Jak się przełamać? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Jak się przełamać?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 3 ]

Temat: Jak się przełamać?

Witam wszystkich serdecznie. Od zawsze byłem dość nieśmiałym chłopakiem, szczególnie w stosunku do dziewczyn. W podstawówce byłem guru klasy, w gimnazjum coś zaczęło się chwiać. Koledzy rozmawiali z dziewczynami, a mi  zawsze było ciężko sklecić zdanie. Weekendy i wakacje najczęściej spędzałem sam. Odizolowałem się od kolegów i nie potrafiłem się im przeciwstawić. Byłem nękany, w pewnym momencie chciałem nawet popełnić samobójstwo. Jednak postanowiłem, że wytrzymam gimnazjum. Nie chciałem, aby moja rodzina płakała. Moje relacje uległy poprawie, zbliżały się wakacje, a po wakacjach liceum. Zacząłem chodzić wyprostowany, szybszym krokiem, z pewnym uściskiem dłoni. Dodając do tego siłownię - zyskałem na pewności siebie. Zakolegowałem się z kumplami z gimnazjum. Zauważyłem, że chyba nie wyglądam aż tak źle, jestem trochę niski (177), ale jeszcze się nie zatrzymałem. Zacząłem dostrzegać sygnały zainteresowania płci przeciwnej. Nowa koleżankę z klasy, którą mam na oku od kilku miesięcy, zaczęła mi wysyłać takie właśnie sygnały, wiecie...  przeczesuje włosy przy jednoczesnym kontakcie wzrokowym, przebywa zawsze w pobliżu. Nie będę ukrywał, że jest niesamowicie piękna. Mam też inną koleżankę w klasie, z którą swobodnie rozmawiam, lubię z nią żartować, ale jest trochę dziwna. Dodatkowo to ona początkowo inicjowała rozmowy. Pewnego dnia zauważyłem, jak piękność rozmawia z tą koleżanką. Usłyszałem swoje imię po czym obie zerknęły na mnie. Kompletnie nie wiedziałem jak zareagować, miałem wrażenie, jakby wypytywała się o to, jaki jestem, gdzie mieszkam, itd. Czuję się żałośnie, bo miałem wiele okazji, by do niej zagadać, ale po prostu mam jakąś blokadę. Nie lubię inicjować, mam wrażenie, że się wtedy narzucam. Obecnie rozmawiam z dziewczynami dużo swobodniej. Kiedyś ogromnie się stresowałem kupując głupi chleb w spożywczaku, teraz spokojnie się przechadzam po supermarkecie. Podniosłem się z doła, ale okres gimnazjum odbił się na mojej psychice. Stawiam sobie kolejne cele, teraz chciałbym wreszcie mieć dziewczynę, skoro już mam koleżankę. Moja wiedza na temat płci przeciwnej jest dość uboga, ograniczająca się do tego co w internecie przeczytałem. Koledzy radzą mi, żebym zagadał, bo w końcu znajdzie sobie innego, a to byłby ogromny cios. Zostały 2 tygodnie do ferii, a ja nawet z nią nie rozmawiałem. Przez ferie może stracić zainteresowanie, już teraz czuję, że powoli jej... przechodzi? Mamy wspólne tematy, bo przecież chodzimy do tej samej klasy... Może do niej napisać? Czy nie uzna mnie za tchórza? Chciałbym by rozmowa wywiązała się "przypadkiem", czyli gdy, np. siądzie obok mnie na przerwie (często siada tak, by obok siebie mieć wolne miejsce), ale nie chce podchodzić specjalnie do niej. Ona też jest dość nieśmiała, taki typ biernego obserwatora, jednocześnie czuję, że pomogłaby mi w rozmowie. Potem zacząłbym z nią pisać na znanym portalu społecznościowym, pisanie wychodzi mi o wiele lepiej niż rozmowa. Mój głos nie jest zachwycający, czułbym się trochę spięty. Pisząc zostają tylko słowa, mam czas na przemyślaną odpowiedź niczym decyzje szachisty. Tylko chciałbym z nią najpierw pogadać! Mam motywację, by się zmienić!  Obawiam się tylko, że coś zepsuję, że zapanuje niezręczna cisza. Chciałem to napisać, siedzi to we mnie od kilku tygodni. A co wy o tym myślicie?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Jak się przełamać?

Po pierwsze jestes jeszcze bardzo mlody smile ale wiadomo, ze hormony zaczynaja szalec! Ja bym Ci radzila jednak najpierw napisac- skoro to Ci lepiej wychodzi i w sumie jest mniej zobowiazujace. Macie sie w znajomych na fb? Polajkuj jakies jej zdjecie, spytaj sie p cos do szkoly i pierwsze koty za ploty wink mialam w gim podobna sytuacje i "moj luby" najpierw do mnie napisal, potem usmiechalismy sie do siebie w szkole (chodzilismy do innych klas) i po prostu stwierdzilismy ze chcemu sie spotkac- poza szkola smile ale ostrzegam jak zwiazek sie rozpadl to uczeszczanie do szkoly bylo katorga ;P nie wyobrazam sobie byc z nim jeszcze w jednej klasie ;O takze przemysl to dokladnie ;P

3

Odp: Jak się przełamać?

Mam ją w znajomych od września, nawet sama mnie dodała. Dzisiaj nie byłem w szkole z powodu choroby, może zapytać się jej o lekcje? Mamy niby klasową grupę na fb, ale "wyznaczając" konkretną osobę z tłumu - praktycznie zawsze nam pomoże. Pytając się 34 osób każda myśli: "może ktoś inny mu poda, w końcu są tutaj jeszcze 33 osoby. Ja nie mam czasu". Ale z drugiej strony kompletnie jej nie znam. Lubię, gdy ktoś chce ze mną porozmawiać, lubię pomagać. Z kolei gdy ja zaczynam rozmowę, mam wrażenie że ludzie ode mnie uciekają. Może ona też tak myśli? Nie mam pojęcia co typowe dziewczyny o mnie myślą... nie znam ich mentalności, nie wiem jak z nimi rozmawiać. Kiedyś nosiła aparat na zębach, ja będę miał  zakładany jutro. Ale obecnie jeszcze 2 osoby w klasie noszą (mam dość słaby kontakt z tymi osobami), więc dlaczego miałbym się pytać akurat jej? Nie chciałbym natychmiast okazywać jej zainteresowania, podobno lubicie trochę tajemniczych? big_smile To wydaje się tak łatwe, a jednocześnie jest tak trudne... Ale dziękuję za chociaż jedną odpowiedź na 100 wyświetleń smile

Posty [ 3 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Jak się przełamać?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024