_v_ napisał/a:Animus napisał/a:imienko napisał/a:Mówi że to mu potrzebne lub do palenia. Chociaż i tak leżą z ubiegłego rkoku. Przepraszam że dłudo mnie nie było nie miałam internetu
To może w ogóle to nie jest Jego problem, ale Twój. Jeśli "mówi, że to mu jest potrzebne do palenia" to dlaczego Mu nie wierzysz? Jakie to ma znaczenie, jak długo to leży?
A może w tym zbieraniu materiałów do palenia manifestuje się potrzeba ciepła. Czy w Twojej Rodzinie jest ciepło? Czy czujesz bliskość? Miłość? Czy obdarzasz szacunkiem swojego Ojca za to, jak zabiega codziennie o byt Rodziny?
już po Twojej stopce widać, że będziesz miał podejście od dup* strony.
To w końcu się zastanów, czy po stopce sądzisz, czy od dup* strony?
Nie ma to jak sądzenie po stopce, fetyszystko. Pokaż mi swoją stopkę, a powiem Ci kim jesteś. Ale ten drugi sposób też ma wielu zwolenników (ten od dup* strony).
Widzę biegłość w erystycznych sposobach argumentacji, więc zakładam, że Schopenhauera przeczytałaś uważnie i zrozumiałaś opacznie. Gratuluję.
"Sokratesie, twoje argumenty są tak szpetne jak" twoja stopka. Dziękuję. Proszę o przygotowanie cykuty.
A tak na poważnie, to co Cię uraziło? Czyżby tekst o cieple i szacunku wobec Ojca? [...]
Przez szacunek dla odmiennych poglądów, które są jednak w miarę spójne, nie będę tu pozwalał sobie na złośliwości. Wnioskuję o więcej przenikliwości. Wydawanie cenzurek często znamionuje powierzchowność. Nie chcę zgrzeszyć tym samym.
SonyXperia napisał/a:imienko napisał/a:Mówi że to mu potrzebne lub do palenia. Chociaż i tak leżą z ubiegłego rkoku. Przepraszam że dłudo mnie nie było nie miałam internetu
I rzeczywiście spalił choć jedną, czy wszystkie zalegają nietknięte?
Obstawiam, że część spalił.