Daj mu czas. Jemu i przede wszystkim sobie.
Rozstania są trudne, bolesne ale po nich jesteśmy silniejsze.
Czytając wątek od początku podejrzewałam że takie będzie zakończenie. Pojawiały się sygnały, które nie były jasne ale źle rokowały na przyszłość. Niektórzy mężczyźni nie potrafią powiedzieć wprost że nie widzą wspólnej przyszłości tylko szukają sztucznych problemów.
Będzie ciężko, ale pomyśl teraz tylko o sobie. O swoich zainteresowaniach, pracy. Daj sobie czas i przestrzeń na przepracowanie rozstania.
Dziekuje, niby wiem ze powinnam zostawić to. Zając sie sobą. Jeżeli cos do mnie czuje, wróci. Ale nie moge na to liczyć..a liczę dalej..ze będzie chciał ..sam mówi ze nic go nie zmusi do tego ..a mimo wszystko probuje