Filtr z szefem narzeczonego - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Filtr z szefem narzeczonego

Strony 1 2 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1 do 65 z 66 ]

Temat: Filtr z szefem narzeczonego

Opowiem w wielkim skrócie, żeby nie wyszedł z tego jakis mega długi post...
w tamtym tygodniu wybrałam sie z narzeczonym na impreze, gdzie było duzo osobob z jego firmy. Był też szef- super, mega przystojny facet, z poczuciem humoru. Znam go długo, ale zawsze patrzyłam na niego tylko jako na szefa mojego Ł. Zaczelismy tanczyć, tanczylismy prawie całą noc. Widziałam, że mu sie podobam, bo przez caly wieczor spogladal na mnie, az czułam sie skrepowana. Szef poczuł sie na tyle pewnie, że zaczął przyznawać mi sie, że od samego poczatku zazdrości mojemu Ł, że musi być super szczesliwy mając taka kobiete, że jestem podła ponieważ patrze tak na niego, że on juz nie daje rady.. Prosił mnie rownież o nr telefonu, ale nie dalam mu go...  On ma żonę, ja narzeczonego... to by było mega nie-fair  wobec nich, ale ja od piątku nie mysle o niczym innym tylko o tej imprezie.. Nie moge sobie znalezc miejsca, on mi sie sni po nocach. Jak sobie przypomne jakie rzeczy on mi szeptał do ucha, to az mnie sciska w żołądku. Jak potrafi złapać kobiete w talii, przysunąć do siebie i poprowadzić w tancu..... smile
czy ktoras z was też miała taki przypadek, że podobał wam sie szef swojego faceta? jak sobie radzić z tymi myslami, bo on caly czas siedzi mi w glowie... caly czas mysle i gdybam a co by bylo gdyby dala mu ten numer jednak... sad

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Filtr z szefem narzeczonego

Taaa..... Kolejna naiwna co się jej mokro zrobiło po kilku słodkich słówkach kolesia, który próbuje przelecieć laskę swojego, jakby nie patrzył, znajomego.
Daj mu numer, żyjcie szczęśliwie przez ten tydzień, dopóki innej sobie nie przygrucha, bo ty po tygodniu już go raczej interesować nie będziesz. Towar się zużyje.

3

Odp: Filtr z szefem narzeczonego

A co filtrujecie? ^^

btw, ferie się zaczęły... big_smile

4

Odp: Filtr z szefem narzeczonego

On Tobie imponuje, bo stoi wyżej w hierarchii niż ten Twój nieszczęsny Ł, który przy nim wypada blado. On jako szef z wielkim ego chce przelecieć samicę tego, co stoi niżej w stadzie. Masakra, atawizm czysty. Jak masz chociaż trochę honoru, to puknij się w łeb i nie upokarzaj tego biednego Ł., bo ucinasz mu właśnie jaja.

5 Ostatnio edytowany przez Clint Jones (2015-02-16 11:18:18)

Odp: Filtr z szefem narzeczonego
alex_004 napisał/a:

czy ktoras z was też miała taki przypadek, że podobał wam sie szef swojego faceta? jak sobie radzić z tymi myslami, bo on caly czas siedzi mi w glowie... caly czas mysle i gdybam a co by bylo gdyby dala mu ten numer jednak... sad

Na pierwsze pytanie nie odp., bo nie jestem kobietą. Ani nigdy nie poznałem szefowej żadnej z partnerek. Do szefów-mężczyzn, ani innych facetów nie mam żadnego pociągu seksualnego.

Na drugie odpowiem, bo pytasz: Miałabyś być może romans. Ale krótki. A potem nie miałabyś narzeczonego. Boś naiwna i chyba młodziutka, skoro trudno Ci sobie wyobrazić jak to najprawdopodobniej by się potoczyło.

6

Odp: Filtr z szefem narzeczonego
alex_004 napisał/a:

Opowiem w wielkim skrócie, żeby nie wyszedł z tego jakis mega długi post...
w tamtym tygodniu wybrałam sie z narzeczonym na impreze, gdzie było duzo osobob z jego firmy. Był też szef- super, mega przystojny facet, z poczuciem humoru. Znam go długo, ale zawsze patrzyłam na niego tylko jako na szefa mojego Ł. Zaczelismy tanczyć, tanczylismy prawie całą noc. Widziałam, że mu sie podobam, bo przez caly wieczor spogladal na mnie, az czułam sie skrepowana. Szef poczuł sie na tyle pewnie, że zaczął przyznawać mi sie, że od samego poczatku zazdrości mojemu Ł, że musi być super szczesliwy mając taka kobiete, że jestem podła ponieważ patrze tak na niego, że on juz nie daje rady.. Prosił mnie rownież o nr telefonu, ale nie dalam mu go...  On ma żonę, ja narzeczonego... to by było mega nie-fair  wobec nich, ale ja od piątku nie mysle o niczym innym tylko o tej imprezie.. Nie moge sobie znalezc miejsca, on mi sie sni po nocach. Jak sobie przypomne jakie rzeczy on mi szeptał do ucha, to az mnie sciska w żołądku. Jak potrafi złapać kobiete w talii, przysunąć do siebie i poprowadzić w tancu..... smile
czy ktoras z was też miała taki przypadek, że podobał wam sie szef swojego faceta? jak sobie radzić z tymi myslami, bo on caly czas siedzi mi w glowie... caly czas mysle i gdybam a co by bylo gdyby dala mu ten numer jednak... sad

Heh:)
Pracuję w firmie gdzie 90% to mezczyzni, z dobra pozycja zawodowa, z pieniedzmi i gadka. No i z zonami i dziecmi.
Mamy tez urocze stazystki, łapiące sie na ich piekne slowka, jakiez sa piekne, wyjatkowe itp, zawsze konczy sie tak samo. Zawsze. zadem jeszcze nie zostawil zony, za to komentarze na temat tych co sie daly zlapac sa..... po prostu nie chcesz wiedziec. To kolejne przechodnie zabawki, zadna z tych dziewczyn, nie dostaje ofert pracy, po ukonczeniu stazu, z reguly nawet stazu nie koncza.

Szkoda twojego narzeczonego.

7

Odp: Filtr z szefem narzeczonego

Zgadzam się z wypowiedzią panibaronowej.

?Jak sobie przypomne jakie rzeczy on mi szeptał do ucha, to az mnie sciska w żołądku. Jak potrafi złapać kobiete w talii, przysunąć do siebie i poprowadzić w tancu?. - Podejrzewam, że szeptanie do ucha, złapanie w talii i przysunięcie do siebie to dość proste czynności. Każdy je potrafi wykonać, nie ma się czym podniecać wink Prowadzenia w tańcu też się można nauczyć, ja to lubię czasem partnera poprowadzić. Czy czymś jeszcze Ci imponuje prócz tego, że jest szefem? Może Twój narzeczony kiedyś będzie szefem wszystkich szefów wink, czy wtedy znajdzie się ktoś jeszcze wyżej...

8

Odp: Filtr z szefem narzeczonego

Ale dziewczyna nie weszła w romans nawet nie podała numeru więc czemu ją karcicie, że o nim myśli? Spodobał jej się i tyle. Ważne, że w to nie brnie. Na następnej imprezie czy spotkaniu unikaj kontaktu i tyle. A jak Twój narzeczony zareagował na amory swojego szefa do Ciebie?

Odp: Filtr z szefem narzeczonego
alex_004 napisał/a:

Opowiem w wielkim skrócie, żeby nie wyszedł z tego jakis mega długi post...
w tamtym tygodniu wybrałam sie z narzeczonym na impreze, gdzie było duzo osobob z jego firmy. Był też szef- super, mega przystojny facet, z poczuciem humoru. Znam go długo, ale zawsze patrzyłam na niego tylko jako na szefa mojego Ł. Zaczelismy tanczyć, tanczylismy prawie całą noc. Widziałam, że mu sie podobam, bo przez caly wieczor spogladal na mnie, az czułam sie skrepowana. Szef poczuł sie na tyle pewnie, że zaczął przyznawać mi sie, że od samego poczatku zazdrości mojemu Ł, że musi być super szczesliwy mając taka kobiete, że jestem podła ponieważ patrze tak na niego, że on juz nie daje rady.. Prosił mnie rownież o nr telefonu, ale nie dalam mu go...  On ma żonę, ja narzeczonego... to by było mega nie-fair  wobec nich, ale ja od piątku nie mysle o niczym innym tylko o tej imprezie.. Nie moge sobie znalezc miejsca, on mi sie sni po nocach. Jak sobie przypomne jakie rzeczy on mi szeptał do ucha, to az mnie sciska w żołądku. Jak potrafi złapać kobiete w talii, przysunąć do siebie i poprowadzić w tancu..... smile
czy ktoras z was też miała taki przypadek, że podobał wam sie szef swojego faceta? jak sobie radzić z tymi myslami, bo on caly czas siedzi mi w glowie... caly czas mysle i gdybam a co by bylo gdyby dala mu ten numer jednak... sad

Z tego co czytam wnioskuje iz mozesz pozostac narzeczona swojego chlopaka lub zostac kurwa jakiegos dzianego goscia. W sumie wybor nalezy do Ciebie.

10

Odp: Filtr z szefem narzeczonego

Dokładnie, jak pisze maniek_z_maniek.

Postaraj się sama zostać dzianą laską, a wtedy takie coś nie będzie Cię kręcić. W innych osobach często pociąga nas coś, czego sami nie mamy, bo nie wierzymy, że możemy mieć. Chodzi o rzeczy materialne, ale także cechy charakteru. Potencjalnie mamy je w sobie wszystkie.
Twój chłopak Cię tak nie potrafi objąć w talii i poprowadzić w tańcu? Zapiszcie się razem na kurs. Nawet jak byłby w tym kiepski, to po kilku miesiącach będzie to już umiał.
Obawiam się, że jednak tu nie chodzi o szefa, a o brak uczuć do obecnego partnera.
Zastanów się też, czy mężczyzna, który zdradza żonę z zaręczoną kobietą, jest pociągający czy odpychający.

11

Odp: Filtr z szefem narzeczonego
lilianna90 napisał/a:

Ale dziewczyna nie weszła w romans nawet nie podała numeru więc czemu ją karcicie, że o nim myśli? Spodobał jej się i tyle. Ważne, że w to nie brnie. Na następnej imprezie czy spotkaniu unikaj kontaktu i tyle. A jak Twój narzeczony zareagował na amory swojego szefa do Ciebie?

Filtr....:)

Pytanie: od kiedy o nim myśli? Od momentu kiedy zaczął do niej lukrem lać. Wcześniej głowy sobie nim nie zawracała.
Matko jedyna, réce opadają jak niektóre kobiety-chyba niedowartościowane- łapią się na tandetne teksty panów mających na myśli tylko numerek.

12

Odp: Filtr z szefem narzeczonego

Filtr dolnoprzepustowy na spółę z szefem narzeczonego to musi być to... mmmm smile

13

Odp: Filtr z szefem narzeczonego
alex_004 napisał/a:

Widziałam, że mu sie podobam, .... spogladal na mnie, az czułam sie skrepowana. ... Ł, że musi być super szczesliwy mając taka kobiete,... od piątku nie mysle o niczym innym tylko o ... on mi sie sni po nocach. ... rzeczy on mi szeptał do ucha, .... sciska w żołądku. ... złapać kobiete w talii, przysunąć do siebie i poprowadzić w tancu..... smile

Od strony serca... Naturalne byłoby gdybyście poszli do łóżka. Do łóżka na miesiąc. Albo romans przez pół roku.

Od strony rozumu -- umowy są takie, że on ma być wierny żonie, a Ty planujesz być wierna komu innemu.

Nie pogodzisz tego teraz...

14

Odp: Filtr z szefem narzeczonego
Gary napisał/a:

Od strony serca... Naturalne byłoby gdybyście poszli do łóżka. Do łóżka na miesiąc. Albo romans przez pół roku.

Gary chyba serce pomyliłeś z innym narządem ??

15

Odp: Filtr z szefem narzeczonego

W sumie racja ryba81 -- od strony intuicji, instynktu a nie serca... smile smile Innymi słowy gdybyśmy wyłączyli normy społeczne i zobowiązania, obietnice, to powinni realizować pierwszy akapit mojej wypowiedzi.

Odp: Filtr z szefem narzeczonego
lilianna90 napisał/a:

Ale dziewczyna nie weszła w romans nawet nie podała numeru więc czemu ją karcicie, że o nim myśli? Spodobał jej się i tyle. Ważne, że w to nie brnie. Na następnej imprezie czy spotkaniu unikaj kontaktu i tyle. A jak Twój narzeczony zareagował na amory swojego szefa do Ciebie?

Jak zaczyna o nim myśleć, to jest na najlepszej drodze do romansu. Jeżeli kocha narzeczonego to nie powinna nawet dopuścić takich myśli do siebie.

17

Odp: Filtr z szefem narzeczonego
alex_004 napisał/a:

Opowiem w wielkim skrócie, żeby nie wyszedł z tego jakis mega długi post...
w tamtym tygodniu wybrałam sie z narzeczonym na impreze, gdzie było duzo osobob z jego firmy. Był też szef- super, mega przystojny facet, z poczuciem humoru. Znam go długo, ale zawsze patrzyłam na niego tylko jako na szefa mojego Ł. Zaczelismy tanczyć, tanczylismy prawie całą noc. Widziałam, że mu sie podobam, bo przez caly wieczor spogladal na mnie, az czułam sie skrepowana. Szef poczuł sie na tyle pewnie, że zaczął przyznawać mi sie, że od samego poczatku zazdrości mojemu Ł, że musi być super szczesliwy mając taka kobiete, że jestem podła ponieważ patrze tak na niego, że on juz nie daje rady.. Prosił mnie rownież o nr telefonu, ale nie dalam mu go...  On ma żonę, ja narzeczonego... to by było mega nie-fair  wobec nich, ale ja od piątku nie mysle o niczym innym tylko o tej imprezie.. Nie moge sobie znalezc miejsca, on mi sie sni po nocach. Jak sobie przypomne jakie rzeczy on mi szeptał do ucha, to az mnie sciska w żołądku. Jak potrafi złapać kobiete w talii, przysunąć do siebie i poprowadzić w tancu..... smile
czy ktoras z was też miała taki przypadek, że podobał wam sie szef swojego faceta? jak sobie radzić z tymi myslami, bo on caly czas siedzi mi w glowie... caly czas mysle i gdybam a co by bylo gdyby dala mu ten numer jednak... sad

A co na to Twój narzeczony? Nie widział tego?

Odp: Filtr z szefem narzeczonego
alex_004 napisał/a:

Opowiem w wielkim skrócie, żeby nie wyszedł z tego jakis mega długi post...
w tamtym tygodniu wybrałam sie z narzeczonym na impreze, gdzie było duzo osobob z jego firmy. Był też szef- super, mega przystojny facet, z poczuciem humoru. Znam go długo, ale zawsze patrzyłam na niego tylko jako na szefa mojego Ł. Zaczelismy tanczyć, tanczylismy prawie całą noc. Widziałam, że mu sie podobam, bo przez caly wieczor spogladal na mnie, az czułam sie skrepowana. Szef poczuł sie na tyle pewnie, że zaczął przyznawać mi sie, że od samego poczatku zazdrości mojemu Ł, że musi być super szczesliwy mając taka kobiete, że jestem podła ponieważ patrze tak na niego, że on juz nie daje rady.. Prosił mnie rownież o nr telefonu, ale nie dalam mu go...  On ma żonę, ja narzeczonego... to by było mega nie-fair  wobec nich, ale ja od piątku nie mysle o niczym innym tylko o tej imprezie.. Nie moge sobie znalezc miejsca, on mi sie sni po nocach. Jak sobie przypomne jakie rzeczy on mi szeptał do ucha, to az mnie sciska w żołądku. Jak potrafi złapać kobiete w talii, przysunąć do siebie i poprowadzić w tancu..... smile
czy ktoras z was też miała taki przypadek, że podobał wam sie szef swojego faceta? jak sobie radzić z tymi myslami, bo on caly czas siedzi mi w glowie... caly czas mysle i gdybam a co by bylo gdyby dala mu ten numer jednak... sad

Zakochał się jak nic. Rzuci żonę, po czym zabierze cię w podróż dookoła świata swoim prywatnym jachtem. Rzuć narzeczonego - to patałach przy takim facecie - przecież to widzisz. Jesteś dla niego zbyt ładna, zbyt madra i zbyt pociągająca. Nie zastanawiaj się, to prawdziwy mążczyzna a nie takie zero jak ten Twój chłopak.

Gdy to zrobisz, pozwolisz tym samym narzeczonemu znaleźć dziewczynę, na którą zasługuje, która kocha go bardziej niż  własną potrzebę dowartościowania się ustawionym facetem.

19

Odp: Filtr z szefem narzeczonego

Miałam się nie wypowiadać w tym wątku, ale nie mogłam się powstrzymać zauważając literówkę w tytule...
fILtr nie fLIrt smile
No cóż chyba nie aż taka gafa biorąc pod uwagę okoliczności wink

20

Odp: Filtr z szefem narzeczonego

ja też tak myślę, extra terrestrial - a w tej podróży dookoła świata zauważy ją agent agneliny jolie i odkryje ją jako wielki holiłudzki talent aktorski big_smile

jedną rzecz mam do powiedzenia laskom, które lecą na kasę: jak twoja uroda przeminie, będzie po tobie.

21

Odp: Filtr z szefem narzeczonego
panibaronowa napisał/a:

ja też tak myślę, extra terrestrial - a w tej podróży dookoła świata zauważy ją agent agneliny jolie i odkryje ją jako wielki holiłudzki talent aktorski big_smile

jedną rzecz mam do powiedzenia laskom, które lecą na kasę: jak twoja uroda przeminie, będzie po tobie.

ale laskowie tez czesto leca na kase.Znam takich.Pzdr.

22

Odp: Filtr z szefem narzeczonego

tak, wiem, rozwodzę się właśnie z takim, co postanowił interes zrobić na małżeństwie ze mną, a ja jakaś szczególnie szpetna nei jestem, nie rozumiem, jak można budować kapitał na urodzie, ona przemija. takie laski kończą źle, byłam świadkiem

23

Odp: Filtr z szefem narzeczonego
panibaronowa napisał/a:

nie rozumiem, jak można budować kapitał na urodzie, ona przemija. takie laski kończą źle, byłam świadkiem

Niektórzy lubią żyć we własnym idealnym świecie, co począć hmm.

Odp: Filtr z szefem narzeczonego
panibaronowa napisał/a:

tak, wiem, rozwodzę się właśnie z takim, co postanowił interes zrobić na małżeństwie ze mną, a ja jakaś szczególnie szpetna nei jestem, nie rozumiem, jak można budować kapitał na urodzie, ona przemija. takie laski kończą źle, byłam świadkiem

Nie wiem czy dobrze rozumiem: jeśli koncentrował się na Twoim kapitale w środkach wynienialnych a nie "kapitale urody" i teraz się rozwodzi, to może świadczy to o tym, że lepiej dysponować kapitałem urody i na nim polegać?

Nektarynka53 napisał/a:
panibaronowa napisał/a:

nie rozumiem, jak można budować kapitał na urodzie, ona przemija. takie laski kończą źle, byłam świadkiem

Niektórzy lubią żyć we własnym idealnym świecie, co począć hmm.

Uroda znakomicie przetwarza się na kapitał. Kobiety bardziej atrakcyjne fizycznie, zwykle mają partnerów o wyższych dochodach. To fakt, przynajniej w odniesieniu do grup ludzkich.

25

Odp: Filtr z szefem narzeczonego

TROLL ???

26

Odp: Filtr z szefem narzeczonego
EXTRA_terrestrial napisał/a:
panibaronowa napisał/a:

tak, wiem, rozwodzę się właśnie z takim, co postanowił interes zrobić na małżeństwie ze mną, a ja jakaś szczególnie szpetna nei jestem, nie rozumiem, jak można budować kapitał na urodzie, ona przemija. takie laski kończą źle, byłam świadkiem

Nie wiem czy dobrze rozumiem: jeśli koncentrował się na Twoim kapitale w środkach wynienialnych a nie "kapitale urody" i teraz się rozwodzi, to może świadczy to o tym, że lepiej dysponować kapitałem urody i na nim polegać?

Dysponuję kapitałem urody, ale nie pójdę na zakupy i nie powiem, to może ja za ten chleb zapłacę moimi pięknymi włosami? W moim przypadku małżeństwo dla pieniędzy nie wchodzi w grę, całe życie szukałam prawdziwej miłości i oto jestem na netkobiety, pisząc ckliwe posty big_smile hhehehe

Nektarynka53 napisał/a:
panibaronowa napisał/a:

nie rozumiem, jak można budować kapitał na urodzie, ona przemija. takie laski kończą źle, byłam świadkiem

Niektórzy lubią żyć we własnym idealnym świecie, co począć hmm.

Uroda znakomicie przetwarza się na kapitał. Kobiety bardziej atrakcyjne fizycznie, zwykle mają partnerów o wyższych dochodach. To fakt, przynajniej w odniesieniu do grup ludzkich.

Niby tak, ale to zależy, czego oczekujesz od życia.

27

Odp: Filtr z szefem narzeczonego
EXTRA_terrestrial napisał/a:
panibaronowa napisał/a:

tak, wiem, rozwodzę się właśnie z takim, co postanowił interes zrobić na małżeństwie ze mną, a ja jakaś szczególnie szpetna nei jestem, nie rozumiem, jak można budować kapitał na urodzie, ona przemija. takie laski kończą źle, byłam świadkiem

Nie wiem czy dobrze rozumiem: jeśli koncentrował się na Twoim kapitale w środkach wynienialnych a nie "kapitale urody" i teraz się rozwodzi, to może świadczy to o tym, że lepiej dysponować kapitałem urody i na nim polegać?

Nektarynka53 napisał/a:
panibaronowa napisał/a:

nie rozumiem, jak można budować kapitał na urodzie, ona przemija. takie laski kończą źle, byłam świadkiem

Niektórzy lubią żyć we własnym idealnym świecie, co począć hmm.

Uroda znakomicie przetwarza się na kapitał. Kobiety bardziej atrakcyjne fizycznie, zwykle mają partnerów o wyższych dochodach. To fakt, przynajniej w odniesieniu do grup ludzkich.

To jak Ich atrakcyjność przeminie to co hmm? Moim zdaniem przesadzasz, ALE zależy kto i co ma w tej głowie. Każdy Sam wyznacza kogo szuka do związku.
Jej uroda może przeminąć (np. poważny wypadek samochodowy), a On może stracić pracę (w Polce o to nie trudno). Poleganie na takich sprawach, które mogą ulec zmianie (czasami drastycznej) jest mało mądre i świadczy o człowieku.

28

Odp: Filtr z szefem narzeczonego

no właśnie, to jak branie kredytu we frankach (hue hue hue)

29 Ostatnio edytowany przez EXTRA_terrestrial (2015-02-16 22:11:08)

Odp: Filtr z szefem narzeczonego
panibaronowa napisał/a:

/.../  całe życie szukałam prawdziwej miłości i oto jestem na netkobiety, pisząc ckliwe posty big_smile hhehehe /.../.

Przeczytałem Twój wątek. Zastanowiło mnie jak poszukiwaczka prawdziwej miłości wybrała taką chodzącą patologię i nie wywaliła z domu po pierwszym z numerów... Zastanawiam się POWAŻNIE co trzeba umieć, aby dziewczyna tak się gościowi podkładała, innymi słowy permanentnie zadziwia mnie jak to się dzieje że dziewczynom włącza się jak "psytryczek elektryczek" wielkie uczucie do łajzy i zachowują się w sposób całkowicie ignorujący fakty. Znaczy - teorię znam, ale nie "czuję" tego. U Autorki wątku wyraźnie widać, że pstryczek załącza się w miejscu: "czułam się dowartościowana adoracją przystojnego i bogatego samca alfa". OK. To rozumiem - tak działa ewolucja... ale są dla mnie na tym forum rzeczy niezrozumiałe. :-)

30 Ostatnio edytowany przez panibaronowa (2015-02-16 22:41:58)

Odp: Filtr z szefem narzeczonego

smile

Odp: Filtr z szefem narzeczonego
panibaronowa napisał/a:

...

Przeskoczę do Twojego watku z odpowiedzią

32

Odp: Filtr z szefem narzeczonego

Takich jak ty to on ma na pęczki ten koleś a żony nie zostawi dla pierwszej lepszej panienki która jest dla niego atrakcyjnym towarem na jeden raz. Jak życia nie znasz to oglądnij może parę filmów bo tak czasem jest podobnie. Swoją droga jak czytam jakie niektóre baby są naiwne to aż wstyd się przyznać ze jest się jedną z nich... Najpewniej to on ma coś do twojego Ł. na tle zawodowym i chce mu dopiec, pokazać: a masz nie dość że ciebie wykorzystam do celów zawodowych jak tylko chce to jeszcze ci poużywam to co twoje. Niektórzy "szefowie" mają takie zwyczaje a zwłaszcza w dużych firmach gdzie wyścig szczurów jest na porządku dziennym. Jak ci zależy na Ł. to radziłabym użyć mózgu. Pytasz czy któraś miała takie sytuacje, a i owszem miałam, co prawda nie z szefem narzeczonego ale z różnymi imbecylnymi samcami alfa, wszystko ucinałam w zarodku bo wiem czego w życiu chcę i nie mam co do tego wątpliwości a ty jeśli nie wiesz to lepiej zerwij zamiast dostawiać Ł rogi jak u totalnego łosia i to jeszcze z kim jak z kim ale z jego szefem.. żal. A jak by mi taki koleś szeptał do ucha takie rzeczy jak to sobie tam nazwalas to odeszlabym na bok i sie do niego nie zblizala więcej

33 Ostatnio edytowany przez Clint Jones (2015-02-17 11:30:47)

Odp: Filtr z szefem narzeczonego

Jak życia nie znasz to oglądnij może parę filmów bo tak czasem jest podobnie.

Pretty woman. Każda prostytutka może złapać swojego fajnego, dzianego, przystojnego miliardera i zamieszkać z nim w jakimś lepszym hotelu w Beverly Hills cool

34 Ostatnio edytowany przez Qrsywa (2015-02-17 12:55:54)

Odp: Filtr z szefem narzeczonego
EXTRA_terrestrial napisał/a:

Zastanawiam się POWAŻNIE co trzeba umieć, aby dziewczyna tak się gościowi podkładała, innymi słowy permanentnie zadziwia mnie jak to się dzieje że dziewczynom włącza się jak "psytryczek elektryczek" wielkie uczucie do łajzy i zachowują się w sposób całkowicie ignorujący fakty. Znaczy - teorię znam, ale nie "czuję" tego.

To nie jest wcale zarezerwowane wyłącznie dla kobiet. Wy panowie równiez ulegacie iluzji wink

35

Odp: Filtr z szefem narzeczonego

Jak Ci źle z narzeczonym, to się rozstań i znajdź mężczyznę, który będzie spełniał Twoje oczekiwania. Tylko, do cholery, nie zdradzaj partnera - szczególnie z jego szefem! Zrobiłabyś z niego ostatnią niedojdę i nieudacznika, a chyba nie o to w związkach chodzi.

Użyj mózgu, czas najwyższy.

36

Odp: Filtr z szefem narzeczonego

Nie wiem dlaczego ją tak karacie. Jest z narzeczonym pewnie długo, każdej może się znudzić oglądanie tego samego faceta przez ileś tam lat. To nie dziwne, że teraz myśli o nim i fantazjuje co by było gdyby... To właśnie ta niewiedza jest tak fascynująca, cała ta "tajemnica" Cię pociąga, i może jeszcze myśl, że ktoś inny na Ciebie patrzy nie tylko narzeczony. Wiedź, że to tylko myśli płatają Ci figle, bo rzeczywistość nie jest aż tak warta świeczki. Pomyśl co możesz stracić, a tamten zakłada na Cb tylko pułapkę.

37

Odp: Filtr z szefem narzeczonego
Gary napisał/a:
alex_004 napisał/a:

Widziałam, że mu sie podobam, .... spogladal na mnie, az czułam sie skrepowana. ... Ł, że musi być super szczesliwy mając taka kobiete,... od piątku nie mysle o niczym innym tylko o ... on mi sie sni po nocach. ... rzeczy on mi szeptał do ucha, .... sciska w żołądku. ... złapać kobiete w talii, przysunąć do siebie i poprowadzić w tancu..... smile

Od strony serca... Naturalne byłoby gdybyście poszli do łóżka. Do łóżka na miesiąc. Albo romans przez pół roku.

Od strony rozumu -- umowy są takie, że on ma być wierny żonie, a Ty planujesz być wierna komu innemu.

Nie pogodzisz tego teraz...

A przepraszam.... Ma dziewczyna na myśli plan pięcioletni czy.... roczny? Z tą planowaną wiernością oczywiście.

Jezu, aż mnie nosi na wieść o takim zachowaniu. Planować wierność. Dobre...

Odp: Filtr z szefem narzeczonego
Lusija napisał/a:

Nie wiem dlaczego ją tak karacie. Jest z narzeczonym pewnie długo, każdej może się znudzić oglądanie tego samego faceta przez ileś tam lat. To nie dziwne, że teraz myśli o nim i fantazjuje co by było gdyby... To właśnie ta niewiedza jest tak fascynująca, cała ta "tajemnica" Cię pociąga, i może jeszcze myśl, że ktoś inny na Ciebie patrzy nie tylko narzeczony. Wiedź, że to tylko myśli płatają Ci figle, bo rzeczywistość nie jest aż tak warta świeczki. Pomyśl co możesz stracić, a tamten zakłada na Cb tylko pułapkę.

Tak myślą chyba tylko łatwe dziewczynki. Takie nie powinny planować rodzin, bo nigdy nie będą wierne. Zawsze znajdzie się taki dzięcioł, co potrafi ładnie mówić, a one już nogi same rozłożą.

39

Odp: Filtr z szefem narzeczonego
Po przejściach 48 napisał/a:
Lusija napisał/a:

Nie wiem dlaczego ją tak karacie. Jest z narzeczonym pewnie długo, każdej może się znudzić oglądanie tego samego faceta przez ileś tam lat. To nie dziwne, że teraz myśli o nim i fantazjuje co by było gdyby... To właśnie ta niewiedza jest tak fascynująca, cała ta "tajemnica" Cię pociąga, i może jeszcze myśl, że ktoś inny na Ciebie patrzy nie tylko narzeczony. Wiedź, że to tylko myśli płatają Ci figle, bo rzeczywistość nie jest aż tak warta świeczki. Pomyśl co możesz stracić, a tamten zakłada na Cb tylko pułapkę.

Tak myślą chyba tylko łatwe dziewczynki. Takie nie powinny planować rodzin, bo nigdy nie będą wierne. Zawsze znajdzie się taki dzięcioł, co potrafi ładnie mówić, a one już nogi same rozłożą.

Skąd wiesz jak mówią łatwe dziewczynki?
Każdy może sobie pomarzyć, a głos wewnętrzny nie jest na nasze widzi mi się. Też miewam czasami różne myśli, czasami coś nie daje mi spokoju i "kłócę się" z moim wewnętrznym głosem. Przez myśli się przecież nie grzeszy, są by móc analizować, by przemyśleć, rozważać. Tu pojawia się rozsądek i człowiek zaczyna myśleć głową, nie dziwnymi popędami. Nie można ganić za rozterki, a tym bardziej oceniać kogoś w taki sposób...

Odp: Filtr z szefem narzeczonego
Lusija napisał/a:
Po przejściach 48 napisał/a:
Lusija napisał/a:

Nie wiem dlaczego ją tak karacie. Jest z narzeczonym pewnie długo, każdej może się znudzić oglądanie tego samego faceta przez ileś tam lat. To nie dziwne, że teraz myśli o nim i fantazjuje co by było gdyby... To właśnie ta niewiedza jest tak fascynująca, cała ta "tajemnica" Cię pociąga, i może jeszcze myśl, że ktoś inny na Ciebie patrzy nie tylko narzeczony. Wiedź, że to tylko myśli płatają Ci figle, bo rzeczywistość nie jest aż tak warta świeczki. Pomyśl co możesz stracić, a tamten zakłada na Cb tylko pułapkę.

Tak myślą chyba tylko łatwe dziewczynki. Takie nie powinny planować rodzin, bo nigdy nie będą wierne. Zawsze znajdzie się taki dzięcioł, co potrafi ładnie mówić, a one już nogi same rozłożą.

Skąd wiesz jak mówią łatwe dziewczynki?
Każdy może sobie pomarzyć, a głos wewnętrzny nie jest na nasze widzi mi się. Też miewam czasami różne myśli, czasami coś nie daje mi spokoju i "kłócę się" z moim wewnętrznym głosem. Przez myśli się przecież nie grzeszy, są by móc analizować, by przemyśleć, rozważać. Tu pojawia się rozsądek i człowiek zaczyna myśleć głową, nie dziwnymi popędami. Nie można ganić za rozterki, a tym bardziej oceniać kogoś w taki sposób...

Kobieta która myśli o poważnym związku tak nie myśli. Chyba flirciara szukająca przygód.

41

Odp: Filtr z szefem narzeczonego

Po przejściach 48 to co powinna zrobić autorka, skoro ma natłok różnych myśli, fantazjuje i śni co by było gdyby? Rozumiem, że wyprowadzić się jak najdalej, bo ma nieczyste myśli a to grozi zdradą? Może nie zasługuje, by założyć rodzinę, mieć kochającego męża i dzieci? Proszę Cię ;D W jakim świecie żyjesz?

Nigdy nie fantazjowałaś, co gdybyś wybrała tego a nie tamtego? Jak teraz wyglądałoby Twoje życie? Masakra!

42

Odp: Filtr z szefem narzeczonego
Lusija napisał/a:

Nie wiem dlaczego ją tak karacie.

No, może lepiej byłoby - karzecie?
Bo " karacie " to chyba nie bardzo mi tu pasuje.

43

Odp: Filtr z szefem narzeczonego

Tak masz racje, sprawdziłam "karzecie" jest poprawną odmianą smile dziękuję za zwrócenie uwagi

44

Odp: Filtr z szefem narzeczonego

To niech sobie myśli i fantazjuje jeśli chce i ile tylko może jeśli chce ale w momencie kiedy myślenie jej nie wystarczy i przejdzie do czynów to niech po prostu zerwie z narzeczonym i tyle. Ja rozumiem, że niektórzy mają przyjemność z odczuwania dreszczyku, że trzeba ukrywać romansik i w ogóle ale jak dla mnie świństwem i czymś czym sie strasznie brzydzę jest doprawianie komuś rogów. A jak sie komuś nudzi patrzenie przez całe życie na jednego i tego samego faceta to po co sie zaręczać? To trzeba żyć sobie w wolnych związkach i zmieniać partnerów jak się znudzą. I starać się po drodze nie ranić innych ludzi. A z takiego układu w jaki możesz się wdać tak naprawdę zwycięską ręką wyjdzie sam pan szef tylko i wyłącznie bo i żona będzie cierpieć że mąż ma kolejną pannę na boku bo podejrzewam że nie bedziesz pierwsza i twój Ł. będzie cierpiał i jeszcze pewnie wyśmieją go w pracy jaki z niego rogacz że już o tym że nie będzie miał pracy nie wspomnę bo nie sądze że zostanie u takiego kolesia co mu kobietę odbił bo poważni faceci którzy traktują poważnie swoje kobiety przeważnie mają swój honor a na samym końcu ty zostaniesz bez narzeczonego, zrobisz sobie wroga w postaci zazdrosnej żony i jeszcze staniesz się pośmiewiskiem że jesteś kolejną naiwną dziewczynką wielkiego pana i władcy do kolekcji. No chyba, że myślisz że ten gościu mysli o tobie poważnie...... Bo jeśli tak myślisz to nie pomoże niczyje tłumaczenie a właśnie chciała bym wiedzieć czy autorka właśnie tak myśli?

45

Odp: Filtr z szefem narzeczonego

Bo to wielka różnica czy zerwie czy nie. Już go zdradziła. Zdrada to nie mechaniczne włożenie czegoś w coś tylko proces który ma miejsce w głowie. Tyle się tu mówi o zdradzie emocjonalnej - to właśnie to.

Swoją drogą jednego nie rozumiem - autorce zrobiło się mokro na widok kolegi ale kurczę, chyba jest dorosła tak? Ludzie po to mają mózgi, żeby nimi myśleć, a nie tym co się ma na dole. Sorry, dla mnie to zwyczajne smarkactwo tak się tłumaczyć, że "coś poczuła".

46

Odp: Filtr z szefem narzeczonego

MaciekM może nie przesadzajmy. Autorka z tego co opisuje ma natłok myśli, fantazje i sny, a tego chyba może nie kontrolować. Prosi też o radę jak sobie z tym poradzić i jakoś nie widzę żeby się któraś kobieta w ogóle odniosła się do tego pytania. Ja niestety nie pomogę.

Smutne jest tylko to, jak niewiele potrzeba żeby zakręcić w głowie zaręczonej kobiecie.

47

Odp: Filtr z szefem narzeczonego

to co powinna zrobić autorka, skoro ma natłok różnych myśli, fantazjuje i śni co by było gdyby?

Pisać harlequiny.

Kobieta lojalna, która kocha swojego partnera, nie patrzy na żadnego faceta jako na obiekt seksualny, ewentualnie estetyczny. Kobieta, która leci na szefa swojego faceta oprócz tego, że jest głupiutka, to robi jedną bardzo brzydką rzecz - upokarza swojego mężczyznę. Jakim cudem szef ma szanować pracownika, na którego gdy patrzy, lub gdy z nim rozmawia, myśli sobie - w każdej chwili mogę ci spaskudzić tę twoją niunię, pajacu. Bardzo nieładnie. Tak się po prostu damy NIE zachowują.

a jeśli talentu do pisania brak, to autorka niech zostanie kucharko i je czyta.

48

Odp: Filtr z szefem narzeczonego

Ja się odniosłam do pytania, jak sobie z tym poradzić.

I zgadzam się z paniąbaronową.

49

Odp: Filtr z szefem narzeczonego

to już drugi raz, piona wink

50

Odp: Filtr z szefem narzeczonego

heheh, ups. niedługo założę na forum kącik wielbicieli panibaronowej wink

51

Odp: Filtr z szefem narzeczonego

YAY! big_smile

52

Odp: Filtr z szefem narzeczonego
panibaronowa napisał/a:

to co powinna zrobić autorka, skoro ma natłok różnych myśli, fantazjuje i śni co by było gdyby?

Pisać harlequiny.

Kobieta lojalna, która kocha swojego partnera, nie patrzy na żadnego faceta jako na obiekt seksualny, ewentualnie estetyczny. Kobieta, która leci na szefa swojego faceta oprócz tego, że jest głupiutka, to robi jedną bardzo brzydką rzecz - upokarza swojego mężczyznę. Jakim cudem szef ma szanować pracownika, na którego gdy patrzy, lub gdy z nim rozmawia, myśli sobie - w każdej chwili mogę ci spaskudzić tę twoją niunię, pajacu. Bardzo nieładnie. Tak się po prostu damy NIE zachowują.

a jeśli talentu do pisania brak, to autorka niech zostanie kucharko i je czyta.

http://replygif.net/i/775.gif

53

Odp: Filtr z szefem narzeczonego
cb napisał/a:

Ja się odniosłam do pytania, jak sobie z tym poradzić.

I zgadzam się z paniąbaronową.

To przepraszam, jakoś przeoczyłem posta.

panibaronowa napisał/a:

Kobieta lojalna, która kocha swojego partnera, nie patrzy na żadnego faceta jako na obiekt seksualny, ewentualnie estetyczny. [...] Tak się po prostu damy NIE zachowują.

Też bym w takim idealnym świecie chciał żyć... ale uwaga, mieszkamy na Ziemi.

panibaronowa napisał/a:

a jeśli talentu do pisania brak, to autorka niech zostanie kucharko i je czyta.

Od razu kucharką... może zostać utrzymanką i kochanką to będzie więcej czasu na czytanie.

54 Ostatnio edytowany przez Clint Jones (2015-02-18 10:14:10)

Odp: Filtr z szefem narzeczonego
panibaronowa napisał/a:

Tak się po prostu damy NIE zachowują.

Aha, a inna pewna pani powiedziała:

Beata Tyszkiewicz napisał/a:

Prawdziwa dama pije, pali i przeklina. I naturalnie ogląda się za mężczyznami.

Oczywiście można się zgadzać lub nie (ja z tą panią najczęściej się nie zgadzam), ponoć uchodzi za autorytet (dla mnie nie, to "tylko" aktorka), ale jakoś tam znana gwiazdka wydała jakiś swój osąd. Inny.
Ktoś się odniesie?

55

Odp: Filtr z szefem narzeczonego

Kobieta chyba może pić, palić, przeklinać i oglądać się za mężczyznami oraz jednocześnie być lojalną i nie flirtować z szefem swojego faceta. Na moje oko to się nic nie wyklucza, jak robi to wszystko z klasą i szacunkiem.

Odp: Filtr z szefem narzeczonego
am0k napisał/a:

Kobieta chyba może pić, palić, przeklinać i oglądać się za mężczyznami oraz jednocześnie być lojalną i nie flirtować z szefem swojego faceta. Na moje oko to się nic nie wyklucza, jak robi to wszystko z klasą i szacunkiem.

Oczywiście że może, ale nie powinna zapominać także o tym że jest z kimś w związku i nie lekceważyć go postępując tak jak autorka postu. Powinna być sobą i dbać o swój pozytywny wizerunek.

57

Odp: Filtr z szefem narzeczonego

No ale autorka "tylko" ogląda się za szefem męża. Nie poszła z nim spać.

Odp: Filtr z szefem narzeczonego
Clint Jones napisał/a:

No ale autorka "tylko" ogląda się za szefem męża. Nie poszła z nim spać.

Masz rację, nie poszła z nim spać, ale już miała w tańcu mokro gdzieś tam i błogo na sercu, a to prosta droga do dalszych czynności. Mnie się wydaje że jak on zaczął jej mówić takie słówka, to powinna od razu odejść i więcej nie mieć z nim kontaktu. Powinna dać mu do zrozumienia że ją te czułe słówka nie ruszają, ale ona nie a jeszcze o nim nawet teraz myśli. A to już nieetyczne, tym bardziej że jej narzeczony nic o tym nie wie, nie pochwaliła mu sie tym, tylko marzy o szefie.

59

Odp: Filtr z szefem narzeczonego

Bo samo oglądanie się za mężczyznami to nic złego bo ładni ludzie chcąc nie chcąc przykuwają uwagę i nie chodzi tu tylko o płeć przeciwną, czasem mimowolnie się człowiek obejrzy za przedstawicielem tej samej płci bo jakiś szczegół z wyglądem związany go przykuje. Co do słów Pani Tyszkiewicz to wydaje mi się, że miała głównie na myśli to, że kobieta powinna być odważna i nie bać się krytyki bo tylko wtedy jak się takim jest można daleko w życiu zajść. A autorka tematu nie tylko ogląda się za szefem narzeczonego ale rozważa zdradę - a zdrada jest świństwem zawsze ale boli najbardziej kiedy jest to zdrada z pracodawcą, przyjacielem, bratem i ogólnie kimś od kogo takiego ciosu człowiek by się najmniej spodziewał.

Odp: Filtr z szefem narzeczonego
Qrsywa napisał/a:
EXTRA_terrestrial napisał/a:

Zastanawiam się POWAŻNIE co trzeba umieć, aby dziewczyna tak się gościowi podkładała, innymi słowy permanentnie zadziwia mnie jak to się dzieje że dziewczynom włącza się jak "psytryczek elektryczek" wielkie uczucie do łajzy i zachowują się w sposób całkowicie ignorujący fakty. Znaczy - teorię znam, ale nie "czuję" tego.

To nie jest wcale zarezerwowane wyłącznie dla kobiet. Wy panowie równiez ulegacie iluzji wink

Oczywiście, są przypadki skrajne:-) Ale jakoś nie napisała tu jeszcze żadna z manipulantek, które metodami takimi jak poprawienie poczucia własnej wartości, próba imponowania z jednoczesnym okazywaniem atencji, wzmacnianiem poczucia "męskości", wystawianie na pokaz swoich wdzięków, dyskretne przerywanie "dotykowego pola ochronnego" doprowadziły facetów do takiego stanu. Możliwe, że tacy ludzie nie mają większych problemów.
Jednak mam wrażenie, że powtarzający się tu najczęściej schemat dotyczy "dziewczyny zahipnotyzowanej swoim facetem", zahipnotyzowanej tak, że nie widzi co się właściwie z nią dzieje.

Odp: Filtr z szefem narzeczonego
Po przejściach 48 napisał/a:
Clint Jones napisał/a:

No ale autorka "tylko" ogląda się za szefem męża. Nie poszła z nim spać.

Masz rację, nie poszła z nim spać, ale już miała w tańcu mokro gdzieś tam i błogo na sercu, a to prosta droga do dalszych czynności. Mnie się wydaje że jak on zaczął jej mówić takie słówka, to powinna od razu odejść i więcej nie mieć z nim kontaktu. Powinna dać mu do zrozumienia że ją te czułe słówka nie ruszają, ale ona nie a jeszcze o nim nawet teraz myśli. A to już nieetyczne, tym bardziej że jej narzeczony nic o tym nie wie, nie pochwaliła mu sie tym, tylko marzy o szefie.

Skoro nie pisze to chyba jednak zadzwoniła... i ma coś lepszego do roboty :-)

62

Odp: Filtr z szefem narzeczonego
EXTRA_terrestrial napisał/a:

Skoro nie pisze to chyba jednak zadzwoniła... i ma coś lepszego do roboty :-)

Nieee, błagam nie załamuj... alex_004 proszę napisz że tego nie zrobiłaś i już Ci przeszło!

63

Odp: Filtr z szefem narzeczonego

Mieliśmy pomóc, doradzić rozumiem... I chyba nam się już autorka nie odezwie.. a szkoda, bo jestem ciekawa jak postąpiła.. W sumie po takich postach sama bym się nie odezwała. Zastanawiam się jaki cel mają ludzie proszący o porady, skoro jak widać bardziej się na tę osobę tu jedzie niż doradza. Oczywiście rozumiem, że jechaniem można dać do myślenia, ale mimo wszystko.

64

Odp: Filtr z szefem narzeczonego

Nie karmić trolla Drodzy Państwo ....

65

Odp: Filtr z szefem narzeczonego

To forum niewątpliwie ma bardzo dobrą stronę - terapeutyczną, ale powiem szczerze, że przerażają mnie niektóre posty, które tutaj trafiają.
W stylu: "Mam narzeczonego, ale zatańczyłam z nim jeden raz i..." można stracić wiarę w...

Posty [ 1 do 65 z 66 ]

Strony 1 2 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Filtr z szefem narzeczonego

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024