myszak36 napisał/a:Polecam ten film 
https://www.cda.pl/video/962457fc/vfilm
No, ten facet naprawde rzucił się na głęboką wodę
jeszcze nie wie co go czeka, ale chociaż nie udaje małego misia z mokrym noskiem 
Film faktycznie świetni, ci ludzie tacy naturalni, kochanka i mąż
, scena erotyczna na początku genialna, długie ujęcia obyczajowe (np. żona myśli, i podłącza komórkę, albo on stoi w oknie pali papierosa i nic się nie dzieje, albo oni rozmawiają a za oknem przesuwają się powoli samochody) wyjątkowe, europejskie. Zirytowało mnie zakłopotanie jak przyszli całą rodziną do dentystki kochanki, bo powinni zachować się neutralnie, a nie usztywniać się tak bardzo.
To że powiedział żonie ze się zakochał, ledwie po pół roku znajomości (!!!), to jest po prostu samobójstwo. Jak się wyporwadził, wszedł do mieszkania, sprzątał po kochance ubrania, potem ona mówiła, aby przewiesił jej rzeczy do nowej szafy, on odmówił... to już czuję, że szlag trafiłby całą ich relację -- wspólne życie dużo zmienia. Ona nie chce mieć dzieci? A on starszy 20 lat od niej i będzie dziadkiem o lasce na ślubie dziecka? Siwy pan będzie pieluchy zmieniał?
Świetny film, początek super, a potem rozwałka życia zaangażowanych osób.
Takie mam odczucia.
Klasa firmu w stylu Stuhra Historie miłosne, albo "dni z życia mężczyzny".
Film Allena to co innego -- to taki teatr przerysowany, kolorowa zdrada, zabójstwo, filozofia, zagadki i intrygi.