Ma dwa numery? Jak to sprawdzić? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?

Strony 1 2 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1 do 65 z 66 ]

Temat: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?

Cześć,

Jestem ze swoim chłopakiem jakiś rok nie licząc przerw przez kłótnie....jesteśmy ze sobą na odległość i widujemy się co tydzień w weekend  lub co dwa.
Przyjechałam wczoraj, był bardzo wyluzowany i zadowolony ogólnie. Poszedł do wc i niechcący w swojej komórce znalazłam drugi numer tel.,którybył do niego.
Być może jest to stary numer, nie wiem, ale....ten numer okazał się być aktywny-napisalam wiadomość na what's upa- została odebrana. Nikt nic nie odpisal....
Ze swoim chłopakiem na co dzień piszemy tylko przez what's up.
Powiedziałam mu o odkryciu, zdenerwował się, zamilkl, wziął nerwowo swoją komórkę i zalogował się na swoje konto bankowe pokazując mi tam numer tel i, że tamten numer to nie jego.
Pytam czy ma dual sim, zdenerwował się jeszcze bardziej i zaatakował, że jestem podejrzliwa.
Hmmm, porem tłumaczył zdenerwowanie tym, że myślał że ktoś się pod niego podszywa.
Nadmienię, że nie da się podszyc pod kogoś na what's upie....
Cóż, jakoś rozmowa potoczyla się tak, że wybrnął z tej sytuacji, a ja dzisiaj obudziłam się i pierwsze co to sprawdzam logowania z tych dwóch numerów i są praktycznie o tych samych porach, jakieś różnice kilku minut....
Nie wiem co o tym sądzić, ale nie ufam mu.
Czy ma ktoś jakiś pomysł, aby go sprawdzić?.nie chcę tracić czasu na kogoś kto być może robi ze mnie idiotkę....

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?

Nie ufasz mu. Jaki jest sens pozostania w tym związku?

3

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?

Nie bardzo zrozumiałam; Ktoś napisał do ciebie z nieznnego ci numeru, a ty myślisz ze to twoj chłopak?

W ogóle słabo musicie się znać, jeśli podejrzewasz chłopaka o posiadanie drugiego aparatu. Dlaczego miałby go mieć? Myślisz, że cię zdradza? Trochę to wszystko niejasne.

4

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?

Proszę przeczytać jeszcze raz. Nikt do mnie nie napisał z tego numeru. To ja napisalam. To jest stary numer mojego faceta. Mam ten numer w kontaktach, w książce telefonicznej.
Żeby ufać to trzeba mieć do tego podstawy, chciałabym go tylko sprawdzić. Sądzę, że jeśli zadzwonię pod ten numer z zastrzeżonego to on i tak nie odbierze.

5

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?
akasaka86 napisał/a:

Żeby ufać to trzeba mieć do tego podstawy, chciałabym go tylko sprawdzić.

A zrobił wcześniej coś, co daje Ci prawo, by go o cokolwiek podejrzewać? Jeśli nie, to zastanów się bardziej nad sobą, niż nad nim.

6

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?

a nawet jeśli miałby dwa numery to co?
myślę, że twój wstęp "Jestem ze swoim chłopakiem jakiś rok nie licząc przerw przez kłótnie....jesteśmy ze sobą na odległość i widujemy się co tydzień w weekend  lub co dwa." skrywa dużo większe problemy w twoim związku niż jego drugi telefon.

7

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?

No proszę jak go wszyscy bronicie....
Opowiedział mi całą swoją historię. Jak to było w jego poprzednim 7-letnim związku i jak to zdradził swoją dziewczynę. Wczoraj powiedział, że to jednak nie jest prawdą i, że to jego kumpel spał z tamtą kobietą.
Jak ja mam mu ufać, kiedy raz mówi tak, a teraz tak...? Nagle wczoraj powiedział że to nie prawda!!! A ostrzegał mnie, że może być problem jeśli mąż tamtej kobiety zobaczy go kiedyś na ulicy i chciał mnie na taką okoliczność przygotować mówiąc mi o tym romansie.
Druga rzecz. Rrozstalismy się w wakacje ( on mnje zwyzywał i nazwał kur...ą) na 2 tygodnie i powiedział mi, że w tym czassie poznał koleżankę z którą był 2x na spacerze.
No chłopak szybko sobie radzi....
I nagle wrócił do mnie, bo ponoć nie mógł przestać o mnie myśleć, haha...
Tutaj siedzi moja nieufność. Zresztą 10 lat temu był w związku i zapraszał mnie na piwo. Potrafił wysyłać różne swoje 'zdjęcia', a kiedy dowiedziałam się, że kogoś ma przestałam z nim wychodzić. Obraził się aż do....zeszłego roku kiedy zostaliśmy parą!
Fakt. Brak zaufania to raczej koniec związku...

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?
akasaka86 napisał/a:

No proszę jak go wszyscy bronicie....
Opowiedział mi całą swoją historię. Jak to było w jego poprzednim 7-letnim związku i jak to zdradził swoją dziewczynę. Wczoraj powiedział, że to jednak nie jest prawdą i, że to jego kumpel spał z tamtą kobietą.
Jak ja mam mu ufać, kiedy raz mówi tak, a teraz tak...? Nagle wczoraj powiedział że to nie prawda!!! A ostrzegał mnie, że może być problem jeśli mąż tamtej kobiety zobaczy go kiedyś na ulicy i chciał mnie na taką okoliczność przygotować mówiąc mi o tym romansie.
Druga rzecz. Rrozstalismy się w wakacje ( on mnje zwyzywał i nazwał kur...ą) na 2 tygodnie i powiedział mi, że w tym czassie poznał koleżankę z którą był 2x na spacerze.
No chłopak szybko sobie radzi....
I nagle wrócił do mnie, bo ponoć nie mógł przestać o mnie myśleć, haha...
Tutaj siedzi moja nieufność. Zresztą 10 lat temu był w związku i zapraszał mnie na piwo. Potrafił wysyłać różne swoje 'zdjęcia', a kiedy dowiedziałam się, że kogoś ma przestałam z nim wychodzić. Obraził się aż do....zeszłego roku kiedy zostaliśmy parą!
Fakt. Brak zaufania to raczej koniec związku...

Ale do tego wszystkiego serio musisz wiedzieć, czy ma drugi telefon? Samo to nie wystarczy?

9

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?

jak się ufa to się nie sprawdza.
A zaufania nie buduje się na tym, że go będziesz sprawdzać. Albo mu ufasz i nie sprawdzasz, albo nie ufasz i równie dobrze możesz go już rzucić.

10

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?
Lady Loka napisał/a:

Albo mu ufasz i nie sprawdzasz, albo nie ufasz i równie dobrze możesz go już rzucić.

Nie rozumiem takich tekstów.  Dlaczego jak komuś nie ufa to ma go rzucić?
Może potrzebuje więcej czasu żeby obdarzyć kogoś zaufaniem.  Może na zaufanie trzeba sobie zasłużyć?
Ja przez 20 lat byłem z kobietą,  za którą dałbym sobie rękę uciąć.  Gdybym nie był w pewnym momencie podejrzliwy to do dzisiaj bym nie wiedział,  że jestem okłamywany.

11

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?
Wzl napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Albo mu ufasz i nie sprawdzasz, albo nie ufasz i równie dobrze możesz go już rzucić.

Nie rozumiem takich tekstów.  Dlaczego jak komuś nie ufa to ma go rzucić?
Może potrzebuje więcej czasu żeby obdarzyć kogoś zaufaniem.  Może na zaufanie trzeba sobie zasłużyć?
Ja przez 20 lat byłem z kobietą,  za którą dałbym sobie rękę uciąć.  Gdybym nie był w pewnym momencie podejrzliwy to do dzisiaj bym nie wiedział,  że jestem okłamywany.

Bo jak się komuś nie ufa, to po jaką choinkę się z nim wiązać? W nadziei, że kiedyś mu się zaufa?

12

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?
Wzl napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Albo mu ufasz i nie sprawdzasz, albo nie ufasz i równie dobrze możesz go już rzucić.

Nie rozumiem takich tekstów.  Dlaczego jak komuś nie ufa to ma go rzucić?
Może potrzebuje więcej czasu żeby obdarzyć kogoś zaufaniem.  Może na zaufanie trzeba sobie zasłużyć?
Ja przez 20 lat byłem z kobietą,  za którą dałbym sobie rękę uciąć.  Gdybym nie był w pewnym momencie podejrzliwy to do dzisiaj bym nie wiedział,  że jestem okłamywany.

No ja tam bym nie chciała być w związku, w którym kogoś musiałabym sprawdzać.
Jak są powody do podejrzliwości to ok. Ale jak ktoś sprawdza, bo sprawdza, bo "na tym buduje zaufanie" to jest bardzo źle.
Bo w ten sposób nie przestanie sprawdzać nigdy. I potem się wszystko ładnie posypie, jak osoba sprawdzana się zorientuje, co się wyrabia. I będzie płacz wtedy dopiero.

Jak ktoś nie potrafi zaufać, to niech nie wchodzi w związki.

13 Ostatnio edytowany przez Wzl (2018-09-23 23:15:56)

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?
santapietruszka napisał/a:

Bo jak się komuś nie ufa, to po jaką choinkę się z nim wiązać? W nadziei, że kiedyś mu się zaufa?

Czyli Twoim zdaniem zaufanie to nie coś na co się pracuje tylko coś czym obdarzasz z automatu każdego nowo poznanego gościa z którym się zaczynasz spotykać?
Ciekawe podejście.

Lady Loka napisał/a:

No ja tam bym nie chciała być w związku, w którym kogoś musiałabym sprawdzać.
Jak są powody do podejrzliwości to ok.

Ale jak są powody do podejrzliwosci to sprawdzać czy od razu zrywać znajomość?  Bo jak sprawdzać to wtedy jesteś w związku w którym nie chciałabyś być.

14 Ostatnio edytowany przez santapietruszka (2018-09-23 23:16:45)

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?
Wzl napisał/a:
santapietruszka napisał/a:

Bo jak się komuś nie ufa, to po jaką choinkę się z nim wiązać? W nadziei, że kiedyś mu się zaufa?

Czyli Twoim zdaniem zaufanie to nie coś na co się pracuje tylko coś czym obdarzasz z automatu każdego nowo poznanego gościa z którym się zaczynasz spotykać?
Ciekawe podejście.

No, ale to chyba oczywiste. Mam każdemu nowospotkanemu gościowi grzebać w telefonie, czy co?
A jak ten kredyt zaufania złamie, no to sorry, żegnamy się - krótka piłka. Nie sądzę, żeby to było jakieś superciekawe podejście, moim zdaniem, całkiem normalne smile

15

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?

Pewnie zdradza, flirtuje, czy ma przyjaciółkę.

16

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?
akasaka86 napisał/a:

No proszę jak go wszyscy bronicie....
Opowiedział mi całą swoją historię. Jak to było w jego poprzednim 7-letnim związku i jak to zdradził swoją dziewczynę. Wczoraj powiedział, że to jednak nie jest prawdą i, że to jego kumpel spał z tamtą kobietą.
Jak ja mam mu ufać, kiedy raz mówi tak, a teraz tak...? Nagle wczoraj powiedział że to nie prawda!!! A ostrzegał mnie, że może być problem jeśli mąż tamtej kobiety zobaczy go kiedyś na ulicy i chciał mnie na taką okoliczność przygotować mówiąc mi o tym romansie.
Druga rzecz. Rrozstalismy się w wakacje ( on mnje zwyzywał i nazwał kur...ą) na 2 tygodnie i powiedział mi, że w tym czassie poznał koleżankę z którą był 2x na spacerze.
No chłopak szybko sobie radzi....
I nagle wrócił do mnie, bo ponoć nie mógł przestać o mnie myśleć, haha...
Tutaj siedzi moja nieufność. Zresztą 10 lat temu był w związku i zapraszał mnie na piwo. Potrafił wysyłać różne swoje 'zdjęcia', a kiedy dowiedziałam się, że kogoś ma przestałam z nim wychodzić. Obraził się aż do....zeszłego roku kiedy zostaliśmy parą!
Fakt. Brak zaufania to raczej koniec związku...

Prawdę mówiąc, biorąc pod uwagę to co o nim wiesz, jak wygląda Wasza relacja, a nawet Twój lekceważący stosunek do niego, dziwi mnie, że w ogóle z nim jeszcze jesteś.
Co jest w nim takiego, że w tym tkwisz? Na czym się ten związek opiera?

Wzl napisał/a:

Nie rozumiem takich tekstów.  Dlaczego jak komuś nie ufa to ma go rzucić?
Może potrzebuje więcej czasu żeby obdarzyć kogoś zaufaniem.  Może na zaufanie trzeba sobie zasłużyć?

Osobiście wyznaję zasadę, że zaufaniem drugą osobę obdarza się z automatu i nie musi sobie na nie zasłużyć, może je ewentualnie zawieść.

17

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?
Wzl napisał/a:

Nie rozumiem takich tekstów.  Dlaczego jak komuś nie ufa to ma go rzucić?
Może potrzebuje więcej czasu żeby obdarzyć kogoś zaufaniem.  Może na zaufanie trzeba sobie zasłużyć?
Ja przez 20 lat byłem z kobietą,  za którą dałbym sobie rękę uciąć.  Gdybym nie był w pewnym momencie podejrzliwy to do dzisiaj bym nie wiedział,  że jestem okłamywany.

Właśnie o to mi chodzi.
Ktoś zapytał dlaczego z nim jestem. Bo mimo wszystko przywiazałam się i dobrze nam się ze sobą spędza czas

18 Ostatnio edytowany przez Lady Loka (2018-09-24 07:05:19)

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?

To, że się do niego przywiązałaś to słaby powód.
Ale w takim razie powiedz, Autorko, skąd według Ciebie bierze się zaufanie w związku?

19 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2018-09-24 07:50:31)

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?
santapietruszka napisał/a:
akasaka86 napisał/a:

No proszę jak go wszyscy bronicie....
Opowiedział mi całą swoją historię. Jak to było w jego poprzednim 7-letnim związku i jak to zdradził swoją dziewczynę. Wczoraj powiedział, że to jednak nie jest prawdą i, że to jego kumpel spał z tamtą kobietą.
Jak ja mam mu ufać, kiedy raz mówi tak, a teraz tak...? Nagle wczoraj powiedział że to nie prawda!!! A ostrzegał mnie, że może być problem jeśli mąż tamtej kobiety zobaczy go kiedyś na ulicy i chciał mnie na taką okoliczność przygotować mówiąc mi o tym romansie.
Druga rzecz. Rrozstalismy się w wakacje ( on mnje zwyzywał i nazwał kur...ą) na 2 tygodnie i powiedział mi, że w tym czassie poznał koleżankę z którą był 2x na spacerze.
No chłopak szybko sobie radzi....
I nagle wrócił do mnie, bo ponoć nie mógł przestać o mnie myśleć, haha...
Tutaj siedzi moja nieufność. Zresztą 10 lat temu był w związku i zapraszał mnie na piwo. Potrafił wysyłać różne swoje 'zdjęcia', a kiedy dowiedziałam się, że kogoś ma przestałam z nim wychodzić. Obraził się aż do....zeszłego roku kiedy zostaliśmy parą!
Fakt. Brak zaufania to raczej koniec związku...

Ale do tego wszystkiego serio musisz wiedzieć, czy ma drugi telefon? Samo to nie wystarczy?

Właśnie.

Ja mam podobne podejście jak Olinka. Obdarzam zaufaniem z automatu. Gdybym miała każdą osobę traktować podejrzliwie, sprawdzać - chyba bym dostała świra.

20

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?
akasaka86 napisał/a:

No proszę jak go wszyscy bronicie....
Opowiedział mi całą swoją historię. Jak to było w jego poprzednim 7-letnim związku i jak to zdradził swoją dziewczynę. Wczoraj powiedział, że to jednak nie jest prawdą i, że to jego kumpel spał z tamtą kobietą.
Jak ja mam mu ufać, kiedy raz mówi tak, a teraz tak...? Nagle wczoraj powiedział że to nie prawda!!! A ostrzegał mnie, że może być problem jeśli mąż tamtej kobiety zobaczy go kiedyś na ulicy i chciał mnie na taką okoliczność przygotować mówiąc mi o tym romansie.
Druga rzecz. Rrozstalismy się w wakacje ( on mnje zwyzywał i nazwał kur...ą) na 2 tygodnie i powiedział mi, że w tym czassie poznał koleżankę z którą był 2x na spacerze.
No chłopak szybko sobie radzi....
I nagle wrócił do mnie, bo ponoć nie mógł przestać o mnie myśleć, haha...
Tutaj siedzi moja nieufność. Zresztą 10 lat temu był w związku i zapraszał mnie na piwo. Potrafił wysyłać różne swoje 'zdjęcia', a kiedy dowiedziałam się, że kogoś ma przestałam z nim wychodzić. Obraził się aż do....zeszłego roku kiedy zostaliśmy parą!
Fakt. Brak zaufania to raczej koniec związku...

Twój probkem nie polega na tym, że nie umiesz mu zaufać albo że zaufanie długo Ci zajmuje. Problem polega na tym, że wzięłaś sobie z pełną świadomością faceta, którego zachowanie doskonale znasz. Wiesz, że go nie zmienisz? To czy ma czy nie ma 2 numerów to małe piwo przy tym, co tutaj opisałaś.
Może pora przemyśleć własne wybory? Skoro wzięłaś potencjalnego zdradzacza to z tym teraz żyj. On będzie dla Ciebie dokładnie taki sam jak dla poprzednich.

21

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?

W szoku jestem ile osób pisze,  że w ich życiu nie ma czegoś takiego jak zdobywanie zaufania.  Każdemu ufają z automatu.
To trochę tłumaczy skąd u nas tak popularne są przekręty na wnuczka czy policjanta.

22 Ostatnio edytowany przez santapietruszka (2018-09-24 08:52:49)

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?
Wzl napisał/a:

W szoku jestem ile osób pisze,  że w ich życiu nie ma czegoś takiego jak zdobywanie zaufania.  Każdemu ufają z automatu.
To trochę tłumaczy skąd u nas tak popularne są przekręty na wnuczka czy policjanta.

No tak, zaufanie w związku to to samo co zaufanie obcej osobie pukającej znienacka do drzwi, masz rację...

Co do Autorki - niezależnie od tego, jak się do niego "przywiązałaś". to niestety nigdy mu nie zaufasz i nie ma to związku z tym, czy on ma dwa telefony, czy pięć. Tak naprawdę to przecież wiesz o tym, bo i sama byłaś po drugiej stronie tego dodatkowego telefonu?

23 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2018-09-24 09:27:23)

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?
Wzl napisał/a:

W szoku jestem ile osób pisze,  że w ich życiu nie ma czegoś takiego jak zdobywanie zaufania.  Każdemu ufają z automatu.
To trochę tłumaczy skąd u nas tak popularne są przekręty na wnuczka czy policjanta.

W związek nie wchodzi się z obcą osobą "z ulicy".
Weź to pod uwagę.

Nie ufam = nie wchodzę w związek.

24

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?
Cyngli napisał/a:

W związek nie wchodzi się z obcą osobą "z ulicy".
Weź to pod uwagę.

Nie ufam = nie wchodzę w związek.

Co za różnica czy obca czy nie skoro każdemu z automatu ufasz?
Jak idziesz na pierwszą randkę to już "wchodzisz w związek" czy dopiero po pierwszym seksie jesteś w związku?

25 Ostatnio edytowany przez santapietruszka (2018-09-24 09:45:35)

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?
Wzl napisał/a:

Jak idziesz na pierwszą randkę to już "wchodzisz w związek" czy dopiero po pierwszym seksie jesteś w związku?

Czyli że po pierwszej randce dozwolone jest np. grzebanie komuś w telefonie albo w mailach, żeby można mu było zaufać? To po której randce już nie wypada?

Jak idę na pierwszą randkę, to owszem, z automatu ufam tej osobie, bo niby dlaczego nie? Po co miałabym iść na randkę z osobą, której nie ufam? Na kolejnych randkach, w miarę poznawania się może się to zmienić i ufać przestanę. Albo nic się nie zmieni, będę ufać dalej i wejdę z tą osobą w związek.

26

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?

Ja piernicze
Rozumiem, ze zona Cie oklamala i sie rozwodzisz, ale to nie usprawiedliwia takich tekstow. Nie wchodz w kolejny zwiazek, bo niewinna kobieta na tym ucierpi.

Jasne, ze zaufanie sie rodzi w trakcie relacji. Ale na prwno nie przez to, ze komus przegrzebiesz telefon.

27 Ostatnio edytowany przez Wzl (2018-09-24 10:03:49)

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?
santapietruszka napisał/a:
Wzl napisał/a:

Jak idziesz na pierwszą randkę to już "wchodzisz w związek" czy dopiero po pierwszym seksie jesteś w związku?

Czyli że po pierwszej randce dozwolone jest np. grzebanie komuś w telefonie albo w mailach, żeby można mu było zaufać? To po której randce już nie wypada?

Jak idę na pierwszą randkę, to owszem, z automatu ufam tej osobie, bo niby dlaczego nie?

Wg mnie grzebanie w telefonie nie jest dozwolone po żadnej randce.
Piszę tylko o dziwnym poglądzie, że z automatu wszystkim obcym ufam a nie że w miarę poznania osoby dochodzę do wniosku,  że jest osobą godną zaufania,  z którą chcę wejść w związek.

Nie spotkałem nigdy w realu osoby,  która uważa że nie ma czegoś takiego jak "zdobywanie czyjegoś zaufania"

Lady Loka napisał/a:

Jasne, ze zaufanie sie rodzi w trakcie relacji. Ale na prwno nie przez to, ze komus przegrzebiesz telefon.

Dokładnie się z tym zgadzam. Tylko to jest sprzeczne z tym co piszą niektóre osoby i do takich tekstów sie odnośiłem:

Cyngli napisał/a:

Ja mam podobne podejście jak Olinka. Obdarzam zaufaniem z automatu.

28 Ostatnio edytowany przez santapietruszka (2018-09-24 10:14:45)

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?
Wzl napisał/a:

Piszę tylko o dziwnym poglądzie, że z automatu wszystkim obcym ufam a nie że w miarę poznania osoby dochodzę do wniosku,  że jest osobą godną zaufania,  z którą chcę wejść w związek.

Przecież nie wchodzi się w związek z automatu z każdą obcą osobą... i dokładnie to samo napisałam - tyle tylko, że jakby odwrotnie, Ty wolisz nie ufać, a ja sobie zaufam i poobserwuję, czy warto. Przecież to nie znaczy, że na pierwszej randce oddam gościowi wszystkie pieniądze i klucze do mieszkania... Jak dojdę do wniosku, że nie warto ufać, to przestanę i mowy o żadnym związku nie będzie. Nawet więcej - nawet, jak już będę w związku, to ktoś może to zaufanie stracić, przecież wiadomo, że różnie bywa - i wtedy też będzie koniec związku. Ale wchodzenie w związek z osobą, której się nie ufa, nie ma sensu od podstaw.

Tak czy siak, nijak się to ma do problemu Autorki, bo ona zna gościa od 10 lat, a od roku z nim jest - i ona mu już nie zaufa, bo w ogóle nie ma ku temu podstaw. Tylko że ona tego nie chce przyjąć do wiadomości. Bo się przywiązała smile

29

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?
Wzl napisał/a:
Cyngli napisał/a:

W związek nie wchodzi się z obcą osobą "z ulicy".
Weź to pod uwagę.

Nie ufam = nie wchodzę w związek.

Co za różnica czy obca czy nie skoro każdemu z automatu ufasz?
Jak idziesz na pierwszą randkę to już "wchodzisz w związek" czy dopiero po pierwszym seksie jesteś w związku?

Seks można mieć nie będąc w związku. Tak samo z randką.
O związku możemy mówić, gdy obie osoby stwierdzą, że chcą być razem.
Jeśli sobie nie ufają, to wejście w bliższe relacje nie ma sensu.

P.S. Nie poszłabym do łóżka z osobą, której nie ufam.

30

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?

akasaka86 nie przebrnęłam przez te wszystkie "dobre rady" udzielane tobie w tym wątku, bo wszyscy wiedzą lepiej jak powinnaś postąpić zamiast udzielić odpowiedzi na Twoje pytanie. Jeśli już wiesz jak sprawdzić czy ma więcej nr tel. to ja się spóźniłam, jeśli nie to

od jakiegoś czasu wszystkie nr tel są rejestrowane.
- zadzwoń na biuro obsługi klienta wszystkich operatorów, jeśli podasz dane imię i nazwisko, oraz adres zameldowania to uzyskasz informację o nr tel danej osoby.
na stronie PLAY można sprawdzić bez dzwonienia

31

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?
Wzl napisał/a:

W szoku jestem ile osób pisze,  że w ich życiu nie ma czegoś takiego jak zdobywanie zaufania.  Każdemu ufają z automatu.
To trochę tłumaczy skąd u nas tak popularne są przekręty na wnuczka czy policjanta.

Zaufanie a naiwność to dwie zupełnie różne kwestie.
My chyba po prostu zupełnie inaczej rozumiemy to pojęcie.

akasaka86 napisał/a:

Ktoś zapytał dlaczego z nim jestem. Bo mimo wszystko przywiazałam się i dobrze nam się ze sobą spędza czas

Rozumiałabym, gdyby nie ten post, który raz jeszcze zacytuję, a pod którym zadałam swoje pytania:

akasaka86 napisał/a:

No proszę jak go wszyscy bronicie....
Opowiedział mi całą swoją historię. Jak to było w jego poprzednim 7-letnim związku i jak to zdradził swoją dziewczynę. Wczoraj powiedział, że to jednak nie jest prawdą i, że to jego kumpel spał z tamtą kobietą.
Jak ja mam mu ufać, kiedy raz mówi tak, a teraz tak...? Nagle wczoraj powiedział że to nie prawda!!! A ostrzegał mnie, że może być problem jeśli mąż tamtej kobiety zobaczy go kiedyś na ulicy i chciał mnie na taką okoliczność przygotować mówiąc mi o tym romansie.
Druga rzecz. Rrozstalismy się w wakacje ( on mnje zwyzywał i nazwał kur...ą) na 2 tygodnie i powiedział mi, że w tym czassie poznał koleżankę z którą był 2x na spacerze.
No chłopak szybko sobie radzi....
I nagle wrócił do mnie, bo ponoć nie mógł przestać o mnie myśleć, haha...
Tutaj siedzi moja nieufność. Zresztą 10 lat temu był w związku i zapraszał mnie na piwo. Potrafił wysyłać różne swoje 'zdjęcia', a kiedy dowiedziałam się, że kogoś ma przestałam z nim wychodzić. Obraził się aż do....zeszłego roku kiedy zostaliśmy parą!
Fakt. Brak zaufania to raczej koniec związku...

Wasza relacja jest w całej rozciągłości toksyczna i nie widzę w niej żadnego solidnego fundamentu. Są za to jakieś wyzwiska, obrażanie się, na porządku dziennym są kłamstwa, jest Twój lekceważący stosunek do niego, który wynika choćby z powyższego tekstu, dochodzi brak zaufania.

QuQu napisał/a:

- zadzwoń na biuro obsługi klienta wszystkich operatorów, jeśli podasz dane imię i nazwisko, oraz adres zameldowania to uzyskasz informację o nr tel danej osoby.
na stronie PLAY można sprawdzić bez dzwonienia

Być może, ale pod warunkiem, że abonent wyraził na udzielenie takiej informacji zgody. W czasach ochrony danych osobowych i RODO, to nie jest takie proste.

32

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?
QuQu napisał/a:

od jakiegoś czasu wszystkie nr tel są rejestrowane.
- zadzwoń na biuro obsługi klienta wszystkich operatorów, jeśli podasz dane imię i nazwisko, oraz adres zameldowania to uzyskasz informację o nr tel danej osoby.
na stronie PLAY można sprawdzić bez dzwonienia

Nie zostanie jej udzielona żadna informacja, chyba, że będzie znała dane wrażliwe i hasło abonenckie.

33 Ostatnio edytowany przez QuQu (2018-09-24 12:39:54)

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?

Cyngli podałam taką informację, bo sama sprawdziłam

34

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?
QuQu napisał/a:

Cyngli podałam taką informację, bo sama sprawdziłam

A sprawdzałaś przed czy po wprowadzeniu RODO?

35 Ostatnio edytowany przez QuQu (2018-09-24 13:03:10)

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?

Sprawdzałam w lipcu tego roku,  nie mogę wstawić linka, ale wejdź na biuro numerów play i sprawdź .
Ja sprawdziłam, męża ( prawie byłego) i wszystko co potrzebne to imię , nazwisko i adres smile

36 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2018-09-24 13:08:39)

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?

Faktycznie, jest coś takiego. Ale właściciel numeru musi najpierw wyrazić zgodę na umieszczenie jego danych w spisie.

P.S. Z ciekawości sprawdziłam siebie - nie wyskakują żadne dane, nie przypominam sobie też, by ktokolwiek mnie pytał, czy chcę w takim rejestrze figurować.

37

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?

Jeśli nie masz nr w play to nie wyskoczą dane, sprawdź kogoś kogo znasz u "jego" operatora, teraz jak rejestracja jest obowiązkowa to nie pytają czy chcesz być w rejestrze,

38

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?
QuQu napisał/a:

Jeśli nie masz nr w play to nie wyskoczą dane, sprawdź kogoś kogo znasz u "jego" operatora, teraz jak rejestracja jest obowiązkowa to nie pytają czy chcesz być w rejestrze,

Mam numer w Play. Mąż też. Mimo to żadne dane nie pokazują się.

39

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?
Cyngli napisał/a:
QuQu napisał/a:

Jeśli nie masz nr w play to nie wyskoczą dane, sprawdź kogoś kogo znasz u "jego" operatora, teraz jak rejestracja jest obowiązkowa to nie pytają czy chcesz być w rejestrze,

Mam numer w Play. Mąż też. Mimo to żadne dane nie pokazują się.

To nie będę się upierać , ja w ten sposób znalazłam drugi nr telefonu (prawie byłego) męża

40

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?
QuQu napisał/a:
Cyngli napisał/a:
QuQu napisał/a:

Jeśli nie masz nr w play to nie wyskoczą dane, sprawdź kogoś kogo znasz u "jego" operatora, teraz jak rejestracja jest obowiązkowa to nie pytają czy chcesz być w rejestrze,

Mam numer w Play. Mąż też. Mimo to żadne dane nie pokazują się.

To nie będę się upierać , ja w ten sposób znalazłam drugi nr telefonu (prawie byłego) męża

Rozumiem, ale jak widać, nie każdego dane się wyświetlają.

41

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?

Ale jest to sposób na sprawdzenie, ja podałam możliwy do sprawdzenia sposób.

42 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2018-09-24 14:40:43)

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?
QuQu napisał/a:

Ale jest to sposób na sprawdzenie, ja podałam możliwy do sprawdzenia sposób.

Tak, tylko nawet jak sprawdzi i jej się nic nie wyświetli, to nie będzie miała pewności...

Uważam, że jak się raz zacznie kogoś sprawdzać, to już się to będzie robić regularnie. A to nie jest fajne.
Lepiej się rozstać, jak się nie ma zaufania do partnera.

43

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?
Cyngli napisał/a:

Uważam, że jak się raz zacznie kogoś sprawdzać, to już się to będzie robić regularnie. A to nie jest fajne.
Lepiej się rozstać, jak się nie ma zaufania do partnera.

nie zgodzę się co do pierwszej części- ja już nie sprawdzam od hmmm 2 miesięcy, prawie trzech, wisi mi to, telefon leży na stole, czasami laptopa mąż zostaje otwartego i włączonego i na chwilę wychodzi (chociaż fakt, w 99% zawsze wyłącza) i mnie nie ciągnie, nie sprawdzam. Myślę, ze z tym sprawdzaniem jest jak ze zdradą, w 99% jak się raz sprawdzi/ zdradzi to potem się będzie to robić cały czas (przynajmniej takie jest myślenie większości osób), no ale zawsze gdzieś pozostaje ten przysłowiowy 1%. co do drugiej części , wiadomo, że lepiej się rozstać niż być z kimś komu się nie ufa, ale czasami nie jest tak tragicznie, wszystko zależy od podejścia. co do sytuacji  Autorki, to ewentualne dwa nr telefonów to pikuś w porównaniu z tym, że facet wyzywa ją od k****w i po prostu nie szanuje. można być z kimś komu się nie ufa w 100%, ale przynajmniej się go lubi i on nas lubi i można normalnie na co dzień funkcjonować, ale nie wyobrażam sobie bycia z kimś kto stosuje wobec mnie przemoc fizyczną lub psychiczną.

44 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2018-09-24 16:51:52)

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?
Nirvanka87 napisał/a:
Cyngli napisał/a:

Uważam, że jak się raz zacznie kogoś sprawdzać, to już się to będzie robić regularnie. A to nie jest fajne.
Lepiej się rozstać, jak się nie ma zaufania do partnera.

nie zgodzę się co do pierwszej części- ja już nie sprawdzam od hmmm 2 miesięcy, prawie trzech, wisi mi to, telefon leży na stole, czasami laptopa mąż zostaje otwartego i włączonego i na chwilę wychodzi (chociaż fakt, w 99% zawsze wyłącza) i mnie nie ciągnie, nie sprawdzam. Myślę, ze z tym sprawdzaniem jest jak ze zdradą, w 99% jak się raz sprawdzi/ zdradzi to potem się będzie to robić cały czas (przynajmniej takie jest myślenie większości osób), no ale zawsze gdzieś pozostaje ten przysłowiowy 1%. co do drugiej części , wiadomo, że lepiej się rozstać niż być z kimś komu się nie ufa, ale czasami nie jest tak tragicznie, wszystko zależy od podejścia. co do sytuacji  Autorki, to ewentualne dwa nr telefonów to pikuś w porównaniu z tym, że facet wyzywa ją od k****w i po prostu nie szanuje. można być z kimś komu się nie ufa w 100%, ale przynajmniej się go lubi i on nas lubi i można normalnie na co dzień funkcjonować, ale nie wyobrażam sobie bycia z kimś kto stosuje wobec mnie przemoc fizyczną lub psychiczną.

Nie gniewaj się, bo nie chcę absolutnie wchodzić w Twoje życie z butami, ale wydaje mi się, że Tobie już nie zależy na partnerze. Dlatego, mimo braku zaufania, nie sprawdzasz.

45

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?

zależy mi na dobrym życiu z człowiekiem, którego lubię, na wspólnym spędzaniu czasu, opiekowaniu się dzieckiem, udanym seksie i to wszystko jest pomimo zdrady i wiadomo braku zaufania, ale jakoś to funkcjonuje bo się po prostu lubimy i szanujemy, nigdy nie nazwaliśmy się w obraźliwy sposób, owszem mówiłam mu, ze go nienawidzę, ale nigdy nie nazwałam go ch**em, czy on mnie inną inwektywą, nigdy też on ni odwracał kota ogonem, wydało się, przyznał się i starał się i nadal stara by odbudować moje zaufanie i nasz związek, natomiast partner Autorki nie dość, ze robi z niej idiotkę, ze to jej wina/ problem  te 2 numery telefonu to jeszcze ją wyzywa.

46

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?
Nirvanka87 napisał/a:

zależy mi na dobrym życiu z człowiekiem, którego lubię, na wspólnym spędzaniu czasu, opiekowaniu się dzieckiem, udanym seksie i to wszystko jest pomimo zdrady i wiadomo braku zaufania, ale jakoś to funkcjonuje bo się po prostu lubimy i szanujemy, nigdy nie nazwaliśmy się w obraźliwy sposób, owszem mówiłam mu, ze go nienawidzę, ale nigdy nie nazwałam go ch**em, czy on mnie inną inwektywą, nigdy też on ni odwracał kota ogonem, wydało się, przyznał się i starał się i nadal stara by odbudować moje zaufanie i nasz związek, natomiast partner Autorki nie dość, ze robi z niej idiotkę, ze to jej wina/ problem  te 2 numery telefonu to jeszcze ją wyzywa.

Jednym słowem zależy Ci na korzyściach wynikających z bycia w związku. Ale na nim, jak na partnerze, Ci nie zależy.

Autorce zależy na tym facecie. Aż za bardzo. Inaczej już dawno by odeszła i nie przez podejrzenia, że on ma drugi numer telefonu...

47

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?
Cyngli napisał/a:
Nirvanka87 napisał/a:

zależy mi na dobrym życiu z człowiekiem, którego lubię, na wspólnym spędzaniu czasu, opiekowaniu się dzieckiem, udanym seksie i to wszystko jest pomimo zdrady i wiadomo braku zaufania, ale jakoś to funkcjonuje bo się po prostu lubimy i szanujemy, nigdy nie nazwaliśmy się w obraźliwy sposób, owszem mówiłam mu, ze go nienawidzę, ale nigdy nie nazwałam go ch**em, czy on mnie inną inwektywą, nigdy też on ni odwracał kota ogonem, wydało się, przyznał się i starał się i nadal stara by odbudować moje zaufanie i nasz związek, natomiast partner Autorki nie dość, ze robi z niej idiotkę, ze to jej wina/ problem  te 2 numery telefonu to jeszcze ją wyzywa.

Jednym słowem zależy Ci na korzyściach wynikających z bycia w związku. Ale na nim, jak na partnerze, Ci nie zależy.

Autorce zależy na tym facecie. Aż za bardzo. Inaczej już dawno by odeszła i nie przez podejrzenia, że on ma drugi numer telefonu...

w sumie masz rację w obu przypadkach

48

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?
Lady Loka napisał/a:
akasaka86 napisał/a:

No proszę jak go wszyscy bronicie....
Opowiedział mi całą swoją historię. Jak to było w jego poprzednim 7-letnim związku i jak to zdradził swoją dziewczynę. Wczoraj powiedział, że to jednak nie jest prawdą i, że to jego kumpel spał z tamtą kobietą.
Jak ja mam mu ufać, kiedy raz mówi tak, a teraz tak...? Nagle wczoraj powiedział że to nie prawda!!! A ostrzegał mnie, że może być problem jeśli mąż tamtej kobiety zobaczy go kiedyś na ulicy i chciał mnie na taką okoliczność przygotować mówiąc mi o tym romansie.
Druga rzecz. Rrozstalismy się w wakacje ( on mnje zwyzywał i nazwał kur...ą) na 2 tygodnie i powiedział mi, że w tym czassie poznał koleżankę z którą był 2x na spacerze.
No chłopak szybko sobie radzi....
I nagle wrócił do mnie, bo ponoć nie mógł przestać o mnie myśleć, haha...
Tutaj siedzi moja nieufność. Zresztą 10 lat temu był w związku i zapraszał mnie na piwo. Potrafił wysyłać różne swoje 'zdjęcia', a kiedy dowiedziałam się, że kogoś ma przestałam z nim wychodzić. Obraził się aż do....zeszłego roku kiedy zostaliśmy parą!
Fakt. Brak zaufania to raczej koniec związku...

Twój probkem nie polega na tym, że nie umiesz mu zaufać albo że zaufanie długo Ci zajmuje. Problem polega na tym, że wzięłaś sobie z pełną świadomością faceta, którego zachowanie doskonale znasz. Wiesz, że go nie zmienisz? To czy ma czy nie ma 2 numerów to małe piwo przy tym, co tutaj opisałaś.
Może pora przemyśleć własne wybory? Skoro wzięłaś potencjalnego zdradzacza to z tym teraz żyj. On będzie dla Ciebie dokładnie taki sam jak dla poprzednich.

O to, to!
W punkt.

49

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?

Dziękuję za pomoc. Sprawdziłam w playu, ale nic się nie wyświetliło.
Chyba macie rację...powinnam od niego odejść. Nie ufam mu i tyle....decyzja ciężka, bo jest fajny, towarzyski....dopełnia mnie, jako aspołeczną osobę...ale coś ciągle nie gra sad
I znowu zostanę sama, już nie wiem co jest gorsze?

50

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?

Lepiej być samej, niż z kimś na siłę.

51

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?

No i po cichych dniach kłótnie. Teraz wypisuje mi, że pokazałam jaka jestem naprawdę.
To jego standardowe teksty....kiedyś pisał właśnie w ten sposób przy rozstaniu, typu: nawet seks z Tobą był do bani, zawiodłem się na osobie na której tak mi zależało itd....
Czekam aż znowu mnie zwyzywa....
No i to juz jest chyba koniec....

52

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?
akasaka86 napisał/a:

No i po cichych dniach kłótnie. Teraz wypisuje mi, że pokazałam jaka jestem naprawdę.
To jego standardowe teksty....kiedyś pisał właśnie w ten sposób przy rozstaniu, typu: nawet seks z Tobą był do bani, zawiodłem się na osobie na której tak mi zależało itd....
Czekam aż znowu mnie zwyzywa....
No i to juz jest chyba koniec....

Chyba? Dlaczego dajesz się tak traktować?

53 Ostatnio edytowany przez akasaka86 (2018-09-27 10:10:38)

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?

Musiał sporo czekać aż się do niego przekonam. Często mój pms dawał się we znaki i tylko wtedy zaczynają się kłótnie i moje rozmyślania nad sensem tego związku. Już tego nie wytrzymał, więc ja też dużo napsułam

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?

Przestań się obwiniać, zablokuj faceta i do przodu.

55

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?
akasaka86 napisał/a:

Musiał sporo czekać aż się do niego przekonam. Często mój pms dawał się we znaki i tylko wtedy zaczynają się kłótnie i moje rozmyślania nad sensem tego związku. Już tego nie wytrzymał, więc ja też dużo napsułam

Czujesz się "winna" bo długo czekał ?
A jak zachorujesz, to też go wytłumaczysz ,że nie mógł się doczekać aż wyzdrowiejesz ?

My kobiety naprawdę wszystko jesteśmy w stanie wytłumaczyć i zawsze brać winę na siebie.

Zaufaj intuicji, ona jest "TWOJA" i cię nie zawiedzie.

Jak masz wątpliwości = znaczy nie jesteś pewna
Nie jesteś pewna= nie ma sensu

Kiedy będziesz pewna, że trzeba to przerwać , jak będziesz po ślubie z małym dzieckiem a on Cię zdradzi ? też nie ?

To może zostań z nim i "cierp z miłości do niego "

56

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?
QuQu napisał/a:
Cyngli napisał/a:
QuQu napisał/a:

Jeśli nie masz nr w play to nie wyskoczą dane, sprawdź kogoś kogo znasz u "jego" operatora, teraz jak rejestracja jest obowiązkowa to nie pytają czy chcesz być w rejestrze,

Mam numer w Play. Mąż też. Mimo to żadne dane nie pokazują się.

To nie będę się upierać , ja w ten sposób znalazłam drugi nr telefonu (prawie byłego) męża

hahaha, sprawdziłam siebie - jest mój aktualny nr i jakiś stary sprzed chyba 15 lat big_smile Ten stary to nie pamiętam od kiedy go nie mam bo aktualny mam na bank z 10 lat a dwu nie mam.... dobrze że mnie mąż nie sprawdził bo byłby rozwód za jakiś abstrakcyjny numer big_smile

57

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?
akasaka86 napisał/a:

No i po cichych dniach kłótnie. Teraz wypisuje mi, że pokazałam jaka jestem naprawdę.
To jego standardowe teksty....kiedyś pisał właśnie w ten sposób przy rozstaniu, typu: nawet seks z Tobą był do bani, zawiodłem się na osobie na której tak mi zależało itd....
Czekam aż znowu mnie zwyzywa....
No i to juz jest chyba koniec....

Stawiam 100 do 1 że wrócisz na skrzydłach miłości... taka patoloia to dokładnie to, czego ci trzeba i teraz jest tylko delikatny flircik z twojej strony - łobuz kocha najbardziej, a jeszcze jak czasem przywali.... cud!

58

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?

hahaha, sprawdziłam siebie - jest mój aktualny nr i jakiś stary sprzed chyba 15 lat big_smile Ten stary to nie pamiętam od kiedy go nie mam bo aktualny mam na bank z 10 lat a dwu nie mam.... dobrze że mnie mąż nie sprawdził bo byłby rozwód za jakiś abstrakcyjny numer big_smile

Wydaje mi się  że jeśli jest "stary" numer to chyba jest "wolny" , zadzwoń i sprawdź, i usuń z baz danych play
posiadanie 2, 3, 4 numerów wcale nie jest powodem do rozwodu, 
Zaskakujące, prawda, ile można się o sobie dowiedzieć w intrenecie ???

W innych sieciach można sprawdzić na infolinii,

59

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?

Ja swoich starych numerów nie pamiętam, ale jakbym podejrzewała męża o jakieś zdrady to pewnie bym dążyła do konfrontacji. Nie ma nic gorszego niż takie siedzenie w niepewności i gryzienie się z tym.

60

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?
dagmara.beres napisał/a:

Ja swoich starych numerów nie pamiętam, ale jakbym podejrzewała męża o jakieś zdrady to pewnie bym dążyła do konfrontacji. Nie ma nic gorszego niż takie siedzenie w niepewności i gryzienie się z tym.

Nie trzeba pamiętać starych numerów, w biurze obsługi podajesz swoje dane i adres a oni podają CI numery na Ciebie zrejestrowane

61

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?
dzimejl napisał/a:
akasaka86 napisał/a:

No i po cichych dniach kłótnie. Teraz wypisuje mi, że pokazałam jaka jestem naprawdę.
To jego standardowe teksty....kiedyś pisał właśnie w ten sposób przy rozstaniu, typu: nawet seks z Tobą był do bani, zawiodłem się na osobie na której tak mi zależało itd....
Czekam aż znowu mnie zwyzywa....
No i to juz jest chyba koniec....

Stawiam 100 do 1 że wrócisz na skrzydłach miłości... taka patoloia to dokładnie to, czego ci trzeba i teraz jest tylko delikatny flircik z twojej strony - łobuz kocha najbardziej, a jeszcze jak czasem przywali.... cud!

To prawda, coś w tym jest...
Ale milczałam tydzień, nie wytrzymał i poblokowal mnie i wyrzucił z wszystkich możliwych komunikatorów...juz raz tak zrobił. Odezwał się po 2-3 tygodniach. Teraz już chyba na serio koniec.
Ja nigdy pierwsza nie wyciągam ręki choćby nie wiem jam bolało....nie wiem dlaczego taka jestem. Kontaktów też nie potrafię podtrzymać...
Związki mi nie wychodzą- ewidentnie chyba jednak ze mną coś nie halo.
Pobędę sama, dobrze mi to zrobi...

62

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?

Wiecie co? Rozumiem, że mnie usunął ze swoich znajomych np.na FB, ale zastanawiam się co zrobiła mu moja mama, że ją też wyrzucił....?
Aż sama się zdziwiła smile
Czy to nie jest dziwne zachowanie?

63

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?

Nic, po prostu odcina się od Ciebie i co z Tobą związane.

64

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?

A po co mu na fb Twoja mama?

65

Odp: Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?

Z moimi rodzicami miał dobre relacje, nie musial jej usuwac. Poklocilismy się i nawet nie porozmawialismy na zywo o rozstaniu.
Sam podjął decyzję i wywalił z kontaktów wszystko co mógł...rozstanie bez słów, już nas nie ma...
A zaczęło się o głupi drugi numer i o to, że nie chciałam spotkać się na drugi dzień(szczerze chciałam uratować nas przed kłótnią, bo wiedziałam, że coś wisiało w ppowietrzu)...to mi napisał, że nie szanuję ludzi. No i poszło...
Ciągle wszystko robię źle

Posty [ 1 do 65 z 66 ]

Strony 1 2 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Ma dwa numery? Jak to sprawdzić?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024