No nie wiem, ale dla mnie wyśmiewanie sandałów i skarpet tez stało się trochę hm... passe
Biorąc pod uwagę, że ten zwyczaj pochodzi z epoki naszych rodziców, kiedy to ani o sandalach sportowych, ani o skarpetach jako estetycznej części stroju nie miano pojęcia.
Druga rzecz w sandałach sportowych i skarpetach chodzą rownie czesto kobiety (i tu piszę głównie o turystach, bo tych mam codziennie pod dostatkiem).
Trzecia rzecz - nawet jak jest niemodne, to przynajmniej jest higieniczne - wole oglądać stopy w skarpetach niż spocone od chodzenia i zakurzone. Zastanawiam się zawsze jak osoby noszące skórzane sandały na bose nogi czyszczą potem wkładki w butach chłonące pot prosto ze skory? A potem ktoś zsuwa buty z jakiegos powodu a tam takie dwa czarne ślady ;D
Skarpety przynajmniej chronią buty przed wchłanianiem potu - dlatego ja osobiscie jestem za tym, żeby pewne tradycje odeszły do lamusa...