompleksy! Tylko wmawienie mi od najmlodszych lat ze jestem gorsza bo jestem kobietą. Najpuerw kosciol ktory straszy pieklem grzechem i diablem i uczy poddanczej roli kobiety w małzenstwie. I jest przecuwko rownouprawnieniu gender i konwencji antyprzemocowej.

Za każdym razem, kiedy idę na salkę sobie posparować muszę czekać na jakiegoś męskiego sparingpartnera, jeśli akurat nie ma żadnego na kwadracie, mimo że wokół w klubie jest pełno pań, które albo tłuką w worki, albo kulają się na macie. Ciekawe dlaczego? Kurde, no może nie jestem misterem universe, ale już bez przesady-co to za równouprawnienie, kiedy mężczyznom zakazuje się tak prozaicznych czynności jak współzawodnictwo sportowe z kobietami.

No wiesz... w sile fizycznej nigdy kobieta nie dorówna facetowi! Z prostego powodu.  Za siłę mięśni odpowiada testosteron. Kobiety nie mają go w takie ilosci jak facet. O tym kim jestesmy świadczą hormony czyli testosteron produkowany przez jądra i estrogeny produkowane przez jajniki. Dlatego po usunieciu tych narzadow stajemy się kimś innym. Dlatego tak łatwo zrobić z faceta kobietę  wystarczy usunać jądra! I podawać estrogeny a zaraz cycki urosną i inne. Równouprawnienie to równe prawa! Czyli jak chcę być drwalem to nikt nie powinuen odmiwic mi tej pracy tylko z powidu ze jestem kobietą itd...
Natomiast meska mentalnosc o wyzszosci swojej płci wynika z patriarchatu i wmawiania facetom ze są lepsi i do prozaicznych rzeczy nue są stworzeni.

1,935 Ostatnio edytowany przez Petra44 (2021-03-26 14:38:18)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Lady Lomka napisał/a:
Petra44 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Nie swiadczy. Swiadczylo faktycznie tak z 20 lat temu. W tym momencie posunelismy sie do przodu tak bardzo, ze studia o niczym nie swiadcza. Ludzie bez nich robia takie pieniadze, ze tym ze studiami czasami glowa paruje wink
Robienie kilku kierunkow studiow obecnie to glownie strata czasu i pieniedzy, bo ta sama wiedza jest dostepna wszedzie za darmo. Lepiej robic kursy z konkretnych rzeczy, zeby miec dyplomy.

Czy jedynym celem nauki jest kasa??? To smutne. I gdyby tak tylko  było to az tak byśmy daleko nie zaszli. Liczą się pasje i samorozwój.
Na rynku pracy jest konkurencja i ZAwsze lepiej miec dyplom niz go nie mieć! Poza tym są takie kierunki gdzue bez dyplomu nie ma szans. Wyobrazasz sobie architekta ktiry projektuje a potem dom się zawali? Mowisz o jakichś szybkich kursach . Kazdy ma prawo wyboru. Ja wolę papier. Kursy też kosztują. Mozna być samoukiem ale  to zajmuje wiecej czasu a czas to pieniadz. Poza tym jednostki jak steve jobs w garazu tworzył programy i zarobił miliardy. Takich jednostek nie ma dużo. W moim zawodzie bez studiow nie moglabym pracować. Bez dziennych stacjonarnych  letnich studiow. Ale chce czegoś innego. Czegoś co da mi satysfakcję. Pracy wytworczej a nie odtworczej. Nue muszę juz latać za kasą. Mogę poświęcić się zainteresowaniom.

To jedne studia. Robienie kazdych kolejnych to strata czasu i pieniedzy, bo w tym czasie mozesz rozwijac sie sama w kierunku, ktory Cie interesuje.
Szokujace, ale wyobraz sobie, ze ja tez jestem na rynku pracy, wiec wiem, jak ten rynek pracy wyglada smile
A kasa? To Ty wrzucilas do jednego worka studia i kase smile ja tylko pociagnelam temat.

Nie uwazam ze rozwijanie się w wielu kierunkach jest stratą czasu. Wręcz przeciwnie. Jezeli moznate kierunki polączyć to jest to wlasnie ten rozwoj o którym piszesz. Kuba sienkiewicz jest muzykiem i neurologiem.  Jedno nie przeszkadza drugiemu. Wrecz przeciwnie. Muzyka pomaga mu w pracy lekarza  . Ale są studia podobne .
Nue mam poczucia straty czasu. Takie poczucue miałabym gdybym oglądała soapopery i myka 10 razy to samo okno. Tojest strata czasu
Jest jeszcze 1 pozytyw. Nic nie muszę. Nie boję się ze mnie wywalą.. jnie ma presji mogę uczyć się dla przyjemnisci a nie z musu poza tym fajnie tak wrocić do szkoly pisac testy i egzaminy robić coś swojego.. poznawać ludzi z innej branży...

1,936

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Petra44 napisał/a:

Gdy ponad 100 lat temu kobiety nie mialy zadnych praw i uslugiwaly facetom - on czuli sie pewnie. Mieli niewolnicę wiec trzymali kasę. Ale teraz kobiety są wyzwolone a pewnosc niektorych facetów spadĺa. Zwby podniesc swoje ego piszą takie brednie o wyższości faceta nad kobietą. Jakie to infantylne mowienie ze kobieta po 2 fakultetach i tak bedzie nikim i nie stać jej bedzie na mieszkanie nawet a facet wartosc mieszkania nosi na nadgarstku... musze Cię zmartwić- nie narzekam... zarabiam wiecej niż większosc facetow... mieszkanie mam swoje i nie tylko... dało się? Nue jesteśmg takie glupie... smile
I wuesz co ?
Konczę techniczne studia... ktores z kolei... nie fakultety tylko studia..  wielu facetów zrezygnowało a ja daje radę... bede oprocz magistra  - inżynierem.. smile wielu facetów nawet nie ma matury... bo im zawodòwka wystarczy...

Tylko magistra inżyniera? Ja mam więcej lol
A co do tego mieszkania, to właśnie feministyczno - lewicowa gwiazdeczka ma problem, że "byle" kopacz w gałę nosi na ręce zegarek za setki tysięcy złotych, a tu tylu wykształconych ludzi na mieszkanie nie stać. To nie mój akurat problem, bo jako człowiek wykształcony mam i mieszkanie, i dom.
Wyższość mężczyzny nad kobietą? No właśnie fizycznie mężczyzna zawsze górował nad kobietą i jeszcze trzeba trochę ewolucji żeby to się zmieniło. Kwestie intelektualno - psychiczne zostawmy w spokoju, uznając parytet. Wyjątkowość kobiety w gatunku ludzkim zawiera się w macicy. Tak, w tym organie przez który kobiety nie chcą być postrzegane. Problem w tym, że mężczyzna nie mając macicy miał i nadal ma przeważającą pozycję w gatunku ludzkim. Możesz to sobie nazywać niesprawiedliwością, wyzyskiem, patriarchatem ale jest to fakt, że w społeczeństwach ludzkich dominującą pozycję mają mężczyźni. Więcej zarabiają, więcej sobie płacą, kumulują większe majątki, mają więcej władzy politycznej itd. z oczywistych oczywistości. W ich doskonałym świecie nie mają jednego, macicy. Dlatego opisałem prostą konsekwencję co się stanie kiedy ci bogatsi, mający więcej władzy, silniejsi fizycznie mężczyźni oddzielą możliwość prokreacji od istnienia kobiety. Jeśli macica nie będzie się już wiązać z kobietą, to sytuacja kobiet się polepszy czy pogorszy? Ja uważam, że pogorszy i dlatego mnie śmieszą dzisiejsze ruchy odżegnujące się od wiązania kobiet z posiadaniem macic, gdy jest to jedyna, wyjątkowa cecha kobiety w gatunku ludzkim dająca im przewagę w relacjach wewnątrzgatunkowych.

1,937

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

No ja tam uważam, że mają więcej wyjątkowych cech i aspektow dających im przewagę w relacjach wewnatrzgatunkowych. I nie ograniczalbym miary wyzszości tylko w aspektach ktore opisales. Ale jesli Twoja zona jest dla Ciebie tylko opakowaniem  dla macicy bo to jej jedyna wyjatkowosc to wspolczuje ale nie wiem komu bardziej.

1,938

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Petra44 napisał/a:

Gdy ponad 100 lat temu kobiety nie mialy zadnych praw i uslugiwaly facetom - on czuli sie pewnie. Mieli niewolnicę wiec trzymali kasę. Ale teraz kobiety są wyzwolone a pewnosc niektorych facetów spadĺa. Zwby podniesc swoje ego piszą takie brednie o wyższości faceta nad kobietą. Jakie to infantylne mowienie ze kobieta po 2 fakultetach i tak bedzie nikim i nie stać jej bedzie na mieszkanie nawet a facet wartosc mieszkania nosi na nadgarstku... musze Cię zmartwić- nie narzekam... zarabiam wiecej niż większosc facetow... mieszkanie mam swoje i nie tylko... dało się? Nue jesteśmg takie glupie... smile
I wuesz co ?
Konczę techniczne studia... ktores z kolei... nie fakultety tylko studia..  wielu facetów zrezygnowało a ja daje radę... bede oprocz magistra  - inżynierem.. smile wielu facetów nawet nie ma matury... bo im zawodòwka wystarczy...

1. Nie tylko kobiety bywały niewolnikami/cami. Te symboliczne „100 lat temu” większość społeczeństwa tkwiła  w niewolnictwie, poddaństwie. Dyskusja o tym kto był w większym niewolnikiem w niewolnictwie nie ma sensu. Zarówno mężczyźni jak i kobiety z grupy uprzywilejowanej korzystali całymi garściami z możliwości wykorzystania grupy niewolników, chłopów pańszczyźnianych. Czyli zarówno mężczyźni jak i kobiety uznawali prawa silniejszego jako nadrzędne  co z kolei przenosiło się na wszelkie relacje między ludźmi. Paradoksalnie, egalitaryzm istniał jedynie w religii - wszyscy byli równi wobec Boga. Wobec siebie już nie. Chrystus był chyba pierwszym lewakiem smile
2. Nie zauważyłem, żeby ktokolwiek twierdził, że pomimo pracy, wykształcenia „kobieta i tak będzie nikim”. To Twoja nadinterpretacja . Truizmem zalatywałoby wymienianie przykładów kobiet sukcesu. To oczywiste. Natomiast błędem, byłoby ograniczanie określenia „kobieta sukcesu” jedynie do kobiet które osiągnęły sukces  w obszarach uprzednio zdominowanych przez mężczyzn.
3.Super, że dobrze zarabiasz i dalej się kształcisz. Niezależnie od tego co niektórzy sadza o studiach itd. Sama wiedza jest coraz mniej przydatna, ale zawsze kształcenie się powinno poszerzać horyzonty, umiejetność analitycznego myślenia i uczyć pokory smile

1,939

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Miroon napisał/a:

No ja tam uważam, że mają więcej wyjątkowych cech i aspektow dających im przewagę w relacjach wewnatrzgatunkowych. I nie ograniczalbym miary wyzszości tylko w aspektach ktore opisales. Ale jesli Twoja zona jest dla Ciebie tylko opakowaniem  dla macicy bo to jej jedyna wyjatkowosc to wspolczuje ale nie wiem komu bardziej.

Spoko wodzu, używam skrótów więc się trochę wysil i sobie dopowiedz resztę. Myślisz, że macica wynika z tej reszty, czy ta reszta wynika z macicy z przynależnościami? Tu już koleżanka Petra ładnie napisała, pakujesz w człowieczka jeden hormon, to wyskakuje ci zajączek, a drugi hormon, to wyskakuje kogucik wink Jeśli jednak masz potrzebę na szerszy elaborat, to wzorem gwiazd ruchów feministyczno - lewicowych zaraz założę sobie konto na popularnym serwisie służącym dotowaniu takich gwiazdeczek co nie umieją na siebie zarobić, wyślę ci numer zrzutki, zapłacisz i elaborat będzie gotowy lol

1,940

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Petra44 napisał/a:
Belzebiusz napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:

Dlatego gdyby wśród ludzi byli tylko tacy, dla których wyściubienie nosa z dżungli, byłoby końcem świata, zagładą, katastrofą, to wciąż byśmy jeszcze skakali po drzewach.
Świat kręci się do przodu nie dzięki cykorom, którzy we wszelakim postępie widzą tylko zagrożenia, ale dzięki tym, którzy wodzą szanse i możliwości. Oczywiście, nie chroni nas to przed nadużyciami, dlatego te katastrofalne wizje mogą służyć do konstruowania zabezpieczeń.
Dzięki za bardziej trzeźwy osąd w tej kupie kału ;-)

Jakie konkretnie katastrofalne wizje i związane z nimi nadużycia prócz tego transportu konnego masz tu na myśli?


Petra44 napisał/a:

Nie kompleksy! Tylko wmawienie mi od najmlodszych lat ze jestem gorsza bo jestem kobietą. Najpuerw kosciol ktory straszy pieklem grzechem i diablem i uczy poddanczej roli kobiety w małzenstwie. I jest przecuwko rownouprawnieniu gender i konwencji antyprzemocowej.

Za każdym razem, kiedy idę na salkę sobie posparować muszę czekać na jakiegoś męskiego sparingpartnera, jeśli akurat nie ma żadnego na kwadracie, mimo że wokół w klubie jest pełno pań, które albo tłuką w worki, albo kulają się na macie. Ciekawe dlaczego? Kurde, no może nie jestem misterem universe, ale już bez przesady-co to za równouprawnienie, kiedy mężczyznom zakazuje się tak prozaicznych czynności jak współzawodnictwo sportowe z kobietami.

No wiesz... w sile fizycznej nigdy kobieta nie dorówna facetowi! Z prostego powodu.  Za siłę mięśni odpowiada testosteron. Kobiety nie mają go w takie ilosci jak facet. O tym kim jestesmy świadczą hormony czyli testosteron produkowany przez jądra i estrogeny produkowane przez jajniki. Dlatego po usunieciu tych narzadow stajemy się kimś innym. Dlatego tak łatwo zrobić z faceta kobietę  wystarczy usunać jądra! I podawać estrogeny a zaraz cycki urosną i inne. Równouprawnienie to równe prawa! Czyli jak chcę być drwalem to nikt nie powinuen odmiwic mi tej pracy tylko z powidu ze jestem kobietą itd...
Natomiast meska mentalnosc o wyzszosci swojej płci wynika z patriarchatu i wmawiania facetom ze są lepsi i do prozaicznych rzeczy nue są stworzeni.

Kobieta z cyckami i penisem bez jąder? Ani nie ma czym zapłodnić, ani urodzić. Ni to pies, ni to wydra. Ble! tongue
Mi właśnie chodzi o te równe prawa: Dlaczego np. taki MKOL zabrania facetom współzawodniczyć z kobietami. Jak chcę startować w konkurencji trójboju siłowego u boku kobiet nikt nie powinien mi tego odmówić tylko dlatego, że jestem mężczyzną.
Jeśli chodzi o ten patriarchat - co się takiego w ogóle stało, że udało się go wprowadzić? Skoro jest tak jak mówisz, to wychodzi na to, iż jest on wynikiem bilateralnego consensusu obojga płci.

1,941

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Snake napisał/a:
Petra44 napisał/a:

Gdy ponad 100 lat temu kobiety nie mialy zadnych praw i uslugiwaly facetom - on czuli sie pewnie. Mieli niewolnicę wiec trzymali kasę. Ale teraz kobiety są wyzwolone a pewnosc niektorych facetów spadĺa. Zwby podniesc swoje ego piszą takie brednie o wyższości faceta nad kobietą. Jakie to infantylne mowienie ze kobieta po 2 fakultetach i tak bedzie nikim i nie stać jej bedzie na mieszkanie nawet a facet wartosc mieszkania nosi na nadgarstku... musze Cię zmartwić- nie narzekam... zarabiam wiecej niż większosc facetow... mieszkanie mam swoje i nie tylko... dało się? Nue jesteśmg takie glupie... smile
I wuesz co ?
Konczę techniczne studia... ktores z kolei... nie fakultety tylko studia..  wielu facetów zrezygnowało a ja daje radę... bede oprocz magistra  - inżynierem.. smile wielu facetów nawet nie ma matury... bo im zawodòwka wystarczy...

Tylko magistra inżyniera? Ja mam więcej lol
A co do tego mieszkania, to właśnie feministyczno - lewicowa gwiazdeczka ma problem, że "byle" kopacz w gałę nosi na ręce zegarek za setki tysięcy złotych, a tu tylu wykształconych ludzi na mieszkanie nie stać. To nie mój akurat problem, bo jako człowiek wykształcony mam i mieszkanie, i dom.
Wyższość mężczyzny nad kobietą? No właśnie fizycznie mężczyzna zawsze górował nad kobietą i jeszcze trzeba trochę ewolucji żeby to się zmieniło. Kwestie intelektualno - psychiczne zostawmy w spokoju, uznając parytet. Wyjątkowość kobiety w gatunku ludzkim zawiera się w macicy. Tak, w tym organie przez który kobiety nie chcą być postrzegane. Problem w tym, że mężczyzna nie mając macicy miał i nadal ma przeważającą pozycję w gatunku ludzkim. Możesz to sobie nazywać niesprawiedliwością, wyzyskiem, patriarchatem ale jest to fakt, że w społeczeństwach ludzkich dominującą pozycję mają mężczyźni. Więcej zarabiają, więcej sobie płacą, kumulują większe majątki, mają więcej władzy politycznej itd. z oczywistych oczywistości. W ich doskonałym świecie nie mają jednego, macicy. Dlatego opisałem prostą konsekwencję co się stanie kiedy ci bogatsi, mający więcej władzy, silniejsi fizycznie mężczyźni oddzielą możliwość prokreacji od istnienia kobiety. Jeśli macica nie będzie się już wiązać z kobietą, to sytuacja kobiet się polepszy czy pogorszy? Ja uważam, że pogorszy i dlatego mnie śmieszą dzisiejsze ruchy odżegnujące się od wiązania kobiet z posiadaniem macic, gdy jest to jedyna, wyjątkowa cecha kobiety w gatunku ludzkim dająca im przewagę w relacjach wewnątrzgatunkowych.

Masz więcej bo w czasie kiedy ty się rozwijales zawodowo ktos inny musiał urodzić ci dzieci wychowac je robic koło ciebie gotowac prac i cie niańczyć...
A ja nie wiem czy masz więcej?
Faceci mają wiecej ake juz nie tyle ile mueli kiedyś...a to dzięki pasożytnictwie na kobietach... są jak ta jemioła... w sukces zawodowy faceta zawsze! Jest wpisany udział kobiety. Czy to matki czy żony. Nie docenia się tej ciężkiej codziennej pracy kobiety.

1,942

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Belzebiusz napisał/a:
Petra44 napisał/a:
Belzebiusz napisał/a:

Jakie konkretnie katastrofalne wizje i związane z nimi nadużycia prócz tego transportu konnego masz tu na myśli?



Za każdym razem, kiedy idę na salkę sobie posparować muszę czekać na jakiegoś męskiego sparingpartnera, jeśli akurat nie ma żadnego na kwadracie, mimo że wokół w klubie jest pełno pań, które albo tłuką w worki, albo kulają się na macie. Ciekawe dlaczego? Kurde, no może nie jestem misterem universe, ale już bez przesady-co to za równouprawnienie, kiedy mężczyznom zakazuje się tak prozaicznych czynności jak współzawodnictwo sportowe z kobietami.

No wiesz... w sile fizycznej nigdy kobieta nie dorówna facetowi! Z prostego powodu.  Za siłę mięśni odpowiada testosteron. Kobiety nie mają go w takie ilosci jak facet. O tym kim jestesmy świadczą hormony czyli testosteron produkowany przez jądra i estrogeny produkowane przez jajniki. Dlatego po usunieciu tych narzadow stajemy się kimś innym. Dlatego tak łatwo zrobić z faceta kobietę  wystarczy usunać jądra! I podawać estrogeny a zaraz cycki urosną i inne. Równouprawnienie to równe prawa! Czyli jak chcę być drwalem to nikt nie powinuen odmiwic mi tej pracy tylko z powidu ze jestem kobietą itd...
Natomiast meska mentalnosc o wyzszosci swojej płci wynika z patriarchatu i wmawiania facetom ze są lepsi i do prozaicznych rzeczy nue są stworzeni.

Kobieta z cyckami i penisem bez jąder? Ani nie ma czym zapłodnić, ani urodzić. Ni to pies, ni to wydra. Ble! tongue
Mi właśnie chodzi o te równe prawa: Dlaczego np. taki MKOL zabrania facetom współzawodniczyć z kobietami. Jak chcę startować w konkurencji trójboju siłowego u boku kobiet nikt nie powinien mi tego odmówić tylko dlatego, że jestem mężczyzną.
Jeśli chodzi o ten patriarchat - co się takiego w ogóle stało, że udało się go wprowadzić? Skoro jest tak jak mówisz, to wychodzi na to, iż jest on wynikiem bilateralnego consensusu obojga płci.

Jest taka casper semenya ktora ma i jajniki i jadra. I z wszystkimi kobietami wygrywa bo ma duzo wyzszy poziom testosteronu niz norma dla kobiet przez to ma przewagę a tak nie powinno być. W zawodach sensowna jest tylko walja fair Play! Jakiekolwiek wyzsze normy hirmonów odpowiadające za siłe mięsni powinne być traktowane jak doping! Nie chodzi o to ze ty masz penisa ! Chodzi o to ze masz jądra! Penis jest bezwartościowy w tej przestrzeni ! smile nareszcie
Ja zadnego konsensusu nie zawierałam.

1,943

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Petra44 napisał/a:

Masz więcej bo w czasie kiedy ty się rozwijales zawodowo ktos inny musiał urodzić ci dzieci wychowac je robic koło ciebie gotowac prac i cie niańczyć...
A ja nie wiem czy masz więcej?

Zdajesz sobie sprawę, że w UE wiek zajścia w pierwszą ciąże to 30 lat? W PL (2017) było 27 i pewnie poszło w górę.
Więc co robisz do tej 30tki skoro nie rodzisz, nie wychowujesz, nie gotujesz dla 5 osobowej rodziny?

1,944

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Znerx napisał/a:
Petra44 napisał/a:

Masz więcej bo w czasie kiedy ty się rozwijales zawodowo ktos inny musiał urodzić ci dzieci wychowac je robic koło ciebie gotowac prac i cie niańczyć...
A ja nie wiem czy masz więcej?

Zdajesz sobie sprawę, że w UE wiek zajścia w pierwszą ciąże to 30 lat? W PL (2017) było 27 i pewnie poszło w górę.
Więc co robisz do tej 30tki skoro nie rodzisz, nie wychowujesz, nie gotujesz dla 5 osobowej rodziny?

A po 30 ? Kto zajmuje się zebyś miał co zjeść miał sie w co ubrać zajmuje się lekcjami  itd? Podczas gdy ty się rozwijasz zawodowo? Na kim pasożytujesz? A moze czas na zmiany?

1,945

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Belzebiusz napisał/a:

Mi właśnie chodzi o te równe prawa: Dlaczego np. taki MKOL zabrania facetom współzawodniczyć z kobietami. Jak chcę startować w konkurencji trójboju siłowego u boku kobiet nikt nie powinien mi tego odmówić tylko dlatego, że jestem mężczyzną.

Czuję twój ból, też czuję się pokrzywdzony i też bym sobie wystartował w jakiejś wygodnej, kobiecej konkurencji. Aczkolwiek sparowałem kiedyś w sportach walki i nigdy więcej, a nie była mała wink Za to głowę albo więcej niższy knypek to mnie pocisnął.

Petra44 napisał/a:

Masz więcej bo w czasie kiedy ty się rozwijales zawodowo ktos inny musiał urodzić ci dzieci wychowac je robic koło ciebie gotowac prac i cie niańczyć...
A ja nie wiem czy masz więcej?
Faceci mają wiecej ake juz nie tyle ile mueli kiedyś...a to dzięki pasożytnictwie na kobietach... są jak ta jemioła... w sukces zawodowy faceta zawsze! Jest wpisany udział kobiety. Czy to matki czy żony. Nie docenia się tej ciężkiej codziennej pracy kobiety.

Niestety kiedy się edukowałem nikt mi jeszcze nie rodził dzieci więc też ich nie niańczył. Co więcej od ostatniego roku studiów utrzymywałem przyszłą żonę umożliwiając jej studiowanie, najpierw jednego kierunku, a potem drugiego. Także z mojej krwawicy to choć muszę przyznać, żem cham i prostak, bo odmówiłem finansowania doktoratu. Powiedziałem - do roboty w końcu jakiejś się weź, dzieci robić, potrzebny mi ten twój doktorat!

1,946 Ostatnio edytowany przez Lady Loka (2021-03-26 15:47:22)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Petra44 napisał/a:
Znerx napisał/a:
Petra44 napisał/a:

Masz więcej bo w czasie kiedy ty się rozwijales zawodowo ktos inny musiał urodzić ci dzieci wychowac je robic koło ciebie gotowac prac i cie niańczyć...
A ja nie wiem czy masz więcej?

Zdajesz sobie sprawę, że w UE wiek zajścia w pierwszą ciąże to 30 lat? W PL (2017) było 27 i pewnie poszło w górę.
Więc co robisz do tej 30tki skoro nie rodzisz, nie wychowujesz, nie gotujesz dla 5 osobowej rodziny?

A po 30 ? Kto zajmuje się zebyś miał co zjeść miał sie w co ubrać zajmuje się lekcjami  itd? Podczas gdy ty się rozwijasz zawodowo? Na kim pasożytujesz? A moze czas na zmiany?

Przeginasz.
Pasozytuje? A z jakiej paki mialby na kims pasozytowac?
Znam bardzo duzo facetow, ktorzy pomimo pracy zawodowej zajmuja sie dziecmi duzo wiecej niz partnerki. Kobieta tez moze rozwijac sie zawodowo. Zyjemy w takich czasach, gdzie naprawde nie ma z tym juz problemow.
Moze Petra, czas na zmiany i znajdz sobie wreszcie faceta, ktory faktycznie bedzie chcial z Toba spedzac czas i bedzie blizej fizycznie niz ekran komputera? I wtedy wypowiadaj sie na temat tego, jak dziala rodzina i jak bardzo uciemiezona w tej rodzinie jest kobieta?

Wyobrazasz sobie, ze niektore kobiety CHCA siedziec w domu i zajmowac sie dziecmi. CHCA. Nie musza, CHCA. Gdyby moj partner zarabial powyzej 10k miesiecznie, to ja tez wolalabym siedziec w domu i zajmowac sie dziecmi. Nie mialabym z tym zadnego problemu. Wreszcie mialabym czas na to, zeby ugotowac porzadny obiad, a nie tak w przerwie w pracy gotowac na raty. Moglabym sobie z dzieckiem posiedziec, pobawic, poczytac sobie. Nie widze w tym absolutnie zadnego problemu. Na tem moment razem zarabiamy, a nawet byl taki moment, ze ja go utrzymywalam, ale jak wybije sie w swojej pracy i bedzie zarabial duzo wiecej, to ja moge siedziec i mu gotowac obiady. Zero problemu.

Nie kazda kobieta ma obowiazek robienia kariery i nie kazda robic kariere chce. Nawiasem mowiac, w miedzynarodowych korporacjach na juniorskich stanowiskach to faceci sa dyskryminowani w czasie rozmow wstepnych. Ja pracuje w dziale plac w korpo i 90% ludzi przychodzacych do nas do pracy to kobiety. I to nie dlatego, ze faceci nie maja kompetencji. Po prostu na takich stanowiskach promuje sie kobiety o wiele bardziej. Widzialam to w momencie, kiedy moj partner szukal pracy. Ja na takie pierwsze stanowisko nie szukalam pracy, sama do mnie przyszla, a jak zmienialam prace to po tygodniu juz mialam podpisany kontrakt z nowym pracodawca. Jemu znalezienie czegos zajelo dobre kilka miesiecy. Nikt mi nie zamydli oczu, ze te babeczki przyjmowane do pracy sa super kompetentne, bo tak nie jest. Jak robie szkolenia dla ludzi, ktorzy przychodza do pracy, to faceci ogarniaja wszystko duzo lepiej, a wiekszosci kobiet trzeba powtarzac wszystko po 5x, a na koniec i tak zrobia nie tak jak ma byc i trzeba im pokazywac to jeszcze raz. Faceci szybciej koncza swoje szkolenia wstepne, szybciej zaczynaja samodzielna prace na swoim stanowisku.
Ba, wsrod kadry kierowniczej w korpo jest zdecydowanie wiecej Team Leaderek niz Team Leaderow i duzo wiecej Managerek niz Managerow. To swiadczy niby o tym, jak kobiety sie nie moga rozwijac zawodowo?

Poza tym nie odnosisz sie merytorycznie w zaden sposob do postow, ktore cytujesz. Co oznacza tylko tyle, ze chcesz robic gownoburze o pierdoly.

1,947

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Petra44 napisał/a:
Belzebiusz napisał/a:
Petra44 napisał/a:

No wiesz... w sile fizycznej nigdy kobieta nie dorówna facetowi! Z prostego powodu.  Za siłę mięśni odpowiada testosteron. Kobiety nie mają go w takie ilosci jak facet. O tym kim jestesmy świadczą hormony czyli testosteron produkowany przez jądra i estrogeny produkowane przez jajniki. Dlatego po usunieciu tych narzadow stajemy się kimś innym. Dlatego tak łatwo zrobić z faceta kobietę  wystarczy usunać jądra! I podawać estrogeny a zaraz cycki urosną i inne. Równouprawnienie to równe prawa! Czyli jak chcę być drwalem to nikt nie powinuen odmiwic mi tej pracy tylko z powidu ze jestem kobietą itd...
Natomiast meska mentalnosc o wyzszosci swojej płci wynika z patriarchatu i wmawiania facetom ze są lepsi i do prozaicznych rzeczy nue są stworzeni.

Kobieta z cyckami i penisem bez jąder? Ani nie ma czym zapłodnić, ani urodzić. Ni to pies, ni to wydra. Ble! tongue
Mi właśnie chodzi o te równe prawa: Dlaczego np. taki MKOL zabrania facetom współzawodniczyć z kobietami. Jak chcę startować w konkurencji trójboju siłowego u boku kobiet nikt nie powinien mi tego odmówić tylko dlatego, że jestem mężczyzną.
Jeśli chodzi o ten patriarchat - co się takiego w ogóle stało, że udało się go wprowadzić? Skoro jest tak jak mówisz, to wychodzi na to, iż jest on wynikiem bilateralnego consensusu obojga płci.

Jest taka casper semenya ktora ma i jajniki i jadra. I z wszystkimi kobietami wygrywa bo ma duzo wyzszy poziom testosteronu niz norma dla kobiet przez to ma przewagę a tak nie powinno być. W zawodach sensowna jest tylko walja fair Play! Jakiekolwiek wyzsze normy hirmonów odpowiadające za siłe mięsni powinne być traktowane jak doping! Nie chodzi o to ze ty masz penisa ! Chodzi o to ze masz jądra! Penis jest bezwartościowy w tej przestrzeni ! smile nareszcie
Ja zadnego konsensusu nie zawierałam.

Z tym osobnikiem zrobili porządek, bo było zbyt wiele skarg. Poszło tym łatwiej, że pokrzywdzoną stroną były zawodniczki-kobiety i światowa opinia publiczna na czele z feministycznymi międzynarodówkami rozmaitej proweniencji przytaknęła. W przypadku facetów mogłoby być różnie. Musieli jednak to załatwić dyplomatycznie - Odriozola twierdząc, że biologicznie jest mężczyzną (bo faktycznie bliżej mu czy tam jej do mężczyzny- zestaw chromosomów XY, wewnętrzne jądra, macicy ani jak twierdzisz jajników nie ma) "nie chciał jej przy tym odmawiać kobiecości".

Z tym testosteronem jest tak, że np. mój znajomy z sali miał w ostatnich badaniach poziom całkowitego wyższy ode mnie od ok. 50 i wolnego o 2. Z tym że on Ma 173cm i 65kg wagi a ja 182 i 93kg i różnicę w sile na moją korzyść daje się odczuć. Fighter z niego przedni, ale myślę, że przeciętna trójboistka z wyższych kategorii wagowych ma od niego dużo więcej pary w rękach i nogach. Oznacza to, że gołe kryterium testosteronu, które miałoby być stosowane do umieszczania ludzi w męskich lub żeńskich kategoriach sportowych jest bez sensu i jednak władze biorą pod uwagę, kto ma penisa (nawet gdyby miał on być bez jąder), a kto nie.
Co do tego patriarchalnego consensusu miałem na myśli sytuację obecnie zastaną, tj. jeśli niektóre środowiska już nie wiadomo od jak dawna na niego narzekają, to ktoś kiedyś, wcześniej musiał go wprowadzić. I teraz pytanie- skoro kobiety są tak samo super hiper jak faceci- czemu podczas wprowadzania nie dały temu kontry? Mogły się jakoś zorganizować, przechytrzyć tych aspiracyjnych patriarchów, przekabacić tongue

1,948

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Loka Myślę, że tym postem rozbiłaś bank smile Brawo! big_smile

Tak w ogóle to się zawsze zastanawiałem, czym KONKTRENIE Wy się zajmujecie? Bo ciężko mi jakoś przyporządkować to do jakiejś konktretnej branży..Oczywiście bez ądnych przytyków, ale niektóre terminy dośc obco brzmią, mimo , że uczył się człowiek angielskiego smile

Jam jest  raczej stworzony do small- business'u smile

1,949

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
bagienni_k napisał/a:

Loka Myślę, że tym postem rozbiłaś bank smile Brawo! big_smile

Tak w ogóle to się zawsze zastanawiałem, czym KONKTRENIE Wy się zajmujecie? Bo ciężko mi jakoś przyporządkować to do jakiejś konktretnej branży..Oczywiście bez ądnych przytyków, ale niektóre terminy dośc obco brzmią, mimo , że uczył się człowiek angielskiego smile

Jam jest  raczej stworzony do small- business'u smile

Mój partner pracuje na IT helpdesku dla jedmej ogolnoświatowej firmy.
Ja zajmuje się wdrażaniem nowych pracownikow, ustawiam im szkolenia, pilnuję czy wszystko robią na bieżaco, czy szkolenia wstępne są dobrze dobrane i czy proces wdrazania w nowy zespoł jest płynny i dobrze działa, a do tego zajmuję się dokumentacją procesów w całym naszym dziale płac, a z uwagi na to, dla jakiej firmy pracuję, to po pierwsze dział płac obsługuje cały świat poza Stanami i Kanadą  a nasze dokumenty są też dostępne dla pracowników całego świata (tym razem włacznie z US), więc ta dokumentacja musi być na tip-top smile

1,950

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Petra44 napisał/a:

Jest taka casper semenya ktora ma i jajniki i jadra. I z wszystkimi kobietami wygrywa bo ma duzo wyzszy poziom testosteronu niz norma dla kobiet przez to ma przewagę a tak nie powinno być. W zawodach sensowna jest tylko walja fair Play! Jakiekolwiek wyzsze normy hirmonów odpowiadające za siłe mięsni powinne być traktowane jak doping!

I to będzie dyskryminacja ze względu na "gender identity", przynajmniej w USA. Jak uważasz się za kobietę to JESTEŚ kobietą - koniec kropka. Wymaganie terapii/hormonów/zabiegów/ucinania wacka będzie nielegalne i karane. wink

Biden napisał/a:

Executive Order on Preventing and Combating Discrimination on the Basis of Gender Identity or Sexual Orientation

By the authority vested in me as President by the Constitution and the laws of the United States of America, it is hereby ordered as follows:
(...)
Sec. 2.  Enforcing Prohibitions on Sex Discrimination on the Basis of Gender Identity or Sexual Orientation.  should receive equal treatment under the law, no matter their gender identity or sexual orientation.

A teraz spróbuj zabronić wink facetowi który czuje się kobietą, pójść pod damski prysznic na pływalni czy fitnessie.

Feministki zaczęły narzekać. Co ciekawe w odpowiedzi, druga strona lewicowego postępu, ukuła takie terminy jak TERF i FART.
A kiedyś to były tylko trockistowskie odchylenia. cool

Posty [ 1,886 do 1,950 z 2,447 ]

Strony Poprzednia 1 28 29 30 31 32 38 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » STYL ŻYCIA I SPOŁECZEŃSTWO KOBIECYM OKIEM » Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024