Nie płaci. - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony Poprzednia 1 2 3

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 131 do 157 z 157 ]

131

Odp: Nie płaci.

Zerwałam znajomość wczoraj. Jeszcze się pytał o co mi tak na prawdę chodzi. Zaczął wyliczać swoje przewinienia i dodał "czy jeszcze coś pominąłem?". Napisałam, żeby przyjął moją decyzję z honorem i po dorosłemu. Napisał, że nie chce mnie do niczego zmuszać ale nie przypuszczał, że odejdę od niego z takiego powodu (w jego ocenie; długi, niedojrzałość, niezaradność życiowa).

O jak mi dobrze bez balastu na łbie.

Zobacz podobne tematy :

132

Odp: Nie płaci.
Poniedzialkowa napisał/a:

Zerwałam znajomość wczoraj. Jeszcze się pytał o co mi tak na prawdę chodzi. Zaczął wyliczać swoje przewinienia i dodał "czy jeszcze coś pominąłem?". Napisałam, żeby przyjął moją decyzję z honorem i po dorosłemu. Napisał, że nie chce mnie do niczego zmuszać ale nie przypuszczał, że odejdę od niego z takiego powodu (w jego ocenie; długi, niedojrzałość, niezaradność życiowa).

O jak mi dobrze bez balastu na łbie.

Niezly. Manipulowal Toba do samego konca. Nie przypuszczal, ze odejdziesz z takiego powodu- czytaj to byla blahostka ktora wyolbrzymilas i go tym samym bardzo zranilas. Przeciez nie pil i nie bil...

133

Odp: Nie płaci.

Feniks dokładnie. Robi z siebie od początku biednego misia by mną manipulować. Taaak, moja wina, porzuciła misia biednego... zła kobieta.

134

Odp: Nie płaci.

Nie mogę, znów się zaczyna. Musiałam wytłuścić bo on nadal nie wie o co chodzi. Napisałam;

"Jesteś nieodpowiedzialny, niedojrzały. Chcesz wchodzić w związek z długami i nieporadnością finansową zwalając się na drugą osobę. Szukasz sponsora i nawet nie mas zpoczucia obciachu. Nie wiesz co masz ze sobą w przyszłości zrobić choć zarabiasz marnie skoro po kupieniu worka węgla nie zostaje Ci nic. Jesteś bierny."

Odpisał;
"Nie wiem skąd wzięłaś sobie przekonanie, że szukam sponsora. Nie szukam i nie przeszło mi to nawet przez myśl. To siedzi tylko i wyłącznie w Twojej głowie. Może i owszem, wchodzę w związek z długami, moja przeszłość i obecna sytuacja jest taka a nie inna, ale widzę, że to Ty masz problem z akceptacją tego stanu rzeczy. Nie prosiłem Cię o żadną pomoc, nie wiem skąd w Tobie przekonanie, że mi ona potrzebna. Nie oceniam Ciebie, za to ja czuję się oceniony od stóp do głów. Nie znasz mojej historii nawet w 5%, nie znasz moich motywacji do większości decyzji jakie podejmowałem w przeszłości, a oceniłaś mnie tak jakbyś przeczytała całą moją biografię. I to mnie teraz boli najbardziej."

Ja już nie wiem jak mu mam  przetłumaczyć do gara.

135

Odp: Nie płaci.

A po co masz mu więcej tłumaczyć? Wytłumaczyłaś wystarczająco. Nie przyjmuje do wiadomości? Jego sprawa. Będzie popełniał te same błędy przyszłości. Ale ponownie: jego sprawa. Tymczasem próbuje Ci wjechać na sumienie, a Ty czujesz potrzebe szczegółowego wytłumaczenia siebie przed nim... Po co? Dostał jasny przekaz. Więcej tłumaczeń nie potrzeba.

Rzeczywiście nie prosił o pomoc... po prostu brał na krzywy ryj. Nie znasz historii nawet w 5%? Może to i lepiej, bo po historii z kijkami przyszłaby jeszcze kolej na wzruszającą historię, gdy uczył się jeździć na rowerze...
I on Ciebie nie ocenia, on Ciebie wycenił i wyszło całkiem nieźle wink

136

Odp: Nie płaci.

Klio historia z rowerem tez już była. Ojciec rozczarowany, że nie może nauczyć się jeździć na dwóch kółkach, wyrzucił do kontenera na śmieci jego komunijny rowerek.

XXXD

137

Odp: Nie płaci.

https://media.giphy.com/media/ozWFGb859Up7W/giphy.gif

138

Odp: Nie płaci.

Oż ale się uśmiałam Klio :,-) Chyba masz tam czarodziejską kulę.

Teraz jest zdenerwowany bo chce wysłać jego planszówki pocztą, zamiast by miał osobiście przyjechać odebrać. Jest strasznie zadziwiony, że taki zwrot akcji i że tak się do niego negatywnie nastawiłam i nie może w to uwierzyć. I jeśli nie chcę rozmawiać to on nie będzie nalegał i nic na to nie poradzi. Po czym dodał "BO SAMA TO ZNISZCZYŁAŚ!"

139

Odp: Nie płaci.

Nie będzie mi tu przyjeżdżał i psuł mi humor. Za kilka dni jak mu emocje opadną to poproszę o jego dokładny adres. Inaczej już widzę tu upadłego księcia ciemności z kwiatami. A nie kupił mi ich mimo, że 22go stycznia miałam 30te urodziny.

140

Odp: Nie płaci.

Widzisz, Twoja wina big_smile Do kolekcji traumatycznych historii jakie sprzeda kolejnej szczęściarze dojdzie historia o złej kobiecie wink A spróbuj nie oddać planszówek, to już trauma będzie nie z tej ziemi lol
No zobacz... wszystko Twoja wina... wink mamy, taty, wszystkich wina. Tylko on taki niewinny, biedny, krzywdzony przez wszystkich... No żal serce ściska nad losem tej biednej ofiary świata i życia. wink

Wzbudzanie winy to jedna z najsilniejszych metod uzależniania ludzi od siebie. Nie daj się "ofiarom" wink

141

Odp: Nie płaci.
Poniedzialkowa napisał/a:

Ojciec rozczarowany, że nie może nauczyć się jeździć na dwóch kółkach, wyrzucił do kontenera na śmieci jego komunijny rowerek.

XXXD

Kijki do nart mnie zachwyciły, ale to jest naprawdę porażające big_smile big_smile big_smile

Ja się ciągle zastanawiam, Poniedzialkowa, skąd Ty takich gości bierzesz big_smile

142

Odp: Nie płaci.
Klio napisał/a:

Wzbudzanie winy to jedna z najsilniejszych metod uzależniania ludzi od siebie.


Potwierdzam.
Też nie wiedzę powodu, Poniedziałkowa, żebyś miała mu się jeszcze z czegokolwiek tłumaczyć.

143 Ostatnio edytowany przez On-WuWuA-83 (2017-02-03 14:40:27)

Odp: Nie płaci.

Pokaż mu ten temat na forum wink big_smile
Być może pod wpływem tej lektury zmieni się i być może będzie tobie nawet wdzięczny big_smile

santapietruszka napisał/a:

Ja się ciągle zastanawiam, Poniedzialkowa, skąd Ty takich gości bierzesz big_smile

No z internetófff ^^ Cholera niektórzy kolesie to się potrafią ustawić, chyba trzeba zacząć polować na jakąś podobną "Matkę Teresę" do Poniedziałkowej big_smile

144

Odp: Nie płaci.
Poniedzialkowa napisał/a:

... 22go stycznia miałam 30te urodziny.

NAJLEPSZEGO!!! smile smile smile

Miłości, takie normalnej!!! smile smile smile

145

Odp: Nie płaci.

Poniedzialkowa nic mu nie tlumacz a planszowki odeslij ewentualnie wywal na smietnik. Zrobisz mu tym"dobrze" bo nastepnej naiwnej  bedzie mogl do histori ze swego trudnego dziecinstwa dorzucic i ta o Tobie- zlej babie ktora jego planszowki zawlaszczyla a to sie bardzo odbilo na jego i tak juz kruchej psychice. sad

146

Odp: Nie płaci.

Poniedzialkowa, a nie lepiej zamknąć już ten rozdział?
Rozstałaś się z Nim i tyle.
Koniec konwersacji nawet przez sms'y.
Wyślij Mu tylko gry planszowe i koniec.

O jedyne co, to przeanalizuj sama albo z terapeutą, dlaczego ciągle spotykasz takich samych facetów.

Czy to nie jest tak, że na siłę chcesz być z kimś, a to nigdy nie jest dobre.

147

Odp: Nie płaci.

Dziękuję Krejzolka. Napisałam ostatni raz żeby podał adres to wyślę. Jak nie poda To blok na fejsie tak czy siak. Nie chce mi się słuchac biadolenia. Chcę mieć spokojną głowę.

Oj już taka Matka Teresa to nie jestem. Ale byłam faktycznie. Cały czas się uczę i coraz lepiej mi idzie. Kilku ostatnio już przegoniłam. Jednego za to, że zaprosił mnie na kawę za którą ja musiałam płacić no i za jego wodę też XD bo siedział jak zamroczony patrząc tępo w ścianę.
Inny mnie przegonił bo się napaliłam jak szczerbata na suchary, ale rozumiem gościa. Zaakceptowałam, podziękowałam i odeszłam z pokorą.
Teraz mam pewnego przystojniaka na oko. Pracuje i ma hobby - futbol amerykański. No fajnie się w tych obcisłych getrach z tymi chłopami przepycha :> Wstępnie zaproponował kawę. Wczoraj chciał zadzwonić ale byłam w knajpie z kumplem.

148 Ostatnio edytowany przez Poniedzialkowa (2017-02-03 14:57:50)

Odp: Nie płaci.

Krejzolka temat owszem można zamknąć. Już nie czepiaj się tak tych moich wyborów. Spotykam się z ludzmi, poznaję  ich, szukam bratnich dusz nie tylko faceta. Jestem na takim etapie, że związki przyjacielskie musiałam zweryfikować i odrzuciłam kilku toksycznych ludzi. Ale przez takie poznawwanie spotkałam tez fajnych ludzi, np. tego z pierwszego postu. Kumplujemy się i piszemy do siebie co jakiś czas. Wartościowy facet i fajna relacja.

A i sama przyznasz, że wartościowych, normalnych ludzi jest jak na lekarstwo.

149 Ostatnio edytowany przez On-WuWuA-83 (2017-02-03 15:02:07)

Odp: Nie płaci.
Poniedzialkowa napisał/a:

Dziękuję Krejzolka. Napisałam ostatni raz żeby podał adres to wyślę. Jak nie poda To blok na fejsie tak czy siak. Nie chce mi się słuchac biadolenia. Chcę mieć spokojną głowę.

Oj już taka Matka Teresa to nie jestem. Ale byłam faktycznie. Cały czas się uczę i coraz lepiej mi idzie. Kilku ostatnio już przegoniłam. Jednego za to, że zaprosił mnie na kawę za którą ja musiałam płacić no i za jego wodę też XD bo siedział jak zamroczony patrząc tępo w ścianę.
Inny mnie przegonił bo się napaliłam jak szczerbata na suchary, ale rozumiem gościa. Zaakceptowałam, podziękowałam i odeszłam z pokorą.
Teraz mam pewnego przystojniaka na oko. Pracuje i ma hobby - futbol amerykański. No fajnie się w tych obcisłych getrach z tymi chłopami przepycha :> Wstępnie zaproponował kawę. Wczoraj chciał zadzwonić ale byłam w knajpie z kumplem.

Hahahaha, wydaje się, że jesteś mocno napalona ^^ aby ustrzelić jakiegoś faceta na męża big_smile Bierzesz, sprawdzasz ich hurtem - zupełnie nie przypatrzysz sie kolesiowi tylko aby przysłowiowo nosił portki big_smile i to juz wystarczy tongue

150 Ostatnio edytowany przez Krejzolka82 (2017-02-03 15:05:56)

Odp: Nie płaci.
Poniedzialkowa napisał/a:

Krejzolka temat owszem można zamknąć. Już nie czepiaj się tak tych moich wyborów. Spotykam się z ludzmi, poznaję  ich, szukam bratnich dusz nie tylko faceta. Jestem na takim etapie, że związki przyjacielskie musiałam zweryfikować i odrzuciłam kilku toksycznych ludzi. Ale przez takie poznawwanie spotkałam tez fajnych ludzi, np. tego z pierwszego postu. Kumplujemy się i piszemy do siebie co jakiś czas. Wartościowy facet i fajna relacja.

A i sama przyznasz, że wartościowych, normalnych ludzi jest jak na lekarstwo.


Ale ja się nie czepiam, ja po prostu się martwię o Ciebie, już tak po prostu mam. tongue


Tak naprawdę to chyba każdy z nas myśli o sobie, że jest wartościowy i normalny (chociaż mi do normalności trochę brakuje tongue, aczkolwiek lubię to u siebie, żeby nie było), ale to czy jest to prawdą czy nie, weryfikuje życie, czas, ludzie z którymi mamy do czynienia.
A po za tym każdy z nas ma swoje definicje "wartości", jak i "normalności".

151

Odp: Nie płaci.

On WUwUa oczywiście, że jestem napalona i szukam partnera na dłużej big_smile
No właśnie sprawdzam jacy są. Poznaję ich. A jak widzę, że facet leci w kulki to do widzenia. Na cholere mam dziecko niańczyć>?


Krejzolka chodzi o ludzi - toksyków. Znam ich wielu bo do takich mnie ciągnęło, bo w takim domu zostałam wychowana. Nie widziałam "normalnych". Teraz widzę więcej. Czasami nie jestem pewna więc sięgam po poradę.
Jasne, że każdy ma swoje standardy. Jakaś inna laska mogła by wziąć tego gościa - pasożyta na plecy bo łądnie mówi, jest czuły i delikatny. Ma facet gadane. No i zrobiłaby to w imię miłości - pieniądze nie są ważne. Gratuluję, ich sprawa. To nie ja.

152

Odp: Nie płaci.
Poniedzialkowa napisał/a:

On WUwUa oczywiście, że jestem napalona i szukam partnera na dłużej big_smile
No właśnie sprawdzam jacy są. Poznaję ich. A jak widzę, że facet leci w kulki to do widzenia. Na cholere mam dziecko niańczyć>?


Krejzolka chodzi o ludzi - toksyków. Znam ich wielu bo do takich mnie ciągnęło, bo w takim domu zostałam wychowana. Nie widziałam "normalnych". Teraz widzę więcej. Czasami nie jestem pewna więc sięgam po poradę.
Jasne, że każdy ma swoje standardy. Jakaś inna laska mogła by wziąć tego gościa - pasożyta na plecy bo łądnie mówi, jest czuły i delikatny. Ma facet gadane. No i zrobiłaby to w imię miłości - pieniądze nie są ważne. Gratuluję, ich sprawa. To nie ja.

A tak szczerze, teraz widzisz "normalnych"?

Z każdym Facetem, o którym pisałeś jest coś nie tak.
Więc niestety, ale tylko do takich Cię ciągnie.

Dobrze, że po czasie czasem to Ty mówisz "dość".

153

Odp: Nie płaci.

Ja w ogóle zbyt wielu ludzi normalnych nie widzę smile

Dlatego głównie jestem sama smile

154

Odp: Nie płaci.
Poniedzialkowa napisał/a:

Dziękuję Krejzolka. Napisałam ostatni raz żeby podał adres to wyślę. Jak nie poda To blok na fejsie tak czy siak. Nie chce mi się słuchac biadolenia. Chcę mieć spokojną głowę.

Oj już taka Matka Teresa to nie jestem. Ale byłam faktycznie. Cały czas się uczę i coraz lepiej mi idzie. Kilku ostatnio już przegoniłam. Jednego za to, że zaprosił mnie na kawę za którą ja musiałam płacić no i za jego wodę też XD bo siedział jak zamroczony patrząc tępo w ścianę.
Inny mnie przegonił bo się napaliłam jak szczerbata na suchary, ale rozumiem gościa. Zaakceptowałam, podziękowałam i odeszłam z pokorą.
Teraz mam pewnego przystojniaka na oko. Pracuje i ma hobby - futbol amerykański. No fajnie się w tych obcisłych getrach z tymi chłopami przepycha :> Wstępnie zaproponował kawę. Wczoraj chciał zadzwonić ale byłam w knajpie z kumplem.

Ja myślę, ze on nie poda adresu.
Bo być może kłamał o tym dużym domu.
Może nie ma żadnego domu i tylko tak jeździ do naiwnych kobiet poznanych w internecie. U tej kilka dni pomieszka, u następnej półtora tygodnia i tak jakoś leci.

155

Odp: Nie płaci.

Kleoma też pomyślałam, że nie we wszystkim jest szczery. Skoro pracuje a niedawno miał pensję, to przecież worek czy trzy węgla nie spowoduje takiego tąpnięcia w budżecie domowym, że jeszcze przez dwa tyg. o sucharach musi jechać i nie stać go na kupno śniadania dla siebie.
A pracuje na lotnisku.

Cholera wie co on robi z tymi pieniędzmi i czemu tak skąpi grosza. Ja całe szczęście nie muszę już się tym przejmować.

156

Odp: Nie płaci.

Z tym workiem węgla to niezła beka dla mnie. U mnie już dwie tony poszły no i właśnie trzeba będzie jeszcze tonę kupić na dniach ^^ big_smile No i jeszcze trzeba będzie to znieść do piwnicy tongue

157

Odp: Nie płaci.
Poniedzialkowa napisał/a:

Ja w ogóle zbyt wielu ludzi normalnych nie widzę smile

Może to kwestia mojego podejścia a może zawodowych doświadczeń ale ni cholery się z Tobą zgodzić nie mogę, niestety. Bo ja ich widzę i spotykam dość sporo... i to bynajmniej nie w internecie. big_smile

Poniedzialkowa napisał/a:

Dlatego głównie jestem sama smile

Tak z innej beczki, kiedy Cie ostatnio zagadnął jakiś facet w zwykłych codziennych okolicznościach abstrahując od internetu.
Daruj, zawodowa ciekawość.

Posty [ 131 do 157 z 157 ]

Strony Poprzednia 1 2 3

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024