Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » STYL ŻYCIA I SPOŁECZEŃSTWO KOBIECYM OKIEM » Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Strony Poprzednia 1 13 14 15 16 17 38 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 911 do 975 z 2,447 ]

911

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Jeden pan w Poznaniu prosi manifestantki z Poznania o ponowne zablokowanie jednego z węzłów komunikacyjnych. Chciałby jeszcze raz zobaczyć minę sąsiada, lewaka gorąco popierającego protest po powrocie do domu w 2 godziny zamiast 20 minut. Dlatego właśnie nie pozwala się policji udrażniać ruchu. Większość tych blokad byłoby do rozgonienia w 5 minut ale po pierwsze panie zaraz by wrzucały do sieci filmiki "oprawcy Kaczyńskiego, ****** psy nas katują!", a po drugie ludzie MAJĄ się wnerwiać. Jasne, że część dokona przełożenia swej złości na PiS ale prościej jest wnerwić się na "baby blokujące mu drogę do domu". Im dłużej to będzie trwać tym lepiej.

Tak poza tym polecam artykuł pana Pluty w Rzeczpospolitej o innym spojrzeniu na orzeczenie TK.

Zobacz podobne tematy :

912

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Czarna Kotka napisał/a:
gracjana1992 napisał/a:
Czarna Kotka napisał/a:

A co, miałabys ochotę pooglądać? Że może stałoby się coś podobnego jak dwóch nastolatków z katolickiego gimnazjum maltretuje kota? Tak, to ostatnie jest w sieci, razem z filmem jak to robią. Nie polecam oglądania bo to się potem odchorowuje. Szkoła katolicka stwierdziła że to nie ich problem bo to nie było na terenie szkoły.

Nie chciałabym tylko tlumacze, że agresja rodzi agresję. Nie rozumiem po co ten pan prowokuje. Akurat miał szczęście.

alez masz racje, agresja rodzi agresje. przemysl to w kontekscie filmu i ostatnich kilku lat. Film to jest agresja wlasnie zrodzona.

Na agresję nie ma zgody i nie ma kompromisów. A już tym bardziej nie dlatego, że władza która wybrał kraj rządzi tak jak ta wiekszosc kraju tego chce.

913

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
gracjana1992 napisał/a:
Czarna Kotka napisał/a:
gracjana1992 napisał/a:

Nie chciałabym tylko tlumacze, że agresja rodzi agresję. Nie rozumiem po co ten pan prowokuje. Akurat miał szczęście.

alez masz racje, agresja rodzi agresje. przemysl to w kontekscie filmu i ostatnich kilku lat. Film to jest agresja wlasnie zrodzona.

Na agresję nie ma zgody i nie ma kompromisów. A już tym bardziej nie dlatego, że władza która wybrał kraj rządzi tak jak ta wiekszosc kraju tego chce.

ok. To teraz: po ulicach kraza samochodziki, które w przestrzeni publicznej nadaja ze KATOLICY zyja krócej, maja cczesciej aids, czasto sa pedofilami i chca uczyc dzieci masturbacji. Czy to bylaby agresja wobec katolikow?
odpowiedz mi tym razem.

914

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Olinka napisał/a:
Bill.Garret napisał/a:

Jak śmiesznie wyglada przy tym co dzisiaj się dzieje na ulicy zarzut z maja o „zabójczych kopertach” smile

W maju znacznie większym problemem niż to, że koperty mogły okazać się zabójcze, było mocno niepewne liczenie kopertowych głosów.

Wtedy wskazywano na wiele problemów, bez ich stopniowania.
Co nie zmienia faktu, że wtedy jako  zabójcze były traktowane koperty, a obecnie nie traktuje się tak manifestacji.

Wtedy mieliśmy dziennie kilkaset zakażeń , obecnie kilkanaście  tysięcy i więcej.

Odpowiedzialność ?
Nadzwyczaj łatwo przychodzi obu stron samousprawiedliwianie się i przerzucanie na druga stronę odpowiedzialności za swój brak odpowiedzialności.

915

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Czarna Kotka napisał/a:
gracjana1992 napisał/a:
Czarna Kotka napisał/a:

alez masz racje, agresja rodzi agresje. przemysl to w kontekscie filmu i ostatnich kilku lat. Film to jest agresja wlasnie zrodzona.

Na agresję nie ma zgody i nie ma kompromisów. A już tym bardziej nie dlatego, że władza która wybrał kraj rządzi tak jak ta wiekszosc kraju tego chce.

ok. To teraz: po ulicach kraza samochodziki, które w przestrzeni publicznej nadaja ze KATOLICY zyja krócej, maja cczesciej aids, czasto sa pedofilami i chca uczyc dzieci masturbacji. Czy to bylaby agresja wobec katolikow?
odpowiedz mi tym razem.

Jeżeli te rzeczy byłyby prawda to naprawdę nie mialabym problemu żeby mówić o tym głośno. Swoją drogą to, że istnieją księża-pedofile jest faktem.

916 Ostatnio edytowany przez Czarna Kotka (2020-11-02 23:42:20)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

ok a gdyby nie byly prawda? Lub byly manipulacja? Gdyby byly gloszone tylko po to, zeby obrzydzic ludziom katolikow?

917 Ostatnio edytowany przez gracjana1992 (2020-11-03 00:28:59)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Czarna Kotka napisał/a:

ok a gdyby nie byly prawda? Lub byly manipulacja? Gdyby byly gloszone tylko po to, zeby obrzydzic ludziom katolikow?

Konkrety proszę.
Zresztą co to ma do tematu - nadal utrzymuje, że nie ma usprawiedliwienia dla agresji.
Chyba, że naprawdę chcą wojny - aby wszyscy wyszli na ulice i zaczęli się bić, wyzywać, mordować. Chcą wojny ale tylko dopóki oni atakują.

"Nie możemy podejść do stołu, chcieć porozumienia, powiedzieć - proszę to są nasze postulaty...ale WY***ierdalac. No, to nie jest dialog. Buta kroczy przed upadkiem" - Doda (nie jestem jej fanką - jakby co).


"Władca nie może rozpoczynać wojny, tylko dlatego, że ktoś go zdenerwuje; generał nie może atakować, tylko dlatego, że go ktoś rozwścieczy. Jeśli jest coś do zyskania wykonaj ruch; jeśli nie: nie ma po co się pchać. Zdenerwowanie mija, a wściekłość ustaje; nikt nie wróci jednak podbitemu państwu świetności, ani poległym żołnierzom życia. Mądry władca jest ostrożny, a wyśmienity generał ma się na baczności. - Sun Tzu, Sztuka wojny


To co zrobiono że strajku kobiet jest z punktu widzenia strategicznego bardzo niekorzystne dla nich.

918

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

No takie konkrety, ze katolicy sa pedofilami maja aids i chca uczyc dzieci masturbacji, to gloszone na ulicach -  na podstawie zmanipulowanych, przestarzalych lub zwyczajnie nieprawdziwych "zrodel". Dokladdnie analogicznie jak to robi Fundacja Pro. No to sluchaj codziennie ze tacy jak TY chca gwalcic dzieci. Jak dlugo wytrzymasz?
"wojna" nie oznacza ze ktos musi kogos  fizycznie bic. Ty tego nie rozumiesz i snejk tez nie. Dla niego to, ze jakis dzileny obronca polskich tradycji kopnal na ulicy kobiete w brzuch to jest "hehe chcialy baby wojny to maja". Ja wiem ze on lubi trollowac (swoja droga troche zalosne, takie podtatusiale zabieganie o uwage no ale ok )
jak myslisz ze tylko "oni atakuja" to przeczytaj wiadomosci po tym co sie dzialo w piatek- zatrzymano 37 osob z tego 35 to pseudokibice.

919

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Ojejej co to się porobiło. Pani redaktor Kublik doszła do odkrywczej myśli, że PiS wcale nie jest zaskoczony skalą protestów, a nawet wywołał je celowo. Kurczę blade, tygodnia potrzebowała żeby zaskoczyć...

Tymczasem jedna pani wkurzona staniem autem w blokadzie pisze, że trąbiła z tej wściekłości na protestujące panie, jak inni kierowcy. Po powrocie do domu dowiedziała się z TVN, że trąbiła w akcie poparcia protestujących...

Przewija się w wypowiedziach protestujących, że jak jesteście za życiem, to przyjmijcie uchodźców. Zapraszam wytentego do Wiednia spróbować asymilacji z elementem. Tylko szybciutko, bo do rana wystrzelają biedny, asymilujący się element.

920

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Czarna Kotka napisał/a:

No takie konkrety, ze katolicy sa pedofilami maja aids i chca uczyc dzieci masturbacji, to gloszone na ulicach -  na podstawie zmanipulowanych, przestarzalych lub zwyczajnie nieprawdziwych "zrodel". Dokladdnie analogicznie jak to robi Fundacja Pro. No to sluchaj codziennie ze tacy jak TY chca gwalcic dzieci. Jak dlugo wytrzymasz?
"wojna" nie oznacza ze ktos musi kogos  fizycznie bic. Ty tego nie rozumiesz i snejk tez nie. Dla niego to, ze jakis dzileny obronca polskich tradycji kopnal na ulicy kobiete w brzuch to jest "hehe chcialy baby wojny to maja". Ja wiem ze on lubi trollowac (swoja droga troche zalosne, takie podtatusiale zabieganie o uwage no ale ok )
jak myslisz ze tylko "oni atakuja" to przeczytaj wiadomosci po tym co sie dzialo w piatek- zatrzymano 37 osob z tego 35 to pseudokibice.

Jezeli ktoś ogłasza „to jest wojna” a następnie wyprowadza ludzi na ulice, usprawiedliwia przemoc , wandalizm to nie powinien się dziwić temu, że znajda się osoby który odwzajemnia, albo nawet  eskaluje przemoc.


Działania Pro Life są ja najbardziej OK.
Tak samo jak najbardziej OK są działania instytucji lewicowych.
Są OK dopóki mieszczą się w granicach dyskusji, choćby nawet ostrej.

Agresja, wandalizm, przemoc nie są formami dyskursu.

921

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Bill.Garret napisał/a:

Działania Pro Life są ja najbardziej OK.
Tak samo jak najbardziej OK są działania instytucji lewicowych.
Są OK dopóki mieszczą się w granicach dyskusji, choćby nawet ostrej.

Agresja, wandalizm, przemoc nie są formami dyskursu.

Istnieje też ważna zasada, że jeśli chce się być słyszanym, to sposób i poziom przekazu dostosowuje się do odbiorcy treści. Być może warto wziąć to pod uwagę?

Wszyscy pewnie pamiętamy wypowiedź Stanisława Piotrowicza odnoszącego się do pytania o sposób prezentowania informacji przez TVP: - Zdaję sobie sprawę z tego, że niektórzy mogą uważać, że przekaz razi ludzi inteligentnych, bo tak odbieram te sformułowania. Ale trzeba wiedzieć, że ten przekaz winien trafić do wszystkich, do możliwie jak najszerszej ilości Polaków.
Gdyby ktoś miał wątpliwości do czego dążę, to przecież dobrze wiemy, kto jest głównym odbiorcą treści nadawanych w 'narodowej'. Być może tutaj zastosowano analogię - język dostosowano do grupy docelowej w taki sposób, aby przekaz trafił do odbiorcy i został dobrze zrozumiany.

Jeśli powyższe dla kogoś zabrzmiało jak ironia, to zapewniam, że ironią nie było. Zresztą patrząc na to co w ostatnich latach stało się z naszym krajem, wcale nie jest mi do śmiechu.

922

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Bill.Garret napisał/a:
Olinka napisał/a:
Bill.Garret napisał/a:

Jak śmiesznie wyglada przy tym co dzisiaj się dzieje na ulicy zarzut z maja o „zabójczych kopertach” smile

W maju znacznie większym problemem niż to, że koperty mogły okazać się zabójcze, było mocno niepewne liczenie kopertowych głosów.

Wtedy wskazywano na wiele problemów, bez ich stopniowania.
Co nie zmienia faktu, że wtedy jako  zabójcze były traktowane koperty, a obecnie nie traktuje się tak manifestacji.

Wtedy mieliśmy dziennie kilkaset zakażeń , obecnie kilkanaście  tysięcy i więcej.

Odpowiedzialność ?
Nadzwyczaj łatwo przychodzi obu stron samousprawiedliwianie się i przerzucanie na druga stronę odpowiedzialności za swój brak odpowiedzialności.

Dwie rzeczy:
1) W maju jeszcze wszyscy byli przestraszeni koronawirusem, zachowywali się nieadekwatnie w stosunku do zagrożenia, bo właściwie trudno było im to zagrożenie określić.
Wystarczy przypomnieć sobie kolejki przed sklepami, ktoś z obsługi odliczał ilość osób, a teraz zapomnij, a przecież funkcjonują takie same obostrzenia w tym zakresie. Ludzie oswoili koronawirusa. Na szczęście.
2.) Wiele osób traktuje protesty i przeciwstawianie się próbom ograniczenia praw człowieka jako sprawę najwyższej wagi. W tym celu odkładają ochronę siebie na dalszy plan i zajmują się sprawami generalnymi.
Już abstrahuję od wypowiedzi wirusologów, że spacery w odległości i maseczkach na wolnym powietrzu nie rodzą rodzą wielkich zagrożeń. Dopiero przepychanki, jakieś ściski są zagrożeniem. Dlatego tak bardzo nieodpowiedzialne było nawoływanie przez Kaczyńskiego swoich bojówek do starć.

923

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Snake napisał/a:

Przez 5 lat PiS-owi udało się rozmontować większość instytucji państwa. To znaczy uczynić je dwuznacznymi, zależnymi od interpretacji. Mieliśmy trwający lata kompromis aborcyjny i już go nie mamy i nie będziemy mieć. Są różne zdania, jedni twierdzą, że orzeczenie TK wprost delegalizuje przesłankę eugeniczną, inni że dopiero parlament na bazie orzeczenia musi zmienić przepisy. Obie wersje są korzystne dla PiS, bo wprowadza dowolność. Jedni twierdzą, że to jest ważne orzeczenie, a inni, że nie ważne, bo to pseudo Trybunał, sędziowie dublerzy itd. Wczoraj jedni wołali, że orzeczenia TK należy bezwzględnie od razu publikować, a dziś wołają, że jak się bardzo chce, to jednak można nie publikować. Pełna dowolność. Dziś w polskim parlamencie najprawdopodobniej nie będzie można ani przegłosować nowelizacji ustawy o rodzinie zgodnie z orzeczeniem TK, ani "kompromisowej" propozycji prezydenta, ani żadnej innej. Ba, są tacy co mówią, że w ogóle można się tym nie zajmować, bo orzeczenie TK, to tylko wskazówka. No wolna amerykanka, mętna woda i o to chodzi. Tak czy siak aborcje prawdopodobnie znikną z polskich szpitali, bo z punktu widzenia szpitali najbezpieczniejszym wyjściem jest ich nie robić. Istnieje ryzyko, że jakaś kobieta zdecyduje się na drogę sądową wobec szpitala ale przecież to długa droga, a wyrok może wyda jakiś sędzia dubler? Za to w tej mętnej wodzie nigdy nie wiadomo czy nie zapukają smutni panowie z pytaniem "a czemu wy tu aborcje przeprowadzacie skoro jest orzeczenie TK?" Oczywiście mogą nie zapukać, jak się dobrze żyje z tym kim trzeba, nie? I o to chodzi, o to chodzi... lol

Widze ze ktos bardzo zadowolny z takiego stanu rzeczy, z rozwalonego panstwa, pogratulowac …

gracjana1992 napisał/a:

Na agresję nie ma zgody i nie ma kompromisów. A już tym bardziej nie dlatego, że władza która wybrał kraj rządzi tak jak ta wiekszosc kraju tego chce.

pamietaj ze na pis glosowalo 8 051 935 ludzi - to nie jest wiekszosc …

924 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2020-11-03 09:55:28)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
tyafu napisał/a:
gracjana1992 napisał/a:

Na agresję nie ma zgody i nie ma kompromisów. A już tym bardziej nie dlatego, że władza która wybrał kraj rządzi tak jak ta wiekszosc kraju tego chce.

pamietaj ze na pis glosowalo 8 051 935 ludzi - to nie jest wiekszosc …

Niektórym trudno to zrozumieć i nie potrafią odróżnić wygranej partyjnej od zdobycia większości głosów.
PiS to partia, która zdobyła największe poparcie, ale de facto większość tego kraju NIE głosowała na PIS, ale na inne partie stanowiące opozycję, co oznacza, że to opozycja ma poparcie większości.

925 Ostatnio edytowany przez gracjana1992 (2020-11-03 10:01:52)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

To niech lewica nie mówi, że Polacy albo Polki chcą obalenia rzadu, bo to już jest całkowite kłamstwo. Wypowiadają się tak jakby ci co wyszli na ulice reprezentowali cały kraj a tak nie jest. Poza tym PiS nadal wygrywa w sondazach, więc... Poniosło ich i to bardzo smile

926 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2020-11-03 10:11:05)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
tokfm.pl napisał/a:

Według najnowszego sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej" poparcie dla partii rządzącej wyraźnie spada. Partie opozycyjne utrzymują swój stan posiadania poza Konfederacją, która ląduje pod progiem wyborczym. Z wyniku może się cieszyć ruch Szymona Hołowni Polska 2050 notujący kilkuprocentowy wzrost poparcia - czytamy we wtorkowej "Rzeczpospolitej".
Jak wynika z sondażu na PiS/Zjednoczoną Prawicę głos oddałoby 28 proc. respondentów, na KO - 23,1 proc., PSL/Kukiz'15 uzyskałoby 2,8 proc.; Lewica - 6,2 proc.; Konfederacja - 4,4 proc.; Polska 2050 - 14,9 proc. Trudno powiedzieć -odpowiedziało 20,6 proc.
Na pytanie, czy poszedłby Pan/Pani na wybory, gdyby odbywały się w najbliższa niedzielę, 45,4 proc. odpowiedziało "tak", 49,8 proc. - odparło "nie", a 4,8 proc. - "nie wiem".
"Rz" zauważa, że w stosunku do pomiaru wrześniowego PiS traci 8 pkt. (wtedy w okresie konfliktów wewnętrznych w ZP zbadano poparcie bez Porozumienia i Solidarnej Polski), a w stosunku do końca maja - spadek wynosi 12 pkt.


PS. Wychodzi na to, że zamordyzm się nie sprawdza, co mnie osobiście bardzo cieszy.

927

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
MagdaLena1111 napisał/a:
tokfm.pl napisał/a:

Według najnowszego sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej" poparcie dla partii rządzącej wyraźnie spada. Partie opozycyjne utrzymują swój stan posiadania poza Konfederacją, która ląduje pod progiem wyborczym. Z wyniku może się cieszyć ruch Szymona Hołowni Polska 2050 notujący kilkuprocentowy wzrost poparcia - czytamy we wtorkowej "Rzeczpospolitej".
Jak wynika z sondażu na PiS/Zjednoczoną Prawicę głos oddałoby 28 proc. respondentów, na KO - 23,1 proc., PSL/Kukiz'15 uzyskałoby 2,8 proc.; Lewica - 6,2 proc.; Konfederacja - 4,4 proc.; Polska 2050 - 14,9 proc. Trudno powiedzieć -odpowiedziało 20,6 proc.
Na pytanie, czy poszedłby Pan/Pani na wybory, gdyby odbywały się w najbliższa niedzielę, 45,4 proc. odpowiedziało "tak", 49,8 proc. - odparło "nie", a 4,8 proc. - "nie wiem".
"Rz" zauważa, że w stosunku do pomiaru wrześniowego PiS traci 8 pkt. (wtedy w okresie konfliktów wewnętrznych w ZP zbadano poparcie bez Porozumienia i Solidarnej Polski), a w stosunku do końca maja - spadek wynosi 12 pkt.


PS. Wychodzi na to, że zamordyzm się nie sprawdza, co mnie osobiście bardzo cieszy.

Ale nadal wygrywają smile

928

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
MagdaLena1111 napisał/a:

Dopiero przepychanki, jakieś ściski są zagrożeniem. Dlatego tak bardzo nieodpowiedzialne było nawoływanie przez Kaczyńskiego swoich bojówek do starć.

Okropny, po trzykroć okropny jest prezes Kaczyński ale nie trzeba do tego aż manipulacji jego słowami. Wezwał do ochrony kościołów, a nie do starć. Ta ochrona, tak jak spontaniczna w poprzednich dniach, gdzie w ogóle nie było widać ludzi PiS-u praktycznie wszędzie miała postać zablokowania bezpośredniego dostępu do świątyń. Dopóki manifestanci nie próbowali się dostać do kościoła nie było żadnych starć i ścisków. W kilku przypadkach wierni wyczyścili dalsze przedpole kościołów, które w praktyce odbyło się tak, że manifestanci uciekli na sam widok ochotniczej straży. Jednostkowo doszło do przepychanek. Znaczy prosta recepta, nie chcesz przepychanek, nie chodź protestować pod kościół. Tylko tyle i aż tyle.

tyafu napisał/a:

Widze ze ktos bardzo zadowolny z takiego stanu rzeczy, z rozwalonego panstwa, pogratulowac …

Bo to jest zabawne. Na przykład dziś informacja o tym, że RCL nie opublikował orzeczenia TK jest w mediach gdzieś małym druczkiem albo w ogóle nie ma. Nie w mediach reżimowych ale tych tzw. wolnych. Ba, tych jasno opowiadających się po stronie SK. Pewnie mimo wszystko głupio epatować się złamaniem prawa przez rząd, skoro to złamanie prawa nam pasuje, prawda?

929

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Olinka napisał/a:
Bill.Garret napisał/a:

Działania Pro Life są ja najbardziej OK.
Tak samo jak najbardziej OK są działania instytucji lewicowych.
Są OK dopóki mieszczą się w granicach dyskusji, choćby nawet ostrej.

Agresja, wandalizm, przemoc nie są formami dyskursu.

Istnieje też ważna zasada, że jeśli chce się być słyszanym, to sposób i poziom przekazu dostosowuje się do odbiorcy treści. Być może warto wziąć to pod uwagę?

Wszyscy pewnie pamiętamy wypowiedź Stanisława Piotrowicza odnoszącego się do pytania o sposób prezentowania informacji przez TVP: - Zdaję sobie sprawę z tego, że niektórzy mogą uważać, że przekaz razi ludzi inteligentnych, bo tak odbieram te sformułowania. Ale trzeba wiedzieć, że ten przekaz winien trafić do wszystkich, do możliwie jak najszerszej ilości Polaków.
Gdyby ktoś miał wątpliwości do czego dążę, to przecież dobrze wiemy, kto jest głównym odbiorcą treści nadawanych w 'narodowej'. Być może tutaj zastosowano analogię - język dostosowano do grupy docelowej w taki sposób, aby przekaz trafił do odbiorcy i został dobrze zrozumiany.

Jeśli powyższe dla kogoś zabrzmiało jak ironia, to zapewniam, że ironią nie było. Zresztą patrząc na to co w ostatnich latach stało się z naszym krajem, wcale nie jest mi do śmiechu.

OK.
Czyli uważasz, że agresja, wandalizm i przemoc są dopuszczalne,  w celu właściwego przekazu, ekspresji poglądów,  tak by wywarły odpowiednie wrażenie na grupie docelowej. 

Super.
Dzięki za tak jednoznaczna deklaracje Twoich poglądów.

930

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
gracjana1992 napisał/a:

Co innego klnąc w zdaniu a co innego kazać komuś wyp..., Jeb** się itp. Chyba, że chciałabyś aby tak ktoś np. do Ciebie mówił i byłoby to ok

> zmuś kobiety do rodzenia zdeformowanych dzieci, które umrą tuż po porodzie
> krytykuj kobiety za używanie wulgaryzmów

To jest dla mnie najbardziej absurdalny aspekt tych protestów, te dyskusje o języku. Trochę tak, jakbym np. kogoś zabiła, a potem miała czelność się czepiać rodziny zamordowanego, bo ta mi pokazała środkowy palec. Śmiechu warte.

931 Ostatnio edytowany przez Znerx (2020-11-03 10:35:37)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
MagdaLena1111 napisał/a:

Niektórym trudno to zrozumieć i nie potrafią odróżnić wygranej partyjnej od zdobycia większości głosów.
PiS to partia, która zdobyła największe poparcie, ale de facto większość tego kraju NIE głosowała na PIS, ale na inne partie stanowiące opozycję, co oznacza, że to opozycja ma poparcie większości.

A któryś rząd od upadku PRL miał takie poparcie?
Chyba SLD + UP było blisko, gdzieś koło 2000 roku.

Reszta to kwestia ordynacji wyborczej , którą ustalił kto... no właśnie. I ogólnej wizji na III RP, "ojców założycieli", idiotycznego podziału kompetencji między sejm/senat/rząd/prezydenta (gdzie władza ustawodawcza wybiera wykonawczą, a potem sama się kontroluje. Trójpodział władzy tongue takiego wała) i w ogóle całej reszty. No ale Kaczyńscy też mieli swój udział w Magdalence i budowaniu nowego ładu, więc są po jednym kisielu z kolegami. Nawet jak się potem trochę pożarli.

932 Ostatnio edytowany przez gracjana1992 (2020-11-03 10:39:21)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
SaraS napisał/a:
gracjana1992 napisał/a:

Co innego klnąc w zdaniu a co innego kazać komuś wyp..., Jeb** się itp. Chyba, że chciałabyś aby tak ktoś np. do Ciebie mówił i byłoby to ok

> zmuś kobiety do rodzenia zdeformowanych dzieci, które umrą tuż po porodzie
> krytykuj kobiety za używanie wulgaryzmów

To jest dla mnie najbardziej absurdalny aspekt tych protestów, te dyskusje o języku. Trochę tak, jakbym np. kogoś zabiła, a potem miała czelność się czepiać rodziny zamordowanego, bo ta mi pokazała środkowy palec. Śmiechu warte.

No już tu zostało ustalone, że lewactwo jest za mowa nienawiści, hejtem itp. więc temat w tym kontekście został zamknięty smile

Swoją droga porównanie do morderstwa w tym kontekście big_smile kto tu chce mordowac te dzieci?

Ja się z tą decyzją Trybunalu nie zgadzam, ale same strajkujące przyznały, że to już nie chodzi o to a o obalenie rządu smile

933

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
MagdaLena1111 napisał/a:
Bill.Garret napisał/a:
Olinka napisał/a:

W maju znacznie większym problemem niż to, że koperty mogły okazać się zabójcze, było mocno niepewne liczenie kopertowych głosów.

Wtedy wskazywano na wiele problemów, bez ich stopniowania.
Co nie zmienia faktu, że wtedy jako  zabójcze były traktowane koperty, a obecnie nie traktuje się tak manifestacji.

Wtedy mieliśmy dziennie kilkaset zakażeń , obecnie kilkanaście  tysięcy i więcej.

Odpowiedzialność ?
Nadzwyczaj łatwo przychodzi obu stron samousprawiedliwianie się i przerzucanie na druga stronę odpowiedzialności za swój brak odpowiedzialności.

Dwie rzeczy:
1) W maju jeszcze wszyscy byli przestraszeni koronawirusem, zachowywali się nieadekwatnie w stosunku do zagrożenia, bo właściwie trudno było im to zagrożenie określić.
Wystarczy przypomnieć sobie kolejki przed sklepami, ktoś z obsługi odliczał ilość osób, a teraz zapomnij, a przecież funkcjonują takie same obostrzenia w tym zakresie. Ludzie oswoili koronawirusa. Na szczęście.
2.) Wiele osób traktuje protesty i przeciwstawianie się próbom ograniczenia praw człowieka jako sprawę najwyższej wagi. W tym celu odkładają ochronę siebie na dalszy plan i zajmują się sprawami generalnymi.
Już abstrahuję od wypowiedzi wirusologów, że spacery w odległości i maseczkach na wolnym powietrzu nie rodzą rodzą wielkich zagrożeń. Dopiero przepychanki, jakieś ściski są zagrożeniem. Dlatego tak bardzo nieodpowiedzialne było nawoływanie przez Kaczyńskiego swoich bojówek do starć.

Najbardziej spodobał mi się eufemizm określający protesty, manifestujący tłum jako „spacer na wolnym powietrzu” smile

Ad1 - w maju rzeczywiście wszyscy byli wystraszeni i podejmowali chaotyczne decyzji ucząc się jak się znaleźć w sytuacji tej pandemii. Natomiast trudno znaleźć logiczne uzasadnienia do tego, że teraz już ludzie nie są wystraszeni - kiedy ilość wolnych respiratorów liczy się na palcach jednej ręki a ludzie umierają w karetkach szukających godzinami wolnego miejsca w szpitalach.
Ad 2 - oczywiście hierarchia wartości dyktuje zachowanie. Każdy ma swoją. Natomiast zagrożenie nie dotyczy tylko protestujących, nie narażają tylko siebie, ale również domowników, znajomych czy zupełnie przypadkowe osoby. Gdyby narażali tylko siebie - ich decyzja, ale oni decydują również za innych którzy nie koniecznie chcą poświęcać swoje zdrowie i życie za tą sprawę.

934 Ostatnio edytowany przez Snake (2020-11-03 10:51:09)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Znerx napisał/a:

Reszta to kwestia ordynacji wyborczej , którą ustalił kto... no właśnie. I ogólnej wizji na III RP, "ojców założycieli", idiotycznego podziału kompetencji między sejm/senat/rząd/prezydenta (gdzie władza ustawodawcza wybiera wykonawczą, a potem sama się kontroluje. Trójpodział władzy tongue takiego wała) i w ogóle całej reszty. No ale Kaczyńscy też mieli swój udział w Magdalence i budowaniu nowego ładu, więc są po jednym kisielu z kolegami. Nawet jak się potem trochę pożarli.

Cały system prawny władzy w Polsce jest zbudowany z mchu i paproci. Stoi na fundamencie niejednoznaczności i byle jakości. Można było zrobić silny system kanclerski jak w Niemczech, można było zrobić silny system prezydencki jak we Francji, gdzie prezydent wyznacza premiera wedle własnego uznania. To zrobili takie *****muju, gdzie prezydent nie jest ani silny, ani słaby. Gdzie parlament wybiera premiera ale formalnie musi go zatwierdzić prezydent. Gdzie poseł może być premierem, ministrem, prokuratorem. Raz rządzi, a raz kontroluje swoją pracę. Idealny system żeby zawsze móc powiedzieć: to nie ja, to on, to nie my, to oni.

Ps. Ukradłem wink
https://pbs.twimg.com/media/El4tQsBWkAAlj9d?format=jpg&name=900x900

935 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2020-11-03 11:08:00)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Ach. Te carskie tęsknoty chłopów pańszczyznianych. ;)
System jest całkiem niezły po wymianie jednego elementu: Jowy. Mogą być i z partyjniakow wszelkiej maści  ale Jowy!
Kochają kogoś w danym regionie chociaż jest uznawany za glupka w Sejmie? Niech wejdzie. Ale dlatego że ludzie z miejscowości x to chcieli. A nie że był odkryciem towarzyskim prezesa jakiejkolwiek partii. I z mniejszą ilością głosów i tak wejdzie bo partia Kazia co zdobył więcej głosów od niego nie weszła do Sejmu. 
Po prostu przez to jakość posłów w Sejmie mocno spadła. Bo prezesy wycinają mądrzejszych od siebie.wchodzą mięśni że świadomością że jakby nie prezes nie byłoby ich w tym sejmie. lojalni nawet w głupotach. Bez godności posła. To najgorszy Sejm.

936 Ostatnio edytowany przez SaraS (2020-11-03 11:08:57)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
gracjana1992 napisał/a:

Swoją droga porównanie do morderstwa w tym kontekście big_smile kto tu chce mordowac te dzieci?

Ja się z tą decyzją Trybunalu nie zgadzam, ale same strajkujące przyznały, że to już nie chodzi o to a o obalenie rządu smile

Nie wiem, kto chce mordować dzieci. Myślałam, że mowa o usuwaniu ciąży. Zarodka/płodu. Ciekawą drogę przeszło słownictwo - płód zamieniono na dziecko poczęte, potem na - nienarodzone, a teraz to już po prostu mordowanie dzieci. Fajne dziecko, taki zaśniad na przykład.

937

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
MagdaLena1111 napisał/a:
tyafu napisał/a:
gracjana1992 napisał/a:

Na agresję nie ma zgody i nie ma kompromisów. A już tym bardziej nie dlatego, że władza która wybrał kraj rządzi tak jak ta wiekszosc kraju tego chce.

pamietaj ze na pis glosowalo 8 051 935 ludzi - to nie jest wiekszosc …

Niektórym trudno to zrozumieć i nie potrafią odróżnić wygranej partyjnej od zdobycia większości głosów.
PiS to partia, która zdobyła największe poparcie, ale de facto większość tego kraju NIE głosowała na PIS, ale na inne partie stanowiące opozycję, co oznacza, że to opozycja ma poparcie większości.

Większość w ogóle nie głosowała bo:
a) nie chciało się;
b) nie mają jeszcze praw wyborczych. wink

938

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
SaraS napisał/a:
gracjana1992 napisał/a:

Swoją droga porównanie do morderstwa w tym kontekście big_smile kto tu chce mordowac te dzieci?

Ja się z tą decyzją Trybunalu nie zgadzam, ale same strajkujące przyznały, że to już nie chodzi o to a o obalenie rządu smile

Nie wiem, kto chce mordować dzieci. Myślałam, że mowa o usuwaniu ciąży. Zarodka/płodu. Ciekawą drogę przeszło słownictwo - płód zamieniono na dziecko poczęte, potem na - nienarodzone, a teraz to już po prostu mordowanie dzieci. Fajne dziecko, taki zaśniad na przykład.

To Ty zaczęłaś o morderstwie czym strzelilas sobie w kolano.

W dyskusje czy to płód czy to dziecko nie wchodzę, ale według mnie to zycie.

939

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Ela210 napisał/a:

System jest całkiem niezły po wymianie jednego elementu: Jowy. Mogą być i z partyjniakow wszelkiej maści  ale Jowy!

Ach jakże słuszna jest to opcja! Wtedy sejm wyglądałby tak:
- PiS: 221 posłów,
- KO: 198 posłów,
- Koalicja Polska: 14 posłów,
- Lewica: 9 posłów,
- MN: 2 posłów
- Konfederacja, wolne ptaki: 16 posłów
Prezydium sejmu urządziłyby dwie partie po swojemu, reszta opcji politycznych poza tymi dwiema, to tylko plankton do kupienia.

940 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2020-11-03 11:34:11)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

No i dobrze. Tylko pytanie  czy byłyby to te same osoby? Bo taką była idea tego o czym pisałam. Nie podnieca mnie partyjna układanka. W Jowach mogliby startować też obywatele bez poparcia partyjnego. Inaczej też powinny wyglądać subwencje partyjne. Jak dla mnie nie powinno ich być w ogóle.
Pisałam że chodzi o poziom ludzi i rozliczanie tych ludzi przez elektorat.
Czyli idąc na wybory  myślisz o człowieku a nie o partii na którą idziesz glosować.
Tak powinno być w Sejmie. A nie jak na stadionie..
Ci to za syf: dyscyplina partyjna w głosowaniach?  Trzeba przywrócić godność posła i obowiązki posła.

941

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

O naiwności roll
JOWy doprowadziłyby do tego, że wybory do sejmu wyglądałby tak samo jak ostatnie do senatu. Każda partia wystawiłaby tylko po 1 kandydacie, w każdym okręgu, żeby nie kanibalizować głosów.

Nie miałabyś żadnego wyboru. tongue

942

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Znerx napisał/a:

O naiwności roll
JOWy doprowadziłyby do tego, że wybory do sejmu wyglądałby tak samo jak ostatnie do senatu. Każda partia wystawiłaby tylko po 1 kandydacie, w każdym okręgu, żeby nie kanibalizować głosów.

Nie miałabyś żadnego wyboru. tongue

O zepsucie:)
Mam gdzieś te wasze partyjne gierki.
Dobrze że wspomniałeś o Senacie. Tam jakość ludzi jest inna niż żenua w Sejmie.

943

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Artykuł z interii:
„Naukowcy obliczyli o ile wzrośnie liczba zakażeń”
- przy założonej niższej transmisyjnoscicpublicznej 26 listopada może być 26,2 tys wykrytych zakażeń koronawirusa. Przy wyższej transmisyjnoscicta liczba może dojść do 31,tys.,
W tym samym artykule :
- wg Reuters powolujacego się  na Uniwersytet Stanforda kampania Trmpa, oparta o wiece,  przełożyła się na 30 tys. dodatkowych zakażeń co przełożyło się na 700 dodatkowych zgonów.

Skoro Trump spowodował 700 zgonów przy 30 tys dodatkowych zakażeń, to protesty w Polsce spowodują zgon 116 osób przy 5 tys. dodatkowych zakażeń.

Kto zyska na śmierci tych osób ?

944 Ostatnio edytowany przez gracjana1992 (2020-11-03 12:08:23)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Tak swoją drogą to było wiadomo, że 70% społeczeństwa popiera ten stary "kompromis aborcyjny", a więc zmiana tego na pewno nie była partii rządzącej na rękę, wiedzieli, że poparcia tym nie zyskają. Więc to musiało być po coś.
W 2014 roku PiS wygrało, ale wygrana nie była aż tak duża. Później zaczęły się te protestu KOD-ow, ośmieszanie się opozycji i pozycja PiS wzrastała. Mówi się, że "z taką opozycja to PiS będzie rządzić nie 8 a 100 lat". Może oni chcą tych starjkow, bo za każdym razem opozycja tylko się ośmiesza? Tak jak zresztą uczynili to i tym razem. Niedługo to będzie drugi KOD. Kto by dziś się przyznał, że należał do KOD-u?

945

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Ela210 napisał/a:

No i dobrze. Tylko pytanie  czy byłyby to te same osoby? Bo taką była idea tego o czym pisałam. Nie podnieca mnie partyjna układanka.

Ciebie nie podnieca ale ludzi, których reprezentuje taka Lewica czy PSL już tak. Ja z całego serca popieram postulat Kukiza o JOW-ach, bo mnie się układ 2-partyjny podoba, a na tym kończą się JOW-y. Skoro wszędzie tak się kończą, a u nas tak się skończyły w senacie, to czemu w sejmie ma być inaczej? Ta symulacja, którą podałem wyżej, to wprost przełożenie na sejm rozkładu głosów z senatu. Realnie jak sądzę byłoby jeszcze gorzej dla małych partii.

Ela210 napisał/a:

W Jowach mogliby startować też obywatele bez poparcia partyjnego.

No jak ci obywatele mają kupę kasy na przepierdzielenie w kampanii, to czemu nie? Tak wygląda ten system, że owszem trafiają się rodzynki, które z jakichś powodów są popularne w okręgu i niewielkim nakładem kosztów mogą zdobyć mandat. Natomiast realnie szansę ma tylko kandydat, który:
1. ma poparcie którejś z wiodących partii,
2. ma dużo kasy, którą może wpakować w kampanię.
Jeżeli nie masz tej kasy, a mandat zdobywasz dzięki poparciu partii i jej pieniądzom, to jesteś niezależnym posłem?
Subwencje? Ależ owszem zlikwidować! Tylko wtedy tak jak wszędzie na świecie musisz dać partii i kandydatom szeroką możliwość pozyskiwania pieniędzy od sponsorów. Jeśli grupa producentów cementu opłaci ci koszt kampanii wyborczej, to jak będą do ciebie przychodzić wyborcy żeby coś zrobić z pyłem cementowym w okolicy, to troszku masz problem, nie? Tak właśnie wygląda w USA wiele sektorów, w tym dostępność do leków.

946

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Bill.Garret napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:

Dwie rzeczy:
1) W maju jeszcze wszyscy byli przestraszeni koronawirusem, zachowywali się nieadekwatnie w stosunku do zagrożenia, bo właściwie trudno było im to zagrożenie określić.
Wystarczy przypomnieć sobie kolejki przed sklepami, ktoś z obsługi odliczał ilość osób, a teraz zapomnij, a przecież funkcjonują takie same obostrzenia w tym zakresie. Ludzie oswoili koronawirusa. Na szczęście.
2.) Wiele osób traktuje protesty i przeciwstawianie się próbom ograniczenia praw człowieka jako sprawę najwyższej wagi. W tym celu odkładają ochronę siebie na dalszy plan i zajmują się sprawami generalnymi.
Już abstrahuję od wypowiedzi wirusologów, że spacery w odległości i maseczkach na wolnym powietrzu nie rodzą rodzą wielkich zagrożeń. Dopiero przepychanki, jakieś ściski są zagrożeniem. Dlatego tak bardzo nieodpowiedzialne było nawoływanie przez Kaczyńskiego swoich bojówek do starć.

Najbardziej spodobał mi się eufemizm określający protesty, manifestujący tłum jako „spacer na wolnym powietrzu” smile

Ad1 - w maju rzeczywiście wszyscy byli wystraszeni i podejmowali chaotyczne decyzji ucząc się jak się znaleźć w sytuacji tej pandemii. Natomiast trudno znaleźć logiczne uzasadnienia do tego, że teraz już ludzie nie są wystraszeni - kiedy ilość wolnych respiratorów liczy się na palcach jednej ręki a ludzie umierają w karetkach szukających godzinami wolnego miejsca w szpitalach.
Ad 2 - oczywiście hierarchia wartości dyktuje zachowanie. Każdy ma swoją. Natomiast zagrożenie nie dotyczy tylko protestujących, nie narażają tylko siebie, ale również domowników, znajomych czy zupełnie przypadkowe osoby. Gdyby narażali tylko siebie - ich decyzja, ale oni decydują również za innych którzy nie koniecznie chcą poświęcać swoje zdrowie i życie za tą sprawę.

Bo to de facto najczęściej są protesty w formie spacerów, bez przywódców, bez żadnych wystąpień. Tylko ten warszawski piątkowy protest był bardziej zorganizowany.

Ad 1. Rzeczywiście, jakby się spacerujące protesty nie odbywały, to teraz w szpitalach byłyby pustki ;-P
Ad 2. Znowu robisz z siebie Boga, zarządzającego czyimś sumieniem :-/. Weszło Tobie to w krew.

947

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Co kosztuje najwięcej w kampanii? Billboardy. 
I czas antenowy  płatny.
To jest do zrobienia ustawą. Obowiązkowy sprawiedliwie rozdzielony czas bezplatny we wszystkich TV. W tym prywatnych pod groźbą utraty koncesji.
Brak płatnych reklam. Wg mnie tak właśnie powinno być.
Zastanawiam się nad zakazem billboardow wielkopowierzchniowych.

948 Ostatnio edytowany przez Znerx (2020-11-03 12:47:14)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Snake napisał/a:

Realnie jak sądzę byłoby jeszcze gorzej dla małych partii.

Musieliby się podpiąć do jedno bloku. Jak tak było teraz.
Dodawanie elektoratów.

ela210 napisał/a:

Obowiązkowy sprawiedliwie rozdzielony czas bezplatny we wszystkich TV. W tym prywatnych pod groźbą utraty koncesji.

W państwowej i tak są...
... a w prywatnej. No sorry, ale to antywolnościowy skok na własność. Wpierw nakazany ustawowo czas reklamowy, a potem np.: skonfiskują ci mieszkanie na potrzeby walki z covidem wink


Zastanawiam się nad zakazem billboardow wielkopowierzchniowych.

To jest coś czego tzw. koalicja liberalno-lewicowa poprzeć nie będzie mogła. wink
Sprawdź kto jest właścicielem większości billboardów w PL. To tak jak w Snejkowym big_smile przykładzie z cementowniami. W końcu kasa z dotacji dla partii politycznych, czyli podatków, idzie m.in. na kampanię... a kampania billboardami stoi. Prezydenckie, sejmowe, samorządowe.

949 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2020-11-03 13:18:05)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Ludzie dobrze się bawią, ale dla władzy nie ma nic gorszego niż gdy stają się powszechnym przedmiotem kpin i szydery:

950

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

to jednak straszny filmik.. tylko że generał mógł jeszcze się tłumaczyć ruskimi wojskami w kraju.
a Kaczyński czym?

951

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Jestem gorąco ZA! Żeby się aby na ulicy nie pomylić, choć wezwanie trąci łatwizną w sezonie jesienno - zimowym wink

https://pbs.twimg.com/media/El5RascWkAE13dt?format=jpg&name=900x900

952 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2020-11-03 13:39:53)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Hmm.,. co kto lubi smile
moze to na odstraszanie obrońców kościoła.
cwiczyłabym jeszcze szybki pad na ziemię, by taki rozpędzony z pięscią się na krawężniku zatrzymał , zamiast na kobiecie.

kurczę, lakier czarny na nogach lepiej pasowałby..:D

953

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Oficjalna melodia do hymnu tzw. strajku kobiet:

https://youtu.be/2Z3Mg9dgHOo

:d

954 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2020-11-03 13:53:34)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
gracjana1992 napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:

Nic się nie będzie działo, po prostu po kraju będzie się dalej niosła fala uwielbienia dla władzy ;-)
https://www.youtube.com/watch?v=D0zJEJC9ihk

A tak swoją droga ciekawe co by się działo jakby na tych rowerach jechało dwóch prawicowych wandali.

Pewnie się nie obawiali, bo trudno znaleźć dzisiaj kogoś, kto się nie przyłączy. Wystarczy zarzucić nutę:





Snake, wspierasz ten rodzaj ekspresji siebie? Co kto lubi :-)

Miałam na studiach koleżankę, która w ramach protestu zapuszczała włosy na nogach i pod pachami.
Ale na to mogą sobie pozwolić brunetki i szatynki, ja jako blondynka prawie nie mam włosków tam, gdzie są niepożądane, za to mam długie i gęste włosy na głowie.

955 Ostatnio edytowany przez Snake (2020-11-03 13:57:36)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Ela210 napisał/a:

kurczę, lakier czarny na nogach lepiej pasowałby..:D

Bardziej mnie śmieszy samozaoranie w temacie ogolenia sobie głowy. W czasie II wojny światowej był taki uniwersalny, okupacyjny standard dla niektórych przypadków wink
W tenkraju naprawdę warto coś wiedzieć o symbolice niektórych spraw:

Stanisław Rusek z oddziału Hieronima Dekutowskiego „Zapory” zostawił opis, jak wyglądało wymierzanie kary: „Pierwszą taką dziewczyną, która utrzymywała intymne stosunki z Niemcem, była mieszkanka Bochotnicy. Pewnego wieczoru zaszliśmy do jej mieszkania we czterech. Trzech z nas miało karabiny kbk, a »fryzjer« miał broń krótką. Oświadczyliśmy dziewczynie, że wyrokiem organizacji podziemnej została skazana na obcięcie włosów i dziesięć bykowców na gołe pantalony. Reakcja rodziców była następująca: - Doigrałaś się, dziwko! Dziewczyna przy biciu nie krzyczała. Sprawiedliwość wymierzał Edward Woś ps. Wróbel. On także pełnił rolę fryzjera. Dziewczyna, dopiero gdy spojrzała w lustro i zobaczyła swe nożem obcięte włosy - fryzjer zgubił nożyczki - rzuciła się na podłogę i wyła ze złości: - Jak ja się teraz pokażę! Takich postrzyżyn zrobiliśmy jeszcze kilka w Kazimierzu Dolnym i okolicy. Gdy rozeszły się o tym wieści w terenie, ludzie byli zachwyceni, że wreszcie ktoś zaczął wymierzać mętom sprawiedliwość”.

956 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2020-11-03 14:17:56)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

całe szczęście ciemne włoski łatwo idą na laser smile
a w ogolonej głowie to już mało której dobrze.
obejrzyj sobie Snake film Joanna- tam dziewczynie bohaterowie golą głowę, bo miała kochanka Niemca dzięki któremu mogła ukrywać dziewczynkę.
Łatwo oceniać wszystko czarno biało.
Pewnie były też takie, co chciały tylko przeżyć z dziećmi. Najlepiej wszystkie do jednego wora...

957

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Ela210 napisał/a:

obejrzyj sobie Snake film Joanna- tam dziewczynie bohaterowie golą głowę, bo miała kochanka Niemca dzięki któremu mogła ukrywać dziewczynkę.
Łatwo oceniać wszystko czarno biało.

To jedno.
Inna sprawa, że ci „bohaterzy” idą w 4 wymierzyć sprawiedliwość 1 dziewczynie. Słabe. Przemoc i tyle.

958

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
MagdaLena1111 napisał/a:

Inna sprawa, że ci „bohaterzy” idą w 4 wymierzyć sprawiedliwość 1 dziewczynie. Słabe. Przemoc i tyle.

Z wyroku sądu podziemnego. W kilku chodziło się też na egzekucje. Tak, takie też zasądzało państwo podziemne. Kula w łeb. Jak to na wojnie albo jesteś swój, albo ich. Na szarości i siedzenie okrakiem na płocie mało kto zważał. Nawet wysługiwanie się okupantowi na polecenie państwa podziemnego nie było bezpieczne, bo w konspiracji nie każdy musi wszystko wiedzieć.

959

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
MagdaLena1111 napisał/a:

Pewnie się nie obawiali, bo trudno znaleźć dzisiaj kogoś, kto się nie przyłączy. Wystarczy zarzucić nutę:





Snake, wspierasz ten rodzaj ekspresji siebie? Co kto lubi :-)
.

Wow ! Jaki sympatyczny, tłumny  przejazd na „spacer na wolnym powietrzu” - oczywiście w celu zachowania na manifestacji dystansu społecznego zgodnego z zasadami reżimu sanitarnego.

smile

BTW
Przypominanie o obowiązku nie narażania innych jest niepopularne, wszyscy wola miec prawa, ale nie jest to bynajmniej nie jest to „zarządzanie czyimś sumieniem” jak mi sugerujesz.

960 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2020-11-03 15:32:38)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Bill.Garret napisał/a:

Przypominanie o obowiązku nie narażania innych jest niepopularne, wszyscy wola miec prawa, ale nie jest to bynajmniej nie jest to „zarządzanie czyimś sumieniem” jak mi sugerujesz.

Z tego powodu sama nie biorę udziału w spacerach, jeszcze nie, ale jakoś nie mam zapędów, żeby w innych wzbudzać poczucie winy i wyrzuty sumienia. Każdy ma swoje sumienie i niech się swoim zajmuje.
Mamy tu wątek o koronawirusie, w którym już to wszystko jest. Chrońmy siebie i swoich bliskich.



Snake napisał/a:
MagdaLena1111 napisał/a:

Inna sprawa, że ci „bohaterzy” idą w 4 wymierzyć sprawiedliwość 1 dziewczynie. Słabe. Przemoc i tyle.

Z wyroku sądu podziemnego. W kilku chodziło się też na egzekucje. Tak, takie też zasądzało państwo podziemne. Kula w łeb. Jak to na wojnie albo jesteś swój, albo ich. Na szarości i siedzenie okrakiem na płocie mało kto zważał. Nawet wysługiwanie się okupantowi na polecenie państwa podziemnego nie było bezpieczne, bo w konspiracji nie każdy musi wszystko wiedzieć.

A czy była możliwość wypowiedzenia się w tym „sądzie” przez oskarżonego? A była możliwość odwołania się?
Jeśli nie, to nie był to sąd, ale banda samozwańczych „bohaterów w stylu czterech na jedną”, wymierzających samosądy.

961

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

dokładnie samosąd to nie sąd.

962

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
MagdaLena1111 napisał/a:

Snake, wspierasz ten rodzaj ekspresji siebie? Co kto lubi :-)

W sensie łysej głowy i owłosionych nóg? No to mam w naturze więc nie muszę nic robić wink W sensie śpiewania w metrze? Do nas nie dotarło ale ja i tak od nie pamiętam kiedy poruszam się autem.
Tak w ogóle odnośnie sytuacji w metrze, w zamkniętej kubaturze. Póki lekcje się odbywały w szkołach, to na muzyce nie śpiewano, bo w czasie śpiewu i krzyku jest największa transmisja wirusa. Wielokrotnie większa niż w czasie zwykłej rozmowy ale skoro jest wesoło, to się trzeba się cieszyć.

MagdaLena1111 napisał/a:

A czy była możliwość wypowiedzenia się w tym „sądzie” przez oskarżonego? A była możliwość odwołania się?
Jeśli nie, to nie był to sąd, ale banda samozwańczych „bohaterów w stylu czterech na jedną”, wymierzających samosądy.

Z natury sytuacji były to zazwyczaj sądy zaoczne, czyli wyrok zapadał bez udziału oskarżonego. Ten o fakcie, że jakiś wyrok na niego zapadł najczęściej dowiadywał się widząc wylot lufy pistoletu. Choć aby formalnościom stało się zadość starano się delikwentowi odczytać treść wyroku. Były to sądy, ponieważ miały do tego delegację ustawową od Rządu Londyńskiego. Musiały składać się z 3 sędziów, z których jeden pełnił rolę adwokata oskarżonego i jeden musiał mieć jakieś wykształcenie prawnicze. Oskarżony jeśli ucierpiałyby na tym zasady konspiracji nie musiał być na rozprawie, ani w ogóle o niej wiedzieć. Wyrok śmierci musiał zatwierdzić delegat rządu. Nie było możliwości odwołania się. Straszne rzeczy, prawda? To jeszcze z okropnego świata rzeczywistości dodam, że główny przymiot oficera w wojsku, to jest broń krótka - pistolet, rewolwer służyła do ewentualnego rozstrzelania na miejscu tchórza w obliczu wroga, dezertera, nie wykonującego rozkazu. W czasie wojny oczywiście i na polu walki. Bez sądu. Takie prawo.

963 Ostatnio edytowany przez MagdaLena1111 (2020-11-03 16:22:44)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Nieodpowiedni wątek, ale temat ciekawy. Poczytam sobie. O sądach, bo o procederze golenia głów co nieco słyszałam.
Zniesmacza mnie jednak, że w czasach wojny chłopcy zamiast walczyć o niepodległość ojczyzny robili sądy nad pannami, które utrzymywały stosunki intymne z Niemcami i ochoczo grupami ścinali im włosy. Jakoś mi to bardziej pasuje pod takich, którzy wcześniej doświadczyli odrzucenia i znaleźli sposób na zemstę.Taką trochę nikczemną i żałosną zemstę.

964 Ostatnio edytowany przez Snake (2020-11-03 17:02:38)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Po prostu tak wygląda wojna dlatego jak ktoś krzyczy "to jest wojna", to pewnie kojarzy ją z CS-a. Widać dawno już nie mieliśmy wojny.

A tak z ciekawostek "z frontu". Od dziś jak chcecie na legalu pokazać w centrum stolicy pindola albo cycki, to trzeba wołać, że performance aborcyjny. Policja stoi obok i się przygląda. Ja tam nie wiem, cycki jak cycki, a pindole mnie nie interesują.
Ponadto zajeżdża niezłą groteską jak tłum dowodzony przez lesbijkę wyzywa policjantów używając określeń wskazujących na nie hetero normatywną ich orientację.

Kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie. Wjeżdżano Kaczyńskiemu pod chałupę, wjechano Przyłębskiej, innym sędziom, niszczono prywatne samochody itp. Teraz jeden z portali opublikował adres zamieszkania i numer telefonu pani Lempart. Eskalacja ale jak to na wojence, nie?

965

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Mówi się, ze nawet Beatlesi nie mieli pod oknem tylu kobiet co Kaczyński big_smile

966

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Szefowa strajków z Gdańska zauważa, że już następuje zmęczenie protestujących, szczególnie młodzieży, którą najwyraźniej już nużą. Co dzień przychodzi ich mniej. Oj, słynny słomiany zapał...
Sytuacja z mojego podwórka. Grupka studentek ze Strajku Kobiet zablokowała skrzyżowanie przechodząc przez przejścia dla pieszych. Godziny szczytu, ulice wokół zablokowane przez remonty. Ludzie wk......ni na maxa, wyp.......ć do dziewczyn, idźcie sobie protestować pod biura posłów PiS, a nie ludziom do domu nie pozwalacie wrócić.
Jeszcze parę dni i takie laski nie zrobią akcji protestacyjnej bez ochrony policji, bo ze strony kierowców zaczną się rękoczyny. Tymczasem posłowie zrobili sobie przerwę na 2 tygodnie...

967 Ostatnio edytowany przez gracjana1992 (2020-11-03 21:27:39)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

No bo większość tej młodzieży szła sobie na imprezę. Główna imprezka się skończyła to teraz już nuda i nie ma po co iść. Mój brat cioteczny, który ma 19lat również poszedł na ten strajk, ale w ogóle go nie interesuje sprawa aborcji tylko po prostu chciał się dobrze zabawić, znajomi szli to co on będzie siedział w domu - tam można się wyżyć i wiadomo jak to młodzież - zawsze lubi się buntować, do tego muzyczka i elegancko. A teraz moda spada na strajk to i ludzi mniej.

968

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Bez obawy!  Czarnek załatwi rozpałkę smile

969

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Jednym głosem... Jednym tchem... 2 MILIARDY... WIWAT CZŁOWIEK_BÓBR

970

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Z uwagi na to, że co jakiś czas pojawia się tu temat przekroju Polaków popierających ostatnie protesty, przytaczam parę cyferek:

Fundacja Instytut Badań Rynkowych i Społecznych (IBRiS) przeprowadziła dla Wirtualnej Polski badanie dotyczące poparcia demonstracji odbywających się w trakcie pandemii. Na pytanie, czy w obecnej sytuacji epidemicznej protesty powinny trwać na ulicach polskich miast, 60,5 proc. respondentów odpowiedziało "tak".

Obawy wobec protestowania w czasie epidemii wyraziło 32,4 proc. badanych. Reszta, czyli 7 proc., nie miała zdania na ten temat.

Równie ciekawe, jak odpowiedź na główne pytanie, jest podział głosów respondentów ze względu na różne kategorie.
Wśród osób popierających demonstracje, badanie ujawniło zaskakującą grupę sojuszników osób walczących o prawo do samodzielnej decyzji o aborcji. Okazali się nimi mężczyźni - aż 63 proc. Polaków popiera kontynuowanie protestów podczas pandemii. Wśród kobiet głos "za" wyraził mniejszy procent badanych - protesty podczas epidemii popiera 58 proc. Polek. Co jeszcze ciekawsze, ankieterzy IBRiS nie znaleźli ani jednego studenta przeciwnego dalszym demonstracjom.

Przeciwnikami protestów kobiet w środku pandemii okazują się za to seniorzy w wielu 60-69 lat. W tej grupie przeciwnych protestom jest 58 proc. osób. Za to wśród osób po 70. roku życia 60 proc. jest "za", a 30 przeciwko.

Strajk Kobiet. Co o protestach sądzą katolicy?
Z danych wynika, że olbrzymi wpływ na opinię o protestach mają sympatie polityczne. Radykalnymi przeciwnikami protestów są wyborcy PiS (86 proc. na "nie") oraz osoby, które głosowały na Andrzeja Dudę (80 proc.). Zupełnie odmiennego zdania są wyborcy Platformy Obywatelskiej (86 proc. popiera protesty podczas pandemii), elektorat Lewicy (69 proc.) oraz Konfederacji (81 proc.).

Przypomnijmy też, że gniew protestujących obrócił się przeciwko Kościołowi i osobom duchownym. Tymczasem do grona grup sprzyjającym demonstracjom nadal należą też osoby wierzące, które nieregularnie praktykują wiarę w kościołach (55 proc. opowiedziało się za kontynuowaniem protestów). Znaczący sprzeciw ujawnił się dopiero wśród osób regularnie odwiedzających świątynie (49 proc. przeciwników).

Opinia o trwających w Polsce protestach praktycznie nie zależy od miejsca zamieszkania respondentów. Podobne zdanie o kontynuacji demonstracji deklarują mieszkańcy dużych metropolii, miast średniej wielkości, małych miast do 50 tys. mieszkańców, a nawet wsi. Wszędzie widać przewagę zwolenników kontynuacji protestów (od 52 do 65 proc. poparcia).

(źródło: wiadomości.wp.pl)

971

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
SaraS napisał/a:

Ciekawą drogę przeszło słownictwo - płód zamieniono na dziecko poczęte, potem na - nienarodzone, a teraz to już po prostu mordowanie dzieci.

Faktycznie, w latach 90-tych dziecko poczete a teraz dalej I dalej co bedzie nastepne ?? Ale to stara metoda gotowania zaby: daj ja do wrzatku to wyskoczy wiec daj do zimnej I zacznij podgrzewac ...

Podobna metode stosuje PiS w dziedzinie dewastowania panstwa.

972

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
tyafu napisał/a:

Podobna metode stosuje PiS w dziedzinie dewastowania panstwa.

Bo to jest skuteczna metoda. Choćby obostrzenia epidemiczne. Gdyby wszystkie jakie obecnie są rząd wprowadził na raz ale byłby krzyk. Tymczasem od dwóch miesięcy mamy  co parę dni dodawane nowe obostrzenia. Spokojnie, tylko w czerwonych strefach, a to raptem parę powiatów, aż w końcu cała Polska jest czerwonym powiatem. Spokojnie zamykamy knajpy i siłownie ale nie fryzjerów i kosmetyczki. Dla mnie logiczne kroki dalej, to godzina policyjna jak na Węgrzech od północy do piątej rano. Tydzień później na jakiejś konferencji przesunie się z północy na dziesiątą wieczorem ale to przecież tylko dwie godziny, nie? Następny krok, to nie zamykanie fryzjerów i kosmetyczki tylko zakaz przemieszczania się poza drogą do pracy, najbliższego sklepu spożywczego, apteki, lekarza. Można będzie dumnie mówić na konferencji, że rząd absolutnie nie zamyka interesów fryzjerom i kosmetyczkom tylko łapie i karze mandatami tych, którzy chcą skorzystać z ich usług. Skoro zaś biznes nie został przez władze zamknięty, to nie ma podstawy do pomocy państwowej, nie?

973

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
tyafu napisał/a:

Ale to stara metoda gotowania zaby:

To ma swoją nazwę:

974 Ostatnio edytowany przez tyafu (2020-11-04 09:47:58)

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa
Snake napisał/a:

Bo to jest skuteczna metoda.

Z tym sie zgadzam, natomiast bardzo latwo nam, maluczkim, przychodzi akceptacja tego faktu I przejscie do porzadku dziennego….

975

Odp: Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Oczywiście, na przykład ludzie z tzw. strajku przedsiębiorców są pałowani od wiosny, zatrzymywani w drodze na manifestacje, rozbijani przez zwarte formacje policji, gazowani. Kogo to obchodziło? No co ci przeszkadza maseczkę nałożyć? To taki wielki wysiłek? No i co z tego, że wprowadzono niezgodnie z prawem, przecież w zbożnym celu...

Posty [ 911 do 975 z 2,447 ]

Strony Poprzednia 1 13 14 15 16 17 38 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » STYL ŻYCIA I SPOŁECZEŃSTWO KOBIECYM OKIEM » Po raz kolejny Polkom usiłuje się odebrać ich prawa

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024