Witam
Napewno o nocnikach pieluchach itp bylo juz nie raz ale mnie juz rece opadaja.
Moj syn, Jas, ma ponad 2,5 roku.Przez dluzszy czas czekalam az sam wykaze checi nauki siusiania do nocnika nie chcialam go terroryzowac ani musztrowac.
Pozno zaczol chodzic, jak juz wzielismy sie za ropieluchowywanie przyszla powazna choroba ktora sporo nas opoznila.
Teraz zauwazylam ze Jas rozumie ze siusia sie do nocnika wlasciwie nie zdaza mu sie zrobic na podloge jak biega z gola pupa ale ma straszny opor przed nocnikiem i nakladka.pokazywalam mu bajki, sama siadalam, staram sie byc cierpliwa ale jak tylko do spania zaloze mu pieluche zaraz siusia a tak trzyma nawet kilka godzin.
Nie wiem juz jak sobie z tym poradzic.to tak jalby on poprostu wolal pieluche i juz.nawet pokazuje zeby mu zalozyc pieluche jak mu sie chce.
Co wy na to?
Z gory uprzedam ze komentarze w stylu juz dawno powinien robic na nocnik zostana zignorowane.
2 2016-08-28 14:30:12 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2016-08-28 14:30:50)
Mój ma 3,5 roku i dalej robi w pieluchy.
Także nie przejmuj się, są rodzice, którzy mają większe problemy z tym, niż Ty. ;-)
Syn ma zespół Aspergera i nie chce nauczyć się higieny. Na nocnik siada tylko w ubraniu, toalety się boi.
Próbowałam już wszystkiego i terapeuta doradził, żebym po prostu zapomniała o temacie na razie i wróciła do prób za parę miesięcy.
Chciałabym, żeby syn już sam sygnalizował swoje potrzeby, ale nie za wszelką cenę.
P.S Nie przejmuj się tym, co inni gadają. Ważne, żeby Twoje dziecko samo w swoim czasie dojrzało do pewnych rzeczy.
3 2016-08-28 14:33:25 Ostatnio edytowany przez sugar (2016-08-28 14:34:09)
Hej. Ja miałam taki sam problem. Lekarz powiedział mi, ze kazde dziecko dojrzewa w swoim tempie i nie należy dziecka zmuszać do siadania na nocnik. Mój synek z nocnika nie skorzystał ani razu. Jak skończył 3 latka odrazu siadał na kibelek. Z drugim dzieckiem było tak samo z tą różnicą, że nie zmuszałam go do siadania na nocnik tylko czekałam. Drugi syn też od razu załatwiał swoje potrzeby na kibelku. Nie ma zadnych powodów do obaw. To bardziej wygoda dla mamy, ze uczy dziecko siusiać na nocnik. Nie ma potrzeby przyspieszać tego. Nie przejmuj się
Mój ma 3,5 roku i dalej robi w pieluchy.
Także nie przejmuj się, są rodzice, którzy mają większe problemy z tym, niż Ty. ;-)Syn ma zespół Aspergera i nie chce nauczyć się higieny. Na nocnik siada tylko w ubraniu, toalety się boi.
Pocieszę Was wszystkie, mój 5,5 letni synek z atypowym autyzmem nadal łazi w pampersie Do niedawna nie dał sobie nawet ubrać zwykłych majteczek, tylko darł się, że chce pampersa, a jak już się nam to udało, to potrafi przechodzić w suchych majtkach pół dnia, idzie się kąpać, sika w wannie, a potem wali z 3 kupki do pampersa ubranego na dobranoc
O siadaniu na nocnik czy ubikację nawet nie ma mowy od samego początku
Pocieszyłam?
Na szczęście w przedszkolu integracyjnym, do którego syn idzie za parę dni, panie obiecały, że pomogą mi uporać się z tym problemem, mają na to sposoby. Jak tylko się dowiem, jakie, to Wam przekażę
Wow dzieki.ciesze sie ze takie spoko mamy odpisaly .
Czasami sie cos wie ale czlowiek zaczyna watpic i potrzebuje potwierdzenia.
Zreszta komentarze w stylu on jeszcze chodzi w pieluszce hahaha nie pomagaja.
Nie wierze w tresowanie dziecka na sile bo mam wrazenie ze czesto gesto to nie dziala ale kazdy czasem jest sfrustrowany