Dziewczyny, nie dajcie się zwariować z tą psychopatią. To, że facet zachowuje się jak dupek, to nie znaczy, że od razu jest psychopatą.
A toksyczny zwiazek lepiej zakończyć jak najszybciej.
Dla własnego dobra.
Dziewczyny, nie dajcie się zwariować z tą psychopatią. To, że facet zachowuje się jak dupek, to nie znaczy, że od razu jest psychopatą.
A toksyczny zwiazek lepiej zakończyć jak najszybciej.
Dla własnego dobra.
Niestety, ale w moim przypadku dupek to za mało. Lepiej czasami poczytać i spojrzeć na zachowania drugiej osoby z aspektu medycznego psychologicznego bo wtedy dostrzega się pewne zachowania totalnie odbiegają od normy.
Cyngli napisał/a:Dziewczyny, nie dajcie się zwariować z tą psychopatią. To, że facet zachowuje się jak dupek, to nie znaczy, że od razu jest psychopatą.
A toksyczny zwiazek lepiej zakończyć jak najszybciej.
Dla własnego dobra.Niestety, ale w moim przypadku dupek to za mało. Lepiej czasami poczytać i spojrzeć na zachowania drugiej osoby z aspektu medycznego psychologicznego bo wtedy dostrzega się pewne zachowania totalnie odbiegają od normy.
Uważam, że od diagnozowania jest psychiatra, a nie zraniona kobieta. Z całym szacunkiem.
Sahna napisał/a:Cyngli napisał/a:Dziewczyny, nie dajcie się zwariować z tą psychopatią. To, że facet zachowuje się jak dupek, to nie znaczy, że od razu jest psychopatą.
A toksyczny zwiazek lepiej zakończyć jak najszybciej.
Dla własnego dobra.Niestety, ale w moim przypadku dupek to za mało. Lepiej czasami poczytać i spojrzeć na zachowania drugiej osoby z aspektu medycznego psychologicznego bo wtedy dostrzega się pewne zachowania totalnie odbiegają od normy.
Uważam, że od diagnozowania jest psychiatra, a nie zraniona kobieta. Z całym szacunkiem.
Masz rację. Uważam że mój jest zdiagnozowany. (ukrywane przez całą rodzinę bo się go boją a jak poszłam po pomoc zrobili że mną ta najgorsza żeby wyszło na niego bo mają spokój) Zresztą nie ja wpadłam na pomysł jego zaburzenia tylko mój terapeuta podczas opowieści tego co robił. Skoro obca osoba która widzi to wszystko to coś w tym jest. Nie wzięłam tego sobie z internetu.nie postawiłam diagnozy czy namawiam inne do tego. Dzielę się wyłącznie tym co przeżyłam.
To jest ciężki temat. Mi jest okropnie źle, przerasta mnie wszystko. Wiem że on jest dobry człowiek. Nigdy nie sądziłam że jakiś psychopata nie nie. Ale próbowałam mu pomóc miliony razy. Prosiłam tysiące razy żeby poszedł zrobił coś z tym. Umawiałam wizyty. Nic. On jeszcze tylko na mnie że to ze mną nie da sie zyc. Że jestem beznadziejna okropna. Że sobie znajdzie lepsza bo ja to egoistka itd. Ile można ile. Już tyle razy czułam się jak śmieć. Potem się ogarnial. Były dni tygodnie że był spokój było pięknie fajnie. Nic żadnych afer. Tylko jakieś drobiazgi i uwaga umiał rozmawiaf nie kłócil sie. Potrafił normalnie rozmawiać żyć. Było całkiem dobrze. Aż nagle jak już myslalam że jest ok znów cos pekalo i to tak o nawet nie wiadomo kiedy. I znów że sluchalam jak to ze mną nie da sie zyc jak to jestem okropna taka czy taka. Tylko przez jakaś duperele zw przeproszeniem. Tylko kocham tego czlowieka walczyłam walczyłam ile moglam. Ale on jeszcze sądzil że jestem do niczego że nic nie robię że mam wyjebane. Tylko że on dla mnie co zrobil ? naprawdę dziewczyny kocham go. Walczylabym jeszcze raz i jeszcze ale nie. Brakuje mi sił. I moja rodzina jest ważna. Oni nie chca żebym w to wpadła w takie bagno wiedzą jakie zycie mnie czekw. A ja wiem no że chca dobrze dla mnie. teraz jest ciężko. Hujowo. Nie do opisania. Nie chce mi się zyc. Ale co mam wierzyć że się zmieni? Sądzę że za dużo ma zniszczony może tym życiem które kiedys mial jak były narkotyki i inne rzeczy.
Sahna napisał/a:Cyngli napisał/a:Dziewczyny, nie dajcie się zwariować z tą psychopatią. To, że facet zachowuje się jak dupek, to nie znaczy, że od razu jest psychopatą.
A toksyczny zwiazek lepiej zakończyć jak najszybciej.
Dla własnego dobra.Niestety, ale w moim przypadku dupek to za mało. Lepiej czasami poczytać i spojrzeć na zachowania drugiej osoby z aspektu medycznego psychologicznego bo wtedy dostrzega się pewne zachowania totalnie odbiegają od normy.
Uważam, że od diagnozowania jest psychiatra, a nie zraniona kobieta. Z całym szacunkiem.
Żeby zostać zdiagnozowanym, trzeba tam najpierw się udać ...
Sahna napisał/a:Cyngli napisał/a:Dziewczyny, nie dajcie się zwariować z tą psychopatią. To, że facet zachowuje się jak dupek, to nie znaczy, że od razu jest psychopatą.
A toksyczny zwiazek lepiej zakończyć jak najszybciej.
Dla własnego dobra.Niestety, ale w moim przypadku dupek to za mało. Lepiej czasami poczytać i spojrzeć na zachowania drugiej osoby z aspektu medycznego psychologicznego bo wtedy dostrzega się pewne zachowania totalnie odbiegają od normy.
Uważam, że od diagnozowania jest psychiatra, a nie zraniona kobieta. Z całym szacunkiem.
A dlaczego zraniona ...
ciezko jest dziewczyny. Bardzo ciężko. Mam momenty w których poprostu nie daje rady.
74 2018-02-19 13:10:04 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2018-02-19 13:14:30)
Cyngli napisał/a:Sahna napisał/a:Niestety, ale w moim przypadku dupek to za mało. Lepiej czasami poczytać i spojrzeć na zachowania drugiej osoby z aspektu medycznego psychologicznego bo wtedy dostrzega się pewne zachowania totalnie odbiegają od normy.
Uważam, że od diagnozowania jest psychiatra, a nie zraniona kobieta. Z całym szacunkiem.
Masz rację. Uważam że mój jest zdiagnozowany. (ukrywane przez całą rodzinę bo się go boją a jak poszłam po pomoc zrobili że mną ta najgorsza żeby wyszło na niego bo mają spokój) Zresztą nie ja wpadłam na pomysł jego zaburzenia tylko mój terapeuta podczas opowieści tego co robił. Skoro obca osoba która widzi to wszystko to coś w tym jest. Nie wzięłam tego sobie z internetu.nie postawiłam diagnozy czy namawiam inne do tego. Dzielę się wyłącznie tym co przeżyłam.
Twój terapeuta nie miał kontaktu z Twoim byłym, ani mozliwosci, by go zdiagnozować. Wydał osąd tylko na podstawie Twoich opowieści, co jest conajmniej nieodpowiedzialne i w życiu bym do takiego terapeuty nie poszła.
Współczuję przeżyć, naprawdę.
Ja wczoraj wyczytałam się w toksyczne związki i moją uwagę zwrócił typ borderline impulsywny. Wpisałam później na google partner borderline i byłam w szoku ile rzeczy jest podobnych w zupełnie innej nieznanej mi relacji.
Ja wczoraj wyczytałam się w toksyczne związki i moją uwagę zwrócił typ borderline impulsywny. Wpisałam później na google partner borderline i byłam w szoku ile rzeczy jest podobnych w zupełnie innej nieznanej mi relacji.
Są zaburzenia osobowości typu borderline (Z pogranicza) i zaburzenia osobowości typ impulsywny. To dwa różne zaburzenia.
naprawdę widzę że sporo z nas ma takie przeżycia na koncie. Mi jest beznadziejnie ciężko. Jakaś tragedia. Wiem że to uzalanie nad sobą ale normalnie co ja mam zrobić nie mam za dużo osób z którymi o tym rozmaiwam. A psycholodzy prywatnie terminy na ok 6-7 marzec
Mało tego kręci się u mnie w okolicach domu itd. To strasznie boli
Jak chcesz pogadać to napisz do mnie na ladyx@onet.pl